Rozmaitości, czyli wszystko o czym chciałybyśmy porozmawiać ;) - wątek plotkowy

[Hvid]

Napisane przez wika82

Nasza pierwsza kicia jest dzisiaj po operacji i nie wiadomo, czy się wyliże.
Ależ mi smutno.

U nas będzie najsmutniejsza Wigilia w moim życiu, bo mój Tata umarł, jutro pogrzeb. Młoda, lat prawie 8, bardzo chce iść na pogrzeb, mama powiedziała, żebym jej nie zabierała. Ale zadzwoniłam do swojej znajomej, wieloletniej pani pedagog i ona mi powiedziała, że skoro dziecko chce iść, zabrać. Bo to naturalna kolej życia i takie chronienie nic nie da, będzie jej trudniej w pózniejszym wieku się do tego przyzwyczaić. Więc idzie, nie będę jej na siłę trzymać w domu a sama pójdę go pożegnać. Ona też chce to zrobić. Mam nadzieję, że jakoś przetrwamy jutrzejszy dzień. Ciężko jest mi się przyzwyczaić do myśli, że teraz Tatę będę odwiedzać jedynie na cmentarzu ale jakoś trzeba będzie.

[Miramej]

Hvid, bardzo mi przykro Trzymajcie się tam jutro i nie tylko jutro
Ja też bym zabrała dziecko w tym wieku, jeśli by wyraziło taką chęć.
Ściskam

[871319bc27e9d09c3f0d50d55d02d0b6e86b5c84]

Hvid, współczucia. Trzymajcie się tam jakoś.


My spędzimy wigilię sami, w pierwszy dzień pojedziemy do moich rodziców. Jest wielki foch, czemu nie na wigilię, szantaż "bo ona już nic robić nie będzie i świąt też nie będzie i żeby siostra nie przyjeżdżała", no strasznie miło się zrobiło w rodzinie.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez Hvid

U nas będzie najsmutniejsza Wigilia w moim życiu, bo mój Tata umarł, jutro pogrzeb. Młoda, lat prawie 8, bardzo chce iść na pogrzeb, mama powiedziała, żebym jej nie zabierała. Ale zadzwoniłam do swojej znajomej, wieloletniej pani pedagog i ona mi powiedziała, że skoro dziecko chce iść, zabrać. Bo to naturalna kolej życia i takie chronienie nic nie da, będzie jej trudniej w pózniejszym wieku się do tego przyzwyczaić. Więc idzie, nie będę jej na siłę trzymać w domu a sama pójdę go pożegnać. Ona też chce to zrobić. Mam nadzieję, że jakoś przetrwamy jutrzejszy dzień. Ciężko jest mi się przyzwyczaić do myśli, że teraz Tatę będę odwiedzać jedynie na cmentarzu ale jakoś trzeba będzie.

Serdecznie współczuję

[1=871319bc27e9d09c3f0d50d 55d02d0b6e86b5c84;6866227 1]Hvid, współczucia. Trzymajcie się tam jakoś.


My spędzimy wigilię sami, w pierwszy dzień pojedziemy do moich rodziców. Jest wielki foch, czemu nie na wigilię, szantaż "bo ona już nic robić nie będzie i świąt też nie będzie i żeby siostra nie przyjeżdżała", no strasznie miło się zrobiło w rodzinie.[/QUOTE]

[wika82]

Napisane przez Hvid

U nas będzie najsmutniejsza Wigilia w moim życiu, bo mój Tata umarł, jutro pogrzeb. Młoda, lat prawie 8, bardzo chce iść na pogrzeb, mama powiedziała, żebym jej nie zabierała. Ale zadzwoniłam do swojej znajomej, wieloletniej pani pedagog i ona mi powiedziała, że skoro dziecko chce iść, zabrać. Bo to naturalna kolej życia i takie chronienie nic nie da, będzie jej trudniej w pózniejszym wieku się do tego przyzwyczaić. Więc idzie, nie będę jej na siłę trzymać w domu a sama pójdę go pożegnać. Ona też chce to zrobić. Mam nadzieję, że jakoś przetrwamy jutrzejszy dzień. Ciężko jest mi się przyzwyczaić do myśli, że teraz Tatę będę odwiedzać jedynie na cmentarzu ale jakoś trzeba będzie.

Och, Boże, aż mi ciarki przeszły po plecach.
Bardzo współczuję.

[motylek1007]

Napisane przez Hvid

U nas będzie najsmutniejsza Wigilia w moim życiu, bo mój Tata umarł, jutro pogrzeb.

współczuje

Wika jak kotka?

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Hvid, bardzo bardzo mi przykro

[wika82]

Napisane przez motylek1007

współczuje

Wika jak kotka?

Niezręcznie mi było pisać, po wczorajszej wiadomości.

Ech, ten osioł najadł się nitki, (już mogę tak o niej pisać, bo raczej będzie dobrze), nie wiem skąd ja dorwała. Nikt nic nie wiedział.

Przez 2 tygodnie była leczona, kroplowkami itp., przeswietlona, usg itd.

Ale nie jadła, było coraz gorzej. W końcu lekarz zadecydował o operacji, niby mały zabieg na 15 min., żeby zerknac fizycznie co jest. A tam cały pukiel nitki, 3 h trwało wyjęcie tego cholerstwa, jelita przecięte w 11 miejscach. Wątroba musztardowa.

I "najlepsze", że cały czas morfologia i próby wątrobowe były w normie!
Biedna się męczyła. Nasz drugi kotek nawet jej nie zaczepiał.

Jest już trzeci dzień po, dzisiaj ją odbierzemy od weta, ale wczoraj już mieliśmy informację, że idzie ku lepszemu.

Ulżyło nam, bo to nasze pierwsze stworzonko, niemożliwa jest, ale przekochana.

[motylek1007]

ufff to dobrze. Mam nadzieję ze będzie juz wszystko ok. Koty czesto łykają nitki/sznurówki (tak wynika z kocich wątków)

[ajah]

Hvid bardzo współczuję

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Co czytacie dobrego? Ja ostatnio odkryłam Remigiusza Mroza, spodobał mi się, a raczej - jego bohaterka, szurnięta adwokatka Nie wnikam, na ile realne są jego książki, fantastykę też lubię
I spokojniej - bardzo babskie, łagodne, miłe - "Anioł do wynajęcia" Magdaleny Kordel.

[ajah]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;68728366]Co czytacie dobrego? Ja ostatnio odkryłam Remigiusza Mroza, spodobał mi się, a raczej - jego bohaterka, szurnięta adwokatka Nie wnikam, na ile realne są jego książki, fantastykę też lubię
I spokojniej - bardzo babskie, łagodne, miłe - "Anioł do wynajęcia" Magdaleny Kordel.[/QUOTE]

Mroza uwielbiam, teraz czytam serię kryminalną

[pani22ka]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;68728366]Co czytacie dobrego? [/QUOTE]dobrego - nic
Kończę "Terror ekożelków" S. Wilder Taylor, jestem w trakcie (wciąż daję szansę, bo mnie nie porwało) "Istoty zła" Luca D'Andrea.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez ajah

Mroza uwielbiam, teraz czytam serię kryminalną

Tzn.? która to?

Napisane przez pani22ka

dobrego - nic
Kończę "Terror ekożelków" S. Wilder Taylor, jestem w trakcie (wciąż daję szansę, bo mnie nie porwało) "Istoty zła" Luca D'Andrea.

To czemu czytasz? nigdy nie czytam książki, która mnie nie wciągnie, szkoda mi czasu.

[pani22ka]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;68729641]
To czemu czytasz? nigdy nie czytam książki, która mnie nie wciągnie, szkoda mi czasu.[/QUOTE]w Żelkach jest anegdota, więc czyta się idealnie w komunikacji miejskiej. taka papka dla oczu.
a kryminałowi daję szansę. no daję może się jeszcze zachwycę.

(są książki, którym warto dać szansę, choć nie porywają od początku. np. nie znoszę zaczynać czytać Marininy albo "Księgi Jakubowe" - pierwszą połowę czytałam 3 miesiące, drugą - pół nocy )

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Nie czytam nic ciekawego, ale mogę polecić
Np. "Mam na imię Lucy", "Słowik", "Muza".
A z innej półki: "Wodnikowe wzgórze" nowe wydanie z Literackiego
I "Pax" (Pennypacker). To za jakiś czas też dziewczynkom możesz czytać

[Glodomorek]

Napisane przez Hvid

U nas będzie najsmutniejsza Wigilia w moim życiu, bo mój Tata umarł, jutro pogrzeb. Młoda, lat prawie 8, bardzo chce iść na pogrzeb, mama powiedziała, żebym jej nie zabierała. Ale zadzwoniłam do swojej znajomej, wieloletniej pani pedagog i ona mi powiedziała, że skoro dziecko chce iść, zabrać. Bo to naturalna kolej życia i takie chronienie nic nie da, będzie jej trudniej w pózniejszym wieku się do tego przyzwyczaić. Więc idzie, nie będę jej na siłę trzymać w domu a sama pójdę go pożegnać. Ona też chce to zrobić. Mam nadzieję, że jakoś przetrwamy jutrzejszy dzień. Ciężko jest mi się przyzwyczaić do myśli, że teraz Tatę będę odwiedzać jedynie na cmentarzu ale jakoś trzeba będzie.

Współczuję Dla Młodej takie pożegnanie też jest ważne.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez pani22ka

w Żelkach jest anegdota, więc czyta się idealnie w komunikacji miejskiej. taka papka dla oczu.
a kryminałowi daję szansę. no daję może się jeszcze zachwycę.

(są książki, którym warto dać szansę, choć nie porywają od początku. np. nie znoszę zaczynać czytać Marininy albo "Księgi Jakubowe" - pierwszą połowę czytałam 3 miesiące, drugą - pół nocy )

A nową Bator czytałaś? Ja się raczej nie zabieram, bo czytam i słucham bardzo kiepskich recenzji.

[ajah]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;68729641]Tzn.? która to?



To czemu czytasz? nigdy nie czytam książki, która mnie nie wciągnie, szkoda mi czasu.[/QUOTE]

trylogia z komisarzem Forstem: Ekspozycja, Przewieszenie, Trawers.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Z kryminałów dużo dobrego słucham o Miłoszewskim.

[pani22ka]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;68730756]A nową Bator czytałaś? [/QUOTE]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;68730921]Z kryminałów dużo dobrego słucham o Miłoszewskim.[/QUOTE]genialny.
Domofon mocno trąci Kingiem, ale: genialny. uwielbiam wszystko

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ----------

a jednak czytam coś dobrego (właśnie wróciłam z łazienki i na parapecie leży wanienna lektura): Made in Poland. Antologia reporterów Dużego Formatu.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

A już niedługo w księgarniach Matka Polka Feministka Chyba sobie kupię, bo bardzo ją lubię.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez ajah

trylogia z komisarzem Forstem: Ekspozycja, Przewieszenie, Trawers.

ooo widzisz, muszę kupić

"Słowika" mam zamówionego już, prezent gwiazdkowy od mamy

[pani22ka]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;68731241]A już niedługo w księgarniach Matka Polka Feministka Chyba sobie kupię, bo bardzo ją lubię.[/QUOTE]ja też

w listopadzie kupiłam sobie na Mikołaja Tajemnicę domu Helclów Maryli Szymiczkowej. ale nie dotrzymałam do grudnia ba! szybko dokupiłam Rozdartą zasłonę (w tych kryminałach jest wszystko co lubię: ciekawe tło historyczne, mocarne osadzenie w miejscu i czasie, wyraziści bohaterowie i zagadka, której nie jestem w stanie odgadnąć )

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

A, ostatnio ciekawą też czytałam "Pustułkę" Katarzyny Bereniki Miszczuk. Klimatycznie - skojarzyło mi się z "Morderstwem w Orient Expressie" - zamknięte grono osób, ktoś zabija. Tyle, że współcześnie osadzona historia i na wyspie Zakończenie mnie zaskoczyło

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez pani22ka

ja też

w listopadzie kupiłam sobie na Mikołaja Tajemnicę domu Helclów Maryli Szymiczkowej. ale nie dotrzymałam do grudnia ba! szybko dokupiłam Rozdartą zasłonę (w tych kryminałach jest wszystko co lubię: ciekawe tło historyczne, mocarne osadzenie w miejscu i czasie, wyraziści bohaterowie i zagadka, której nie jestem w stanie odgadnąć )

Nie czytałam nic Dehnela, ale obserwuję go na FB i bardzo lubię jego wpisy
Jak ostatnio pojechał po Twardochu


[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;68734286]A, ostatnio ciekawą też czytałam "Pustułkę" Katarzyny Bereniki Miszczuk. Klimatycznie - skojarzyło mi się z "Morderstwem w Orient Expressie" - zamknięte grono osób, ktoś zabija. Tyle, że współcześnie osadzona historia i na wyspie Zakończenie mnie zaskoczyło [/QUOTE]


Ooo też ląduje w kolejce, uwielbiam Christie

[pani22ka]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;68735056]Nie czytałam nic Dehnela, ale obserwuję go na FB i bardzo lubię jego wpisy
Jak ostatnio pojechał po Twardochu
[/QUOTE]
to przeczytaj coś. nie zawiedziesz się

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

A propos kryminałów/thrillerów, to w tym roku i mama i tata ode mnie dostaną; mama swoją ulubioną autorkę N. Roberts (ale tylko z jej kryminałami właśnie, bo pisze też romansidła), tata - Jo Nesbo. Miałam zgryz, nie wiedziałam, co mu kupić, ale rodzice lubią Larssona, tata czytał sporo Lackberg, więc może mu się spodoba.

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ----------

Napisane przez pani22ka

to przeczytaj coś. nie zawiedziesz się

Po dwóch (a właściwie czterech) książkach, które mam zaczęte w kolejce jeszcze jest Knausgard Potem może coś wcisnę.

[pani22ka]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;68735131]
Po dwóch (a właściwie czterech) książkach, które mam zaczęte .[/QUOTE]skończyłaś Weissa?

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez pani22ka

skończyłaś Weissa?

Jestem na końcówce. Książka się warsztatowo do Grzebałkowskiej nie umywa. Ma inne zalety, ale czytanie jej strasznie mnie zmęczyło.