Nałogowe kosmetykoholiczki - część 2

[0306]

Napisane przez snowqueen

A co do mieszania ciasta, to mi zostają grudki, ale jednak mieszam tak, żeby całkiem się połączyło - po 2-3 razach to miałabym osobno mąkę i mokre składniki
Ale faktycznie przy moich pierwszych próbach raz wymieszałam dokładnie i ciasto było b. zbite, bardziej suche, itp. - ogólnie gorsze

Ekspertem kulinarnym nie jestem, ale ciasta od czasu do czasu piekę, dlatego postanowiłam wypróbować ten przepis, bo narobiłyście smaka , zobaczymy co mnie z tego wjdzie.
A propos by ciasto nabrało puszystości i nie było zwarte po dodaniu mąki absolutnie nie mieszamy mikserem, robotem, etc. Przekładamy tylko delikatnie ciasto, tak by napowietrzyć, robimy to drewnianą łyżką.
Można też do mleka dodać wody mineralnej, koniecznie gazowanej , to dobry patent np przy naleśnikach, by były pulchne.

[snowqueen]

0306 tak tak, ja też mieszam łyżką Chodziło mi o to, że przy pierwszych próbach chciałam mieć gładkie ciasto i wyszło dużo gorsze
Ja w weekend będe pewnie próbowała kolejne przepisy muffinkowe.

Co do tej wody gazowej, to znam Faktycznie działa

[iceflower]

A do mnie (dzięki Snow) leci przerażające 40g brązera (jak kolor będzie zły, to nie wiem, co z tym zrobię ), tusz Hypnose Onyx i kolejna JT, tym razem bez efektu chłodzącego.

To wszystko w ramach minionego dnia kobiet.

[zizou]

Napisane przez iceflower

A do mnie (dzięki Snow) leci przerażające 40g brązera (jak kolor będzie zły, to nie wiem, co z tym zrobię ), tusz Hypnose Onyx i kolejna JT, tym razem bez efektu chłodzącego.

To wszystko w ramach minionego dnia kobiet.

jak dojdzie tusz to zdaj mi relacje czaje sie na niego ale nie darze sympatia zwyklego hypnose i tego tez sie troche obawiam ale te blyszczace drobinkis trasznie mnie kusza jak Ci brazer nie przypasuje to go opylisz na allegro

[snowqueen]

A wy wiecie, jak to ciężko kupować takiego bambusa komuś, a samemu tylko się ślinić do niego z myślą "nie, nie mogę"? Baaaaaaardzo ciężko Ale jestem dzielna

Również czekam na relację tuszu, ale chyba na razie kupię Badgala (jak zużyję Virtuose i HI)

[zizou]

Napisane przez snowqueen

A wy wiecie, jak to ciężko kupować takiego bambusa komuś, a samemu tylko się ślinić do niego z myślą "nie, nie mogę"? Baaaaaaardzo ciężko Ale jestem dzielna

Również czekam na relację tuszu, ale chyba na razie kupię Badgala (jak zużyję Virtuose i HI)

bo bambus aldnie wyglada. ale juz po pierwszym uzyciu wierzchnia warstewka sie sciera i zostaje goly braz nie masz czego zalowac [jestem z Ciebie dumna ]

[snowqueen]

Napisane przez zizou

bo bambus aldnie wyglada. ale juz po pierwszym uzyciu wierzchnia warstewka sie sciera i zostaje goly braz nie masz czego zalowac [jestem z Ciebie dumna ]

Ja z siebie też jestem dumna
Ja poza tym pomyślałam sobie, że on może być dla mnie za jasny. Niby teraz jestem blada, ale planuję się opalić, i wreszcie wrócić do mojej ciemniejszej cery. No więc po co mi on

[iceflower]

Oczywiście, zdam relację. Ja trochę się obawiam, czy drobinki nie będą drażnić mi oczu przy demakijażu.

Ziz, a czy w bambusie są jakieś drobinki poza wierzchnią warstwą? Bo nie wiem, czy z mojej listy must have mam wykreślić jako zakupiony brązer matowy, czy brązer lekko rozświetlający.

Teraz u mnie wielki stresik, czy UC dopadnie moją paczuszkę.

[zizou]

Napisane przez iceflower

Ziz, a czy w bambusie są jakieś drobinki poza wierzchnią warstwą? Bo nie wiem, czy z mojej listy must have mam wykreślić jako zakupiony brązer matowy, czy brązer lekko rozświetlający.

Teraz u mnie wielki stresik, czy UC dopadnie moją paczuszkę.

on taki lekko satnowy jest. nie calkowity mat ale tez i nie braz z rozswietleniem. delikatny [ale bardzo deliaktny] polysk wystepuje

bedziemy zbiorowo trzymac kciuki aby Twoja paczuszka przemknela niepostrzezenie obok zlych celnikow

[iceflower]

O, to efekt ciekawy się zanosi. Chyba będę zadowolona, jak nie okaże się, że mi brzoskwiniowieje na skórze.

[snowqueen]

Ja się obawiam, że moje maczki wpadły w łapska UC Zamawiałam je chyba 4.03 i do dziś ich nie ma...

ziz nie kus

[zizou]

Napisane przez snowqueen

Ja się obawiam, że moje maczki wpadły w łapska UC Zamawiałam je chyba 4.03 i do dziś ich nie ma...

ziz nie kus

nie kusze sama napisalas, ze dla Ciebie bylby za jasny i taka moze byc prawda

nie wiem, gdzie on jest od alta go nie uzywalam i gdzies sie schowal ale jak sie znajdzie to sprobuje zrobic zdjecie oddajace kolor

[iceflower]

Oj, współczuję. Ja mam nadzieję, że będą ciekawsze rzeczy do oclenia, jak moja paczka będzie w drodze. Chociaż teraz bardziej się boję, bo pierwszy raz zamawiam aż 3 rzeczy.

[snowqueen]

No ale ten "satynowy połysk"... Nie no. Pewnie byłby za jasny

Właśnie, na zdjęciach z Twoimi zbiorami go nie było One były takie... zafałszowane

ice ja ostatnio też na próbę zamówiłam trzy rzeczy i doszły bez problemu. Kupowałam tez parę dni temu 3 kosmetyki dla Estelli, oby u niej też było bezproblemowo

[Kaisandra]

Napisane przez Estella

Ja tez wytrwałam około 3-4 tygodnie, później potwornie mnie mięśnie brzucha bolały przy zginaniu.


Kaisandro, na skrzyżowaniu Płockiej i Wolskiej są takie białe bloki - na dole jest 'pasaż' handlowy (w cudzysłowie, bo tam są 3 sklepy na krzyż). Na pewno zorientujesz się, o które bloki chodzi. Na dole są afisze apteka, sklep z ziołami, biuro podróży. Właśnie w tym sklepie z ziołami są kosmetyki - powiedziałabym, że to bardziej sklep kosmetyczny z dodatkiem ziół i naturalnych rzeczy niż zielarski z kosmetykami

Dzięki Estello, wiele razy przechodziłam koło tego sklepu, bo właśnie w tym bloku mieszka moja przyjaciółka. Przy najbliższej okazji, napewno zajrzę.

Ja wczoraj pofarboiwałm włosy Castingiem. NIe wiem co mnie podkusiło. Fryzjerka mi też odradzała, ale miałam juz troche dość swojego blondu jasnego. To sobie wymyśliłam perłowy blond ...i wyszły mi szare włosy z dodatkiem nie wiem zieleni:ma d:. JUż chyba 5 razy myłam głwoe i troche złazi. Dobrze, że dziś siedzę w domu. Ale do jutra muszę coś zrobić , bo mam rozmowę o pracę
Obrzydziło mi to zakupy kosmetykowe

Snow, a sprawdzałaś na stronie Hong Kongskiej poczty, kiedy wyszła paczka? Ja zamawiałm 8.03, a paczkę wysłali do Polski dopiero wczoraj;/. Możesz zadzwonić również do rozdzielni paczek i spytać czy ją mają

[zizou]

czemu zafalszowane? ja o istnieniu bambusa zapomnialam wizazowy ped przypomnial mi, ze mam takie cudo

[Gothic_Daisy]

Napisane przez zizou

jak dojdzie tusz to zdaj mi relacje czaje sie na niego ale nie darze sympatia zwyklego hypnose i tego tez sie troche obawiam ale te blyszczace drobinkis trasznie mnie kusza jak Ci brazer nie przypasuje to go opylisz na allegro

Ja mogę powtórzyć to co pisałam w wątku truskawkowym - albo ja ślepa, albo drobinki takie małe, ale ja ich nie widzę
W każdym razie i tak jestem zadowolona,bo Hypnose lubię, więc i tak zużyję. Ale moim zdaniem te drobinki to jakieś przereklamowane

[snowqueen]

Napisane przez Kaisandra

Snow, a sprawdzałaś na stronie Hong Kongskiej poczty , kiedzy wyszła paczka? Ja zamawiałm 8.03, a paczka wyszła do Polski dopiero wczoraj;/. Możesz zadzwonić również do rozdzielni paczek i spytać czy ją mają

Sprawdzałam, wyszła z HK 06.03. Także myślę, że niestety, ale jeszcze trochę poczekam

Co do farbowania, ja sobie strasznie zniszczyłam włosy jak farbowałam i już chyba nigdy do tego nie wrócę.
Moja mama ostatnio farbowała castingiem i tez nie była zadowolona z koloru

Napisane przez zizou

czemu zafalszowane? ja o istnieniu bambusa zapomnialam wizazowy ped przypomnial mi, ze mam takie cudo

Dobra jesteś
No zafałszowane w sensie, że nie wszystko najwyraźniej tam było, ale rozumiem, można się zapomnieć



Gothic_Daisy właśnie pamiętam Twoją opinię i również ze względu na nią powstrzymuję się na razie przed zakupem. Miałam kiedyś Hypnose i chyba nie byłam zachwycona

[zizou]

Napisane przez Gothic_Daisy

Ja mogę powtórzyć to co pisałam w wątku truskawkowym - albo ja ślepa, albo drobinki takie małe, ale ja ich nie widzę
W każdym razie i tak jestem zadowolona,bo Hypnose lubię, więc i tak zużyję. Ale moim zdaniem te drobinki to jakieś przereklamowane

tak myslalam czyli ten tusz nie dla mnie. na szczescie?

[iceflower]

Napisane przez snowqueen

ice ja ostatnio też na próbę zamówiłam trzy rzeczy i doszły bez problemu. Kupowałam tez parę dni temu 3 kosmetyki dla Estelli, oby u niej też było bezproblemowo

No to mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze.

Napisane przez Kaisandra

Ja wczoraj pofarboiwałm włosy Castingiem. NIe wiem co mnie podkusiło. Fryzjerka mi też odradzała, ale miałam juz troche dość swojego blondu jasnego. To sobie wymyśliłam perłowy blond ...i wyszły mi szare włosy z dodatkiem nie wiem zieleni:ma d:. JUż chyba 5 razy myłam głwoe i troche złazi. Dobrze, że dziś siedzę w domu. Ale do jutra muszę coś zrobić , bo mam rozmowę o pracę
Obrzydziło mi to zakupy kosmetykowe

Współczuję. Mam same złe wspomnienia z Castingiem. Farbowałam nim 3 razy włosy - 2 razy starą wersją, 1 raz nową. Po jednym farbowaniu włosów musiałam czekać aż odrosną, bo inaczej nie dało się pozbyć fatalnych resztek złego koloru.

Napisane przez Gothic_Daisy

Ja mogę powtórzyć to co pisałam w wątku truskawkowym - albo ja ślepa, albo drobinki takie małe, ale ja ich nie widzę
W każdym razie i tak jestem zadowolona,bo Hypnose lubię, więc i tak zużyję. Ale moim zdaniem te drobinki to jakieś przereklamowane

Na KWC w którejś recenzji Wizażanka pisała, że trzeba go podsuszyć, żeby drobinki osiadały na rzęsach, a nie zostawały na szczoteczce.

Co do tuszy: dałam dzisiaj jeszcze jedną szansę Clinique Lash Doubling. Może nawet się z nim przeproszę i zużyję, bo dzisiaj całkiem ładnie mi wyszło - rzęsy wydłużone, rozdzielone, wymodelowane. Efekt naturalny, ale widoczny i ładny, więc chyba będę go używać. Jak inny tusz niż miesiąc temu. Tym sposobem będę mieć niedługo 3 nowe tusze na stanie. Chyba na opinie z moich testów Hypnose Onyx trzeba będzie poczekać.

[Estella]

Napisane przez snowqueen

ice ja ostatnio też na próbę zamówiłam trzy rzeczy i doszły bez problemu. Kupowałam tez parę dni temu 3 kosmetyki dla Estelli, oby u niej też było bezproblemowo

Mam nadzieję, że nie dorwą paczki zaraz zrobię Ci przelew
A w ogóle to dostałam 4,5 z egz, z którego byłam taka niezadowolona więc bambus się należy, a co

Napisane przez Kaisandra

Dzięki Estello, wiele razy przechodziłam koło tego sklepu, bo właśnie w tym bloku mieszka moja przyjaciółka. Przy najbliższej okazji, napewno zajrzę.

Polecam, może znajdziesz coś ciekawego na pewno są nowe toniki Vipery, peelingi, żele i masła do ciała Joanny itp.

[zizou]

Napisane przez iceflower

Co do tuszy: dałam dzisiaj jeszcze jedną szansę Clinique Lash Doubling. Może nawet się z nim przeproszę i zużyję, bo dzisiaj całkiem ładnie mi wyszło - rzęsy wydłużone, rozdzielone, wymodelowane. Efekt naturalny, ale widoczny i ładny, więc chyba będę go używać. Jak inny tusz niż miesiąc temu. Tym sposobem będę mieć niedługo 3 nowe tusze na stanie. Chyba na opinie z moich testów Hypnose Onyx trzeba będzie poczekać.

ja wiele razy dawalam szanse LD ale on zadnej, glupek, nie wykorzystal koniec koncow wyladowal w koszu bo moja przyjaciolka tez niezadowolona

ja mam na uzywaniu dwa tusze [benefit i lash injection] plus resztka miniaturki HI plus jeszcze zafoliowane pudelko z l'extremem o tym ostatnim zupelnie zapomnialam

[snowqueen]

Napisane przez Estella

Mam nadzieję, że nie dorwą paczki zaraz zrobię Ci przelew
A w ogóle to dostałam 4,5 z egz, z którego byłam taka niezadowolona więc bambus się należy, a co

Gratulacje

Ja też w sesji zrobiłam sobie nagrodę - wiecie, ten jeden jedyny masakryczny egzamin, z którego koniec końców dostałam 5 Chyba kupiłam wtedy Nigellę

W tym semestrze też zapowiada się ciężko... Chociaż ze mną to jakoś nic nie wiadomo, nie wiem, czy to moja wiedza, inteligencja czy głupie szczęście

[iceflower]

Napisane przez zizou

ja wiele razy dawalam szanse LD ale on zadnej, glupek, nie wykorzystal koniec koncow wyladowal w koszu bo moja przyjaciolka tez niezadowolona

Ja się dzisiaj namachałam i nakręciłam tą szczoteczką i całkiem nieźle mi wyszło, aż się zdziwiłam, bo nastawiałam się raczej na potwierdzenie tego, że jest beznadziejny. A tu przypadkiem odkryłam, że ma potencjał.

Stwierdzam, że mój Blended Face Powder jednak ciemnieje na podkładzie. Rozpoczynam polowanie na Lucidity.

[zizou]

Napisane przez iceflower

JStwierdzam, że mój Blended Face Powder jednak ciemnieje na podkładzie. Rozpoczynam polowanie na Lucidity.

ja sie przyczajam na pryzmy sypkie. mam troche dosc klinika, wysusza moja twarz.

Dziewczyny wiecie jakie sa ceny kolorowki selektywnej za zachodnia granica [Niemcy dokaldniej]. mam tam swojego czlowiek ktory przyjezdza poczatkiem kwietnia i moglby mi przywiezc pare rzeczy ale musi wiedziec co dokladnie [facet ] - tak, zeby poszedl do sklepu, pokazal kartke i zeby panie mu to daly nie wiem, czy zlecic mu kupno czy tez sobie odpuscic?

[iceflower]

W Niemczech jest trochę taniej niż u nas, ale też chyba zależy od firmy. Clinique np. na 100% jest taniej, ale już Chanel niekoniecznie. Euro teraz tanie, to opłaca się w Niemczech kupować.

[zizou]

Napisane przez iceflower

W Niemczech jest trochę taniej niż u nas, ale też chyba zależy od firmy. Clinique np. na 100% jest taniej, ale już Chanel niekoniecznie. Euro teraz tanie, to opłaca się w Niemczech kupować.

dziekuje sprobuje sie rozeznac w cenach i najwyzej zamowie sobie sypanca. no i proszek do prania bo chemie maja rewelacyjna

[snowqueen]

Napisane przez iceflower

Stwierdzam, że mój Blended Face Powder jednak ciemnieje na podkładzie. Rozpoczynam polowanie na Lucidity.

A mnie Lucidity jednak nie przekonuje, przynajmniej na razie Mam wrażenie, że wysusza mnie mocniej niż Clinique, pomimo uczucia gładkiej buzi podkreśla suche ksórki no i jakoś tak... Może jak zrobi się całkiem ciepło, to będzie spisywał się lepiej. No i chyba to 06 jednak będzie latem za jasne, cóż, najwyżej dokupię jeszcze jakiegoś sypańca.

Napisane przez zizou

ja sie przyczajam na pryzmy sypkie. mam troche dosc klinika, wysusza moja twarz.

Tez bym chciała, ale zupełnie nie mam pomysłu, jaki odcień.

[zizou]

Napisane przez snowqueen

Tez bym chciała, ale zupełnie nie mam pomysłu, jaki odcień.

te co sa u nas dostepne w ogole mi nie pasuja. nie wiem, czy za granica sa inne odcienie czy nie. nie pamietam nazw pryzm ale jedne byly dla mnie za rozowe, inne za pomaranczowe. pasowalby mi taki odcien jak 08 klinika [nawet ciut jasniejszy]

[snowqueen]

Napisane przez zizou

te co sa u nas dostepne w ogole mi nie pasuja. nie wiem, czy za granica sa inne odcienie czy nie. nie pamietam nazw pryzm ale jedne byly dla mnie za rozowe, inne za pomaranczowe. pasowalby mi taki odcien jak 08 klinika [nawet ciut jasniejszy]

Właśnie ten wszędobylski róż mnie przeraża Jak iedyś oglądałam odcienie na stronie Givenchy to wszystkie miały róż. Nie chcę żadnych pasteli, miałam ochotę na Soft White, ale znowu - mam ochotę się opalić, więc to nie ma sensu, a pomarańczowej buźki też nie chcę