brzuch na wierzchu??

[Rodolphe Lindt]

Odsloniety brzuszek przestal podobac mi sie w wieku 14 lat!
Dodam ze mieszkam w duzym miescie i nie ma w poblizu plazy (zeby nie bylo)

[narcy]

ja tam nie mam nic przeciwko. niech sobie dziewczyny noszą brzuch na wierzchu, mam głęboko w poważaniu czy ktoś na ulicy, kogo zupełnie nie znam, ma klasę czy nie.

a poza tym często grzeszę bo nieraz zdarzy się, że koszulka pokaże fragment brzucha bo jest za krótka /noszę tylko biodrówki/.

[Sniezynka21]

Ja rowniez nie mam nic przeciwko. A nawet jesli brzuszek jest ladny do jak najbardziej... Ja niestety nie posiadam takowego brzucha ( jeszcze ) ale gdybym miala to pokazywalabym go !!! Dlaczego niby nie ????

[201704051255]

Wiecie co, pocieszyłyście mnie, bo widzę, że trzeźwo myślących dziewczyn też jest sporo.

[narcy]

w lato noszę często takie koszulki, jak w załączniku, i o takie coś mi chodziło, kiedy pisałam o odkrywaniu brzucha we wcześniejszym poście. chociaż takie perfidne odsłanianie brzucha też mi nie przeszkadza chyba, że z biodrówek wylewają się boki, a brzuch jest ogromny - to nie jest estetyczny widok.

PS mam nadzieję, że ktoś zrozumiał o co mi chodzi, bo coś mi dziś składnia kuleje

[redDress]

Nauka tańca, występy taneczne, siłownia - TAK, jeśli masz przy okazji pochwalić się ładnym umięśnionym brzuchem.
Inne 'uroczystości' - NIE. To było modne 7 lat temu..a teraz jest mało estetyczne..

[Jeanette83]

Napisane przez DJADKJGU

Jeanette, rozumiem Twoje racje bo masz prawo uwazac jak chcesz, ale wez pod uwage tez to ze w mlodszym wieku raczej pociagaja faceci na deskorolkach niz ci pod krawatem no w kazdym razie mnie.
ogolnie to ja mysle ze mlodszym wiecej wolno o! :P i nosic czesciej krotkie koszulki tez ;p

naprawde sie ciesze ze mieszkam nad morzem, bo fakt, w centrum wawy to moze dziwnie wygladac, u mnie jest luz bo wiekszosc ulicy i tak na plaze maszeruje i te ulice maja troche inny charakter wtedy. ale i tak brakuje mi tego klimatu co na poludniu, ze na plaze mozna isc w gorze od bikini i jakiejs mini albo nawet chuscie na biodrach i nikt sie dziwnie nie patrzy

DJADKJGU, z tego co wiem autorka tego postu jest o rok mlodsza ode mnie Nie chodzi o to ze gentleman nie jezdzi na desce bo to przeciez absurd, chodzi o to ze jak gentleman jezdzi na desce to z klasa (i w kompletnym ubraniu)

[kasiulek216]

odkryty brzuch za zadne skarby. skręca mnie jak widzę. jak jeszcze szczupła dziewczyna to ujdzie w tłoku. ale w mojej szkole jest kilka dziewczyn które chcą byc (cool?) i tak nosza a wałki wypływają tragedia.!

[jennifer87]

90% moich bluzek odkrywa brzuch a dlaczego bo mama 173cm a wszystkie bluzki produkowane sa chyba dla karzelkow ,czasem chcialabym go przkyryc ,ale jak bluzka jest dluga to mi sie zupelnie nie podoba ,zaczynam byc zla na swoj wzrost uwazam ze powinno byc wiecej ciuchow na wysokie laski bo to nie nasza wina ze bluzki produkuja na 160cm ,dodatkowo jestem chuda...wiec w bluzce z odkrytym brzuchem wygladam na 2 razy chudsza i dluzsza -okropienstwo ale co zrobic-trzeba nauczyc sie ztym zyc

[kasiulek216]

no a ja ci zazdroszcze takiego wzrostu :P ja mam zaledwie 1,68 :P mam nadzieje ze w sumie jeszcze urosnę ! no ale z tymi bluzkami to masz racje sama niestety mam kilka takich krótzych bluzek, tylko ja ukrywam moj brzuch jak moge :P bo na prawde mi sie to nie podoba!

[Ala...]

Ja naprawdę nie bardzo rozumiem, o co tyle hałasu i czemu tak tutaj niektóre dziewczyny najeżdżają na odsłonięte brzuchy Rozumiem, że wywalone oponki są obrzydliwe i nieestetyczne, ale czy każda kobieta która wywala kawałek brzucha, ma być nazywana osobą bez klasy?? To jakieś chore. Czy te panie na zdjęciach naprawdę pokazują taki brak klasy?? Poza tym ktoś pisał, że tylko w Polsce tak się kobiety noszą a na zachodzie nie, co za bzdura!

[carolans]

:p

[201704051255]

Napisane przez luizinha

dodawanie jakies ideologi o klasie a dlugosci bluzki jest tu troche nie na miejscu.
jeanette mowisz o anglii i francji? spojrz na hiszpanie i wlochy, to takze kraje mody, a brzuchy i inne czesci ciala sa tam widoczne na kazdym kroku. takie rzeczy mozna pisac w podrecznikach dobrego wychowania jak sama zreszta napisalas, ale mierzenie ludzi w taki sposob i indoktrynacja ubraniowa to takze oznaka braku klasy.

Napisane przez Jeanette83

Polecam antyperspiranty. I przeczytanie innych wypowiedzi tutaj.
Ja, w przeciwienstwie do Ciebie, jestem spokojna. I, w przeciwienstwie do Ciebie, nie wyzywam innych uzytkowniczek. No ale na chamstwo nie ma jeszcze lekarstwa... Bez odbioru.

Wypowiedź jest naszą osobista wizytówką(...)

(...)

Napisane przez hecate

A klase sie ma lub nie - jeszcze z chama najlepsze ciuchy czlowieka z klasa nie zrobily.

Napisane przez DJADKJGU

Jeanette, rozumiem Twoje racje bo masz prawo uwazac jak chcesz, ale wez pod uwage tez to ze w mlodszym wieku raczej pociagaja faceci na deskorolkach niz ci pod krawatem no w kazdym razie mnie.
ogolnie to ja mysle ze mlodszym wiecej wolno o! :P i nosic czesciej krotkie koszulki tez ;p

naprawde sie ciesze ze mieszkam nad morzem, bo fakt, w centrum wawy to moze dziwnie wygladac, u mnie jest luz bo wiekszosc ulicy i tak na plaze maszeruje i te ulice maja troche inny charakter wtedy. ale i tak brakuje mi tego klimatu co na poludniu, ze na plaze mozna isc w gorze od bikini i jakiejs mini albo nawet chuscie na biodrach i nikt sie dziwnie nie patrzy

Tak samo może być uroczy chłopak na deskorolce jak i prawnik pod krawatem, nie dzielę na lepszych i gorszych. Każdy jest inny. Ta nieszczęsna deskorolka to był przykład z d* wzięty Zazdroszczę, moim marzeniem jest przeprowadzka nad morze śródziemne, żeby żyć w pełnym "modowym luzie".

Napisane przez PeFKa

Sorry, że nie na temat ale... Czy według Ciebie gentelmenem,może być jedynie facet w garniturze, pod krawatem (czy jak?), a chłopak który jeżdzi na deskorolce i jest swobodnie ubrany już nie? W takich razie co jest wyznacznikiem tego, że facet jest gentelmenem? Strój? Bo moim zdaniem zachowanie.

---------------------------------------------
Ubieram się tak jak mi się podoba, nikt mi nie będzie mówił, że nie mam klasy tylko dlatego, że mi kawałek brzucha widać.
Tak generalizując to może wszysctkie wskoczymy w czarne garsonki i dłuuugie białe koszule co by ludzi nie demoralizować

Krótka kórtka w zimie Ok głupota, ale latem(?) bez przesady.

Napisane przez Hultaj

Jak tak czytam o tej klasie, którą jakże warto zachowywać nawet ciepłą wiosną na każdym deptaku, to mi się od razy przypominają niektóre paniuśki , niczym żywcem wyrwane z 5th Avenue ; beżowe spodnie, szarawy cardiganik, klasyczne pantofle, i sznurek pereł. I słabo mi się robi. ;-)

Przypomniała mi się anegdotka. Moja bardzo fałszywa cioteczka, zawsze wbita w za małą garsonkę, nawet jeśli to wizyta na działce. Sytuacja - imieniny mojej matki. Ciocia, kobieta młoda, nie ma 40 lat trąbi od pół godziny, że mąż kupił mercedesa. W końcu mąż się pojawia i co się okazuje. Ma na sobie sweter i spodnie. Zona zatrzymuje go w progu, robi szybką scenę i odsyła do domu. Wraca do salonu "no wiecie co XXXX kupił mercedesa i nie ma garnituru! Jak mógł do mercedesa nie założyć garnituru!" (sic!) i tak z dwadzieścia minut jak on mógł, to niedopuszczalne. Musiał wrócić do domu, przebrać się w garniaka i dopiero wtedy wejść na imprezę. Nigdy z taką zgodnością nie oglądaliśmy na imprezie rodzinnej własnych stóp

Napisane przez Ala...

Ja naprawdę nie bardzo rozumiem, o co tyle hałasu i czemu tak tutaj niektóre dziewczyny najeżdżają na odsłonięte brzuchy Rozumiem, że wywalone oponki są obrzydliwe i nieestetyczne, ale czy każda kobieta która wywala kawałek brzucha, ma być nazywana osobą bez klasy?? To jakieś chore. Czy te panie na zdjęciach naprawdę pokazują taki brak klasy?? Poza tym ktoś pisał, że tylko w Polsce tak się kobiety noszą a na zachodzie nie, co za bzdura!

Mnie się nasuwa inne pytanie. Dlaczego, jeśli są to takie zera z najgorszych dzielnic, bo tylko takie się tak ubierają, są często naszym ideałem, modowym guru. Dlaczego tyle kobiet, choćby na tym forum, do nich wzdycha, jeśli są wyznacznikiem tandety

edit:

Napisane przez Fresa

Nie wiem dlaczego, ale odnoszę wrażenie, że 'orędowniczki zakrywania', po prostu nie mogą sobie pozwolić na krótsze sweterki, dlatego są przeciw pokazywaniu brzuszka.
I właśnie, też jestem ciekawa, czy gdyby nastała moda na odsłanianie, czy by za nią podążyły?

Nie chciałam tego mówić głośno, ale coś mi się widzi, że do części pań ten opis może pasować.

[Vilqa]

Nie popieram. I mimo, że pod względem figury, nie ma sobie nic do zarzucenia, nigdy brzucha nie odkrywam. No chyba, że coś tam się przypadkowo podwinie.
Na plaże, na wycieczkę do lasu albo piwo można tak sobie pójść, ale do pracy, szkoły, urzędu ABSOLUTNIE NIE. Odpowiednim strojem okazuje się szacunek innej osobie. Spędzałam wakacje w kraju, gdzie przważają muzułmanie, było cholernie gorąco, a jako turysta mogła sobie pozwolić na nieco roznegliżowany strój (ramiączka, krótkie spodenki), mimo, ze wiele Europejek tak się ubierało, ja a doszłam do wniosku, że tego nie zrobię. Chodziałam w długich spódnicach i dłuższych koszulkach, po to by po prostu kogoś nie urazić. W końcu nie byłam u siebie. Jakoś od tego nie umarłam, odparzeń też nie miałam. To oczywiście taki "drastyczny" przykład. Nie wyobrażam sobie, ze mogłabym pójść na wykład z pępkiem na wierzchu. A niestety zauważam, ze niektóre panienki strają się wielgachnym dekoldem i brzuchem na wierzchu ukryć braki wiedzy na egzaminie

Poza tym, powiedzmy sobie szczerze, brzych, by go pokawyać powinien być nienaganny. A tu co na ulicach króluje? Jakieś wylewające się zza zbyt obcisłych biodrówek fałdy.

Brzuchom mówię stanowcze nie.

Mnie się nasuwa inne pytanie. Dlaczego, jeśli są to takie zera z najgorszych dzielnic, bo tylko takie się tak ubierają, są często naszym ideałem, modowym guru. Dlaczego tyle kobiet, choćby na tym forum, do nich wzdycha, jeśli są wyznacznikiem tandety

Chodzi oczywiście o pieniądze. Wszyskie reklamy sa obecnie zdominowane skandalem, erotyką i seksem. Z badań wynika, że takie treści najbardziej odziaływuja na ludzi, a najgorsze dzielnice w tym dominują, ponieważ po prostu tam zamiast transmisji "Makbeta" oglada się kolejny popis Dody. Niestety, kwestia wykształcenia, aspiracji, tzw. "chciejstwa", socjlizacji, wychowania. Jęsli tatuś leżał z piwkiem przed telewizorem, mamusia wystwała po bramach a wychowawca w szkole doszedł do wnuiosku, że bachor i tak będzie prowadził w przyszłości melinę, to po co się męczyć i tłumaczyć co to jest (np.)"Gra szklanych paciorków" i kto to w ogóle był ten Hesse. Siłą rzeczy ludzie zaczynają łączyć negliż z prestiżem i bogactwem. Stąd prosta droga do naśladowania takiego stylu. Pokażę majtki, to nie pewnie kotś zauważy i zostanę wielką gwiazdą. Nawet ludzie,nazwijmy ich, racjonalnie myślący dają się czasem mamić tego typu wizjom.

Może się traz narażę, ale jak widzę taką dziewczynkę z rozdętym push-upem jak na załączonym obrazku , zaczynam się zastanawiać, czy ona ma coś tam w tej swojej główce Ktoś powie, że stereotyp, ja będę twierdzić, że rzeczowa konstatacja. Wizyty w centum handlowym, tudzież pubach skutecznie mnie o tym przekonują.

[imago84]

to zależy
w lecie jest to dopuszczalne ale w zimie po prostu smiesznie-niezdrowo wyglada i ni e mowie tu np ze spod kurtki wystaje brzuch i nerki jak na polu jest -5 C wdzialam taka dziope nie jedna

[201704051255]

Napisane przez Vilqa

Chodzi oczywiście o pieniądze. Wszyskie reklamy sa obecnie zdominowane skandalem, erotyką i seksem. Z badań wynika, że takie treści najbardziej odziaływuja na ludzi, a najgorsze dzielnice w tym dominują, ponieważ po prostu tam zamiast transmisji "Makbeta" oglada się kolejny popis Dody. Niestety, kwestia wykształcenia, aspiracji, tzw. "chciejstwa", socjlizacji, wychowania. Jęsli tatuś leżał z piwkiem przed telewizorem, mamusia wystwała po bramach a wychowawca w szkole doszedł do wnuiosku, że bachor i tak będzie prowadził w przyszłości melinę, to po co się męczyć i tłumaczyć co to jest (np.)"Gra szklanych paciorków" i kto to w ogóle był ten Hesse. Siłą rzeczy ludzie zaczynają łączyć negliż z prestiżem i bogactwem. Stąd prosta droga do naśladowania takiego stylu. Pokażę majtki, to nie pewnie kotś zauważy i zostanę wielką gwiazdą. Nawet ludzie,nazwijmy ich, racjonalnie myślący dają się czasem mamić tego typu wizjom.

Ciekawa interpretacja, serio, ale cholernie krzywdząca dla większości populacji ludzkiej, a gdybyś to powiedziała w tv, myślę, że kilka gwiazd co najmniej chciałoby Cię ciągać po sądach. No i z forumowiczek zrobiłaś dziewczyny z melin

[norana]

wydaje mi się, ze należy rozróżniać czy odsłonięty brzuch jest efektem celowym czy raczej ściągnięciem się bluzki. denerwuje mnie jak widzę np. w galerii handlowej dziewczynę, która ma ściągniętą bluzkę do połowy brzucha (dosyć obfitego) i co chwila ją poprawia. ewidentnie widać, ze ta bluzka jest o kilka rozmiarów za mała. nie rozumiem po co się tak męczyć?
że już nie wspomnę o cudownym widoku jak ta dziewczyna po coś się schyli.

[Jeanette83]

Napisane przez Vilqa

Nie popieram. I mimo, że pod względem figury, nie ma sobie nic do zarzucenia, nigdy brzucha nie odkrywam. No chyba, że coś tam się przypadkowo podwinie.
Na plaże, na wycieczkę do lasu albo piwo można tak sobie pójść, ale do pracy, szkoły, urzędu ABSOLUTNIE NIE. Odpowiednim strojem okazuje się szacunek innej osobie. Spędzałam wakacje w kraju, gdzie przważają muzułmanie, było cholernie gorąco, a jako turysta mogła sobie pozwolić na nieco roznegliżowany strój (ramiączka, krótkie spodenki), mimo, ze wiele Europejek tak się ubierało, ja a doszłam do wniosku, że tego nie zrobię. Chodziałam w długich spódnicach i dłuższych koszulkach, po to by po prostu kogoś nie urazić. W końcu nie byłam u siebie. Jakoś od tego nie umarłam, odparzeń też nie miałam. To oczywiście taki "drastyczny" przykład. Nie wyobrażam sobie, ze mogłabym pójść na wykład z pępkiem na wierzchu. A niestety zauważam, ze niektóre panienki strają się wielgachnym dekoldem i brzuchem na wierzchu ukryć braki wiedzy na egzaminie

Poza tym, powiedzmy sobie szczerze, brzych, by go pokawyać powinien być nienaganny. A tu co na ulicach króluje? Jakieś wylewające się zza zbyt obcisłych biodrówek fałdy.

Brzuchom mówię stanowcze nie.



Chodzi oczywiście o pieniądze. Wszyskie reklamy sa obecnie zdominowane skandalem, erotyką i seksem. Z badań wynika, że takie treści najbardziej odziaływuja na ludzi, a najgorsze dzielnice w tym dominują, ponieważ po prostu tam zamiast transmisji "Makbeta" oglada się kolejny popis Dody. Niestety, kwestia wykształcenia, aspiracji, tzw. "chciejstwa", socjlizacji, wychowania. Jęsli tatuś leżał z piwkiem przed telewizorem, mamusia wystwała po bramach a wychowawca w szkole doszedł do wnuiosku, że bachor i tak będzie prowadził w przyszłości melinę, to po co się męczyć i tłumaczyć co to jest (np.)"Gra szklanych paciorków" i kto to w ogóle był ten Hesse. Siłą rzeczy ludzie zaczynają łączyć negliż z prestiżem i bogactwem. Stąd prosta droga do naśladowania takiego stylu. Pokażę majtki, to nie pewnie kotś zauważy i zostanę wielką gwiazdą. Nawet ludzie,nazwijmy ich, racjonalnie myślący dają się czasem mamić tego typu wizjom.

Podpisuje sie pod tym w 100%, ale wydaje mi sie ze te osoy do ktorych skierowane bylo to wyjasnienie i tak tego nie zrozumieja...

Dalej nikt nie odpowiedzial na moje pytanie - skoro odsloniety brzuch to tylko kweista gustu to kto ma decydowac kiedy jest juz za gruby na pokazywanie? Czy jak sie ma 70cm w talii to jeszcze mozna? A 72cm? A 80cm?

Pushit, argument ze skoro nie chce pokazywac brzucha to znaczy ze musi on byc brzydki jest co najmniej głupi - masz ładne piersi? To czemu ich nie pokazujesz wszystkim wokol? A tyłek też ok? To moze na wierzch z nim co?

[Vilqa]

Napisane przez pushit

Ciekawa interpretacja, serio, ale cholernie krzywdząca dla większości populacji ludzkiej, a gdybyś to powiedziała w tv, myślę, że kilka gwiazd co najmniej chciałoby Cię ciągać po sądach. No i z forumowiczek zrobiłaś dziewczyny z melin

Tam z melin od razu. To przykład taki drastyczny jest Poza tym przeprowadzałm ankiety w ramach praktyk studenckich w łodzkich rejonach meliniarskich, to się napatrzyłam.
A co do gwiazd, to czy one bez sądów, miałby szansę na dłużej zaistnieć, zwłaszcza jeśli marne z nich i aktorki/aktorzy, piosenkarki/pisenkarze?

[201704051255]

Napisane przez Jeanette83

Dalej nikt nie odpowiedzial na moje pytanie - skoro odsloniety brzuch to tylko kweista gustu to kto ma decydowac kiedy jest juz za gruby na pokazywanie? Czy jak sie ma 70cm w talii to jeszcze mozna? A 72cm? A 80cm?

Pushit, argument ze skoro nie chce pokazywac brzucha to znaczy ze musi on byc brzydki jest co najmniej głupi - masz ładne piersi? To czemu ich nie pokazujesz wszystkim wokol? A tyłek też ok? To moze na wierzch z nim co?

Mylisz pojęcia, szukasz argumentów na siłę. Poza tym do Fresy z tym pytaniem, nie do mnie, ja ją tylko cytuję.

Co do brzuchów, jest tendencja do dużego luzu, gdybyś wyjechała za granicę musiałabyś albo przyzwyczaić się do tego, że każdy mierzy estetykę swoją miarką, albo wykłuć sobie oczy.

Napisane przez Vilqa

A co do gwiazd, to czy one bez sądów, miałby szansę na dłużej zaistnieć, zwłaszcza jeśli marne z nich i aktorki/aktorzy, piosenkarki/pisenkarze?

Bardziej mi chodziło o to, ze poczułyby się niesłusznie obrażone W jedną stronę - te odkryte nie czepiają się zakrytych, to dlaczego w drugą tak nie działa?


Nadal nie rozumiem jak można robić problemy z tego jak ktoś się ubiera. Chyba lubimy zaglądać w życie innych, a to bardzo bardzo źle o nas i naszej kulturze świadczy.

[Ala...]

Jak Was czytam to normalnie widzę obraz Średniowiecza. Kiedyś kolan i łydek też nie można było pokazywać, a co zbesztajmy też i taki sposób ubierania się. W ogóle sądzę, że każda kobieta powinna założyć habit.
Co do tego czy brzuch jest ładny czy nie, to istnieją jakieś normy społeczne które to wyznaczają, chociażby załączone powyżej zdjęcia, a także opinie znajomych i reakcje ludzi na ulicy na widok naszego brzucha. Każdy w miarę inteligentny człowiek potrafi krytycznym wzrokiem ocenić swoje ciało, a jeśli nie potrafi to niech zapyta kogokolwiek w swoim otoczeniu.

[Jeanette83]

Napisane przez pushit

Mylisz pojęcia, szukasz argumentów na siłę. Poza tym do Fresy z tym pytaniem, nie do mnie, ja ją tylko cytuję.

Co do brzuchów, jest tendencja do dużego luzu, gdybyś wyjechała za granicę musiałabyś albo przyzwyczaić się do tego, że każdy mierzy estetykę swoją miarką, albo wykłuć sobie oczy.



Nadal nie rozumiem jak można robić problemy z tego jak ktoś się ubiera. Chyba lubimy zaglądać w życie innych.

Tendencja do luzu?

Wyobraz sobie ze mieszkalam rok w Brukseli, pol roku w Strasburgu i jakos nie zauwazylam tendencji do chodzenia z odkrytym brzuchem. Owszem wiele osob ubiera sie niedbale ale nie o tym tu rozmawiamy. Nie intetresuje mnie tez czy Twoj wujek wysiadal z mercedesa w garniturze czy w shortach, to wasze rodzinne problemy. Moze Tobie przydalaby sie podroz na Zachod Europy, zweryfikowalabys to co ogladasz w MTV z rzeczywistoscia...

Problemu nie robie, nie wytykam tego nikomu na ulicy. Po prostu tak jak widzac w miescie osobe ubrana jak skate uwazam ze to skate, widzac kogos ubranego jak punk uwazam ze to punk, widzac kogos w garniturze sadze ze idzie do albo z pracy, tak widzac kogos z golym brzuchem uwazam ze nie pasuje do okolicznosci.

[Ala...]

Napisane przez Jeanette83

Problemu nie robie, nie wytykam tego nikomu na ulicy. Po prostu tak jak widzac w miescie osobe ubrana jak skate uwazam ze to skate, widzac kogos ubranego jak punk uwazam ze to punk, widzac kogos w garniturze sadze ze idzie do albo z pracy, tak widzac kogos z golym brzuchem uwazam ze nie pasuje do okolicznosci.

O matko, jeżeli tak oceniasz rzeczywistość to Ci bardzo współczuje bo możesz się bardzo na tym przejechać. Czyli jakbym założyła glany i ubrała czarną skórę, bo np. idę na koncert i nie chce ubierać dobrych ciuchów i ładnych butów, żeby mi ich ludzie nie podeptali, to jestem dla Ciebie metalem, a może nawet i satanistą??

[201704051255]

Napisane przez Ala...

Jak Was czytam to normalnie widzę obraz Średniowiecza. Kiedyś kolan i łydek też nie można było pokazywać, a co zbesztajmy też i taki sposób ubierania się. W ogóle sądzę, że każda kobieta powinna założyć habit.

Proponuję jutowe worki, zaszyte u dołu co by nie prowokować

Napisane przez Ala...

O matko, jeżeli tak oceniasz rzeczywistość to Ci bardzo współczuje bo możesz się bardzo na tym przejechać. Czyli jakbym założyła glany i ubrała czarną skórę, bo np. idę na koncert i nie chce ubierać dobrych ciuchów i ładnych butów, żeby mi ich ludzie nie podeptali, to jestem dla Ciebie metalem, a może nawet i satanistą??

No to niestety bardzo płytki sposób postrzegania. Jeśli będziesz wracać zmięta i wymęczona ze szpitala, to pewnie będziesz narkomanką. Smutne, że ludzie są tacy podli, zwyczajnie należy ich olać, im też jest źle z tym jacy są. Łatwiej sie żyje tym uśmiechniętym z dystansem do świata i siebie.
Chociaż takie traktowanie zawsze będzie przykre, doświadczyłam na własnej skórze, kiedy wracałam ze szpitala od umierającej babci po dwóch wylewach, przemoknięta, zabeczana, ubrana w to co miałam pod ręką z pustym wzrokiem i totalnym tumiwisizmem. Pamiętam, że dwie panie ze zgroza i obrzydzeniem się ode mnie odsunęły.

[Jeanette83]

Napisane przez pushit

Proponuję jutowe worki, zaszyte u dołu co by nie prowokować

Sadzac po Twoich wypowiedziach na wizazu i tak sie nie dogadamy - Ty nie rozumiesz mnie, a jak nigdy nie zrozumiem kobiety takiej jak Ty. Sadzac po wpisach na tym forum w innych tematach Twoim glownym zainteresowaniem jest seks i cialo i ogromna swoboda pod tym wzgledem - powodzenia z takim podejsciem. Zrozum tylko ze nie jestes przez to fajniejsza, modniejsza, nowoczesniejsza ani lepsza niz ja i inne dziewczyny, ktore maja calkiem inne podejscie do tych spraw.

[Jeanette83]

Napisane przez pushit

Proponuję jutowe worki, zaszyte u dołu co by nie prowokować

Sadzac po Twoich wypowiedziach na wizazu i tak sie nie dogadamy - Ty nie rozumiesz mnie, a ja nigdy nie zrozumiem kobiety takiej jak Ty. Sadzac po wpisach na tym forum w innych tematach Twoim glownym zainteresowaniem jest seks i cialo i ogromna swoboda pod tym wzgledem - powodzenia z takim podejsciem. Zrozum tylko ze nie jestes przez to fajniejsza, modniejsza, nowoczesniejsza ani lepsza niz ja i inne dziewczyny, ktore maja calkiem inne podejscie do tych spraw.

[201704051255]

Napisane przez Jeanette83

Sadzac po Twoich wypowiedziach na wizazu i tak sie nie dogadamy - Ty nie rozumiesz mnie, a ja nigdy nie zrozumiem kobiety takiej jak Ty. Sadzac po wpisach na tym forum w innych tematach Twoim glownym zainteresowaniem jest seks i cialo i ogromna swoboda pod tym wzgledem - powodzenia z takim podejsciem. Zrozum tylko ze nie jestes przez to fajniejsza, modniejsza, nowoczesniejsza ani lepsza niz ja i inne dziewczyny, ktore maja calkiem inne podejscie do tych spraw.

Zaraz, mam rozumieć, że znów wkładasz mi do ust coś czego nie powiedziałam? Ej no to się robi nudne

[Jeanette83]

Rzeczywiscie jestem jedyna osoba na swiecie, ktora uwaza ze wyglad swiadczy o czlowieku i ze ubior ma znaczenie. A te tysiace wizazanek po co wchodza na forum Moda? A po co Ty, pushit, jestes na forum moda? Skoro stroj nie ma znaczenia to po co chcemy byc modne i dobrze wygladac? I po co subkultury maja swoje uniformy?
Nie splycaj wszystkich wypowiedzi, nie chodzi o to ze ubior to wszystko co swiadczy o czlowieku, ale skoro twierdzisz ze nie ma zadnego znaczenia i ze ludzie nie manifestuja przez ubior siebie to co tu robisz?

[Ala...]

Jeanette 83 czemu Ty ciągle piszesz to samo i nie odpowiadasz na argumenty? Samym obrażaniem i przekręcaniem czyiś słów niczego nie udowodnisz. Chcesz być uważana za kobietę z klasą, a oceniasz ludzi po wyglądzie. O jakiej klasie tu mowa? To że ubierasz się staroświecko nie robi z Ciebie kobiety z klasą. Nie szata zdobi człowieka

[Jeanette83]

Napisane przez pushit

Zaraz, mam rozumieć, że znów wkładasz mi do ust coś czego nie powiedziałam? Ej no to się robi nudne

Nudna to sie robi Twoja gadka o wielkim luzie na Zachodzie i sugestie, ze jak ktos nie mysli tak jak Ty to jest zahukana, zacofana purytanka.

Zreszta wiesz o co chodzi - skonczmy ta jalowa dyskusje bo, tak jak napisalam, i tak do niczego sie nie dojdzie przy takiej rozbieznosci.