![]() |
#2941 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 004
|
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.II
Cytat:
![]() Cytat:
![]() A z tym odwadnianiem kawy to nie zawsze tak jest. Jeśli pijemy normalnie regularnie to nie odwadnia. Ale nie nawadnia też. Cytat:
A kawkę piję codziennie ![]() Cytat:
![]()
__________________
Kobiecy blog o treningu siłowym i zdrowym odżywianiu- artykuły, jadłospisy, przepisy- Zapraszam ![]() |
||||
![]() ![]() |
![]() |
#2942 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 54 024
|
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.II
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2943 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 642
|
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.II
Jeszcze jedna osoba i wchodze na wizyte. Kciukasy...
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
#2944 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 54 024
|
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.II
Cytat:
A ja znowu bez przerwy bym jadła ryby, ogórki kiszone i konserwowe, kapustę kiszoną i ogilnie bardziej wytrawnie. Ale słodkiego też nie odmawiam tylko po slodkim robi mi sue strasznie niedobrze. Tak ze u mnie sprawdziły się smaki w ciąży bo ż córką jadłam więcej słodkiego, a teraz na synusia ogory dzień w dzień ![]() ---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ---------- Cytat:
![]() Ja wizytuje dopiero koło 18 ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#2945 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.II
Cytat:
![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
http://www.myspace.com/szczerbatazuzia ![]() MOJA WIELKA MIŁOŚĆ, MOJE SPEŁNIONE MARZENIE ![]() ![]() Będzie druga dzidzia - czerwiec 2017 ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2946 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 3 063
|
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.II
Dajcie znać jak tam po wizytach... a ja dziś słucham salsy. Troszkę potańczyłam, ale po 5 min już wymiękam. Straszna ta moja kondycja. Może jak codziennie po troszku się poruszam to zrobi mi się i maluszkowi lepiej
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2947 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 3 038
|
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.II
Ja nigdy za slodkim nie przepadalam..i tak mi zostalo..
![]() Poogarnialam i chwila przerwy bo dyszalam jak babulka..musze sprzatac na raty. Juz sie boje zakupow.. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Ja z pracy mam karte multisport i silke basen za frew..zajecia dla kobiet w ciazy tez i musze zaczac po nowym roku. Narazie hantelki w domu Edytowane przez pannaanna_87 Czas edycji: 2016-12-20 o 10:38 |
![]() ![]() |
![]() |
#2948 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Ostrołęka
Wiadomości: 866
|
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.II
Trzymamy 😊 ja z córka jadłam głównie słodkie i przytyłam przez to 20kg 😄 ale szybko spadło. Miesiąc po porodzie już tylko pare kg na plusie miałam .
Teraz nie smakuje mi ani słodkie ani kwaśne - może synek będzie ![]() Ja też bym się zapisała na jakieś zajęcia dla kobiet w ciąży, ale u mnie w mieście nigdzie nie ma - nawet płatnych . Są w sąsiednim mieście , ale 35 km trochę za daleko. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
#2949 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 3 063
|
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.II
Nigdy nie miałam karty mutli sport - każdy pracodawca nie chciał jej założyć - bo to było nieopłacalne. Stretching robiłam sobie sama w domu w YOU TUBA- bo ceny w klubach były kosmiczne, ale w ciąży jakoś się boję na sobie eksperymentować, choć znam ćwiczenia bardzo bardzo dobrze.
Szukam darmowych szkół rodzenia również, ale widzę że nie ma takowych w moim mieście, tak samo jak ćwiczeń darmowych dla bezrobotnych. U mnie jedna szkoła to też niezła odległość ok 1,5 godziny tramwajem z przesiadkami. Tam gdzie ceny nie są 100 zł za godzinę a 40. Więc różnica jest. Edytowane przez e6a2c94443f966d5bdb1fa7d483e1d75b7ed128e Czas edycji: 2016-12-20 o 10:54 |
![]() ![]() |
![]() |
#2950 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Ostrołęka
Wiadomości: 866
|
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.II
U mnie są aż dwie szkoły rodzenia - ja idę do płatnej, ale to tylko 80zł. Ona jest przy szpitalu i mają super kadrę. Niestety dopiero w marcu mogę zacząć.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
#2951 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 3 038
|
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.II
Dlatego pisalam ze czasem praca nie w zawodzie nie taka zla.. Teraz tez dostalismy bony na swieta. 300 zl. A jak ktos ma dziecko to 400. U mnie jest szkola rodzenia w szpitalu w ktorym chce rodzic lub w moim miescie za 20 zl za jedna lekcje,chyba ze wybierze sie od nich polozna to darmowa. Musze popytac bo wolalabym chodzic tam gdzie mam najbliżej bo do tego szpitala mam 20 km. Za to poznałabym tamtejsze polozne..poznala szpital czulabym sie pewnie. Nie wiem. .zobacze
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
#2952 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.II
Cytat:
![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
http://www.myspace.com/szczerbatazuzia ![]() MOJA WIELKA MIŁOŚĆ, MOJE SPEŁNIONE MARZENIE ![]() ![]() Będzie druga dzidzia - czerwiec 2017 ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2953 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 994
|
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.II
Cytat:
Teraz mam przyjaciolke od serca, jest dla mnie jak siostra. Zawsze sie wspieramy, mamy dzieci w podobnym wieku i tez nie moga zyc bez siebie. Dlatego kazda z nas uwaza, ze mimo wszystko sobrze, ze tam trafilysmy, bo mamy teraz siebie. I przyjaznimy sie juz 6 lat😁. Jestesmy na swoich slubach, chrzcinach, roczkach... urodzinach dzieci. Nasi mezowie sie kumpluja. Znamy teraz swoje rodziny i sie lubimy... wiec los chyba chcial zebysmy sie znalazly😂 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2954 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.II
Hejka😊 nadrobilam. Trzymam kciuki za wizyty✊
Ja dzisiaj dogrzewam sie w lozeczku bo wczoraj bylismy na zakupach i zmarzlam strasznie...ale za to zamowilam sobie piekne firanki😂 No i mam znowu problem (ja naprawde jestem jakas wybrakowana) Wczoraj wyszło mi jakieś coś na poliku. Nie wiem co to jest cos a la zimno taka opryszczka z grudkami z plynem w środku ale nie przy ustach tylko na poliku ![]() ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
#2955 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 994
|
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.II
Kurcze... mnie do niczego nie byla potrzebna szkola rodzenia. Ale teraz jak was czytam to sie zastanawiam. U mnie w szpitalu jest darmowa dla tych, ktorzy chca tam rodzic a ja nie chce. A czy jest cos prywatnego nie wiem... z checia bym posluchala czegos sensownego i sie douczyla. Tylko zeby to nie bylo rodem z ciemnogrodu. Poszukam czegos w wolnej chwili...
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ---------- Slucham koled i nawet one mnie wzruszaja... nie wiem jak dam rade spiewac je w kosciele albo na Wigili😨. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#2956 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 3 038
|
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.II
Ja jako pierworodka szukam tak to pewnie bym olala..jem zupke pomidorowa juz standard
![]() ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Mmona opryszczka lubi sie przenosic. Zadbaj o swoją odpornosc. Edytowane przez pannaanna_87 Czas edycji: 2016-12-20 o 11:23 |
![]() ![]() |
![]() |
#2957 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Ostrołęka
Wiadomości: 866
|
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.II
Ja po prostu mam trudny charakter 😆 nie pozwolę sobie żeby ktoś mną tak pomiatał, choćbym miała jeść suchy chleb, ale dyrektor z pensją nauczycielską.. Tego jeszcze nie grali 😂
Fajna sprawą z taką przyjaźnią. Moje przyjaciółki nawet mężów nie mają . Ja też raczej nie będę rodziła w tym szpitalu w którym jest szkoła rodzenia. Planuje dojechać 70km do innego 😁 zobaczymy czy się uda. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
#2958 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 425
|
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.II
jak u mnie w przychodni załapię się terminem na szkołę rodzenia to pójdę, bo ponoć jest świetna. Ale jak jej nie będzie, to nie mam zamiaru jeździć do innego miasta i płacić.
U mnie po raz kolejny nie ma ciepłej wody i ogrzewania :/ w chu... lecą już drugi tydzień :/ zimnica masakryczna w domu |
![]() ![]() |
![]() |
#2959 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 004
|
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.II
Kalina zazdroszczę takiej przyjaciółki
![]() Też mam kartę multisportu. Chociaż wolałabym jakiegoś Fit Flexa czy innego, bo coraz więcej miejsc nie może się dogadać z multisportem. Ale i tak się cieszę, że mam. Jak przestanę chodzić na rurkę to chcę z mężem na basen chodzić. Na YT jest maaaaassaaa filmików z ćwiczeniami typowo w ciąży. Ja mam całą playlistę zrobioną głównie z pilatesem dla ciężarnych. ---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ---------- Ja do szkoły rodzenia chcę iść tam gdzie będę rodzić. W większości szkół w Warszawie jest za darmo albo jakaś drobna opłata. Większość osób mówi, że szkoła rodzenia to jakaś masakra i nic się z niej nie wynosi. Ale chciałabym chociaż miejsce poznać. Chociaż jeszcze był pomysł żeby rodzić w Łodzi tam gdzie moja Pani doktor pracuje :P
__________________
Kobiecy blog o treningu siłowym i zdrowym odżywianiu- artykuły, jadłospisy, przepisy- Zapraszam ![]() |
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#2960 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 3 063
|
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.II
Cytat:
Też miałam taką przyjaciółkę... ale już nie mam. Sytuacja była bardzo podobna, poznałyśmy się w miejscu pracy. Szefowa skłócała każdego pracownika ze sobą, by nie było przyjaźni w miejscu pracy, bo to nie dobrze wychodzi w firmie. Ona pracowała obok, była fryzjerką. Szefowa moja chodziła do niej się czesać - bo ja tam chodziłam i moja szefowa łudziła się że wyciągnie od niej informacje co gadam na temat szefowej. Niestety mojej szefowej się to nie udało mącić dalej, odeszłyśmy obie z pracy. Ona otworzyła własny salon. Wszystko byłoby pięknie, gdyby nie fakt, że w tym samym czasie poznałyśmy swoich facetów. Ja z tzw. średnio zarabiającej klasy - ona z bardzo bogatej. No i kontakty zaczęły się urywać, zwłaszcza że jej salon zaczął świetnie prosperować. Nie mogła zrozumieć jak to jest możliwe że ja tak długo szukam pracy. Od ostatniej rozmowy dzwoniłam do niej chyba z 10 razy... czekam na telefon od niej... choć wiem że nie zadzwoni już nigdy. Od tej chwili nie wierzę w przyjaźnie. Miała być świadkową na naszym ślubie. Ale pal licho przyjaciółkę - bo ktoś kto zrywa kontakt z powodu " że nie jesteśmy w klasie o wysokim standardzie finansowym" nie zasługuje na określenie przyjaciółki. Z daleka od TAKICH TOKSYCZNYCH SZEFÓW I SZEFOWYCH. Koszmar. Edytowane przez e6a2c94443f966d5bdb1fa7d483e1d75b7ed128e Czas edycji: 2016-12-20 o 11:57 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2961 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 465
|
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.II
Cytat:
---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ---------- Powoli Was nadrabiam. Jelonek- trzymam kciuki za Twoją córeczkę aby jak najszybciej wróciła do zdrowia. Też musiałaś przeżyć chwile grozy......brrrrrrr...... .. ---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ---------- Cytat:
__________________
mój suwaczek [img]//www.suwaczki.com/tickers/p19uyx8d6i1d1j97.png[/img] |
|||
![]() ![]() |
![]() |
#2962 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 3 063
|
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.II
kalina198 - taki typ szefostwa miałam w 4 pracach, w 3 miałam typ nie wypłacania pensji, a w 7 typ - najlepiej za darmo. To standard, więc po porodzie jak będę szukać 9 pracy będzie podobnie, do tego mobing i poniżanie - ja już po 3 latach się przyzwyczaiłam. Z każdą z prac nowych myślałam, że trafiłam lepiej - ale widać to taka rzeczywistość małych i średnich firm. Straciłam nadzieję że są normalne warunki pracy i szacunek do człowieka. Zazdroszczę ludziom, którzy trafili od razu do firmy gdzie jest normalnie. Ja po prostu z każdej z prac musiałam odejść bo to sytuacje nie do wytrzymania na dłuższą metę.
Edytowane przez e6a2c94443f966d5bdb1fa7d483e1d75b7ed128e Czas edycji: 2016-12-20 o 12:28 |
![]() ![]() |
![]() |
#2963 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 642
|
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.II
Wybaczcie ze dopiero pisze. Po wizycie. Wizyta byla szybka bo ostatnia mialam dwa tyg temu. Lekarz chcial zobaczyc moje wyniki, udalo mi sie w koncu byc bez jednego antybiotyku. Zrobil mi cytologie. Zajrzał tak szybciutko do Maluszka, bo bardzo chciałam usluszec serduszko. Wchodzac zapytalam czy sprawdzilby plec. Powiedzial ze za wcześnie i latwo sie pomylic, wiec mi nic nie powie. Jednak podczas usg stwierdzil ze zaryzykuje i powie ze chlopak
![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
#2964 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 3 063
|
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.II
Super Sarenka
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2965 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 994
|
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.II
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2966 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.II
Sarenka super gratuluję😘
Ja zadzwonilam do gina zapytac sie o ta opryszczke. Kazal mi przyslac kogos po recepte i jak najszybciej heviran... Ehhh jak nie urok to... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
#2967 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 465
|
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.II
Ufff...już Was nadrobiłam! Nie no kurczę muszę sobie aplikację zainstalować, bo nie dam rady Was nadrabiać
![]() Jeśli chodzi o dzieci.....ja uważam, że każdy kto ma dziecko, zdrowe dziecko to już wygrał los na loterii... W ogóle dla mnie zdrowie jest najważniejsze.... Też miałam tragiczne przeżycia, które ciągnęły się za mną kilka dorbych lat. Niecałe 4 mies. po moim ślubie moja Mama nagle zmarła na zawał. To była chwila, nikt się tego nie spodziewał, ja nawet umówiłam się tego dnia z moją siostrą (miała przyjechać do Rodziców w odwiedziny), że też wpadnę i sobie pogadamy z Mamą.....a dosłownie godzinę później dostałam tel. od mojego męża, że mam zostawić wszystko, wyjść z pracy i on po mnie jedzie, bo moja Mama umiera. Oczywiście wszystko zostawiłam i sama pojechałam ale już nie zdążyłam..... No ale bardzo mocno trzymało mnie moje rodzeństwo, którym musiałam się zaopiekować. Odłożyć swoje małżeństwo na bok i pomóc tacie. Mój brat 2 tyg. przed śmiercią Mamy skończył 6 lat, siostra miała 9 a druga 13 lat. Dlatego też jeśli ktokolwiek ma dylemat- wesela czy przyjęcie- ja jestem za weselem. Ale to dlatego, że też myslałam o małym przyjęciu, ale moja Mama namawiała mnie na wesele, bo "jesteś moją najstarszą córką i byc może tylko na Twoim weselu będę, bo maluchów byc może nie dożyję.....". No i wielokrotnie mi mówiła, że marzy się jej moje wesele, aby zrobić w jakiejść restauracji...i takie tam. Tak więc nasz ślub był moim najszczęśliwszym dniem w życiu. Byłam naprawdę przeszczęśliwa tamtego dnia! Mam nadzieję, że narodziny naszego dzidziusia będą drugim moim najszczęśliwszym dniem! W końcu jest wyczekany, wystarany, tyle razy wypłakany! Staraliśmy się o niego ponad 3,5 roku! W końcu podjęliśmy decyzję o adopcji- miałam marne szanse na zajście w ciążę, in-vitro już nie chcieliśmy (też ze względów już finansowych-refundacja się skończyła), a chcieliśmy dać dom jakiemuś dzieciątku. Złożyliśmy dokumenty, jednocześnie będąc na finiszu mojego leczenia (lekarka zaproponowała, że będzie mnie leczyć tabletkami, którymi sie leczy w PL nowotwór piersi). Przeczuwałam, że to będzie przełom, ale jednak myslami byłam przy naszym adoptusiu (kupiłam sobie książkę o adopcji, czytałam (do teraz czytam) blogi dziewczyn, które mają adoptusie). Aż tu nagle, drugi cykl z tymi super tabletkami i jestem w ciąży!!! Jestem mega mega mega szczęśliwa! Tak naprawdę, ten kto nie zaznał takich trudów, nie wie jak kobieta się czuje, jak słyszy, że kolejna osoba z bliskiego grona jest w ciąży...i te rady "wyluzujcie....wyjedź cie gdzieś na wakacje......" aż się nóż w kieszeni otwierał! Święta i dzień Matki był dla mnie najgorszym okresem....przed wyjazdem do teściów musiałam kilka dni się wyryczeć (była tam zawsze szwagierka z dzieckiem a potem jeszcze drugim niemowleciem).....no i przeróżne docinki....książkę bym napisała.....ale najbardziej przykre były te słyszane od strony najbliższych.... Trochę się rozpisałam ![]() ---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ---------- Cytat:
__________________
mój suwaczek [img]//www.suwaczki.com/tickers/p19uyx8d6i1d1j97.png[/img] |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2968 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 1 208
|
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.II
Hej ja po wizycie, jest tak jak było, jestem dobrej myśli, kończę z luteina i tylko dufaston będę brała, dzidzia rośnie, wszystko ok
28 grudnia mam prywatne połówkowe 11 stycznia na nfz Następna wizyta za miesiąc Zaraz was nadrobie, trochę popisalyscie ;-) Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Mamusia kwietniowa 2015 i Mamusia majowa 2017 ![]() Książki: 6 /2017 |
![]() ![]() |
![]() |
#2969 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.II
Cytat:
![]() Strasznie mi przykro ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2970 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 3 063
|
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.II
monika860902 - masz rację - zdrowie jest najważniejsze.
Dlatego ja od pewnego czasu polubiłam siebie na zdjęciach i pokochałam robić zdjęcia, bo nigdy nie wiadomo kiedy a piękne chwile rozpłyną się i już nie będzie możliwości powrotu. Dlatego kocham zdjęcia. Moja babcia ciągle powtarzała że nie doczeka ślubu żadnej z nas - nie doczekała. Dziadkowie odeszli wcześnie i wiecie że nie mam żadnego zdjęcia z nimi. Dlatego w te święta biorę aparat i mimo protestów niektórych będę robić zdjęcia. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:25.