|
|
#1111 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 720
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Dziewczyny nie nadazam z czytaniem was
piszecie z szybkoscia torpedy a ja dzis mam gotowac obiad i ogarnac lazienke Maz wraca z Irlandii i po tamtejszych "smakolykach" nalezy mu sie jakas dobra potrawaZdjecia dzieciaczkow bosskie. Oli to by mogl podac sobie reke z Maxem. jak widze teo zdjecie z samego rana to jak bym mojego lobuziaka widzila o 4 nad ranem ![]() Blaneczka jest cudna i jeszcze taki bobasek w porownaniu z moim klockiem . Nikt mu nie daje mniej niz 8-10 miesiecy. Olcia to juz chyba sie szykuje na wakacje...zapraszamy razem z Mackiem. Trudno Max bedzie szukal inej narzeczonej. 100 lat dla Klauduni!!!!! Sylwia wspolczuje z inhalacjami. Max tez je mial ale byl malutki i nic nie kapowal a nawet zasypial przy szumie tej maszyny.Buzki dla Maciusia ,ze jest dzielny Eszwerio dziewczynki sliczne. Jak podrosna dadza ci chwile wytchnienia bo sie beda razem bawily Zmykam bo obiad sie sam nie ugotuje a potem czeka mnie spacer. Pogoda jak marzenie. Po poludniu jade po kojec to wkleje zdjecie i dam znac czy lekko sie sklada. |
|
|
|
#1112 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Bidulka
![]() Mój biedny zięciunio Cytat:
.Cytat:
![]() Cytat:
Naprawiam swój ewidentny błąd współczuję jeszcze bardziej mamo, których dzieci obudziły się o 3 Najserdeczniejsze życzenia dla Klaudunii |
|||
|
|
|
#1113 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
Dziewczyny, czy możemy już ustalić wstępną datę naszego spotkania ??? Chyba że już jest wyznaczona i ja się zagapiłam
__________________
*** -12,5kg*** |
|
|
|
|
#1114 | ||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Dzień dobry!
U nas noc spokojna, choć wietrzna. Jaś zasnął o 20 i domagał się cycusia dopiero o 5 rano. Zjadł i zasnął, niestety tylko na godzinkę. O 6:15 już baraszkowaliśmy w naszym wyrku .Cytat:
.Cytat:
![]() No, widzę, że śmieszka już w formie . A jaka elegencka - sukienka, skarpetki - fiu, fiu![1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;6884496]Moje dziecko mnie zadziwia Obudzil sie rzeski jak skowronek o godzinie 5, ja ledwo co sie zwloklam z lozka, pobawilismy sie troche, potem cyc o 7.30 i polozylam go do lozeczka, po 5 minutach stwierdzilam, ze tez sie poloze bo padne na nos, wchodze do pokoju i co widze:[/QUOTE]Rozbrajająca mina . Taka do wycałowania i zjedzenia .Ślicznotce dogrzało! . To w tym roku nietypowo, lato idzie od Podlasia . Na Mazowszu ziąb, wichura, deszcz, nawet nosa nie chce mi się na zewnątrz wystawić.Wymęczy się nasz mały Maciuś Cytat:
.[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;6884566]eszeweria: my sie umawiamy z maatra bo obie mieszkamy w Anglii [/QUOTE]Będę o tym pamiętać .Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
![]() Moc serdeczności dla malutkiej jublilatki, Klaudii!
__________________
Jaś ma: http://lb4f.lilypie.com/MTFXp2.png ![]() Antoś ma: http://lb1f.lilypie.com/AA2Gp2.png ![]() Edytowane przez demonik Czas edycji: 2008-03-13 o 11:37 |
||||||
|
|
|
#1115 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Ja o 7 nic nie pisałam ale też podaję rękę tym które wstwały dziś o 5 czyli znów Weronika telepatycznie łączyła się zawadiaką w spojrzeniu Olivierkiem! jaki on ma porząek w łóżeczku! ale porządny facet to i porządek ma ![]() Eszeweria dzieciaczki masz świetne! Wróciła śmieszka Blaneczka Maatra ma rację jak Maciuś dorośnie i bedziesz mu opowiadała tą historię podpierając się fotkami bedzie szcześliwy. ale lepiej to już przyjmuje? Olcia letniawka czeka na słoneczko już! kapelusz jak na nią szyty!pięknie wygląda Anetko ja też już pisałam z zapytaniem kiedyś czy bedziemy pisały kiedyś w przyszłości ale bez odpowiedzi. czas pokarze Maatra oczywiście nie mam wątpliwości co do rodzeństwa i specjalnie dla Ciebie będę się starać o córcie, bo tu się już rezerwacje teraz robi jak do przedszkoli!Motylku Maxiu zapewne duży po tatusiu? Maciuś poprostu zdziwiony bo młody a jak szybko prasóweczkę pyknął! |
|
|
|
#1116 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Maja mała myszka śpi...
Dziś rezygnujemy ze spaceru, bo wieje tak, że łby urywa ![]() Popołudniu idę do mojego gina, zobaczymy co mi powie na brak @ ![]() Cytat:
heheCo do tego gdzie usiądziemy to faktycznie na piętrze zawsze są tłumy, ciekawe ile nas się zbierze? Ale jakoś sięwkręcimy, w koncu matki z dziećmi jesteśmy wiec mamy pierwszenstwo.... Pozatym ja mam tak wielki brzuchol że mogę śmiało robić za babę w ciąży i jakieś miejscówki nam zorganizuje...
__________________
*** -12,5kg*** |
|
|
|
|
#1117 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
O mamusiu
![]()
__________________
Jaś ma: http://lb4f.lilypie.com/MTFXp2.png ![]() Antoś ma: http://lb1f.lilypie.com/AA2Gp2.png ![]() |
|
|
|
#1118 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
|
|
|
|
|
#1119 | |||||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 444
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
![]() a tak powaznie mam na swojej ulicy orygianalny wloski sklepik z Panem Wlochem w srodku Cytat:
![]() Cytat:
a 2-e 19,20 kwietnia ?? myslalam,ze spotkamy sie w szklanych tarasach. ja to moge i do parku przyjsc,tylko bede musiala prowiant sobie naszykowac ![]() Cytat:
![]() Cytat:
************************* ************************* ************ Ponawiam bardzo wazne pytanie dla mnie. co moge dac Simuli na jego katar ???? To chyba faktycznie od zeboli, bo ani nie kaszle, goraczki nie ma...ehhh. wsytzymam sie jednak z katarem, bo bardzo wieje.
__________________
|
|||||
|
|
|
#1120 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 475
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Witam wszystkie Mamuśki i dzieciaczki ponownie
widzę juz nowy wątek sie założył nawet nie próbuje czytać co tam naskrobane jest. mam nadzieję że u was wszytsko ok i rośniecie sobie zdrowo. Mój berbeć waży 8,5kg hehe mało czasu teraz mam ale u nas wszystko ok. Buziaczki |
|
|
|
#1121 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
No i
Potem dałam jej mleczko moje w niekapku. Mamy taki z Nuka 6+ z miekkim ustnikiem. Najpierw z taką nieufnością do niego podeszła, próbowała pić, ale nie smakowało. Potem zaczęła się nim bawić. Okazało sie, że niekapek KAPIE ![]() . To zabrałam zabawkę i ryk sie zaczął. Na szczęście trwało to chwilkę. Teraz znowu śpi.Ola super wyglada, może dzięki niej lato niedługo przyjdzie Maciuś biedny, ale jak ma pomóc... Oczytany jest... Majeczka za akrobacje.Wrzucam fotki z zabawy niekapkiem. Właśnie córcia wstała, znowu spróbujemy podać mleczko albo z butelki, albo z niekapka. Miłego dnia. Buziaki |
|
|
|
#1122 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 559
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Dziewczyny, tak dużo piszecie, że ledwo nadążam z czytaniem. Niestety na bieżace odpowiadania brakuje mi czasu. Pracy mam mnóstwo, ale robię sobie przerwy na poczytanie Waszych postów. W domu już nie czytam, bo popołudnia i wieczory wolę poświęcić Łucji - należy jej się to po tylu godzinach nieobecności mamy, prawda?
Dziś jednak postaram się coś napisać, choć będzie to skrót telegraficzny... Wszystkie dzieciaczki jak zwykle prześliczne (ad. nowo zamieszczonych fotek). Dużo dużo zdrówka dla małej biednej Martusi Samych radości i uśmiechu na buźkach dla dzisiejszych i wczorajszych jubilatów Widzę, że zaplanowałyście spotkanie na 25 lub 26 marca. Szkoda... Ja jako mama pracująca w tygodniu jestem całkowicie wyjęta z życia towarzyskiego (poza kuchennymi ploteczkami w biurze ). Może kiedyś uda nam się spotkać w jakiś weekend... Czekam więc niecierpliwie na jakiś weekendowy termin.-------- A co u nas? Za nami dwie marnie przespane noce, tak więc wstając o 6.00 do pracy wyglądam jak zombie. Na szczęście magia w miarę umiejętnego makijażu oraz poranna kawa potrafią zdziałać cuda. Nie wiem, co może być naszej Łucji, ale budzi się kilka razy w nocy z płaczem. Co prawda usypia w ciągu max. 10 minut, ale potem budzi się znowu. W dzień jest radosna i pogodna. Ostatnio nawet dość ładnie (jak na nią) je. Wczoraj najlepiej zadziałał żel na dziąsełka, choć nie są jeszcze czerwone ani rozpulchnione, ale może bolą... Na razie, dotąd nie ma żadnego ząbka. Zupełnie nie wiem co jej może być. Kończę, bo o 13-stej zaczynam spotkanie. Do zobaczenia wkrótce |
|
|
|
#1123 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 494
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Ja obstaję za Arkadią, w weekendy rzeczywiście są tłumy ale w tygodniu w dodatku w środku dnia spokojnie znajdziemy miejsce, jest duza winda, w Złotych tarasach, jest mało miejsca w dodatku na ostatnim piętrze sa jakieś knajpki- windy ciasne. A jakie godziny wam pasują?
|
|
|
|
#1124 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 494
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;6886777]Niech mnie ktos poinformuje czy to daleko ta Arkadia od dworca centralnego
na centralnym bylabym okolo 11.30 kilka przystanków z centralnego tramwajem i jestes pod samą arkadią |
|
|
|
#1125 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
![]() Edit: Zupka ugotowana, tym razem są to: marchew, seler, pietruszka, oliwa z oliwek i ziemniak. Coś kiedyś mówiłam, że moja panna jeść warzyw nie chce ![]() No więc odszczekuję te kłamstwa... łomocze, aż z łyżeczką nie nadążam. Z pół litra gotowej zupki wyszło 8 porcji. |
|
|
|
|
#1126 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 494
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
wiecie co zakochałam się w piosence FEEL JAK ANIOŁA GŁOS Mikołajowi tez się podoba - spiewałam, spiewałam a on się słodko usmiechał i zasnął....milutko
|
|
|
|
#1127 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
pasteryzujesz czy zamrażasz? |
|
|
|
|
#1128 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Ja zamrażam w takich samych pojemniczkach jak swoje mleko oraz w takich małych słoiczkach po koncentracie pomidorowym, te słoiczki po kupionych warzywach i owocach nie dokręcają się. Jakoś nie mam zaufania do pasteryzacji.
|
|
|
|
#1129 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
Tarasach.Cieszę się Cytat:
Cytat:
.Też kupiłam Jasiowi niekapka z miękkim ustnkiem, zassał parę łyków wody, ale generalnie się nim bawi i gryzie uchwyty. Cytat:
Cytat:
.[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;6886777]Niech mnie ktos poinformuje czy to daleko ta Arkadia od dworca centralnego na centralnym bylabym okolo 11.30 Lea, wysłałam Ci mapkę mailem .A ja jestem trochę podłamana, nawarstwiło się różnych różności. Usiadłam i ryczę . Chyba ta pogoda wredna się do tego też przyczyniła.Uczulenie Jaśkowi schodzi bardzo wolno. Clemastinum miałam podawać przez 5 dni i tak robiłam, choć napotykałam na ogromny opór. Podawanie lekarstw (Clemastinum, Cebion Multi, żelazo, wit. D3) od pewnego czasu wiąże się z krzykiem i płaczem. Wcześniej Jaś prawie wcale nie płakał, a lekarstwa (wit. D3 i od czasu do czasu Espumisan) przyjmował chętnie. Na widok łyżeczki czy pipetki zaciska mocno buzię i denerwuje się. Powinien dostawać już inne produkty, tym bardziej, że moje mleko już mu nie wystarcza, co widać po jego wadze. Muszę się jednak wstrzymać, dopóki nie zejdzie uczulenie, a nowości wprowadzać bardzo ostrożnie. Nie wiem, czy Wasze pociechy też tak się zachowują, ale przy każdym karmieniu piersią jęczy, mruczy, pręży się. Nie są to jednak pomruki zadowolenia . Na dodatek krótko ssie i bardzo łatwo się rozprasza.Ponadto od wczoraj jest bardzo drażliwy i jak tylko zniknę mu z pola widzenia, uderza w płacz. Wcześniej bez problemu leżał w łóżeczku i długo bawił się na macie. Sprawdzałam temperaturę - w normie. Chciałam pomacać i posmarować dziąsełka Dentinoxem - zacisnął mocno usta i nie pozwolił tego zrobić, choć wcześniej bez problemu mu je smarowałam i masowałam szczoteczką, nawet podczas ząbkowania. Zdenerwowałam się, a potem poryczałam. Nie robił od 3 dni kupki, więc to może brzuszek go męczy? ![]()
__________________
Jaś ma: http://lb4f.lilypie.com/MTFXp2.png ![]() Antoś ma: http://lb1f.lilypie.com/AA2Gp2.png ![]() |
|||||
|
|
|
#1130 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 494
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
a teraz nagrywam dla męża, na dyktafon siebie w tej piosence - zobaczymy czy spodoba mu się niespodzianka
|
|
|
|
#1131 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
szczegolnie ze tak jak piszesz - Jas potzrebuje teraz bardziej urozmaiconej diety zeby nabrac cialka i poprawic wyniki mam nadzieje ze wkrotce bedzie po wysypce i bedziecie mogli spokojnie wrocic do warzyw i mieska, a Jas bedzie sie nimi chetnie zajadal![]() Co do karmienia to mimo ze Blanka je z butelki to tez jest mi ciezko ja nakarmic kreci sie, wierci, odchyla we wszytskie strony...jedyny sposob jaki na nia dziala to polozenie w lozeczku, i w kompletnej ciszy podanie butli.Inaczej jest placz, prezenie i inne atrakcje. Mnie to doprowadza do szalu bo wiem ze jest glodna ale jesc nie chce ehhhTrzymajcie sie Demoniku i Jasiu
|
|
|
|
|
#1132 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
![]() Cytat:
Ostatnio pisałyśmy o tym, że dzieciaki wiercą się, kręcą, wszystko je rozprasza, moja co chwila odrywa się od piersi i podnosi głowę. Myślałam, że moja tylko ma tak, że jak ją zostawię na chwilę, to zaraz yyyjeeee mmmm, takie mruczenie mnie jeszcze bardzie wkurza niż płacz. Demoniku może spróbuj mu masaż brzuszka zrobić? |
||
|
|
|
#1133 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Demoniku, moj tez placze i piszczy jak tylko straci mnie z oczu, musze do niego ciagle cos gadac, zeby mnie slyszal chociaz. Co do karmienia to tez sie kreci i wierci. Ja karmie piersia i robimy to na lezaco, jak siedze to oczy biegaja wszedzie wiec sobie darowalam. Ostatnio kladziemy sie na lozku, on na boku i ja tez, na glowe zarzucam mu pieluche i wtedy jest szansa ze zje tak jak trzeba. wtedy buzke ma zwrocona do mnie, oczka nie maja szansy duzo zobaczyc wiec tak sie nie rozprasza. Moze Tobie w ten sposob tez bedzie latwiej.
|
|
|
|
#1134 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 444
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
Cytat:
w uk nie ma sprayu,tylko idiotyczne kropelki,ktore leca jak chca masci pewnie tez nie znajde,ale popytam kolezanek moze maja z pl.Demoniku nie smuc sie musisz byc cierpliwa z uczuleniem.ja od 2 miesiecy nie widze na sobie poprawy i czasem tez dopada mnie taka beznadzieja,po ostatnim zabiegu oilatum powstaly male blizny i przebarwienia.czasmi mam ochote poprostu zedrzec sie ze skory.za to kiedy wszystko mija na dluzej niz kilka miesiecy, nie pamietam nawet,ze jestem alergikiem.Co do krecenia i innych scen niezadowolenia to u nas to samo.z czyszczeniem noska,karmieniem,kremowan iem,a nawet zakladaniem pieluch mnie to nawet nie drazni,ale Tz owszem,a przeciez to ja jestem ta niecierpliwa ![]() to jest juz 3 na ten termin
__________________
|
||
|
|
|
#1135 | ||||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
Cytat:
Wolę poczekać 3 lata i spokojnie wpakować się w pieluchy od nowa. Fakt i tak mam sielankę, bo praktycznie Cytat:
Cytat:
Do 14 już dwa razy gagatka przebierałam, a gdzie tam wieczór ![]() Agatka też mało ssie, praktycznie co pół godzinki mogłabym ja przystawiać.Krótko pociągnie, pręży się i wygina bardzo. Złością reaguje na nachalne przystawianie do piersi. Natomiast po obiadku 125 g domaga sie jeszcze mleka . Fajnie je tylko nad ranem, bo jest ciemno, cicho, a może po prostu jest śpiąca. Może to naturalny etap w życia naszych skarbów. Po świętach idziemy na szczepienie, ciekawe czy Pucka cos przybrała, bo tez malutko je. Tylko tyle, że po niej nie będzie tego wcale widać .Trzymaj się cieplutko, będzie dobrze. Buziaki Cytat: Napisane przez aneta80s Demoniku, moj tez placze i piszczy jak tylko straci mnie z oczu, musze do niego ciagle cos gadac, zeby mnie slyszal chociaz. Co do karmienia to tez sie kreci i wierci. Ja karmie piersia i robimy to na lezaco, jak siedze to oczy biegaja wszedzie wiec sobie darowalam. Ostatnio kladziemy sie na lozku, on na boku i ja tez, na glowe zarzucam mu pieluche i wtedy jest szansa ze zje tak jak trzeba. wtedy buzke ma zwrocona do mnie, oczka nie maja szansy duzo zobaczyc wiec tak sie nie rozprasza. Moze Tobie w ten sposob tez bedzie latwiej. Dobry sposób, wypróbujemy. Dzięki. ( hii ale się podpięłam) Cytat: Napisane przez maatra Co do krecenia i innych scen niezadowolenia to u nas to samo.z czyszczeniem noska,karmieniem,kremowan iem,a nawet zakladaniem pieluch mnie to nawet nie drazniA przy ubieraniu jakie marudzenie Fakt nie zawsze, ale czasem naprawdę przechodzi samą siebie. Np dziś od rana. Teraz grzeczniutko siedzi i tuli się do mnie. Dziwne, bo zawsze pcha łapki do klawiatury z piskiem![]() .
|
||||
|
|
|
#1136 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
dubel
|
|
|
|
#1137 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Już nie mam siły cały dzień na nie
A co do zachowania podczas karmienia jest identycznie jak piszecie po 100 razy dostawiam do piersi bo siada mi i wszędzie się rozgląda jak to baba ciekawska....ciekawe po kim? |
|
|
|
#1138 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 494
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
pojechałam po Zuzię, pod złobkiem zadzwoniłam do męża i mówie włącz magnetofon, tam jest piosenka na kasecie sadze że ci sie spodoba - wracam a tu mój mąz siedzi ze łzami w oczach - zaczął mnie calowac i gdyby nie obecnośc dzieci mogłoby się skończyć miło... a juz tak dawno nic... albo dzieci albo zmęczenie
|
|
|
|
#1139 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
A niekapek to chyba nie niekapek bo kiedyś go kupiłam i on kapie, w dodatku Kuba nie umiał z niego pić ![]() Cytat:
Cytat:
![]() Jaś na pewno niedługo będzie miał lepszy apetyt, a i uczulenie z czasem zejdzie..., bo nie może być inaczej A co do zachowania Jasia to faktycznie może to brzuszek, może daj mu herbatkę ulatwiającą trawienie, ja ostatnio ją zakupiłam i daję Kubusiowi i odziwo jest duża poprawa...może to działa. Herbatka jest hippa. To jest nas więcej ************************* *************** A ja właśnie przyjechałam do domu od mojej gin. Jutro się dowiem czy Kybuś nie będzie miał braciszka lub siostrzyczki ![]() Tak na serio kazała odrazu zrobić badanie krwi ...zobaczymy, co do tego że to ciąża to raczej wysoce nieprawdopodobne ![]() I ew. będziemy wywoływać @ ... Byłam też u dermatologa, bo te wlosy mi nie dawaly spokoju..... I okazało się że mam jkieś zapalenie skóry głowy i szybko jakieś preparaty...dostałam tego tyle że nie idzie spamiętać co mam brac i kiedy...2 szampony, 2 preparaty do wcierania rano i na wieczór ?+ doustna kuracja Razem 280zł![]() ![]() ![]() Szok, no ale chce mieć włosy na głowie, więc trudno...za 2 tygodnie idę na kontrole, zobaczymy czy będzie poprawa...
__________________
*** -12,5kg*** |
|||
|
|
|
#1140 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Dziewczyny nie bedzie mnie przez kilka dni bo jedziemy do Hajnowki bo tesc przychorowal. Informuje Was, zebyscie nie pomyslaly ze nie ma mnie bo szukam Wola Parku
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:15.



piszecie z szybkoscia torpedy a ja dzis mam gotowac obiad i ogarnac lazienke
Maz wraca z Irlandii i po tamtejszych "smakolykach" nalezy mu sie jakas dobra potrawa


.










nawet nie próbuje czytać co tam naskrobane jest. mam nadzieję że u was wszytsko ok i rośniecie sobie zdrowo. Mój berbeć waży 8,5kg hehe mało czasu teraz mam ale u nas wszystko ok. Buziaczki
. To zabrałam zabawkę i ryk sie zaczął. Na szczęście trwało to chwilkę. Teraz znowu śpi.

(poza kuchennymi ploteczkami w biurze 
. Chyba ta pogoda wredna się do tego też przyczyniła.
masci pewnie tez nie znajde,ale popytam kolezanek moze maja z pl.

