Moja kolekcja perfum - część IV

[Kota]

Napisane przez Sabbath

Żeby popchnąć wątek pozwolę sobie na chybcika wrzucić zdjęcia toaletki wraz z większością kolekcji (zapomniałam między innymi o Kingdom).

Szczegółowo innym razem. Na razie obiecywałam tylko toaletkę (którą i tak ledwie widać).

Jak walczyć, to do końca, jak kupować- i kochać zapachy- to na zabój Sabbacie, jak zwykle napierw (najsamprzód, jak mówiła moja babcia) przytłacza mnie ilość buteleczek, potem dopiero dostrzegam jej charakter co sie zowie, pewnie naczytasz się jescze wiele kwiecistszych i lepszych merytorycznie wypowiedzi, ode mnie przyjmij za to, Sabbacie serdeczne gratulacje nieujarzmionej, bogatej kolekcji.
Ja je sobie jeszcze szczegółowo pooglądam, te buteleczki...

[burn-it-up]

Sabbath-nie wiem co powiedzieć.Cudowna kolekcja ,chętnie pobuszowałabym wśród Twojego nieprzebranego morza flakoników.Gratuluję serdecznie

[Yola]

O żesz w mordę jeża.....
Sabbath, imponująca kolekcja!! Delikatnie mówiąc sporej większości zapachów nie znam.
Naprawdę mini Quality Pozazdrościć i pogratulować

[homyk]

Napisane przez Sabbath

Żeby popchnąć wątek pozwolę sobie na chybcika wrzucić zdjęcia toaletki wraz z większością kolekcji (zapomniałam między innymi o Kingdom).

Szczegółowo innym razem. Na razie obiecywałam tylko toaletkę (którą i tak ledwie widać).

Sabbath, na początku autentycznie zatkało mnie kiedy ujrzałam Twoją kolekcję że nawet myśli ogarnąć nie mogłam Wrażenie robi niesamowite, i już wiem, że będzie niezapomniane

Ile skarbów, łakomych kąsków, kuszących woni
Kolekcja z sercem i z rozumem, przepełniona sabbacim duchem.

Gratuluję i podziwiam
Kilku flaszek zazdroszczę m. in. Mandragore i Jaisalmer

[Sabbath]

Napisane przez madziczka

Sabbath - to robi wrażenie

Gdyby cokolwiek zrobiło na Tobie wrażenie.... szczególne - daj znać, przyniosę w sobotę.
Choć na zdjęciach niewiele widać...

Napisane przez nebraska

Sabbath - napisałabym coś, ale leżę zemdlona Może jak dojdę do siebie... to znajdę odpowiednie słowa....

Nebrasko, podpowiem Ci odpowiednie słowa: masz świra, babo.

Napisane przez BeYourself

Massssakra!
Zazdroszczę wszystkiego, bo wszystko w moim typie. A tego niewielkiego procencika zapachów, które posiadam i odnalazłam też u Ciebie, również zazdroszczę, bo chciałabym mieć ich więcej.

Czekamy na bardziej szczegółowe zdjęcia, coby dokładniej pooglądać i pozachwycać się Twoją kolekcją.

Czy te wszystkie zapachy stoją tam tak zawsze u Ciebie? Jak reagują (a właściwie jak werbalizują swój szok) ludzie, którzy pierwszy raz przychodzą do Ciebie do domu (bo starzy bywalcy już się chyba przyzwyczaili)? Chyba, że nie wpuszczasz obcych - w obawie, żeby Ci np. perfum nie gwizdnęli.

Be Yoursefl, oczywiście nie stoją tak. Są skrzętnie pochowane w pudełkach, a pudełka w toaletce. Na wierzchu trzymam tylko BC w charakterze bibelotów.

A obcych, oczywiście nie wpuszczam. Za to znajomych nader chętnie.

O naszym pokrewieństwie zapachowym wiem ja nie od dziś. Dlatego ze szczególną uwagą czytam Twoje świetne recenzje.
Pod ich wpływem dałam szansę między innymi L de Lolita i wiesz co? Są nieporównywalnie bardziej moje, niż lolitowe jabco. Podobają mi się, a gdyby nie Ty nigdy bym chyba po nie nie sięgnęła.

Szczegółowe zdjęcia będą. Ale nie wiem kiedy.

Napisane przez MoniaK

Sabbath, rany julek Ty masz w domu mini Quality
Twoja kolekcja robi niesamowite wrażenie Co na to Twoi bliscy i ludzie oglądający taką toaletkę?

Moniu, z toaletką jest jak z człowiekiem. Nieporównywalnie intensywniejsze wrażenie robi, kiedy ją wybebeszysz.

Normalnie, kiedy wszystkie "wnętrzności" ma wewnatrz wygląda niepozornie i zwyczajnie.

Napisane przez bluegirl

Brak mi słów. Robi wrażenie. Gratuluję.
Ze wszystkich tych zapachów w Twojej kolekcji znam tylko 4
Jestem pod naprawdę ogromnym wrażeniem.

Bluegirl, na 100% znasz więcej, tyle, że na tych zdjęciach niewiele widać.
Jest tam parę całkiem ludziowych, normalnych zapachów. Słowo!

Napisane przez Kota

Jak walczyć, to do końca, jak kupować- i kochać zapachy- to na zabój Sabbacie, jak zwykle napierw (najsamprzód, jak mówiła moja babcia) przytłacza mnie ilość buteleczek, potem dopiero dostrzegam jej charakter co sie zowie, pewnie naczytasz się jescze wiele kwiecistszych i lepszych merytorycznie wypowiedzi, ode mnie przyjmij za to, Sabbacie serdeczne gratulacje nieujarzmionej, bogatej kolekcji.
Ja je sobie jeszcze szczegółowo pooglądam, te buteleczki...

Kotuś, rzeczywiście od ostatniej sesji fotograficznej kolekcja stała się jeszcze bardziej moja. Przypadkowe zapachy i minione fascynacje odchodzą. Na ich miejsce pojawiają się nowe, albo i nie...
Masz rację, że wciąż jest ich zbyt wiele, ale jednak zmiany idą chyba w dobrą stronę. Tak myślę...

Moja babcia też mówiła "najsamprzód". Kocham każde związane z Nią wspomnienie, więc i to.

Napisane przez burn-it-up

Sabbath-nie wiem co powiedzieć.Cudowna kolekcja ,chętnie pobuszowałabym wśród Twojego nieprzebranego morza flakoników.Gratuluję serdecznie

Burn, to jest w sumie do zrobienia. Daleko nie mieszkasz.

Gdybyś kiedyś była w Katowicach - daj znać, możemy zrobić degustację u mnie.

[Kota]

Napisane przez Sabbath

Masz rację, że wciąż jest ich zbyt wiele, ale jednak zmiany idą chyba w dobrą stronę. Tak myślę...

Moja babcia też mówiła "najsamprzód". Kocham każde związane z Nią wspomnienie, więc i to.

Co do wytłuszczenia- to nic takiego nie pisałam. Mnie trochę przytłacza na pierwszy rzut oka, bom ascetka. Już na drugi rzut nie.

Moja babcia mówiła także " najsampierw".

[vesenka]

O mamo! Wspaniała kolekcja Sabbath Mój TŻ prawie się przed chwilą posikał ze śmiechu, bo ponoć siedziałam z otwartymi ustami i usiłowałam polizać monitor

[Paulinka_S]

Sabbtah- wow (na razie nie jestem w stanie napisać więcej)

[13ryjek]

Sabbath najbardziej zazdroszczę toaletki. Szkoda,że słabo ja widać
Wspaniała kolekcja. Serdecznie Ci życzę wiele radochy z tych flaszek i kolejnych też

[Zielona30]

Napisane przez vesenka

O mamo! Wspaniała kolekcja Sabbath Mój TŻ prawie się przed chwilą posikał ze śmiechu, bo ponoć siedziałam z otwartymi ustami i usiłowałam polizać monitor

Nie dziwię sie mężowi bo też jestem pod wrażeniem(o ile to co czuję można nazwać tylko wrażeniem).Szczęka mi opadła.

[Sabbath]

Napisane przez Yola

O żesz w mordę jeża.....
Sabbath, imponująca kolekcja!! Delikatnie mówiąc sporej większości zapachów nie znam.
Naprawdę mini Quality Pozazdrościć i pogratulować

Yolu, pozwolę sobie zaprotestować przeciw mini Quality. I to nie tylko dlatego, że znacznej części mojej trzódki w Quality nie uświadczysz (ze czterdzieści zapachów konkretnie) ale też dlatego, że nie jest to taka okropna zbieranina, na jaką wygląda. Słowo daję! Znakomita większość to staranne, przemyslane wybory wynikające z testów, nie z przypadku.

Wiem jak kretyńsko ta kupa szkła wygląda. Ale uwierz Yolu, to jest nie tylko kupa szkła wypełnionego spirytusem.

A to, że sporej części zapachów nie znasz jest zrozumiałe. Ja sama nie zawsze znam zapachy z wizażankowych kolekcji. I dobrze! Tyle jeszcze przede mną przyjemności z poznawania!

Napisane przez homyk

Sabbath, na początku autentycznie zatkało mnie kiedy ujrzałam Twoją kolekcję że nawet myśli ogarnąć nie mogłam Wrażenie robi niesamowite, i już wiem, że będzie niezapomniane

Ile skarbów, łakomych kąsków, kuszących woni
Kolekcja z sercem i z rozumem, przepełniona sabbacim duchem.

Gratuluję i podziwiam
Kilku flaszek zazdroszczę m. in. Mandragore i Jaisalmer

Homyczku, dziękuję.
Leży mi na sercu Twoja opinia nie tylko dlatego, że mam ogromny szacunek dla twojego "nosa", ale też dlatego, że jesteś dla nie nieustająca inspiracją. To Twoim tropem podążam poszukując olfaktorycznego zaspokojenia coraz dalej. Najpierw Quality, potem daleko poza...

A Jaisalmer... Sama wiesz. Moja miłość.

Napisane przez Kota

Co do wytłuszczenia- to nic takiego nie pisałam. Mnie trochę przytłacza na pierwszy rzut oka, bom ascetka. Już na drugi rzut nie.

Moja babcia mówiła także " najsampierw".

Ok, ok. Rozumiem.
Mnie też na pierwszy rzut zdaje się okrutnie... barokowa, a na drugi widzę, że niewiele z niej mogłabym bez bólu uszczknąć.

A co do babciowyc powiedzonek; chodziło mi o konstrukcję. Najsamprzód to taka śląska specyfika, bo u nas ludzie mawiają "naprzód" zamiast "najpierw". Oczywiście nie wszyscy.

Napisane przez vesenka

O mamo! Wspaniała kolekcja Sabbath Mój TŻ prawie się przed chwilą posikał ze śmiechu, bo ponoć siedziałam z otwartymi ustami i usiłowałam polizać monitor

Wyobraziłam sobie tę scenę.

Dziękuję Bratnia Duszo.

Napisane przez Paulinka_S

Sabbtah- wow (na razie nie jestem w stanie napisać więcej)

Mam tylko nadzieję, że kiedy będziesz mogła więcej nie będzie to diagnoza, żem obłąkana.

[nefernefer35]

Sabbath- pobiłas nas wszystkiePiękna kolekcja i tyle niszowców do tego super toaletka Całość mnie po prostu powaliła na kolana

[czarnazuzia1]

Sabbath:love : urlop spedzony przy Twojej toaletce bylby niezpomniany.

[nebraska]

A ja bym poprosiła o ujęcia fragmentaryczne tych cudowności żeby sie bardziej zorientować czego najbardziej zazdroszczę a co lubimy wspólnie. Na razie widzę, że Theorema, In Black, BC (którego na razie nie mam), Incensy... Ale Luty, Atisanki i Etry zasługują na fotę solo

[teza20]

Napisane przez Sabbath

Żeby popchnąć wątek pozwolę sobie na chybcika wrzucić zdjęcia toaletki wraz z większością kolekcji (zapomniałam między innymi o Kingdom).

Szczegółowo innym razem. Na razie obiecywałam tylko toaletkę (którą i tak ledwie widać).

o rajuuuuuuuuuuuuuuu Sabbath prawie spadlem z krzesla jak to zobaczylem niezla kolekcja,brak mi slow.Laczy nas chyba tylko KoszmarkaRze czywiscie moglabys otworzyc mini perfumerie z niszowcamiLiczylas ile litrow zapachow masz

[tymena]

Sabbath, widziałam Twoją kolekcję godzinę temu. Trochę już ochłonęłam ale tylko trochę Gratuluję Ci pięknego zbioru perfum, jest na prawdę imponujący zarówno pod względem ilości jak i doboru zapachów.


Ślicznie wyglądają pałacówki Lutensa i strasznie się cieszę, że niedługo będę miała własną, pękatą flaszeczkę Wprawdzie niepełną ale to da się nadrobić



Napisz proszę co to za flacha - ogromna i pękata jak słoik z brzegu po lewej stronie w środkowym rzędzie?


Widzę jedną flaszkę, która kiedyś gościła na mojej toaletce, w sensie, że ta konkretnie

[olik04]

Napisane przez noseknosek

Olik, śliczności Zazdroszczę Vera Wang, Escady Magnetism, Fever , Midnight Fantasy (nie znam ) i Demeterków, których nie znam wcale..

dziękuję chcesz próbkę Midnight fantasy? do demetrów nie umiem się dobrać to nie proponuję

Napisane przez eiri

Oliku, widzę, że masz Eternity Rose Blush to jedna z ciekawszych różyczek, jakie poznałam.
Troszkę Ci zazdroszczę Midnight Fantasy, kręciłam się koło tego i jakoś nie kupiłam.
Bardzo fajna kolekcja.

Eternity RB kojarzy mi się z zapachem.. świeżego prania lubię ten zapach czuje się wtedy taka świeża
Aa Midnight fantasy jest wart kupna, piekna butelka i oryginalny zapach

dziękuję

Napisane przez martwa papuga

Oliku, przeurocze stadko! Serdecznie gratuluję i owszem owszem, zazdraszczam tego i owego

bardzo dziękuję

Napisane przez Sabbath

Żeby popchnąć wątek pozwolę sobie na chybcika wrzucić zdjęcia toaletki wraz z większością kolekcji (zapomniałam między innymi o Kingdom).

Szczegółowo innym razem. Na razie obiecywałam tylko toaletkę (którą i tak ledwie widać).

hoho więcej tego nie miałaś? niezła, robi wrażenie
Szczególnie podoba mi się kolorystyka, mimo że większości zapachów nie znam, ale piękna kolekcja
wreszcie jakaś inna kolekcja niż moja, i fajnie że zupełnie w innym guście (tak mi się wydaje )

[rachela]

Sabbath, adoptuj mnie. Pomogę w zużywaniu, i mały posag wniosę

[Layila]

Napisane przez olik04

Aa Midnight fantasy jest wart kupna, piekna butelka i oryginalny zapach

Potwierdzam plusem jest to, że w PL jest niedostepna w sprzedaży, więc wyróżnia się w tłumie - nie pachnie nim co druga gimnazjalistka

[homyk]

Napisane przez Sabbath

Homyczku, dziękuję.
Leży mi na sercu Twoja opinia nie tylko dlatego, że mam ogromny szacunek dla twojego "nosa", ale też dlatego, że jesteś dla nie nieustająca inspiracją.

Sabbath, to bardzo miłe co piszesz. Myślę, że my tu wszyscy poniekąd inspirujemy się wzajemnie. Dlatego tak lubię to forum

Napisane przez Sabbath

To Twoim tropem podążam poszukując olfaktorycznego zaspokojenia coraz dalej. Najpierw Quality, potem daleko poza...

A wiesz, że ja jeszcze nic nie kupiłam w Quality Moje Tea for Two co prawda pochodzą z tego źródełka, ale to był prezent. Nie nabyłam ich osobiście. Ciągnie mnie za ocean, a ostatnio do Europy Zachodniej

Napisane przez Sabbath

A Jaisalmer... Sama wiesz. Moja miłość.

Wciąż żałuję, że latem będąc w Warszawie nie kupiłam ich, a duszne Avignon których szybko się pozbyłam.


Jeszcze raz gratuluję Ci tylu pięknych flaszek Niech przynoszą radość pachnienia

Napisane przez tymena

Napisz proszę co to za flacha - ogromna i pękata jak słoik z brzegu po lewej stronie w środkowym rzędzie?

To będzie pewno ta moja trauma - Santa Maria Novella Opoponax

[pinky11]

wow...brak mi słów Sabbath...przepiękna kolekcja...padłam...a moja mama powiedziała na zdjecia : " wow! ta baba ma świra "

[Sabbath]

Napisane przez nefernefer35

Sabbath- pobiłas nas wszystkie
Piękna kolekcja i tyle niszowców do tego super toaletka Całość mnie po prostu powaliła na kolana

Nikogo nie chciałam pobijać, słowo!
Nefernefer, te niszowce to tylko wynik moich upodobań do tego, żeby perfumy nie pachniały perfumami.
Co ja poradzę na to, że bardziej niż najpiękniejsze kompozycje kwiatowe w najpiękniejszych flakonikach kręci mnie zapach selera, cerkwi, czy wódy na drewnianym stole?

Napisane przez czarnazuzia1

Sabbath:love : urlop spedzony przy Twojej toaletce bylby niezpomniany.

Chcesz?

Napisane przez nebraska

A ja bym poprosiła o ujęcia fragmentaryczne tych cudowności żeby sie bardziej zorientować czego najbardziej zazdroszczę a co lubimy wspólnie. Na razie widzę, że Theorema, In Black, BC (którego na razie nie mam), Incensy... Ale Luty, Atisanki i Etry zasługują na fotę solo

Nebrasko, docelowo planuję zdjęcia porządne, ale potrzebuję na nie czasu.
Na razie, zgodnie z życzeniami zdjęcie toaletki niewyflaczonej.

Napisane przez teza20

o rajuuuuuuuuuuuuuuu Sabbath prawie spadlem z krzesla jak to zobaczylem niezla kolekcja,brak mi slow.Laczy nas chyba tylko KoszmarkaRze czywiscie moglabys otworzyc mini perfumerie z niszowcamiLiczylas ile litrow zapachow masz

Liczyłam, ale się nie przyznam.

A perfumerii nie otworzę, bo ani myślę pozbywać się swoich pachnideł w sposób inny niż wylewanie ich na się dzień po dniu.

Dziękuję Tezo.
I ciesze się, że jednak z tego krzesła nie spadłeś.

Napisane przez tymena

Sabbath, widziałam Twoją kolekcję godzinę temu. Trochę już ochłonęłam ale tylko trochę Gratuluję Ci pięknego zbioru perfum, jest na prawdę imponujący zarówno pod względem ilości jak i doboru zapachów.

Dziękuję Ci bardzo. szczególnie za tę część o doborze zapachów. Wiesz, że wiele nauczyłam się od Ciebie.

Napisane przez tymena

Ślicznie wyglądają pałacówki Lutensa i strasznie się cieszę, że niedługo będę miała własną, pękatą flaszeczkę Wprawdzie niepełną ale to da się nadrobić

Tez się cieszę, że będziesz miała.
A kiedy już będziesz ją miała przekonasz się, że uroda jest niestety jej jedyną zaletą.

Napisane przez tymena

Napisz proszę co to za flacha - ogromna i pękata jak słoik z brzegu po lewej stronie w środkowym rzędzie?

Homyk ma rację. To Opoponax SMN.
Na mnie cudnie ciepły, otulający, miękki...
Szkoda, że nie dorzuciłam próbaska do paczki. Ale zawsze mogę wysłaś. Powiedz tylko słowo...

Napisane przez tymena

Widzę jedną flaszkę, która kiedyś gościła na mojej toaletce, w sensie, że ta konkretnie

Tak, oto ona.
Zawsze kojarzy mi się z Tobą i z naszym przemiłym spotkaniem.
Ale nie tylko za to ją lubię...

Napisane przez olik04

hoho więcej tego nie miałaś? niezła, robi wrażenie
Szczególnie podoba mi się kolorystyka, mimo że większości zapachów nie znam, ale piękna kolekcja
wreszcie jakaś inna kolekcja niż moja, i fajnie że zupełnie w innym guście (tak mi się wydaje)

Miałam więcej, ale jestem w trakcie... khe... khe... redukcyjki.

Kolorystyka? Czyli jaka?
Bo jak dla mnie jest dość pstrokato.

Napisane przez rachela

Sabbath, adoptuj mnie. Pomogę w zużywaniu, i mały posag wniosę

Za stara jesteś.
I za mądra.
Ewidentnie nie żyuczę sobie, żeby moja pasierbica była mądrzejsza ode mnie.

Mogę zaproponować Ci nieformalny związek na nie-wiadomo-jakich zasadach.

Napisane przez homyk

A wiesz, że ja jeszcze nic nie kupiłam w Quality Moje Tea for Two co prawda pochodzą z tego źródełka, ale to był prezent. Nie nabyłam ich osobiście. Ciągnie mnie za ocean, a ostatnio do Europy Zachodniej

Ja kupiłam, ale po pierwsze niewiele, a po drugie połowy z tego nie ma już u mnie.
Znaczna część mojej kolekcji jest "pozaquality'owa".

Napisane przez homyk

Wciąż żałuję, że latem będąc w Warszawie nie kupiłam ich, a duszne Avignon których szybko się pozbyłam.

Ja przyznaję, że Avignon tez nie nalezy do moich faworytów, ale do eksmisji jako pierwsze typuję Kyoto. Gdybyż cholerstwo chciało na mnie pachnieć jak na Rozterce...

Napisane przez homyk

Jeszcze raz gratuluję Ci tylu pięknych flaszek Niech przynoszą radość pachnienia

Jeszcze raz dziękuję.

Napisane przez pinky11

wow...brak mi słów Sabbath...przepiękna kolekcja...padłam...a moja mama powiedziała na zdjecia : " wow! ta baba ma świra "

Ma rację Twoja mama. Mam świra i to niejednego.
Po prawej stronie widać kawalontek mojego innego świra - strzały w kołczanie naszykowane na pierwsze tegoroczne strzelanie.
Do innych świrów przyznam się przy okazji.

Ale tak szczerze, czy taki świr (jeden z drugim) to coś gorszego niż zestaw praca - dom - durności w telewizji - nuda - kolejny ciuch czy róż - zmierzły mąż i - dodatkowy kilogram - chandra i marudzenie...?

Pozdrów mamę.

edit:
W lustrze toaletki widać jeszcze fragment kolejnego świra: rękojeść mojego miecza przyczajonego za szafką.

[mskladaczek]

Sabbath, ile skarbow! Same skarby!
Tez bym chetnie wsrod Twoich flaszek pobuszowala, przygarnij mnie

Dobry bziko-swir nie jest zly

[czarnazuzia1]

Napisane przez Sabbath

Chcesz?

A moge? ostrzegam wezme swoje ,to uciekniesz

[Agia*]

Oliku urocza kolekcja Praktycznie wszystkie Twoje zapachy z Twojej kolekcji znam i lubię, kilka z nich przewinęło się w mojej szafeczce, kilka jest nadal w mojej kolekcji.

Napisane przez Różowy Strachulec

Na wstępie ustalmy że nie ma czegoś takiego jak "za duża kolekcja"

Całe szczęście, że ktoś to wreszcie powiedział

Napisane przez Sabbath

Kotuś, rzeczywiście od ostatniej sesji fotograficznej kolekcja stała się jeszcze bardziej moja. Przypadkowe zapachy i minione fascynacje odchodzą. Na ich miejsce pojawiają się nowe, albo i nie...
Masz rację, że wciąż jest ich zbyt wiele, ale jednak zmiany idą chyba w dobrą stronę. Tak myślę...

Sabbath, kolekcja niezwykła Odczucia mam takie jak przy jej pierwszej odsłonie - Twoja kolekcja jest bardzo moja (wiesz chyba, co chcę przez to powiedzieć). Jak urzeczona co chwilkę wracam do tych fotek
Nie byłabym sobą, gdybym nie zapytała: które Lutki są w bell jar i w miniaturkach?

Napisane przez Sabbath

Homyk ma rację. To Opoponax SMN.
Na mnie cudnie ciepły, otulający, miękki...
Szkoda, że nie dorzuciłam próbaska do paczki. Ale zawsze mogę wysłaś. Powiedz tylko słowo...

Tak z ciekawości - jak to pojemność? Bo wygląda na pół litra

[Paulinka_S]

Napisane przez Sabbath

Mam tylko nadzieję, że kiedy będziesz mogła więcej nie będzie to diagnoza, żem obłąkana.

Ok, ochłonęłam i moge napisac cos więcej kolekcja jest naprawdę imponująca i robi wrażenie. wiekszości zapachów nie znam ale taka kolekcja to naprawdę skarb na pewno jestes z niej dumna
wszystkie flaszki takie dostojne i eleganckie gratuluję naprawdę wspaniałego zbioru

[olik04]

Napisane przez Sabbath

Miałam więcej, ale jestem w trakcie... khe... khe... redukcyjki.

Kolorystyka? Czyli jaka?
Bo jak dla mnie jest dość pstrokato.

kolory czarne i miodowe, bardzo lubię takie kolorki

Napisane przez Agia*

Oliku urocza kolekcja Praktycznie wszystkie Twoje zapachy z Twojej kolekcji znam i lubię, kilka z nich przewinęło się w mojej szafeczce, kilka jest nadal w mojej kolekcji.

dziękuuuuje

[Lynn]

A oto moja kolekcja. Oprocz tego mam jeszcze Benettona B united, Hypnose , Morgan de toi, Devotion, Tumulte, Tressele Seduction...:cool : Najprawdopodobniej Attraction, herrera, Puma, Tressele polecą na all, bo jakoś mi nie lezą do konca.

[agaa13]

Napisane przez Lynn

A oto moja kolekcja. Oprocz tego mam jeszcze Benettona B united, Hypnose , Morgan de toi, Devotion, Tumulte, Tressele Seduction...:cool : Najprawdopodobniej Attraction, herrera, Puma, Tressele polecą na all, bo jakoś mi nie lezą do konca.

Lynn bardzo ladna kolekcja

Napisane przez Sabbath

Żeby popchnąć wątek pozwolę sobie na chybcika wrzucić zdjęcia toaletki wraz z większością kolekcji (zapomniałam między innymi o Kingdom).

Szczegółowo innym razem. Na razie obiecywałam tylko toaletkę (którą i tak ledwie widać).

Sabbath ---przepiekna kolekcja.gratuluje.chcial abym posiadac choc ociupikne tego co Ty masz....

[rachela]

Lynn, przesłodko

Czy ta zielona herbata EA to wersja tradycyjna, czy tropikalna? Jeśli tropikalna, to poproszę o skromny nawet opis, bo kusi mnie strasznie, ale wolę nie ryzykować zupełnie w ciemno.