2016-12-28, 21:14 | #181 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
|
Dot.: Facet nie chce wyprowadzić się z domu
Najpierw zacznij wymagac od siebie tyle ile od swojego faceta.
I jeszcze jedno: nie ma zadnego magicznego "po studiach" gwarantujacego sukces. |
2016-12-28, 21:15 | #182 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: Facet nie chce wyprowadzić się z domu
Cytat:
Nie rozumiem zatem zasadniczo Twojego problemu. Ciśnie Cię, żeby zacząć żyć jak dorośli ludzie? To zacznij. Od siebie, nie od swojego chłopca. Który, skoro jest tak świetnie wykształcony i trzepie taką świetną kasę, zapewne nie jest szczególnym tłukiem i instrukcję obsługi pralki ze zrozumieniem przeczyta. Dokupi do tego w Biedronce chusteczki, żeby nie dzielić na jasne i ciemne, i patrz - usamodzielni się. Na to, żeby się codziennie stołować w pobliskim lokalu go stać. A Ty? Wymyśliłaś sobie takie kryteria dorosłości, żeby się dowartościować? Jeśli tak, to słabo. Zaczęłabym się zastanawiać, dlaczego, i co Cię tak uwiera w tej podobno świetnej relacji z tym świetnym chłopcem i / lub w Twoim świetnym życiu. |
|
2016-12-28, 21:18 | #183 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 44
|
Dot.: Facet nie chce wyprowadzić się z domu
Autorko, tak jak Ci Wizażanki piszą: masz prawo mieć swoją opinię, nawet taką, która nakazuje facetowi w wieku 27 lat mieszkać samodzielnie, a przynajmniej odkładać już na własne M jakąś sumkę.
Najwyraźniej Twój partner ma inny pogląd i nie czuje potrzeby myślenia obecnie o samodzielnym mieszkaniu. I też ma do tego prawo. To nie jest kwestia "wady do naprawy" a obecnych potrzeb które się u Was rozbiegają. Ty potrzebujesz mieć teraz poczucie bezpieczeństwa, że facet myśli o przyszłości, odkłada, wije gniazdko, a on być może chce się realizować zawodowo i w sumie wisi, gdzie pada spać. Lub cokolwiek. Możesz poczekać, może mu się zmieni, i za dwa lata zacznie odkładać. A może za pięć. A może jednak nie, i będzie żył w przyczepie jak hipis. Z mamą. Może być wspaniały i wielka miłość i jednorożce, ale na dłuższą metę nie da się być w związku w którym ktoś się nagina do drugiej osoby wbrew sobie. Choćby i było to naginanie wygody. Każdy ma prawo żyć jak chce, a w związek się wchodzi raczej, by raźniej się szło wspólną ścieżką, a nie by nawracać kogoś na - w naszej opinii - właściwą drogę. I jeszcze jedno - jeśli facet mówi o wspólnym mieszkaniu, rodzinie, dzieciach, ale nic konkretnego w tym kierunku nie robi, to nie przyjmuj tego za jakiś "plan do realizacji". Nie. Jak facet się zdecyduje na coś - cokolwiek by to było - to to robi. Przyjmij to jako fakt Teraz to takie gadanie, wyraźnie zakomunikowane Ci tym, że "naciskasz". |
2016-12-28, 21:18 | #184 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 68
|
Dot.: Facet nie chce wyprowadzić się z domu
Cytat:
|
|
2016-12-28, 21:20 | #185 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
|
Dot.: Facet nie chce wyprowadzić się z domu
No przeciez Ty nie chcesz byc utrzymanka i wymagasz od siebie jak twierdzisz, wiec zakladam, ze Twoj plan zarobkow po studiach to minimum 3000 pln, zeby nie byc nieudacznikiem?
|
2016-12-28, 21:21 | #186 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 68
|
Dot.: Facet nie chce wyprowadzić się z domu
Cytat:
|
|
2016-12-28, 21:21 | #187 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 294
|
Dot.: Facet nie chce wyprowadzić się z domu
Mam wrażenie, że tymi obowiązkami domowymi próbujesz leczyć jakieś swoje kompleksy, czy zazdrość wobec swojego faceta - "ine zarabiam tyle, ale jestem dorosła i odpowiedzialna, bo umiem robić kotlety i po studiach się usamodzielnię".
|
2016-12-28, 21:21 | #188 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 68
|
Dot.: Facet nie chce wyprowadzić się z domu
We dwojkę już się da, mowa o samodzielnym utrzymaniu się za najnizsza krajową, bez wspóllokatora
|
2016-12-28, 21:22 | #189 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
|
Dot.: Facet nie chce wyprowadzić się z domu
Skoncz te mistyczne studia, zacznij zarabiac te 5000 minimum i wtedy bez problemu kupicie sobie to mieszkanie razem.
Nie widze problemu. W koncu to tylko rok. |
2016-12-28, 21:23 | #190 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Facet nie chce wyprowadzić się z domu
|
2016-12-28, 21:25 | #191 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 68
|
Dot.: Facet nie chce wyprowadzić się z domu
Nie nie, jesli chodzi o obowiazki domowe to chce, żeby byly podzielone po równo i przejmuje sie tym, bo wiem, ze w domu nie ma tego. Nie zadne kompleksy
|
2016-12-28, 21:26 | #192 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Facet nie chce wyprowadzić się z domu
Dobra, to ja zapytam jeszcze raz: ninkath, czemu ma służyć ten wątek? Chcesz się wyżalić czy znaleźć sposób na zmianę stylu życia faceta?
|
2016-12-28, 21:27 | #193 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
|
Dot.: Facet nie chce wyprowadzić się z domu
|
2016-12-28, 21:28 | #194 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 294
|
Dot.: Facet nie chce wyprowadzić się z domu
|
2016-12-28, 21:30 | #195 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 68
|
Dot.: Facet nie chce wyprowadzić się z domu
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;69035786]Dobra, to ja zapytam jeszcze raz: ninkath, czemu ma służyć ten wątek? Chcesz się wyżalić czy znaleźć sposób na zmianę stylu życia faceta?[/QUOTE]
Chciałam rady, dostałam. Zostalam tez zaatakowana, oskarżona o rzeczy, ktore nie mają miejsca i probuje to uswiadomić niektorym - bezskutecznie. Równie dobrze mozna juz ten watek zamknąć/usunąć, nie wiem jak to tu dziala na wizazu, bo nowa jestem. Bo nic innego nie wyniknie z tego ---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ---------- może tak być |
2016-12-28, 21:30 | #196 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: Facet nie chce wyprowadzić się z domu
Cytat:
a teraz poważne pytanie JAK WY OBOJE SOBIE WYOBRAŻACIE WASZE FINANSE W PRZYSZŁOŚCI? No bo wnoszę z Twoich wypowiedzi, że szanse na szybkie zarobki na poziomie 10k/msc + masz póki co nikłe więc bierzemy pod uwagę raczej scenariusz, że po studiach Ty zarabiasz te 2k/msc a on dalej te 12k/msc i teraz pada kluczowe pytanie - i co dalej? Bo dla mnie problem jaki będziecie mieć za dwa lata to macie już teraz, dysproporcja w waszych zarobkach jest tak duże, że Twoje skończenie studiów i "ustabilizowanie finansowe" to dalej będzie taka sama kropla w stosunku do jego zarobków jak i teraz Ludzie sobie różnie radzą w takich sytuacjach, np.: - wkład w koszty życia proporcjonalny do zarobków (czyli ten kto zarabia więcej wkłada odpowiednio więcej); - wkład w koszty życia "po równo" (i tym samym ten kto zarabia więcej musi obniżyć standard życia do poziomu na który stać tego kto zarabia mniej); - zarabiający mniej ma "na waciki" a życie finansuje zarabiający więcej; - inne... Zmierzam do tego, że gdybyście mieli jasne poglądy na wasze przyszłe finanse to moglibyście sobie zamieszkać razem już teraz bo za dwa lata kompletnie nic się nie zmieni. Tym samym miałabyś już teraz czarno na białym rozwiązaną kwestię tego czy on chce się w ogóle od matki wyprowadzić i jak on sobie poradzi z Twoją wizją podziału obowiązków. O ile jestem w stanie zrozumieć, że w wieku 22 lat i w 3 letnim związku jeszcze Ci nie śpieszno do mieszkania razem o tyle ciężko mi uwierzyć, że za dwa lata tak lekko będziesz mówić, że możesz jeszcze poczekać parę lat z tym wspólnym mieszkaniem.
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
|
|
2016-12-28, 21:33 | #197 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 582
|
Dot.: Facet nie chce wyprowadzić się z domu
A ja nie rozumiem dlaczego z nim o tym wszystkim normalnie nie pogadasz i nie ustalicie ( RAZEM) pewnych rzeczy?
Bo wiesz, wizażanki ( a z nimi i ja ) sobie mogą gadać, ale to jest WASZ związek.
__________________
Wszystkie nicki zajęte. |
2016-12-28, 21:34 | #198 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 68
|
Dot.: Facet nie chce wyprowadzić się z domu
Cytat:
|
|
2016-12-28, 21:35 | #199 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 294
|
Dot.: Facet nie chce wyprowadzić się z domu
Poza tym jeśli facet już zarabia tyle, to możliwe że za te 1,5 roku będzie zarabiał więcej i dysproporcja tylko wzrośnie. Jeśli nie chcesz by partner Cię utrzymywał i nie masz w kapeluszu możliwości, aby szybko dorównać facetowi finansowo, to o spłacaniu jego połowy mieszkania, czy wspólnym zakupie, możesz tylko pomarzyć.
|
2016-12-28, 21:36 | #200 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
|
Dot.: Facet nie chce wyprowadzić się z domu
Cytat:
Jak dla mnie to sa konkrety. Teraz Ty masz rok na to, zeby zdobyc te niezaleznosc i dobra prace. Wiec ruch jest po Twojej stronie. |
|
2016-12-28, 21:36 | #201 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 294
|
Dot.: Facet nie chce wyprowadzić się z domu
Cytat:
Dla mnie kwestia, jak facet widzi te wspólne życie i finanse, byłaby ważniejsza niż, kiedy planowałby potencjalną przeprowadzkę. |
|
2016-12-28, 21:37 | #202 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Facet nie chce wyprowadzić się z domu
Cytat:
Jak można było przez 3 lata ani razu nie porozmawiać o sprawie finansów w związku? |
|
2016-12-28, 21:38 | #203 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: Facet nie chce wyprowadzić się z domu
Cytat:
dlaczego on nie myśli o wyprowadzce teraz? pytałaś go? gdyby nie to, że finansowo Cię nie stać to jakie Ty masz poglądy na ten temat - chciałabyś już z nim mieszkać czy nie specjalnie Cię to jeszcze interesuje?
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
Edytowane przez eyo Czas edycji: 2016-12-28 o 21:40 |
|
2016-12-28, 21:40 | #204 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
|
Dot.: Facet nie chce wyprowadzić się z domu
Cytat:
A z zamieszkaniem razem czeka az autorka skonczy studia i zdobedzie stabilizacje finansowa. Jak dla mnie to jest to efekt tego zyczeniowego myslenia autorki pt "po studiach". Ja sie facetowi nie dziwie, ze nie majac presji i problemow i pracujac po kilkanascie godzin nie ma parcia ani czasu na ogarnianie mieszkania. Gdyby musial sie wyprowadzic pewnie zrobilby to. Edytowane przez 201712071518 Czas edycji: 2016-12-28 o 21:42 |
|
2016-12-28, 21:42 | #205 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 68
|
Dot.: Facet nie chce wyprowadzić się z domu
Cytat:
|
|
2016-12-28, 21:43 | #206 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: Facet nie chce wyprowadzić się z domu
Cytat:
bo dla mnie ta "stabilizacja finansowa" na którą autorka i jej partner czekają niczym się nie różni od tego co jest między nimi teraz ona zarabia trochę poniżej najniższej krajowej (potem pewnie na start będzie najniższa krajowa albo trochę więcej) a tymczasem on zarabia x razy więcej - jej "stabilizacja finansowa" nie zmieni absolutnie nic w ich wspólnych możliwościach mieszkania razem więc pytanie - na co czekać (i czemu o tym nie rozmawiać już teraz) skoro upływający czas jeszcze długo nic nie zmieni... Cytat:
mam wrażenie, że bronisz się przed tym wszystkimi kończynami ale wymaganie od niego konkretnych deklaracji nie uczyni Cię materialistką (a wydaje mi się, że temat wisi bo właśnie się obawiasz, że on Cię za taką uzna jak zaczniesz drążyć temat) co do podziału 50/50 - tu trzeba porozmawiać o tym czy on zdaje sobie sprawę z tego jak to będzie w praktyce wyglądać no bo kwestia tego czy on sobie kupi buty w Kazar a Ty w Deichmannie to najmniejszy problem, faktyczne problem leży w tym, że Ty sobie np. prowadząc "dorosłe" życie nie odłożysz na zagraniczne wakacje a on tak, Ty sobie nie uzbierasz ot tak kilkudziesięciu tysięcy na wkład własny na mieszkanie a on tak, Ty sobie długo nie pozwolisz na zakup mieszkania a on tak... i co będziecie tak sobie chodzić za rączke aż Tobie nie spadnie z nieba posadka za porównywalną kwotę co jemu albo będziecie tak bimbać 10 lat aż Ty nie zaoszczędzisz odpowiednio dużo? zastanów się czy Ciebie już teraz interesuje takie czekanie bo mowa tu o latach chodzenia za rączkę bez wchodzenia na wyższy etap związku - i to jest Twój problem a nie to czy on pralkę ogarnia czy nie
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
Edytowane przez eyo Czas edycji: 2016-12-28 o 21:50 |
||
2016-12-28, 21:44 | #207 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
|
Dot.: Facet nie chce wyprowadzić się z domu
Cytat:
Masz bardzo idealistyczne i wydumane podejscie do samodzielnego zycia i gospodarowania finansami. On kupi sobie fotel a Ty sobie drewniane krzeslo bo przeciez wystarczy Ci nizszy poziom? On pojedzie na wakacje na Seszele a Ty do Krynicy? Edytowane przez 201712071518 Czas edycji: 2016-12-28 o 21:45 |
|
2016-12-28, 21:45 | #208 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 1 700
|
Dot.: Facet nie chce wyprowadzić się z domu
50% - nie wiąże z Tobą przyszłości dlatego bajeruje Cię obiecankami i jesteś przejściówką, zanim pozna kobietę na innym levelu finansowym i wiekowym.
50% - "obserwuje Cię" i czeka aby zobaczyć ile będziesz zarabiała po studiach, i do tego czasu nie podejmie żadnych ryzykownych decyzji, ponieważ nie wie czy związek będzie trwał. Istnieje jeszcze opcja, że te 12 k to zarobek niestały, incydentalny i nie wiesz wszystkiego. Oraz to, że on może zbierać na inny cel, który Ciebie nie obejmuje. Rozmowa, rozmowa i jeszcze raz rozmowa. Bo Ty chcesz go "dogonić" etapem finansowym, a potem wepchnąć do jeszcze dalszego etapu. A sama nawet nie masz pewności, że nadążysz... Moim zdaniem robisz zbyt dalekosiężne plany, bo za miesiąc możecie już nie być parą a Twoje plany mogą się do skończenia studiów zmienić jeszcze z 5 razy. Naciskasz na niego a to wszystko powinno wyjść od niego. Jak by chciał to by Ci gwiazdkę z nieba kupił, opłacił kurs, zamieszkał w kawalerce z Tobą. Ale on nie chce. Ma inną wizję, inne plany. Może czas dowiedzieć się jakie? Porozmawiaj z nim, wszystkiego się dowiedz, od razu odkryjesz kim dla niego jesteś, jak traktuje Waszą relację. Ty chcesz go "złapać", on Ciebie - niekoniecznie. MUSISZ brać to pod ewentualną uwagę. |
2016-12-28, 21:46 | #209 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 294
|
Dot.: Facet nie chce wyprowadzić się z domu
Cytat:
Mnie dziwi, że nie spytasz go konkretnie, co rozumie przez stabilność finansową. Dla Ciebie to "więcej niż najniższa krajowa". Dla niego może "5000 tysi i wiecej". Aż mi się wątek Lovin przypomiał. Edytowane przez 201701151356 Czas edycji: 2016-12-28 o 21:53 |
|
2016-12-28, 21:47 | #210 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 44
|
Dot.: Facet nie chce wyprowadzić się z domu
Zgadzam się. Są pewne rzeczy, do których podejście powinno się ustalić jak najszybciej, bo dość mocno weryfikują powodzenie związku.
Czasem ludzie mogą się darzyć uczuciem, jednak mają tak różne podejście do kluczowych dla związku spraw: rodziny, finansów, generalnie dotyczących organizacji nowej jednostki w rozumieniu pary - gdzie będziemy mieszkać, jak żyć że związek w ich przypadku będzie pasmem frustracji i prędzej czy później się rozejdą. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:41.