Problemy z plecami ;(

[laza]

Mam kilka problemów z plecami :
-lekkie skrzywienie kregosłupa
-odstające łopatki
-cały czas się garbię
;(

Czy znacie może jakies ćwiczenia na to.? I czy są jakies efekty.?
prosze o pomoc

[nitunia]

Hej
Ja też mam skoliozę (tyle, że ja mam ją od pierwszej klasy podstawówki - teraz mam 17 lat). Mam gdzieś zestaw ćwiczeń, więc mogę ich poszukać i wrzucić tu jakoś... W Twoim wieku <tak mi się samo napisało, jakoś wydaję mi się, że masz więcej niż 16 lat :P jeśli nie to przepraszam > to kręgosłupa już nie wyprostujesz (łopatki pewnie są efektem skoliozy - jak u mnie, więc raczej też nic z tym nie zrobisz), ale te ćwiczenia powodują, że przestajesz się garbić (wtedy też łopatki nie są tak widoczne). Ale to nie są żadne ćwiczenia na rzeźbę.

Chyba nie mogą zaszkodzić... W końcu pomagają przy skrzywieniach. Ale może lepiej skonsultować się z lekarzem? Bo ja nie jestem żadną specjalistka w tej kwestii

[laza]

mam 15 lat ;p tak "byłam' 2 razy niby u ortopedy ale w poczekalnie ugrr..tak mne wkruzylibo male dzieci se wchodzily bez kolejki ja juz siedze i czekam 4 godz. a przychcodzi baba z malym dzieckeimi wchodoi se i tak w kolko, siedzialam tam gdzies z 5-6 godz. ale sie wkurzylam i se poszlam .. ugr.. i za drugim razem 2 gdoz. siedzialm ale te se poszlam ;( sprobuje sie zapisac ja ez mam to od 1 kl podstawowki bo wtedy byly badani i mailam iles mm czy cm skrzywienia;/

[Nezka07]

Napisane przez nitunia

Hej
Ja też mam skoliozę (tyle, że ja mam ją od pierwszej klasy podstawówki - teraz mam 17 lat). Mam gdzieś zestaw ćwiczeń, więc mogę ich poszukać i wrzucić tu jakoś... W Twoim wieku <tak mi się samo napisało, jakoś wydaję mi się, że masz więcej niż 16 lat :P jeśli nie to przepraszam > to kręgosłupa już nie wyprostujesz (łopatki pewnie są efektem skoliozy - jak u mnie, więc raczej też nic z tym nie zrobisz), ale te ćwiczenia powodują, że przestajesz się garbić (wtedy też łopatki nie są tak widoczne). Ale to nie są żadne ćwiczenia na rzeźbę.

Chyba nie mogą zaszkodzić... W końcu pomagają przy skrzywieniach. Ale może lepiej skonsultować się z lekarzem? Bo ja nie jestem żadną specjalistka w tej kwestii

To ja bym o ten zestaw ćwiczeń poprosiła, jeśli mogę też mam wystające łopatki, co doprowadza mnie do szału

[laza]

tak prosimy o ćwiczenia <prosi>
;p

[nitunia]

Dobra tylko muszę ich poszukać
No i ja naprawdę nie jestem jakimś guru
laza może poszukaj jakiegoś innego ortopedy? Albo wepchnij się Ja wyznaję w życiu zasadę "masz łokcie to się pchaj..." Co prawda też siedziałam godzinami w poczekalni, ale było warto - mój ortopeda był naprawdę genialny. tylko dzięki niemu nie wyglądam jak wielbłąd. Ale przez własną głupotę i tak mam poważne to skrzywienie. A czy to twoje skrzywienie jest w ogóle stwierdzone przez lekarza?

[laza]

nom byly dawno badania w szkole i wyszlo ze mam skrzywienie potem w szkole u pielegniarki byl "przeglad" ;p i mi powiedziala zebym poszla do ortopedy

[nitunia]

Idź do ortopedy. I to jak najszybciej. Ja wiem, że teraz się o tym nie myśli... Ale ja już mam 'po ptokach' - przestałam rosnąć. I cholernie teraz żałuję, że się nie przykładałam do ćwiczeń i nie nosiłam gorsetu tak długo jak powinnam. myślałam sobie "kurcze, no co może mi się stać - teraz mam skrzywienie i nic mnie nie boli". A teraz, po jakimś czasie i w wieku zaledwie 17 lat mam problemy z wykonywaniem najbanalniejszych ćwiczeń i boli mnie czasem jakbym miała z 80 lat. I to sie okropnie odbija na całym życiu - lekarz zapowiedział mi już, że jak zajdę w ciążę to trzeci trymestr najprawdopodobniej będę musiała spędzić w łóżku, a w czasie połogu nie będę mogła nawet wziąć swojego maleństwa na ręce
Wiem, że gadam teraz jak stara baba, ale ja żałuję, że nikt mną porządnie nie potrząsnął parę lat temu. A Ty Nezka masz stwierdzoną skoliozę czy coś?

[Nezka07]

Na szczęście nie, moim problemem są tylko odstające łopatki wynikające z garbienia się I mam zamiar w końcu coś z tym zrobić, bo pomijając estetykę, na zdrowiu też to się niestety odbija. Nitunia- współczuję Ci Zawsze się wydaje " mam dopiero kilkanaście lat, jakoś to będzie " A potem to jakoś jest, że się chodzi od lekarza do lekarza i jest coraz gorzej. Żeby nie było, mówię z własnego doświadczenia

[izmonek]

powinnyscie poradzic sie fizjoterapeuty an zywo tak przez neta nuie za duzo da sie zrobic
mozna wiecej zaszkodzic

[nitunia]

Napisane przez izmonek

powinnyscie poradzic sie fizjoterapeuty an zywo tak przez neta nuie za duzo da sie zrobic
mozna wiecej zaszkodzic

Toteż mówię - nie jestem żadną specjalistką i dobrze by było gdybyście to z kimś skonsultowały.
A co do konsultacji to raczej z ortopedą nie z fizjoterapeutą. Najpierw musi być diagnoza, dopiero potem rehabilitacja.

[laza]

up