Facet i strony na fb z gołymi babkami

[eyo]

Napisane przez tinpanalley

no dobrze, ale ile jest warty związek w którym trzeba wywierać nacisk na partnera?

nic, dlatego ogólna refleksja płynąca z mojego postu jest taka, że skoro na dzień dobry im ze sobą nie po drodze to później się te drogi nie zejdą - albo ona będzie miała problem albo on
skoro autorka poruszyła temat to jasne jest, że jej to przeszkadza - albo będzie w sobie dusić fakt, że to jej przeszkadza (i prędzej czy później wybuchnie) albo będzie się o to z nim non stop kłócić a w tak zwanym międzyczasie będzie się porównywać do tych dziewczyn i tylko burzyć poczucie swojej własnej wartości (oczywiście są kobiety, których takie rzeczy nie ruszają ale autorkę ruszają, po co się męczyć)

dla mnie to jedna ze spraw w których nie ma "dobrego" ani "złego" rozwiązania (o ile nie mówimy o uzależnienia a "rekreacyjnym" korzystaniu z takich materiałów) ale mimo wszystko ludziom musi być w tych tematach po drodze

Napisane przez Devon_rose

Na fb to takie same zdjęcia jak na opakowaniach rajstop lub bielizny.

A wogóle smutne to że seks jest tematem tabu w domu czy związku. Jak coś się dzieje nie tak to zamiast porozmawiać z zainteresowanym to biegnie się radzić obcych ludzi.

ale jakim domu czy związku? autorka z tym facetem raptem trochę się spotyka, zdążyli mieć już przerwę w tym randkowaniu a w międzyczasie autorka odkryła coś co JEJ się nie podoba - co więcej poruszyła temat z tym facetem a nas przy okazji pyta się o zdanie...
jakby to była dziewczyna w kilkuletnim związku, która grzebała facetowi w przeglądarce i nie napomknęła mu słowa o tym tylko przyleciała na forum to spoko, rozumiem ale w tym wypadku? nie wiem gdzie to wielkie tabu

[adult90]

Napisane przez Devon_rose

Pilnuj swojego by za innymi się nie oglądał.

Wystarczy że Twój ogląda inne.


Nie rozumiem, jak można łudzić się, że regularne oglądanie porno jest "normalne". To nałóg jak każdy inny.
Przecież mężczyzna w związku codziennie ogląda nago swoją partnerkę. Po co oglądać akty seksualne innych kobiet, skoro widzi się swoją kobietę i nią się podnieca?

[Devon_rose]

Napisane przez adult90

Wystarczy że Twój ogląda inne.


Nie rozumiem, jak można łudzić się, że regularne oglądanie porno jest "normalne". To nałóg jak każdy inny.
Przecież mężczyzna w związku codziennie ogląda nago swoj partnerkę. Po co oglądać akty seksualne innych kobiet, skoro widzi się swoją kobietę i nią się podnieca?

Ja nie mam z tym problemu więc dlaczego Ty masz?

Tak trudno niektórym pojąć, że ludzie są różni ?

[AlaZala]

Napisane przez adult90

Nie rozumiem, jak można łudzić się, że regularne oglądanie porno jest "normalne". To nałóg jak każdy inny.
Przecież mężczyzna w związku codziennie ogląda nago swoją partnerkę. Po co oglądać akty seksualne innych kobiet, skoro widzi się swoją kobietę i nią się podnieca?

To też nałóg jak każdy inny. Nie jest wcale bardziej "normalny" niż codzienne oglądanie porno...

[eyo]

Napisane przez adult90

Wystarczy że Twój ogląda inne.


Nie rozumiem, jak można łudzić się, że regularne oglądanie porno jest "normalne". To nałóg jak każdy inny.
Przecież mężczyzna w związku codziennie ogląda nago swoją partnerkę. Po co oglądać akty seksualne innych kobiet, skoro widzi się swoją kobietę i nią się podnieca?

no właśnie - nie rozumiesz
to, że się czegoś nie rozumie nie znaczy, że to jest złe
jeżeli dwójce ludzi to odpowiada to co za kłopot? no poza tym kłopotem, że Ty tego nie rozumiesz niektóre pary lubią sobie razem porno pooglądać w ramach gry wstępnej, Twoje zrozumienie nie jest potrzebne dla ich satysfakcji

Ty masz prawo tego nie akceptować, ktoś ma prawo to lubić - szukaj sobie partnerów z poglądami takimi jak Twoje i wszyscy będą szczęśliwi. To samo radzę autorce.

[sweetch]

Napisane przez Devon_rose

Ja nie mam z tym problemu więc dlaczego Ty masz?

Tak trudno niektórym pojąć, że ludzie są różni ?

Naprawdę Ci sie przeszkadza, że nie wystarczasz lub wystarczająco nie pociągasz swojego faceta i musi sobie "dopomagać" atrakcyjnymi kobietami z sieci?

Uważam,iż mężczyźni, którzy są usatysfakcjonowani w związku - nie muszą za bardzo podniecać się kobietami z internetu.

[tamaryfa]

Chłopak już nie odniósł się do tego, co napisałam. Wysłaliśmy sobie życzenia, on jak gdyby nigdy nic. Olał temat. Dla mnie chyba jest już skreślony :P Ale dziękuję Wam za odpowiedzi. Wiem, ze zdania są podzielone. Cieszę się, że niektóre z Was podzielają moje zdanie, właśnie zgadzam sie z Waszymi argumentami, mam takie same przemyślenia. Ale zdaję też sobie sprawę, że każdy inaczej reaguje i ma inne poglądy.

[Devon_rose]

Napisane przez sweetch

Naprawdę Ci sie przeszkadza, że nie wystarczasz lub wystarczająco nie pociągasz swojego faceta i musi sobie "dopomagać" atrakcyjnymi kobietami z sieci?

Uważam,iż mężczyźni, którzy są usatysfakcjonowani w związku - nie muszą za bardzo podniecać się kobietami z internetu.

Naprawdę. :-D Mnie to nie rusza.
Jakbym mu nie wystarczała to odszedłby.

I czy one takie atrakcyjne? Gdyby nie oczy to zbytnio nie różniłyby się od kubka po jogurcie ;-)
Jak facet będzie chciał to i o koleżance z pracy będzie fantazjował.

[elvegirl]

Napisane przez tamaryfa

Chłopak już nie odniósł się do tego, co napisałam. Wysłaliśmy sobie życzenia, on jak gdyby nigdy nic. Olał temat. Dla mnie chyba jest już skreślony :P Ale dziękuję Wam za odpowiedzi. Wiem, ze zdania są podzielone. Cieszę się, że niektóre z Was podzielają moje zdanie, właśnie zgadzam sie z Waszymi argumentami, mam takie same przemyślenia. Ale zdaję też sobie sprawę, że każdy inaczej reaguje i ma inne poglądy.

Czasem taki wydawałoby się drobiazg pokazuje, że jest nam z kimś nie po drodze. Pozostaje się cieszyć, że wyszło to tak szybko.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Ciekawa jestem skąd pomysł, że jak ktoś ogląda porno, to dlatego, że parter(ka) "nie wystarcza"? Są ludzie, którzy oglądaliby porno niezależnie od tego, z kim by nie byli w związku. Po prostu partner zaspokaja jedne potrzeby, a porno inne.

[sweetch]

Napisane przez Devon_rose

Naprawdę. :-D Mnie to nie rusza.
Jakbym mu nie wystarczała to odszedłby.

I czy one takie atrakcyjne? Gdyby nie oczy to zbytnio nie różniłyby się od kubka po jogurcie ;-)
Jak facet będzie chciał to i o koleżance z pracy będzie fantazjował.

Nie koniecznie zgodzę się z tym,że gdyby kobieta nie wystarczałaby - to by odszedł.
Otóż faceci są wygodni i jesli dobrze się dogaduje z daną kobietą i miło spedzają czas/rozumieją się - to nie odejdzie tylko dlatego,że nie jest w 100 procent zaspokojony seksualnie. No i npaewno nie odejdzie,z powodu babek w internecie. Może przecież połączyć obie rzeczy razem i dopiero wtedy być szczęsliwym/zaspokojonym.
Tylko,to tak...niefajnie o tym wiedzieć.

A mi chodziło bardziej o piekne, wysportowane ciała niektórych modelek z internetu - bądźmy szczere, o ciałach, których raczej przeciętna Polka może sobie tylko pomarzyć.
Sama jestem kobietą, ale widzę fakty oczywiste.

[elvegirl]

Napisane przez sweetch

Sama jestem kobietą, ale widzę fakty oczywiste.

Nie widzisz natomiast jednej oczywistości - ludzie są różni i że to, że Ciebie coś "rusza" nie znaczy automatycznie, że musi też "ruszać" innych.

[Lumimi]

Tacy faceci fani naturalnych kobiet czesto umawiaja sie z dziewczynami tzw. naturalnymi, a ogladaja sie na ulicy czy w internecie za kobietami ktorym troche do naturalnosci daleko.
W domu z checia by mieli tzw szara myszke, a tak naprawdę podobaja im sie zupelnie inne kobiety ktorym blizej do seks bomb. Kompleksy, bo boja sie ze takiej kobiety nie "upilnuja" czy moze syndrom madonny i ladacznicy?
Oczywiście potem czesto tacy faceci ujawniają swoje upodobania, a potem sie dziwia ze ich dziewczyny maja kompleksy.

[sweetch]

Napisane przez Lumimi

Tacy faceci fani naturalnych kobiet czesto umawiaja sie z dziewczynami tzw. naturalnymi, a ogladaja sie na ulicy czy w internecie za kobietami ktorym troche do naturalnosci daleko.
W domu z checia by mieli tzw szara myszke, a tak naprawdę podobaja im sie zupelnie inne kobiety ktorym blizej do seks bomb. Kompleksy, bo boja sie ze takiej kobiety nie "upilnuja" czy moze syndrom madonny i ladacznicy?
Oczywiście potem czesto tacy faceci ujawniają swoje upodobania, a potem sie dziwia ze ich dziewczyny maja kompleksy.

Podpisuję się pod tym wszystkimi kończynami.
W domu szara myszka, ale marzą o super atrakcyjnej kobiecie.

[201701121406]

Dla mnie nieco dziwne jest, że facet deklaruje, że nie lubi "sztuczności", a lajkuje fp na którym kobiety ze zdjęć tak właśnie wyglądają. Chyba wizazanka wyżej ma rację Albo kompleksy i strach, albo u takich dziewczyn po prostu nie mają szans.

[Lumimi]

Napisane przez sweetch

Podpisuję się pod tym wszystkimi kończynami.
W domu szara myszka, ale marzą o super atrakcyjnej kobiecie.

Wiesz ja nie twierdze ze tzw. szara myszka nie moze byc atrakcyjna. Bo sa i tez piekne szare myszki.
Chodzi po prostu o kontrast; jest z dziewczyna w balerinach, dzinsach i tshirt z delikatnym makijazem, a nawet bez, a podobaja im sie dziewczyny w szpilkach, obcislych spodniach, bluzce z dekoltem z mocniejszym makijazem.

[Devon_rose]

Napisane przez sweetch

Nie koniecznie zgodzę się z tym,że gdyby kobieta nie wystarczałaby - to by odszedł.
Otóż faceci są wygodni i jesli dobrze się dogaduje z daną kobietą i miło spedzają czas/rozumieją się - to nie odejdzie tylko dlatego,że nie jest w 100 procent zaspokojony seksualnie. No i npaewno nie odejdzie,z powodu babek w internecie. Może przecież połączyć obie rzeczy razem i dopiero wtedy być szczęsliwym/zaspokojonym.
Tylko,to tak...niefajnie o tym wiedzieć.

A mi chodziło bardziej o piekne, wysportowane ciała niektórych modelek z internetu - bądźmy szczere, o ciałach, których raczej przeciętna Polka może sobie tylko pomarzyć.
Sama jestem kobietą, ale widzę fakty oczywiste.

A ja ogólnie siebie lubię.
Czuje się kochana i Tż nie daje mi odczuć, że z moim ciałem coś nie tak ;-)


Autorko to dobre wieści. Dobrze, że szybko wyszło na jaw to co Ci się nie podobało i nie sprzedał żadnej bajeczki o przypadkowym kliknięciu.

[sweetch]

Napisane przez Devon_rose

A ja ogólnie siebie lubię.
Czuje się kochana i Tż nie daje mi odczuć, że z moim ciałem coś nie tak

No ale gdyby kochał Twoje ciało - to nie miałby potrzeby oglądać tych piękniejszych ciał

[nyana89]

Napisane przez sweetch

No ale gdyby kochał Twoje ciało - to nie miałby potrzeby oglądać tych piękniejszych ciał

Póki co najbardziej absurdalne zdanie tego roku, z jakim miałam styczność

[eyo]

Napisane przez tamaryfa

Chłopak już nie odniósł się do tego, co napisałam. Wysłaliśmy sobie życzenia, on jak gdyby nigdy nic. Olał temat. Dla mnie chyba jest już skreślony :P Ale dziękuję Wam za odpowiedzi. Wiem, ze zdania są podzielone. Cieszę się, że niektóre z Was podzielają moje zdanie, właśnie zgadzam sie z Waszymi argumentami, mam takie same przemyślenia. Ale zdaję też sobie sprawę, że każdy inaczej reaguje i ma inne poglądy.

lepiej, że takie różnice wyszły na początku niż miałyby wyjść na późniejszym etapie związku - a Ty rób tak żebyś Ty się czuła komfortowo, bez względu na cudzą opinię nawet jakby każda postronna osoba uważała, że nie ma w zachowaniu tego faceta nic złego to wciąż najważniejsze jest to jak Ty się z tym czujesz

Napisane przez sweetch

Nie koniecznie zgodzę się z tym,że gdyby kobieta nie wystarczałaby - to by odszedł.
Otóż faceci są wygodni i jesli dobrze się dogaduje z daną kobietą i miło spedzają czas/rozumieją się - to nie odejdzie tylko dlatego,że nie jest w 100 procent zaspokojony seksualnie. No i npaewno nie odejdzie,z powodu babek w internecie. Może przecież połączyć obie rzeczy razem i dopiero wtedy być szczęsliwym/zaspokojonym.
Tylko,to tak...niefajnie o tym wiedzieć.

A mi chodziło bardziej o piekne, wysportowane ciała niektórych modelek z internetu - bądźmy szczere, o ciałach, których raczej przeciętna Polka może sobie tylko pomarzyć.
Sama jestem kobietą, ale widzę fakty oczywiste.

ja znam sporo przeciętnych Polek o zadbanych, zgrabnych ciałach, które plączą się między facetami w zupełnie przeciętnych zakładach pracy

inna sprawa - kobieta nie musi mieć wyglądu młodej Pameli Anderson żeby facet o niej fantazjował także argument z to, że przeciętna kobieta odbiega na co dzień wyglądem od wyphotoshopowanej modelki nie znaczy, że przeciętny Kowalski nie będzie o niej fantazjował - różnica jest taka, że Ty jako partnerka nie będziesz nigdy miała szansy się dowiedzieć się, że - zgodnie z Twoją a nie moją logiką - nie wystarczasz swojemu partnerowi skoro on odczuwa pociąg seksualny względem innej szarej myszki, którą widuje w autobusie/pracy/banku

pomijam już to, że Twoje poglądy są tak płaskie i jednowymiarowe, że aż oczy bolą od czytania - piszesz tak jakby na świecie istniała tylko jedna kategoria aktorek porno a tak naprawdę przekrój jest na tyle bogaty, że jedni będą sobie oglądać filmy z dziewczynami o biustach większych od głowy i z pośladkami a'la Black Chyna a inni będą sobie oglądać filmy ze 18stkami o chłopięcej sylwetce i z mieseczką w rozmiarze A - i spokojnie większość przeciętnych Polek, gdyby stało się uczestniczkami takich produkcji, znalazłoby amatorów na swoje filmy

Napisane przez sweetch

No ale gdyby kochał Twoje ciało - to nie miałby potrzeby oglądać tych piękniejszych ciał

aha
na ulicach i na plaży też się trafiają brzydsze i ładniejsze także pozostaje oczy wydłubać

[AlaZala]

Napisane przez sweetch

No ale gdyby kochał Twoje ciało - to nie miałby potrzeby oglądać tych piękniejszych ciał

Wolałabym, żeby ktoś kochał mnie, a nie mięso...

[sweetch]

Napisane przez nyana89

Póki co najbardziej absurdalne zdanie tego roku, z jakim miałam styczność

Nie jest to zdumiewające,biorąc pod uwagę,iż mamy pierwszy dzien Nowego Roku.

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:28 ----------

Napisane przez eyo

pomijam już to, że Twoje poglądy są tak płaskie i jednowymiarowe, że aż oczy bolą od czytania - piszesz tak jakby na świecie istniała tylko jedna kategoria aktorek porno a tak naprawdę przekrój jest na tyle bogaty, że jedni będą sobie oglądać filmy z dziewczynami o biustach większych od głowy i z pośladkami a'la Black Chyna a inni będą sobie oglądać filmy ze 18stkami o chłopięcej sylwetce i z mieseczką w rozmiarze A - i spokojnie większość przeciętnych Polek, gdyby stało się uczestniczkami takich produkcji, znalazłoby amatorów na swoje filmy

Zdaje sobie sprawę,że przekrój filmów porno jest bardzo szeroki i są amatorzy najróżniejszych typów urody.
Jednak w tym konkretnym przypadku, jako przykład, miałam na myśli typ ciała, który podoba się większości mężczyzn (wąska talia, szersze biodra, zgrabna,wystająca pupa oraz duży biust).
Większości to znaczy większej części, nie wszystkim.
I taki typ figury miałam na mysli, gdy odpowiadałam innej użytkowniczce dlaczego jej mężczyzna potrzebuje innych bodźców.

[eyo]

Napisane przez sweetch

Nie jest to zdumiewające,biorąc pod uwagę,iż mamy pierwszy dzien Nowego Roku.

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:28 ----------



Zdaje sobie sprawę,że przekrój filmów porno jest bardzo szeroki i są amatorzy najróżniejszych typów urody.
Jednak w tym konkretnym przypadku, jako przykład, miałam na myśli typ ciała, który podoba się większości mężczyzn (wąska talia, szersze biodra, zgrabna,wystająca pupa oraz duży biust).
Większości to znaczy większej części, nie wszystkim.
I taki typ figury miałam na mysli, gdy odpowiadałam innej użytkowniczce dlaczego jej mężczyzna potrzebuje innych bodźców.

i skąd wniosek, że użytkowniczka, której byś odpowiadała po pierwsze sama by nie miała takiej sylwetki a po drugiej, że akurat jej facet takiej sylwetki szukałby w filmach porno

to co wypisujesz chyba nie mogłoby być bardziej stereotypowe niż teraz - zero własnych przemyśleń, wszystkie poglądy poparte jakimiś dziwnymi przekonaniami o "większościach" różnej maści jeden wielki stereotypowy domysł bez miejsca na jakiekolwiek inne rozwiązania, jedna najprawdziwsza prawda i głęboka potrzeba dowalenia komuś bo ma inne poglądy (no bo skoro partner jakiejś użytkowniczki ogląda porno i jej to nie przeszkadza to trzeba po niej pojechać i uświadomić, że na pewno nie jest dostatecznie atrakcyjna dla swojego partnera)

nie wiem co trzeba mieć w głowie żeby odczuwać potrzebę wpędzenia innych, zadowolonych ze swojego życia ludzi w kompleksy

[sweetch]

Napisane przez eyo

i skąd wniosek, że użytkowniczka, której byś odpowiadała po pierwsze sama by nie miała takiej sylwetki a po drugiej, że akurat jej facet takiej sylwetki szukałby w filmach porno

a z tego postu,

Napisane przez Devon_rose

A mnie to tych cycatych i jędrnych lasek daleko. ;-)

Z tego postu wynika,że ma przeciętne ciało i dlatego zupełnie się nie dziwię,że jej facet ogląda porno i laski na fb, jak sama to przyznała.

I to nie jest "dowalenie" komuś,tylko stwierdzenie prawdy.

I tak jak dla innego faceta jej przeciętne ciało - byłoby piękne,tak dla tego jest tylko ok i zaspokaja się wizualnie gdzie indziej. Przy jej przyzwoleniu

[Czarna2000]

Widzę, że sprawa już rozwiązana, ale chciałbym jeszcze odpowiedzieć.
Nie przeszkadza mi fakt oglądania porno, zwłaszcza, że Autorka i ten mężczyzna nie są parą. Natomiast średnio mi się podoba lajkowanie takich rzeczy na Facebooku, gdzie każdy może to zobaczyć. Mam raczej niezbyt dobrą opinię o kolegach, którzy coś takiego klikają. No takie "X lubi stronę: "sexi aktorki porno" nie wygląda zbyt zachęcająco. Kojarzy mi się to z bardzo niedojrzałymi chłopakami. Wiele osób prono ogląda, sama też święta nie jestem, ale nie trzeba tego w tak bezpośredni sposób oznajmiać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[eyo]

Napisane przez sweetch

a z tego postu,




Z tego postu wynika,że ma przeciętne ciało i dlatego zupełnie się nie dziwię,że jej facet ogląda porno i laski na fb, jak sama to przyznała.

I to nie jest "dowalenie" komuś,tylko stwierdzenie prawdy.

I tak jak dla innego faceta jej przeciętne ciało - byłoby piękne,tak dla tego jest tylko ok i zaspokaja się wizualnie gdzie indziej. Przy jej przyzwoleniu

masz jakąś licencję na głoszenie prawdy?
mogę Ci wysłać jakąś listę egzystencjalnych pytań, które mnie dręczą?

to co ona myśli o swoim ciele nie ma związku z tym co o tym ciele myśli jej partner jak również nie ma związku z tym co jej partner ogląda - to tylko Twoje wnioski oparte o nic i nazywane prawdą objawioną

wszystko co piszesz to żadna prawda a tylko domysły dotyczące tego, że ktoś jest nieszczęśliwy i trzeba go o tym poinformować tylko dlatego, że Ty tak uważasz

ja przykładowo uważam, że Ty musisz być strasznie nieszczęśliwa, zakompleksiona i zazdrościsz - i to prawda bo ja tak mówię a do oceniania kto ma kompleksy mam takie kwalifikacji jak i Ty do oceniania tego czyj związek jest udany a czyj nie na podstawie stosunku do porno taka ta twoja logika...

[Azhaar]

Do porno nic nie mam, ale lajkowanie takich stron i postów to dla mnie totalna abstrakcja! Nie mam nawet takich znajomych, którzy tak robią i nie wyobrażam sobie mieć Chyba bym wyrzuciła taką osobę z obserwowanych (o ile potrzymywanie znajomości miałoby sens).

Rozumiem, że chcą sobie pooglądać, ale właśnie lajki na FB stawia się tam, gdzie nas coś interesuje, kręci i chcemy to pokazać innym. Ponadto, jak ma się polajkowane takie strony, to automatycznie po wejsciu na FB na głownej tablicy pokazują się sterty postów z wypiętymi dupami, które można tak sobie przesuwać i przesuwać... No nie, nie ogarniam

[sweetch]

Napisane przez eyo

masz jakąś licencję na głoszenie prawdy?
mogę Ci wysłać jakąś listę egzystencjalnych pytań, które mnie dręczą?

to co ona myśli o swoim ciele nie ma związku z tym co o tym ciele myśli jej partner jak również nie ma związku z tym co jej partner ogląda - to tylko Twoje wnioski oparte o nic i nazywane prawdą objawioną

wszystko co piszesz to żadna prawda a tylko domysły dotyczące tego, że ktoś jest nieszczęśliwy i trzeba go o tym poinformować tylko dlatego, że Ty tak uważasz

ja przykładowo uważam, że Ty musisz być strasznie nieszczęśliwa, zakompleksiona i zazdrościsz - i to prawda bo ja tak mówię a do oceniania kto ma kompleksy mam takie kwalifikacji jak i Ty do oceniania tego czyj związek jest udany a czyj nie na podstawie stosunku do porno taka ta twoja logika...

To są jedynie moje wnioski (oparte o obserwacje kilkunastu związków z mojego bliższego i dalszego otoczenia).
Nic nikomu nie wmawiam, wypisałam jedynie swoje wnioski,które mi się nasunęły po przeczytaniu postu danej użytkowniczki.
Zdania swojego jednak nie zmienię - mężczyzna może być szczęsliwie zakochany,jednak może również uważać,iż ciało partnerki go nie pociąga dostatecznie i równoważy sobie to oglądaniem ciał bardziej go pociagających online.
Nie pochwalam tego, ale trochę rozumiem

[201803080934]

Napisane przez sweetch

Z tego postu wynika,że ma przeciętne ciało i dlatego zupełnie się nie dziwię,że jej facet ogląda porno i laski na fb, jak sama to przyznała.

to oznacza, że moi faceci mieli przeciętne ciała, a ja sama, przez ten cały czas, nie miałam o tym pojęcia

[lolita96]

Napisane przez sweetch

To są jedynie moje wnioski (oparte o obserwacje kilkunastu związków z mojego bliższego i dalszego otoczenia).
Nic nikomu nie wmawiam, wypisałam jedynie swoje wnioski,które mi się nasunęły po przeczytaniu postu danej użytkowniczki.
Zdania swojego jednak nie zmienię - mężczyzna może być szczęsliwie zakochany,jednak może również uważać,iż ciało partnerki go nie pociąga dostatecznie i równoważy sobie to oglądaniem ciał bardziej go pociagających online.
Nie pochwalam tego, ale trochę rozumiem

A jak facet raz ogląda drobne z małym biustem a raz duże pupy i piersi a jeszcze innym razem pulchne dziewczyny , to co? Które to jest to ciało bardziej go pociągające?
Moim zdaniem niektórzy po prostu uwielbiają różnorodność i choćby mieli w łóżku swój ideał, to i tak by chcieli przynajmniej pooglądać inne i pofantazjować