Mamy majowe 2017 cz. III

[999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653]

Napisane przez Baambi

Effpe ja dzisiaj chciałam zjeść ale mi nie wyszło :P
Za długo gotowałam i wyszło na twardo.
Hmm a gdyby gotować tak z 2,5 minuty? wtedy jest takie pół miękko pół twardo

Kingaluma mnie też wczoraj głowa bolała, gdzieś tak około 23 mi przeszło na szczęście i mogłam w spokoju witać nowy rok z picollo
Spróbuję sobie to tętno mierzyć też.

Napisane przez fartuch

Kto je jajko gotowane minutę?


Dziewczyny nie odzywam się bo jestem tak chora, ze sięgnięcie po telefon to mega wyczyn. Najbardziej wnerwia mnie ten cieknący katar. Mam dość.

Ja wrzucam do gotującej sie wody na 4.5 minuty :p
Minuty nigdy nie gotowałam
Nie wiem czy zjeść czy nie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 00:27 ---------- Poprzedni post napisano o 00:27 ----------

Fartuch duzo zdroooowka ;*


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Glassball]

[1=999fd1c55571ad5d2d0bdb0 1d195d36e03efc653;6916430 6]Dziewczyny napadła mnie ochota na jajko na miękko... Ale chciałam zapytać czy jecie i co o tym sądzicie ? Bo jest wiele podzielonych zdań na ten temat


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Ja nie jem na miękko bo zwyczajnie nie umiem zrobić tak żeby było płynne żółtko a białko ścięte, a nie ścięte białko mnie brzydzi po wielu nieudanych próbach dałam sobie spokój z jajkami na miękko i jem na twardo. Ale jem czasem sadzone z lekko płynnym zoltkiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Martusiamiska]

https://youtu.be/aKHoh1GI9lE

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:43 ---------- Poprzedni post napisano o 23:43 ----------

Mistrz 😉😉😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fasolka124578]

Ja dziewczyny jajko gotuje tak że : mam jajko nie z lodówki, wkładam na ogień pełny na najmniejszym palniku i od chwili zagotowania zmniejszam na minimalny i 2,5 minuty. Wtedy jest takie jak najbardziej lubię. Ma tylko sam środek żółtka płynny. Robię zawsze u rodziców na gazie, bo my mamy płytę indukcyjna i nie mogę jej z jajkiem wyczuć. Ale w ciąży nie jem jajek na miękko, właśnie boję się tego wszystkiego, chociaż jajka mamy swoje.
A co do płyty indukcyjnej. Kiedyś jak naprawiał nam ją pewien fachowiec, to było z jakieś 3 lata temu, to powiedział nam, że jeśli chcemy mieć jeszcze dzieci to żeby unikać jej używania. I tak kiedyś trochę o tym czytałam, i są zdania podzielone, że w ciąży nie powinno się za dużo jej użytkować. Pytałam o to gin, i powiedziała mi że ona nie ma takich informacji, żeby była szkodliwa, ale powiedziała że może ten fachowiec miał jakieś swoje źródła. W każdym razie jakoś tak mi się to zakodowalo w głowie, że staram się nie stać przy tej płycie za dużo jak gotuje. W ogóle żałuję że nie zrobiliśmy od razu przy robieniu kuchni, kuchenki gazowej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Baambi]

fasolka ja tak samo robię to jajo

zajęliśmy się wózkiem, ten mi się najbardziej podoba póki co. ewentualnie któryś z bebetto.
gdyby któraś miała do czynienia z wózkami Ryan to dajcie info

http://www.roan.pl/#bass-soft.html

[fartuch]

Napisane przez fasolka124578

Ja dziewczyny jajko gotuje tak że : mam jajko nie z lodówki, wkładam na ogień pełny na najmniejszym palniku i od chwili zagotowania zmniejszam na minimalny i 2,5 minuty. Wtedy jest takie jak najbardziej lubię. Ma tylko sam środek żółtka płynny. Robię zawsze u rodziców na gazie, bo my mamy płytę indukcyjna i nie mogę jej z jajkiem wyczuć. Ale w ciąży nie jem jajek na miękko, właśnie boję się tego wszystkiego, chociaż jajka mamy swoje.
A co do płyty indukcyjnej. Kiedyś jak naprawiał nam ją pewien fachowiec, to było z jakieś 3 lata temu, to powiedział nam, że jeśli chcemy mieć jeszcze dzieci to żeby unikać jej używania. I tak kiedyś trochę o tym czytałam, i są zdania podzielone, że w ciąży nie powinno się za dużo jej użytkować. Pytałam o to gin, i powiedziała mi że ona nie ma takich informacji, żeby była szkodliwa, ale powiedziała że może ten fachowiec miał jakieś swoje źródła. W każdym razie jakoś tak mi się to zakodowalo w głowie, że staram się nie stać przy tej płycie za dużo jak gotuje. W ogóle żałuję że nie zrobiliśmy od razu przy robieniu kuchni, kuchenki gazowej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale co niby ma tam szkodzić? Nie bardzo rozumiem. Gaz tez nie jest super bezpieczny. I obkleja wszystko w mieszkaniu syfem klejącym. Ja bym do gazu nie wrocila

Co do jajek to moj tz wkłada jaja do zagotowanej wody i gotuje 6 min. Sa idealne

[inezz6]

Ja jajko na miekko gotuje 2min40sekund - wtedy jest dla mnie idealne. I jem.
Nie jadam pptraw z surowymi jajkami.
Mnie też głowa dziś mega bolała, ale to zapewne od kataru...
Idę spać 😊

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653]

Zrobiło sie idealne na miękko :p wiec zjadłam

Cos spac nie moge :/


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kingaluna]

Dzień dobry!
Nie mogę dospać, ale z poduchą ciążową i w swoim wyrku mega komfort.
Przy 1 usg genetycznym lekarz odkrył u mnie przewężenia w tętnicach znajdujących się w pachwinach. Powiedział, że to tylko zagraża nadciśnieniem. Dostałam zastrzyki z Fraxiparyny i tyle. W sumie poprawiło mi się po tym. Bóle głowy minęły i kołatania serca. A teraz znowu szaleństwo. Ciśnienie mam w miarę okej, bo utrzymuje się w granicach 120/80. (Przed ciążą miałam ledwo 80/60). Może dla mnie to jest już wysokie? Lekarz wspominał, że jak skacze tętno to może oznaczać arytmię. No i w sumie moja mama ma z tym problem. Pewnie zleci mi Holtera i zobaczymy na czym stoję.

A co do jajka na miękko to jadłam już wielokrotnie. Dostajemy świeże od babci Tż. Gotuję je 3 min i tyko żołtko jest płynne. Chyba zjem na śniadanie, bo zrobiłyście mi smaka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[CamomileS]

Napisane przez gornek

Glassball wiesz, wujek Google tak mi odpowiedział. Ale na stronie szpitala w którym chciałam rodzic naturalnie jest info, ze po cc zostaje sie dłużej niż normalnie 2-3 doby. Pewnie dużo zależy od szpitala i od tego jak sie czuje kobieta. Tak w sumie czytałam tylko, bo pod koniec lutego sie okaże co ze mną bedzie


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Moja siostra rodzila przez cc i była 3 dobry

Co do jajek na miękko, nie jem ale dlatego że nie przepadam. Natomiast wcinam jajecznice bardzo często. W ogóle radykalnie zmieniłam diete, unikam nabiału krowiego i cukru, stosuje zdrowsze zamienniki.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kiwaczka]

Jajka tylko na twardo gotowena ok 6minut :-D jajecznica spieczona :-D

Od niedawna na nogach. Dzisiaj na śniadanie 2 kiwi, 2 mandarynki, jogurt i suszone śliwki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Glassball]

Poospalismy z synkiem do 9 dziś , ale jestem wyspana 😊 mamuśki mam problem 😉 ogólnie u nas wybór imienia to koszmar, w każdym mi się coś nie podoba albo zdrobnienie albo forma oficjalna itp. I ostatnio jak mała się wiercila to jakbym olśnienia dostała i mowie: Asia 😀 no i stwierdziłam ze mi się podoba, powiedziałam mężowi i on mówi, że ślicznie i może być Asia. I problem jest taki ze moja siostra tak ma na imię 😞 co myślicie o takiej sytuacji? Rodzinka mi mówi ze to nie ma znaczenia i żebym nazwała jak chcę ale ja już sama nie wiem...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[inezz6]

Glassball - zapytaj siostry czy nie ma nic przeciwko, ale pewnie będzie jej miło 😊 dla mnie to nie byłby problem.

Mój synek niestety wstał przed 7, także z wyspaniem średnio... Musimy gdzieś się przejść, bo składników na obiad brak. Pomyslow niestety też..

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[vikuniaa]

Napisane przez Glassball

Poospalismy z synkiem do 9 dziś , ale jestem wyspana mamuśki mam problem ogólnie u nas wybór imienia to koszmar, w każdym mi się coś nie podoba albo zdrobnienie albo forma oficjalna itp. I ostatnio jak mała się wiercila to jakbym olśnienia dostała i mowie: Asia no i stwierdziłam ze mi się podoba, powiedziałam mężowi i on mówi, że ślicznie i może być Asia. I problem jest taki ze moja siostra tak ma na imię co myślicie o takiej sytuacji? Rodzinka mi mówi ze to nie ma znaczenia i żebym nazwała jak chcę ale ja już sama nie wiem...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja na miejscu siostry bym sie ucieszyla


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fartuch]

Napisane przez Glassball

Poospalismy z synkiem do 9 dziś , ale jestem wyspana 😊 mamuśki mam problem 😉 ogólnie u nas wybór imienia to koszmar, w każdym mi się coś nie podoba albo zdrobnienie albo forma oficjalna itp. I ostatnio jak mała się wiercila to jakbym olśnienia dostała i mowie: Asia 😀 no i stwierdziłam ze mi się podoba, powiedziałam mężowi i on mówi, że ślicznie i może być Asia. I problem jest taki ze moja siostra tak ma na imię 😞 co myślicie o takiej sytuacji? Rodzinka mi mówi ze to nie ma znaczenia i żebym nazwała jak chcę ale ja już sama nie wiem...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja siostra napewno by sie ucieszyla w takim wypadku

[ania9o]

Uwaga hit! Bez żadnych badan, kontroli jak szyjka zostałam wypisana do domu. Mam brać leki i leżeć ale robią problemy ze zwolnieniem... Śmiech na sali. Dobrze, że mam w środę wizytę u mojej ginekolog to mi skontroluje tą szyjkę bo teraz wychodze do domu z niewiedzą... Trochę jestem tym przerażona.

Wysłane z Lumia za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------

Napisane przez Glassball

Poospalismy z synkiem do 9 dziś , ale jestem wyspana 😊 mamuśki mam problem 😉 ogólnie u nas wybór imienia to koszmar, w każdym mi się coś nie podoba albo zdrobnienie albo forma oficjalna itp. I ostatnio jak mała się wiercila to jakbym olśnienia dostała i mowie: Asia 😀 no i stwierdziłam ze mi się podoba, powiedziałam mężowi i on mówi, że ślicznie i może być Asia. I problem jest taki ze moja siostra tak ma na imię 😞 co myślicie o takiej sytuacji? Rodzinka mi mówi ze to nie ma znaczenia i żebym nazwała jak chcę ale ja już sama nie wiem...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Cóż mogę powiedzieć piękniejszego imienia nie mogliście wybrać bo nasza kruszynka też jest Asieńka A co do tego, że Twoja siostra ma tak na imię to myślę, że będzie jej bardzo miło z tego powodu ja bym się cieszyła jakby moja siostra dala córce na imię Ania z resztą dala ale na drugie

[Martirybka]

[1=999fd1c55571ad5d2d0bdb0 1d195d36e03efc653;6916430 6]Dziewczyny napadła mnie ochota na jajko na miękko... Ale chciałam zapytać czy jecie i co o tym sądzicie ? Bo jest wiele podzielonych zdań na ten temat


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


Ja wyciągam aż mi się uszy trzęsą. Gotuje troszkę dłużej ok 4 minut, tak ze jest delikatnie ale to bardzo delikatnie ścięte, Ale to wynika z tego ze ja po prostu nie lubię takiej "wody" w jaju. Jajecznice tez musze mieć dobrze ścięta.

Jajko to białko wzorcowe dla człowieka, także ja sobie nie żałuje, jem te z wolnego wybiegu tylko lubię tez kupić na wsi jajeczka


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

Napisane przez Martusiamiska

Ja nie jadam...
" jajko na miękko jest gotowane przez 1 minutę wtedy płynne jest nie tylko żółtko, ale i białko, które jest bardzo lekko ścięte. Tak krótki czas gotowania nie zabija bakterii z rodzaju Salmonella ani wirusa ptasiej grypy. Istnieje też ryzyko wystąpienia alergii pokarmowej." Takie coś kiedyś sobie zapisałam w pamięci telefonu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

1 minutę? No coś Ty, nigdy nie słyszałam o takim przepisie. Jajo na miękko to gotowanie 3,5 minuty i to jest liczone od momentu kiedy woda zawrze, nie od momentu kiedy jajo włożysz do zimnej wody. Z reszta ja wrzucam jajo na juz gotująca się wodę. Często mi pęka skorupka ale to mi nie przeszkadza. Zawsze po takim gotowaniu jajo płynie, ale nie jest wodniste.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:21 ----------

Napisane przez fasolka124578

Ja dziewczyny jajko gotuje tak że : mam jajko nie z lodówki, wkładam na ogień pełny na najmniejszym palniku i od chwili zagotowania zmniejszam na minimalny i 2,5 minuty. Wtedy jest takie jak najbardziej lubię. Ma tylko sam środek żółtka płynny. Robię zawsze u rodziców na gazie, bo my mamy płytę indukcyjna i nie mogę jej z jajkiem wyczuć. Ale w ciąży nie jem jajek na miękko, właśnie boję się tego wszystkiego, chociaż jajka mamy swoje.
A co do płyty indukcyjnej. Kiedyś jak naprawiał nam ją pewien fachowiec, to było z jakieś 3 lata temu, to powiedział nam, że jeśli chcemy mieć jeszcze dzieci to żeby unikać jej używania. I tak kiedyś trochę o tym czytałam, i są zdania podzielone, że w ciąży nie powinno się za dużo jej użytkować. Pytałam o to gin, i powiedziała mi że ona nie ma takich informacji, żeby była szkodliwa, ale powiedziała że może ten fachowiec miał jakieś swoje źródła. W każdym razie jakoś tak mi się to zakodowalo w głowie, że staram się nie stać przy tej płycie za dużo jak gotuje. W ogóle żałuję że nie zrobiliśmy od razu przy robieniu kuchni, kuchenki gazowej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja rownież gotuje na indukcji. Uważam ze to sa mity i zwykle straszenie ludzi. Większość rzeczy emituje pole elektryczne czy magnetyczne, nawet ciało ludzkie, żyły wodne, skorupa ziemska. Owszem w indukcji jest ono dużo dużo większe, ale aby powstało musi być pewnien odbiornik w postaci metalu czyli garnka. Nie ma żadnych dowodów naukowych nawet na to ze fale emitowane przez tel komórkowy są szkodliwe, no ale tak dr. Ziemba grzmi o tym. Uważam ze wszystko w granicach rozsądku i nie dajmy się zwariować. Gdyby to było takie szkodliwe to nie zostałoby dopuszczone do użytku.
Dawki na jakie możemy byc narażone przy używaniu urządzeń Elektrycznych w domu są naprawdę niskie.

Poza tym jest taka zasada w chemii i farmacji, która łatwo tu można odnieść " dawka czyni lek i truciznę"


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------

Napisane przez ania9o

Uwaga hit! Bez żadnych badan, kontroli jak szyjka zostałam wypisana do domu. Mam brać leki i leżeć ale robią problemy ze zwolnieniem... Śmiech na sali. Dobrze, że mam w środę wizytę u mojej ginekolog to mi skontroluje tą szyjkę bo teraz wychodze do domu z niewiedzą... Trochę jestem tym przerażona.

Wysłane z Lumia za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------





Cóż mogę powiedzieć piękniejszego imienia nie mogliście wybrać bo nasza kruszynka też jest Asieńka A co do tego, że Twoja siostra ma tak na imię to myślę, że będzie jej bardzo miło z tego powodu ja bym się cieszyła jakby moja siostra dala córce na imię Ania z resztą dala ale na drugie

Rany Ania, nawet USG, nic kompletnie??? Szok. Chyba bym awanturę zrobiła. Chociaż ta wizyta Cie ratuje. Trzymaj sie.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[emi_lka]

Cześć Dziewczyny noworocznie!

Dziś zaczynamy szkołę rodzenia i mamy usg połówkowe.
Dzidziuś kopie z nieregularną częstotliwością, czasem nie wiem, czy to on, czy to jakieś ruchy moich wnętrzności...

[201701251209]

Napisane przez ania9o

Uwaga hit! Bez żadnych badan, kontroli jak szyjka zostałam wypisana do domu. Mam brać leki i leżeć ale robią problemy ze zwolnieniem... Śmiech na sali. Dobrze, że mam w środę wizytę u mojej ginekolog to mi skontroluje tą szyjkę bo teraz wychodze do domu z niewiedzą... Trochę jestem tym przerażona.

Co? Pie**** służba zdrowia To jak masz leżeć w pracy, skoro zwolnienia nie chcą dać? Jak mnie takie akcje wkurzaja
Aniu, nic tylko myśleć pozytywnie, że nie skraca się


Jajek na miękko nie jem, bo nie umiem zrobić Ale gdybym umiała to bym spokojnie w ciązy jadła.


Wstałam pół godziny temu

[fasolka124578]

Fartuch , Martirybka dokładnie dokładnie, właśnie temu fachowcowi chodziło właśnie o to pole które się wytwarza.
Do wszystkiego trzeba podchodzić z rozsądkiem. On nad wtedy tak trochę straszył, że to działa właśnie na płodność.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Melka88]

Dzien dobry

My na sniadanie zjedlismy bogracz od tesciowej =D a wczesniej dwa kawalki ciasta, ale o tym cicho sza

Kiwaczka, wiadomo cos o tej szkole rodzenia w W. ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Martirybka]

Napisane przez emi_lka

Cześć Dziewczyny noworocznie!



Dziś zaczynamy szkołę rodzenia i mamy usg połówkowe.

Dzidziuś kopie z nieregularną częstotliwością, czasem nie wiem, czy to on, czy to jakieś ruchy moich wnętrzności...

Super, ja tez się chce iść zapisać. Szukałam na NFZ ale niestety w innym mieście jest no i musiałabym zdecydować się na położna z tego szpitala. Także chyba pójdę prywatnie i znowu 350zł pójdzie :p Daj znać jak tam zajęcia, czy warto?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[decorail]

Glassball - w ogóle bym się tym nie przejmowała każdy może nazwać dziecko jak chce mój tata i mój brat mają np. tak samo na imię ogólnie u mnie w rodzinie bardzo powtarzają się imiona i nikt nikogo nie pytał o pozwolenie ani się nie obrażał

Ania - to nie wiem po co Cię w ogóle trzymali i kazali leżeć skoro teraz nawet mają problem z L4 :/

[gornek]

Aniu dla mnie to jest nie dopuszczalne :/ mogli dać Ci l4 chociaż do wizyty u ginekologa. Dlatego ja nie trawie szpitali.
Jestem po usg i czekam na wizytę u lekarza. Ale z dzidziusiem ok, narządy sa gdzie maja byc, maja prawidłowa budowę tylko synek ułożony jest poprzecznie. No i to łożysko jest przy tej szyjce, ale tez pani doktor mówiła ze jest czas zeby sie podniosło. Na tym usg tez nie mam wymiary ile ma cały mój dziec, tylko główka, brzuszek i kość.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[anita7]

Bry
Z tym pobytem po cc to faktycznie jest różnie. Ale tydzień to chyba mało gdzie trzymają chyba ze sa powikłania

Effpe ja jadsm takie na wpół miekkie-twarde.
Ale coś wy krótko te jajka gotujecie. Ja gotuję 5 minut wkładając jajko dopiero jak woda wrzy. Chyba że gotujecie te jajka tak krótko bo wkladacie od zimnej wody?

Glassbal jak Wam ani siostrze to nie przeszkadza (bo niby czemu?)to czemu nie miałaby być Asia? Ja niestety nie powielę żadnego imienia bo i tak jest w rodzinie misz masz. Ja mam na imie jak siostra tz mój tz ma tak na imie jak mąż siostry tz brat tz ma tak samo na imie jak mąż drugiej siostry tz i bratanica tz ma tak samo na imie jak siostra tz a siostrzeniec tz tak jak tata tz. Ladne zamieszanie co? 😂😂 nie wspomnę ze kolejny brat tz ma na imię jak syn mojego brata...
Ale u Ciebie jak się jedno imię powtórzy to przecież ok. ☺

Bammbi śliczny wózek ☺

Ania nie do wiary😮 ale zwolnienie do środy masz? Jak bez badań mogą Cię wypuścić?

Gornek super że dzieć na się dobrze. Mi też jak mierzą młodego to już tylko główkę brzuszek i kość udową i podaja wagę.




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[talusiax33]

Hejka wszystkim ☺

Mi tż zawsze robi jajko na miękko i wychodzi idealne! Ja tak nie potrafie zrobić.. Normalnie w ciąży jadam jajka wiejskie od babci tż.

Ania - chyba oszaleli w szpitalu! Nieodpowiedzialni.. Tak na prawdę nie wiadomo co z Twoja szyjką ehe.. dobrze, że w środę masz wizytę Twoja ginekolog napewno Ci wszystko sprawdzi. I jeszcze ze zwolnieniem robią problem?! Co za ludzie!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ania9o]

Ja powiedziałam doktorce (jedna z obchodu) że chyba to nie moja decyzja na ile mam dostać zwolnienie, skoro lekarz każe mi leżeć to znaczy ze do pracy chodzić nie mogę z definicji a nie ona się mnie pyta na ile chce... Drugi oszołom jak poszłam ze nipem mówi mi ze on nie ma umowy z zusem i druków do wypełnienia l4 xD myślałam ze padnę... Publiczna służba zdrowia... Szkoda, ze moja doktor ma tylko raz w tygodniu dyżur tutaj bo ona by temat ogarnęła jak należy. A niesprawdzenie na usg długości szyjki i wysłanie mnie do domu to jakaś parodia. Nie jestem typem człowieka roszczeniowego a z racji, że w środę mam wizytę to odpuściłam kłócenie się ale będę leżeć i chodzić jak najmniej żeby nic nie zaszkodzić. Nie wiem co powie moja ginka ale pewnie się wkurzy i wcale się nie zdziwię jak wrócę tu w czwartek na jej dyżurze...

Wysłane z Lumia za pomocą Tapatalk

[201701251209]

Napisane przez ania9o

Ja powiedziałam doktorce (jedna z obchodu) że chyba to nie moja decyzja na ile mam dostać zwolnienie, skoro lekarz każe mi leżeć to znaczy ze do pracy chodzić nie mogę z definicji a nie ona się mnie pyta na ile chce... Drugi oszołom jak poszłam ze nipem mówi mi ze on nie ma umowy z zusem i druków do wypełnienia l4 xD myślałam ze padnę... Publiczna służba zdrowia... Szkoda, ze moja doktor ma tylko raz w tygodniu dyżur tutaj bo ona by temat ogarnęła jak należy. A niesprawdzenie na usg długości szyjki i wysłanie mnie do domu to jakaś parodia. Nie jestem typem człowieka roszczeniowego a z racji, że w środę mam wizytę to odpuściłam kłócenie się ale będę leżeć i chodzić jak najmniej żeby nic nie zaszkodzić. Nie wiem co powie moja ginka ale pewnie się wkurzy i wcale się nie zdziwię jak wrócę tu w czwartek na jej dyżurze...

Wysłane z Lumia za pomocą Tapatalk

Aniu, a dzwoniłaś ze szpitala do swojej ginki i mówiłaś jej, że Cie wypisują? Może by telefonicznie rewolucje na oddziale zrobiła.

[ania9o]

Napisane przez Lick The Lollipop

Aniu, a dzwoniłaś ze szpitala do swojej ginki i mówiłaś jej, że Cie wypisują? Może by telefonicznie rewolucje na oddziale zrobiła.

W piątek z nią rozmawiałam jak mi skierowanie wypisała i ona mi mówiła, że jak mnie wypuszczą przed środą to żebym przyszła do niej na wizytę a jak nie wypuszczą to jej tylko smsa napisać a w czwartek do mnie przyjdzie. Dlatego nie robię awantur żadnych, wiadomo, że luteinę mogę brać w domu i wolę leżeć w swoim łóżku niż w szpitalnym
Ciekawa jestem co tylko ona powie na to, że wypuścili mnie bez skontrolowania szyjki... na to się wkurzy pewnie.

[marta6704]

Ania, kpina jak mogli Cie nie zbadać. Uważaj na siebie teraz. Może uda Ci się szybciej dostać do twojej gin?

Jajeczka na miękko lubię i mam je od rodziców od ich kurek. Ogólnie mam awersje do jajek z supermarketow odkąd rodzice mają swoje kury.

Sylwester spędzony miło ze znajomymi, ale jako jedyna nie pijaca czułam się czasami trochę dziwnie. A wczoraj spacer, później oglądanie filmów cały wieczor z tz i pizza. Lepszego nowego roku sobie nie mogłam wymyślić.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz