Akcja Samoakceptacja :) - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-03-15, 14:30   #121
agggunia
Rozeznanie
 
Avatar agggunia
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 878
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)

Cytat:
Napisane przez plameczka Pokaż wiadomość
Ja musze miec jakies fajne interesujace mnie zajecie-jak sie nudze to mysle o glupotach lub jem. A znalezc cos interesujacego dla mnie to nie lada wyzwanie
Oj, ja zwykle też jem, kiedy się nudzę I to zwykle tylko pogarsza mi nastrój.
agggunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-15, 14:36   #122
ksh
Zakorzenienie
 
Avatar ksh
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 849
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)

Cytat:
Napisane przez iza_wiosenna Pokaż wiadomość
A dziękuję, dziękuję . Czyli nie wyszły aż tak... zwyczajnie? Kornelko (mogę?), właśnie dlatego je kupiłam - ze względu na kieszenie, w któych wg mnie pupa wygląda EXTRAAAAAAAAA!!!!!!!! (mam nadzieję, że moja się nie zniekształciła!!!!!)

Kończę z wizażowaniem na dziś. Wiecie co, napiszę dopiero we wtorek za tydzień Wyjeżdżam na obóz sportowy, który będzie trwał też przez święta, co oznacza, że będą one zepsute... Ech. Mam nadzieję, że o mnie nie zapomnicie i poprawi każda z Was swą samoocenę Aha, i trzymajcie za mnie kciuki w niedzielę, bo mam zawody .

Pozdrawiam, życzę Wesołych Świąt i do naaaapisania! Będę na tysiąc procent tęsknić !
jasne, że możesz się tak zwracać
miłego obozowania i wesołych świąt! I oczywiście powodzenia na zawodach
...a co to za sport trenujesz?

Cytat:
Napisane przez madame_apple Pokaż wiadomość
cześć dziewczyny
iza_wiosenna taką reklamę zrobiła temu wątkowi, że postanowiłam wejść
A jak weszłam i przeczytałam to postanowiłam się dołączyć.

Mimo, że jestem postrzegana jako osoba optymistycznie nastawiona do świata to tak naprawdę z owym optymizmem mam wielki problem...
Oczywiście są wzloty i upadki, ale generalnie bardzo ciężko jest mi siebie polubić. Podchodzę do swojej osoby strasznie krytycznie, jednocześnie nie zauważam błędów innych bo myślę wtedy, że "każdy ma do nich prawo". Tak, każdy. Poza mną, bo siebie karzę za najmniejszą rzecz, która pójdzie nie po mojej myśli.
Kiedy coś wyjdzie nie tak w relacjach z innymi zawsze winię siebie, nigdy ich.
Nie umiem przyjmować pochwał i komplementów. Zresztą z reguły w nie nie wierzę.
No i jestem strasznie nieśmiała w stosunku do facetów bo "kto by chciał takiego kogoś jak ja".
Można by dłuuuuuugo pisać.

Chciałabym po raz kolejny powiedzieć temu STOP. Bo mój brak samoakceptacji prowadzi tylko i wyłącznie do problemów. Izoluję się od innych, wpędzam w jakieś głupie obsesje... Nigdy nic dobrego nie wynikło z mojego podejścia.
A przecież zasługuję chyba na szczęście i trochę radości? Na to, żeby cieszyć się, że jestem właśnie SOBĄ, a nie tylko zazdrościć innym?

Dlatego się dołączam Mam nadzieję, że mnie przyjmiecie
Od razu życzę Wam miłego weekendu, jakieś plany?

btw. iza - świetne spodnie, takie sexy ja też kocham te niskie kieszenie i nie wydaje mi się, żeby jakoś zniekształcały dłuugaśne nogi masz...
ja poluję na kurteczkę bo płaszczyk mam, stary ale kochany i niezniszczalny
ksh - śliczne imię romantyczne takie... Moje też jest oryginalne, ale niezbyt mi się podoba, jeszcze do końca się do niego nie przyzwyczaiłam choć i tak jest lepiej niż parę lat temu pod tym względem

Pozdrawiam
hej
Oczywiście, że najważniejsze jest własne dobre samopoczucie i warto wzorować się na innych, ale nie przesadzając
Ale piszesz tylko o swoich wadach, a co z zaletami?

Heeeeej, przecież Jowita to świetne imię A pseudonim Jowisz też jest ok, bo to przecież najwyższy z rzymskich bogów, uosobienie władzy i siły
Cytat:
Napisane przez agggunia Pokaż wiadomość
Dzień dobry Aj, jak miło z dnia na dzień nas więcej. Zaczęłam się ostatnio trochę zastanawiać nad tym wątkiem, nad jego ogólnym przesłaniem, sensem... Macie może jakieś sposoby na poprawienie sobie humoru, podniesienie samooceny [chociażby na chwilę]??? Ja - gdy po raz kolejny stwierdzam, że jestem 'niby gruba' biorę statyw, włączam samowyzwalacz i robię sobie zdjęcie całej sylwetki. Wiem, że to może głupie, ale potem patrzę na wyświetlacz cyfrówki i stwierdzam, że wcale nie wyglądam źle Humor doskonale poprawia mi też długi spacer, zmiana fryzury - od razu wydaje mi się, że jest lepiej. Dziś np. wybrałam się na basen i 40min pływania zrobiło swoje. Czuję się lżejsza i chociaż zmęczona - piękniejsza. A co u Was?
Mój najlepszy sposób jest prosty - wyjść do ludzi. Ze znajomymi od razu poprawia mi się humor i nie myślę o jakiś głupich dietach, facetach, szkołach itd itp


Agunia, Plameczka - o matko, jedzenie z nudów to dramat W szkole, po prostu mogę jeść coś co przerwę (choć tak nie robię ), bo po prostu nie mam czym się zająć... na dodatek siedzę w ławce z koleżanką, która koniecznie chce przytyć i ciągle coś podjada
__________________
Je ne veux pas travailler
Je ne veux pas déjeuner
J
e veux seulement oublier
Et puis je fume







ksh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-15, 19:07   #123
plameczka
Wtajemniczenie
 
Avatar plameczka
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 571
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)

No wlasnie jedzenie z nudow jest okropne, dlatego unikam tego jak ognia. Wczoraj mi sie zdarzylo, ale raz nie zawsze, dzisiaj jest juz okej A w szkole dlatego zawsze musze z kims gadac, sluchac mp3, a na przerwie chodzic gdzies po korytarzach lub nawet sie uczyc, byleby tylko sie nie nudzic
__________________

plameczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-15, 19:07   #124
plameczka
Wtajemniczenie
 
Avatar plameczka
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 571
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)

dubel
__________________


Edytowane przez plameczka
Czas edycji: 2008-03-16 o 15:32
plameczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-16, 11:46   #125
madame_apple
Zadomowienie
 
Avatar madame_apple
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 522
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)

hej
Cytat:
Napisane przez agggunia Pokaż wiadomość
Zaczęłam się ostatnio trochę zastanawiać nad tym wątkiem, nad jego ogólnym przesłaniem, sensem... Macie może jakieś sposoby na poprawienie sobie humoru, podniesienie samooceny [chociażby na chwilę]??? Ja - gdy po raz kolejny stwierdzam, że jestem 'niby gruba' biorę statyw, włączam samowyzwalacz i robię sobie zdjęcie całej sylwetki. Wiem, że to może głupie, ale potem patrzę na wyświetlacz cyfrówki i stwierdzam, że wcale nie wyglądam źle Humor doskonale poprawia mi też długi spacer, zmiana fryzury - od razu wydaje mi się, że jest lepiej. Dziś np. wybrałam się na basen i 40min pływania zrobiło swoje. Czuję się lżejsza i chociaż zmęczona - piękniejsza. A co u Was?
heh mi niestety robienie sobie zdjec nigdy nie poprawia humoru bo moim zdaniem wygladam na nich zawsze tragicznie
Natomiast zmiana fryzury czy nowy fajny ciuch jak najbardziej
Niezawodne sa tez wszelkie formy sportu - basen, rower, taniec - czlowiek zmeczony to czlowiek zadowolony
Zauwazylam tez, ze moja samoakceptacja rośnie zawsze gdy jestem w górach Chodzę sobie po nich, ćwiczę w ten sposob, do tego nie musze sie przejmowac tym jak wygladam - poezja
W przeciwienstwie do plazy, na ktorej bedac zmieniam sie w jeden wielki kompleks
Cytat:
Napisane przez agggunia Pokaż wiadomość
Oj, ja zwykle też jem, kiedy się nudzę I to zwykle tylko pogarsza mi nastrój.
dokladnie, chyba wiekszosc dziewczyn zajada nude niestety...;(
Najlepiej gdy nie mamy co robic wziac sie za cwiczenia - samoocena wzrosnie, a ochota na jedzonko zmaleje
Cytat:
Napisane przez ksh Pokaż wiadomość
Ale piszesz tylko o swoich wadach, a co z zaletami?
hmmm hmmm hmmmmmmmm... nie no, jakies pewnie są, ale ciężko mi je wymienić... Nie lubię o nich mowic bo mam wtedy wrazenie, ze sie chwale etc...
Wydaje mi sie, że jestem dobra przyjaciółką Wiem, że lubię pomagać innym - nie lubię nikogo zawodzić (jeśli mi sie to zdarza to traktuje to jako osobista porażkę) dlatego na ogół można na mnie polegać
No i jestem wytrwała i konsekwentna - z tego jestem nawet trochę dumna
Umiem się śmiać z siebie
ufff, ale się wychwaliłam...
Cytat:
Napisane przez ksh Pokaż wiadomość
Heeeeej, przecież Jowita to świetne imię A pseudonim Jowisz też jest ok, bo to przecież najwyższy z rzymskich bogów, uosobienie władzy i siły
ooo taaaaaak
Cytat:
Napisane przez ksh Pokaż wiadomość
na dodatek siedzę w ławce z koleżanką, która koniecznie chce przytyć i ciągle coś podjada
grrrr to musi być wkurzające...

Wrocilam niedawno od kolezanki - babski wieczor+impreza Humor swietny, ale nogi tak mnie bola, ze chodzenie jest naprawdę ciężką sprawą

Milego dnia dziewczyny
__________________
Rivers know this: there is no hurry
We shall get there some day...



madame_apple jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-16, 12:22   #126
ilo16na
Zakorzenienie
 
Avatar ilo16na
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 16 345
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)

Powiem wam tak.
To ze nabylam troche pewnosci siebie dalo mi wiele zalet i korzysci.
Poznalam duzo fajnych ciekawych osob i pare dni nie musialam wracac na pieszo do domu z Urzedu(a mam ok 3 km) tylko mialam kierowce(znajomego -stazyste) - ladnie go poprosilam i 4 dni jechalam autem do domu i nie musialama wracac w deszczu.

Niestety praktyki sie skonczyly i fajni ciekawi ludzie zostali tam-ale umowilam sie z nimi ze ich odwiedze i to z wielka przyjemnoscia.

Balam sie poznac tego nowego stazyste-myslalam bedzie jakis super facet i pojde i mu sie przedstawie i mnie oleje - a tam fajny wesoly sympatyczny chlopak.
BYl nowy i nikogo nie znal wiec zarobil nowa kolezanke i zdziwil sie jaka jestem bezposrednia.

Bo od drzwi wpadlam i: dzien dobry i ja tu przyszlam poznac nowego stazyste-poszerzam kontakty i przedstawiam sie


Wiec poszerzylam krag znajomych i bede ich tam odwiedzac i zaluje ze mnie juz tam nie ma
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.

  • "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"

ilo16na jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-16, 16:23   #127
ksh
Zakorzenienie
 
Avatar ksh
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 849
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)

Cytat:
Napisane przez madame_apple Pokaż wiadomość
dokladnie, chyba wiekszosc dziewczyn zajada nude niestety...;(
Najlepiej gdy nie mamy co robic wziac sie za cwiczenia - samoocena wzrosnie, a ochota na jedzonko zmaleje
...albo siąść przed Wizażem - zapomina się o świecie na długi czas (wiem, że to słaba rada )
Ja jeszcze mam ten problem, że wszystkie stresy, smutki zajadam Denerwuję się - no to czekolada, bo magnez. Jest mi smutno - no to kremówka, bo "i co z tego".
Cytat:
Napisane przez madame_apple Pokaż wiadomość
hmmm hmmm hmmmmmmmm... nie no, jakies pewnie są, ale ciężko mi je wymienić... Nie lubię o nich mowic bo mam wtedy wrazenie, ze sie chwale etc...
Wydaje mi sie, że jestem dobra przyjaciółką Wiem, że lubię pomagać innym - nie lubię nikogo zawodzić (jeśli mi sie to zdarza to traktuje to jako osobista porażkę) dlatego na ogół można na mnie polegać
No i jestem wytrwała i konsekwentna - z tego jestem nawet trochę dumna
Umiem się śmiać z siebie
ufff, ale się wychwaliłam...
I właśnie o to chodzi, żeby znać swoją wartość Bo niestety nie wszyscy mają to szczęście posiadać osobę, która o tych zaletach przypomni w trudnych chwilach ... Jednak, skoro piszesz, że jesteś dobrą przyjaciółką mam nadzieję, że zawsze się ktoś taki przy Tobie znajdzie


Cytat:
Napisane przez ilo16na Pokaż wiadomość
Powiem wam tak.
To ze nabylam troche pewnosci siebie dalo mi wiele zalet i korzysci.
Poznalam duzo fajnych ciekawych osob i pare dni nie musialam wracac na pieszo do domu z Urzedu(a mam ok 3 km) tylko mialam kierowce(znajomego -stazyste) - ladnie go poprosilam i 4 dni jechalam autem do domu i nie musialama wracac w deszczu.

Niestety praktyki sie skonczyly i fajni ciekawi ludzie zostali tam-ale umowilam sie z nimi ze ich odwiedze i to z wielka przyjemnoscia.

Balam sie poznac tego nowego stazyste-myslalam bedzie jakis super facet i pojde i mu sie przedstawie i mnie oleje - a tam fajny wesoly sympatyczny chlopak.
BYl nowy i nikogo nie znal wiec zarobil nowa kolezanke i zdziwil sie jaka jestem bezposrednia.

Bo od drzwi wpadlam i: dzien dobry i ja tu przyszlam poznac nowego stazyste-poszerzam kontakty i przedstawiam sie


Wiec poszerzylam krag znajomych i bede ich tam odwiedzac i zaluje ze mnie juz tam nie ma
Ale zmiana w charakterze zostanie I będzie procentować
__________________
Je ne veux pas travailler
Je ne veux pas déjeuner
J
e veux seulement oublier
Et puis je fume







ksh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-16, 17:29   #128
agggunia
Rozeznanie
 
Avatar agggunia
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 878
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)

Cytat:
Napisane przez plameczka Pokaż wiadomość
No wlasnie jedzenie z nudow jest okropne, dlatego unikam tego jak ognia. Wczoraj mi sie zdarzylo, ale raz nie zawsze, dzisiaj jest juz okej A w szkole dlatego zawsze musze z kims gadac, sluchac mp3, a na przerwie chodzic gdzies po korytarzach lub nawet sie uczyc, byleby tylko sie nie nudzic
Ja w szkole w ogóle nie muszę jeść, zwykle nie mam na to czasu, a zresztą nie lubię jeść gdy ktoś mi się przygląda

Cytat:
Natomiast zmiana fryzury czy nowy fajny ciuch jak najbardziej
Niezawodne sa tez wszelkie formy sportu - basen, rower, taniec - czlowiek zmeczony to czlowiek zadowolony
Zauwazylam tez, ze moja samoakceptacja rośnie zawsze gdy jestem w górach Chodzę sobie po nich, ćwiczę w ten sposob, do tego nie musze sie przejmowac tym jak wygladam - poezja
W przeciwienstwie do plazy, na ktorej bedac zmieniam sie w jeden wielki kompleks
dokladnie, chyba wiekszosc dziewczyn zajada nude niestety...;(
Najlepiej gdy nie mamy co robic wziac sie za cwiczenia - samoocena wzrosnie, a ochota na jedzonko zmaleje
Wiesz, że ja mam z górami tak samo - zawsze tam czuję się jakoś lepiej

Cytat:
Wrocilam niedawno od kolezanki - babski wieczor+impreza Humor swietny, ale nogi tak mnie bola, ze chodzenie jest naprawdę ciężką sprawą

Milego dnia dziewczyny
Oj, mi by się przydał taki babski wieczór, ostatnio ciągle siedzę w domu...

Cytat:
Napisane przez ilo16na Pokaż wiadomość
Powiem wam tak.
To ze nabylam troche pewnosci siebie dalo mi wiele zalet i korzysci.
Poznalam duzo fajnych ciekawych osob i pare dni nie musialam wracac na pieszo do domu z Urzedu(a mam ok 3 km) tylko mialam kierowce(znajomego -stazyste) - ladnie go poprosilam i 4 dni jechalam autem do domu i nie musialama wracac w deszczu.

Niestety praktyki sie skonczyly i fajni ciekawi ludzie zostali tam-ale umowilam sie z nimi ze ich odwiedze i to z wielka przyjemnoscia.

Balam sie poznac tego nowego stazyste-myslalam bedzie jakis super facet i pojde i mu sie przedstawie i mnie oleje - a tam fajny wesoly sympatyczny chlopak.
BYl nowy i nikogo nie znal wiec zarobil nowa kolezanke i zdziwil sie jaka jestem bezposrednia.

Bo od drzwi wpadlam i: dzien dobry i ja tu przyszlam poznac nowego stazyste-poszerzam kontakty i przedstawiam sie


Wiec poszerzylam krag znajomych i bede ich tam odwiedzac i zaluje ze mnie juz tam nie ma
Ksh ma rację zmiana w charakterze pozostanie i to się liczy. Btw. bardzo fajne doświadczenie zdobyłaś

Cytat:
Napisane przez ksh Pokaż wiadomość
...albo siąść przed Wizażem - zapomina się o świecie na długi czas (wiem, że to słaba rada )
Ja jeszcze mam ten problem, że wszystkie stresy, smutki zajadam Denerwuję się - no to czekolada, bo magnez. Jest mi smutno - no to kremówka, bo "i co z tego".

I właśnie o to chodzi, żeby znać swoją wartość Bo niestety nie wszyscy mają to szczęście posiadać osobę, która o tych zaletach przypomni w trudnych chwilach ... Jednak, skoro piszesz, że jesteś dobrą przyjaciółką mam nadzieję, że zawsze się ktoś taki przy Tobie znajdzie
Oj Wizaż wciąga na maksa. I czas leci, nie myśli się tak o problemach...
Ja właśnie też zjadam wszystkie moje stresy i smutki... Ale to nie jest rozwiązanie... Tylko dodatkowy problem. Fajna jest ta chwila przyjemności - kiedy się je. A potem? U mnie jest tylko złość na samą siebie. Bo uległam pokusie i zjadłam coś, czego nie powinnam...

Każdy ma w sobie coś wyjątkowego. Szkoda tylko, że nie wszyscy to zauważają...

Edytowane przez agggunia
Czas edycji: 2008-03-16 o 18:49
agggunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-16, 19:02   #129
Hypnotic Eyes
Wtajemniczenie
 
Avatar Hypnotic Eyes
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 2 250
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)

Ja wczoraj przeprowadziłam 3 godzinną rozmowę z moją sympatią. I dowiedziałam się, że bardzo się zmieniłam. Straciłam na pewności siebie i to mnie dobija. Kiedyś nie miałam żadnych oprów. Jak trzeba było to mogłam pójść i wygarnąć nauczycielowi co o nim myślę, czy podejść do obcej osoby na ulicy i się spytać czy jej się podobam etc. Ot tak takie zwykłe młodzieżowe żarty. Teraz się zmieniłam nie do poznania. Jestem po prostu inna. Cichsza, smutniejsza, brak mi tej pewności siebie co kiedyś. Może to z powodu braku akceptacji własnego ciała? Udaje, że mam w dup*e swój wygląd, ale tak naprawdę czasem jest to mój jedyny wyznacznik w wartości własnego "ja"! I postanawiam z dniem dzisiejszym się zmienić, bo ja nie urodziłam się nieśmiała. Nie pasuje mi to kim jestem i to jest chyba klucz do odzyskania samoakceptacji, robić to co lubię, przestać wstydzić się samej siebie.
__________________
Do you like my tight sweater?

Photoblog
Hypnotic Eyes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-16, 19:05   #130
ilo16na
Zakorzenienie
 
Avatar ilo16na
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 16 345
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)

Cytat:
Napisane przez agggunia Pokaż wiadomość

Ksh ma rację zmiana w charakterze pozostanie i to się liczy. Btw. bardzo fajne doświadczenie zdobyłaś
Fajne doswiadczenie.
Bardzo milo wspominam te 4 tygodnie i zaluje ze sie skonczyly
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.

  • "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"

ilo16na jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-16, 22:40   #131
little fish
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)

Cześć!czy ktoś mnie w ogóle widzi?? jetem poierwszy dzień na forum i staram się zabrać udział w jakiejś dyskusji. Niestety albo jestem tak beznadziejna,że nie umiem wysłać wiadomości albo nikt ze mna nie chce gadać ;(. Dlatego chciałabym wziąść udział w waszej dyskusji. mam 35 lat i nigdy nie brałam udziału w żadnej wymianie zdań na forum.zawsze się czegoś bałam tak jak teraz,że zrobię z siebie idiotkę. Ale trudno spróbuje może nie będzie tak żle..no, nie dziewczyny?
little fish jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-16, 22:49   #132
little fish
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)

hey,
mam 35 lat i całe zycie spędziłam na zastanawianiu się jak mogę się pozbyc moich cholernych grubych ud. teraz zadstanawiam się jak mogłam być tak durna!!
przysięgam ci,ze pewność siebie nie pochodzi ani od wyglądu ani od pieniędzy( to akurat wiem na pewno)To coś w środku co mówi własnym TWOIM głosem tego chce a tego nie, to jest dobre a to złe. Nie zrób tego co ja i nie daj się omamić wierze,że chude niogi wszystko załatwią! tak nie jest a ja dopiero do tego dochodzę mając 35 lat
little fish jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-18, 16:30   #133
ally701
Raczkowanie
 
Avatar ally701
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 78
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)

little fish zgadzam się z Tobą, że to jaka jesteś pochodzi z głębi ciebie, ale miałam ostatnio taką historię. W sklepie spodobały mi się pewne spodnie. Pasowały idealnie i do tego były w promocji. Spodobały mi się jeszcze bardziej, gdy zobaczyłam siebie w lustrze. Wydawało mi się, że mnie wyszczuplają i ładnie modelują nogi. Od razu je kupiłam. Parę dni później znajoma powiedziała: 'Sorki, że to powiem, ale te spodnie Cię pogrubiają'. wtedy kompletnie straciłam pewnośc siebie i przestałam akceptowac swoje nogi. Teraz w każdych spodniach wydaje mi się, że jestem gruba... Taki brak akceptacji mnie dopadł...
Zresztą ogólnie muszę popracowac nad samoakceptacją ale potrafię wymienic w sobie rzeczy, z których jestem dumna
__________________

jestem na diecie

Chłopak: nie mam, a nawet go nie potrzebuję! Zresztą nie mam na to czasu ani ochoty
ally701 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-21, 13:36   #134
madame_apple
Zadomowienie
 
Avatar madame_apple
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 522
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)

hej dziewczyny
Cytat:
Napisane przez ksh Pokaż wiadomość
I właśnie o to chodzi, żeby znać swoją wartość Bo niestety nie wszyscy mają to szczęście posiadać osobę, która o tych zaletach przypomni w trudnych chwilach ... Jednak, skoro piszesz, że jesteś dobrą przyjaciółką mam nadzieję, że zawsze się ktoś taki przy Tobie znajdzie
heh na szczęście jak do tej pory zawsze ktoś się znajduje Nie jestem typem, który lubi się zwierzać - ciężko ze mnie pewne sprawy wyciągnąć. Ale już samo przebywanie wśród ludzi, sluchanie ich i świadomosc, ze moge komus jakos pomóc - podwyższa moją samoocenę i poprawia humor
Cytat:
Napisane przez ksh Pokaż wiadomość
...albo siąść przed Wizażem - zapomina się o świecie na długi czas (wiem, że to słaba rada )
wcale nie taka słaba - wizaż mi bardzo pomaga - i w zabijaniu czasu i w samoakceptacji i w poznawaniu nowych ludzi
Cytat:
Napisane przez ksh Pokaż wiadomość
Ja jeszcze mam ten problem, że wszystkie stresy, smutki zajadam Denerwuję się - no to czekolada, bo magnez. Jest mi smutno - no to kremówka, bo "i co z tego".
Cytat:
Napisane przez agggunia Pokaż wiadomość
Ja właśnie też zjadam wszystkie moje stresy i smutki... Ale to nie jest rozwiązanie... Tylko dodatkowy problem. Fajna jest ta chwila przyjemności - kiedy się je. A potem? U mnie jest tylko złość na samą siebie. Bo uległam pokusie i zjadłam coś, czego nie powinnam...
Moze nastepnym razem sprobujcie policzyc do 10 zanim zjecie albo wejsc na ten watek :P I zamiast do lodowki pojsc na dluuuugi spacer albo zrobic cos "kosmetycznego" dla siebie?
Wiadomo - slodycze sa najszybszym rozwiazaniem, ale tez najkrocej dzialajacym - gwarantuje, ze po dlugim spacerze przejdzie Wam na nie ochota, a nawet jesli nie - to wyrzuty sumienia beda mniejsze
Cytat:
Napisane przez agggunia Pokaż wiadomość
Ja w szkole w ogóle nie muszę jeść, zwykle nie mam na to czasu, a zresztą nie lubię jeść gdy ktoś mi się przygląda
szczerze mowiac ja tez za tym nie przepadam - krepuje mnie jedzenie w towarzystwie... Ale zdaje sobie sprawe, ze to tylko kwestia mojego nastawienia i probuje sie przelamac... Idzie opornie, ale zawsze jakos
Cytat:
Napisane przez agggunia Pokaż wiadomość
Oj, mi by się przydał taki babski wieczór, ostatnio ciągle siedzę w domu...
nic prostszego - może sprobuj sama takowy zorganizowac?
Cytat:
Napisane przez Hypnotic Eyes Pokaż wiadomość
Ja wczoraj przeprowadziłam 3 godzinną rozmowę z moją sympatią. I dowiedziałam się, że bardzo się zmieniłam. Straciłam na pewności siebie i to mnie dobija. Kiedyś nie miałam żadnych oprów. Jak trzeba było to mogłam pójść i wygarnąć nauczycielowi co o nim myślę, czy podejść do obcej osoby na ulicy i się spytać czy jej się podobam etc. Ot tak takie zwykłe młodzieżowe żarty. Teraz się zmieniłam nie do poznania. Jestem po prostu inna. Cichsza, smutniejsza, brak mi tej pewności siebie co kiedyś. Może to z powodu braku akceptacji własnego ciała? Udaje, że mam w dup*e swój wygląd, ale tak naprawdę czasem jest to mój jedyny wyznacznik w wartości własnego "ja"! I postanawiam z dniem dzisiejszym się zmienić, bo ja nie urodziłam się nieśmiała. Nie pasuje mi to kim jestem i to jest chyba klucz do odzyskania samoakceptacji, robić to co lubię, przestać wstydzić się samej siebie.
ten brak pewności siebie na pewno wynika z braku samoakceptacji. Wiesz, nigdy nie poczujesz się swobodna źle czując się we własnej skórze. I to jest problem, nad ktorym trzeba popracowac. Zauwazcie, ze jesli ktos lubi siebie to automatycznie inni nie zauważają, albo przymykają oczy na jego mankamenty. Z kolei nawet najwspanialsza i najpiekniejsza osoba jesli siebie nie akaceptuje - to otoczenie to natychmiast wyczuje...
Lubimy przebywac w towarzystwie osob zadowolonych z zycia i z siebie bo daja nam pozytywna energie...

Ja tez bardzo duzo pewnosci siebie stracilam. Kiedys bylam przebojowa niczego sie nie balam - dzis czesto wole stać z boku i się nie wychylać. Ale jak tak sie zastanowię to w sumie cenię sobie ten spokoj, ktory sie we mnie znalazł. Chyba nie chciałabym powrocic do tamtej "mnie"tak zupelnie. Choc oczywiscie troche zmian by sie przydalo.

najgorsze jest to, ze jestem strasznie, ale to strasznie niesmiala... zwlaszcza gdy mi na kims zalezy. Wiem, ze duzo przez to tracę
Cytat:
Napisane przez little fish Pokaż wiadomość
hey,
mam 35 lat i całe zycie spędziłam na zastanawianiu się jak mogę się pozbyc moich cholernych grubych ud. teraz zadstanawiam się jak mogłam być tak durna!!
przysięgam ci,ze pewność siebie nie pochodzi ani od wyglądu ani od pieniędzy( to akurat wiem na pewno)To coś w środku co mówi własnym TWOIM głosem tego chce a tego nie, to jest dobre a to złe. Nie zrób tego co ja i nie daj się omamić wierze,że chude niogi wszystko załatwią! tak nie jest a ja dopiero do tego dochodzę mając 35 lat
masz absolutna racje
Gorzej,ze czesto wydaje sie, iz dopiero zgrabne nogi wydobędą z naszje głębi to "coś". ale wcale tak nie jest
Tu trzeba ćwiczyć charakter, a nie uda.
Cytat:
Napisane przez ally701 Pokaż wiadomość
little fish zgadzam się z Tobą, że to jaka jesteś pochodzi z głębi ciebie, ale miałam ostatnio taką historię. W sklepie spodobały mi się pewne spodnie. Pasowały idealnie i do tego były w promocji. Spodobały mi się jeszcze bardziej, gdy zobaczyłam siebie w lustrze. Wydawało mi się, że mnie wyszczuplają i ładnie modelują nogi. Od razu je kupiłam. Parę dni później znajoma powiedziała: 'Sorki, że to powiem, ale te spodnie Cię pogrubiają'. wtedy kompletnie straciłam pewnośc siebie i przestałam akceptowac swoje nogi. Teraz w każdych spodniach wydaje mi się, że jestem gruba... Taki brak akceptacji mnie dopadł...
przykro mi strasznie, ze mialas taka nieprzyjemna sytuacje
Rozumiem, ze mozna zwatpic we wlasna atrakcyjnosc w takiej chwili... a moze kolezanka zazdrosna po prostu, he?
Cytat:
Napisane przez ally701 Pokaż wiadomość
Zresztą ogólnie muszę popracowac nad samoakceptacją ale potrafię wymienic w sobie rzeczy, z których jestem dumna
no to dawaj !

Milego dnia dziewczyny ;*
__________________
Rivers know this: there is no hurry
We shall get there some day...



madame_apple jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-21, 15:37   #135
Pancza
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 100
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)

Ile mnie tutaj nie było Czas nadrobić zaległości
Cytat:
Ja wczoraj przeprowadziłam 3 godzinną rozmowę z moją sympatią. I dowiedziałam się, że bardzo się zmieniłam. Straciłam na pewności siebie i to mnie dobija. Kiedyś nie miałam żadnych oprów. Jak trzeba było to mogłam pójść i wygarnąć nauczycielowi co o nim myślę, czy podejść do obcej osoby na ulicy i się spytać czy jej się podobam etc. Ot tak takie zwykłe młodzieżowe żarty. Teraz się zmieniłam nie do poznania. Jestem po prostu inna. Cichsza, smutniejsza, brak mi tej pewności siebie co kiedyś. Może to z powodu braku akceptacji własnego ciała? Udaje, że mam w dup*e swój wygląd, ale tak naprawdę czasem jest to mój jedyny wyznacznik w wartości własnego "ja"! I postanawiam z dniem dzisiejszym się zmienić, bo ja nie urodziłam się nieśmiała. Nie pasuje mi to kim jestem i to jest chyba klucz do odzyskania samoakceptacji, robić to co lubię, przestać wstydzić się samej siebie.
Hypnotic dlatego warto się zmienić. Pomyśl kiedy lepiej sie czujesz. Czy jako szara myszka czy zauważalna przebojowa dziewczyna. Ja osobiście w pierwszych miesiącach liceum byłam strasznie przygaszona, totalnie nieswoja. W końcu wziełam sie za siebie, otworzyłam na ludzi i ... stałam się inną osobą. Jest mi z tym o niebo lepiej. Wiadomo, że jest tyle samo osób które mnie lubią i które nie znoszą, ale nimi się nie przejmuje. Ważne, że zyskałam znajomych na których mogę liczyć i czuję się dobrze we własnej skórze
ally701 jedne spodnie pogrubiają, drugie wyszczuplają. Po za tym najważniejsze, że Ty się sobie w nich podobałaś !
Ilona mam bardzo podobnie. Od pewnego czasu poszerza się krąg moich znajomych, co mi bardzo odpowiada, Nowi ludzie wpływają na mnie bardzo pozytywnie
Jabłuszko miło mi widzieć Ciebie tutaj
A u mnie dobrze Moja samoakceptacja wzrasta z każdym dniem. Ostatnio wróciłam z mojego kochanego Krakowa naładowana pozytywną energią, a w domu znajomi nie pozwolili mi się nudzić. Ogólnie na nowo odkrywam siebie po zerwaniu z pewną ważną dla mnie osobą. Tylko czasami ciężko i opornie, czuje chęć powrotu do tego co było.
Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Dzisiaj jeszcze basen i ćwiczenia. Uwielbiam
Życzę miłego popołudnia i samoakceptacji !
__________________
nauczyłam się, że to nie grzech mówić prawdę,
nawet jeśli
siebie przedstawia się wtedy w samych superlatywach
Pancza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-22, 11:35   #136
ksh
Zakorzenienie
 
Avatar ksh
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 849
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)

cześć
Napisałam wczoraj takiego długiego posta i jak chciałam go dodać wizaż zaczął szwankować i wiadomość została utracona na wieki Więc teraz spróbuję ją powtórzyć
Cytat:
Napisane przez madame_apple Pokaż wiadomość
hej dziewczyny

heh na szczęście jak do tej pory zawsze ktoś się znajduje Nie jestem typem, który lubi się zwierzać - ciężko ze mnie pewne sprawy wyciągnąć. Ale już samo przebywanie wśród ludzi, sluchanie ich i świadomosc, ze moge komus jakos pomóc - podwyższa moją samoocenę i poprawia humor
zupełnie jakbym czytała o sobie czasem mam już dość, bo zawsze ja pocieszam, przytulam i pomagam, a gdy sama mam problemy, szczerze mówiąc nie mam się do kogo zwrócić. Ale może kiedyś mi się to zrekompensuje
Cytat:
Napisane przez madame_apple Pokaż wiadomość
ten brak pewności siebie na pewno wynika z braku samoakceptacji. Wiesz, nigdy nie poczujesz się swobodna źle czując się we własnej skórze. I to jest problem, nad ktorym trzeba popracowac. Zauwazcie, ze jesli ktos lubi siebie to automatycznie inni nie zauważają, albo przymykają oczy na jego mankamenty. Z kolei nawet najwspanialsza i najpiekniejsza osoba jesli siebie nie akaceptuje - to otoczenie to natychmiast wyczuje...
Lubimy przebywac w towarzystwie osob zadowolonych z zycia i z siebie bo daja nam pozytywna energie...
święta racja
Cytat:
Napisane przez madame_apple Pokaż wiadomość
Ja tez bardzo duzo pewnosci siebie stracilam. Kiedys bylam przebojowa niczego sie nie balam - dzis czesto wole stać z boku i się nie wychylać. Ale jak tak sie zastanowię to w sumie cenię sobie ten spokoj, ktory sie we mnie znalazł. Chyba nie chciałabym powrocic do tamtej "mnie"tak zupelnie. Choc oczywiscie troche zmian by sie przydalo.

najgorsze jest to, ze jestem strasznie, ale to strasznie niesmiala... zwlaszcza gdy mi na kims zalezy. Wiem, ze duzo przez to tracę
Zmiany zaraz nastąpią, jeśli tylko sama będziesz tego chciała Tak jak w przypadku Ilony, zmiana środowiska, nowe znajomości mogą tylko pomóc przezwyciężyć nieśmiałość
Ja też strrrasznie tracę na pewności siebie przy kimś, na kim chce zrobić dobre wrażenie. Do obcej osoby mogę spokojnie podejść , zagadać, bez oporów, jednak gdy w grę wchodzi ktoś dla mnie ważny... Boże, jak sobie przypomnę to rozpamiętywanie rozmów z byłymi sympatiami

Cytat:
Napisane przez madame_apple Pokaż wiadomość
Tu trzeba ćwiczyć charakter, a nie uda.
powieszę sobie to zdanie nad łóżkiem


Cytat:
Napisane przez Pancza Pokaż wiadomość

A u mnie dobrze Moja samoakceptacja wzrasta z każdym dniem. Ostatnio wróciłam z mojego kochanego Krakowa naładowana pozytywną energią, a w domu znajomi nie pozwolili mi się nudzić. Ogólnie na nowo odkrywam siebie po zerwaniu z pewną ważną dla mnie osobą. Tylko czasami ciężko i opornie, czuje chęć powrotu do tego co było.
Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Dzisiaj jeszcze basen i ćwiczenia. Uwielbiam
Życzę miłego popołudnia i samoakceptacji !
gratuluję tak dobrego samopoczucia po zerwaniu Oby tak dalej!


Mnie już przerażają te zapachy, które wydobywają się z kuchni... Tyle ciast Oczywiście będę człowiekiem i nie mam zamiaru wprowadzać ostrej diety na święta

Za to dzisiaj po południu wybywam na mecze siatkówki Moja Resovia gra z włoską Modeną ,będzie ciężko, ale doping na pewno pomoże

I przy okazji życzę Wam wesołych świąt
__________________
Je ne veux pas travailler
Je ne veux pas déjeuner
J
e veux seulement oublier
Et puis je fume







ksh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-22, 12:04   #137
ally701
Raczkowanie
 
Avatar ally701
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 78
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)

Cytat:
Napisane przez madame_apple Pokaż wiadomość
przykro mi strasznie, ze mialas taka nieprzyjemna sytuacje
Rozumiem, ze mozna zwatpic we wlasna atrakcyjnosc w takiej chwili... a moze kolezanka zazdrosna po prostu, he?
możliwe, ale ostatnio tak sobie myślałam i stwierdziłam co mnie obchodzi zdanie innych. Bardzo mi sie podobają te spodni i będę w nich chodzic nawet jeśli wyglądam w nich jak słonica coraz jepiej jest z moją amoakceptacją, ale wiadomo, że bywają czasme te gorsze dni

Cytat:
Napisane przez Pancza Pokaż wiadomość
ally701 jedne spodnie pogrubiają, drugie wyszczuplają. Po za tym najważniejsze, że Ty się sobie w nich podobałaś !


Dzięki dziewczyny
Poza tym życzę Wam Wesołych Świąt. Więcej wiary w siebie i wszystkiego dobrego
__________________

jestem na diecie

Chłopak: nie mam, a nawet go nie potrzebuję! Zresztą nie mam na to czasu ani ochoty
ally701 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-22, 12:22   #138
Hypnotic Eyes
Wtajemniczenie
 
Avatar Hypnotic Eyes
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 2 250
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)

Dziękuję dziewczyny za odpowiedzi to naprawdę miłe
Ja nie mam zbytnio czasu, bo korzystam z hotelowego netu ale chciałam Wam życzyć Wesołych Świąt To jest czas zmian, odrodzenia... Więc życzę Wam aby samoakceptacja zawiała w Wasze życie wraz ze Świętami

Wiem, że to bezskładne, ale co tam...
__________________
Do you like my tight sweater?

Photoblog
Hypnotic Eyes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-22, 15:43   #139
adulka.p
Zakorzenienie
 
Avatar adulka.p
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wlkp;]
Wiadomości: 4 673
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)

ja cichutko sie zapytam....moge sie podpiac?
__________________
Everybody grab somebody
Music is gonna make your body get down





Najwazniejsze w życiu to nauczyć się, które mosty przekraczać, a które palić.
adulka.p jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-22, 22:45   #140
madame_apple
Zadomowienie
 
Avatar madame_apple
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 522
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)

hej
Cytat:
Napisane przez Pancza Pokaż wiadomość

A u mnie dobrze Moja samoakceptacja wzrasta z każdym dniem. Ostatnio wróciłam z mojego kochanego Krakowa naładowana pozytywną energią, a w domu znajomi nie pozwolili mi się nudzić. Ogólnie na nowo odkrywam siebie po zerwaniu z pewną ważną dla mnie osobą. Tylko czasami ciężko i opornie, czuje chęć powrotu do tego co było.
Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Dzisiaj jeszcze basen i ćwiczenia. Uwielbiam
cieszę się strasznie, że u Ciebie lepiej ojj Kraków to potrafi naładować pozytywną energią chęć powrotu do tego co było jest naturalnym uczuciem po zerwaniu...ale z czasem tej chęci coraz mniej zatem życzę zaskakującego(oczywiście w pozytywnym sensie) odkrywania siebie na nowo ;*
Cytat:
Napisane przez ksh Pokaż wiadomość
Napisałam wczoraj takiego długiego posta i jak chciałam go dodać wizaż zaczął szwankować i wiadomość została utracona na wieki Więc teraz spróbuję ją powtórzyć
aaargggh jak ja tego nie cierpię kiedy Wizaż zmuli i moje posty giną gdzieś w przestworzach...
Cytat:
Napisane przez ksh Pokaż wiadomość
Ja też strrrasznie tracę na pewności siebie przy kimś, na kim chce zrobić dobre wrażenie. Do obcej osoby mogę spokojnie podejść , zagadać, bez oporów, jednak gdy w grę wchodzi ktoś dla mnie ważny... Boże, jak sobie przypomnę to rozpamiętywanie rozmów z byłymi sympatiami
hahahah rozmowy z byłymi sympatiami to jest komedia - pownnam to spisywac jakoś i po paru latach miałabym zapewne niezły ubaw, na scenariusz serialu komediowego by się spokojnie nadawały

Postanowiłam, że po świętach, małymi kroczkami zacznę wprowadzać jakieś zmiany i postaram się być śmielsza... Mam nadzieję, że choć częściowo się uda...
Cytat:
Napisane przez ksh Pokaż wiadomość
Mnie już przerażają te zapachy, które wydobywają się z kuchni... Tyle ciast Oczywiście będę człowiekiem i nie mam zamiaru wprowadzać ostrej diety na święta
a pewnie, święta są rzadko i trzeba dogodzić swojemu podniebieniu
Ostrej diecie na święta mówimy stanowcze NIE
Cytat:
Napisane przez ksh Pokaż wiadomość
Za to dzisiaj po południu wybywam na mecze siatkówki Moja Resovia gra z włoską Modeną ,będzie ciężko, ale doping na pewno pomoże
i jak po meczu? doping pomógł?
btw. tylko kibicujesz czy również grasz/grałaś?


Cytat:
Napisane przez ally701 Pokaż wiadomość
możliwe, ale ostatnio tak sobie myślałam i stwierdziłam co mnie obchodzi zdanie innych. Bardzo mi sie podobają te spodni i będę w nich chodzic nawet jeśli wyglądam w nich jak słonica

Cytat:
Napisane przez ksh Pokaż wiadomość
I przy okazji życzę Wam wesołych świąt
Cytat:
Napisane przez ally701 Pokaż wiadomość
Poza tym życzę Wam Wesołych Świąt. Więcej wiary w siebie i wszystkiego dobrego
Cytat:
Napisane przez Hypnotic Eyes Pokaż wiadomość
Dziękuję dziewczyny za odpowiedzi to naprawdę miłe
Ja nie mam zbytnio czasu, bo korzystam z hotelowego netu ale chciałam Wam życzyć Wesołych Świąt To jest czas zmian, odrodzenia... Więc życzę Wam aby samoakceptacja zawiała w Wasze życie wraz ze Świętami

Wiem, że to bezskładne, ale co tam...

kochane ja Wam też życzę wszystkiego najlepszego z okazji świąt - mniej zmartwień, więcej samozadowolenia i wiary we własne siły! Odpocznijcie i zregenerujcie siły, żeby i w poświąteczny czas wkroczyć z energią i mocą przenoszenia gór
Cytat:
Napisane przez adulka.p Pokaż wiadomość
ja cichutko sie zapytam....moge sie podpiac?
no raaaaaaaczej Witaj
__________________
Rivers know this: there is no hurry
We shall get there some day...



madame_apple jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-23, 17:10   #141
ksh
Zakorzenienie
 
Avatar ksh
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 849
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)

Cytat:
Napisane przez ally701 Pokaż wiadomość
możliwe, ale ostatnio tak sobie myślałam i stwierdziłam co mnie obchodzi zdanie innych. Bardzo mi sie podobają te spodni i będę w nich chodzic nawet jeśli wyglądam w nich jak słonica coraz jepiej jest z moją amoakceptacją, ale wiadomo, że bywają czasme te gorsze dni
i o to chodzi Skoro Twoje pierwsze spostrzeżenie było na plus, to jest najważniejsze

Cytat:
Napisane przez Hypnotic Eyes Pokaż wiadomość
Dziękuję dziewczyny za odpowiedzi to naprawdę miłe
Ja nie mam zbytnio czasu, bo korzystam z hotelowego netu ale chciałam Wam życzyć Wesołych Świąt To jest czas zmian, odrodzenia... Więc życzę Wam aby samoakceptacja zawiała w Wasze życie wraz ze Świętami

Wiem, że to bezskładne, ale co tam...
bezskładne,ale miłe Wzajemnie

Cytat:
Napisane przez adulka.p Pokaż wiadomość
ja cichutko sie zapytam....moge sie podpiac?
o, Ada
Cytat:
Napisane przez madame_apple Pokaż wiadomość

hahahah rozmowy z byłymi sympatiami to jest komedia - pownnam to spisywac jakoś i po paru latach miałabym zapewne niezły ubaw, na scenariusz serialu komediowego by się spokojnie nadawały

Postanowiłam, że po świętach, małymi kroczkami zacznę wprowadzać jakieś zmiany i postaram się być śmielsza... Mam nadzieję, że choć częściowo się uda...
Ja będę trzymać kciuki
jestem pewna, że się uda, chęci i samozaparcie to podstawa
Cytat:
Napisane przez madame_apple Pokaż wiadomość
a pewnie, święta są rzadko i trzeba dogodzić swojemu podniebieniu
Ostrej diecie na święta mówimy stanowcze NIE
Ach,dzisiaj nawet z moim jedzeniem nie było najgorzej, podczas obiadu podziękowałam za drugie danie
Cytat:
Napisane przez madame_apple Pokaż wiadomość
i jak po meczu? doping pomógł?
btw. tylko kibicujesz czy również grasz/grałaś?
nie,nie,ja tylko kibicuję doping był świetny, pomógł,bo wygraliśmy pierwsze dwa sety,jednak później przegraliśmy w tie-breaku Ale ja i tak się cieszę, bo pokonać w dwóch setach wielką Modenę to jest coś!
No i poza tym mam parę zdjęć i autografów

A jak tam u Was święta mijają ? Ja jestem cały czas w domu, rodzina właśnie wyszła ze świątecznego obiadu,a ja za ten czas zdążyłam przeczytać parę rozdziałów "Potopu"
__________________
Je ne veux pas travailler
Je ne veux pas déjeuner
J
e veux seulement oublier
Et puis je fume







ksh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-23, 17:24   #142
Pancza
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 100
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)

Cytat:
Napisane przez ksh Pokaż wiadomość
cześć
Napisałam wczoraj takiego długiego posta i jak chciałam go dodać wizaż zaczął szwankować i wiadomość została utracona na wieki Więc teraz spróbuję ją powtórzyć
Ja też strrrasznie tracę na pewności siebie przy kimś, na kim chce zrobić dobre wrażenie. Do obcej osoby mogę spokojnie podejść , zagadać, bez oporów, jednak gdy w grę wchodzi ktoś dla mnie ważny... Boże, jak sobie przypomnę to rozpamiętywanie rozmów z byłymi sympatiami
powieszę sobie to zdanie nad łóżkiem
gratuluję tak dobrego samopoczucia po zerwaniu Oby tak dalej!
Mnie już przerażają te zapachy, które wydobywają się z kuchni... Tyle ciast Oczywiście będę człowiekiem i nie mam zamiaru wprowadzać ostrej diety na święta
Za to dzisiaj po południu wybywam na mecze siatkówki Moja Resovia gra z włoską Modeną ,będzie ciężko, ale doping na pewno pomoże
I przy okazji życzę Wam wesołych świąt

Ach,dzisiaj nawet z moim jedzeniem nie było najgorzej, podczas obiadu podziękowałam za drugie danie

nie,nie,ja tylko kibicuję doping był świetny, pomógł,bo wygraliśmy pierwsze dwa sety,jednak później przegraliśmy w tie-breaku Ale ja i tak się cieszę, bo pokonać w dwóch setach wielką Modenę to jest coś!
No i poza tym mam parę zdjęć i autografów

A jak tam u Was święta mijają ? Ja jestem cały czas w domu, rodzina właśnie wyszła ze świątecznego obiadu,a ja za ten czas zdążyłam przeczytać parę rozdziałów "Potopu"
Ksh widzę, że Ty też zapalona kibicka Ja również, ale koszykówki - męskiej drużynie z mojej szkoły, gdzie taki boski, boski chłopak, który prawdopodobnie przyjdzie na spotkanie po świąteczne moich znajomych. Ja już panikuje w co się ubrać, jak umalować, żeby zrobić na nim wrażenie, bo widzę, że w szkole mnie podpatruje
U mnie święta tak sobie. Znaczy atmosfera i rodzina OK, dzisiaj byłam na dwu godzinnym spacerze, bo pogoda śliczna ale ... ED
Raz się przegrywa a raz wygrywa, trzeba być zawsze ze swoją drużyną



Cytat:
Napisane przez ally701 Pokaż wiadomość
możliwe, ale ostatnio tak sobie myślałam i stwierdziłam co mnie obchodzi zdanie innych. Bardzo mi sie podobają te spodni i będę w nich chodzic nawet jeśli wyglądam w nich jak słonica coraz jepiej jest z moją amoakceptacją, ale wiadomo, że bywają czasme te gorsze dni

Każda z nas ma gorsze dni. Inni zawsze chcą widzieć nas gorzej, nie ma co się nimi przejmować

Cytat:
Napisane przez adulka.p Pokaż wiadomość
ja cichutko sie zapytam....moge sie podpiac?
JASNE , każda nowa dusza mile widziana

Cytat:
Napisane przez madame_apple Pokaż wiadomość
hej

cieszę się strasznie, że u Ciebie lepiej ojj Kraków to potrafi naładować pozytywną energią chęć powrotu do tego co było jest naturalnym uczuciem po zerwaniu...ale z czasem tej chęci coraz mniej zatem życzę zaskakującego(oczywiście w pozytywnym sensie) odkrywania siebie na nowo ;*

aaargggh jak ja tego nie cierpię kiedy Wizaż zmuli i moje posty giną gdzieś w przestworzach...

hahahah rozmowy z byłymi sympatiami to jest komedia - pownnam to spisywac jakoś i po paru latach miałabym zapewne niezły ubaw, na scenariusz serialu komediowego by się spokojnie nadawały

Postanowiłam, że po świętach, małymi kroczkami zacznę wprowadzać jakieś zmiany i postaram się być śmielsza... Mam nadzieję, że choć częściowo się uda...

a pewnie, święta są rzadko i trzeba dogodzić swojemu podniebieniu
Ostrej diecie na święta mówimy stanowcze NIE

na pewno Ci się uda. Mogę też dać parę lekcji, bo ostatnio jestem nad wyraz śmiała Kraków, Kraków jest piękny i tela wam powiem dziołchy

Co do byłych sympatii... Mnie czeka spotkanie z obecną, ja tego nie przeżyję ... Trzymajcie kciuki
__________________
nauczyłam się, że to nie grzech mówić prawdę,
nawet jeśli
siebie przedstawia się wtedy w samych superlatywach
Pancza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-23, 19:48   #143
Rikki
Raczkowanie
 
Avatar Rikki
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 115
GG do Rikki
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)

Hej Można się przyłączyć?
Ja również mam problemy z samoakceptacją ...
__________________
...I wtedy w morze wypływam
tonę cała we łzach
smutek ukrywam
w moim zamku ze szkła...
Rikki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-23, 20:04   #144
agggunia
Rozeznanie
 
Avatar agggunia
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 878
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)

Witam,
aaaleee dawno mnie tu nie było. Ulala. Już nas jest sporo Nawet nie wiecie jak mnie to cieszy.

Wiecie co, nie wiem gdzie to napisać ale muszę, więc wybrałam ten wątek. Są we mnie jakby dwie ja: jedna perfekcjonistka i to właśnie ona wiecznie ma problemy z samoakceptacją, druga - buntowniczka - nie obchodzi ją co pomyślą inni i wie, że 2 czy 3 dodatkowe kilogramy nie zmienią jej wnętrza. I właśnie te dwie osoby nieustannie biją się ze sobą...
A ja już nie wiem co robić. Ostatnio wymyśliłam sobie, że od jutra przechodzę na R... Chociaż wiem, że to i tak nic nie da... Czyli u mnie nieciekawie...

Cytat:
Napisane przez Rikki Pokaż wiadomość
Hej Można się przyłączyć?
Ja również mam problemy z samoakceptacją ...
Jasne - zapraszamy do dyskusji, wyżalania, rozmów
agggunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-23, 20:21   #145
LoLcIa123
Zakorzenienie
 
Avatar LoLcIa123
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 8 472
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)

Ojej mogę i ja się dołączyć? mam wor kompleksów
Nos-według mnie nieproporcjonalny do twarzy
Oczy-chciałabym mieć ciemne
Włosy-bez prostowania ani rusz
Piersi-za małe
Tyłek-obecnie za duży
Cera-tłusta z tendencją do wyprysków
No to byłoby na tyle chyba z tych najgorszych
__________________
"Wielkość człowieka polega na jego postanowieniu, by być silniejszym niż warunki czasu i życia."

Tymoteusz
23.11.2014r


LoLcIa123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-23, 20:22   #146
ksh
Zakorzenienie
 
Avatar ksh
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 849
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)

Pancza,a jakże, kibicowanie to taka pozytywna energia No i jeszcze, jak w Twoim przypadku, gdy wiesz, że wspierasz jakiegoś młodego boga to już w ogóle
Koszykówkę to jakoś średnio lubię... Jedynie na wfie lubię grać Ale ani polska liga ani NBA mnie nie pociąga Nożna i siatka rządzą
Oczywiście będziemy trzymać kciuki za Ciebie i Twoje spotkanie z sympatią Pamiętaj,że zawsze możesz się nas poradzić, jakbyś nie wiedziała w co się ubrać

Cytat:
Napisane przez Rikki Pokaż wiadomość
Hej Można się przyłączyć?
Ja również mam problemy z samoakceptacją ...
witamy

Agunia, szczerze mówiąc nie wiem,co Ci doradzić,bo sama często miewam takie problemy... Najlepiej pomyśl raz "na trzeźwo", na spokojnie (a nie na przykład po zjedzeniu świątecznych ciast -dzięki temu już dzisiaj miałam biegać nocą ,ale niestety nagle przyszedł @ ) i wtedy wybierzesz najlepszą opcję. Jeśli rzeczywiście dwa kilogramy Ci nie zaszkodzą to oczywiście, po co miałabyś się ograniczać dietami.
__________________
Je ne veux pas travailler
Je ne veux pas déjeuner
J
e veux seulement oublier
Et puis je fume







ksh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-23, 20:37   #147
hogatk@
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 460
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)

JA też jestem nieźle zakompleksiona. Jestem perfekcjonistką z niską samooceną i skłonnością do nałogów jak to mówie ;/ Niby teraz jest lepiej, czuje sie lepiej ze swoim ciałem i nawet sie sobie podobam ( no poza jednym szczegółem;/), ale ciągle mi za mało... Lubie mieć nad sobą kontrole, lubię udowadniać innym , że zrobie coś czego sie po mnie nie spodziewają, lubię być nieobliczalna... Chciałabym mieć tą lepszą samoocenę, znaleźć sobie jakiegoś chłopa fajnego (zazwyczaj trafiam na nieodpowiednich;/). Brak mi odwagi, nie umiem pieprzyć o niczym, nie umiem wymyśleć tematu do rozmowy spontanicznie tak jak niektórzy( a bardzo chciałabym)... Eh nie wiem co mam z sobą począć, ale ciągle nad sobą pracuje...
hogatk@ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-24, 11:17   #148
ewelciaa144
Zakorzenienie
 
Avatar ewelciaa144
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 3 234
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)

Cytat:
Napisane przez LoLcIa123 Pokaż wiadomość
Ojej mogę i ja się dołączyć? mam wor kompleksów
Nos-według mnie nieproporcjonalny do twarzy
Oczy-chciałabym mieć ciemne
Włosy-bez prostowania ani rusz
Piersi-za małe
Tyłek-obecnie za duży
Cera-tłusta z tendencją do wyprysków
No to byłoby na tyle chyba z tych najgorszych
no dokładnie podpisuje się tu obiema rękami i nogami
__________________
Dbam o siebie i dietuje

29.09
0/3,3
ewelciaa144 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-24, 12:13   #149
madame_apple
Zadomowienie
 
Avatar madame_apple
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 522
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)

hej
Cytat:
Napisane przez ksh Pokaż wiadomość
Ja będę trzymać kciuki
jestem pewna, że się uda, chęci i samozaparcie to podstawa

Cytat:
Napisane przez Pancza Pokaż wiadomość
Ja również, ale koszykówki - męskiej drużynie z mojej szkoły, gdzie taki boski, boski chłopak, który prawdopodobnie przyjdzie na spotkanie po świąteczne moich znajomych. Ja już panikuje w co się ubrać, jak umalować, żeby zrobić na nim wrażenie, bo widzę, że w szkole mnie podpatruje
uhu no to powodzenia na spotkaniu, bede trzymac kciuki
Cytat:
Napisane przez Pancza Pokaż wiadomość
na pewno Ci się uda. Mogę też dać parę lekcji, bo ostatnio jestem nad wyraz śmiała
no to czekam na lekcje i rady, bede niezmiernie wdzięczna
Cytat:
Napisane przez Pancza Pokaż wiadomość
Co do byłych sympatii... Mnie czeka spotkanie z obecną, ja tego nie przeżyję ... Trzymajcie kciuki
kciuki zaciśnięte
Cytat:
Napisane przez Rikki Pokaż wiadomość
Hej Można się przyłączyć?
Ja również mam problemy z samoakceptacją ...
witaj
Cytat:
Napisane przez agggunia Pokaż wiadomość
A ja już nie wiem co robić. Ostatnio wymyśliłam sobie, że od jutra przechodzę na R... Chociaż wiem, że to i tak nic nie da... Czyli u mnie nieciekawie...
skoro wiesz, ze to i tak nic nie da to zastanow sie na "trzeźwo" - po co? DLa wlasnej satysfakcji? Jesli tak to moze lepsze beda cwiczenia...?
Cytat:
Napisane przez LoLcIa123 Pokaż wiadomość
Ojej mogę i ja się dołączyć? mam wor kompleksów
Nos-według mnie nieproporcjonalny do twarzy
Oczy-chciałabym mieć ciemne
Włosy-bez prostowania ani rusz
Piersi-za małe
Tyłek-obecnie za duży
Cera-tłusta z tendencją do wyprysków
No to byłoby na tyle chyba z tych najgorszych
oooooo no raczej, że możesz
A za ten wor kompleksow to baciki zaraz poleca
joke, rozumiem...
Cytat:
Napisane przez hogatk@ Pokaż wiadomość
JA też jestem nieźle zakompleksiona. Jestem perfekcjonistką z niską samooceną i skłonnością do nałogów jak to mówie ;/ Niby teraz jest lepiej, czuje sie lepiej ze swoim ciałem i nawet sie sobie podobam ( no poza jednym szczegółem;/), ale ciągle mi za mało... Lubie mieć nad sobą kontrole, lubię udowadniać innym , że zrobie coś czego sie po mnie nie spodziewają, lubię być nieobliczalna... Chciałabym mieć tą lepszą samoocenę, znaleźć sobie jakiegoś chłopa fajnego (zazwyczaj trafiam na nieodpowiednich;/). Brak mi odwagi, nie umiem pieprzyć o niczym, nie umiem wymyśleć tematu do rozmowy spontanicznie tak jak niektórzy( a bardzo chciałabym)... Eh nie wiem co mam z sobą począć, ale ciągle nad sobą pracuje...
jakbym o sobie czytała
poza jednym wyjatkiem - o niczym gadac to ja doskonale umiem na ogol...natomiast jak przychodzi to poważniejszych rozmow to się peszę jak głupek i czesto od takich tematow uciekam...
Cytat:
Napisane przez ewelciaa144 Pokaż wiadomość
no dokładnie podpisuje się tu obiema rękami i nogami
Achhh dziewczyny - to teraz w ramach terapii wymieniać swoje zalety! I niech każda z nowo przybyłych wymieni co najmniej tyle zalet ile ma wad!

Pozdrawiam
__________________
Rivers know this: there is no hurry
We shall get there some day...



madame_apple jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-24, 13:17   #150
orzeszek01
Zakorzenienie
 
Avatar orzeszek01
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 750
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)

Orzeszkowe kompleksy:
włosy-spalone prostownicą
nos-mały i krzywy
policzki-pełne, okrągłe, pysie
piersi-za duze( tak za duze;/
brzuch-za duzy
nogi-za krótkie i za grube

Ogólnie do bani.
__________________
Yesterday I was sad
Today I am happy
Yesterday I had a problem
Today I still have a problem
But today I changed the way I look at it

orzeszek01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:53.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.