Zawód księgowa/księgowy

[madzia.a]

bardzo prosze o konkretną odpowiedź. Mi zaproponowano najniższą krajową- mam wykształcenie wyższe (na dodatek jeszcze na pół etatu) i nie wiem czy tyle mniej więcej zarabia się w tej branży czy po prostu tak fatalnie trafiłam

[bardotka_a]

Napisane przez madzia.a

bardzo prosze o konkretną odpowiedź. Mi zaproponowano najniższą krajową- mam wykształcenie wyższe (na dodatek jeszcze na pół etatu) i nie wiem czy tyle mniej więcej zarabia się w tej branży czy po prostu tak fatalnie trafiłam

Konkretnej odpowiedzi nie będzie

Z tego co piszesz trafiłaś fatalnie, jeśli możesz sobie na to pozwolić a chcesz zdobyć doświadczenie to pracuj, jeśli nie szukaj dalej. A pracowałaś wcześniej w księgowości? czy to twoje pierwsze kroczki?
Czy ja dobrze zrzumiałam na pół etatu dostaniesz ok 700-800 zł?

[Aggie125]

Napisane przez bardotka_a

Konkretnej odpowiedzi nie będzie

Z tego co piszesz trafiłaś fatalnie, jeśli możesz sobie na to pozwolić a chcesz zdobyć doświadczenie to pracuj, jeśli nie szukaj dalej. A pracowałaś wcześniej w księgowości? czy to twoje pierwsze kroczki?
Czy ja dobrze zrzumiałam na pół etatu dostaniesz ok 700-800 zł?

Madzia pisała, że 350 złotych na pół etatu.

[madzia.a]

to są moje pierwsze kroki w tej branży
Jest to praca na pół etatu czyli za 350 bądź 400 zł (nie wiem dokładnie ile wynosi obecnie najniższa krajowa). Inaczej bym do tego podchodziła, gdyby to była moja pierwsza praca, ale studiując dziennie jednocześnie przez dwa lata pracowałam w banku również za grosze (i nie po to się męczyłam, żeby teraz znowu zaczynać od zeratylko po to aby w przyszłości miec już jakies doswiadczenie zawodowe)

Dlaczego nie chcecie napisać ile zarabiacie Przecież tutaj jesteście anonimowe! Chciałabym wiedzieć czy jest w ogóle sens się w to pakować, bo jak okaże się szczytem marzeń, po kilku latach pracy, wynagrodzenie 1000 zł- to dziękuje

[lemoorka]

Moje płatne praktyki tyle wynoszą 400 złoty.

Z doświadczenia Ci powiem,bo mam w rodzinie księgowe, księgowych

głowny księgowy w małej prywatnej firmie 2500 brutto

pracownik działu księgowości w dużej firmie 3100 brutto

pracownik biura rachunkowego 1500 brutto

[madzia.a]

to skoro pracownik biura rachunkowego z doświadczeniem zarabia max 1500 brutto czyli około 1100 zł netto, to nie dziwie się, ze mi zaproponowano najniższą krajową ( a na połowe etatu wychodzi to 400zł).
Ale za przeproszeniem to są "psie" pieniądze Kasjerka w markecie z wykształceniem zawodowym tyle zarobi!
Jestem w szoku!

[lemoorka]

Napisane przez madzia.a

to skoro pracownik biura rachunkowego z doświadczeniem zarabia max 1500 brutto czyli około 1100 zł netto, to nie dziwie się, ze mi zaproponowano najniższą krajową ( a na połowe etatu wychodzi to 400zł).
Ale za przeproszeniem to są "psie" pieniądze Kasjerka w markecie z wykształceniem zawodowym tyle zarobi!
Jestem w szoku!

Do biura rachunkowego na KPiR możeśz iśc nawet po zawodówce KpiR to żadna filozofia, wiec nie rozumiem oburzenia. Poza tym nie obraz się, zaczynajac prace w księgowości jesteś zielona jak pole golfowe, może wiesz wszytsko co na jakie konta, etc, ale przychodzi coś zrobic i szceka opada ja pracuje po 8 godzin za 400 złoty, bo chce sie uczyc w praktyce.

Księgowośc wymaga doświadczenia! I nieustannej nauki

Mało jest biur prowadzacych pełną księgowość.


Idz do kasy idz Jescze gorsza superata niż manko, to oznacza,że klienta oszukałaś

Poza tym człowiek nic nie wie, dopóki nie sprobuje

[bardotka_a]

Napisane przez lemoorka

Moje płatne praktyki tyle wynoszą 400 złoty.

Z doświadczenia Ci powiem,bo mam w rodzinie księgowe, księgowych

głowny księgowy w małej prywatnej firmie 2500 brutto

pracownik działu księgowości w dużej firmie 3100 brutto

pracownik biura rachunkowego 1500 brutto

Z jakiego miasta to są dane?
Mam wiele znajomyh, które są księgowymi i zarobki są zdecydowanie wyższe. Pewnie to zależy do jakiej frmy się trafi

[lemoorka]

Napisane przez bardotka_a

Z jakiego miasta to są dane?
Mam wiele znajomyh, które są księgowymi i zarobki są zdecydowanie wyższe. Pewnie to zależy do jakiej frmy się trafi

i regionu

top secret

[bardotka_a]

Napisane przez madzia.a

to skoro pracownik biura rachunkowego z doświadczeniem zarabia max 1500 brutto czyli około 1100 zł netto, to nie dziwie się, ze mi zaproponowano najniższą krajową ( a na połowe etatu wychodzi to 400zł).
Ale za przeproszeniem to są "psie" pieniądze Kasjerka w markecie z wykształceniem zawodowym tyle zarobi!
Jestem w szoku!

Kochana szukaj pracy nie poddawaj się

Fakt że dzisiaj lepieć mieć zawodowe i "fach" w ręku, ale nie ma o się załamywaćtylko szukać, ja mam inne doświadczenie z zarobkami niż moja przedmówczyni

[lemoorka]

Napisane przez bardotka_a

Kochana szukaj pracy nie poddawaj się

Fakt że dzisiaj lepieć mieć zawodowe i "fach" w ręku, ale nie ma o się załamywaćtylko szukać, ja mam inne doświadczenie z zarobkami niż moja przedmówczyni

Jak pisałam zalezy gdzie mieszkasz Prawde mowiac zdziwila mnie Twoja socjologia, bo u mnie ciezko bez specjalnosci rachunkowość

[evilcia]

Nawet ze specjalnością bywa ciężko się gdzieś zahaczyć, bo pytają o doświadczenie i zima. Przynajmniej po ukończeniu licencjata na mojej uczelni - głowa napchana teorią i to też nie do końca, a praktyki zależy jak kto trafił.

[Yoolia]

ja też jestem księgową po socjologii tyle ze najpierw skonczyłam licweum ekonomiczne i od razu po marturze poszłam na staż z UP, miałam być stażystką w dziale marketingu na co bardzo się cieszyłam ale w koncu trafiłam do księgowości, ale na studia już poszłam (Socjologi organizacji i zarządzania)
I tak cały czas jestem księgową, stażu mam już 10 lat

Jak chcecei dobrze zarabiać to zapraszam do Lublina
niedawno powstało tutaj centrum rozliczania Telekomunikacji Polskiej zatrudniajac sporo księgowych i teraz ich brakuje na rynku pracy. Niedawno szukaliśmy księgowej do naszej firmy, bo ja odeszłam na urlop macierzyński, przychodziły kobitki z ogłoszenia i życzyły sobie po minimum 2000zł netto!! Niektóre bez dużego doświadczenia albo z marnym wykształceniem.

[bardotka_a]

Napisane przez lemoorka

Jak pisałam zalezy gdzie mieszkasz Prawde mowiac zdziwila mnie Twoja socjologia, bo u mnie ciezko bez specjalnosci rachunkowość

Ja też jestem zdziwiona Nigdy bym nie pomyślała, że będę ksiegowa Ale zaraz zaczynam podyplomówke(rachunkowość ), mam nadzieje że sobie poradze

[bardotka_a]

Napisane przez Yoolia

ja też jestem księgową po socjologii tyle ze najpierw skonczyłam licweum ekonomiczne i od razu po marturze poszłam na staż z UP, miałam być stażystką w dziale marketingu na co bardzo się cieszyłam ale w koncu trafiłam do księgowości, ale na studia już poszłam (Socjologi organizacji i zarządzania)
I tak cały czas jestem księgową, stażu mam już 10 lat

Jak chcecei dobrze zarabiać to zapraszam do Lublina
niedawno powstało tutaj centrum rozliczania Telekomunikacji Polskiej zatrudniajac sporo księgowych i teraz ich brakuje na rynku pracy. Niedawno szukaliśmy księgowej do naszej firmy, bo ja odeszłam na urlop macierzyński, przychodziły kobitki z ogłoszenia i życzyły sobie po minimum 2000zł netto!! Niektóre bez dużego doświadczenia albo z marnym wykształceniem.

Witam witam, mgr socjologii
Kurcze dziwia mnie wasze wypowiedzi o zarobkach. 2000 netto to waszym zdaniem dużo? Ja nie po to się uczyłam, uczę i uczyć bede żeby pracowac za male pieniadze, ostatnio czytałam raport o zarobkach(teraz nie moge odnalezc strony, źródła) średnie zarobki księgowych to właśnie 2000 netto, trzeba cenić swoją prace i nie dawać sie wykorzystywac. Ja nie miałam kompleksów byłam "zielona" ale na pyatnie ile chce Pani zarabiac nie odpowiedziałam 1000, a mogłam i pewnie tyle tez by mi dali, ale o z tego jakzaraz rozgladałabym się za jakims innym zajeciem, lepiej inwestowac w pracownika jesli sie sprawdza

[lemoorka]

bardotka- inne sa zarobki w warszawie czy podkarpaciu. W moim miescie sa np duzo nizsze zarobki niz np w stolicy mojego wojewoztwa czyli Katowice.

Napisz chociaz przedzial ile zarabiasz i co nalezy do Twoich obowiazkow

Mam pytanie- pracujesz w pelnej ksiegowosci?

[Yoolia]

na lubelszczyznie 2000 to sporo , średnia płaca księgowej to 1000-1500 zł, często na początek dostaje się 700-1000zł
Oczywiście główne księgowe zarabiają więcej, ja piszę o zwykłych pracownikach księgowości

[bardotka_a]

Napisane przez lemoorka

bardotka- inne sa zarobki w warszawie czy podkarpaciu. W moim miescie sa np duzo nizsze zarobki niz np w stolicy mojego wojewoztwa czyli Katowice.

Napisz chociaz przedzial ile zarabiasz i co nalezy do Twoich obowiazkow

Mam pytanie- pracujesz w pelnej ksiegowosci?

Tak jak napisałam zarabiam dobrze
Tak moja firma ma pełną księgowość, nie mam jakieś konkretnie wydzielonej działki , zajmuję się wszystkim od A do Z. Ja chcę się nauczyć wszystkiego i ciesze się że że mam taką szanse. Słyszałam, że są firmy gdzie każdy zajmuje się swoją działką ale moja mentorka główna księgowa( kochana babeczka) powiedziała mi że w taki sposób niczego się nie naucze.

[lemoorka]

No dokładnie- zjamowanie sie dwoma kontami nie nazywa się ksiegowościa

Dobrze jets pojeciem wzglednym, moze powiedz poinizej czy powzej średniej krajowej.

[bardotka_a]

Napisane przez Yoolia

na lubelszczyznie 2000 to sporo , średnia płaca księgowej to 1000-1500 zł, często na początek dostaje się 700-1000zł
Oczywiście główne księgowe zarabiają więcej, ja piszę o zwykłych pracownikach księgowości

Ja także pisałam o "zwykłych"

700-1000

[bardotka_a]

Napisane przez lemoorka

No dokładnie- zjamowanie sie dwoma kontami nie nazywa się ksiegowościa

Dobrze jets pojeciem wzglednym, moze powiedz poinizej czy powzej średniej krajowej.

Ale ty masz ekspresowe odpowiedzi

A tym się zajmujesz?

[lemoorka]

Napisane przez bardotka_a

Ale ty masz ekspresowe odpowiedzi

A tym się zajmujesz?

Nie, mam pełen plan kont, dlatego nie wyobrazam sobie pracy w biurze rachunkowym

Na razie tylko księguje proste operacje, bo nie moge sie przestawic do innej numeracji, działam na symfoni, obsługuje tez płatnika, itd.

Proste znaczy- faktury, wyciagi bankowe, liste plac, rozrachunki, itd. aha z ciezszych rzeczy mam instrastat:/

A dlaczego pytasz?

[Yoolia]

Napisane przez bardotka_a

Tak jak napisałam zarabiam dobrze
Tak moja firma ma pełną księgowość, nie mam jakieś konkretnie wydzielonej działki , zajmuję się wszystkim od A do Z. Ja chcę się nauczyć wszystkiego i ciesze się że że mam taką szanse. Słyszałam, że są firmy gdzie każdy zajmuje się swoją działką ale moja mentorka główna księgowa( kochana babeczka) powiedziała mi że w taki sposób niczego się nie naucze.

I bardzo dobrze że chcesz się nauczyć wszystkiego. Kiedyś pracowałam w dużej firmie gdziekażda księgowa miała swoją działkę, mi przypadły rozrachunki, wyciągi bankowe, kasa - czyli nudy i nic rozwijającego. Wkrótce znalazłam pracę w małej firmie gdzie robiłam wszystko, byłyśmy tylko we dwie z główna księgową, która przychodziła kilka razy w miesiącu aby mnie sprawdzić. Tam najwięcej się nauczyłam

Napisane przez lemoorka

z ciezszych rzeczy mam instrastat:/

a ja bardzo lubiłam intrastat

Napisane przez bardotka_a

Ja także pisałam o "zwykłych"

700-1000

nio niestety
niedawno znajoma miała objąć stanowisko głównej księgowej w nowo otwartym oddziale warszawskiej firmy i zaproponowali jej właśnie tylko 2000 netto, gdzie musiała na początek wszystko wdrożyć, a potem kierować działem księgowości i być odpowiedzialną nie tylko za całą księgowość a nawet za cały oddzał tej firmy żałosne

w kilku firmach w których pracowałam księgowość była bo "była" ale nikomu do szczęścia nie potrzebna, zawsze ważniejszy był dział marketingu czy handlowy, bo to przecież oni robili wyniki sprzedaży, a ksiegowość to zawsze gdzieś na końcu i zero szacunku

ale i tak lubie tę pracę

[Ejva]

Hej Ksiegowe

Ja tez sie melduje poki co na macierzynskim i na obczyznie ale chetnie czytam o zarobkach, bo w koncu kiedys moze wroce

Ja wlasnie zaczynalam w burze ksiegowym i troszke sie nie zgadzam ze tam sie nie mozna nic nauczyc bo tylko kpir. Zalezy jakie biuro. Mowiac szczerze moim cichym marzeniem jest miec wlasnie biuro Ale poki co tylko marzenie.
Mnie az tak bardzo siedzenie w przepisach nie kreci, co lubie w tej pracy to sprawdzanie, uzgadnianie, dochodzenie do wynikow. Robie wiec uprawnienia bieglego

A z doswiadczenia w Polsce, tez jedyne co mi na mysl przychodzi to ze srednia firma gdzie ksiegowosc jest szanowana to rzadkosc. Sprzedaz, wyniki...... a my to te darmozjady na ktore trzeba zarobic.... mialam nawet takiego szefa ktory niby to w zartach ale tak sobie lubil pokpic.

[bardotka_a]

Napisane przez lemoorka

A dlaczego pytasz?

Z ciekawości

[lemoorka]

Napisane przez bardotka_a

Z ciekawości

Ty pewnie też miałas taki początek. BO chyba po socjologii księgowośc to matrix

Oporcz księgowości masz tez kadry i płace czy u Was to osobno?

[Little Angel]

Witam Księgowe
Ja jestem ksiegowa z 7 letnim stazem-nie konczylam zadnych studiow,po prostu mialam duzo szczescia i dostalam sie do pracy po znajomosci.W biurze rachunkowym zaczynalam od kpir,ale od tego czasu minelo juz 100 lat chybaTeraz mam wylacznie duze ksiegi o roznorodnym typie dzialanosci i nie zgadzam sie z tym,ze w biurze rachunkowym nie mozna sie niczego nauczyc,a wrecz przeciwnie-ucze sie caly czas i to duzo

[lemoorka]

Witaj

Ja nie chce małego biura, bo wiem,że w nim utkne. KPiR to pikuś Ale pełna, oj nie

Miałaś dużo szczęscia,że przeszłąśd od KpIr do pełnej, musiałaś byc bardzoz dolna i umotywowana nauczyć sie sama tylu rzeczy

[Little Angel]

Napisane przez lemoorka

Witaj

Ja nie chce małego biura, bo wiem,że w nim utkne. KPiR to pikuś Ale pełna, oj nie

Miałaś dużo szczęscia,że przeszłąśd od KpIr do pełnej, musiałaś byc bardzoz dolna i umotywowana nauczyć sie sama tylu rzeczy

Mialam wybor-albo sie naucze,albo wroce do poprzedniej pracy w sklepie.
Zostalam rzucona na gleboka wode,w drugim miesiacu pracy dostalam polecenie zrobienia rozrachunkow,nie mialam pojecia co to jest,po dluugim czasie gapienia sie,zobaczylam,ze cos tu chyba do siebie pasuje,itd,itp.I tak bylo z wszystkim.Bralam wczesniejsze dokumenty i gapilam sie na nie tak dlugo az zaczynalam rozumiec.Oczywiscie mialam pomoc,ale zeby sie nauczyc,sama musialam dostrzec sens tego co robie

[lemoorka]

little jestes moim guru

Jakbym zobaczyła konta, to za chiny bym nie skumała o co w nich chodzi