Zbyt dużo ukrywałam przed rodziną - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-01-03, 12:41   #1
Rodoina
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 29

Zbyt dużo ukrywałam przed rodziną


Witam, mój problem chyba jest trochę nietypowy. Niby wiem, co powinnam zrobić, ale jakoś nie wiem jak. Ale po kolei.
Będąc na studiach poznałam przez internet faceta. Traktowałam to jako przygodę, pojechałam do niego na sylwestra, cos zaiskrzyło. Kontynuowaliśmy znajomość, zakochaliśmy się. Nic nadzwycywajnego gdyby nie to, że on mieszkał na drugim końcu Polski, co było problematyczne. Postanowiliśmy, że zacznie studia tam gdzie ja, ale nie wyszło, nie został przyjęty. Pojawił się pomysł, że skoro tak to zamieszkamy razem w innym mieście. I tu zaczęły się schody.
Na studiach w dużej mierze utrzymywali mnie rodzice. Coś tam dorabiałam ale to było za mało. Wiedziałam, że jak dowiedzą się jak poznalam chłopaka i jak słabo go znam odetną mi dopływ gotówki żeby mnie powstrzymać. Tak więc tu pojawiło się pierwsze kłamstwo, że poznałam go na studiach. Potem doszło, że mieszkamy osobno. I tak oto dwa lata razem a rodzice dalej nie wiedzą co i jak.
Zaczęłam sie zastanawiać nad powiedzeniem prawdy, bo mój chłopak coraz częściej mówi o ślubie, dzieciach itd. . Więc kłamstwo może wyjść na jaw jak rodziny się spotkają :/
Jak powiedzieć rodzicom prawdę? Nie chciałam ich martwić, teraz nie chce ich ranić. Uprzedzając pytania, o finanse sie nie boje już bo razem z nowymi studiami po miesiącu znalazłam pracę mimo tego strach przed reakcją rodziców mnie paraliżuje. . .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Rodoina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-03, 13:07   #2
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Zbyt dużo ukrywałam przed rodziną

Cytat:
Napisane przez Rodoina Pokaż wiadomość
Witam, mój problem chyba jest trochę nietypowy. Niby wiem, co powinnam zrobić, ale jakoś nie wiem jak. Ale po kolei.
Będąc na studiach poznałam przez internet faceta. Traktowałam to jako przygodę, pojechałam do niego na sylwestra, cos zaiskrzyło. Kontynuowaliśmy znajomość, zakochaliśmy się. Nic nadzwycywajnego gdyby nie to, że on mieszkał na drugim końcu Polski, co było problematyczne. Postanowiliśmy, że zacznie studia tam gdzie ja, ale nie wyszło, nie został przyjęty. Pojawił się pomysł, że skoro tak to zamieszkamy razem w innym mieście. I tu zaczęły się schody.
Na studiach w dużej mierze utrzymywali mnie rodzice. Coś tam dorabiałam ale to było za mało. Wiedziałam, że jak dowiedzą się jak poznalam chłopaka i jak słabo go znam odetną mi dopływ gotówki żeby mnie powstrzymać. Tak więc tu pojawiło się pierwsze kłamstwo, że poznałam go na studiach. Potem doszło, że mieszkamy osobno. I tak oto dwa lata razem a rodzice dalej nie wiedzą co i jak.
Zaczęłam sie zastanawiać nad powiedzeniem prawdy, bo mój chłopak coraz częściej mówi o ślubie, dzieciach itd. . Więc kłamstwo może wyjść na jaw jak rodziny się spotkają :/
Jak powiedzieć rodzicom prawdę? Nie chciałam ich martwić, teraz nie chce ich ranić. Uprzedzając pytania, o finanse sie nie boje już bo razem z nowymi studiami po miesiącu znalazłam pracę mimo tego strach przed reakcją rodziców mnie paraliżuje. . .
Zranić, to kłamiąc przez tak długi czas już ich w jakimś sensie zraniłaś, więc po ptokach. Czas im powiedzieć co i jak, nie musisz wdawać się w szczegóły.

Mówienie rodzicom o pewnych rzeczach zawsze napawało Cię aż takim strachem? Masz potrzebę tego, aby aprobowali to, co robisz do tego stopnia, że wolałaś skłamać? Trzymali Cię pod kloszem? Często krytykowali? Przemyśl sobie na przyszłość co Cię popchnęło do kłamstwa. Z opisu wynika się jakiś mocno nieciekawy i niezdrowy obraz Waszych relacji.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-03, 13:21   #3
Rodoina
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 29
Dot.: Zbyt dużo ukrywałam przed rodziną

Rodzice w przeszłości często hm karali mnie finansowo i to jedna z przyczyn dla których skłamałam. Teraz wiem, że niepotrzebnie bo poradzilam sobie bez ich pomocy ale coż, stało się. Ponadto moja mama na wieść o przeprowadzce popłakała się tata też miał wyraz twarzy nieciekawy, jakby wiedzieli że prawie nie znam faceta z którym mieszkam martwiliby się jeszcze bardziej a ja nie lubię martwić nikogo. Wyszło z tego straszne bagno, a ja z natury cicha osoba nie umiem wykrztusić z siebie prawdy :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez Rodoina
Czas edycji: 2017-01-03 o 13:22
Rodoina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-03, 13:32   #4
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Zbyt dużo ukrywałam przed rodziną

Cytat:
Napisane przez Rodoina Pokaż wiadomość
Rodzice w przeszłości często hm karali mnie finansowo i to jedna z przyczyn dla których skłamałam. Teraz wiem, że niepotrzebnie bo poradzilam sobie bez ich pomocy ale coż, stało się. Ponadto moja mama na wieść o przeprowadzce popłakała się tata też miał wyraz twarzy nieciekawy, jakby wiedzieli że prawie nie znam faceta z którym mieszkam martwiliby się jeszcze bardziej a ja nie lubię martwić nikogo. Wyszło z tego straszne bagno, a ja z natury cicha osoba nie umiem wykrztusić z siebie prawdy :/
Autorko, musisz pogodzić się z tym, że rodzice niekoniecznie muszą akceptować każdy Twój życiowy wybór i decyzję. Jesteś z facetem szczęśliwa, widzisz, że jest OK? To świetnie. Powiedz rodzicom, że nie mówiłaś im o wszystkim, za co przepraszasz i że chcesz im po prostu powiedzieć, że masz normalny, fajny związek. Opowiedz nieco o facecie, jeżeli będą ciekawi, przedstaw im go i tyle. Wdawać się w szczegóły, czy coś było wiosną 2015, czy w lecie 2016 nie musisz. Będziesz ze swoim partnerem tworzyła nową rodzinę, czy się to Twoim rodzicom spodoba czy nie.

Edytowane przez 201803290936
Czas edycji: 2017-01-03 o 13:43
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-03, 13:33   #5
ninfomane
Raczkowanie
 
Avatar ninfomane
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 339
Zbyt dużo ukrywałam przed rodziną

Ja na Twoim miejscu bym teraz ich poinfirmowala, ze razem mieszkacie i planujecie wspolna przyszlosc , bez wdawania sie w szczegoly. Ale ja jestem z toksycznego domu I moze to nie byc dobra rada


Wyslane z telefonu, przepraszam za brak polskich znakow
ninfomane jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-03, 13:44   #6
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Zbyt dużo ukrywałam przed rodziną

Cytat:
Napisane przez ninfomane Pokaż wiadomość
Ja na Twoim miejscu bym teraz ich poinfirmowala, ze razem mieszkacie i planujecie wspolna przyszlosc , bez wdawania sie w szczegoly. Ale ja jestem z toksycznego domu I moze to nie byc dobra rada
To jest niezła rada.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-03, 13:45   #7
Weeeraa24
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 52
Dot.: Zbyt dużo ukrywałam przed rodziną

Każdy popełnia błędy, a to, że tak postąpiłaś wynika z Twojego wychowania i strachu przed reakcją rodziców. Podjęłaś decyzję najlepszą jaką mogłaś co widzisz teraz - jesteś szczęśliwa.

Nie muszą wiedzieć, że mieszkacie ze sobą od 2 lat. Zakomunikuj, że zdecydowaliście się na wspólne lokum i koniec. Tak jak piszą moje poprzedniczki - bez szczegółów. Jesteś dorosła, nie będziesz spowiadać się już ze swoich życiowych decyzji, nie zawsze wszystko będą wiedzieć i nie muszą wiedzieć, masz prawo do tajemnic - dla Twojego i ich dobra.

Powodzenia!
Weeeraa24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-01-03, 14:02   #8
raita
Zakorzenienie
 
Avatar raita
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 4 354
Dot.: Zbyt dużo ukrywałam przed rodziną

Ja bym powiedziała, że mieszkam z chłopakiem i mam fajny związek. Nie wdawałabym się w jakieś historie kiedy to było, jak go poznałam itd.
__________________
A żyć możesz tylko dzięki temu, za co mógłbyś umrzeć.



raita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-03, 14:19   #9
Rodoina
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 29
Dot.: Zbyt dużo ukrywałam przed rodziną

Z tym mieszkaniem to najmniejszy problem, bo już "zasygnalizowałam" że zaraz razem zamieszkamy. Gorzej z resztą, oni już mojego chłopaka poznali zanim sie wyprowadziłam bo chciałam żeby wiedzieli że jest ok. Nie przejmowałabym się resztą, ale mam dziwne przeczucie, że jeśli dojdzie do ślubu, spotkają się rodziny moje i jego to wyjdzie jak było na prawdę i zrobi się nieprzyjemnie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Rodoina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-03, 14:30   #10
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Zbyt dużo ukrywałam przed rodziną

Cytat:
Napisane przez Rodoina Pokaż wiadomość
i zrobi się nieprzyjemnie...
I co z tego?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-03, 14:57   #11
Rodoina
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 29
Dot.: Zbyt dużo ukrywałam przed rodziną

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
I co z tego?
chyba nikt by nie chciał żeby na jego weselu zrobiło się nieprzyjemnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Rodoina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-01-03, 15:00   #12
nyana89
Zakorzenienie
 
Avatar nyana89
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 4 758
Dot.: Zbyt dużo ukrywałam przed rodziną

Cytat:
Napisane przez Rodoina Pokaż wiadomość
Z tym mieszkaniem to najmniejszy problem, bo już "zasygnalizowałam" że zaraz razem zamieszkamy. Gorzej z resztą, oni już mojego chłopaka poznali zanim sie wyprowadziłam bo chciałam żeby wiedzieli że jest ok. Nie przejmowałabym się resztą, ale mam dziwne przeczucie, że jeśli dojdzie do ślubu, spotkają się rodziny moje i jego to wyjdzie jak było na prawdę i zrobi się nieprzyjemnie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
To się nie przejmuj na zapas i rób swoje Bo to zacznie w końcu rzutować na Twój związek, jeśli ciągle i nieustannie będziesz sobie stwarzała w głowie problemy do zmartwień i najczarniejsze scenariusze Ani to słuszne, ani to dobre, ani to potrzebne.
__________________
'Uwierz w siebie! Nie w takie rzeczy ludzie wierzą.'
nyana89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-03, 15:01   #13
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Zbyt dużo ukrywałam przed rodziną

No ale zlituj się, naprawdę uważasz, że Twoi rodzice zrobią Ci na ślubie awanturę o to, że ileś lat wstecz postawiłaś się ich bzdurnym metodom wychowawczym i doprowadziłaś tym samym do tego, że w danym momencie ów ślub bierzesz?

Zawsze możesz poprosić przyszłych teściów o dyskrecję w tej sprawie, ale kurczaki, dorosła jesteś, odpowiedzialna za swoje decyzje, chcesz własną rodzinę założyć, a wciąż się rodziców boisz. Tak nie powinno być
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-03, 15:03   #14
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Zbyt dużo ukrywałam przed rodziną

Cytat:
Napisane przez ninfomane Pokaż wiadomość
Ja na Twoim miejscu bym teraz ich poinfirmowala, ze razem mieszkacie i planujecie wspolna przyszlosc , bez wdawania sie w szczegoly. Ale ja jestem z toksycznego domu I moze to nie byc dobra rada


Wyslane z telefonu, przepraszam za brak polskich znakow
to jest akurat dobra rada

Cytat:
Napisane przez Rodoina Pokaż wiadomość
Z tym mieszkaniem to najmniejszy problem, bo już "zasygnalizowałam" że zaraz razem zamieszkamy. Gorzej z resztą, oni już mojego chłopaka poznali zanim sie wyprowadziłam bo chciałam żeby wiedzieli że jest ok. Nie przejmowałabym się resztą, ale mam dziwne przeczucie, że jeśli dojdzie do ślubu, spotkają się rodziny moje i jego to wyjdzie jak było na prawdę i zrobi się nieprzyjemnie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
a ile osób wie o tej sytuacji? jak tylko jego rodzice i nikt więcej to może zwyczajnie poproście ich żeby nie poruszali przy Twoich rodzicach waszych spraw mieszkaniowych i tyle
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-03, 15:05   #15
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Zbyt dużo ukrywałam przed rodziną

Cytat:
Napisane przez Rodoina Pokaż wiadomość
Z tym mieszkaniem to najmniejszy problem, bo już "zasygnalizowałam" że zaraz razem zamieszkamy. Gorzej z resztą, oni już mojego chłopaka poznali zanim sie wyprowadziłam bo chciałam żeby wiedzieli że jest ok. Nie przejmowałabym się resztą, ale mam dziwne przeczucie, że jeśli dojdzie do ślubu, spotkają się rodziny moje i jego to wyjdzie jak było na prawdę i zrobi się nieprzyjemnie...
Autorko, ale przecież w Twoim domu rodzinnym musiało być od zawsze lub od dawna "nieprzyjemnie". Rodzice Cię karali i szantażowali, Ty czułaś się zmuszona kłamać. To wszystko już teraz nie jest przyjemne. Jeżeli nie radzisz sobie z emocjami w stosunku do rodziców, tego co mogą powiedzieć, zrobić, to cóż - akurat tutaj nie będzie to nadużyciem - terapia się kłania.

---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:04 ----------

Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość
(...)
a ile osób wie o tej sytuacji? jak tylko jego rodzice i nikt więcej to może zwyczajnie poproście ich żeby nie poruszali przy Twoich rodzicach waszych spraw mieszkaniowych i tyle
Dokładnie. Skoro do tej pory nie wiedzą, to tak łatwo się przypadkiem nie dowiedzą, o ile kilka najbliższych facetowi osób nie będzie o tym mówić.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-03, 15:29   #16
Rodoina
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 29
Dot.: Zbyt dużo ukrywałam przed rodziną

nie wiem ile osób o tym wie :/ jak tak sama siebie czytam to widzę jak to wszystko brzmi :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Rodoina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-03, 15:35   #17
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Zbyt dużo ukrywałam przed rodziną

Cytat:
Napisane przez Rodoina Pokaż wiadomość
nie wiem ile osób o tym wie :/ jak tak sama siebie czytam to widzę jak to wszystko brzmi :/
Przecież nikt nie będzie latał do Twoich rodziców z donosami. Rok wte czy wewte - myślisz, że ktoś ma też aż taką pamięć? Jak już by ktoś miał aż tak długi jęzor, to zawsze możesz powiedzieć, że pomieszkiwaliście ze sobą, czy że bywał na weekendy. Naprawdę jednak nie musisz się nikomu z niczego tłumaczyć.

Edytowane przez 201803290936
Czas edycji: 2017-01-03 o 15:36
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-03, 15:48   #18
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Zbyt dużo ukrywałam przed rodziną

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Przecież nikt nie będzie latał do Twoich rodziców z donosami. Rok wte czy wewte - myślisz, że ktoś ma też aż taką pamięć? Jak już by ktoś miał aż tak długi jęzor, to zawsze możesz powiedzieć, że pomieszkiwaliście ze sobą, czy że bywał na weekendy. Naprawdę jednak nie musisz się nikomu z niczego tłumaczyć.
dokładnie
ja na Twoim miejscu po prostu bym przedstawiła sprawę tak, że mieszkamy razem i już, w szczegóły się nie wdawała a jak coś się "sypnie" (nawet na weselu) to bym zwyczajnie nie zwróciła najmniejszej uwagi i nie wdawała się w żadne dyskusje
było co był, czasu nie cofniesz - na spowiedź do nich iść nie musisz
bardziej niż problem z rodzicami chyba martwi to jak bardzo się się przejmujesz ich reakcją - to nie jest ani normalne ani zdrowe i przydałoby się to ogarnąć bo jesteś dorosłą kobietą planującą założenie rodziny a jednocześnie rodzice wpędzili Cię sytuacje w której obawiasz się przyznać do tego jakie decyzje we własnym życiu podejmujesz...
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-03, 17:38   #19
Rodoina
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 29
Dot.: Zbyt dużo ukrywałam przed rodziną

z donosami nie, ale były sytuacje na imprezach rodzinnych (z mojej rodziny) gdzie słyszałam rozmowy z cyklu "co ich tam zaniosło, czemu zrezygnowali z tej i tej uczelni) - a no zrezygnowali bo wcale na tej samej nie studiowali :/ dziękuję za rady trochę trzeźwiej patrzę na sytuację i mam nadzieję że faktycznie sytuacja nie jest taka zła jak mi sie wydaje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Rodoina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-01-03, 19:18   #20
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Zbyt dużo ukrywałam przed rodziną

Cytat:
Napisane przez Rodoina Pokaż wiadomość
z donosami nie, ale były sytuacje na imprezach rodzinnych (z mojej rodziny) gdzie słyszałam rozmowy z cyklu "co ich tam zaniosło, czemu zrezygnowali z tej i tej uczelni) - a no zrezygnowali bo wcale na tej samej nie studiowali :/ dziękuję za rady trochę trzeźwiej patrzę na sytuację i mam nadzieję że faktycznie sytuacja nie jest taka zła jak mi sie wydaje
Musisz przerobić te uczucia i przestać się tak przejmować, bo strach przed "co rodzice powiedzą, jak mnie w domyśle ukarzą" może rzutować na Twoją przyszłość bardziej, niż myślisz. Poza tym sama chyba chcesz być innym rodzicem dla swoich ewentualnych dzieci? A z nieprzerobionym problemem może się niestety stać inaczej.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-01-03 20:18:28


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:46.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.