|
|||||||
| Notka |
|
| Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1291 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: brighton
Wiadomości: 1 387
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
zdobulam sie na odwage i w liceum, siedzac w knajpie z cala graja znajomych, zapytalm sie chlopaka czy moze nie poszlibysmy do kina. on ze owszem, fajnie itp.
po czym doszlo do dyskusji, jakas wymiana zdan na tematy ideologiczne i on wypalil, ze "ojej, taka jestes twarda a przed chwila mnie blagalas zebym do kina z toba poszedl!" o jezu, wstalam i wyszlam ale za to pozniej go usmiercilam. powiedzialam komus, tak od niechcenia ze slyszalam ze marcin kopnal w kalendarz (a on wyjechal na pomorze do matki na pare tyg)
|
|
|
|
#1292 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa- miasto grzechu
Wiadomości: 178
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Te historie utwierdzają mnie w fakcie że podłość ludzka jest bezgraniczna
__________________
Od życia i ludzi otrzymujesz tyle, ile sama dajesz. https://filozofia-na-szpilkach.blogspot.com/ |
|
|
|
#1293 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 412
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Czytam ten wątek (jestem dopiero na 10. stronie
) i aż się wierzyć nie chce... Ja na szczęście nie miałam aż tak tragicznych sytuacji. Uff! Za to raz się przekonałam, że urazić ego faceta to dla niego spora katastrofa![]() W 1. klasie LO ktoś zaczął do mnie puszczać sygnałki. Wtedy byłam wolna, więc napisałam "kim jesteś?". Koleś był z mojego LO, z klasy niemieckiej. Nie wiedziałam czy 2. czy 3. Oczywiście razem z przyjaciółką przeprowadziłyśmy wywiady z jakimiś dziewczynami z klasy 2. i 3. Niestety mimo wszystko nie wiedziałam, kto to, bo nikt nie znał tego numeru. Potem się okazało, że zmieniał karty, bo dziwnym trafem raz miał włączony telefon, a raz wyłączony... Spryciarz Od samego początku pisał, jak to ja mu się podobam, że się zakochał ble ble ble. Nie wspomnę już o nazywaniu mnie Myszkami i innymi zwierzętami... Jakiś czas pisało się miło, więc kiedy zaproponował spotkanie, zgodziłam się. Jednak w międzyczasie pisał jakieś aluzje o podtekście seksualnym, a nawet wprost, żebyśmy uprawiali seks Oczywiście spotkanie nie doszło do skutku, a ja mu napisałam, ogólnie rzecz biorąc, żeby się leczył i spadał na drzewo. No i się zaczęło! Dowiedziałam się, jaka to ja jestem pie*dolona dzi*ka, itp. No i że oczywiście ja mu się wcale nie podobam, tylko sobie jaja robił A teraz już tak z innej beczki. Mój obecny TŻ (też z mojego LO, z tej samej klasy) kochał się we mnie od pierwszego dnia szkoły i był bardzo zazdrosny o mojego ex (o czym ja nie wiedziałam wtedy). Potem jak "kręciłam" z tym sms-owym kolesiem, to już przyjaźniłam się z TŻ-em, więc opowiedziałam mu o nim. A on wszystko wybadał i dowiedział się, kim jest ten koleś Ale nie powiedział mi Dowiedziałam się dopiero po jakimś czasie, jak już byłam z TŻ (od niego właśnie). Oglądaliśmy zdjęcia ze studniówki z poprzedniego roku i spytał, czy pamiętam o tamtym kolesiu i że to ten na zdjęciu. Koleś był przeciętny, nie żałuję, że wyszło jak wyszło Wtedy też właśnie dowiedziałam się, że zazdrosny TŻ MUSIAŁ dowiedzieć się, kto do mnie pisze
|
|
|
|
#1294 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Rzecz będzie o moim ex szefie. w sumie historia nie umywa się do Waszych
ale i tak napiszę (wkurzyłam się dziś na tego kolesia i muszę sobie pojechać )hmm zacznę od tego jak któregoś dnia mój ex szef dzwoni do mnie i słyszę jakiś szum wody. chwilę potem większy a potem odgłos zapinanego zamka. dzwonił do mnie podczas sikania i to nie że ja do niego, tylko on do mniegosh co za idiota mnóstwo robił idiotycznych rzeczy (jak np wydzieranie się na mnie przy całym sklepie pełnym klientów że uwaga- nie mam drobnych w kasie- i do słowa mi nie dał dojść, że po prostu 3 osoby pod rząd zapłaciły 50złotymi i nie miały drobniej. po prostu się darł radośnie) Nigdy nic nie robił na czas i termin, heh jak zadzwoniłam z ogłoszenia o pracę obiecał że oddzwoni za 2 dni a zadzwonił za....10 kazał przyjechać na 8, sam zjawił się na 8:40 a ja stałam i mokłam.Nigdy nie słuchał co mówię, chociaż to ja siedziałam po 8 godzin w pracy i widziałam jak co jest, on wszystko po swojemu musiał- godziny pracy itp (robiłam mu lisy zapotrzebowań na jego własne życzenie i za którymś razem kiedy znowu nie przywiózł większości z listy spytałam czy na nie zerka, odpowiedział, że tak sobie chodzi i patrzy po półkach co by wziął a sam nieraz jak był ludziom obiecywał że NAPEWNO przywiezie- ja zawsze mówiłam że może będzie, on obeicywał NAPEWNo- a potem ja świeciłam oczami za niego)Ciągle zapominał co mówię i co potrzebuję, popadał w jakieś paranoje (przyszła raz do nas babka czy jeśli zrobi zakupy za kwotę 50 zł czy wystawimy jej fakturę na tą kwotę ale na kosz na śmieci- bo kupiła gdzie indziej a nie wzięła rachunku a musi się rozliczyć z zakładem pracy. Zadzwoniłam do szefa, opowiedziałam sytuację. Przemyślał, zadzwonił do księgowej, oddzwonił, spytał na jaką datę ma być faktura, ponieważ była to data wsteczna jeszcze raz obdzwonił księgową no i pozwolił mi ową fakturę wypisać. Następnego dnia przyjechał, obejrzał kopię, schował. Późnym wieczorem dzwoni i zaczyna mnie jechać jaka jestem niemyśląca, bo data opiewała na dwa dni przed oficjalnym otwarciem sklepu. I była chaja i oczywiście moja wina bo ja nie myślę a że on podjął decyzję to kij. najlepsze, że strzelił focha i kilka dni ani się nie zjawiał w sklepie ani nie dzwonił, ale najpierw to zabrał mi druczki to wypisywania faktur vat i pieczątkę mówiąc "żeby Cię już nie kusiło" " . pokusa nie ladanie no, akcje miał niesamowite. zimno jak cholera, minusowe stopnie a on mi robi w zeszycie tabelkę do której mam codziennie wpisywać ile zużyłam prącu bo ja chyba przesadzam z ogrzewaniem- tak mu się zdaje (co z tego że w związku z jego oszczędnością dziś ledwo chodzę na nogę bo mi się coś w kolanie popaprało od zimna wtedy) ogólnie cała praca u niego to jedna wielka bajka no a dziś rano zadzwonił (czekałam na jego telefon, bo przy naszej ostatniej rozmowie powiedział że się odezwie jak naszykuje mi moje papiery i wypłatę będzie dla mnie miał zaległą) i tym swoim idiotycznym przemądrzałym tonem mówi : dzwonię do Ciebie bo nic się nie odzywasz a ja przecież pieniądze dla Ciebie mam taki typ pt mam zawsze rację za to jego matka to dopiero była masakra to nie wątek na to ale po prostu pierwszy raz spotkałam prawdziwą jędzętak czy owak kurde mam przez pracę u nich lekką nerwicę i mam teraz urlop relaksacyjny
__________________
"Trzymałem cię w ręce, Wagabundo. Byłaś przepiękna."
|
|
|
|
#1295 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa- miasto grzechu
Wiadomości: 178
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
To nie szef a sadysta
![]() Jeden człowiek nie ma prawa upokarzać ani poniżać drugiego.....szkoda tylko że niewiele osób o tym pamięta...
__________________
Od życia i ludzi otrzymujesz tyle, ile sama dajesz. https://filozofia-na-szpilkach.blogspot.com/ |
|
|
|
#1296 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: brighton
Wiadomości: 1 387
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
nisiaq ty wiesz ze sady pracy sa bezplatne?
najgorszy numer jaki mnie wywinieto, to moj byly ktory nie chciala zaakceptowac ze jest bylym i pisal mi na gg ze mnie obecny zdradza, ze jestem glupia suka. po czym, jak ja nie wiedzialam kto do mnie pisze, odzywal sie jakgdyby nic. rozdwojenie jazni mial, a moze ma? |
|
|
|
#1297 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa- miasto grzechu
Wiadomości: 178
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
hahaha nie no faceci to mają pomysły...
__________________
Od życia i ludzi otrzymujesz tyle, ile sama dajesz. https://filozofia-na-szpilkach.blogspot.com/ |
|
|
|
#1298 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
po nocach mi się śni wygląd- jędza, zachowanie- brak słów pod koniec mojej pracy tam tak jej odpaliło, że np przychodziła, ja miałam świeżo posprzątane, a ona mi chodziła i przestawiała demonstracyjnie przedmioty, choćby o pół centymetra, żeby tylko mi dopiec oraz roznosiła wszystko po całym sklepie tak że np kuchenne rzeczy miałam w trzech miejscach (a na sklepie rzeczy z 10 kategorii); potrafiła mi zrobić chaje przy klientach że powiedziałam klientce że nie ma takiego przyrządu do robienia pierogów a przecież jest- wskazywała przy tym na...foremki do ciastek w końcu któraś klientka mnie obroniła z nią to była wojna charakterów i chamskich docinków ujętych w podteksty jak widziałam że nadciąga tym swoim słoniowym krokiem od razu miałam gorączkę i skurcze prawego jajnika z nią to były cuda na kiju, o! teraz walę to, nie będę się z nikim szlajać po sądach, nie mam ochoty ich widzieć na oczy (najwyżej za jakiś miesiąc zaczaję się na ich nową pracownicę i zawiążemy spisek )teraz mam raj na ziemi a im i tak interes padnie przy takim sposobie rządzenia jak mają, phi
__________________
"Trzymałem cię w ręce, Wagabundo. Byłaś przepiękna."
|
|
|
|
|
#1299 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 610
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
|
|
|
|
|
#1300 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
i to jak
![]() a największą jej pasją było opowiadanie o swojej najcudowniejszej wnusi która mając lat 6 napieprza wszystkie dzieciaki w zerówce po pyskach a matce swojej mówi "zamknij mordę i tak cię nie lubię " ![]() oraz opowiadanie klientom"nie, to nie mój sklep, tylko syna, ja już skończyłam z handlem" ![]() gdyby nie jej dyrygowanie sklep by zupełnie inaczej wyglądał a że mój eks szef był stworzeniem nader wygodnym i pozwalał mamusi na wszystko to było jak było aczkolwiek nie czaję jak można pozwolić chorej na cukrzycę i po dwóch zawałach matce jeździć do hurtowni i łazić po niej od 10 do 16 a potem jeszcze po nocy cenować towar dom cudówa on, adoptowany po długich staraniach, był dla rodziców 7 cudem świata i przymykali oko na to że jedzie sobie pograć w szachy czy nogę a mama ślęczy nad cenami albo jedzie pomóc do sklepu bo duży ruch ej ale nie mówcie że nie mieliście nigdy jakiegoś takiego kopniętego szefostwa
__________________
"Trzymałem cię w ręce, Wagabundo. Byłaś przepiękna."
|
|
|
|
#1301 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: road paved in gold
Wiadomości: 872
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Nie umywa się do waszych historii, niemniej jednak pokazuje bezmyślność płci męskiej... Nie byłam z tym panem, ale znajomość odchorowałam
Znaliśmy się krótko, chociaż niemal zdązyliśmy zaprzyjaźnić - potem zaczęlismy studiować w różnych miastach, straciliśmy kontakt. Po kilku miesiącach postanowił go odnowić, maile, telefony itp. On slodkie słówka, byłam Skarbem i Słońcem. Ja przerażona, bo początkowo nic do niego nie czułam, no ale w koncu mi trochę zakręcił w głowie, więc się spotkaliśmy. Weekend przemiły, nic się nie wydarzylo ale można się bylo spodziewać, że to tylko kwestia czasu - tymczasem po paru tygodniach sms, że jestem atrakcyjna i w ogóle, ale niestety nie. OK, nie ma sprawy, tylko że potem się okazało, że w momencie kiedy zaczął kręcić mial akurat problemy z dziewczyną, w końcu z nią zerwał... a skarbie to on mówi do koleżanek, no przecież to normalne określenie :P no i tak sobie znalazł pocieszycielkę w innym mieście Potem zachował się w porządku, porozmawialiśmy na ten temat i ogólnie nie mam o nim złego zdania, ale do tej pory zachodze w głowę, jak można 'nie zauważyć' że się kogoś podrywa
__________________
|
|
|
|
#1302 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa- miasto grzechu
Wiadomości: 178
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Mój szef kopnięty nie jest tylko ostatnio gdy przyszłam do pracy umalowana (czyli tak jak zawsze) - dostałam opie***. Ale że szef był na urlopie to nie zauważył że ja na solarium byłam i troszkę kolorów nabrałam:P ahh Ci faceci...
A mój TŻ mnie zostawił wczoraj powód: rozmawiamy o NAS, powiedział że jestem zbyt emocjonalna i to Go przytłacza. Myślę sobie "ok, nie ma sprawy trochę przystopujemy i będzie dobrze|", mówię Mu o tym, a On co? "Łapiesz mnie za słówka!! Nie o to chodzi!! Dobra nie mam ochoty gadać, cześć" - i weź tu kobieto bądź mądra To było w piątek. Wczoraj nareszcie udało mi się z Nim pogadać na gg...... Moje pytanie: "Co z nami?" Odpowiedź: "Ale nas już nie ma,zniszczyłaś to w piątek" ![]() ![]() Ręce mi opadły.......
__________________
Od życia i ludzi otrzymujesz tyle, ile sama dajesz. https://filozofia-na-szpilkach.blogspot.com/ |
|
|
|
#1303 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 412
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
![]() Cytat:
|
|
|
|
|
#1304 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 2 651
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Psotniczka nie przejmuj się, co to w ogóle za powód do zerwania, znaleziony na siłę
__________________
Gonna walk because it would save me And my fragility could kill me Is this the best I can be? Is this the best I can give? |
|
|
|
#1305 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 450
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
ehhh sa gorsze... Koleś po tym jak dziewczyna zdecydowała sie przespac z nim( po roku i trzech miesiacach bycia razem) zerwał z nia a powodem było to ze jest ****a i ze jest puszczalska jest...
|
|
|
|
|
#1306 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 059
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
![]() chłopak mojej koleżanki przez kilka miesiecy spotykał się z inną. I żadna o sobie nie wiedziała. To trzeba być draniem. o. |
|
|
|
|
#1307 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa- miasto grzechu
Wiadomości: 178
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Jeden TŻ też mi zasugerował że chyba jestem puszczalska bo spaliśmy w jednym łóżku...w ubraniach...obok siebie..nawet nie przytuleni...nawet buzi nie było...kompletnie nic a on mi potem z takim tekstem wyjechał że myślałam że może mnie z kimś innym pomylił
__________________
Od życia i ludzi otrzymujesz tyle, ile sama dajesz. https://filozofia-na-szpilkach.blogspot.com/ |
|
|
|
#1308 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 6 108
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
omg... :P:P |
|
|
|
|
#1309 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 059
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
puszczalska nazwie Cię ten, który chciałby Cię mieć a nie może ;]
|
|
|
|
#1310 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa- miasto grzechu
Wiadomości: 178
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Dobry prawdziwy text....nie uwierzycie...siedzę na gronie dziś- zagaduje do mnie chlopię-po zdjęciach widzę że fajny.Podziękowałam za komplement dotyczący zdjęć w profilu a on wypala czy może na sex się nie umówię z nim ![]() To zjechałam gada..i się zaczęło...od adoracji do obrażania jeden krok....
__________________
Od życia i ludzi otrzymujesz tyle, ile sama dajesz. https://filozofia-na-szpilkach.blogspot.com/ |
|
|
|
#1311 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 6 108
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
|
|
|
|
|
#1312 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa- miasto grzechu
Wiadomości: 178
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Chyba tak...On mnie obrażał a ja mu odpisywałam dyplomatycznie, że musi się nauczyc kultury do kobiet, bo to jak teraz się zachowuje źle rokuje dla Niego i ogólnie byłam bardzo miła co go dodatkowo drażniło
__________________
Od życia i ludzi otrzymujesz tyle, ile sama dajesz. https://filozofia-na-szpilkach.blogspot.com/ |
|
|
|
#1313 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 6 108
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
ja to takiemu bym nawet nie odpisywała tylko zablokowała jakoś - .- nie ma co gadać z idiotami...
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#1314 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa- miasto grzechu
Wiadomości: 178
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Chciałam nauczyć Go czegos
__________________
Od życia i ludzi otrzymujesz tyle, ile sama dajesz. https://filozofia-na-szpilkach.blogspot.com/ |
|
|
|
#1315 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 2 651
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
cham chamem pozostanie.
__________________
Gonna walk because it would save me And my fragility could kill me Is this the best I can be? Is this the best I can give? |
|
|
|
#1316 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa- miasto grzechu
Wiadomości: 178
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cenna uwaga....
__________________
Od życia i ludzi otrzymujesz tyle, ile sama dajesz. https://filozofia-na-szpilkach.blogspot.com/ |
|
|
|
#1317 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 191
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
__________________
znikam, ale... wiecie, gdzie mnie szukać
![]() |
|
|
|
#1318 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa- miasto grzechu
Wiadomości: 178
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
A tak wogóle to jest wątek o wykręconych akcjach które my kobietki odwalamy...
__________________
Od życia i ludzi otrzymujesz tyle, ile sama dajesz. https://filozofia-na-szpilkach.blogspot.com/ |
|
|
|
#1319 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Z domku:)
Wiadomości: 1 922
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Psotniczka moge prosić o link
__________________
Wymianka kosmeyczna: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=30110072 #post30110072 _________________________ __________________ |
|
|
|
#1320 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa- miasto grzechu
Wiadomości: 178
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Link do..?? :P
__________________
Od życia i ludzi otrzymujesz tyle, ile sama dajesz. https://filozofia-na-szpilkach.blogspot.com/ |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:59.



powiedzialam komus, tak od niechcenia ze slyszalam ze marcin kopnal w kalendarz (a on wyjechal na pomorze do matki na pare tyg)

) i aż się wierzyć nie chce... Ja na szczęście nie miałam aż tak tragicznych sytuacji. Uff! Za to raz się przekonałam, że urazić ego faceta to dla niego spora katastrofa
Oczywiście spotkanie nie doszło do skutku, a ja mu napisałam, ogólnie rzecz biorąc, żeby się leczył i spadał na drzewo. No i się zaczęło! Dowiedziałam się, jaka to ja jestem pie*dolona dzi*ka, itp.
i to nie że ja do niego, tylko on do mnie





![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)
Znaliśmy się krótko, chociaż niemal zdązyliśmy zaprzyjaźnić - potem zaczęlismy studiować w różnych miastach, straciliśmy kontakt. Po kilku miesiącach postanowił go odnowić, maile, telefony itp. On slodkie słówka, byłam Skarbem i Słońcem. Ja przerażona, bo początkowo nic do niego nie czułam, no ale w koncu mi trochę zakręcił w głowie, więc się spotkaliśmy. Weekend przemiły, nic się nie wydarzylo ale można się bylo spodziewać, że to tylko kwestia czasu - tymczasem po paru tygodniach sms, że jestem atrakcyjna 

To było w piątek. Wczoraj nareszcie udało mi się z Nim pogadać na gg...... 

