Mamy majowe 2017 cz. III

[fartuch]

Viki ja planuje 32 tc miec już torbe mniej wiecej spakowane i schować ją do szafy by w razie czego mieć

[Martirybka]

Napisane przez gornek

Ja właśnie przez takie informacje łapie dola, nigdy nie wiadomo co komu sie moze przytrafić. A szkoda mi jej strasznie, bo tez długo sie starała o ciaze niestety tak maleńkie dzieci maja bardzo małe szanse na przeżycie.
Jeszcze z Tz sie teraz pokłóciłam, bo mu wygarnęłam ze siedzi do 4 i sie wydziera a ja spać nie moge, od słowa do słowa i powiedział, ze moge sobie jechać do rodziców az do zakończenia ciąży, bo tam mi w końcu pomagają. Chetnie bym to zrobiła, ale mam wizyty i badania w Wawie wiec nie moge. Miał mi pomagać w domu, bo mam problem z łożyskiem a jego pomaganie wyglada tylko na zawiezienie mnie gdzies. W domu mi nie pomaga sama wszystko muszę robić, jedynie odkurzy jak sie upomnę po raz któryś :/ miał ze mną isc do sklepu to wielce obrażony jest i nie idzie.
Złe sie ten dzień zaczął. A chciałam mu zrobic hamburgery na kolacje.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Rany żeby facetom było dane choć raz być w ciąży albo mieć okres, może by zrozumieli.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ania9o]

Gornek współczuję sytuacji z TZ a jakbyś tak rzeczywiście pojechała do rodziców chociaż na kilka dni zeby mu zagrać na nosie? Moze tak powiedział bo nie sądzi że go zostawisz i pojedziesz.



Ja teraz tez mam słabą sytuację, na szczęście mąż wspiera mnie maksymalnie. Moi rodzice się do mnie nie odzywają o tą kłótnie mojego męża z moją siostrą. Mama nawet mi przez telefon powiedziała, że nie chcą mieć z nami nic wspólnego... A sytuacja nawet ich nie dotyczyła a się wtrącają. Wiem, że moja siostra jest całym korbkiem tej sytuacji i mam na to wywalone maksymalnie ale przykro mi, ze mama tak mi powiedziała mimo, że wie że nie wolno mi się teraz denerwować. Trudno, jesli będą się upierać i robic jak robią to nawet nie poznają wnuczki. Z reszta moi rodzice w tej kwestii tez mają wywalone bo u kilku wnuczków nie byli na chrzcinach albo komunii. Niestety moje rodzeństwo nie jest sprawiedliwie traktowane i tylko jedna córka jest kochana i każdy błąd jest jej wybaczane, reszta niestety jest ta zła.

Wysłane z Lumia za pomocą Tapatalk

[marta6704]

Napisane przez vikuniaa

A ja ogladam filmiki o wyprawkach, o torbach do szpitala itd. i robie notatki. Doswiadczone mamusie-kiedy najlepiej spakowac torbe do szpitala?
Jedna dziewczyna mowila, ze bierze ze soba olejek do masazu, wiecie w jakim celu? Nie moge jakos znalezc zastosowania na porodowce, oswieccie mnie .
Slyszalyscie o zelu porodowym Natalis?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też dzisiaj biorę się za listę wyprawkową, muszę przejrzeć zakładki bo jak zaszłam w ciążę to założyłam folder o nazwie Dzidzia i tam mam sporo linków odnośnie list wyprawkowych itp.

Napisane przez gornek

Ja właśnie przez takie informacje łapie dola, nigdy nie wiadomo co komu sie moze przytrafić. A szkoda mi jej strasznie, bo tez długo sie starała o ciaze niestety tak maleńkie dzieci maja bardzo małe szanse na przeżycie.
Jeszcze z Tz sie teraz pokłóciłam, bo mu wygarnęłam ze siedzi do 4 i sie wydziera a ja spać nie moge, od słowa do słowa i powiedział, ze moge sobie jechać do rodziców az do zakończenia ciąży, bo tam mi w końcu pomagają. Chetnie bym to zrobiła, ale mam wizyty i badania w Wawie wiec nie moge. Miał mi pomagać w domu, bo mam problem z łożyskiem a jego pomaganie wyglada tylko na zawiezienie mnie gdzies. W domu mi nie pomaga sama wszystko muszę robić, jedynie odkurzy jak sie upomnę po raz któryś :/ miał ze mną isc do sklepu to wielce obrażony jest i nie idzie.
Złe sie ten dzień zaczął. A chciałam mu zrobic hamburgery na kolacje.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Gornek strasznie smutna sytuacja

A tz niech się ogarnie, mógłby więcej Ci pomagać :/
I może jedz sobie na jakiś tydzień do rodziców, steskni się to może mu fochy przejdą.

Dziewczyny wczoraj tak się wystraszylam, że sądzą mi się wody. Ale na szczęście to były tylko większe uprawy uprawy po lekach dopochwowych (nigdy nie musiałam takich brać i nie wiedziałam że wydzielina może być większa wtedy). Już jedną nogą jechałam do szpitala sprawdzić czy wszystko ok bo wmowilam sobie, że przebilam sobie pęcherz ciążowy.

Dzisiaj już jest w porządku. Brzuch nie boli. Nic nie leci więc idziemy do pepco i muszę jeszcze kupić jakieś buty bo moje się rozwaliły. Kurtki ciążowej też nie mogę się doczekać bo moja już jest naprawdę mocno na styk i schylac się w niej nie mogę bo uciska.

Aniu: Rodzice jacyś nie poważni, że denerwują cię w ciąży i smutne jest to, że traktują tak swoje dzieci.
Postaraj się nie denerwować. Z tz poradzicie sobie spokojnie sami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[vikuniaa]

Napisane przez Martirybka

Vikunia uważam ze Twój szef jest zwykłym świnia i chamem. Możesz mu napisać dlaczego podważa kompetencje lekarza i czy jego wiedza medyczna jest na tyle rozległa aby zaocznie stwierdzić ze jesteś zdolna do pracy, czy weźmie odpowiedzialność za zdrowie Twoje i Twojego dziecka? Czy kiedykolwiek dałaś mu powód aby wątpił w Twoja pracowitość?

Myśle ze dlatego ze pokazałaś swoje dobre serce to gra teraz na tym. Zachowaj sobie te wiadomości bo to jest mobbing. Zmuszanie pracownika do oszustwa.

Wiem co czujesz bo byłam dokładnie taka sama. Jednak skończyło się kiedy moj pracodawca zaczął dzielić ludzi na gorszych i lepszych. Zacharowywalam sie po 12h ale nigdy nie narzekałam, zawsze wychodziłam z założenia ze dobra praca jest widoczna i doceniana. Niestety tak nie jest " jak pracownik nie miałczy" to znaczy ze mu dobrze. I tak koleżanka która wiecznie latała do szefa i opowiadała ile to Ona musi poświęcać, ze to musiała przełożyć, tamto, tu się z mężem pokłóciła, no ale rozumie że firma musi zarabiać itp. Była mistrzynią w tym. I co? Okazało sie za ja zapieprzalam za podstawowa pensje a ona dostawała nie małe nagrody...

Pózniej firma zaczęła mieć problemy i szef przestał płacić, do tej pory nie mam dwóch wypłat z zeszłego roku a sprawa juz jest w sadzie, ale nic nie zrobię bo jest restrukturyzacja. Często tez produkcja miała wypłaty a biura nie, jakbyśmy mieli inne żołądki. Wtedy tez podchodziliśmy do invitro, badania nas zrzeły finansowo, nikt nic nie wiedział, a pracodawca miał gdzieś ze ludzie nie maja za co robić opłat, liczyło się tylko to że sobie firmę w Chinach otworzył za pieniądze które należały się pracownikom... Wiec jak tylko lekarz powiedział ze nie wolno mi pracować to nie miałam skrupułów tylko wzięłam grzecznie l4. Jestem od początku ciąży na zwolnieniu. I tez dostałam propozycje o przełożonej " może nam pomożesz trochę skoro się nudzisz" A jak zapytałam o wypłaty które mi się nalezą i poruszyłam temat,ze przez ich brak mam niższy zasiłek niż mi się należy to cisza głucha zapadła. Ani wypłaty, ani informacji jak to rozwiążą. Do dziś nikt nigdy nie docenił tego co robiłam, a bardzo często ratowałam projekt i ich dupę, nawet kosztem siebie. Dlatego teraz mam to w nosie. Cięta jestem na tego typu zachowania i łamanie praw pracownika.

Mam nadzieje ze moja historia choć trochę Ci ulży na serduszku i przestaniesz mieć wyzuty sumienia ze jesteś na l4. Nikt Ci tego czasu nie odda, pamiętaj ze to tobie ma być dobrze nie innym, tu powinnaś być egoistka ;!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Od 5 lat moze na mnie liczyc zawsze. Przesuwalam urlopy, wracalam nawet od siostry dzien wczesniej przez jego "widzimisie", czyli w drugi dzien swiat mialam juz samolot, za niemale pieniadze, bo on sobie zyczyl, zebym zaraz po swietach byla w pracy i nie dostalam urlopu. Jak mial problemy to pracowalam po 6 dni w tygodniu, kilka tygodni pod rzad. Na poczatku tez notorycznie nieplacone nadgodziny. Pracowala ze mna jego zona, ktora teraz jest na macierzynskim, i np. jak mialam miec wolne poniedzialek i wtorek i wiedziala, ze jade w sobote po pracy do Polski, to kazala mi w sobote zostac dluzej, tak z pol godziny, zawsze cos sobie wymyslila. Jak raz poprosilam o wyjscie 15 minut wczesniej to sie zgodzil, po czym wyszedl zostawiajac mnie na zamkniecie sklepu (czyli nie moglam wyjsc, bo mialam w sklepie ludzi). Jak zaczelam studiowac to mial pretensje, ze mu nie powiedzialam i robil mi problemy o kazdy zjadz na uczelni, ktorych mialam-uwaga!-4 w ciagu ROKU, bo studiowalam przez Internet i tylko egzaminy mialam na uczelni. Od dwoch lat zadnej kasy na swieta. Jak ktos sie pochorowal, a mialam miec wolne, to bylo zawsze oczywiste, ze ja przyjde w zastepstwie. Duzo by opowiadac... znalam go wczesniej i zaproponowal mi wyjazd do Niemiec z TZ i prace u niego, to moze teraz mysli, ze mam cale zycie byc wdzieczna i po nogach calowac...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Raz to nawet mnie sciagnal z basenu, jak mialam wolne, bo oni sobie nie radza.
A jak byli u mnie rodzice to musialam isc na 17ta do 18tej do pracy, bo ktos ich wystawil i nie przyszedl. Bylam z rodzicami w auqa parku i nagle musialam isc... w tym roku byla u mnie siostra na 1 dzien przejazdem, w sobote, to nie dostalam na ten jeden dzien wolnego! A nawet moja siostra dzwonila i prosila, bo dzieciaki chcialy ze mna pobyc... widzialam sie z nimi tylko w mojej przerwie obiadowej, bo pracowalam do 18, a oni o 16 musieli juz wyjezdzac na prom. Duzo by opowiadac dziewczyny!

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

Napisane przez gornek

Ja właśnie przez takie informacje łapie dola, nigdy nie wiadomo co komu sie moze przytrafić. A szkoda mi jej strasznie, bo tez długo sie starała o ciaze niestety tak maleńkie dzieci maja bardzo małe szanse na przeżycie.
Jeszcze z Tz sie teraz pokłóciłam, bo mu wygarnęłam ze siedzi do 4 i sie wydziera a ja spać nie moge, od słowa do słowa i powiedział, ze moge sobie jechać do rodziców az do zakończenia ciąży, bo tam mi w końcu pomagają. Chetnie bym to zrobiła, ale mam wizyty i badania w Wawie wiec nie moge. Miał mi pomagać w domu, bo mam problem z łożyskiem a jego pomaganie wyglada tylko na zawiezienie mnie gdzies. W domu mi nie pomaga sama wszystko muszę robić, jedynie odkurzy jak sie upomnę po raz któryś :/ miał ze mną isc do sklepu to wielce obrażony jest i nie idzie.
Złe sie ten dzień zaczął. A chciałam mu zrobic hamburgery na kolacje.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Faceci to jakies buraki. Mi ostatnio tata cos przez telefon w zartach chamskiego powiedzial, ze w sensie, ze przesadzam z ciaza, ze tego mi nie wolno, tamtego, a ja mu powiedzialam, ze skoro nie potrafi rozmawiac z kobieta w ciazy, to nie bede do niego dzwonic, to mi dodal, ze "kiedys kobiety w polu rodzily i po urodzeniu dalej szly pracowac". Oni sa nawiedzeni.

A co do TZ to moj dlugo tez tak robil. Ostatnio cos go drgnelo jak zobaczyl, ze chodze na wpol zgieta po paru godzinach na nogach, przez bol plecow. Wzial i nawet sam wysprzatal ostatnio, tzn. odkurzyl jak ja robilam kolacje i wyniosl smieci i cos tam poskladal. Ale jak juz kiedys pisalam, facetom trzeba dawac zadania typu "umyj cifem wannę, zmień kostkę w toalecie, wyszoruj zlew gąbką", bo oni nie ogarniają.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

Napisane przez fartuch

Viki ja planuje 32 tc miec już torbe mniej wiecej spakowane i schować ją do szafy by w razie czego mieć

Ja chyba tez jakos w tych tygodniach do tego się zabiorę, a narazie będę sobie wszystko spisywać i kompletować.

Ale czas leci. Juz nasze ciąże są naprawdę zaawansowane!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

Napisane przez ania9o

Gornek współczuję sytuacji z TZ a jakbyś tak rzeczywiście pojechała do rodziców chociaż na kilka dni zeby mu zagrać na nosie? Moze tak powiedział bo nie sądzi że go zostawisz i pojedziesz.



Ja teraz tez mam słabą sytuację, na szczęście mąż wspiera mnie maksymalnie. Moi rodzice się do mnie nie odzywają o tą kłótnie mojego męża z moją siostrą. Mama nawet mi przez telefon powiedziała, że nie chcą mieć z nami nic wspólnego... A sytuacja nawet ich nie dotyczyła a się wtrącają. Wiem, że moja siostra jest całym korbkiem tej sytuacji i mam na to wywalone maksymalnie ale przykro mi, ze mama tak mi powiedziała mimo, że wie że nie wolno mi się teraz denerwować. Trudno, jesli będą się upierać i robic jak robią to nawet nie poznają wnuczki. Z reszta moi rodzice w tej kwestii tez mają wywalone bo u kilku wnuczków nie byli na chrzcinach albo komunii. Niestety moje rodzeństwo nie jest sprawiedliwie traktowane i tylko jedna córka jest kochana i każdy błąd jest jej wybaczane, reszta niestety jest ta zła.

Wysłane z Lumia za pomocą Tapatalk

Ale zła jestem na twoją mamę! Co za wybiorcza milosc! A poza tym, to sprawa miedzy twoim tz, a siostra, dlaczego ciebie niesprawiedliwie traktuje i mowi takie slowa? Naprawde taka glupia sytuacja przekresla w jej oczach ciebie jako corke, zwlaszcza w obecnym stanie? W glowie mi sie to nie miesci po prostu!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

Dziewczyny, naprawde wam dziekuje za wsparcie. Jak ktos ze strony wytknie i opisze czarno na bialym, to naprawde pomaga. Fajnie, ze jestescie ❤️.

Zrobilam sobie i maluszkowi sok z burakow i marchewki, podobno na anemię buraki są dobre, a ja mam takie since pod oczami, ze nie wydaje mi sie, ze to zelazo mi sie podnioslo . Okaze sie w czwartek.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Martirybka]

Napisane przez vikuniaa

Od 5 lat moze na mnie liczyc zawsze. Przesuwalam urlopy, wracalam nawet od siostry dzien wczesniej przez jego "widzimisie", czyli w drugi dzien swiat mialam juz samolot, za niemale pieniadze, bo on sobie zyczyl, zebym zaraz po swietach byla w pracy i nie dostalam urlopu. Jak mial problemy to pracowalam po 6 dni w tygodniu, kilka tygodni pod rzad. Na poczatku tez notorycznie nieplacone nadgodziny. Pracowala ze mna jego zona, ktora teraz jest na macierzynskim, i np. jak mialam miec wolne poniedzialek i wtorek i wiedziala, ze jade w sobote po pracy do Polski, to kazala mi w sobote zostac dluzej, tak z pol godziny, zawsze cos sobie wymyslila. Jak raz poprosilam o wyjscie 15 minut wczesniej to sie zgodzil, po czym wyszedl zostawiajac mnie na zamkniecie sklepu (czyli nie moglam wyjsc, bo mialam w sklepie ludzi). Jak zaczelam studiowac to mial pretensje, ze mu nie powiedzialam i robil mi problemy o kazdy zjadz na uczelni, ktorych mialam-uwaga!-4 w ciagu ROKU, bo studiowalam przez Internet i tylko egzaminy mialam na uczelni. Od dwoch lat zadnej kasy na swieta. Jak ktos sie pochorowal, a mialam miec wolne, to bylo zawsze oczywiste, ze ja przyjde w zastepstwie. Duzo by opowiadac... znalam go wczesniej i zaproponowal mi wyjazd do Niemiec z TZ i prace u niego, to moze teraz mysli, ze mam cale zycie byc wdzieczna i po nogach calowac...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Raz to nawet mnie sciagnal z basenu, jak mialam wolne, bo oni sobie nie radza.
A jak byli u mnie rodzice to musialam isc na 17ta do 18tej do pracy, bo ktos ich wystawil i nie przyszedl. Bylam z rodzicami w auqa parku i nagle musialam isc... w tym roku byla u mnie siostra na 1 dzien przejazdem, w sobote, to nie dostalam na ten jeden dzien wolnego! A nawet moja siostra dzwonila i prosila, bo dzieciaki chcialy ze mna pobyc... widzialam sie z nimi tylko w mojej przerwie obiadowej, bo pracowalam do 18, a oni o 16 musieli juz wyjezdzac na prom. Duzo by opowiadac dziewczyny!

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------




Faceci to jakies buraki. Mi ostatnio tata cos przez telefon w zartach chamskiego powiedzial, ze w sensie, ze przesadzam z ciaza, ze tego mi nie wolno, tamtego, a ja mu powiedzialam, ze skoro nie potrafi rozmawiac z kobieta w ciazy, to nie bede do niego dzwonic, to mi dodal, ze "kiedys kobiety w polu rodzily i po urodzeniu dalej szly pracowac". Oni sa nawiedzeni.

A co do TZ to moj dlugo tez tak robil. Ostatnio cos go drgnelo jak zobaczyl, ze chodze na wpol zgieta po paru godzinach na nogach, przez bol plecow. Wzial i nawet sam wysprzatal ostatnio, tzn. odkurzyl jak ja robilam kolacje i wyniosl smieci i cos tam poskladal. Ale jak juz kiedys pisalam, facetom trzeba dawac zadania typu "umyj cifem wannę, zmień kostkę w toalecie, wyszoruj zlew gąbką", bo oni nie ogarniają.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------




Ja chyba tez jakos w tych tygodniach do tego się zabiorę, a narazie będę sobie wszystko spisywać i kompletować.

Ale czas leci. Juz nasze ciąże są naprawdę zaawansowane!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------




Ale zła jestem na twoją mamę! Co za wybiorcza milosc! A poza tym, to sprawa miedzy twoim tz, a siostra, dlaczego ciebie niesprawiedliwie traktuje i mowi takie slowa? Naprawde taka glupia sytuacja przekresla w jej oczach ciebie jako corke, zwlaszcza w obecnym stanie? W glowie mi sie to nie miesci po prostu!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

Dziewczyny, naprawde wam dziekuje za wsparcie. Jak ktos ze strony wytknie i opisze czarno na bialym, to naprawde pomaga. Fajnie, ze jestescie ❤️.

Zrobilam sobie i maluszkowi sok z burakow i marchewki, podobno na anemię buraki są dobre, a ja mam takie since pod oczami, ze nie wydaje mi sie, ze to zelazo mi sie podnioslo . Okaze sie w czwartek.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tym bardziej nie miej wyrzutów sumienia. Z tego co piszesz wnioskuje ze to taki typ który uważa ze wszystko mu się należy nawet kosztem innych. Oboje z żona powinni się nauczyć szacunku do innych. Wiem ze praca to praca i ze niejednokrotnie chciałoby sie cos zrobic a nie jest to proste. Trzymam za Ciebie kciuki, nie daj mu sie i pamiętaj ze Ty i Twoje dziecko jesteście najważniejsi.


W ogóle to mam takie obserwacje ze dziś ludzie rzadko są dla siebie życzliwi i wyrozumiali, nawet w rodzinie. To przykre ze tak się ranimy wzajemnie, a przeciez wiele można sobie wyjaśnić


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[vikuniaa]

TZ do niego zadzwonil, ale mi powiedzial tylko, ze mam sie zrelaksowac, a on wszystko zalatwi i mam ja sobie niczym nie zawracac glowy. Nawet nie wiem, co mu powiedzial. Ale meza sie sluchac trza, wiec wyrzucilam wszystko z glowy .

Jakie dzisiaj pysznosci na obiad gotujecie? Ja mam totalny brak weny.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Martirybka]

Dziewczyny któraś z Was wrzuciła ciuszki z szafy bobasa przepraszam ale nie pamietam która z Was. Jaki rozmiar bierzesz?

Bo Ja tez mam od nich kilka rzeczy i ciuchy są rewelacja pod względem gatunku materiału i wzorów, tylko tak zauważyłam ze rozmiar 62 jest duży jak 68 ze Smyka. Zamówiłam 56 kaftaniki od nich i w porównaniu do Smyk i innego polskiego producenta są duże. Np jak przyłożyłam do kaftanu z Sofji to jest 2cm różnicy zarówno na długości jak i szerokości a rozmiar 56 oba.
Za to polspiochy 62 wydają sie w sam raz dla noworodka.


Ja sie gubię w tych rozmiarach bo mam rożne z rożnych firm i te ciuszki są faktycznie nie wymiarowe, a spodziewam się ze dziecko moje raczej będzie z tych większych.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Baambi]

Jejku Vicunia ale facet ma tupet. Normalnie znienawidziłabym chyba.
Super że mąż Twój się zajął tym gagatkiem!
Ja też mam sińce po oczami. Wysypiam się ale i tak wstaje z wyglądu zmęczona;]

Ja na obiad mam od mamy zrazy. Także dzisiaj nie muszę pichcić.
Postanowiliśmy z mężem że zaczniemy teraz więcej wychodzić razem na "randki". Potem kiedy okruszek się pojawi może nie byc w ogóle na to czasu. Dzisiaj idziemy do kina

Effpe cieszę się że jesteś już w domku. Jak się czujesz dzisiaj?

[bunnybe]

Bambi tez mam since pod oczami a spie po 11h, moze taki urok ciazy? Zazdroszczę wyjscia, ja mam nadal zakaz wychodzenia z domu dopoki nie wydobrzeje. Na co soe wybieracie do kina? My chcemy isc na Łotra 1

Vikunia bardzo dobrze, ze maz wzial sprawe z szefem w swoje rece a Ty utop to w niepamieci, masz miec chill i zen co do obiadu to ja mam ochote na smazone ziemniaki wiec sobie odsmaze z duza iloscia ziol, do tego jajko sadzone i maslanka a maz doje pierogi leniwe bo zostaly nam od wczoraj, z maselkiem i brazowym cukrem
Gornek przykre, ze Twoj Tz Ci nie pomaga, mysle ze powinas byc bardziej roszczeniowa w tym temacie. Moja Mama zawsze powtarza ze faceta trzeba sobie "wychowac" - bo jak sobie wychowasz tak bedziesz miala zobacz jak ciezko Ci juz teraz a co bedzie jak pojawi sie dziecko? My wlasnie skończylismy sprzatac cale mieszkanie, ja kuchnie, lazienke i wc a maz pokoje i korytarz, absolutnie nie moge na niego narzekac a jak szybko i milo sie sprzata we dwoje

Aniu brak mi slow na zachowanie Twoich rodzicow, jestem w szoku i nie wyobrazam sobie zeby moi mogli sie tak zachowac, mowic ze nie chca Was znac z powodu byle klotni meza z siostra? Zenada! Ale Ty sie staraj tym nie przejmowac bo to i tak nie masz na to wplywu, rodziny sienie wybiera- mezana szczescie tak

Wysłane z mojego LG-K120 przy użyciu Tapatalka

[gornek]

Jednak foch mojemu Tz szybko minął, baaa nawet pojechaliśmy z psem kupić jej buciki na łapy i zajechaliśmy na zakupy. Kupiłam mrożone truskawki i maliny, zaraz sie biorę za obiad, ale u mnie klasyka pierś z kuraka, ziemniaki i mizeria na deser owoce a na kolacje hamburgery.
Do rodziców i tak mam w planie jechać na tydzień, ale czekam za info od brata bo on ma mieć operacje i po wyjściu ze szpitala rodzice chca do niego do Koloni jechać.


To moja śliczna w bucikach
IMG_0258.jpg


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[decorail]

Vikunia - dobrze, że Tz to załatwi

Ja dziś robię zupę meksykańską na obiad

Mój Tz chory... Ledwo mówi. Ja się trzymam dzielnie

Współczuję wszystkim, które usłyszały niemiłe komentarze od pracodawcy na temat ciąży... To chyba normalne, że każda kobieta w końcu w ciążę zajdzie... Mi pogratulowali i tyle. Jeszcze się kierowniczka dziwiła, że tak długo będę pracować.

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------

Gornek - stylowe buciki

Ania - brak słów na zachowanie mamy, nie umiem sobie tego wyobrazić...

[Martusiamiska]

Ja robię ziemniaczki w mundurkach i pieczeń z piesi indyka 😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marta6704]

Napisane przez vikuniaa

Jakie dzisiaj pysznosci na obiad gotujecie? Ja mam totalny brak weny.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Makaron w sosie śmietanowym z łososiem

Napisane przez bunnybe

Bambi tez mam since pod oczami a spie po 11h, moze taki urok ciazy? Zazdroszczę wyjscia, ja mam nadal zakaz wychodzenia z domu dopoki nie wydobrzeje. Na co soe wybieracie do kina? My chcemy isc na Łotra 1

Polecam bardzo Łotra, na początku nie chciałam iść, mimo że jestem na bieżąco z Star Wars, a okazało się, że bawiłam się świetnie, dużo śmiechu i płaczu.

Napisane przez gornek

Jednak foch mojemu Tz szybko minął, baaa nawet pojechaliśmy z psem kupić jej buciki na łapy i zajechaliśmy na zakupy. Kupiłam mrożone truskawki i maliny, zaraz sie biorę za obiad, ale u mnie klasyka pierś z kuraka, ziemniaki i mizeria na deser owoce a na kolacje hamburgery.
Do rodziców i tak mam w planie jechać na tydzień, ale czekam za info od brata bo on ma mieć operacje i po wyjściu ze szpitala rodzice chca do niego do Koloni jechać.


To moja śliczna w bucikach
Załącznik 6834426


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Jakie buciki
Dobrze, że tż przeszło
Zjadłabym takie domowe burgery

[anita7]

Hej dziewczyny.

Vikunia chyba wszystko tu już zostało powiedziane na temat Twojego pracodawcy. Cieszę się ze mąż wziął sprawy w swoje ręce. Ty teraz zajmij się sobą i dzieckiem.

Ania to przykre że mama tak Was nierówno traktuje i że w zasadzie sprawy które ja nie dotyczą tak wpłynęły na wasze relacje. Bez sensu.

Gornek butki ekstra.

A ja chyba ostatecznie wózka nie będę kupować bo wczoraj siostra tz powiedziała że jak chcemy to ona nam da swój i łóżeczko też.

Sent from my SM-J500FN using Wizaz Forum mobile app

[Kiwaczka]

Jak mi się w ciąży pogorszył wzrok.. normalnie czasem ślepa jestem :/ a normalnie to nie mam z tym problemu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Martusiamiska]

Viki - jak tak czytam o Twojej pracy to jest to czysty wyzysk. Kochana moja poprzednia praca była taka że musiałam być na każde zwołanie bo to kontrola, to atuty to inne pierdoły, wstawianie o 2 w nocy, praca często po 16 godzin, bardzo często w niedzielę i sobotę (choć normalnie miałam mieć wolne)... nie płacili za nadgodziny, nie miałam szkoleń. Często czułam się po prostu mega zmęczona ale miarka się przebrała jak dostałam nerwobóli bardzo silnych i wylądowałam w szpitalu, siły ból, na początku myślałam że to serce bo nigdy czegoś takiego nie miałam, podawali Tramal który średnio mi pomagał...... po tym powiedziałam dość. Nic nie jest warte straty zdrowia. Zresztą niestety miałam tylko 1300 na rękę. Zaczęłam wysyłać CV i odezwała się jedna firma... nawet się nie zastanawiałam i od razu zmieniłam pracę...
Od tamtej pory żadnych nerwobóli nie miałam... praca nie jest największą rzeczą w życiu... sama wiesz jak ciężko jest znaleźć ogarniętych ludzi w pracy więc spokojnie na pewno nie zwolnią... Zresztą teraz nawet nie mogą... są pewne granice i ja już ich nie przekroczę a już na pewno nie będę pracować charytatywnie... niby w imię czego - ojczyzny? 😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gornek]

Zrobiłam zamówienie na gemini, pózniej będę musiała dla siebie zrobic typu te wielkie wkładki, majtki siateczkowe, tantum rosa itp. Myślałam, ze wiecej mnie to wyniesie ale z przesyłka niecałe 140zl. A sa tam kosmetyki, poza octeniseptem bo mam w domu i roztworem soli fizjologicznej. Nawet pieluchy flanelowe i tetrowe zamówiłam idę kończyć obiad bo mi burczy w brzuchu.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[kingaluna]

Napisane przez Kiwaczka

Jak mi się w ciąży pogorszył wzrok.. normalnie czasem ślepa jestem :/ a normalnie to nie mam z tym problemu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Witaj w klubie!

Mi się pogorszył już w 2-3 miesiącu ciąży. Z tym, że ja mam wadę wzroku i noszę soczewki. Boję się, że mi tak zostanie, ale ponoć cofa się to po porodzie. Chociaż mojej koleżance tak zostało :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Melka88]

Napisane przez vikuniaa

Dostalam wiadomosc, ze w moim stanie kazdy lekarz da mi L4 z byle powodu i ze ja tego naduzywam i ze jest mna zawiedziony. Jak ja juz chce odejsc stamtad...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------

Teraz mam wyrzuty sumienia w stosunku do dziecka, ze sie przejmuje ☠☠☠☠☠☠☠ami i to sie na maluszku odbija :-(


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Co za buc. Ze on sie nie boi pisac takich rzeczy, to czysty dowod na mobbing. Oto i podziekowanie za Twoje wieloletnie zaangazowanie w pracy. Żal. Dobrze, ze nie ulegasz !

Napisane przez gornek

A mi sie tak cholernie smutno zrobiło udzielam sie na wątku jeszcze jednym o ślubie. Tam dziewczyna w 28 tc urodziła dziecko 1200 g i zmarło, bo łożysko sie jej odkleilo. Az mi łzy w oczach stanęły


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Strasznie smutne. Ciaza zawsze kojarzyla mi sie z radoscia, a zycie jednak bywa tak przewrotne...

Napisane przez kingaluna

Hej Wszystkim

Moja kierowniczka jak dowiedziała się o tym, że jestem w ciąży powiedziała mi: "Po każdym bym się tego spodziewała tylko nie po Tobie". Miałam ochotę zapytać: "A co ja chłop, że nie mogę?", ale przemilczałam to. Robiła mi ogromne wyrzuty, bo inne dziewczyny pracują co najmniej do 3 miesiąca. Ja odeszłam na L4 w 5 tc zw na męczące dojazdy. Wstawałam codziennie o 4:20 i miałam dwie przesiadki. Mieszkam 15 km od Krakowa, ale pracę mam na drugim końcu miasta i żeby tam dojechać na 7 rano to masakra. No i specyfika zawodu. Praca w punkcie pobrań krwi niesie ze sobą duże ryzyko. Żal mi było zostawić koleżanki, no ale cóż. Przestałam się tym przejmować, bo zdrowie mojego dziecka jest teraz najważniejsze. Jak najszybciej chcemy starać się o drugiego bobasa. Wtedy to już całkiem zostanę zlinczowana

Pogoda mroźna i słoneczna. Koty opalają się na parapecie. Wstawilam sobie pranie i jeszcze pewnie zrobię ze trzy, bo Tż uzbierał taką kupę ciuchów, że spokojnie można dodać światełka i choinka gotowa

Namówiłam Tż na przemalowanie sypialni na kolor biały i ozdobienie jednej ściany fototapetą w psie łapki. Od rana szukam idealnego wzoru

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kingo, skoro pracujesz w laboratorium to moge o cos zapytac? Te moje wyniki z tokso sa tak dziwne, ze kazdy ma inne zdanie. Zakaznik zlecil leczenie i powtorke badan. Zastanawiam sie nad wykonaniem IgM, IgG i awidnosci metoda western blot (immumoblot). Tylko to kupa kasy, myslisz, ze beda bardziej miarodajne? Wiem, ze tak jest w przypadku boreliozy.

Napisane przez gornek

Ja właśnie przez takie informacje łapie dola, nigdy nie wiadomo co komu sie moze przytrafić. A szkoda mi jej strasznie, bo tez długo sie starała o ciaze niestety tak maleńkie dzieci maja bardzo małe szanse na przeżycie.
Jeszcze z Tz sie teraz pokłóciłam, bo mu wygarnęłam ze siedzi do 4 i sie wydziera a ja spać nie moge, od słowa do słowa i powiedział, ze moge sobie jechać do rodziców az do zakończenia ciąży, bo tam mi w końcu pomagają. Chetnie bym to zrobiła, ale mam wizyty i badania w Wawie wiec nie moge. Miał mi pomagać w domu, bo mam problem z łożyskiem a jego pomaganie wyglada tylko na zawiezienie mnie gdzies. W domu mi nie pomaga sama wszystko muszę robić, jedynie odkurzy jak sie upomnę po raz któryś :/ miał ze mną isc do sklepu to wielce obrażony jest i nie idzie.
Złe sie ten dzień zaczął. A chciałam mu zrobic hamburgery na kolacje.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Bardzo mi przykro, ze Twoj mąż się tak zachowuje. Przeciez z maluchem moze byc jeszcze trudniej niz teraz w ciazy, a wtedy Ci co powie? Czas kurcze dojrzec, dziecko to nie lalka..

Napisane przez ania9o

Gornek współczuję sytuacji z TZ a jakbyś tak rzeczywiście pojechała do rodziców chociaż na kilka dni zeby mu zagrać na nosie? Moze tak powiedział bo nie sądzi że go zostawisz i pojedziesz.



Ja teraz tez mam słabą sytuację, na szczęście mąż wspiera mnie maksymalnie. Moi rodzice się do mnie nie odzywają o tą kłótnie mojego męża z moją siostrą. Mama nawet mi przez telefon powiedziała, że nie chcą mieć z nami nic wspólnego... A sytuacja nawet ich nie dotyczyła a się wtrącają. Wiem, że moja siostra jest całym korbkiem tej sytuacji i mam na to wywalone maksymalnie ale przykro mi, ze mama tak mi powiedziała mimo, że wie że nie wolno mi się teraz denerwować. Trudno, jesli będą się upierać i robic jak robią to nawet nie poznają wnuczki. Z reszta moi rodzice w tej kwestii tez mają wywalone bo u kilku wnuczków nie byli na chrzcinach albo komunii. Niestety moje rodzeństwo nie jest sprawiedliwie traktowane i tylko jedna córka jest kochana i każdy błąd jest jej wybaczane, reszta niestety jest ta zła.

Wysłane z Lumia za pomocą Tapatalk

Bardzo smutne, Aniu. Rodzice powinni byc ponad to. Obie jestescie ich corkami i zamiast dążyć do załagodzenia konfliktu przyczyniaja sie do jego eskalacji trzymaj sie!

Napisane przez marta6704

Też dzisiaj biorę się za listę wyprawkową, muszę przejrzeć zakładki bo jak zaszłam w ciążę to założyłam folder o nazwie Dzidzia i tam mam sporo linków odnośnie list wyprawkowych itp.


Gornek strasznie smutna sytuacja

A tz niech się ogarnie, mógłby więcej Ci pomagać :/
I może jedz sobie na jakiś tydzień do rodziców, steskni się to może mu fochy przejdą.

Dziewczyny wczoraj tak się wystraszylam, że sądzą mi się wody. Ale na szczęście to były tylko większe uprawy uprawy po lekach dopochwowych (nigdy nie musiałam takich brać i nie wiedziałam że wydzielina może być większa wtedy). Już jedną nogą jechałam do szpitala sprawdzić czy wszystko ok bo wmowilam sobie, że przebilam sobie pęcherz ciążowy.

Dzisiaj już jest w porządku. Brzuch nie boli. Nic nie leci więc idziemy do pepco i muszę jeszcze kupić jakieś buty bo moje się rozwaliły. Kurtki ciążowej też nie mogę się doczekać bo moja już jest naprawdę mocno na styk i schylac się w niej nie mogę bo uciska.

Aniu: Rodzice jacyś nie poważni, że denerwują cię w ciąży i smutne jest to, że traktują tak swoje dzieci.
Postaraj się nie denerwować. Z tz poradzicie sobie spokojnie sami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wspolczuje stresu! Dobrze, ze na strachu sie skonczylo. Uff!

Napisane przez bunnybe

Bambi tez mam since pod oczami a spie po 11h, moze taki urok ciazy? Zazdroszczę wyjscia, ja mam nadal zakaz wychodzenia z domu dopoki nie wydobrzeje. Na co soe wybieracie do kina? My chcemy isc na Łotra 1

Vikunia bardzo dobrze, ze maz wzial sprawe z szefem w swoje rece a Ty utop to w niepamieci, masz miec chill i zen co do obiadu to ja mam ochote na smazone ziemniaki wiec sobie odsmaze z duza iloscia ziol, do tego jajko sadzone i maslanka a maz doje pierogi leniwe bo zostaly nam od wczoraj, z maselkiem i brazowym cukrem
Gornek przykre, ze Twoj Tz Ci nie pomaga, mysle ze powinas byc bardziej roszczeniowa w tym temacie. Moja Mama zawsze powtarza ze faceta trzeba sobie "wychowac" - bo jak sobie wychowasz tak bedziesz miala zobacz jak ciezko Ci juz teraz a co bedzie jak pojawi sie dziecko? My wlasnie skończylismy sprzatac cale mieszkanie, ja kuchnie, lazienke i wc a maz pokoje i korytarz, absolutnie nie moge na niego narzekac a jak szybko i milo sie sprzata we dwoje

Aniu brak mi slow na zachowanie Twoich rodzicow, jestem w szoku i nie wyobrazam sobie zeby moi mogli sie tak zachowac, mowic ze nie chca Was znac z powodu byle klotni meza z siostra? Zenada! Ale Ty sie staraj tym nie przejmowac bo to i tak nie masz na to wplywu, rodziny sienie wybiera- mezana szczescie tak

Wysłane z mojego LG-K120 przy użyciu Tapatalka

Jadlabym !! Mniam!

Napisane przez gornek

Jednak foch mojemu Tz szybko minął, baaa nawet pojechaliśmy z psem kupić jej buciki na łapy i zajechaliśmy na zakupy. Kupiłam mrożone truskawki i maliny, zaraz sie biorę za obiad, ale u mnie klasyka pierś z kuraka, ziemniaki i mizeria na deser owoce a na kolacje hamburgery.
Do rodziców i tak mam w planie jechać na tydzień, ale czekam za info od brata bo on ma mieć operacje i po wyjściu ze szpitala rodzice chca do niego do Koloni jechać.


To moja śliczna w bucikach
Załącznik 6834426


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Przecudnie wyglada w tych bucikach

Napisane przez Kiwaczka

Jak mi się w ciąży pogorszył wzrok.. normalnie czasem ślepa jestem :/ a normalnie to nie mam z tym problemu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czytalam, ze to zupelnie normalne w ciazy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kingaluna]

Melka88,
Już nie raz spotkałam się z sytuacją, że robienie badań zwykłą metodą typu Tokso, Cmv czy Borelioza jest niemiarodajne. A powtarzałaś w innym Labie? Metoda Western Blot jest najbardziej dokładna. Jeżeli są jakieś wątpliwości w wyniku zwykłym Tokso to ja bym się nie wahała. W tej metodzie masz prawie 100% pewności. Lekarze jej nie zlecają, bo jest po prostu droga. Ważne, żebyś miała spokojne sumienie i pewność, że zrobiłaś wszystko w tym kierunku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Melka88]

Napisane przez kingaluna

Melka88,
Już nie raz spotkałam się z sytuacją, że robienie badań zwykłą metodą typu Tokso, Cmv czy Borelioza jest niemiarodajne. A powtarzałaś w innym Labie? Metoda Western Blot jest najbardziej dokładna. Jeżeli są jakieś wątpliwości w wyniku zwykłym Tokso to ja bym się nie wahała. W tej metodzie masz prawie 100% pewności. Lekarze jej nie zlecają, bo jest po prostu droga. Ważne, żebyś miała spokojne sumienie i pewność, że zrobiłaś wszystko w tym kierunku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja przed ciaza i na poczatku ciazy (ok. 4-5 tc.) robiac badanie w Alab mialam obie klasy ujemne, w podobnych wartosciach. W listopadzie (ok. 15 tc.) w tym samym labie nadal byly ujemne, ale wartosci podskoczyly, przy czym IgM bylo blisko watpliwego. Po 4 tyg. badanie znowu w tym samym labie. IgM podskoczylo, ale nadal ujemne. Za to IgG z ujemnego 4,8 skoczylo do dodatniego 81. Powtorka, ale juz w innym labie - to samo, IgM ujemne, IgG dodatnie. Poprosilam o awidnosc - wyslano do Diagnostyki. Wyszlo IgG dodatnie, awidnosc niska. Ksiazkowo powinno byc IgM dodatnie, a nie bylo w dwoch labach, zas zmienila sie serokonwersja igG, ktore jest dodatnie w 3 labach. Mialam nadzieje, ze ujemne igG bylo falszywe, ale awidnosc niska wyszla.. ale tu tez bledy moga byc. No tak to dziwne wszystko, ze jak bez sensu mam sie faszerowac antybiotykiem to wole te 650 zl dac. Zakaznik mowil o IgA jeszcze i to tez zrobie, ale na wynik trzeba czekac dlugo, no i to tez metoda Elisa.

Dzieki za opinie! Zdecydowalam sie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Martusiamiska]

Napisane przez gornek

Zrobiłam zamówienie na gemini, pózniej będę musiała dla siebie zrobic typu te wielkie wkładki, majtki siateczkowe, tantum rosa itp. Myślałam, ze wiecej mnie to wyniesie ale z przesyłka niecałe 140zl. A sa tam kosmetyki, poza octeniseptem bo mam w domu i roztworem soli fizjologicznej. Nawet pieluchy flanelowe i tetrowe zamówiłam idę kończyć obiad bo mi burczy w brzuchu.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Mogłabyś wrzucić swoją listę kosmetyczną 😉?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[vikuniaa]

Napisane przez gornek

Jednak foch mojemu Tz szybko minął, baaa nawet pojechaliśmy z psem kupić jej buciki na łapy i zajechaliśmy na zakupy. Kupiłam mrożone truskawki i maliny, zaraz sie biorę za obiad, ale u mnie klasyka pierś z kuraka, ziemniaki i mizeria na deser owoce a na kolacje hamburgery.
Do rodziców i tak mam w planie jechać na tydzień, ale czekam za info od brata bo on ma mieć operacje i po wyjściu ze szpitala rodzice chca do niego do Koloni jechać.


To moja śliczna w bucikach
Załącznik 6834426


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Te buciki sa ekstra! a TZ mial po prostu okres :P. Jak moj TZ byl dla mnie ostatnio niemily i czepialski, to sie go zapytalam, czy chce tampony na poczatku nie zrozumial, ale potem sie smialismy


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kingaluna]

Napisane przez Melka88

Ja przed ciaza i na poczatku ciazy (ok. 4-5 tc.) robiac badanie w Alab mialam obie klasy ujemne, w podobnych wartosciach. W listopadzie (ok. 15 tc.) w tym samym labie nadal byly ujemne, ale wartosci podskoczyly, przy czym IgM bylo blisko watpliwego. Po 4 tyg. badanie znowu w tym samym labie. IgM podskoczylo, ale nadal ujemne. Za to IgG z ujemnego 4,8 skoczylo do dodatniego 81. Powtorka, ale juz w innym labie - to samo, IgM ujemne, IgG dodatnie. Poprosilam o awidnosc - wyslano do Diagnostyki. Wyszlo IgG dodatnie, awidnosc niska. Ksiazkowo powinno byc IgM dodatnie, a nie bylo w dwoch labach, zas zmienila sie serokonwersja igG, ktore jest dodatnie w 3 labach. Mialam nadzieje, ze ujemne igG bylo falszywe, ale awidnosc niska wyszla.. ale tu tez bledy moga byc. No tak to dziwne wszystko, ze jak bez sensu mam sie faszerowac antybiotykiem to wole te 650 zl dac. Zakaznik mowil o IgA jeszcze i to tez zrobie, ale na wynik trzeba czekac dlugo, no i to tez metoda Elisa.

Dzieki za opinie! Zdecydowalam sie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziwna sprawa nadająca się do dr House'a nie no żartuję. Bardzo dobrze, że się zdecydowałaś. Właśnie miałam wspominać o IgA. Trzymam kciuki, żeby się wszystko wyjaśniło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[talusiax33]

Dobry 😘

Wpadam tak na chwilkę, jesteśmy z mężem u teściów a za chwilkę jedziemy na zakupy.

Vikuniaa - co za gościu.. ja bym go miała głęboko gdzieś! Sama zawsze byłam na każde zawołanie, będąc na l4 pomagałam jeszcze przez miesiąc, każdego dnia i wiecie co? Nie dostałam za to żadnych dodatkowych pieniędzy ani nawet dziękuję! Nigdy więcej Czasem człowiek chce być za dobry a w zamian zero wdzięczności..

Ania - kurcze niefajna sytuacja.. przykre to że mama każdego z Was inaczej traktuje i ma swoją "ulubienice".. Nie daj się, Twoje nerwy nie są tego ani troszkę warte

Gornek - cudnie wygląda Twoja psinka w tych butach ♡

Słyszałam że jak ma się wadę wzroku to przy porodzie i tym wysiłku może się jeszcze bardziej powiększyć wada, kilka osób mi to potwierdziło. Ja jestem ślepa bo mam -2,75 😀😀 dzisiaj właśnie muszę kupić soczewki bo chyba ponad miesiąc noszę uhh

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gornek]

Martusiamiska wrzucam foto nie wiem czy sie doczytasz, do tej listy dokupiliśmy termometr do mierzenia temperatury wody, obcinacze do paznokci i pieluchy tetrowe i flanelowe.
A pampersy i inne kosmetyki jak mi sie przypomną to dokupie, na razie zrobiłam zamówienie na to co pamiętałam, ale ponoć im mniej kosmetyków tym lepiej pare rzeczy można dokupić po porodzie.
IMG_0259.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Melka88]

Napisane przez talusiax33

Słyszałam że jak ma się wadę wzroku to przy porodzie i tym wysiłku może się jeszcze bardziej powiększyć wada, kilka osób mi to potwierdziło. Ja jestem ślepa bo mam -2,75 😀😀 dzisiaj właśnie muszę kupić soczewki bo chyba ponad miesiąc noszę uhh

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kochana.. - 2,75 to ja mam na jedno oko. Na drugie -4

[kingaluna]

Napisane przez talusiax33

Dobry 😘

Wpadam tak na chwilkę, jesteśmy z mężem u teściów a za chwilkę jedziemy na zakupy.

Vikuniaa - co za gościu.. ja bym go miała głęboko gdzieś! Sama zawsze byłam na każde zawołanie, będąc na l4 pomagałam jeszcze przez miesiąc, każdego dnia i wiecie co? Nie dostałam za to żadnych dodatkowych pieniędzy ani nawet dziękuję! Nigdy więcej Czasem człowiek chce być za dobry a w zamian zero wdzięczności..

Ania - kurcze niefajna sytuacja.. przykre to że mama każdego z Was inaczej traktuje i ma swoją "ulubienice".. Nie daj się, Twoje nerwy nie są tego ani troszkę warte

Gornek - cudnie wygląda Twoja psinka w tych butach ♡

Słyszałam że jak ma się wadę wzroku to przy porodzie i tym wysiłku może się jeszcze bardziej powiększyć wada, kilka osób mi to potwierdziło. Ja jestem ślepa bo mam -2,75 😀😀 dzisiaj właśnie muszę kupić soczewki bo chyba ponad miesiąc noszę uhh

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ślepa? Nieeee ja prawie nie widzę na jedno oko, mimo okularów/soczewek. Nawet laserowa korekta nic nie da. A jakiego typu stosujesz soczewki i gdzie zamawiasz? Ja chodzę minimum 2 miesiące (a są miesięczne), tylko bardzo dbam o higienę, aż do przesady i często wymieniam pojemniczki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ania9o]

Dziewczyny ja sie nie przejmuje juz trochę przywyklam, jeszcze druga siostra podniosła mnie na duchu bo ona to przechodzi dluzej niż ja. Tak chyba tylko Wam się chciałam wygadać niestety jest jak jest w mojej rodzinie, najlepiej nie jest. Mój brat np zupełnie juz się odciął się wszystkich bo chyba miał już dość i od prawie 10 lat nie ma z nikim kontaktu. Zastanawiam się teraz czy dla swojego spokoju i zdrowia psychicznego też tego nie zrobić. Bo naprawde szkoda marnować czas na takie bezsensowne kłótnie. Zeby to jeszcze byl naprawde poważny powód. Cieszę sie z tego, że mam męża który mnie wspiera i zawsze mogę na niego liczyć i to jest dla mnie najważniejsze

Wysłane z Lumia za pomocą Tapatalk