Zakupy na strawberrynet.com-kolorówka

[evitka21]

moja ma datę D001 i datecalculator pokazuje ze nieprawidłowa- wyprodukowana 2008 lat temu . Czy ktoś jeszcze tak ma?

a tak poza tym to pomadka jest śliczna (mam rose refil)

[Anthuria]

No właśnie, moja ma D004, według mnie (oczywiście z pomocą decalculatora) to Twoja została wyprodukowana 0-1-1.

[dynia18]

dziewczyny czy teraz dla nowych klientów caly ten komplet kosmetykow stila, czy tylko jeden do wyboru? bo ja nie nzam angielksiego

[kal1nka]

przyszedl mi diorshow, ufff data produkcji 11.2007

[Mariola13]

Napisane przez kasiaoli2001

Chodzi o ten podkład biothermu, który tak chwaliłaś?? Ten ostatnio kupiony na Tru?
Jestem zachwycona SE, którego próbkę dostałam do Ciebie...jest bossski normalnie. A Ty jesteś zadowolona po dłuższych testach?

Tak, chodzi mi właśnie o niego. Sam podkład wygląda ok, ale sprzedawanie produktu po dacie wazności już jest trochę nie ok

To się cieszę, że puder Ci pasuje Ja też jestem z niego bardzoooo zadowolona, chociaż stosuję go na zmianę z Clarinsem i Este Lauder Lucidity

evitka21 mam ten sam kodale pomadka wyglada na świeżą i jest śliczna, ślicznie nawilża Myślę, że ona jest z tego roku
kal1nka witaj !
Ja też z lubuskiego

Czy ktoś mógłby mi pomóc sklecić jakieś zdanie po angielsku, że podkład Biotherm, który dostałam jest dużo po terminie ważności ? Please Kobitki...

[Layla79]

Napisane przez inu

wklej koniecznie

ja przymierzałam się do zestawów bobbi brown lub narsa na ebayu, cena tych ostatnich wyniosłaby ok. 300 zeta z wysyłką, zestaw 22 -23 częściowy z pędzlem kabuki, który sam pojedynczo kosztuje już ok. 150pln!

ach! też sprawdzałam pędzle narsa! absolutnie boskie! nawet lepszy zestaw niż Bobbiego. tylko wybrałam zestaw ok. 12-15 pędzli, naprawdę fantastyczny! No nie wiem inu, co my zrobimy. Dzisiaj byłam w Douglasie, jeden pędzel do pudru Douglasa, nie żaden firmowy w stylu Lancome, kosztuje 100 zł, do różu ścięty też 100 zł, do cieni - 70 zł. Owszem wszystkie z naturalnego włosia, ale tak 5 pędzli równa się zero nowych cieni w miesiącu! i co my zrobimy? Nars wygląda na autentyk na moje oko. Tylko kwestia jest taka, co zauważył Kamisio, że mogą być nieco krótsze. Ja bym zaryzykowała. Ostatnio kupiłam 1 pędzel sisleya za 140 zeta po zniżce, tak więc bankruta z powodu pędzli nie zamierzam strzelić poza tym, dla zainteresowanych, znalazłam identycznie ścięty pędzel do cieni douglasa za 74 zł. No cóż 70 za złotą skuwkę

Napisane przez kamisio

no właśnie jeden pędzel narsa czy bobbi kosztuje około 100 zł, więc jakim cudem ktoś sprzedaje 22 części za 300zł ? gdyby ktoś proponował ci wode chanel za 10% wartości sklepowej to raczej nie uwierzyłabys że to oryginał

generalnie marki profesjonalne i semiprofesjonalne, nie mają zestawów pędzli bo kazdy potrzebuje czego innego, nawet profesjonaliści inaczej kompletują zestawy, bo czego innego potrzebuje charakteryzator a czego innego makijażysta, więc raczej pedzle sprzedaje się osobno,

czasami zdarzają sie zestawy takie gadzety jak były wklejone kilka postów wyżej z MAC'a

Kamisiu i wszystko nam zepsułeś, a miało być tak pięknie kurcze nie wiem, może trzeba złapać jakąś wiewiórkę w łazienkach i samemu pędzel wystrugać?

Napisane przez jazmine

no to ok- czekam na podsyłke klucza jakiejs firemki - jak ją dostane - sporządzamy wersję beta z kodami jednej firmy - udostępniamy ją do testowania, każda sprawdza wszystko co ma,jeśli będzie działało robimy taka wersję w której zawrzemy maksimum firm. trzeba będzie pozyskać te kody, ale wierze ze pomożecie

YSL - kod - na początku 7 - oznacza rok 2007.
W Kanebo kody są totalnie pokręcone, też dzwoniłam do dystr. i tu nie ma klucza. Cwaniaki

Napisane przez Maggie

Dojrzałam chyba do zakupu Clarinsa sypkiego (zalezy mi na efekcie matującym także, stad EL Lucidity odrzuciłam), tylko kwestia koloru, teraz mam Blende Cliniqua 03 transparent...i jest fajny na skórze, ale na podkładzie chyba miejscami lekko u mnie ciemnieje...stad decyzja o zmianie
ale..do rzeczy...boje się tego 01 - wiem,wiem,że nie wybiela, ale żeby mnie nie zaróżowil...jak się ma ten odcień do 03 Cliniqua, albo do jakiego Cliniqua jest podobny;
i czy rzeczywiście dopasowuje sie do kolorytu twarzy (ja np.fluid mam HR 20 wanillię i moja cera tez lekko idzie chyba w zółty bardziej)
pomożecie

aha, i może moje pytanie będzie głupie, ale nigdy nie stosowałam kompaktów (zawsze fluid + sypki + w kamieniu do poprawek) - czy kompakty nadają się do cery tłustej?
i czy są z założenia własnie na lato a zimą fluidy, czy odwrotnie?
bo jeśli już fluid to juz nie kompakt - prawda?
podszkolicie mnie ciutkę, pliss...

Maggie, ja stoję na stanowisku, że jak nie napaćkasz na buzi podkładem, to nie jesteś umalowana, ale to moje dość konserwatywne zdanie. Dzisiaj maziałam kompakty CC HR , były tłuste w dotyku i nie podobały mi się wcale. 23 był bardzo ciemny, ciemniejszy niż fluid. Polecam bardzo puder La Prairie nr 01 lub 02. Mają pojemność 60 g , wystarczą pewnie na 2 lata, matują a przy tym mają mikroskopijne drobinki rozświetlające. Minus jest taki, że opakowanie jak solniczka, trzeba się namachać, żeby puderek nałożyć, gąbka się do tego nie nadaje. Ale puder rewelacyjny. Cena 120 zł na Tru, w perf. 180 zł.

Napisane przez mała82

Hej. Czy mógłby mi ktoś pomóc ? Czym różnią się te korektory?
http://eu.strawberrynet.com/productD...24510&goChar=L
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=7533
Mam nadzieję, że tylko opakowaniem zależy mi na Lancome Effacernes Longue Tenue bo już go miałam i wiem, że jest dobry. Czy miała któraś ten z truskawy??

Nie kupuj tego korektora z Tru, bo jest stary jak świat. To stare opakowanie. Kup Magica HR, jest identyczny jak ten z Lancome, a masz gwarancję, że świeży. Najczęściej sprawdza się kolor 02, chyba, że jesteś bladzioszkiem.

Mariola - bardzo mi przykro, że Ci wcisnęli takiego starucha z Biothermu. Zareklamuj, a jak dostaniesz zwrot, to sobie strzel Forever z Diora, nr 20, rewelacja, ma takie same właściwości, jak sense aquaradiance, równie dobry.

[Mariola13]

Napisane przez kasiaoli2001

Chodzi o ten podkład biothermu, który tak chwaliłaś?? Ten ostatnio kupiony na Tru?
Jestem zachwycona SE, którego próbkę dostałam do Ciebie...jest bossski normalnie. A Ty jesteś zadowolona po dłuższych testach?

Napisane przez Layla79

ach! też sprawdzałam pędzle narsa! absolutnie boskie! nawet lepszy zestaw niż Bobbiego. tylko wybrałam zestaw ok. 12-15 pędzli, naprawdę fantastyczny! No nie wiem inu, co my zrobimy. Dzisiaj byłam w Douglasie, jeden pędzel do pudru Douglasa, nie żaden firmowy w stylu Lancome, kosztuje 100 zł, do różu ścięty też 100 zł, do cieni - 70 zł. Owszem wszystkie z naturalnego włosia, ale tak 5 pędzli równa się zero nowych cieni w miesiącu! i co my zrobimy? Nars wygląda na autentyk na moje oko. Tylko kwestia jest taka, co zauważył Kamisio, że mogą być nieco krótsze. Ja bym zaryzykowała. Ostatnio kupiłam 1 pędzel sisleya za 140 zeta po zniżce, tak więc bankruta z powodu pędzli nie zamierzam strzelić poza tym, dla zainteresowanych, znalazłam identycznie ścięty pędzel do cieni douglasa za 74 zł. No cóż 70 za złotą skuwkę



Kamisiu i wszystko nam zepsułeś, a miało być tak pięknie kurcze nie wiem, może trzeba złapać jakąś wiewiórkę w łazienkach i samemu pędzel wystrugać?


YSL - kod - na początku 7 - oznacza rok 2007.
W Kanebo kody są totalnie pokręcone, też dzwoniłam do dystr. i tu nie ma klucza. Cwaniaki


Maggie, ja stoję na stanowisku, że jak nie napaćkasz na buzi podkładem, to nie jesteś umalowana, ale to moje dość konserwatywne zdanie. Dzisiaj maziałam kompakty CC HR , były tłuste w dotyku i nie podobały mi się wcale. 23 był bardzo ciemny, ciemniejszy niż fluid. Polecam bardzo puder La Prairie nr 01 lub 02. Mają pojemność 60 g , wystarczą pewnie na 2 lata, matują a przy tym mają mikroskopijne drobinki rozświetlające. Minus jest taki, że opakowanie jak solniczka, trzeba się namachać, żeby puderek nałożyć, gąbka się do tego nie nadaje. Ale puder rewelacyjny. Cena 120 zł na Tru, w perf. 180 zł.


Nie kupuj tego korektora z Tru, bo jest stary jak świat. To stare opakowanie. Kup Magica HR, jest identyczny jak ten z Lancome, a masz gwarancję, że świeży. Najczęściej sprawdza się kolor 02, chyba, że jesteś bladzioszkiem.

Kochana Layla, no właśnie miałam do Ciebie pisać, kiedy będziesz testowała kompakty HR CC, a Ty piszesz, że testowałaś. Czy możesz mi powiedzieć, czy sprawdziłąś kolor 20 i 21 ? Please !! Czy ten 21 cream rose rzeczywiście jest rose ? jakie są ? Możesz coś bliżej powiedzieć o nich ?

[Madlaine]

Napisane przez lilivampire

tak że - gorąco polecam! podobno stick jest jeszcze wydajniejszy

ja mam stick i jestem zachwycona, mój mąż ma stick w wersji Biotherm Homme i nareszcie też jest zadowolony, znacznie lepszy w moim i jego odczuciu od Vichy, który nota bene tez sobie kiedyś chwaliłam

Napisane przez geonia

Mad- a jak tam kosmetyki Bumble and Bumble? Czekam na Twoją opinie zanim sama kliknę

ano ładnie, szampon jest delikatny, dobrze się pieni, piana gęsta, nie żadne popłuczyny, ładnie oczyszcza, wystarcza jedno mycie głowy - zalecenie producenta - co przy moich wypadających kudłach ma ogromne znaczenie, jak poużywam dłużej to będę mogła napisac coś więcej, ale pierwsze wrażenie jest dobre

[mała82]

Layla79 bardzo dziękuję. Ja bym się skusiła a potem żałowała Pójdę wypróbować magica do sephory i jak będzie zakrywał moje"podbite oczy"to się skuszę, bo cena podobna

[AsikS]

Napisane przez Madlaine

ja mam stick i jestem zachwycona, mój mąż ma stick w wersji Biotherm Homme i nareszcie też jest zadowolony, znacznie lepszy w moim i jego odczuciu od Vichy, który nota bene tez sobie kiedyś chwaliłam

Madlaine - na długo Ci wystarcza ten stick?
Aha... i czy nie pozostawia białych plam na ubraniu?

[leana1]

moj bambus z 11.2006 roku a meteorytki z 2007 Kamiso może wiesz jak razszyfrowac Borghese kod KA303K podejrzewam że to 2003 rok ale podkład nie śmierdzi i ładnie rozprawadza się

[Layla79]

Mariola
testowałam HR właśnie dzisiaj w Douglasie. Coprawda w dzikim pędzie, ale jednak. Te kompakty HR nie podobają mi się jednak, są tłuste w konsystencji, a kolorki niedobre. 23 - ciemny jak murzyn, a ten 21 cream rose, nie jest różowy, raczej beżowy, ale też jakiś ciemny. Nie wiem czemu, albo się spieszyłam i niedokładnie rozsmarowałam, albo istotnie są zbyt ciemne. Niestety nie umiałam wybrac kompaktu. Mogę Ci jutro coś sprawdzić z Chanela albo Shiseido, bo te kosmetyki są w mojej najbliższej perf., o! albo Diora. Sluchaj, te fluidy Diora zmieniły się na lepsze, więc może i kompakty niezłe. Forever jestem zachwycona! Jak jutro uda mi się do nich podjechać, to dam znać

[evitka21]

Napisane przez leana1

moj bambus z 11.2006 roku a meteorytki z 2007 Kamiso może wiesz jak razszyfrowac Borghese kod KA303K podejrzewam że to 2003 rok ale podkład nie śmierdzi i ładnie rozprawadza się

ponawiam pytanie : czy ktoś jeszcze rozszyfrowywał datę gratisowej pomadki lancome?

czy wasze też są wyprodukowane ponad 2000 lat temu>

[Madlaine]

Napisane przez AsikS

Madlaine - na długo Ci wystarcza ten stick?
Aha... i czy nie pozostawia białych plam na ubraniu?

AsikS, jeszcze go nie zużyłam, więc ciężko powiedzieć na ile wystarczy, na razie mam go jakieś 5 miesiące a ubytek w sztyfcie to ok. 1 cm - sztyft ma jakieś 5 cm na moje oko, więc powinien wystarczyć na bardzooo długo - przy takiej wydajności nawet cena z perfumerii nie jest straszna

żeby nie było plam trzeba go kłaść na idealnie suchą pachę, inaczej potrafi lekko sie odznaczyć, ale generalnie to najlepszy produkt tego typu jaki miałam do tej pory

[AsikS]

Napisane przez Madlaine

AsikS, jeszcze go nie zużyłam, więc ciężko powiedzieć na ile wystarczy, na razie mam go jakieś 5 miesiące a ubytek w sztyfcie to ok. 1 cm - sztyft ma jakieś 5 cm na moje oko, więc powinien wystarczyć na bardzooo długo - przy takiej wydajności nawet cena z perfumerii nie jest straszna

żeby nie było plam trzeba go kłaść na idealnie suchą pachę, inaczej potrafi lekko sie odznaczyć, ale generalnie to najlepszy produkt tego typu jaki miałam do tej pory

To on mega wydajny jest.

Na pewno się skuszę na niego. Dzięki Mad.

[aragosta]

Napisane przez Anthuria

Witam,
dotarło do mnie zamówienie z truskawki z gratisową pomadką lancome (wysłane z innego maila, bo połasiłam się na gift). data produkcji 0-1-4 - czyli ma ponad 8 lat. To chyba rekord. Jak tam z Waszymi color fever?
pozdrawiam

Dziewczyny, ja już zwatpiłam . Sądzicie, ze truskawa zbiera "śmieci" ze wszystkich hurtowni i je odsprzedaje? Przecież nawety producenci nie produkują aż tak na wyrost. Owszem z salonów firmowych stare kolekcje są wycofywane ale w innych sklepach można je kupic przecenione. A sam producent wie kiedy zmniejszyć/wstrzymać produkcję bo albo zmieni się szata graficzna opakowań albo trendy w makijażach.

[jazmine]

Napisane przez evitka21

ponawiam pytanie : czy ktoś jeszcze rozszyfrowywał datę gratisowej pomadki lancome?

czy wasze też są wyprodukowane ponad 2000 lat temu>

może powinnaś to dać do muzeum....może to jest pomadka Kleopatry ?

[dynia18]

hahhahahah 2000 lat temu....
ja kupowałam pomadkę lancoma z 2003 tak wyszlo w dekalk., ale pomadka ładnie pachnie, dobrze się rozprowadza, i wogole jest exstra. nie mam żadnych zastrzeżeń, że jest stara. a ja kiedys dostalam poadkę przeterminowaną ze stanów, śmierdziala i miala taki specyficzny smak. więc mysle że te wasze nie są stare.

[TuRQoUiS]

Napisane przez aragosta

Dziewczyny, ja już zwatpiłam . Sądzicie, ze truskawa zbiera "śmieci" ze wszystkich hurtowni i je odsprzedaje? Przecież nawety producenci nie produkują aż tak na wyrost. Owszem z salonów firmowych stare kolekcje są wycofywane ale w innych sklepach można je kupic przecenione. A sam producent wie kiedy zmniejszyć/wstrzymać produkcję bo albo zmieni się szata graficzna opakowań albo trendy w makijażach.

ja właśnie też się załamałam czytając to wszystko! jak często zdarzają sie takie przeterminowane kosmetyki?

[dor6]

Napisane przez evitka21

moja ma datę D001 i datecalculator pokazuje ze nieprawidłowa- wyprodukowana 2008 lat temu . Czy ktoś jeszcze tak ma?

a tak poza tym to pomadka jest śliczna (mam rose refil)

Napisane przez Anthuria

No właśnie, moja ma D004, według mnie (oczywiście z pomocą decalculatora) to Twoja została wyprodukowana 0-1-1.

Jam mam Pink To The Club - kod D004, wg datecalculatora szminka została wyprodukowana 2008 lat temu

[Mariola13]

Napisane przez Layla79

Mariola
testowałam HR właśnie dzisiaj w Douglasie. Coprawda w dzikim pędzie, ale jednak. Te kompakty HR nie podobają mi się jednak, są tłuste w konsystencji, a kolorki niedobre. 23 - ciemny jak murzyn, a ten 21 cream rose, nie jest różowy, raczej beżowy, ale też jakiś ciemny. Nie wiem czemu, albo się spieszyłam i niedokładnie rozsmarowałam, albo istotnie są zbyt ciemne. Niestety nie umiałam wybrac kompaktu. Mogę Ci jutro coś sprawdzić z Chanela albo Shiseido, bo te kosmetyki są w mojej najbliższej perf., o! albo Diora. Sluchaj, te fluidy Diora zmieniły się na lepsze, więc może i kompakty niezłe. Forever jestem zachwycona! Jak jutro uda mi się do nich podjechać, to dam znać

A mi kiedyś jak testowałam to spodobał mi się kompakt Chanel Vitalumiere Dla mnie chyba dobry byłby 030 bo ten sam we fluidzie 020
Hmm, a ja własnie lubię kompakty takie lekko tłustawe w konsystencji bo ślicznie stapiają się ze skórą i rozsmarowują

Napisane przez jazmine

może powinnaś to dać do muzeum....może to jest pomadka Kleopatry ?

Kochana !!! za pomadkę Kleopatry na aukcji zbiłabyś krocie

[Reese]

Napisane przez Maggie

Dojrzałam chyba do zakupu Clarinsa sypkiego (zalezy mi na efekcie matującym także, stad EL Lucidity odrzuciłam), tylko kwestia koloru, teraz mam Blende Cliniqua 03 transparent...i jest fajny na skórze, ale na podkładzie chyba miejscami lekko u mnie ciemnieje...stad decyzja o zmianie
ale..do rzeczy...boje się tego 01 - wiem,wiem,że nie wybiela, ale żeby mnie nie zaróżowil...jak się ma ten odcień do 03 Cliniqua, albo do jakiego Cliniqua jest podobny;
i czy rzeczywiście dopasowuje sie do kolorytu twarzy (ja np.fluid mam HR 20 wanillię i moja cera tez lekko idzie chyba w zółty bardziej)
pomożecie

aha, i może moje pytanie będzie głupie, ale nigdy nie stosowałam kompaktów (zawsze fluid + sypki + w kamieniu do poprawek) - czy kompakty nadają się do cery tłustej?
i czy są z założenia własnie na lato a zimą fluidy, czy odwrotnie?
bo jeśli już fluid to juz nie kompakt - prawda?
podszkolicie mnie ciutkę, pliss...

Maggie, Clarins absolutnie nie różowi To bardzo ładny, jasny bezyk, lekko herbatnikowy.

Co do kompaktów, to ja zamierzam przerzucić się na wiosnę-lato, czyli podkład w kąt

[Mariola13]

Hmm, a u mnie od rana pomimo, że podałam kod CVV dla truskawy płatność dalej jest pending ...

[aragosta]

Napisane przez TuRQoUiS

ja właśnie też się załamałam czytając to wszystko! jak często zdarzają sie takie przeterminowane kosmetyki?

W moim poście nie dopisałam, że tym samym zwątpiłam w prawdziwość danych podawanych prze datecalculator.

[geonia]

Napisane przez Madlaine

ano ładnie, szampon jest delikatny, dobrze się pieni, piana gęsta, nie żadne popłuczyny, ładnie oczyszcza, wystarcza jedno mycie głowy - zalecenie producenta - co przy moich wypadających kudłach ma ogromne znaczenie, jak poużywam dłużej to będę mogła napisac coś więcej, ale pierwsze wrażenie jest dobre

Mad , a nie brałaś odżywki?
Ja sie przymierzam do 2 szamponów i przynajmniej dwóch odżywek

Poczekam jeszcze na Twoje relacje

[lilivampire]

Napisane przez AsikS

Madlaine - na długo Ci wystarcza ten stick?
Aha... i czy nie pozostawia białych plam na ubraniu?

Asiu, ja mam co prawda roll-on, ale mój nie zostawia białych śladów
Tak samo, jak Mad jestem absolutnie zachwycona Biothermowym antyperspirantem. Przed nim pomagał mi jedynie Etiaxil, ale za bardzo podrażniał i zbyt męczące było jego stosowanie.
Biotherm jest naprawdę rewelacyjny


Layla, a który to dokładnie La Praire? Może na niego bym się za jakiś czas skusiła...

[Madlaine]

Napisane przez geonia

Mad , a nie brałaś odżywki?
Ja sie przymierzam do 2 szamponów i przynajmniej dwóch odżywek

Poczekam jeszcze na Twoje relacje

brałam, ale odzywka jak odżywka, na efekty trzeba poczekać, na razie mogę napisać tyle samo co o szamponie, jest delikatna, włosy są miękkie, błyszczące, trochę nawilżone, dobrze sie rozczesują, ale czy działa długofalowo nie umiem powiedzieć

to jest odżywka do codziennego stosowania, jak i szampon, więc na jakieś spektakularne efekty nie liczę, raczej na to, że nie przeciążą mi włosów, będą delikatne i nie spowodują dodatkowego wypadania - na razie się sprawdzają i tego szukałam, czegoś nieinwazyjnego do stosowania pomiędzy serią kosmetyków wzmacniających włosy

[truheart]

Napisane przez lilivampire

Asiu, ja mam co prawda roll-on, ale mój nie zostawia białych śladów
Tak samo, jak Mad jestem absolutnie zachwycona Biothermowym antyperspirantem. Przed nim pomagał mi jedynie Etiaxil, ale za bardzo podrażniał i zbyt męczące było jego stosowanie.
Biotherm jest naprawdę rewelacyjny


Layla, a który to dokładnie La Praire? Może na niego bym się za jakiś czas skusiła...

Pewnie ten:
http://eu.strawberrynet.com/makeup.a...neId=3422#3422
Ja tez koło niego chodzę jak wymęczę Blended to ten kolos (56g) będzie mój

[aur_0_ra]

Napisane przez leana1

Kamiso może wiesz jak razszyfrowac Borghese kod KA303K podejrzewam że to 2003 rok ale podkład nie śmierdzi i ładnie rozprawadza się

kupilas Cura Naturale na strawberry?
Znalazlam wskazowki jak rozszyfrowac kody Borghese ale niestety niebardzo pasuja do tego kodu... (pisalam bodajze w temacie "jasny podklad"..)

[inu]

Napisane przez Layla79

ach! też sprawdzałam pędzle narsa! absolutnie boskie! nawet lepszy zestaw niż Bobbiego. tylko wybrałam zestaw ok. 12-15 pędzli, naprawdę fantastyczny! No nie wiem inu, co my zrobimy. Dzisiaj byłam w Douglasie, jeden pędzel do pudru Douglasa, nie żaden firmowy w stylu Lancome, kosztuje 100 zł, do różu ścięty też 100 zł, do cieni - 70 zł. Owszem wszystkie z naturalnego włosia, ale tak 5 pędzli równa się zero nowych cieni w miesiącu! i co my zrobimy? Nars wygląda na autentyk na moje oko. Tylko kwestia jest taka, co zauważył Kamisio, że mogą być nieco krótsze. Ja bym zaryzykowała. Ostatnio kupiłam 1 pędzel sisleya za 140 zeta po zniżce, tak więc bankruta z powodu pędzli nie zamierzam strzelić poza tym, dla zainteresowanych, znalazłam identycznie ścięty pędzel do cieni douglasa za 74 zł. No cóż 70 za złotą skuwkę



Kamisiu i wszystko nam zepsułeś, a miało być tak pięknie kurcze nie wiem, może trzeba złapać jakąś wiewiórkę w łazienkach i samemu pędzel wystrugać?


YSL - kod - na początku 7 - oznacza rok 2007.
W Kanebo kody są totalnie pokręcone, też dzwoniłam do dystr. i tu nie ma klucza. Cwaniaki


Maggie, ja stoję na stanowisku, że jak nie napaćkasz na buzi podkładem, to nie jesteś umalowana, ale to moje dość konserwatywne zdanie. Dzisiaj maziałam kompakty CC HR , były tłuste w dotyku i nie podobały mi się wcale. 23 był bardzo ciemny, ciemniejszy niż fluid. Polecam bardzo puder La Prairie nr 01 lub 02. Mają pojemność 60 g , wystarczą pewnie na 2 lata, matują a przy tym mają mikroskopijne drobinki rozświetlające. Minus jest taki, że opakowanie jak solniczka, trzeba się namachać, żeby puderek nałożyć, gąbka się do tego nie nadaje. Ale puder rewelacyjny. Cena 120 zł na Tru, w perf. 180 zł.

ja chyba zaryzykuję z tym narsem z ebaya, ale czekam na początek kwietnia, bo obiecywałam sobie, że już w tym miesiącu nic więcej nie kupię

a tak poza tym to dzisiaj przyszło do mnie prismissime givenchy - pastel bloom - istne dzieło sztuki, przepiękny w pastelowych kolorach puderek, miodzio