..::Dieta Plaż Południowych - część trzecia ::..

[telik]

oki słonka moje śliczne postaram sie odtworzyć me dzieło

tak przy wielkiej sobocie życzonka by sie zdały
co by moje sisters na wadze nie przybrały
i słońca ciepłego w serduchach waszych duużuch
choć za oknem białym śniegiem pruszy
i oby w te dni świąteczne dietę diable wzieli
tego wszystkiego życzy Wam prawie chudy...telik (znaczy się że ja)

właśnie nadziałam jajka pastą łososiową. na jutrzejsze śniadanie jak znalazł i do tego bardzo SB

[PriVativ]

HEJ MOJE KOCHANE

ZYCZE WESOLUTKICH śWIąT I SMACZNYCH JAJECZEK

Ja dzis grzesze ale dlatego ze musze próbować sałatki ktore robie itp. Jutro chyba nie bede tak grzeszyła,ale dzis to trudno. A pozatym mam zapalenie krtani,i jak zwykle bda c chora mam apetyt mimo ze mowic niemoge bo mam gigantyczna chrype

W ogole to spuchłam juz rano jak niewiem,wkuzyłam sie i poszłam do apteki i pani dala mi jakies tabletki moczopedne mowi ze dobre sa i kupilam herbate z pokrzywy. Powiedziala ze powinno pomoc ale najlepiej zebym sie zglosila po swoetach do lekarza bo tak niemoz ebyc ze co chwile puchne.

Od rana z goraczka ponad 38 latałam i robiłam zakupy potem bylam swoecic jajka nam i babci ,potem sprzatanie u mnie w domu i u babci a reszta rodziny ma gdzies i jutro przyjada sie tylko najesc;/ !! :[

Wczoraj nie moglam wejsc na forum weszlam raz odpisalam jedna wiadomosc tu a dzis rano wchopdze i jej niema wiec odpisuje ponownie (niepamietam kto sie pytal) ze yuzywam nivea tego nowego i czy dobry czy nie to niewiem bo dopiero dzis 4 dzien ale itak mam juz ta wode w organizmie i poki sie tego nie pozbede to chyba nici z efektów

Na wage stane dopiero w przyszły piatek,jak od poniedziałku wroce na SB bez grzechów.
Baletow jutro tez nie zalicze bo przeciez chora jestem i tak mi sie swiat odechcialo,nigdy na swoeta niemoge ladnie wygladac bo jestem spuchnieta jak hipopotam !!!!!!! Dzis farbuje wloski tzn odswierzam kolor(ciemny szatyn) i podcinam moja grzywke bo juz jest za dluga

[mcdulka]

Teliczku mi sie wczoraj udalo przeczytac zyczenia- boooooskie
Blonnddee mowisz ze smakuje Ci rich millionaire's cake? u mnie mama nie pozowilia jeszcze rozkroic, bo ja robilam do niego dodatkowo ozdoby- obramowke i zajace z ciasta kruchego- dekorowalam go 1,5h i mama chce sie takim nierozkrojonym rodzince pochwalic. Dalas brazowy cukier do ciasta? ja dalam pol na pol brazowy z cukrem muscavado- delicja!
Privativ a bierzesz tabletki anty? mi sie tak kiedys po tabsach woda zatrzymywala i to dopier po jakims czasie, nie od razu jak je zaczelam brac. moze jestem przed okresem?
Onaella moja mama uzywala tego vichy i byly efekty, ale ona bardziej zadowolona byla z nivea goodbye cellulite. tez uzywalam tego vichy na rozstepy i nic nie dal. moja zaufana pani z apteki powiedziala,ze te kosmetyki z vichy cos sie popsuly i nie sa juz takie skuteczne jak kiedys.
Carmelova wspaniały wierszyk

u mnie dzisiaj wzorowa Ifaza. po wcorajszym kosztowaniu masy serowej i konfitury się trzymam. na jutro na sniadanko do babci jade w własną wyprawką: pasztet z soczewicy i parmezanu, chrzanik slodzony fruktozą, wiesniaczek a na obiad chilli con carne. na drugi dzien swiat bede miala salatkę z avocado, a na obiad krem brokulowy z fetą, oraz "nalesnika" ze szpinakiem i fetą. gdyby nie te ciasta bylaby idealna south beach, a tak to we wtorek na Ifazie się spotykamy od nowa



Malutki baranek ma złote różki,
pilnuje pisanek na trawce z rzeżuszki,
gdy nikt nie patrzy chorągiewką buja
i beczy cichutko: Wesołego Alleluja!

[DeLaRosaNegra]

Czy przyjmiecie córkę marnotrawną do siebie na plaże??? Od pn , bo jutro raczej sie nie uda :/

I oczywiście życzę wszystkim Wesołego Alleluja...

[PriVativ]

Napisane przez DeLaRosaNegra

Czy przyjmiecie córkę marnotrawną do siebie na plaże??? Od pn , bo jutro raczej sie nie uda :/

I oczywiście życzę wszystkim Wesołego Alleluja...

pewnie kochana ze Cie przyjmiemy ja od poniedzialku tez sobie kilka dni zrobie takiej typowej bez grzechow I . Bo po dzisiejszym dniu i jutrzejszych ciastach to wydaje mi sie ze 56 znowu zawita
a jesczze jak spychne bardziej to o boze

mcdulka wiesz kochana ja niebiore anty i nigdy niebrałam,nawet zadnych wsumie innych niebiore Dziwne te zatrzymywanie wody, a co do okresy to luzik by byl gdybym naprawde byla przed okresme ale mialam 2 marca do 7 wiec jescze za wczesnie,a pozatym jesczze puchniecie przed okresem rozumiem ale przed samym okresem a nie polowe miesiaca chodze spuchnieta a reszte normalna albo nawet tez raz na jakis czas puchne. Wlasnie pije herbate z pokrzywy ,farmaceutka zalezila mi picie jej 4 razy dziennie no i po jednej tej tabletce. Zobaczymy.... napewno dam znac jak beda dobre . A co do wynikow to odrebna sprawa,zrobie to sie dowiem i lekarz moze przepisze silniejsze leki na ta wode(slowa farmaceutki)

[DeLaRosaNegra]

PriVativ a może po prostu jesz za duzo potraw zawierających sól?? To też jest częstą przyczyną puchnięcia...

[onaella]

Kochane zycze wszystkim mom siostrom cudownych swat!!!!!!!!!!!!!
i dziekuje za zyczenia

Napisane przez DeLaRosaNegra

Czy przyjmiecie córkę marnotrawną do siebie na plaże??? Od pn , bo jutro raczej sie nie uda :/

I oczywiście życzę wszystkim Wesołego Alleluja...

zapraszamy!!!

ja sie trzymam ok, choc zjadlam dzis 2 kawalki pizzy (nie ma jak swiateczne jedzenie, ale co zrobic, czasem trzeba). jestem u brata i batowej i robilam im jedzoko swiateczne takze jajeczka bede ok wg. SB.

buziaki Słońa

[PriVativ]

Napisane przez DeLaRosaNegra

PriVativ a może po prostu jesz za duzo potraw zawierających sól?? To też jest częstą przyczyną puchnięcia...

wiesz wsumie ograniczyłam jak tylko mogłam sól staram sie nie solic niczego,a sól mam nawet w dimu dietetyczna ta zdrowsza, nie ta zwykłą u mnie tej zwykłej sie nie uzywa

niewiem juz od czego to. Zobaczymy. Moja mama ma nadczynnosc tarczycy (od tego przytyła i schudnac nie moze) ja schudłam wiec pewnie niemam ale. Mowi zebym sie zbadała moge tez miec cos właśnie z hormonami nietak.

[k_asiaczek]

Napisane przez DeLaRosaNegra

Czy przyjmiecie córkę marnotrawną do siebie na plaże??? Od pn , bo jutro raczej sie nie uda :/

I oczywiście życzę wszystkim Wesołego Alleluja...

no pewnie Kochana, witamy


oj ja po świętach to ze 2 kg przytyję a chcę tylko 1kg (tzn nie chce w ogóle no ale wiadomo)
się z carmelova dziś rano martwiłyśmy co się dzieje że nie możemy sobie porozmawia z siostrzyczkami mam nadzieję, że już nie będzie takich akcji z serwerem ja sobie teraz popijam winko z moją kuzynką
dzisiaj mi kuzynka powiedziała o pracy w klubie nocnym jako kelnerka i musiałabym w mini zapychac więc muszę schudnąc-to dobra motywacja do ciężkiej pracy, kasa zawsze się przyda a jeszcze by było super jakbym za barem stała a nie zapychała z tacą (wiecie jak to mają kelnerki) więc staram się teraz mało jeśc ale ciasta takie dobre że grzech odmówic
więc od wtorku cwiczę ostro

no więc może moja odpowiedź mało składna ale wiecie jak to winko działa

no i oczywiście życzę Wam Kochane moje siostry wesołych świąt i straconych kilogramów

[blonndee]

Napisane przez mcdulka

Blonnddee mowisz ze smakuje Ci rich millionaire's cake? u mnie mama nie pozowilia jeszcze rozkroic, bo ja robilam do niego dodatkowo ozdoby- obramowke i zajace z ciasta kruchego- dekorowalam go 1,5h i mama chce sie takim nierozkrojonym rodzince pochwalic. Dalas brazowy cukier do ciasta? ja dalam pol na pol brazowy z cukrem muscavado- delicja!

mi sie w ozdoby bawic nie chcialo, zreszta i tak swieta spedzam tylko u mamy, taki babski weekend ale wyszlo pycha, chociaz strasznie slodkie! i dobrze, duzo sie nie da zjesc
tak, brazowy. kocham brazowy cukier, ale w mojito

Napisane przez DeLaRosaNegra

Czy przyjmiecie córkę marnotrawną do siebie na plaże??? Od pn , bo jutro raczej sie nie uda :/

I oczywiście życzę wszystkim Wesołego Alleluja...

pewnie, ze przyjmiemy. zreszta my pewnie wszystkie od poniedzialku, wtorku na 1faze wracamy
Teliczku, boski wierszyk
Privativ, a jak tam widzenia z kibelkiem? posluchaj czego sie dowiedzialam. owszem, blonnik baardzo pomaga przy wzdeciach i zaparciach, ale pod warunkiem, ze w ciagu dnia wypijesz min. 2,5 litra plynow. jesli nie to bedzie nasilal objawy moze to w tym problem?

[telik]

Napisane przez PriVativ

HEJ MOJE KOCHANE

A pozatym mam zapalenie krtani,i jak zwykle bda c chora mam apetyt mimo ze mowic niemoge bo mam gigantyczna chrype

Od rana z goraczka ponad 38 latałam i robiłam zakupy potem bylam swoecic jajka nam i babci ,potem sprzatanie u mnie w domu i u babci a reszta rodziny ma gdzies i jutro przyjada sie tylko najesc;/ !! :[

PriV Kochanie trzymam kciuki cobys wyzdrowiała

Napisane przez mcdulka

Teliczku mi sie wczoraj udalo przeczytac zyczenia- boooooskie
Blonnddee mowisz ze smakuje Ci rich millionaire's cake? u mnie mama nie pozowilia jeszcze rozkroic, bo ja robilam do niego dodatkowo ozdoby- obramowke i zajace z ciasta kruchego- dekorowalam go 1,5h i mama chce sie takim nierozkrojonym rodzince pochwalic. Dalas brazowy cukier do ciasta? ja dalam pol na pol brazowy z cukrem muscavado- delicja!


u mnie dzisiaj wzorowa Ifaza. po wcorajszym kosztowaniu masy serowej i konfitury się trzymam. na jutro na sniadanko do babci jade w własną wyprawką: pasztet z soczewicy i parmezanu, chrzanik slodzony fruktozą, wiesniaczek a na obiad chilli con carne. na drugi dzien swiat bede miala salatkę z avocado, a na obiad krem brokulowy z fetą, oraz "nalesnika" ze szpinakiem i fetą. gdyby nie te ciasta bylaby idealna south beach, a tak to we wtorek na Ifazie się spotykamy od nowa

Dziekuję Kochana ale ty sie suuuper trzymasz na dietce, podziwiam, podziwiam. A TE CIASTO TO MI SIĘ śNI

Napisane przez DeLaRosaNegra

Czy przyjmiecie córkę marnotrawną do siebie na plaże??? Od pn , bo jutro raczej sie nie uda :/

I oczywiście życzę wszystkim Wesołego Alleluja...

Oczywiście zapraszami

Napisane przez onaella

Kochane zycze wszystkim mom siostrom cudownych swat!!!!!!!!!!!!!
i dziekuje za zyczenia




zapraszamy!!!

ja sie trzymam ok, choc zjadlam dzis 2 kawalki pizzy (nie ma jak swiateczne jedzenie, ale co zrobic, czasem trzeba). jestem u brata i batowej i robilam im jedzoko swiateczne takze jajeczka bede ok wg. SB.

buziaki Słońa

ech ja też grzesze i pewnie nie tylko ja.

grzechy póki co dotyczą ciast. ale wiem że to nie koniec...

[faraula]

aaaa zjadlam ogromny kawal mazurka aaaaaa juz mam dola a czuje ze teraz sie rozkrecilam i bedzie tylko gorzej

[mcdulka]

Napisane przez faraula

aaaa zjadlam ogromny kawal mazurka aaaaaa juz mam dola a czuje ze teraz sie rozkrecilam i bedzie tylko gorzej

\na na zdrowie
pomysle,ze juz we wtorek wracasz na plażę i wszystko wroci do normy. a do tego czasu chocbys na rzęsach stanęła to nie przytyjesz w tłuszczyk, nie ma takiej fizycznej mozliwosci-tak trąbią dietetycy. pod warunkiem,ze po swietach wroci sie do normalnego zywienia. my nie jestesmy na zadnych glodowkach, wiec tym bardziej takie swiateczne grzechy nam nie zaszkodzą. daj sobie na wstrzymyanie z dietą- nie przejadaj się, ale tez niczego sobie nie odmawiaj. dopiero za rok tych wszystkich [ysznosci znowu posmakujesz
wiem,ze latwo mi mowic bo poki co nie zgrzeszylam, ale to tylko dlatego,ze wszystko sama pieklam (7plackow) i jak je widze to mi sie niedobrze robi. zuzylam do pieczenia 60jaj!

[carmelova]

Witajcie Slonca moje Ja caly dzień grzeszę, a co mi tam, wszystkie spodnie, ktore zostaly w domu w szafie przed dieta, bo sie w nie nie mieściłam, teraz miz pupy spadają

Więc teraz siedzę z rodzicami, popijam drinka z martini, zielonego banana i limonki i dobrze mi z tym. Leniwe święta, to lubię
Szkoda tylko, że masaż jest zaniedbany, bo TZ spedza swieta u siebie w domu.
Trzymajcie sie

[Paseczkowa]

Też dziś grzeszę cały dzień. Robiłam od wczoraj ciasta: sernik, tort rumowy i 3bit, teraz w piekarniku siedzą babki drożdżowe,które wyrosły tak, że mi zaraz chyba piekarnik rozsadzi a jak pachnie

wpadnę jutro rano z życzeniami

[carmelova]

niefajnie sie ćwiczy pod wpływem, szczegolnie mi przysiady nie wychodziły

[mcdulka]

Napisane przez carmelova

Witajcie Slonca moje Ja caly dzień grzeszę, a co mi tam, wszystkie spodnie, ktore zostaly w domu w szafie przed dieta, bo sie w nie nie mieściłam, teraz miz pupy spadają

Więc teraz siedzę z rodzicami, popijam drinka z martini, zielonego banana i limonki i dobrze mi z tym. Leniwe święta, to lubię
Szkoda tylko, że masaż jest zaniedbany, bo TZ spedza swieta u siebie w domu.
Trzymajcie sie

i bardzo dobrze!
Spodnie wiszace na pupie sa swietne. dzisiaj tez to odkrylam- tylko,ze to rurki i w lydkach dalej sa dopasowane a w udach i pasie luzne, wiec zsuwaja się niemiłosiernie i wyglądam jak alladyn. za to spodnie, ktore jak kupowalam ledwo dopinalam (i tak bylama cala happy ze rozm 27 weszlam), teraz są tak ladnie "wyluzowane". nastepne beda w rozm.26

[amelka99]

Napisane przez blonndee

amelka, niezly sposob, wyrwac zeba przed swietami szkoda, ze na to nie wpadlam

no widzisz ja się zabezpieczyłam przed tymi wszystkimi przysmakami ale z drugiej strony trochę żałuję

Napisane przez carmelova

teliczku kochany ja chychyba przeczytalam Twoj wierszyk dietkowy (to był Twoj, prawda?). Boski był To teraz cos ode mnie

Chociaż Święta są zimowe,
my nie cukry mamy w głowie.
Zamiast jajka nieść w koszyku
my je jemy w omleciku.
Wszystkim siostrom życzę szczerze,
nie marudźcie nad talerzem.
Zawsze ślicznie plażujecie,
więc dajcie odpocząć diecie

Napisane przez telik

oki słonka moje śliczne postaram sie odtworzyć me dzieło

tak przy wielkiej sobocie życzonka by sie zdały
co by moje sisters na wadze nie przybrały
i słońca ciepłego w serduchach waszych duużuch
choć za oknem białym śniegiem pruszy
i oby w te dni świąteczne dietę diable wzieli
tego wszystkiego życzy Wam prawie chudy...telik (znaczy się że ja)

jejj jakie śliczne te życzonka! dla każdej po duuużym buziaku

Napisane przez DeLaRosaNegra

Czy przyjmiecie córkę marnotrawną do siebie na plaże??? Od pn , bo jutro raczej sie nie uda :/

I oczywiście życzę wszystkim Wesołego Alleluja...

oczywiście że przyjmiemy! witaj nowa siostrzyczko!

A ja się dzielnie opieram ciachom, aczkolwiek jogurcików sobie dzisiaj nie żałuję jeszcze cosik sobie poćwiczę delikatnie,bo z tą gębą to się nigdzie ruszyć nie mogę

[PriVativ]

wiecie co właśnie upiekłam ciasto sama Moja pierwsza przygoda z piekarnikiem wyszła super zrobiłam wg swojego wymysły tj. ciasto marmurkowe nie na blaszce tylko na tortownicy jak sie upieklo to rozkroilam i na dolna czesc dalam mase(taka jak do karpatki) na to ananasy rozkrojone i na to gaaretke truskawkowa a na to gorna czesc biszkopta

normanie boski ala torcik

Co do blonnika to fakt ja malo pilam,ale terAZ GO NIEBIORE a duzo pije a itak woda sie zatrzymuje no coz...
MAm zamiar w swoeta jesc bo jak ja dietkuje,bez grzechow naprawde wszytsko robie a itak puchne to bez sensu w swoeta sobie odmawiac. Przytyje z 2 kilo to sobie zzuce na I fazie a co. A moze nieprzytyje
Wkazdym razie ciasta bede jesc a reszte jedzenia to SB bedzie. A od poniedzialku to juz SB. WOec grzesze dzis i jutro

Lepiej sie czuje juz,chyba tabsy wkoncu dzialaja. I wlasnie siedze z farba na wlosach. Buzka kochaniutkie

[angellka]

Hej dziuweczyny
Zajarząłm tak do was. JA zdietki na czas świąt zerezygnowałam bo tylko dwa razy wroku mam okazje jesc takie przysmaki więc nie mogłam sobie tego odmówić. Do diwy wracam we wtorek i wytrzymam dwa tyg bez grzeszków To moje postanowienie

Ale pochwale się że byłam w czwrtek w sklepiej i jak przymierzałam spodnie to wszystkie wchodziłay namnie w rozmiarze mniejszym <jupi>

[faraula]

Napisane przez mcdulka

\na na zdrowie
pomysle,ze juz we wtorek wracasz na plażę i wszystko wroci do normy. a do tego czasu chocbys na rzęsach stanęła to nie przytyjesz w tłuszczyk, nie ma takiej fizycznej mozliwosci-tak trąbią dietetycy. pod warunkiem,ze po swietach wroci sie do normalnego zywienia. my nie jestesmy na zadnych glodowkach, wiec tym bardziej takie swiateczne grzechy nam nie zaszkodzą. daj sobie na wstrzymyanie z dietą- nie przejadaj się, ale tez niczego sobie nie odmawiaj. dopiero za rok tych wszystkich [ysznosci znowu posmakujesz
wiem,ze latwo mi mowic bo poki co nie zgrzeszylam, ale to tylko dlatego,ze wszystko sama pieklam (7plackow) i jak je widze to mi sie niedobrze robi. zuzylam do pieczenia 60jaj!

mowisz kochana... ja sie tak boje bo bardzo wolno chudne. ale luz chyba i tak wiekszosc dan jest SB wiec od kawaeczka ciasta nie powinnam przytyc za duzo

wow 60 jaj no to zaszalalas. a powiedzcie czy wy tez codziennie jecie jaja na sb? no bo ja od 3 tyg codziennie omlet i sie zaczynam zastanawiac czy to aby nie przegiecie... ale innego sniadania juz sobie nie wyobrazam

moje dzisiejsze menu /pisze aby dokonac podsumowania/
p: kiwi
s: placki ze szpinakiem /ciasto tak jak omlet z blonnikiem i siemieniem a do tego szpinak i troche fety light/
o: makaron pp ze szpinakiem z czosnkiem chili i orzeszkami pini
k: troche kury z pomidorami oliwkami kalamata i oliwa

kawał mazurka marcepanowego

k II: salatka z mozarella light cebula rukola i sosem balsamico

[k_asiaczek]

faraula jakie masz te tabletki na podwyższenie temperatury ?

[carmelova]

Napisane przez faraula

mowisz kochana... ja sie tak boje bo bardzo wolno chudne. ale luz chyba i tak wiekszosc dan jest SB wiec od kawaeczka ciasta nie powinnam przytyc za duzo

wow 60 jaj no to zaszalalas. a powiedzcie czy wy tez codziennie jecie jaja na sb? no bo ja od 3 tyg codziennie omlet i sie zaczynam zastanawiac czy to aby nie przegiecie... ale innego sniadania juz sobie nie wyobrazam

moje dzisiejsze menu /pisze aby dokonac podsumowania/
p: kiwi
s: placki ze szpinakiem /ciasto tak jak omlet z blonnikiem i siemieniem a do tego szpinak i troche fety light/
o: makaron pp ze szpinakiem z czosnkiem chili i orzeszkami pini
k: troche kury z pomidorami oliwkami kalamata i oliwa

kawał mazurka marcepanowego

k II: salatka z mozarella light cebula rukola i sosem balsamico

Wow, jestem z Ciebie dumna Rewelacyjnie się trzymasz, nie to co ja... mi się wszystko pomieszalo, obiad ze śniadaniem, kolacja z obiadem... masakra jakaś. Ale opiszę co dzisiaj jadlam, żeby podnieść Was na duchu i abyście nie czuły się winne. Ale TO NIE MA NIC WSPOLNEGO Z Sb!!!

I posilek: ok 12. skrzydełko na miodzie z czosnkiem
II posiłek: ok 14. kanapka z bułki pp z wedlina i ogorasem i pomidorasem
III posilek : ok. 16zupa pomidorowa z kluskami lanymi
IV posilek: ok 19. znowu taka sama kanapka
V posilek: pizza ok 20

w "międzyczasie" : mazurek, ciasto toffi, sernik z brzoskwiniami, coca-cola, soki owocowe, rafaello, kawalek pasztetu wlasnej roboty, drink z martini

[k_asiaczek]

Napisane przez carmelova

Wow, jestem z Ciebie dumna Rewelacyjnie się trzymasz, nie to co ja... mi się wszystko pomieszalo, obiad ze śniadaniem, kolacja z obiadem... masakra jakaś. Ale opiszę co dzisiaj jadlam, żeby podnieść Was na duchu i abyście nie czuły się winne. Ale TO NIE MA NIC WSPOLNEGO Z Sb!!!

I posilek: ok 12. skrzydełko na miodzie z czosnkiem
II posiłek: ok 14. kanapka z bułki pp z wedlina i ogorasem i pomidorasem
III posilek : ok. 16zupa pomidorowa z kluskami lanymi
IV posilek: ok 19. znowu taka sama kanapka
V posilek: pizza ok 20

w "międzyczasie" : mazurek, ciasto toffi, sernik z brzoskwiniami, coca-cola, soki owocowe, rafaello, kawalek pasztetu wlasnej roboty, drink z martini

no to może ja też napisze
12: jajko, trochę serka żółtego, trochę szyneczki, cwikła, mała babeczka z lukrem
14: sałatka warzywna, szyneczka, chlebek i ciotka mi zrobiła herbatę z cukrem ale nie mogłam jej wypic-była za słodka (a były 2 łyżeczki cukru)
16: pieczony pstrąg i barszcz biały z jajkiem
między czasie zjadłam chyba z 6 kawałków sernika, 3 kawałki szarlotki i kawałek karpatki no i wypiłam z kuzynką 1litr czerwonego wina

kto mnie przebije

[carmelova]

kasiaczku hahah jesteśmy najlepsze

Ale pamiętaj, spotykamy się za 3kg a nie za 5

[k_asiaczek]

Napisane przez carmelova

kasiaczku hahah jesteśmy najlepsze

Ale pamiętaj, spotykamy się za 3kg a nie za 5

no niech będzie że za 3kg
ale mam motywację bo do pracy w barze muszę by chuda ale mój Tż ma straszne 'wątpliwości' co do tej pracy ale powiedział, że mi nie zabroni zresztą chcę spróbowac i powiem lasce od razu że chcę stac za barem a nie mykac po sali

edit: ja mykusiam spac, będę jutro wieczorkiem, buziaczki Kochane

[PriVativ]

Napisane przez carmelova

Wow, jestem z Ciebie dumna Rewelacyjnie się trzymasz, nie to co ja... mi się wszystko pomieszalo, obiad ze śniadaniem, kolacja z obiadem... masakra jakaś. Ale opiszę co dzisiaj jadlam, żeby podnieść Was na duchu i abyście nie czuły się winne. Ale TO NIE MA NIC WSPOLNEGO Z Sb!!!

I posilek: ok 12. skrzydełko na miodzie z czosnkiem
II posiłek: ok 14. kanapka z bułki pp z wedlina i ogorasem i pomidorasem
III posilek : ok. 16zupa pomidorowa z kluskami lanymi
IV posilek: ok 19. znowu taka sama kanapka
V posilek: pizza ok 20

w "międzyczasie" : mazurek, ciasto toffi, sernik z brzoskwiniami, coca-cola, soki owocowe, rafaello, kawalek pasztetu wlasnej roboty, drink z martini

wow widze ze sama niebyłam ja wczoraj zjadłam:
I-2 jajka na twardo,serek naturalny puszysty,ogórek zielony
II-4 krakersy cebulkowe i teoche chrupkow kukurydzianych
III-rolmopsy ,delicje
IV-sałatke warzywna ta z majonezem (robiłąm wiec podjadałam)
V-pieczarki faszerowane mięskiem
VI-jesczze raz ta sałatke

w miedzy czasie:
pieczeni kilka rodzajow podjadałam,sałetke tez ciagle podchodzilam i podjadalam,galaretke owocowa (z ciasta zostało),mase na ciasto, no i wkoncu kawałeczek ciasta tuz przed snem o 24 dopiero oten juz bylo wmiare dobre.

A rano mialam taka rewolucje ze 3 razy lazilam do wc i zeslzo zemnie chyba wszytsko z wczoraj i z 2 dni wstecz

Dzis juz tak mieszac niebede bo bedzie duzo dan SB u tesciow, ale ciast to ja sie dzis najem. Postanowilam ze bede jadla ciasta a pozniej Sb znowu a co. Swoeta sa raz w roku takie ja wyrzutow niemam

[Paseczkowa]

Wesołych Świąt

[blonndee]

Napisane przez carmelova

niefajnie sie ćwiczy pod wpływem, szczegolnie mi przysiady nie wychodziły

ale to musialo fajnie wygladac

Napisane przez mcdulka

i bardzo dobrze!
Spodnie wiszace na pupie sa swietne. dzisiaj tez to odkrylam- tylko,ze to rurki i w lydkach dalej sa dopasowane a w udach i pasie luzne, wiec zsuwaja się niemiłosiernie i wyglądam jak alladyn. za to spodnie, ktore jak kupowalam ledwo dopinalam (i tak bylama cala happy ze rozm 27 weszlam), teraz są tak ladnie "wyluzowane". nastepne beda w rozm.26

hehe, tez daze do 26, w tej chwili zatrzymalam sie na 28 i to tak od pol roku

Napisane przez PriVativ

Co do blonnika to fakt ja malo pilam,ale terAZ GO NIEBIORE a duzo pije a itak woda sie zatrzymuje no coz...
MAm zamiar w swoeta jesc bo jak ja dietkuje,bez grzechow naprawde wszytsko robie a itak puchne to bez sensu w swoeta sobie odmawiac. Przytyje z 2 kilo to sobie zzuce na I fazie a co. A moze nieprzytyje
Wkazdym razie ciasta bede jesc a reszte jedzenia to SB bedzie. A od poniedzialku to juz SB. WOec grzesze dzis i jutro

Lepiej sie czuje juz,chyba tabsy wkoncu dzialaja. I wlasnie siedze z farba na wlosach. Buzka kochaniutkie

no to spotykamy sie w poniedzialek [jutro] sis

Napisane przez PriVativ

wow widze ze sama niebyłam ja wczoraj zjadłam:
I-2 jajka na twardo,serek naturalny puszysty,ogórek zielony
II-4 krakersy cebulkowe i teoche chrupkow kukurydzianych
III-rolmopsy ,delicje
IV-sałatke warzywna ta z majonezem (robiłąm wiec podjadałam)
V-pieczarki faszerowane mięskiem
VI-jesczze raz ta sałatke

w miedzy czasie:
pieczeni kilka rodzajow podjadałam,sałetke tez ciagle podchodzilam i podjadalam,galaretke owocowa (z ciasta zostało),mase na ciasto, no i wkoncu kawałeczek ciasta tuz przed snem o 24 dopiero oten juz bylo wmiare dobre.

A rano mialam taka rewolucje ze 3 razy lazilam do wc i zeslzo zemnie chyba wszytsko z wczoraj i z 2 dni wstecz

Dzis juz tak mieszac niebede bo bedzie duzo dan SB u tesciow, ale ciast to ja sie dzis najem. Postanowilam ze bede jadla ciasta a pozniej Sb znowu a co. Swoeta sa raz w roku takie ja wyrzutow niemam

no widzisz, widocznie organizm dostal to czego chcial widocznie to byly wegle...

ja juz nie bede mowic ile zjadlam... chociaz sprobuje sobie wczorajszy dzien przypomniec. ale nie bylo regularnie wiec tak tylko wymienie:
omlet z szynka i czyms tam jeszcze, garsc chipsow, 3paski czekolady, 3albo 4kawalki ciasta milionera, kawalek sernika, 4kanapki z pasztetem/wedlina z upieczonego wlasnorecznie chlebka pp, pomarancza. i chyba wsio, chociaz moglo mi sie cos zapomniec
a dzis juz zaczelam od omleta z poledwica, feta light, papryczka marynowana, ogorkiem, cebulka i pesto, i juz wchlonelam kawalek ciasta milionera. i juz sie czaje na nastepny

i powoli przyzwyczajam sie do mysli, ze jutro trzeba sie zwazyc i zmierzyc. matko, jak sie boje...

edit: paseczkowa, dorwalam ta ksiazke od poniedzialku juz bedzie pieknie i smacznie

[Nedda]

Dzień Dobry Kochane !Witam świątecznie,u mnie narazie jest ok z dietka ,jutro bedzie 14 dzien...

Wczoraj Dzień 12 fazy 1-
szkl.siemienia z mlekiem 0,5
salatka gracka(uzaleznilam sie)
activia ze slodzikiem i aromatem szarlotkowym
troche kury z rozna bez skory
szkl.siemienia z cynamonem i slodzikiem
duuzo orzechow ziemnych,lyzka masla orzechowego
Salatka grecka
pol czekolady mlecznej Light bez cukru

O matko i corko!Dzisiaj jednak stram sie nie pogrzeszyc,chociaz zjadlam juz kilka kostej tej czekolady co mi z wczoaraj zostala

Na szczescie Mama obiecala przygotowac mi salatke grecka...Wiec mam nadzieje,że na NIC WIECEJ SIE NIE SKUSZE.


Zycze wszystkim plazowiczkom,Radosnych,sp edzonych w milej atmosferze Swiat Wielkiej Nocy.Wszystkiego dobrego ,ale bez zbednych kilogramow po swietach!