Świnki Morskie

[Mirelkaaa]

dziewczyny wklejajcie fotki prosiaczków ja z chęcią pooglądam

[kasia_no87]

Napisane przez Mirelkaaa

dziewczyny wklejajcie fotki prosiaczków ja z chęcią pooglądam

Napraw mi aparat albo kup nowy to moge wklejac i codziennie

[Mirelkaaa]

Napisane przez kasia_no87

Napraw mi aparat albo kup nowy to moge wklejac i codziennie

to ja ci go naprawie telepatycznie
albo mój pozycze

[kasia_no87]

Napisane przez Mirelkaaa

to ja ci go naprawie telepatycznie
albo mój pozycze

Co do tego drugiego to bylo by super ale wiecej bys tego aparatu nie zobaczyla Hehe my kochamy fotografowac Z tym naszym nie wiem co jest, w kazdym badz razie zachowuje sie tak jakby nie 'widzial' baterii. Bo tak to ogolnie wszystko ok. No i nie wiemy gdzie to naprawic. Chyba go rozkrece i sie pobawie, bo i tak go raczej nie naprawimy, predzej kupimy nowy, tylko kiedy to bedzie

[patrycja350]

DSC00001.JPG Mój Śp. Rudolf

DSC00007.JPG

DSC00026.JPG maluch-Pieszczoch

DSC00029.JPG

[motylek1007]

chłopaki

[Mirelkaaa]

Kasiu trzeba było się nie przyznawać, bo teraz ci napewno nie pożycze

śliczne świniaczki
Widze motylku, ze zmniejszyłas półeczke
gdybym miała samice to dokupiłabym jeszcze swinke peruwianke, bo wtedy miałabym już prawie wszystkie rodzaje
no oprócz swinki baranka i tej takiej pieskowej ( łysej)

a wkleje wam link do allegro swinki w której sie zakochałam
http://www.allegro.pl/item327516406_...odowodem_.html

boska czyz nie

i na dokłade moje prosiaczki
ja niewiem czemu, ale Gwiazdkowi na fotkach zawsze wychodzą czerwone oczka, a naprawde ma czarne


A Kuki mnie dzis ugryzł
wzięłam go na rączki, a on mnie ugryzł w ręke, nie w palec tylko normalnie w ręke, obraziłam sie ne niego

Jak biore Gwiazdka i dotykam jego brzucha to mam wrażenie, że zaraz pęknie jak balon, bo jest taki wielki

[Mirelkaaa]

**___**
_**___**_________****
_**___**_______**___****
_**__**_______*___**___**
__**__*______*__**__***__ **
___**__*____*__**_____**_ _*
____**_**__**_**________* *
____**___**__**
___*___________*
__*_____________*
_*____0_____0____*
_*_______@_______*
_*_______________*
___*_____v_____*
_____**_____**
_______*****_______
Kurczaczków Zielonych
Baranków Czerwonych
Bazi Różowych
Pisanek Kolorowych
Dyngusa Tęczowego
I Wszystkiego Dobrego,
życzy Mirelkaaa

[kasia_no87]

WSZYSTKIE SWINKI BOSKIE

[patrycja350]

P1000130.jpg

P1000131.jpg

P1000139.jpg

Kuba świnka mojej siostry

[motylek1007]

Patrycja ile ma swinka?

[Mirelkaaa]

Napisane przez patrycja350

Załącznik 1386187

Załącznik 1386188

Załącznik 1386189

Kuba świnka mojej siostry

booooooska

[patrycja350]

Napisane przez motylek1007

Patrycja ile ma swinka?

Kuba ma około roku,ale jest daleko ode mnie a Pieszczoch z 4 tygodnie

[patrycja350]

P1000203.jpgDSC00029.JPG mój Pieszczoch ogląda coraz częściej ze mną telewizje

[sky]

ale macie śliczne te świnki. aż zazdrość zżera.
może wiosną...

[Mirelkaaa]

wiecie co, zaczynam sie bac...
kazdy kto wezmie Gwiazdka na ręce mówi, że wciązy jest;/
kiedys motylku mówiłas, ze moge wkleic zdjęcie podłoża i okreslisz płec, mi się wydaje, ze to samiec ale wole się upewnic...
jak zdjęcie jest mało wyraźne to powiedz i zrobie inne

[kasia_no87]

Napisane przez Mirelkaaa

wiecie co, zaczynam sie bac...
kazdy kto wezmie Gwiazdka na ręce mówi, że wciązy jest;/
kiedys motylku mówiłas, ze moge wkleic zdjęcie podłoża i okreslisz płec, mi się wydaje, ze to samiec ale wole się upewnic...
jak zdjęcie jest mało wyraźne to powiedz i zrobie inne

Jak dla mnie to samiczka

Ale jakby co to jak jest w ciazy to zeby sie upewnic wez ja poloz sobie brzuchem na rece i wtedy powinnas wyczuc ruchy, przynajmniej jak maluchy juz sa wieksze

[Mirelkaaa]

Napisane przez kasia_no87

Jak dla mnie to samiczka

Ale jakby co to jak jest w ciazy to zeby sie upewnic wez ja poloz sobie brzuchem na rece i wtedy powinnas wyczuc ruchy, przynajmniej jak maluchy juz sa wieksze

kasiu nawet sobie nie zartuj! przeciez byłam u weta i miał byc samiec

[kasia_no87]

Napisane przez Mirelkaaa

kasiu nawet sobie nie zartuj! przeciez byłam u weta i miał byc samiec

a moze zrob inne zdjecie
ile masz juz swinki razem i ile one maja?

[Mirelkaaa]

Napisane przez kasia_no87

a moze zrob inne zdjecie
ile masz juz swinki razem i ile one maja?

Gwiazdka mam od poczatku pazdzietrnika, a Kukusia jakos od konca stycznia, początku lutego, tylko ja niewidziałam zeby Kukuś jakoś tam Gwiazdka gwałcił, tylko tyłkami kręcili, ale Gwiazdek ma ogromny brzuch w porównaniu do Kukiego... ale Kukuś jeszcze mały jest... a wasze swinki tez mają tak wielkie brzuchy? zrobie jeszcze inną fotke. ale jak sie okaze to jest w ciązy to co ja zrobie? co zrobie z młodymi, no i kastracja nie zawsze pomaga

EDIT:
zdjęcia wychodzą jakies niewyrazne, ale wkleje;/
i daje fotke jaki ma duzy brzuch

ale zawsze istnieje szansa ze sie spasł

[kasia_no87]

Napisane przez Mirelkaaa

Gwiazdka mam od poczatku pazdzietrnika, a Kukusia jakos od konca stycznia, początku lutego, tylko ja niewidziałam zeby Kukuś jakoś tam Gwiazdka gwałcił, tylko tyłkami kręcili, ale Gwiazdek ma ogromny brzuch w porównaniu do Kukiego... ale Kukuś jeszcze mały jest... a wasze swinki tez mają tak wielkie brzuchy? zrobie jeszcze inną fotke. ale jak sie okaze to jest w ciązy to co ja zrobie? co zrobie z młodymi, no i kastracja nie zawsze pomaga

EDIT:
zdjęcia wychodzą jakies niewyrazne, ale wkleje;/
i daje fotke jaki ma duzy brzuch

ale zawsze istnieje szansa ze sie spasł

OMG ona jest w ciazy!

[Mirelkaaa]

Napisane przez kasia_no87

OMG ona jest w ciazy!

co ja mam zrobic?
isc do weta?
poradzcie cos?
jak je trzymac?
osobno?
co potem?
nie no zaraz mnie cos wezmie!
co ja zrobie z małymi, nie mam znajomych któzy przygarnęli by swinki

[kasia_no87]

Napisane przez Mirelkaaa

co ja mam zrobic?
isc do weta?
poradzcie cos?
jak je trzymac?
osobno?
co potem?
nie no zaraz mnie cos wezmie!
co ja zrobie z małymi, nie mam znajomych któzy przygarnęli by swinki

poloz ja na rece i zobacz czy czujesz ruchy. Jak to bedzie ewidentnie ciaza to na razie moga byc razem ale przed porodem musisz jak koniecznie rozdzielic bo po porodzie moze ja na nowo zaplodnic. Bedziesz musiala przeniesc gdzies Kukiego. Maluchy musza byc na poczatek z mama. Kurde no nie wiem. Ja mowie, ze to na 99% samiczka w ciazy ale tak tylko dzieki zdjeciom nie ma nigdy 100% pewnosci. Lepiej poczekaj na motylka i/lub xenie, zobaczymy co one powiedza. Bo skoro masz Kukiego od poczatku lutego to to jest b. mozliwe ze to ciaza bo akurat taki mniej wiecej czas

Mozliwe, ze sie tylko spasla (mam nadzieje) ale narazie traktuj ostroznie jej brzuch, lepiej dmuchac na zimne.

[Mirelkaaa]

Napisane przez kasia_no87

poloz ja na rece i zobacz czy czujesz ruchy. Jak to bedzie ewidentnie ciaza to na razie moga byc razem ale przed porodem musisz jak koniecznie rozdzielic bo po porodzie moze ja na nowo zaplodnic. Bedziesz musiala przeniesc gdzies Kukiego. Maluchy musza byc na poczatek z mama. Kurde no nie wiem. Ja mowie, ze to na 99% samiczka w ciazy ale tak tylko dzieki zdjeciom nie ma nigdy 100% pewnosci. Lepiej poczekaj na motylka i/lub xenie, zobaczymy co one powiedza. Bo skoro masz Kukiego od poczatku lutego to to jest b. mozliwe ze to ciaza bo akurat taki mniej wiecej czas

Mozliwe, ze sie tylko spasla (mam nadzieje) ale narazie traktuj ostroznie jej brzuch, lepiej dmuchac na zimne.

mam akwarium zeby trzymac go osobno, a ile maluchy muszą byc z mamą po porodzie? bo potem bede musiałas je gdzies oddac zeby one się nie pozapładniały.... i obawiam sie, ze to bedzie zoologiczny, ale tak bardzo nie chce ich tam oddawac....
jednak nie znam nikogo kto przygarnął by swinke...
ile zazwyczaj rodzi się młodych?
jak one wyglądają po porodzie?
jak o nie dbac?
skąd bede wiedziec czy kastracja cos dała?
moze za wczesnie na te pytania, w wt pojade do weta.
jezzu a moja mama mi mówiła, zebym 2 nie kupowała bo będą młode, ale ja się upierałam
trzebabyło kupic 2 u hodowcy i miałabym spokój...
nie mam siły, z tego wszystkiego rozbolał mnie brzuch, zle sie czuje i ryczec mi się chce

EDIT: kładłam ją/jego na ręce, ale nic takiego nie wyczuwam oprócz ciepła jakie wydziela brzuch, moze jestem zbyt zdeberwowana i ręka mi sie trzęsie...

[kasia_no87]

Napisane przez Mirelkaaa

mam akwarium zeby trzymac go osobno, a ile maluchy muszą byc z mamą po porodzie? bo potem bede musiałas je gdzies oddac zeby one się nie pozapładniały.... i obawiam sie, ze to bedzie zoologiczny, ale tak bardzo nie chce ich tam oddawac....
jednak nie znam nikogo kto przygarnął by swinke...
ile zazwyczaj rodzi się młodych?
jak one wyglądają po porodzie?
jak o nie dbac?
skąd bede wiedziec czy kastracja cos dała?
moze za wczesnie na te pytania, w wt pojade do weta.
jezzu a moja mama mi mówiła, zebym 2 nie kupowała bo będą młode, ale ja się upierałam
trzebabyło kupic 2 u hodowcy i miałabym spokój...
nie mam siły, z tego wszystkiego rozbolał mnie brzuch, zle sie czuje i ryczec mi się chce

EDIT: kładłam ją/jego na ręce, ale nic takiego nie wyczuwam oprócz ciepła jakie wydziela brzuch, moze jestem zbyt zdeberwowana i ręka mi sie trzęsie...

hmmmmm jak to ciaza to naprawde bardzo Ci wspolczuje Wiem jak taki przypadek potrafi skomplikowac wszystko. Nie wiem za bardzo jak byc powinno ale powiem jak bylo u mnie. Mi sie urodzilo 5 malych ale zazwyczaj rodza sie 2 (przynajmniej tak wyczytalam), po porodzie wygladaja jak chomiki, miniaturki mamy. Jedza od razu wszystko wiec wiekszego problemu nie ma. Hmmm nie wiem czy jest sens isc do weta jak to bedzie ciaza to na pewnoo bedziesz iwedziala, przy braniu swionki bedziesz czula ruchy, tak jakby kopniaki i wogole brzuchol wielki i twardy odstajacy na boki, chociaz przy mniejszej ilosci swinek to chyba bedzie mniej widoczny

[Mirelkaaa]

Napisane przez kasia_no87

hmmmmm jak to ciaza to naprawde bardzo Ci wspolczuje Wiem jak taki przypadek potrafi skomplikowac wszystko. Nie wiem za bardzo jak byc powinno ale powiem jak bylo u mnie. Mi sie urodzilo 5 malych ale zazwyczaj rodza sie 2 (przynajmniej tak wyczytalam), po porodzie wygladaja jak chomiki, miniaturki mamy. Jedza od razu wszystko wiec wiekszego problemu nie ma. Hmmm nie wiem czy jest sens isc do weta jak to bedzie ciaza to na pewnoo bedziesz iwedziala, przy braniu swionki bedziesz czula ruchy, tak jakby kopniaki i wogole brzuchol wielki i twardy odstajacy na boki, chociaz przy mniejszej ilosci swinek to chyba bedzie mniej widoczny

jednak ja wole isc i się upewnic...
przemyslałam to i spróbuje poszukac swinkom domu, a jak nie znajde to pozostanie zoologiczny
a jak we wt pójde do weta to będe miec i pewnosc i bede wiedziała czego się spodziewac...
od razu zapytam o kastracje
a swinki rodzą się łyse?
i pomyslec ze ostnio mówiłam jakiejs paulince o rozmnazaniu swinek

pewnie jutro motylek powie ze to samiczka w ciązy
moja mam uwaza ze powinnam oddac kukusia i spokój, ale ja bym nigdy nie oddała ani kukusia ani gwiazdka...
boje się, ze jak sie swinki urodzą i zostaną u mnie to się do nich przyzwyczaje i nie będe potrafiła ich oddac
a jakby urodziła się 1 samiczka to moze bym i zostawiła sobie...

[Lavi92]

Mi też się wydaje że to ciąża.. nie znam siena tym ale taki brzuszek to nie jest z przejedzenia raczej.
Na świninki kogoś znajdziesz w razie czego!
Polatasz po różnych forach i akurat ktoś zainteresowany się znajdzie!
Narazie miejmy nadzieje że to nie ciąża.

[kasia_no87]

Napisane przez Mirelkaaa

a swinki rodzą się łyse?

nie, rodza sie kudlate

[motylek1007]

Napisane przez Mirelkaaa

wiecie co, zaczynam sie bac...
kazdy kto wezmie Gwiazdka na ręce mówi, że wciązy jest;/
kiedys motylku mówiłas, ze moge wkleic zdjęcie podłoża i okreslisz płec, mi się wydaje, ze to samiec ale wole się upewnic...
jak zdjęcie jest mało wyraźne to powiedz i zrobie inne

Jak zobaczylam tą fotke pierwsza myśl samica, moje chłopaki maja zupełnie inne podwozie
http://www.wizaz.pl/forum/attachment...postid=6988436

http://images30.fotosik.pl/63/bbba44d8c4e9b08b.jpg

sama zobacz....róznica jest i sie nie da zaprzeczyc...


nie chce Cie straszyc ale wyglada mi Twoja swinka na ciężatrna bo ma tak brzuszek okragly

Napisane przez Mirelkaaa

jednak ja wole isc i się upewnic...
przemyslałam to i spróbuje poszukac swinkom domu, a jak nie znajde to pozostanie zoologiczny
a jak we wt pójde do weta to będe miec i pewnosc i bede wiedziała czego się spodziewac...
od razu zapytam o kastracje
a swinki rodzą się łyse?
i pomyslec ze ostnio mówiłam jakiejs paulince o rozmnazaniu swinek

pewnie jutro motylek powie ze to samiczka w ciązy
moja mam uwaza ze powinnam oddac kukusia i spokój, ale ja bym nigdy nie oddała ani kukusia ani gwiazdka...
boje się, ze jak sie swinki urodzą i zostaną u mnie to się do nich przyzwyczaje i nie będe potrafiła ich oddac
a jakby urodziła się 1 samiczka to moze bym i zostawiła sobie...

jeśli okaze sie ze jest w ciązy, zamiesc ogłoszenie na forach, ale nie oddawaj ich do sklepu prosze...
Male musza byc z mama miesiac, bedziesz miala czas, moze sie ktos znajdzie, wiesz jak sie maja swinki w zoologu....

Poza tym nie panikujmy zawczasu

swinki rodza sie w pelni wykształcone, tylko mniejsze od rodzicow, po paru godzinach od porodu brykaja i jedza sianko.

Jesli sie potwierdzi co mowie to trzeba samca wykastrowac.....musi miec wage 600gram i okolo pol roku...

[Mirelkaaa]

Napisane przez motylek1007

Jak zobaczylam tą fotke pierwsza myśl samica, moje chłopaki maja zupełnie inne podwozie
http://www.wizaz.pl/forum/attachment...postid=6988436

http://images30.fotosik.pl/63/bbba44d8c4e9b08b.jpg

sama zobacz....róznica jest i sie nie da zaprzeczyc...


nie chce Cie straszyc ale wyglada mi Twoja swinka na ciężatrna bo ma tak brzuszek okragly





jeśli okaze sie ze jest w ciązy, zamiesc ogłoszenie na forach, ale nie oddawaj ich do sklepu prosze...
Male musza byc z mama miesiac, bedziesz miala czas, moze sie ktos znajdzie, wiesz jak sie maja swinki w zoologu....

Poza tym nie panikujmy zawczasu

swinki rodza sie w pelni wykształcone, tylko mniejsze od rodzicow, po paru godzinach od porodu brykaja i jedza sianko.

Jesli sie potwierdzi co mowie to trzeba samca wykastrowac.....musi miec wage 600gram i okolo pol roku...

mój Kuki ma podwozie podobne do Gwiazdka/Gwiazdeczki, tylko z wystającym narządem...
Kurde co to za wet!!
A na forum cieszył sie dobrą opinią
dziewczyny zachwalały go do piesków, tylko chyba nie do świnek
Mój Kuki jest jeszcze mały i nie ma pól roku
będe musiała trzymac go osobno
Ale jaki to sens
Przejde się do weta zeby miec pewnosc
A idzie jakos sprawdzic ile małych się urodzi?
Skąd będe wiedziec kiedy będzie czas na poród?
Mam jej jakoś pomóc
Kiedy odizolowac Kukiego?
I wiecie moze gdzie w Tychach wykastrowac samca?
A jak będe chciała zostawic jeszcze sobie samiczke to jak będe miec pewnosc ze to napewno nie samiec i ze cos mu nie urosnie?