Miłośniczki H&M i rozmów o wszystkim co z nim niezwiązane :) cz. 25

[KarinaBallerina]

Napisane przez morelle_

niektórzy nie powinni pracować w obsłudze Klienta. ...

Ja tak po części miałam po 8 latach w bankowości. Dlatego zmieniłam pracę.

Wiadomo, są rózne momenty, ale to było już takie mocne Wiesz, akurat h&m w moim mieście to nie ma się czym pochwalić, kiepska jest tam obsługa, mało sympatyczna w porównaniu z innymi sklepami. Najmilszy jest pan ochroniarz , o dziwo Kiedyś wychodząc ze sklepu, zapikałam ( okazało się, ze nie zdjęto mi jedno klipsa ) i pokazuję zawartość torebki i mówię, ze mam tam szalik z h&m, ale nie z tych zakupów, a on do mnie " chyba nie tym razem wyniesiony " i się śmieje, ze to taki "joke " Najpierw mnie zroziło, ale jak mi wytłumaczył i zaczął się smiać, a potem pomógł spakować zakupy i zawartość torebki to stwierdziłam , ze miły facet , tylko taki nietypowy

[morelle_]

Fajny facet można? Można

[g0si4]

Napisane przez morelle_

Ja tak po części miałam po 8 latach w bankowości. Dlatego zmieniłam pracę.

Tez warczałaś ? Nie mogę sobie tego wyobrazić

[matumaini]

Napisane przez MadziaMalinka25

Matumaini i Morelle Jesteście na bieżąco na zarowym wątku czy była może mowa o tej bluzce?
http://www.zara.com/pl/pl/wyprzeda%C...4p3816022.html

nadrabiam watek

ale do przeczytania

[g0si4]

Napisane przez matumaini

nadrabiam watek

ale do przeczytania

Jak samopoczucie,lepiej ?

[morelle_]

Napisane przez g0si4

Tez warczałaś ? Nie mogę sobie tego wyobrazić

przez tel.
Hehhe wyobraź sobie, że wysłali mnie na treningi w celu poprawy. Nic to nie dalo. Byłam już tak cięta na pracę. Brak podwyżki i ciągłe oczeki 70 os. Ze jak tylko odebrałam tel to co druga rozmowa była konfliktowa płakałam co rano, że muszę tam iść.
Miałam za to ogromną wiedzę, więc w końcu przesuneli mnie na szkolenie nowych pracowników. Mimo wszystko szukałam innej pracy i zmieniłam jak skończyłam studia.

Coś mi zostało bo jak jest jakiś problem do Załatwienia przez tel to od razu jestem konfliktem a ze wszystko juz znam to łatwo nie jest ale tylko przez tel tak mam także spokojnie

[matumaini]

Napisane przez g0si4

Jak samopoczucie,lepiej ?

dziekuje, bylam z psami na dluzszym spacerze z psami, mialam dzisiaj kiepski dzien, bola mnie tez miesnie ale nie czuje sie na chorobe
mam nadzieje jutro bedzie bardziej produktywny dzien

[myszmoni]

ja od 3 dni codziennie dzwonię na infolinie fedex, następnie zalando.
Oczekuję na polączenia zkurierem po 10-15 min. 3 dni, 3 zlecenia odbioru zwrotu. Nadal mam go w domu. To tak w skrócie.

Nie wiem już co mam zrobić Chyba jestem zbyt miła

[g0si4]

Napisane przez morelle_

przez tel.
Hehhe wyobraź sobie, że wysłali mnie na treningi w celu poprawy. Nic to nie dalo. Byłam już tak cięta na pracę. Brak podwyżki i ciągłe oczeki 70 os. Ze jak tylko odebrałam tel to co druga rozmowa była konfliktowa płakałam co rano, że muszę tam iść.
Miałam za to ogromną wiedzę, więc w końcu przesuneli mnie na szkolenie nowych pracowników. Mimo wszystko szukałam innej pracy i zmieniłam jak skończyłam studia.

Coś mi zostało bo jak jest jakiś problem do Załatwienia przez tel to od razu jestem konfliktem a ze wszystko juz znam to łatwo nie jest ale tylko przez tel tak mam także spokojnie

Bardzo dobrze,że zdecydowałaś się na zmianę. Bez sensu się męczyć,jeśli człowiek czuje ,że się wypalił . To teraz jesteś dobra w załatwiania wszelakich spraw przez telefon . Ja znowu w drugą stronę, jestem pierdoła i ciężko mi się zdobyć na asertywność podczas rozmowy telefonicznej

[morelle_]

Napisane przez myszmoni

ja od 3 dni codziennie dzwonię na infolinie fedex, następnie zalando.
Oczekuję na polączenia zkurierem po 10-15 min. 3 dni, 3 zlecenia odbioru zwrotu. Nadal mam go w domu. To tak w skrócie.

Nie wiem już co mam zrobić Chyba jestem zbyt miła

Zrób zadymę
Powiem Ci co działa. Konsultant przedstawia się, a Ty wtedy mówisz prosze powtórzyć zapiszę sobie. Powtarzasz na głos. Wtedy masz jego uwagę. Inaczej robi w tle tysiąc innych rzeczy i słucha jednym uchem. Np maluje paznokcie
Potem rozmawiasz, a na końcu Prosisz przelozonego albo kompetentna os do tel. Z doświadczenia wiem, że konflikty częściej dostają to co chcą. Smutna prawda.

Możesz też trafić na takiego jak ja byłam na samym końcu, który powoli powtórzy swoje imię i nazwisko, a na końcu spyta czy przeliterowac :P ale takich jest mało :P

[g0si4]

Napisane przez myszmoni

Nie wiem już co mam zrobić Chyba jestem zbyt miła

Dać nr telefonu Morelce, ona załatwi

Napisane przez matumaini

dziekuje, bylam z psami na dluzszym spacerze z psami, mialam dzisiaj kiepski dzien, bola mnie tez miesnie ale nie czuje sie na chorobe
mam nadzieje jutro bedzie bardziej produktywny dzien

Tego trzeba się trzymać, jutro będzie lepiej

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ----------

Napisane przez morelle_

Zrób zadymę
Powiem Ci co działa. Konsultant przedstawia się, a Ty wtedy mówisz prosze powtórzyć zapiszę sobie. Powtarzasz na głos. Wtedy masz jego uwagę. Inaczej robi w tle tysiąc innych rzeczy i słucha jednym uchem. Np maluje paznokcie
Potem rozmawiasz, a na końcu Prosisz przelozonego albo kompetentna os do tel.

Dobrze wiedzieć

Napisane przez morelle_

Z doświadczenia wiem, że konflikty częściej dostają to co chcą. Smutna prawda.

Zgadzam się . W mnie w pracy też mam do czynienia z klientami i krzykacze niestety często są w stanie więcej wywalczyć, niż potulne i grzeczne osoby .

[cherry pie]

Napisane przez morelle_

Zrób zadymę
Powiem Ci co działa. Konsultant przedstawia się, a Ty wtedy mówisz prosze powtórzyć zapiszę sobie. Powtarzasz na głos. Wtedy masz jego uwagę. Inaczej robi w tle tysiąc innych rzeczy i słucha jednym uchem. Np maluje paznokcie
Potem rozmawiasz, a na końcu Prosisz przelozonego albo kompetentna os do tel. Z doświadczenia wiem, że konflikty częściej dostają to co chcą. Smutna prawda.

Możesz też trafić na takiego jak ja byłam na samym końcu, który powoli powtórzy swoje imię i nazwisko, a na końcu spyta czy przeliterowac :P ale takich jest mało :P

kocham Cie



KarinaBallerina, dziękuję że pamiętasz ale chyba już się go nie da zdobyć tak miało być

[morelle_]

Napisane przez g0si4

Bardzo dobrze,że zdecydowałaś się na zmianę. Bez sensu się męczyć,jeśli człowiek czuje ,że się wypalił . To teraz jesteś dobra w załatwiania wszelakich spraw przez telefon . Ja znowu w drugą stronę, jestem pierdoła i ciężko mi się zdobyć na asertywność podczas rozmowy telefonicznej

To przychodzi z czasem. Spokój i rzeczowosc też pomaga ja często stosuję metodę zdartej płyty jak konsultanci.
Ostatnio tak miałam z play. Pytam o jedną opłatę, a koleś do mnie nawija o innej. No oczywiście tamtej nie umiał wytłumaczyć. Więc 6 razy ja swoje. On swoje. Aż w końcu straciłam cierpliwość i pytam czy on w ogóle rozumie co ja do niego mówię. Bo jak nie to niech mnie połączy z kimś kompetentnym kto zrozumie. Wtedy dopiero zaczął się starać.

[sternik]

Napisane przez matumaini

widizalam ta torebke to nawet te by mi sie nie zmiescil

Spokojnie zmieścił mi się telefon, portfel i klucze.

Napisane przez g0si4

Brałaś swój rozmiar koszulki ? Taka luźniejsza jest, tak ?

Jest luźna, wzięłam swój rozmiar.

Napisane przez KarinaBallerina

Sternik, mierzyłam Twoją koszulę To znaczy ten kolor :
http://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0417853005.html
Ładnie uszyta, długa, 36 było dobre w ramionach, ale pod biustem zaczynało wisieć i na wysokosci pasa i bioder juz dość mocno wisiała, aż materiał się marszczył. Klikałabym 34, bo jest, jednak koszula była lekko zmechacona juz na wieszaku Tą jaśniejszą też dotykałam i wydawała się grubsza i lepsza gatunkowo

Chcę zwrócić tą 34 bo kupiłam dziś 36, może będzie lepsza. Ja też dziś znowu naklikałam w HM bo prawie wszystko leci w poniedziałek do zwrotu. Mi się te kolory mojej podobają. A co poklikałaś? Zrobię fotki torebki ale nie wiem kiedy

[morelle_]

Napisane przez g0si4

Dać nr telefonu Morelce, ona załatwi


Tego trzeba się trzymać, jutro będzie lepiej

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ----------


Dobrze wiedzieć



Zgadzam się . W mnie w pracy też mam do czynienia z klientami i krzykacze niestety często są w stanie więcej wywalczyć, niż potulne i grzeczne osoby .

A najlepiej jak się nie krzyczy, ale jest się konkretnym i wrednym

Napisane przez cherry pie

kocham Cie



KarinaBallerina, dziękuję że pamiętasz ale chyba już się go nie da zdobyć tak miało być

Uprzedzę pytanie - tak malowałam

[cherry pie]

Napisane przez morelle_

Uprzedzę pytanie - tak malowałam

nawet nie pomyślałam, ze malowałaś, ha!
ja jak pracowałam na jarmarku i targach przeróżnych, to na mnie skargi do zarządu szły od klientów ale, że miałam wysoką skuteczność to mieli to gdzieś

[morelle_]

Napisane przez cherry pie

nawet nie pomyślałam, ze malowałaś, ha!
ja jak pracowałam na jarmarku i targach przeróżnych, to na mnie skargi do zarządu szły od klientów ale, że miałam wysoką skuteczność to mieli to gdzieś

Hehe ale ze co?

Mnie nie widział klient to wiesz

Jakoś skargi się nie dorobiłam

[myszmoni]

Dzięki dziewczyny, w pn powtórka z rozrywki, tym razem będę prosiła o nazwisko konsultanta. Najlepiej pytam na koniec co mam zrobić? A Pani, ze nie wie... :d

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cherry pie]

Napisane przez myszmoni

ja od 3 dni codziennie dzwonię na infolinie fedex, następnie zalando.
Oczekuję na polączenia zkurierem po 10-15 min. 3 dni, 3 zlecenia odbioru zwrotu. Nadal mam go w domu. To tak w skrócie.

Nie wiem już co mam zrobić Chyba jestem zbyt miła

ile można czas na awanturkę

moi kurierzy z zalando są baaardzo w porządku, zawsze się pojawiają jak zamawiam zwrot. raz nawet dzwoniłam do jednego tego samego dnia co mi paczkę przywiózł, czy wróci po nie, bo nie przypasowało, miał ubaw

[morelle_]

Dzwonisz, żeby rozwiązać problem. Ona jest od tego, żeby Ci pomóc. Jak nie wie to niech się dowie, zadzwonisz jutro i oczekujesz odp.

---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------

Cherry to coś dla Ciebie odnośnie zary:
"Napisane przez iva78 Pokaż wiadomość
Moja paczka wyslana we wtorek do dzis nie doszla. Dzwonilam na infolinie i podobno jest w sklepie bo cala partia dotarla i niektore paczki zostaly juz z niej wydane. Jutro a najpozniej w pon. dzwonie do sklepu. Juz drugi raz w przeciagu tygodnia mam taka sytuacje."

[g0si4]

Napisane przez sternik

Jest luźna, wzięłam swój rozmiar.

To fajnie, lubię luźne
Dzięki

[cherry pie]

Napisane przez morelle_

Hehe ale ze co?

Mnie nie widział klient to wiesz

na jarmarku zbierałam opłaty za stoiska itp. i raz mi młody chłopaczek rzucił woreczkiem 1,2 i 5 groszówek, miał do zapłaty 19,60 powiedziałam, że jak jest taki mądry to teraz niech przeliczy przy mnie grosz po groszu, ale nie chciał, głupie uśmieszki itp. to się we mnie zagotowało i zapytałam co sobie myśli bla bla bla, ochroniarz z którym chodziłam po stoiskach mnie uspokajał potem szefowa do mnie co to za akcja była, to jej powiedziałam wszystko jak było, a ona że w porządku i rozumie. kolesia już nigdy więcej nie widziałam na stoisku jak szłam po opłatę
a na targach, np. taka sytuacja: sprzedaję wejściówki człowiekom, ale nie wszyscy mieli gotówkę, a kartą płacić nie można było no i jeden facet zaczął się do mnie puszyć "wie pani jak daleko musiałem iść do bankomatu?! 1km! co to jest żeby nie można było płacić kartą, albo postawić bankomat bliżej?!", a ja na to, czy miałam mu przynieść ten bankomat i że pretensje do organizatora... no i poszedł na skargę, a organizator kompletnie nie zareagował, jeszcze na koniec targów przyszedł podziękować za współpracę

[myszmoni]

Morelle, jak Ty piszesz o rozmowach z konsultantem to wszystko wydaje się takie proste. Dziękuję za wszyskie wskazówki, w pn dzwonię.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[matumaini]

Napisane przez sternik

Spokojnie zmieścił mi się telefon, portfel i klucze.


Jest luźna, wzięłam swój rozmiar.


Chcę zwrócić tą 34 bo kupiłam dziś 36, może będzie lepsza. Ja też dziś znowu naklikałam w HM bo prawie wszystko leci w poniedziałek do zwrotu. Mi się te kolory mojej podobają. A co poklikałaś? Zrobię fotki torebki ale nie wiem kiedy

to musisz byc mistrzem organizacji torebki, ja ja widzialam na zywo i naprawde bym tam nic nie zmiescila

[morelle_]

Napisane przez cherry pie

na jarmarku zbierałam opłaty za stoiska itp. i raz mi młody chłopaczek rzucił woreczkiem 1,2 i 5 groszówek, miał do zapłaty 19,60 powiedziałam, że jak jest taki mądry to teraz niech przeliczy przy mnie grosz po groszu, ale nie chciał, głupie uśmieszki itp. to się we mnie zagotowało i zapytałam co sobie myśli bla bla bla, ochroniarz z którym chodziłam po stoiskach mnie uspokajał potem szefowa do mnie co to za akcja była, to jej powiedziałam wszystko jak było, a ona że w porządku i rozumie. kolesia już nigdy więcej nie widziałam na stoisku jak szłam po opłatę
a na targach, np. taka sytuacja: sprzedaję wejściówki człowiekom, ale nie wszyscy mieli gotówkę, a kartą płacić nie można było no i jeden facet zaczął się do mnie puszyć "wie pani jak daleko musiałem iść do bankomatu?! 1km! co to jest żeby nie można było płacić kartą, albo postawić bankomat bliżej?!", a ja na to, czy miałam mu przynieść ten bankomat i że pretensje do organizatora... no i poszedł na skargę, a organizator kompletnie nie zareagował, jeszcze na koniec targów przyszedł podziękować za współpracę

Czasami są takie właśnie sytuacje. Co zrobić.


Ja nigdy nie zapomnę klienta. "Słyszy mnie pani? Dyktuje: B jak Barbara. Rz jak żaba"..... umarłam. To sobie wyobraźcie kto tam dzwonił....

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------

Napisane przez myszmoni

Morelle, jak Ty piszesz o rozmowach z konsultantem to wszystko wydaje się takie proste. Dziękuję za wszyskie wskazówki, w pn dzwonię.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Spokój i konkrety

[matumaini]

widze ze nie pozwolicie sobie wejsc na glowe

[cherry pie]

Napisane przez morelle_

Czasami są takie właśnie sytuacje. Co zrobić.


Ja nigdy nie zapomnę klienta. "Słyszy mnie pani? Dyktuje: B jak Barbara. Rz jak żaba"..... umarłam. To sobie wyobraźcie kto tam dzwonił....

dlatego myślę, że pracując z nieżyjącymi lepiej się sprawdzę

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------

Napisane przez morelle_

[/COLOR]Cherry to coś dla Ciebie odnośnie zary:
"Napisane przez iva78 Pokaż wiadomość
Moja paczka wyslana we wtorek do dzis nie doszla. Dzwonilam na infolinie i podobno jest w sklepie bo cala partia dotarla i niektore paczki zostaly juz z niej wydane. Jutro a najpozniej w pon. dzwonie do sklepu. Juz drugi raz w przeciagu tygodnia mam taka sytuacje."

oo to też muszę zadzwonić dziękuję

[morelle_]

[matumaini]

Napisane przez cherry pie

dlatego myślę, że pracując z nieżyjącymi lepiej się sprawdzę

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------



oo to też muszę zadzwonić dziękuję

coraz bardziej mnei cherry pie przerazasz

[cherry pie]

Napisane przez matumaini

coraz bardziej mnei cherry pie przerazasz