Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

[Melliana]

wspieraj. To też daje siłę, by samemu uporać się z tym kłopotem...

[hihi]

Napisane przez Melliana

wspieraj. To też daje siłę, by samemu uporać się z tym kłopotem...

Jak to się mówi "po prostu bądź", więc jestem jak tylko mogę

[Melliana]

no. to rozumiem. I bez gorszych humorów mi tu !

[hihi]

Napisane przez Melliana

no. to rozumiem. I bez gorszych humorów mi tu !

Jaka Groźna!

w sumie to humor mi popsuli troche w pracy... do tego wszystkiego i jak dołożyc nieustannie padający śnieg (30-40cm juz pewnie będzie) za oknem, to po prostu jakoś tak mi mało wesoło

[Melliana]

aaaaaaaa tam śnieg - nie było na zimowe święta, cieszmy się, że jest teraz Tak się rano romantycznie zrobiło, zimowo, biało, puchowato...
ja też idę do pracy jutro, a mąż ma dyżur całe święta. Zastanawiałam się kiedyś, czy my nie za dużo pracujemy, ale z drugiej strony - jak praca przynosi zadowolenie, to nie jest tak źle

[malin30]

Napisane przez hihi

Jaka Groźna!

w sumie to humor mi popsuli troche w pracy... do tego wszystkiego i jak dołożyc nieustannie padający śnieg (30-40cm juz pewnie będzie) za oknem, to po prostu jakoś tak mi mało wesoło

U mnie też biało. Ale jakoś się nie przejmuję. Wolę już ten śnieg niż deszcz przy zimnym wietrze. W pracy żartujemy, że czas ubierać choinkę Także hihi głowa do góry!

[hihi]

Napisane przez Melliana

aaaaaaaa tam śnieg - nie było na zimowe święta, cieszmy się, że jest teraz Tak się rano romantycznie zrobiło, zimowo, biało, puchowato...
ja też idę do pracy jutro, a mąż ma dyżur całe święta. Zastanawiałam się kiedyś, czy my nie za dużo pracujemy, ale z drugiej strony - jak praca przynosi zadowolenie, to nie jest tak źle

No u mnie rano.... o 4 w pokoju mimo zasłon było tak jasno od śniegu, że wszystk było widać

A co do pracy, to owszem, jeśli przynosi zadowolenie to dobrze, byleby nie przysłoniła tego co najważniejsze

Napisane przez malin30

W pracy żartujemy, że czas ubierać choinkę Także hihi głowa do góry!

U nas też tego typu żarty się pojawiły Że dobrze, że baranki świąteczne wełniste, to zimnio im nie będzie

[malin30]

Napisane przez hihi

U nas też tego typu żarty się pojawiły Że dobrze, że baranki świąteczne wełniste, to zimnio im nie będzie

Dobre!

[Melliana]

Napisane przez hihi

A co do pracy, to owszem, jeśli przynosi zadowolenie to dobrze, byleby nie przysłoniła tego co najważniejsze

lepiej jest chyba, jak dwie osoby dużo pracują, niż jedna. Osobiście nie lubię siedzieć w domu i czekać na TŻ z obiadem, ja nie mam nic konstruktywnego do roboty

we wrocku robi się chlapa...

[kulbit]

A ja mam jutro wolne!!! Mąz pracuje a jo sobie przygotuję na spokojnie wszystko do wyjazdu i nudzić się nie będę na pewno Nie wiem co to znaczy nuda

[Melliana]

no u mnie mąż ma wolne, ja w sumie też, ale przyjdę do pracy
Też wyjeżdżamy do Łodzi, ale to po południu dopiero. Oj, Kulbit, jak ja bym chciała się ponudzić...

[kulbit]

Napisane przez Melliana

no u mnie mąż ma wolne, ja w sumie też, ale przyjdę do pracy
Też wyjeżdżamy do Łodzi, ale to po południu dopiero. Oj, Kulbit, jak ja bym chciała się ponudzić...

A czemu nie mozesz sie ponudzic jesli tylko chcesz tego?

[Melliana]

hmm, brak czasu?
praca/pisanie mgr/sport/domowe obowiązki i... nudzić mogę się co najwyżej w nocy, jak śpię

[kulbit]

Napisane przez Melliana

hmm, brak czasu?
praca/pisanie mgr/sport/domowe obowiązki i... nudzić mogę się co najwyżej w nosy, jak śpię

Ej.. no czasem trzeba sobie odpuścić dla zdrowia I się "ponudzić" Choc dla mnie to i tak nie jest to równoznaczne z leżeniem do góry d.. i patrzeniem w sufit. Bo ja i mój mąż uwielbiamy "nudzić się" w sposób aktywny

chyba nieco poplątałam swoja wypowiedz, mam nadzieję, że mnie zrozumiesz

[Melliana]

ach rozumiem, rozumiem
tylko przed świętami to średnio możliwe - w pracy sajgon, a jeszcze muszę mamci pomóc i przygotować dwie potrawy, spakować się, no i dotrzec do innego miasta

[kulbit]

Napisane przez Melliana

ach rozumiem, rozumiem
tylko przed świętami to średnio możliwe - w pracy sajgon, a jeszcze muszę mamci pomóc i przygotować dwie potrawy, spakować się, no i dotrzec do innego miasta

Oj kochana w robocie to ja mam zawsze urwanie głowy
Jutro szykuję wszsytko na wyjazd a w sobote juz u tesciów będe pomagała w wypiekach i gotowaniu Lubie takie rodzinne szykowanie
Przez swieta raczej nie wypoczne bo tam zawsze masa gosci, podaj, pozmywaj, przyszykuj ale zawsze jest wesoło i rodzinnie Do tego jeszcze chrzciny więc będzie wiecej gosci i urwanie głowy

A po świetach zamierzamy z mężem zakupic nwoe rowerki i wreście otworzyc sezon rowerowy

A ty uprawiasz jakis sport wyczynowo?

[Melliana]

no, ja też lubię święta, mimo wszystko ale w domu, u rodziców w tym roku potrwają nieco krócej, bo TŻ ma dyżur od poniedziałku i w niedzielę musimy wracać do Wrocławia.

nie, nie wyczynowo. Ale systematycznie. Jak się ma siedzącą pracę, to trza i koniec! A rowerek wprawdzie mam, (dostałam od teściowej, he he) ale jakoś do mnie nie trafia: w zeszłym roku jeździłam aż raz Boli mnie pupa od siodełka i w ogóle jakoś nie przepadam za jazdą...

[kulbit]

Napisane przez Melliana

no, ja też lubię święta, mimo wszystko ale w domu, u rodziców w tym roku potrwają nieco krócej, bo TŻ ma dyżur od poniedziałku i w niedzielę musimy wracać do Wrocławia.

nie, nie wyczynowo. Ale systematycznie. Jak się ma siedzącą pracę, to trza i koniec! A rowerek wprawdzie mam, (dostałam od teściowej, he he) ale jakoś do mnie nie trafia: w zeszłym roku jeździłam aż raz Boli mnie pupa od siodełka i w ogóle jakoś nie przepadam za jazdą...

Szkoda, że swieta skrócone.. Choc mój mąż tez zabiera ze soba kompika, mam nadzieję, że nie będą mu zbytnio zawracali głowy

Oj trza sie ruszac trza
A rower uwielbiam!!!!! Siodełko trzeba dopasowac - odpowiednie, żelowe i po problemie. My jezdzimy dosyc sporo i czas zmienić sprzęt na lepszy

[Taverney]

kurczaki... mam tak mało czasu, że ani nic przeczytać ani nic napisać
niech już nadejdą te święta i nieco czasu dla siebie, rodziny i odrobinkę na wizaz

[aaneczka]

No Dziewczyny, bardzo poważne tematy dziś u nas na wątku.

Nie uczestniczyłam w Waszej rozmowie na bieżąco, ale mimo to chciałabym coś dodać od siebie. A to, co chciałam dodać w zasadzie bardzo trafnie ubrała w słowa Melliana:

Napisane przez Melliana

zakładajmy najlepsze. W razie czego będziemy się martwić - po co na zapas?

Napisane przez zuzaneczka

no staramy się staramy, i w święta będziemy się starać bardzo (także ten tego proszę trzymać, żeby starania były owocne).

Będę bardzo bardzo bardzo mocno trzymać kciuki

Napisane przez hihi

Przepraszam, dzisiaj jestem w naprawdę ciężkim nastroju, bo wczoraj miałam ciężki, ciężki dzień z nieprzyjemnościami, które będą się ciągnąć do 2 kwietnia i staje okoniem we wszystkim, bo nawet dnia urlopu się doprosić dziś nie mogłam. Jednego dnia, kiedy nikogo nie będzie w pracy.

sorry.

Głowa do góry .

Napisane przez kulbit

A ja mam jutro wolne!!! Mąz pracuje a jo sobie przygotuję na spokojnie wszystko do wyjazdu i nudzić się nie będę na pewno Nie wiem co to znaczy nuda

Zazdroszczę wolnego .

Napisane przez kulbit

Ej.. no czasem trzeba sobie odpuścić dla zdrowia I się "ponudzić" Choc dla mnie to i tak nie jest to równoznaczne z leżeniem do góry d.. i patrzeniem w sufit. Bo ja i mój mąż uwielbiamy "nudzić się" w sposób aktywny

Oj tak, nie ma to jak ponudzić się w sposób aktywny . My też się tak nudzimy .

[kulbit]

Napisane przez Taverney

kurczaki... mam tak mało czasu, że ani nic przeczytać ani nic napisać
niech już nadejdą te święta i nieco czasu dla siebie, rodziny i odrobinkę na wizaz

Amen

[Taverney]

Dziewczyny, najlepsze życzenia świąteczne od Waszej modki
niech Was ogarnie świąteczna radość, a święta niech będą wesołe, kolorowe i smaczne

i niech przyniosą Wam wytchnienie i napełnią siłą i radością na resztę wiosny, o ile ta raczy się wreszcie u nas pojawić

[iszsza]

ja też się dołączam: zdrowych, wesołych i wiosennych świąt, w gronie tych których kochacie


(karteczka zdjęcia mojego autorstwa - tylko nie wystraszyć się kuraka!)

[malin30]

RADOSNYCH, RODZINNYCH, SŁONECZNYCH ŚWIĄT WIELKANOCNYCH

A ja od czwartku jestem "pociągająca". Wszystko przez te zmiany pogody. W niedzielę była jeszcze wiosna, a w poniedziałek wróciła zima. Dzisiaj w kościele prawie nie czułam jajek i chrzanu

[zuzaneczka]

dziewczyny ja Wam życzę po prostu WESOŁYCH ŚWIĄT!!!!


ps. iszsza kurczak super

[malin30]

Hej, dziewuszki! Jak tam po świętach? Dużo śniegu miałyście? Z mężem wybrałam się wczoraj po południu nad morze na spacer. Było w miarę ciepło, bo słońce mimo wszystko mocniej już świeci. Dobrze nam to zrobiło po dwóch dniach wyżerki Czas na wiosenne porządki w organizmie

[Pomidora]

Hej kobiety!
Pamiętacie mnie jeszcze?
Ja nie miałam 2 dni wyżerki, bo w poniedziałek dopadło mnie zatrucie żołądkowe Trudno. Ale dziś jest dobrze, idę nawet sobie na basen.
Czy ktos wie, kiedy będzie wiosna???!!! Mam już dość tej zimy.

[hihi]

Napisane przez malin30

Hej, dziewuszki! Jak tam po świętach? Dużo śniegu miałyście? Z mężem wybrałam się wczoraj po południu nad morze na spacer. Było w miarę ciepło, bo słońce mimo wszystko mocniej już świeci. Dobrze nam to zrobiło po dwóch dniach wyżerki Czas na wiosenne porządki w organizmie

Dla mnie te święta to taki troszkę dłuższy weekend, więc poza tym, że odpoczęłam z Mężem, pospacerowaliśmy trochę (w tym dwie próbu dojścia do kina ), wspólnie gotowaliśmy, ogólnie miło spędzony czas...

[kulbit]

Napisane przez malin30

Hej, dziewuszki! Jak tam po świętach? Dużo śniegu miałyście? Z mężem wybrałam się wczoraj po południu nad morze na spacer. Było w miarę ciepło, bo słońce mimo wszystko mocniej już świeci. Dobrze nam to zrobiło po dwóch dniach wyżerki Czas na wiosenne porządki w organizmie

Oj czas czas swieta w domu mojej tesciowej to zdecydowane zasmiecanie organizmu
Ja jeszcze dzis mam wolne, jestesmy jeszcze u tesciow niebawem wyjazd do domu Mile spedzilismy te swieta rodzinnie i spokojnie

[hihi]

Napisane przez kulbit

Oj czas czas swieta w domu mojej tesciowej to zdecydowane zasmiecanie organizmu

Ale na pewno smaczne zaśmiecanie?