Ilu partnerów seksualnych miałaś/eś?

[_Magda]

Napisane przez LenaaaP

Chcesz mi coś zasugerować ;>

Ja już nic nie mówie

[layla_lbn]

Napisane przez madame paranoja

ej

Jak chcesz wiedziec, to moge Ci na PW napisac

Niestety, pol mojej uczelni mnie tu /jak sie okazalo/ podczytuje . Bo ja glupia taki sam login mam na "uczelnianym" forum.

[LenaaaP]

Napisane przez _Magda

Ja już nic nie mówie

he he

[madame paranoja]

layla ja już przeczytałam eheh
a z tym loginem to tez tak miałam w poprzednim wizazowym wcieleniu.
mail taki sam, pseudo, a tu wpisujesz w google i od razu wizaż wyrzuca eh.

[layla_lbn]

Napisane przez madame paranoja

layla ja już przeczytałam eheh
a z tym loginem to tez tak miałam w poprzednim wizazowym wcieleniu.
mail taki sam, pseudo, a tu wpisujesz w google i od razu wizaż wyrzuca eh.

Cwaniara
To ciiiiii
Eh, refleksja nasza mnie po kilku min, ze jednak nie moge sie za bardzo zwierzac :/.
Wkurza mnie to i mysle nad zmiana nick'a .

[mirage01]

ja miałam dwóch . i już tyle myśle,że pozostanie ;p chociaż czasami szczerze sie przyznam,że chciałabym spróbować z kimś innym... ale to tylko takie moje głupie myśli.. będe wierna!

tak przy okazji czy do tych statystyk wliczono także panie na telefon? hahah

[Angie_88]

7
podobno to sczęśliwa cyfra
ale na tym sie nie skonczy:P

[crippled]

Mój chłopak jest moim 3 partnerem seksualnym i mam nadzieję ostatnim

[Mortyshja]

1 i na tym jednym się kończy

[_Magda]

Napisane przez Mortyshja

1 i na tym jednym się kończy

Tylko czy się na 1 skończy?

[Lolitaa]

oddałam głos

[Divay]

jestem z chlopakiem z ktorym przezylam swoj pierwszy raz bardzo go kocham i wątpię żebym miała okazje pieścić sie z innym
jest cudownie tak jak jest...

[madame paranoja]

Napisane przez Angie_88

7
podobno to sczęśliwa cyfra
ale na tym sie nie skonczy:P

może wyjdę na staromodną ale 7 przed matura? szczęścia to raczej z tego nie będzie jedynie kiedyś moralniak

[_Magda]

Napisane przez Divay

jestem z chlopakiem z ktorym przezylam swoj pierwszy raz bardzo go kocham i wątpię żebym miała okazje pieścić sie z innym
jest cudownie tak jak jest...

Ech,żeby to wszystko było takie proste
Życze Ci aby tak było

[Divay]

wydaje mi sie ze wystarczy chcieć
każdemu życzę takiego szczęścia jak moje

[vretka]

Napisane przez Divay

wydaje mi sie ze wystarczy chcieć
każdemu życzę takiego szczęścia jak moje

Ja bardzo chciałam, ale dwaj moi byli mieli inne plany Więc z tym, że wystarczy chcieć, raczej się nie zgodzę. Powiedziałabym raczej, że trzeba mieć sporo szczęścia, żeby od razu trafić na tego jedynego.

W sumie to zdecydowanie wolę być w sytuacji, kiedy nie jestem z moim pierwszym partnerem seksualnym, niż tkwić w toksycznej relacji, "bo przecież to mój pierwszy i tyle już jesteśmy razem". To oczywiście nie jest to Ciebie Divay Pozwoliłam sobie na taką ogólna uwagę, która nasunęła mi się po lekturze wielu wątków na intymnym, w których dziewczyny nie potrafią rzucić potwora, bo to ich pierwszy :/

[xxxMikixxx]

Ja miałam jednego i ciągle jesteśmy razem i nie sądze żeby ktoś inny pojawił się w moim życiu w sierpniu planujemy zaręczyny a w 2009r chcemy się pobrać

[layla_lbn]

Napisane przez madame paranoja

może wyjdę na staromodną ale 7 przed matura? szczęścia to raczej z tego nie będzie jedynie kiedyś moralniak

To samo sobie pomyslalam, ale juz nic nie chciałam mowic

[Angie_88]

Napisane przez madame paranoja

może wyjdę na staromodną ale 7 przed matura? szczęścia to raczej z tego nie będzie jedynie kiedyś moralniak

nie wyszłaś na staromodną bo rozumiem że to może dziwić
nie mam zamiaru przekonywać nikogo do swoich poglądów w tej sprawie bo to bardzo osobista kwestia,to czy sie ma moralniaka zależy od tego jaką kto ma moralność ,a ja nie robie nic wbrew swojej
szanuje i na swoj sposob podziwiam dziewczyny ktore poprzestały na jednym partnerze,ale to zdecydowanie nie dla mnie,tymbardziej że nie mam zamiaru poki co sie z nikim wiązać
tak więc wyrzutow sumienia nie mam....za to mnóóóóóóóóstwo przyjemności owszem

[Divay]

Napisane przez vretka

Ja bardzo chciałam, ale dwaj moi byli mieli inne plany Więc z tym, że wystarczy chcieć, raczej się nie zgodzę. Powiedziałabym raczej, że trzeba mieć sporo szczęścia, żeby od razu trafić na tego jedynego.

W sumie to zdecydowanie wolę być w sytuacji, kiedy nie jestem z moim pierwszym partnerem seksualnym, niż tkwić w toksycznej relacji, "bo przecież to mój pierwszy i tyle już jesteśmy razem". To oczywiście nie jest to Ciebie Divay Pozwoliłam sobie na taką ogólna uwagę, która nasunęła mi się po lekturze wielu wątków na intymnym, w których dziewczyny nie potrafią rzucić potwora, bo to ich pierwszy :/

masz racje takie relacje sa najgorsze
niektore dziewczyny nawet nie wiedza kiedy powinny przestac a za kilka lat ten sam debil (bo innaczej nazwac tego nie moge) bedzie je bił i wyzywał i one znow beda sie baly odejsc
"bo to ich pierwszy"

ja bardzo kocham mojego faceta i wiem ze on mnie tez
chociaz nie pisze, ze nie bylo miedzy nami zgrzytow czy to o imprezy, fajki i alkohol ale jednak po tym wszystkim zawsze potrafilismy sie pogodzic, przytulic i powiedziec ze sie kochamy
wg mnie trafilam idealnie ;*

[fibee]

O ja... zbliżam się do średniej... ;P
Nie chcę powiedzieć, że nie lubię być średnia albo poniżej średniej, ale w każdej innej sytuacji bym tę średnią zawyżała ;P teraz nie zawyżę, bo nie mam ani ochoty, ani możliwości :P Mój TŻ jest i będzie moim ostatnim ;D

[madame paranoja]

Napisane przez Angie_88

nie wyszłaś na staromodną bo rozumiem że to może dziwić
nie mam zamiaru przekonywać nikogo do swoich poglądów w tej sprawie bo to bardzo osobista kwestia,to czy sie ma moralniaka zależy od tego jaką kto ma moralność ,a ja nie robie nic wbrew swojej
szanuje i na swoj sposob podziwiam dziewczyny ktore poprzestały na jednym partnerze,ale to zdecydowanie nie dla mnie,tymbardziej że nie mam zamiaru poki co sie z nikim wiązać
tak więc wyrzutow sumienia nie mam....za to mnóóóóóóóóstwo przyjemności owszem

hmm a z tego nie wynika przypadkiem, że robisz to z kimkolwiek ?
bo coś mi się nie wydaję byś do matury miała 7 poważniejszych związków
no ale ok...
.
ciekawe ile planujesz partnerów do 30tki?

[Lolitaa]

Przestaje mi się podobać kierunek w jakim zmierza dyskusja. Wyczuwam nutę potępienia w niektórych wypowiedziach. Angie_88 odpowiedziała na pytanie zadane w temacie. Niepotrzebne są dodatkowe komentarze dotyczące tego ilu miała partnerów mimo młodego wieku. Nie po to założono ten wątek.

[Cześka]

Każdy robi to co mu się podoba. Ja nie będę krytykować dziewczyn, które są młode i mają wielu partnerów seksualnych za sobą. Różnie się życie układa i to, z kim śpi jest osobistą sprawą każdej osoby. Mi też się rozmowa nie podoba i odnoszę wrażenie, ze dziewczyny mające 1-2 partnerów są ok i wporządku, a te co mają 5 czy 7 czy nawet 45 to już sa feeee, bo dają na lewo i prawo.

Żeby nie było - ja też święta nie jestem.

[madame paranoja]

ej. wróć
nie potępiam jej absolutnie, po prostu dziwię się skąd tylu partnerów w tak krótkim życiu?
nie chodzi mi tu o patrzenie na kobietę przez pryzmat ilości jej seksualnych uniesień- rozumiem młodość i bla bla jednak u moich koleżanek w liceum aż tylu facetów się nie przewinęło, więc pytam skąd ich wzięła ?
bo to, że jest z tego dumna już zauważyłam, pytanie tylko czy jest z czego?
oceni dużo później. i wcale nie uważam, że mi oceniać tego nie wolno.

[Cześka]

Napisane przez madame paranoja

ej. wróć
nie potępiam jej absolutnie, po prostu dziwię się skąd tylu partnerów w tak krótkim życiu?

Czasem różnie życie się układa
Przecież biczować się nie trzeba za takie postępowanie, a jakie wspomnienia na starość Co przeżyłaś, to Twoje.

[madame paranoja]

no niby tak, byle się nie obudzić z ręką w nocniku
no ale przyznam się, że do łóżka z nieznajomym nigdy nie poszłam ( i pewnie już nie pójdę) a tak po cichu to chciałabym

[Cześka]

Napisane przez madame paranoja

no niby tak, byle się nie obudzić z ręką w nocniku

Trzeba wyczuć TEN moment

A czy jest powód do dumy... Raczej powód do tego, by zostawić to dla siebie. Łóżko to prywatna sprawa i nie widzi mi się mówić każdemu ile to ja miałam.

[201704051255]

Jak ja lubię jak ludzie zaglądają innym do łóżka i jeszcze głośno komentują Zreszta jak wątek powstał czekałam aż zejdzie na taki tor...

[madame paranoja]

Napisane przez pushit

Jak ja lubię jak ludzie zaglądają innym do łóżka i jeszcze głośno komentują Zreszta jak wątek powstał czekałam aż zejdzie na taki tor...

no widzisz.
jak w życiu :

Napisane przez Cześka

A czy jest powód do dumy... Raczej powód do tego, by zostawić to dla siebie. Łóżko to prywatna sprawa i nie widzi mi się mówić każdemu ile to ja miałam.

Napisane przez Cześka

Trzeba wyczuć TEN moment

też prawda.