Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

[kulbit]

Napisane przez malin30

O qrcze! Mam nadzieję, że w tym roku to się nie powtórzy...

W górach wszystko możliwe
Słuchaj 2 dni przed pobytem w górach chodziliśmy po Krakowie w krótkim rękawku A po przybyciu do Zakopca, rano wstaliśmy z łóżka a za oknem biały puszek Chciałam uciekać do domu

[malin30]

Napisane przez kulbit

W górach wszystko możliwe
Słuchaj 2 dni przed pobytem w górach chodziliśmy po Krakowie w krótkim rękawku A po przybyciu do Zakopca, rano wstaliśmy z łóżka a za oknem biały puszek Chciałam uciekać do domu

My też będziemy najpierw w Krakowie (a ten kojarzy mi się zawsze z upałami). Będę pamiętać, żeby zabrać ze sobą w góry rękawiczki

[kulbit]

Napisane przez malin30

My też będziemy najpierw w Krakowie (a ten kojarzy mi się zawsze z upałami). Będę pamiętać, żeby zabrać ze sobą w góry rękawiczki

Koniecznie Ja kupowałam polarkowe w Zakopcu, bo miałam tylko takie lekkie

[Pomidora]

Napisane przez aaneczka

Jak już się dowiesz, to koniecznie daj znać .

Faktycznie, cudowny... , mi też jakiś czas temu śniło się, że się wprowadzamy do naszego, ach... im bliżej tego momentu, tym bardziej mi sie dłuży .

A ja jakoś nie wypoczęłam, ciągle byliśmy w drodze, albo na jakiejś imprezce... Przydałoby sie teraz jakieś wolne, żeby odpocząć po świętach .
.

Jak będę coś wiedziała odnośnie wiosny, to na pewno napiszę. Ale się nie zanosi
A kiedy wprowadzacie się do mieszkania? Bo my to dopiero w sierpniu będziemy kombinować z kupnem.
Jak jest się w drodze to zawsze święta mijają i szybciej, i bardziej są męczące Mam nadzieję, że już wypoczęłaś

Napisane przez kulbit

No ze sniegiem w górach ro trudno utrafic My w zeszle wakacje bylismy w tatrach od poczatku wrzesnia i 2 dnia pobytu spadł śnieg I trzymał się na wyzszych górach.. Ale o tych wycieczkach szkolnych to nie pomyslałam.. no fakt kurcze

A z tymi wycieczkami szkolnymi to ja jeżdżę

Widzę, ze temat dziś o górach. Ja to góry kocham, ale tylko latem. A najbardziej kocham morze Tylko tam się naprawdę uspokajam i odpoczywam

[kulbit]

Napisane przez Pomidora

A z tymi wycieczkami szkolnymi to ja jeżdżę

Widzę, ze temat dziś o górach. Ja to góry kocham, ale tylko latem. A najbardziej kocham morze Tylko tam się naprawdę uspokajam i odpoczywam

Jestes nauczycielką?

Ja morze zdradziłam na rzecz gór.. jednak czynny wypoczynek pociaga mnie zdecydowanie bardziej

[hihi]

Napisane przez kulbit

Ja morze zdradziłam na rzecz gór.. jednak czynny wypoczynek pociaga mnie zdecydowanie bardziej

To Ty chyba nie wiesz jak czynnie się biega po piasku

[kulbit]

Napisane przez hihi

To Ty chyba nie wiesz jak czynnie się biega po piasku

taaaak szczególnie przeskakujac między gęsto ułozonymi ciałami na plazy

[Pomidora]

Napisane przez kulbit

Jestes nauczycielką?

Ja morze zdradziłam na rzecz gór.. jednak czynny wypoczynek pociaga mnie zdecydowanie bardziej

A jestem nauczycielką

Napisane przez hihi

To Ty chyba nie wiesz jak czynnie się biega po piasku

Pięknie!!!Uśmiałam sięJa też nie lubi.ę wypoczynku biernego, nie wytrzymuję długo na słońcu leżąc. Za to z mężusiem kilometry plażą pokonujemy, spacerując sobie w tę i z powrotem A jak nam się znudzi, to oboje jesteśmy polonistami, więc sobie gdzieś siądziemy na chwilkę i poczytamy. A potem znowy spacer Hmmmmm, rozmarzyłam się

[kulbit]

Napisane przez Pomidora

A jestem nauczycielką



Pięknie!!!Uśmiałam sięJa też nie lubi.ę wypoczynku biernego, nie wytrzymuję długo na słońcu leżąc. Za to z mężusiem kilometry plażą pokonujemy, spacerując sobie w tę i z powrotem A jak nam się znudzi, to oboje jesteśmy polonistami, więc sobie gdzieś siądziemy na chwilkę i poczytamy. A potem znowy spacer Hmmmmm, rozmarzyłam się

Morze jest piekne, ale trochę monotonne oczywiście mówię tu o sobie.. i chodzac po plazy czy pływajac nie pokonuję samej siebie.. A zdobywajac kolejne szczyty ciagle przełamuje swoje lęki i ograniczenia

[hihi]

Napisane przez kulbit

taaaak szczególnie przeskakujac między gęsto ułozonymi ciałami na plazy

Bo to trzeba wiedzieć gdzie biegac

[kulbit]

Napisane przez hihi

Bo to trzeba wiedzieć gdzie biegac

Ale ja nie lubię biegać

[hihi]

Napisane przez kulbit

Ale ja nie lubię biegać

a ja uwielbiam

Hahaha i machac nogami

[kulbit]

Napisane przez hihi

a ja uwielbiam

Hahaha i machac nogami

ja to mogę co najwyżej pomachać rączką na pożegnanie

[hihi]

Napisane przez kulbit

ja to mogę co najwyżej pomachać rączką na pożegnanie

Dobra dobra, Ty się tu nie odgrażaj

[kulbit]

Napisane przez hihi

Dobra dobra, Ty się tu nie odgrażaj

Nie mam takiego zamiaru

[Pomidora]

A dla mnie morze nie jest jednostajne. Zawsze się zmienia, coś nowego można zauważyć

A ty Kulbit, co chcesz machać rączką na pożegnanie? W ciory dostaniesz zaraz To ja wam rączką pomacham, bo spać sobie idę. Dzieciaki mnie wymęczyły i pogoda przytłoczyła, to się zdrzemnę paaaaaa

[kulbit]

Napisane przez Pomidora

A dla mnie morze nie jest jednostajne. Zawsze się zmienia, coś nowego można zauważyć

A ty Kulbit, co chcesz machać rączką na pożegnanie? W ciory dostaniesz zaraz To ja wam rączką pomacham, bo spać sobie idę. Dzieciaki mnie wymęczyły i pogoda przytłoczyła, to się zdrzemnę paaaaaa

I kazdy ma swoje zdanie

I widzisz mam już komu machać na pożegnanie Miłego snu Pomidorku Nic innego nie miałam na myśli

[malin30]

Napisane przez kulbit

Morze jest piekne, ale trochę monotonne oczywiście mówię tu o sobie.. i chodzac po plazy czy pływajac nie pokonuję samej siebie.. A zdobywajac kolejne szczyty ciagle przełamuje swoje lęki i ograniczenia

Podpisuję się pod tymi słowami obiema rękami

[kulbit]

Napisane przez malin30

Podpisuję się pod tymi słowami obiema rękami

No wreście ktos mnie zrozumiał

[malin30]

Napisane przez kulbit

No wreście ktos mnie zrozumiał

No jasne! Ja mieszkam 20 km od morza, ale kocham góry. W zeszłym roku pierwszy raz w życiu w wakacje nie byłam w górach i jest mi z tym cholernie źle. Jak się jedzie nad morze w wakacje, a przez cały ten czas leje deszcz, to co robić? A w górach zawsze się idzie na wycieczkę.

[kulbit]

Napisane przez malin30

No jasne! Ja mieszkam 20 km od morza, ale kocham góry. W zeszłym roku pierwszy raz w życiu w wakacje nie byłam w górach i jest mi z tym cholernie źle. Jak się jedzie nad morze w wakacje, a przez cały ten czas leje deszcz, to co robić? A w górach zawsze się idzie na wycieczkę.

Zgadza się!

[Taverney]

...w górach jest wszystko co kocham...

to co? kiedy jedziemy? mnie się marzą wiosenne bieszczady...

[malin30]

Napisane przez Taverney

...w górach jest wszystko co kocham...

to co? kiedy jedziemy? mnie się marzą wiosenne bieszczady...

A mnie wrześniowe... Może kiedyś, jak będziemy mieli samochód, bo poza sezonem to tam kiepsko z dojazdami.

[kulbit]

Napisane przez Taverney

...w górach jest wszystko co kocham...

to co? kiedy jedziemy? mnie się marzą wiosenne bieszczady...

piekne slowa

Wiesz Tav, ja juz nie pamietam kiedy byłam w Bieszczadach.. sa piekne..
To jest pomysł by tam sie wybrać Ale w tym sezenie mam jeszcze smaka na Taterki

[aaneczka]

Napisane przez Pomidora

A kiedy wprowadzacie się do mieszkania? Bo my to dopiero w sierpniu będziemy kombinować z kupnem.

W sierpniu powinniśmy się już wprowadzać . Planowany termin oddania jest co prawda na 30 października, ale developer poinformował nas, że z powodu braku zimy mają bardzo duże wyprzedzenie w pracach i oddadzą nam wcześniej- na koniec lipca lub początek sierpnia.

W związku z tym prośba- no niech ktoś wypędzi zimę, żeby nie było przestojów i żeby budowa mogła dalej iść do przodu .

Napisane przez Pomidora

Jak jest się w drodze to zawsze święta mijają i szybciej, i bardziej są męczące Mam nadzieję, że już wypoczęłaś

Wypocznę dopiero w weekend .

Napisane przez Pomidora

A z tymi wycieczkami szkolnymi to ja jeżdżę

Napisane przez Pomidora

Widzę, ze temat dziś o górach. Ja to góry kocham, ale tylko latem. A najbardziej kocham morze Tylko tam się naprawdę uspokajam i odpoczywam

Napisane przez Pomidora

A dla mnie morze nie jest jednostajne. Zawsze się zmienia, coś nowego można zauważyć

Ja morze po prostu uwielbiam i kocham . A góry bardzo lubię .

Napisane przez Pomidora

A ty Kulbit, co chcesz machać rączką na pożegnanie? W ciory dostaniesz zaraz To ja wam rączką pomacham, bo spać sobie idę. Dzieciaki mnie wymęczyły i pogoda przytłoczyła, to się zdrzemnę paaaaaa

Mam nadzieję, że siły zregenerowane .

Napisane przez kulbit

Wiesz Tav, ja juz nie pamietam kiedy byłam w Bieszczadach.. sa piekne..
To jest pomysł by tam sie wybrać Ale w tym sezenie mam jeszcze smaka na Taterki

Ja jeszcze nie byłam nigdy w Bieszczadach, planujemy wybrać sie w tym roku- o ile nie zmienią sie nam plany, to w czerwcu .

[Taverney]

o górach to ja sobie tylko pomarzyć mogę... chociaż te Bieszczady wiosną nie dają mi spokoju

mogłabym się zaszyć w dzikich Bieszczadach, na południe od Komańczy, Łupków, Żubracze...
aż do Cisnej... i nie schodzić z gór, znajdować stare połemkowskie tereny, jakiś krzyż przyrośnięty do drzewa, stary sad zniszczony przez UPA, jakaś pozostałość po chacie, cerkiewki... nie patrząc na zegarek, gładzić trawy, chodzić miejscowymi ścieżkami i wypatrywać gwiazdy na niebie, którego nie zakłóca żadne ziemskie światło...
kiedyś już zrobiłam sobie taką podróż sentymentalną, teraz mi tego brakuje.

Schodząc na ziemię jutro będę w zadymionych i niekonieczne ładnych Katowicach...

[kulbit]

Napisane przez Taverney

mogłabym się zaszyć w dzikich Bieszczadach, na południe od Komańczy, Łupków, Żubracze...
aż do Cisnej... i nie schodzić z gór, znajdować stare połemkowskie tereny, jakiś krzyż przyrośnięty do drzewa, stary sad zniszczony przez UPA, jakaś pozostałość po chacie, cerkiewki... nie patrząc na zegarek, gładzić trawy, chodzić miejscowymi ścieżkami i wypatrywać gwiazdy na niebie, którego nie zakłóca żadne ziemskie światło...
kiedyś już zrobiłam sobie taką podróż sentymentalną, teraz mi tego brakuje.

eeeeeeeeeech Tav ale się rozmarzyłam...

[malin30]

Napisane przez Taverney

Schodząc na ziemię jutro będę w zadymionych i niekonieczne ładnych Katowicach...

Tu się nie zgodzę. Po pierwsze Katowice nie są już tak strasznie zadymione jak jeszcze 20 lat temu, chociaż i wtedy gorzej było w Chorzowie. A po drugie to jest bardzo ładne miasto. Jest mnóstwo pięknych kamienic (szkoda tylko, że jeszcze takie zaniedbane) i oaza spokoju - park Kościuszki...

[Pomidora]

Napisane przez malin30

Tu się nie zgodzę. Po pierwsze Katowice nie są już tak strasznie zadymione jak jeszcze 20 lat temu, chociaż i wtedy gorzej było w Chorzowie. A po drugie to jest bardzo ładne miasto. Jest mnóstwo pięknych kamienic (szkoda tylko, że jeszcze takie zaniedbane) i oaza spokoju - park Kościuszki...

Hehe, ktoś jest takim patriotą lokalnym jak ja Nawet w zaniedbanych kamienicach w Grudziądzu potrafię widzieć urok, też uważam, że moje miasto jest śliczne. Tylko kiedy ja tam będę mogła znowy zamieszkać...

[malin30]

Napisane przez Pomidora

Hehe, ktoś jest takim patriotą lokalnym jak ja Nawet w zaniedbanych kamienicach w Grudziądzu potrafię widzieć urok, też uważam, że moje miasto jest śliczne. Tylko kiedy ja tam będę mogła znowy zamieszkać...

No cóż, ja na Pomorzu tylko mieszkam od ponad 30 lat Urodziłam się i rok mieszkałam w Katowicach i jest to jedno z moich ukochanych miast.