Przełomowe maluszki 2007/2008

[jolineczka]

Jestem jestem, ale więcej napiszę jutro.
Buziaki.

[bassienkaw]

wieczór był cudowny, to tak w podsumowaniu... musze tylko dziecku przestawic godziny spania, bo ona przewaznie ok 19-20 juz spi... a dobrze by bylo jej przestawic na 20-21 choc... bo o 6-7 to ona jest wyspana...

[jolineczka]

Chciałabym napisac coś więcej, ale nie mam siły. Od 6 dni mam okres. Nie wiem czy to normalne po porodzie, zeby to tyle trwało. Boli mnie ciągle brzuch i mocno krwawię. Ciągle tylko zmieniam podpaski bo przeciekają po godzinie! Tampony super też na długo nie starczają... Najgorszy jest ten ból.

Gratuluję dzieciaczkom udanych chrztów. Milenko - a tak się bałaś I wcale nie widac po Tobie zmęczenia, wyglądasz bardzo dobrze

A to ja ze swoją Ksiezniczka

[bassienkaw]

Jolu przepięknie wyglądasz, i córeńka jaka urocza... normalnie prześlicznie wygląda w fioletowym... i ta opaska... a właśnie apropo opaski... nie trzeba jej co chwile poprawiać? Trzyma się główki?
A co do okresu,to sama nie wiem... ja miałam pierwszy 12 dni,ale nie taki mocny... słabiutki, tak troche tylko ze mnie leciało... może warto skonsultować to z lekarzem

a właśnie, nie wiecie... Adatka w szpitalu znowu dostała wczoraj krwotoku, o 22 miała zabieg, i co sie okazalo,ze czegos tam po porodzie z niej nie wyciagli...

[jolineczka]

Jezu! Mam nadzieję, ze już jest dobrze! Nie dość, ze poród okropny to jeszcze nie koniec męki. Trzymam za nią kciuki.

Poczekam dwa dni zmoim okresem - jeśli nic się nie zmniejszy to będę się kontaktowała z gin.

A opaska jest super, nie spada i trzyma się łądnie głowki

Dziękuję za komplementy Basiu

[bassienkaw]

no zobaczymy co tam u Adatki,jak cos napisze to dam znac...
a co do opaski,to gdzie wkoncu kupilas i ile placilas? ja tez taka chce, i taka by nie spadala... bo znajoma ostatnio kupial swojej corce i tragedia...

[jolineczka]

Kurczę, zaczęłam się bac jeszcze bardziej. Agatka biedna dostała krwotoku, ze mnie tez leci, ale to chyba nie krowotok... Już sama nie wiem. Kidyś miałąm takie okresy tygodniowe, dlatego chce jeszcze dwa dni przeczekać, moze minie.

Basia- opaska H&M, kosztowała ok 7 zł. Niestety nie było wyboru kolorów, tylko taki blady róz. Ale jestem bardzo zadowolona

[Ramila]

Cześć Mamusie!
Dziękujemy za komplementy wiem że mówicie tak aby mi sprawić przyjemnosć ale się nie przyznawajcie niech mi będzie
Jolu mi też bardzo się podoba opaska Alusi,i generalnie super wyglądacie.Jeżeli chodzi o Twoje krwawienie to u mnie też było inne niż niegdyś jednak skończyło się po tygodniu a mój doktor powiedział mi że jezeli intensywne krwawienie utrzymuje się ponad tydzień to należy się skonsultować z nim więc może jednak przynajmniej zadzwoń do swojego gina będziesz spokojniejsza.
Basiu bardzo ładne zdjęcia.
Justynko rozumiem że brałaś antybiotyk że odstawiłaś Polę ,ja tam mam zapalenie zatok i nie stosuję leków poza wapnem i spray do nosa od zapalenia zatok więc karmię normalnie ,czas też spędzamy razem staram się tylko nie całować Poli chociaż to bardzo trudne.
Izunia dzięki za kciuki ,akcja z kupą fakt była ostra i pewnie przejdzie jako legenda do opowieści rodzinnych.Jak tylko znajde czas powrzucam więcej fotek.
Pozdrawiam Mamusie

[jolineczka]

Milenka - ja wcale nie z grzeczności mówię, ze ładnie wygladasz. Po prostu wyglądasz bardzo dobrze i nie widac zmęczenia.

Co do okresu - to w sobotę zaczeło się mocniejsze krwawienie, więc dzisiaj jest 5 dzień, dlatego poczekam jeszcze dwa. Jesli się nic nie zmniejszy wtedy będę interweniować.

AL śpi, więc i jak idę poleżeć.

A i jeszcze wrzuce foteczki z dzisiaj Mój tygrysek podczas zabawy

[wiolaelk]

A to nasza Majka podczas swojej pierwszej ważnej uroczystości. Na zdjęciach z chrzestną i moją mamą. Część zdjęć jest w aparacie u mego brata i jeszcze ich nie mam, także w późniejszym czasie wkleję inne. Pozdrawiam

[ja22]

Dziewczyny Wasze pociechy są prześliczne
wszystkie wyglądaja jak księżniczki i są takie słodziutkie.

Jolu - okresem się nie martw. Ja miałam bite siedem dni i przez cały czas towarzyszył mi silny ból brzucha i mocne krwawienie. To jest normalny pierwszy okres po porodzie, następny powinnaś mieć już łagodniejszy. Nie masz się czym martwić. Wszystko jest tak jak być powinno Pięknie wyglądacie z Alą. Ja też kupiłam dla Amelci opaskę, tylko taką z serduszkiem. Zapłąciłam za nią 4zł w kubusiu.

Biedna Adatka naprawdę jej współczuję. Takie rzeczy niestety się przytrafiają. Trzymam mocno kciuki żeby jak najszybciej wróciło wszystko do normy. Myślami jestem z Tobą

Izuś - walczymy z nałogiem razem ja też żałuję że dałam się w to wciągnąć

Basiu - no no.. widzę że wieczór był udany. Fotki na blogu mówią same za siebie że wieczór bardzo romantyczny. My z mężusiem w poniedziałek mielismy taki wieczór z białym winkiem Tylko że on chciałby tak się pieszczochać codziennie. Nie potrafi zrozumieć że żonka może być czasem już nie wspominając że bociany wracają do Polski.


Ach pochwalę się jeszcze że moja córcia spała od 22.00 do 8.30 spałysmy jak mopsiki

[ja22]

Mój mąż opanował swój własny język z córką. Potrafi tak do niej zagadać że mała śmieję się w głos, do tego stopnia że kończy się to czkawką i nie możnością wydobycia więcej głosu. Ostatnio tak głosno się chichrała że słyszałam ich będąc w łazience. Poleciałam odrazu po telefon żeby nagrać ten śmiech i pisk radości. Po dwuch minutach nagrywania zorientowałam się że nie nacisnełam ok
na szczęście wczoraj udało mi się nagrać ten cudowny śmiech. szkoda że zapomniałam kupić kasete do kamery, bo wyszło by to dużo lepiej.

Dziewczyny Wasze maluchy też już przewracają się na boczek? Ja widzę że jeszcze trochę i Amelia wyląduje sama na brzuszku. Po nocy jakbyście widziały jej łóżeczko
A właśnie jak kładziecie maluchy w łóżeczkach? Bo moja mała tak się rozkopuje że i tak ląduje na pleckach i jedną ręką za szczebelkami i kołderką podciągniętą pod nos

[bazylia]

Jolu - Alusia naprawde urocza Lubi bawić się na macie? jak długo tak wytrzymuje?
Okresu jeszcze nie miałam, ale po tym, co piszecie z Karoliną, juz zaczynam się bać W razie czego możesz poratować się paracetamolem, ewentualnie ibuprofenem.

Milenko - w 100% zgadzam się z Jolą! Wyglądasz po prostu super i nie ma w tym cienia przesady! A jak dzisiaj sie macie? Moje kciuki choć trochę pomagają?

Wiolu - słodziutka ta Wasza Majunia Prześliczną miała kreację Jak dasz radę, to wrzuć więcej zdjęć. A jak u Was sytuacja z kolkami?

Karolina - rozdziała mojego życia z papierochami w jednaj z ról pierwszoplanowych uważam za zamknięty. Nawet o nich nie myślę. Zresztą Tż-cik urwałby mi głowę (słusznie zreszta), gdybym nawet wspomniała coś o powrocie do palenia.
Małgosia nie jest taka silna jak Amelka. Ani myśli przewracać się na bok leniuch jeden... No, ale wszystko w swoim czasie. W końcu tata i dziadek to byli sportowcy, więc mała może ducha kultury fizycznej odziedziczyła
Na głośny smiech też musimy troche poczekać
Co do spania, to u nas świetnie sprawdza się śpiworek Już drugi kupiłam, bo z pierwszego (rozmiar 68, ale jakiś mały) wyrasta. Po kąpieli ubieram dzidziusia w body i pajacyk, ubieram śpiworek i przykrywam lekka kołderką. Super sprawa - polecam!
Teraz kupiłam taki: http://www.90n.pl/sklep/product/p/46...it,beige.html# (rozmiar 85 cm).

A ja właśnie się lenię Mała dała mi w nocy popalić i tata dzisiaj odbębnia codzienny spacer, żebym mogła trochę zebrać siły

[ja22]

Izuś a podkładasz Małgosi coś pod boczek żeby nie spała na wznak?

[DrGandzia]

Tak Milenko, bez antybiotyku by się nie obeszło. Ale juz jest ok - dzisiaj w nocy ją karmiłam, niestety mimo wszystko musiałam dac dodatkowo butelaszkę, bo jednak to było mało . Tak czy inaczej, staram się ją karmić ile sie da no i pobudzam laktację herbatkami, może wróci moje mleczko

[wiolaelk]

Izuniu dziękujemy za miłe słowa. Co do kolek to mam nadzieję, że już nas ominęły. Ogólnie widzę, że od kilku dni dzidziuś ma się super (odpukać), żadnych kłopotów z brzuszkiem ani kupą. Chyba faktycznie odstawienie nebiału troszkę pomogło. chociaż przyznam się, że w święta aż tak bardzo nie zwracałam na to uwagi. Mama mówi, że czasami dzieci po chrzcie też lepiej się czują i może faktycznie coś w tym jest . Nie poznaję swojego dziecka. A była już taka sytuacja wcześniej, że mała tak mi krzyczała, że pojechaliśmy z nią do lekarza, a teraz jak ręką odjął. (ojojoj żebym nie zapeszyła tak ją wychwalam ) Majeczka teraz sobie smacznie śpi a ja czekam na koleżankę. dawno się nie widziałyśmy to sobie poplotkujemy .

[jolineczka]

Wiola - ślczny Twój aniołeczek

Karolina - dzięki za info o okresie. Tak myslałam, ze to nic nie normalnego i mnie upewniłas. Jeszcze dwa dni się pomęcze i moze przejdzie. Iza - nie bojaja sie okresu To i tak pikus w porównaniu z porodem i połogiem

Co do papierosów to AKYSZ AKYSZ!!! Czyli wynocha wynocha JA jestem typową antypalaczką. Nigdy nie paliłam i nie lubię przebywać w dymie. Niestety miłość się ślepa i mam męża palacza

Dopiero wstałam. Troszkę pospalam i mąż mnie telefonem zbudził. Kurcze byłam nieprzytomna bo myślalam, ze jest rano a ja całą noc przespałam...

Trzeba chyba obiadek jakiś zrobić... nie - mam gołąbki. Wytarczy odgrzac

Miłego popołudnia

[bazylia]

Karolinka - Małgosia śpi na pleckach, tylko głowe ma przechyloną. Bardzo się złości, gdy próbuję kłaść ją na boczku - spała tak tylko przez pierwszy miesiąc.

Wiolu - cieszę się, ze już lepiej Ja też przez około miesiąc nie jadłam nabiału, ale potem zaczęłam stopniowo wprowadzać niewielkie porcje. Teraz mogę juz jeść serki i jogurty, tylko gdy przesadzę z ilością Małgosia robi rzadkie kupki

Jolu - teraz to ja tez jestem wielka przeciwniczką tytoniowego dymu A jak czasem widze w parku palące mamy z malenkimi dziećmi w wózeczkach, to mam ochotę podejść i powiedzieć coś do słuchu.... Wiem jak trudno wyrwać się ze szponów nałogu, ale czego się nie robi dla dzieci

A poniżej Małgoś w swoim pierwszym spiworku - gdy go dostałam, zupełnie nie maiałam zamiaru go używać, ale gdy tylko dzidziuś zaczął machac rączkami i nózkami - okazał się niezastąpiony

[ja22]

Izuś - Małgosia wygląda slicznie w tym spiworku. dziękuję

[bassienkaw]

Adatka czuje sie juz lepiej ale bedzie musiala zostac jakies 2-3 dni w szpitalu. Marcelinka jednak grzeczna i kochana,więc przynajmniej tyle dobrze, jest cały czas przy mamie
Adatka prawdopodobnie nie będzie musiała mieć przetaczanej krwi i całe szczęscie

[jolineczka]

Małgosia jest śliczna. Ma bardzo mądre oczy A śpiworek - też chcę taki!

No- kamień z serca. Teraz niech Agata szybko wraca do siebie.

[bassienkaw]

a swoja droga spiworek jest rewelacyjny, a maleńka wygląda przesłodko

[jolineczka]

Iza - pytałaś czy Ala lubi się bawić na macie. Tak lubi, gapi się na konika albo... na żyrandol ale sama sobą się wtedy zajmuje nawet do 30 minut. Potem się nudzi to ja się z nią troszkę pobawię.

Dziecko śpi a ja sobie różowe winko popijam

Spokojnej nocy

[bassienkaw]

my maty jako tako nie mamy... tzn mam taka podstawową, bez pałąku z zabawkami, taką ala kocyk... nawet na blogu są zdjęcia... tutaj mała się średnio zajmie sobą... natomiast pewnie gdyby była taka z zabawkami i jak ma Jola to jak najbardziej... co do żyrandola, to chyba najlepsza zabawka i zajmowacz czasu mojej małej... nieraz jak ją położę w leżaczku to potrafi patrzeć, gadać, chichrać się i krzyczeć na lampę

ja mam czerwone winko nalane, mąż ogląda mecz, a ja sobie patrzę po necie co tam i jak tam
a tak poza tym to kupilam sobie ekstra okularki przeciwsloneczne wczoraj,az za cale 7,99zl

edit.
dorzucam zdjęcie okularków... oczywiscie fota nie oddaje uroku

[bazylia]

Dziękuję za komplementy Tak jak juz pisałam, spiworek to bardzo praktyczny prezent Widziałam takie w Smyku, ale niestety są dość drogie - kosztowały około 65 zł. Teraz kupiłam tańszy (45 zł) Feretti - do kompletu z pościelą którą mam. Napewno posłuzy nam dłużej niż pierwszy Naprawdę polecam jeżeli Wasze dzieciaczki rozkopują się w nocy

Karolina - a co z ochraniaczami? Nie używasz ch, skoro boisz się, że Amelka wsadzi rączke między szczebelki łóżeczka?

Joluś, pytałam o matę, bo Małgosia jest nią póki co średnio zainteresowana. Bardzo za to polubiła lezaczek i karuzelkę. Jak zaczarowana wpatruje sie w misie nad swoja głową

[jolineczka]

Basia - okulary szałowe!

Iza - moja mała nie rozkopuje się w nocy, ale tak głową obraca, ze już ma wytarte włoski i wyglada jak mnich

Zaraz dam małej butle przez sen (bo śpi już) i idę spać.

[gocha06_75]

Cześć dziewczyny

Milenka, jak widzę, jak zwykle kokietuje, że niby nie wygląda ładnie a my ściemniamy... nieładnie, oj, nieładnie Reszta wkleja takie zdjęcia, że nie można się nadziwić... Ja zresztą mam takie już zboczenie, że uwielbiam oglądać zdjęcia ... pasjami. Teraz porównywałam te najnowsze z tymi z początku wątku i doszłam do wniosku, że nasze dzieciątka z tygodnia na tydzień pięknieją coraz bardziej .

Jeśli chodzi o papieroski - cóż, też wiem co znaczy uzależnienie, i wiem też jak miło jest sobie pomyśleć - od 8 lat nie palę (niedługo minie 9). Naprawdę nie warto się w to bawić - palacze nie dość, że rujnują swoje zdrowie to jeszcze są brzydcy (ziemista cera, żółte zęby, szara skóra itd) i najzwyczajniej śmierdzą. Tak, tak. Niepalący wyczują palaczy na kilometr. Można pawia puścić

Pojawił się też w naszym wątku problem chorób i karmienia - ja podczas karmienia brałam już antybiotyki, teraz pigułki i dowcipnie estradiol. Nie jestem pewna w tej sytuacji, czy mój pokarm jest dla Anulki taki dobry. Na szczęście Ania nie zaraziła się ani ode mnie ani od Łukasza (znowu był chory, myślałam, że przez to spędzę święta sama z dziećmi), więc może choć trochę dobrego z mlekiem wyssała.

Święta znieśliśmy dobrze, Ania pierwszy raz przejechała 260 km (w jedną stronę) i jak na swój wiek zachowała się dzielnie. Oczywiście drogę do dziadków i powrotną musiała porządnie odespać - ale jestem z niej bardzo dumna .

Acha - będę pewnie pisać jeszcze rzadziej, bo od piątku będę miała w domku pod opieką w sumie trójkę dzieci... Dołączy do Łukasza i Ani córeczka mojej przyjaciółki (też musiała zrezygnować z przedszkola). Pewnie nie będę miała czasu na takie luksusy jak pisanie na forum

Pa, trzymajcie się ciepło, bo zima wraca (w Szczecinie zadymka)

[bassienkaw]

dzień dobry śpicie jeszcze?

[gadmarka]

dzień dobry
już nie
nie mam siły nadrabiać wątku
powiedzcie ile razy i po ile śpią wasze maleństwa w ciagu dnia?
Karolka śpi mi raz 1,5 w porywach do 2 godzin, a potem chwyci jeszcze jakąś drzemkę tak na 15-20 min. i na tym koniec.

[bassienkaw]

no więc co do Łucji,to śpi dużo więcej w ciągu dnia... rano przeważnie jest tak, że wstaje ok 6-7, potem godzinkę się pobawi i śpię co najmniej godzinę, nieraz dwie, różnie to bywa... potem znowu pobawimy się, coś zje... i przeważnie w południe znowu jakaś drzemka... z godzinę albo i dłużej... ogólnie jak tak pomyślę, to jest ok 4 takich spań w ciągu dnia, choć nigdy na to nie zwracałam uwagi... może sprawdzę dziś jak to z nią jest i dam znać no oczywiście liczę to wszystko jak nie wychodzimy na spacer, bo jak jeszcze spacer w gre wchodzi,to jeszcze lepiej jej sie spi
no i w nocy spi,gdzies od 19-20 do 4-5, potem jeszcze podrzemie godzine lub dwie, no i potem tak jak pisalam, zabawy troche i idzie spac dalej

poza tym ADATKA do mnie pisala...
... że dzisiaj jest już o wiele wiele lepiej, sama wstaje z łóżka i chodzi, jest ok - przestało jej sie tak strasznie kręcić w głowie. Zaraz ma do niej przyjsc lekarz i sie moze dowie kiedy wyjdą z Marcelą ...