Rosną nam dzieciaki, młodsze i starszaki - Mamusie VII-VIII 2013 cz. XI - Strona 6 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-01-28, 18:40   #151
miszkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar miszkaaa
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 3 415
Dot.: Rosną nam dzieciaki, młodsze i starszaki - Mamusie VII-VIII 2013 cz. XI

Cytat:
Napisane przez Margosia__ Pokaż wiadomość
My poszlismy do chirurga z jaderkami to od razu napletek odkleila:p

Jaderka mamy zostawic w spokoju. Ma dwa ksztaltne, obydwa ladnie schodza, a to, ze uciekaja to znaczy, ze ma dlugi przewod i w miare jak bedzie dorastal to maja spokojnie same zejsc.

I kobieta odklejala Mu to na dwa razy, raz bylismy w listopadzie i odkleila do polowy, teraz w styczniu reszte. W listopadzie bylo od razu ok (sam zabieg bolesny bo na zywca, ale Peter dzielny tylko krzyknal, ze boli ale sie nie poruszyl) teraz odkleila Mu calosc to dwa dni mial opchnietego fredzla i rano przy sikanu bolalo, ale na Petera placebo dziala bo to hipochondryk po mamusi

Teraz daje sobie spokojnie odciagac

Wysłane z mojego HUAWEI Y560-L01 przy użyciu Tapatalka
Kurcze, to już nie kumam. Czyli jednak można odciągać na żywca? . Ja myślałam, że nigdy.
Dzielny Peter.

To nie wiem czy się zdecydujemy na ściągnięcie tej skórki bo nie dość, że mamy dramat z kupą to jeszcze nie daj Boże, sikać nie będzie. Osiwieje chyba.


Cdn
__________________
Dziubulek

Żabinek
miszkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-28, 20:48   #152
stokrotka24
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka24
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 367
Dot.: Rosną nam dzieciaki, młodsze i starszaki - Mamusie VII-VIII 2013 cz. XI

Cytat:
Napisane przez miszkaaa Pokaż wiadomość
Kurcze, to już nie kumam. Czyli jednak można odciągać na żywca? . Ja myślałam, że nigdy.
Dzielny Peter.

To nie wiem czy się zdecydujemy na ściągnięcie tej skórki bo nie dość, że mamy dramat z kupą to jeszcze nie daj Boże, sikać nie będzie. Osiwieje chyba.


Cdn
Mój chrześniak tak miał aż krew mu poszła przy odciąganiu. Był płacz i problem przez kilka dni bo trzeba było smarować maścią i bolało i nie chciał dać się dotknąć ale po jakimś czasie zapomniał

Margosia dzielny Peter był

Myszka super że Matylda taka duża a Nikoś zdrowy. Ja tam ciąży nie zazdroszczę.

Dostałam wczoraj okres wszystkie już po drugim porodzie macie? Myślałam że więcej spokoju będę mieć tym bardziej że u nas tylko kp. No i gardło mnie boli i mam chrypkę

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka
__________________
15.08.2009 nasz wielki dzień

"dwa serca jedno bicie, tylko Ty i Ja na całe życie"

Łukaszek
stokrotka24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-28, 21:02   #153
dzoan
Zakorzenienie
 
Avatar dzoan
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 852
Dot.: Rosną nam dzieciaki, młodsze i starszaki - Mamusie VII-VIII 2013 cz. XI

Miszka ja nadal.slysze,.ze na zywca I na sucho nie mozna, ale niektorzy lekarze to praktykuja.

Stokrotka ja jeszcze nie dostalam okresu, a.10mscy minelo. Byly dni, ze mnie.cmilo.I myslalam, ze to zapowiedzi I dostane, ale I to przeszlo I na razie.cisza.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

dzoan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-28, 21:10   #154
stokrotka24
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka24
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 367
Dot.: Rosną nam dzieciaki, młodsze i starszaki - Mamusie VII-VIII 2013 cz. XI

Cytat:
Napisane przez dzoan Pokaż wiadomość
Miszka ja nadal.slysze,.ze na zywca I na sucho nie mozna, ale niektorzy lekarze to praktykuja.

Stokrotka ja jeszcze nie dostalam okresu, a.10mscy minelo. Byly dni, ze mnie.cmilo.I myslalam, ze to zapowiedzi I dostane, ale I to przeszlo I na razie.cisza.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Zazdroszczę tej wolności. Mnie właśnie też ćmiło ostatnio i śluz taki się robił jak przy normalnym cyklu ale miałam jeszcze nadzieję na trochę spokoju. No nic trudno trzeba przywyknąć


Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka
__________________
15.08.2009 nasz wielki dzień

"dwa serca jedno bicie, tylko Ty i Ja na całe życie"

Łukaszek
stokrotka24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-28, 21:48   #155
Margosia__
Zakorzenienie
 
Avatar Margosia__
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków zazwyczaj :)
Wiadomości: 11 827
Dot.: Rosną nam dzieciaki, młodsze i starszaki - Mamusie VII-VIII 2013 cz. XI

Cytat:
Napisane przez stokrotka24 Pokaż wiadomość
Mój chrześniak tak miał aż krew mu poszła przy odciąganiu. Był płacz i problem przez kilka dni bo trzeba było smarować maścią i bolało i nie chciał dać się dotknąć ale po jakimś czasie zapomniał

Margosia dzielny Peter był

Myszka super że Matylda taka duża a Nikoś zdrowy. Ja tam ciąży nie zazdroszczę.

Dostałam wczoraj okres wszystkie już po drugim porodzie macie? Myślałam że więcej spokoju będę mieć tym bardziej że u nas tylko kp. No i gardło mnie boli i mam chrypkę

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka
Tez mamy masc dwa razy dziennie przez 30dni, ale u nas obylo sie na szczescie bez krwi.

Zdrowka

Fiazo co u Was bo dawno nie pisalas?

Wysłane z mojego HUAWEI Y560-L01 przy użyciu Tapatalka
__________________
Duży

Mały
Margosia__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-28, 21:53   #156
pianka2013
Zadomowienie
 
Avatar pianka2013
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 152
Dot.: Rosną nam dzieciaki, młodsze i starszaki - Mamusie VII-VIII 2013 cz. XI

Stokrotka u mnie na razie bez okresu. Fi ma 9 miesiecy.
__________________
Kuba 14.07.2013r.

Filip 24.04.2016r.
pianka2013 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-28, 23:59   #157
miszkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar miszkaaa
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 3 415
Dot.: Rosną nam dzieciaki, młodsze i starszaki - Mamusie VII-VIII 2013 cz. XI

Cytat:
Napisane przez stokrotka24 Pokaż wiadomość
Mój chrześniak tak miał aż krew mu poszła przy odciąganiu. Był płacz i problem przez kilka dni bo trzeba było smarować maścią i bolało i nie chciał dać się dotknąć ale po jakimś czasie zapomniał

Margosia dzielny Peter był

Myszka super że Matylda taka duża a Nikoś zdrowy. Ja tam ciąży nie zazdroszczę.

Dostałam wczoraj okres wszystkie już po drugim porodzie macie? Myślałam że więcej spokoju będę mieć tym bardziej że u nas tylko kp. No i gardło mnie boli i mam chrypkę

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka
ja dostałam równo po 4 mcach.
Tak samo jak po pierwszej ciąży

Cytat:
Napisane przez dzoan Pokaż wiadomość
Miszka ja nadal.slysze,.ze na zywca I na sucho nie mozna, ale niektorzy lekarze to praktykuja.

Stokrotka ja jeszcze nie dostalam okresu, a.10mscy minelo. Byly dni, ze mnie.cmilo.I myslalam, ze to zapowiedzi I dostane, ale I to przeszlo I na razie.cisza.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
u nas pewnie zostawiają naturze ale ja się boję, ze coś przegapię

Cytat:
Napisane przez dzoan Pokaż wiadomość
Margos no wlasnie Peter da sobie odciagac? Olek to wcale nie da.

Miszka kciuki dla Maksa. Kto z nim bedzie? Musicie zostac w szpitalu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
nie, jedziemy na 8 rano do szpitala. Przygotowanie, usypiają, zabieg, wybudzanie i obserwacja. W sumie po kilku godzinach wracamy do domu.
Jedziemy wszyscy bo nie mamy z kim Kubusia zostawić.
Ja będę towarzyszyć Maksiowi do zaśnięcia a maż bedzie z Kubą


Szkrabkowa- ile czasu trwa wybudzanie + obserwacja ? Przez ile godzin po zabiegu trzymali was w szpitalu?

---------- Dopisano o 00:59 ---------- Poprzedni post napisano o 00:48 ----------

U nas poprzednia noc kiepska.
Maks zaczął wieczorem popłakiwać (oczywiscie nic nie powie dlaczego płacze) a ok.23 zaczął wymiotować.
Zrobił się bladziutki i powtórzyło się kilka razy. Musiałam zmieniać poduszkę i poszewki.
Na szczęście mogę polegać na mężu w takich sytuacjach i przeniósł materac do Maksiowego pokoju i spali w jednym pokoju. I dobrze, bo nad ranem znów była akcja.
Na szczęscie rano i cały dzień było ok. Chociaż praktycznie cały dzień nic nie zjadł.
Ale wieczorem zaczął mówić, że coś go w buzi boli. Już sama nie wiem. Trzeba poczekac na rozwój wydarzeń



I niestety, przed chwilą powtórka czyli to nie zatrucie a wymioty na tle nerwowym.
Pewnie czuje, że koopa chce wyjść i z nerwów wymiotuje. Kiedyś zaczynał kaszleć z nerwów i go ciągnęło a teraz od razu zwraca

Ja już naprawdę mam tego dość. Nie mam już siły na te problemy. To jest jakiś dramat
__________________
__________________
Dziubulek

Żabinek
miszkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-29, 07:33   #158
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Rosną nam dzieciaki, młodsze i starszaki - Mamusie VII-VIII 2013 cz. XI

Miszka Artek wymiotuje, jak ma anginę. Tak tylko piszę, bo piszesz, że Maks się skarży na buzię. A z tą kupą to może psycholog?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-29, 08:03   #159
mamaszkrabka
Zakorzenienie
 
Avatar mamaszkrabka
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 4 272
Dot.: Rosną nam dzieciaki, młodsze i starszaki - Mamusie VII-VIII 2013 cz. XI

MISZKA jesli chodzi o narkoze to bylo ciezko zaraz po wybudzeniu. Placz bo nie wiedzial co sie dzieje, bezwladne cialo - nie rozumial dlaczego nie moze podniesc rak i plakal po prostu. Nie dalo sie go uspokoic, wrecz krzyczal czasem. Nosilam go na rekach,to bylo troche lepiej i trwalo to 45 minut, a potem zasnal. Po godzinie sie obudzil i byl taki, jakby nigdy nic sie nie stalo. Tak to u nas wygladalo.
mamaszkrabka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-29, 08:38   #160
Margosia__
Zakorzenienie
 
Avatar Margosia__
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków zazwyczaj :)
Wiadomości: 11 827
Dot.: Rosną nam dzieciaki, młodsze i starszaki - Mamusie VII-VIII 2013 cz. XI

Cytat:
Napisane przez mamaszkrabka Pokaż wiadomość
MISZKA jesli chodzi o narkoze to bylo ciezko zaraz po wybudzeniu. Placz bo nie wiedzial co sie dzieje, bezwladne cialo - nie rozumial dlaczego nie moze podniesc rak i plakal po prostu. Nie dalo sie go uspokoic, wrecz krzyczal czasem. Nosilam go na rekach,to bylo troche lepiej i trwalo to 45 minut, a potem zasnal. Po godzinie sie obudzil i byl taki, jakby nigdy nic sie nie stalo. Tak to u nas wygladalo.
To straszne jak cos robimy dla dobra dzieciakow, one tak przezywaja i nic nie mozna na to poradzic
Cytat:
Napisane przez miszkaaa Pokaż wiadomość
ja dostałam równo po 4 mcach.
Tak samo jak po pierwszej ciąży



u nas pewnie zostawiają naturze ale ja się boję, ze coś przegapię



nie, jedziemy na 8 rano do szpitala. Przygotowanie, usypiają, zabieg, wybudzanie i obserwacja. W sumie po kilku godzinach wracamy do domu.
Jedziemy wszyscy bo nie mamy z kim Kubusia zostawić.
Ja będę towarzyszyć Maksiowi do zaśnięcia a maż bedzie z Kubą


Szkrabkowa- ile czasu trwa wybudzanie + obserwacja ? Przez ile godzin po zabiegu trzymali was w szpitalu?

---------- Dopisano o 00:59 ---------- Poprzedni post napisano o 00:48 ----------

U nas poprzednia noc kiepska.
Maks zaczął wieczorem popłakiwać (oczywiscie nic nie powie dlaczego płacze) a ok.23 zaczął wymiotować.
Zrobił się bladziutki i powtórzyło się kilka razy. Musiałam zmieniać poduszkę i poszewki.
Na szczęście mogę polegać na mężu w takich sytuacjach i przeniósł materac do Maksiowego pokoju i spali w jednym pokoju. I dobrze, bo nad ranem znów była akcja.
Na szczęscie rano i cały dzień było ok. Chociaż praktycznie cały dzień nic nie zjadł.
Ale wieczorem zaczął mówić, że coś go w buzi boli. Już sama nie wiem. Trzeba poczekac na rozwój wydarzeń



I niestety, przed chwilą powtórka czyli to nie zatrucie a wymioty na tle nerwowym.
Pewnie czuje, że koopa chce wyjść i z nerwów wymiotuje. Kiedyś zaczynał kaszleć z nerwów i go ciągnęło a teraz od razu zwraca

Ja już naprawdę mam tego dość. Nie mam już siły na te problemy. To jest jakiś dramat
__________________
Nameczycie sie
Dobrze, ze Tata staje na wysokosci zadania!


Wysłane z mojego HUAWEI Y560-L01 przy użyciu Tapatalka
__________________
Duży

Mały
Margosia__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-29, 11:46   #161
dzoan
Zakorzenienie
 
Avatar dzoan
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 852
Dot.: Rosną nam dzieciaki, młodsze i starszaki - Mamusie VII-VIII 2013 cz. XI

O kurcze az tak na kupe reaguje?a jest jakis sposob by ja.zrobil na spokojnie? Tzn zaraz po zalozeniu pieluszki czy.cos? A nie byliscie juz.z tym u psychologa? Nie pamietam. Meczy sie biedny I Wy tez.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

dzoan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-29, 12:32   #162
mela1234
Zakorzenienie
 
Avatar mela1234
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Pabianice/k. Łodzi
Wiadomości: 4 957
Dot.: Rosną nam dzieciaki, młodsze i starszaki - Mamusie VII-VIII 2013 cz. XI

Dawno tu nie zaglądałem ale u nas choroby. Tydzień temu Małgosia, ale same gorączki 3dni i został suchy kaszel, a teraz Ala z wysokimi nie do zbicia groraczkami, nie piła, nie jadła i wyladowalysmy w szpitalu w czw
Morfologia i crp super, osluchowo czysto, rtg dopiero pokazało zapalenie płuc.... Jutro będę rozmawiała żeby mas puścili bo rozrabia jak pijany zajac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
mela1234 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-29, 13:29   #163
mamaszkrabka
Zakorzenienie
 
Avatar mamaszkrabka
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 4 272
Dot.: Rosną nam dzieciaki, młodsze i starszaki - Mamusie VII-VIII 2013 cz. XI

MELA zdrowka dla Was!!! U nas tez paskudne wirusy panuja.

MISZKA wspolczuje problemow z kupa i wiem co czujesz bo u nas byl ten sam problem. Igor robi kupe w domu bez problemu ale kiedys odebralam go z przedszkola i byl taki dziwny. W samochodze powiedzial, ze go brzuch boli wiec dobrze, ze mamy 2 minity do domu bo wiedzialam juz, ze mu sie chce. Pytalam go potwm czy robi kupke w przedszkolu to powiedzial, ze nie robi bo sie boi. Tak samo jak jestesmy u kogos w gosciach albo w restauracji i przybiega nagle Igor i mowi mi do ucha czy mozemy jechac do domu to juz wiem co jest grane widac, ze krepuje sie zrobic w obcym miejscu dwojeczke ale udaje sie nam jakos.
Moze rzeczywiscie jakas wizyta u psychologa by sie przydala? Albo moze porozmawiasz z paniami w przedszkolu, zeby jakas pogadanke edukacyjna zrobily? Z tego,co piszesz to maja tam fajne podejscie do dzieci wiec moze to by w jakis sposob mu pomoglo sie przelamac?


Ja na razie mam kryzys jakis bo Igor jest mega uparty i juz nie wiem jak mam sobie z tym radzic. A najgorsze jest to, ze wyglada mi to na ceche charakteru, a nie chwilowy bunt
mamaszkrabka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-29, 14:00   #164
mela1234
Zakorzenienie
 
Avatar mela1234
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Pabianice/k. Łodzi
Wiadomości: 4 957
Dot.: Rosną nam dzieciaki, młodsze i starszaki - Mamusie VII-VIII 2013 cz. XI

Odnośnie dyskusji dot. kolczyków, Małgos nir ma przebitych uszu bo uważam że mała była za mała. Nie będzie rozumiała żeby nie gmerac przy uszach, no i dla mnie osobiście takie maluszki głupio wyglądają z kolczykami (nie chce nikogo obrażać, to moje zdanie). Zreszta Małgosia ma teraz 8lat i nie podobają jej się kolczyki. Alicja tez nie chce. I nie jest to kwestia bólu bo o tym nie mówiłam im wogole. Po prostu nie i koniec.

Alicja wczoraj miała zmieniany wenflon, nawet nie zaplakala. Dopiero jak Wyszlysmy z zabiegowego chwilę zalkala i spokój.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
mela1234 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-29, 18:39   #165
pianka2013
Zadomowienie
 
Avatar pianka2013
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 152
Dot.: Rosną nam dzieciaki, młodsze i starszaki - Mamusie VII-VIII 2013 cz. XI

MELA zdrówka dla Alicji! Szybko niech wraca do zdrowia.


MISZKA biedny Maks. Strasznie wspolczuje :-(
__________________
Kuba 14.07.2013r.

Filip 24.04.2016r.
pianka2013 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-29, 18:58   #166
fiazo
Zakorzenienie
 
Avatar fiazo
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 193
Dot.: Rosną nam dzieciaki, młodsze i starszaki - Mamusie VII-VIII 2013 cz. XI

Margosia co tu pisać, nic nowego, chłopaki chorują. Ja wysiadam psychicznie. Znaczy teraz już niby ok. Piotrek jutro do przedszkola idzie, młodszy jeszcze ma jakiś zalęgający katar i nie mam pomysłu jak sie jego pozbyć. Jutro idziemy na kontrole do lekarza rehabilitacji. Jeszcze musimy nadrobić wizytę u hematologa ale Tomuś nie może mieć nawet kataru. Pod koniec lutego mamy echo u kardiologa i też musi być zdrowy. Chyba zatrzymam wtedy Piotrka w domu by nic z przedszkola nie przyniósł.
__________________
Piotr

Synek
fiazo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-29, 23:22   #167
miszkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar miszkaaa
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 3 415
Dot.: Rosną nam dzieciaki, młodsze i starszaki - Mamusie VII-VIII 2013 cz. XI

Okazało się, że te Maksia wymioty nie są związane z 2. Na szczęście!
Chociaż nie ma się z czego cieszyć bo mamy w domu jelitowkę😖
Ja wymiotowalam popołudniu, myślałam, że coś mi zaszkodzilo bo mam wrażliwy żołądek ale ok.18 zaczął wymiotować Kubuś. Bidulek mój mały.
Od tej godziny wszystko co zjadł to zwraca. O 20 chciał już spać i jeszcze zwrócil kleik.
Mąż zadzwonił na pomoc świąteczną i pielęgniarka powiedziała, że jelitowka.
Mamy podawać pierś i obserwować. Mówi, że nawet jak zwróci to zawsze coś w brzuchu zostanie. Jeśli będzie zwracał często to mamy znów dzwonić i pewnie wyśle nas do szpitala.

Wygląda na to, że Maks przyniósł z przedszkola.
Na szczęście nie przechodził tak mocno i razem z Kuba mają wymioty.
Ja i górą i dołem.
Już rozpuscilam sobie orsalit i czekam aż się schłodzi.
Bo przecież muszę jakoś w nocy funkcjonować. No i jutro.

---------- Dopisano o 23:54 ---------- Poprzedni post napisano o 23:39 ----------

Dzoan to jest horror. On sam świadomie zrobi 2 baaardzo rzadko i to tylko dlatego, że na okrągło jest na specjalnej zawiesinie, która ma prowokować do zrobienia 2.
Niestety, on stał się mistrzem w zaciskaniu nóg i nawet jak ma parcie to nie zrobi. Ewentualnie wypuści małego kleksa więc na okrągło myjemy pupę i zmieniamy majtki.
Jak nie pije tego proszku to w ogóle nie myśli o koopie.
Pampersów już dawno nie mamy a nawet jak nosił np.na noc to.i tak nie robił.
Jeśli już robi to w majtki.


Co do psychologa.
Tutaj nie ma na to szans. Nie ma możliwości żeby iść prywatnie a lekarze do których trafiamy nie widzą problemu.
Kiedyś poszliśmy bo nie robił koopy przez 3 tyg. Lekarz stwierdził, że to nic złego. Mamy dawać brokuły i inny błonnik i w końcu zrobi. Trzy tygodnie!!!!!!
Widać , że nie znają tego problemu.
Przeczytalam tony artykułów, porad psychologów i niestety, dziecko musi samo się odblokować. Można podawać to co podajemy a resztę należy do dziecko.
Już próbowaliśmy rozmawiać/ milczeć/ prosić/ zachęcać nagrodami- przez chwilę działało/ przyklejamy naklejki z koparkami/ czytamy książkę o kupie i NIC!
On wszystko rozumie, wie , że jak zrobi to wyrzucimy i ona popłynie... No.i na gadaniu się kończy.

---------- Dopisano o 00:10 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:54 ----------

Cytat:
Napisane przez mamaszkrabka Pokaż wiadomość
MELA zdrowka dla Was!!! U nas tez paskudne wirusy panuja.

MISZKA wspolczuje problemow z kupa i wiem co czujesz bo u nas byl ten sam problem. Igor robi kupe w domu bez problemu ale kiedys odebralam go z przedszkola i byl taki dziwny. W samochodze powiedzial, ze go brzuch boli wiec dobrze, ze mamy 2 minity do domu bo wiedzialam juz, ze mu sie chce. Pytalam go potwm czy robi kupke w przedszkolu to powiedzial, ze nie robi bo sie boi. Tak samo jak jestesmy u kogos w gosciach albo w restauracji i przybiega nagle Igor i mowi mi do ucha czy mozemy jechac do domu to juz wiem co jest grane widac, ze krepuje sie zrobic w obcym miejscu dwojeczke ale udaje sie nam jakos.
Moze rzeczywiscie jakas wizyta u psychologa by sie przydala? Albo moze porozmawiasz z paniami w przedszkolu, zeby jakas pogadanke edukacyjna zrobily? Z tego,co piszesz to maja tam fajne podejscie do dzieci wiec moze to by w jakis sposob mu pomoglo sie przelamac?


Ja na razie mam kryzys jakis bo Igor jest mega uparty i juz nie wiem jak mam sobie z tym radzic. A najgorsze jest to, ze wyglada mi to na ceche charakteru, a nie chwilowy bunt
Panie pewnie by zrobiły ale Maksiul jeszcze nie zna na tyle angielskiego żeby zrozumieć.
On w przedszkolu siku też nie zrobi. Robi przed wyjściem i zaraz po powrocie. Dobrze, że idzie tylko na 3 godziny chociaż raz zdarzyla się wpadka i pani do mnie dzwoniła.
Psycholog to tak jak wyżej pisałam.
Jestem na fb w grupie gdzie odpowiadają tylko lekarze. Temat zaparć nawykowych pojawiał się na okrągło. I psycholog wciąż odpowiadała to co napisałam.


A co do zachowania... Boszeee, pocieszylas mnie, że nie tylko moje dziecko takie niegrzeczne i pyskate.
W piątek to myślałam, że go na aukcję wystawię.
Na każdą moją prośbę odpowiada nie albo nie słyszę.
A do tego jęczy i poplakuje z byle powodu.
I też stwierdzam, że to już chyba nie bunt a charakter.
Nie wiem skąd wezmę tyle cierpliwości jak już nie wyrabiam. Na razie zaopatrzylam się w melise.

---------- Dopisano o 00:22 ---------- Poprzedni post napisano o 00:10 ----------

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;70273186]Miszka Artek wymiotuje, jak ma anginę. Tak tylko piszę, bo piszesz, że Maks się skarży na buzię. A z tą kupą to może psycholog?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Dziękuję.
Już się okazało...
Ale zapamiętam na przyszłość. A Artek ma jeszcze inne objawy przy tej anginie czy gardło i wymioty tylko?
Cytat:
Napisane przez mamaszkrabka Pokaż wiadomość
MISZKA jesli chodzi o narkoze to bylo ciezko zaraz po wybudzeniu. Placz bo nie wiedzial co sie dzieje, bezwladne cialo - nie rozumial dlaczego nie moze podniesc rak i plakal po prostu. Nie dalo sie go uspokoic, wrecz krzyczal czasem. Nosilam go na rekach,to bylo troche lepiej i trwalo to 45 minut, a potem zasnal. Po godzinie sie obudzil i byl taki, jakby nigdy nic sie nie stalo. Tak to u nas wygladalo.
Ok, dzięki.
Kupiliśmy traktor i mamy zamiar dać jak się wybudzi. Może ten prezent zmniejszy płacz i trochę odwróci uwagę.

A jak z ubiorem? Trzeba dziecko przebrać w to szpitalne tak jak np przy CC miałam? Bo Maksiul nie wie, że będzie zabieg. Powiemy, że lekarz będzie badał tylko.
Ale może być problem przy ewentualnym przebieraniu bo moje dziecko jak już jest w coś ubrane to jest koniec. Każde przebranie to kosmos.
__________________
Dziubulek

Żabinek
miszkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-30, 00:08   #168
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Rosną nam dzieciaki, młodsze i starszaki - Mamusie VII-VIII 2013 cz. XI

Może mieć jeszcze gorączkę, ale nie musi (tzn. A. raz miał, raz nie miał).
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-30, 06:29   #169
mamaszkrabka
Zakorzenienie
 
Avatar mamaszkrabka
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 4 272
Dot.: Rosną nam dzieciaki, młodsze i starszaki - Mamusie VII-VIII 2013 cz. XI

MISZKA co do ubioru to my bylismy w swoich ciuchach ale kolezanka robila ten sam zabieg w innej klinice i dostal jej maly taakie wdzianko wiec ciezko mi powiedziec.

Ja mam problem z upartoscia Igora bo on jak powie nie, to nie da sie go przegadac, ani przekupic, ani wytlumaczyc bo on wie lepiej. Przyklad , wczoraj,jechalam do kosciola z chlopakami od cioci bo sa ministrantami i Igor tez chcial jechac wiec ok ale mowie mu, ze sie musi wysikac przed wyjaciem bo jeszcze od rana nie robil. A on na to, ze nie bo on sie wysika w kosciele. Tlumacze, ze w kosciele nie ma toalety, a on w tym momencie w placz i wrzeszczy, ze jest!!! Dalsze przegadywanie nie ma sensu bo on sie jeszcze bardziej nakreca, a i tak sie nie wysika. Wiec powiedzialam, ze zostaje w domu. Wyl jeszcze potem i sie co chwile darl, ze jest w kosciele toaleta i to z taka zloscia. Tak czasem bywa caly dzien i miewam dosc. Za to popoludniu po prostu byl taki slodki i grzeczny, ze az milo czas z nim spedzac na zabawie bez krzykow i zlosci. Nauczyl sie przynajmniej przepraszac i jak sie brzydko zachowuje to potem przychodzi sie przytulic i mowi przepraszam. Zawsze to cos.
mamaszkrabka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-30, 10:55   #170
pianka2013
Zadomowienie
 
Avatar pianka2013
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 152
Dot.: Rosną nam dzieciaki, młodsze i starszaki - Mamusie VII-VIII 2013 cz. XI

MISZKA biedni Wy z ta jelitowka :-(


A Filip ma znowu zapalenie pluc. Po miesiacu. Jestem zalamana :-( Kuba na razie sie trzyma w zdrowiu, ma tylko katar ale nie kraczac pewnie i u niegk sie cos rozwinie. Poniewaz Filip w krotkim czasie znowu płuca to lekarka mowila cos ze moze ma zaburzona odporonosc.
W srode u Kuby bal wiec musi wytrwac bo codziennie pyta czy moze jiz sie przebrac do przedszkola. Bedzie piratem
__________________
Kuba 14.07.2013r.

Filip 24.04.2016r.
pianka2013 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-30, 11:15   #171
miszkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar miszkaaa
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 3 415
Dot.: Rosną nam dzieciaki, młodsze i starszaki - Mamusie VII-VIII 2013 cz. XI

Cytat:
Napisane przez mamaszkrabka Pokaż wiadomość
MISZKA co do ubioru to my bylismy w swoich ciuchach ale kolezanka robila ten sam zabieg w innej klinice i dostal jej maly taakie wdzianko wiec ciezko mi powiedziec.

Ja mam problem z upartoscia Igora bo on jak powie nie, to nie da sie go przegadac, ani przekupic, ani wytlumaczyc bo on wie lepiej. Przyklad , wczoraj,jechalam do kosciola z chlopakami od cioci bo sa ministrantami i Igor tez chcial jechac wiec ok ale mowie mu, ze sie musi wysikac przed wyjaciem bo jeszcze od rana nie robil. A on na to, ze nie bo on sie wysika w kosciele. Tlumacze, ze w kosciele nie ma toalety, a on w tym momencie w placz i wrzeszczy, ze jest!!! Dalsze przegadywanie nie ma sensu bo on sie jeszcze bardziej nakreca, a i tak sie nie wysika. Wiec powiedzialam, ze zostaje w domu. Wyl jeszcze potem i sie co chwile darl, ze jest w kosciele toaleta i to z taka zloscia. Tak czasem bywa caly dzien i miewam dosc. Za to popoludniu po prostu byl taki slodki i grzeczny, ze az milo czas z nim spedzac na zabawie bez krzykow i zlosci. Nauczyl sie przynajmniej przepraszac i jak sie brzydko zachowuje to potem przychodzi sie przytulic i mowi przepraszam. Zawsze to cos.
Identiko jak u nas!
Dosłownie!
Nawet co do sikania. Jak się uprze to koniec!
I też przeprasza.
Skoro obaj zachowują się podobnie to może jest szansa, że wyrosną z tego

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

Cytat:
Napisane przez pianka2013 Pokaż wiadomość
MISZKA biedni Wy z ta jelitowka :-(


A Filip ma znowu zapalenie pluc. Po miesiacu. Jestem zalamana :-( Kuba na razie sie trzyma w zdrowiu, ma tylko katar ale nie kraczac pewnie i u niegk sie cos rozwinie. Poniewaz Filip w krotkim czasie znowu płuca to lekarka mowila cos ze moze ma zaburzona odporonosc.
W srode u Kuby bal wiec musi wytrwac bo codziennie pyta czy moze jiz sie przebrac do przedszkola. Bedzie piratem
Znowu??! Olaboga! Dopiero co miał.
Przytulam Was i zdrówka życzę.
Słyszałam, że w Pl dużo dzieci choruje na zapalenie płuc.
Oby Kuba wytrwał bo szkoda by było żeby nie poszedł.


Maks w środę też ma jakieś party chociaż nie mam pojęcia z jakiej okazji.
Było napisane, że jeśli chcą to mogą się przebrać. Maks i tak by się nie przebrał ale w tej sytuacji to raczej nie pójdzie.
Wczoraj czuł się dobrze a dzisiaj zostawiłam w domu bo miał 37.4 i znów wymiotuje ( uparł się na sok marchewkowy i żołądek się zbuntował)
__________________
Dziubulek

Żabinek
miszkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-30, 11:18   #172
dzoan
Zakorzenienie
 
Avatar dzoan
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 852
Dot.: Rosną nam dzieciaki, młodsze i starszaki - Mamusie VII-VIII 2013 cz. XI

Pianka o matko! :-( mozliwe, ze nie doleczone bylo to poprzednie zapalenie?
Zdrowka dla Was I Fiazo I Miszka dla Was tez..masakra jakas :-(

Miszka to ja sie lacze jesli o upartosc starszakow chodzi. Olek tez tylko nie, on nie bedzie, on nie zrobi. Mowie,zeby ju byl.cicho, a on nie bedzie I dalej odpowiada nie nie nie nie, nawet gdy sie nie odzywam. Mowie nie idz przy krawezniku, bo auto Cie potraci, nie, on chce zeby go potracio I sie pcha. A ja jesli chodzi o bezpieczenstwo to fiola dostaje I go juz za reke szarplam I za kaptur, ze tak bedzie pry mnie szedl jak nie rozumie, a ten sie drze I wyje I wyszarpuje. Puszczam go, a on znowu przy ulicy idzie. No na zlosc I tak ze wszystkim. Ogolnie grzeczny jest I super, ale jak wejdzie w swoj nastroj to juz koniec, awantura awanture.goni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------

Dziewczyny jak podajecie pylek? Kupilam dla sieboe w piotrze I pawle, ale nic nie napisane jak stosowac. Ile tych kuleczek, w czym.rozpuszczac, ile raxy dziennie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------

Jakas oslabiona jesten od wczoraj, pakuje wit c, ten pylek zobaczylam I wzielam, ale nie wiem jak.stosowac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

dzoan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-30, 11:37   #173
pianka2013
Zadomowienie
 
Avatar pianka2013
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 152
Dot.: Rosną nam dzieciaki, młodsze i starszaki - Mamusie VII-VIII 2013 cz. XI

Dzoan raczej nie sadze zeby byl ostatnio niedoleczony. Bylismy wtedy na kontroli i bylo wszystko ok. Wydaje mi sie ze Kuba przynosi wszytko z przedszkola. Kubus sie trzyma a Filipa rozklada :-(
__________________
Kuba 14.07.2013r.

Filip 24.04.2016r.
pianka2013 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-30, 14:08   #174
elaine-blath
Zakorzenienie
 
Avatar elaine-blath
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 9 904
GG do elaine-blath
Dot.: Rosną nam dzieciaki, młodsze i starszaki - Mamusie VII-VIII 2013 cz. XI

Ale się dyskusja rozkrecila. Generalnie moje zdanie jest takie jak Perse, poruszyła argumenty, o ktorych sama chciałam napisac.
Wróciliśmy z wizyty od dziadków. Po 5dniach jakos mozna było ze szczeniakiem egzystować. Igi sie oswoil i on się oswoil. Gabi w kojcu. No nic misi wyrosnąć ze skakania itd. Póki co bardzo żywiołowo się cieszy i chce bawić albo inaczej kazdy ruch traktuje jako zachętę do zabawy.
MISZKA zdroowia wam życzę. Oby jelitowka szybko odpuscila.
PIANKA pewnie nie zdążył odporności odbudować. Zdrowia! Poza tym teraz w trójmieście panuje bakteria ktora kładzie całe rodziny, tak jak nas. Już kilkoro sąsiadów też - zapalenie oskrzeli lub płuc.
DZOAN Igi tak mial ale to juz jakiś czas temu. Ze uparcie robil cos czego mu zabranialam. Przeszlo
Idziemy na szczepienie z Gabi e końcu dzisiaj

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Zawsze i na wieczność uczyńmy z życia święto

https://instagram.com/rudymspojrzeniem
http://www.rudymspojrzeniem.pl

Galeria pazurkowa:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1692
elaine-blath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-30, 14:17   #175
miszkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar miszkaaa
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 3 415
Dot.: Rosną nam dzieciaki, młodsze i starszaki - Mamusie VII-VIII 2013 cz. XI

Cytat:
Napisane przez dzoan Pokaż wiadomość
Pianka o matko! :-( mozliwe, ze nie doleczone bylo to poprzednie zapalenie?
Zdrowka dla Was I Fiazo I Miszka dla Was tez..masakra jakas :-(

Miszka to ja sie lacze jesli o upartosc starszakow chodzi. Olek tez tylko nie, on nie bedzie, on nie zrobi. Mowie,zeby ju byl.cicho, a on nie bedzie I dalej odpowiada nie nie nie nie, nawet gdy sie nie odzywam. Mowie nie idz przy krawezniku, bo auto Cie potraci, nie, on chce zeby go potracio I sie pcha. A ja jesli chodzi o bezpieczenstwo to fiola dostaje I go juz za reke szarplam I za kaptur, ze tak bedzie pry mnie szedl jak nie rozumie, a ten sie drze I wyje I wyszarpuje. Puszczam go, a on znowu przy ulicy idzie. No na zlosc I tak ze wszystkim. Ogolnie grzeczny jest I super, ale jak wejdzie w swoj nastroj to juz koniec, awantura awanture.goni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------

Dziewczyny jak podajecie pylek? Kupilam dla sieboe w piotrze I pawle, ale nic nie napisane jak stosowac. Ile tych kuleczek, w czym.rozpuszczac, ile raxy dziennie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------

Jakas oslabiona jesten od wczoraj, pakuje wit c, ten pylek zobaczylam I wzielam, ale nie wiem jak.stosowac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No i tutaj też jakbym o swoim synu czytała. Naprawdę!
Mój czasami taki uparty i pyskaty, że już mi nerwy puszczają.

A pyłek ja rozpuszczam łyżeczkę w pół szklanki letniej (nie za ciepłej ale też nie za zimnej wody) tzn.mieszam i odstawiam.
Robię tak, że wieczorem nam zalewam i następnego dnia pijemy rano i wieczorem.
Ale pamiętaj, że potrzebna jest konsekwencja. Tzn.żeby wzmocnił odporność to musisz pić regularnie przez kilka tygodni.
My np.pijemy miesiąc i potem przerwa i znowu wracamy. Maciąg pisała, że oni popijają w okresach większych zachorowan oraz przed zimą żeby wzmocnić organizm przed zimowymi infekcjami.
__________________
Dziubulek

Żabinek
miszkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-30, 14:31   #176
dzoan
Zakorzenienie
 
Avatar dzoan
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 852
Dot.: Rosną nam dzieciaki, młodsze i starszaki - Mamusie VII-VIII 2013 cz. XI

Miszka a jak wieczorem zalejesz, to rano I wieczorem z tej porcji pijesz po polowie czy np. Rano robisz porcje na wieczor.I kazdy ma wypic po lyzeczke pylku w pol szklanki wody?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ----------

Jeju mi tez nerwy puszczaja. Juz bywalo, ze sie darlam na srodku ulicy :-( nie znosilam nigdy ogladac.takich scen na dworze, ale teraz jestem matka I sama widze jak.to z tej strong wyglada. A ludzie mnie pewnie za wariatke maja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

dzoan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-30, 14:34   #177
dzoan
Zakorzenienie
 
Avatar dzoan
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 852
Dot.: Rosną nam dzieciaki, młodsze i starszaki - Mamusie VII-VIII 2013 cz. XI

1485783204375.jpg
Miszka to u mnie.cos.wlasnie takiego.odnosnie kuracji jak prowadzic.
Tylko wlasnie nic o rozpuszczaniu nie bylo. No I niby 3 razy dziennie?? Mozna.az.tyle?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

dzoan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-30, 15:08   #178
miszkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar miszkaaa
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 3 415
Dot.: Rosną nam dzieciaki, młodsze i starszaki - Mamusie VII-VIII 2013 cz. XI

Cytat:
Napisane przez dzoan Pokaż wiadomość
Miszka a jak wieczorem zalejesz, to rano I wieczorem z tej porcji pijesz po polowie czy np. Rano robisz porcje na wieczor.I kazdy ma wypic po lyzeczke pylku w pol szklanki wody?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ----------

Jeju mi tez nerwy puszczaja. Juz bywalo, ze sie darlam na srodku ulicy :-( nie znosilam nigdy ogladac.takich scen na dworze, ale teraz jestem matka I sama widze jak.to z tej strong wyglada. A ludzie mnie pewnie za wariatke maja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mi się wydaje, że to w żaden sposób nie zaszkodzi bo to natura, jak miód.
Ja te pół kubka pije 2 x dziennie (tak zalecił pszczelarz mojemu tacie jak kupował pyłek) ale chyba Maciąg wspominala, że można normalnie te pół kubka na raz wypić. I ona podaje że można taki wypić 2 x dziennie ( czyli rano kubek i wieczorem też kubek)

---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:04 ----------

Dzoan, ja na zewnątrz jeszcze się powstrzymuje, hehe bo wiesz, nie chce żeby potem gadali że się Polka na środku ulicy wydziera.
I w sumie poza domem to rzadko mam powody bo Maks na podwórku jest raczej grzeczny. Jak zaczyna histerię bo np. Chce się hustać na huśtawce w deszcz to chwilę tłumacze na spokojnie ale jeśli nie pomaga to po prostu mówię że idę do domu i odwracam się i ide. 😋
__________________
Dziubulek

Żabinek
miszkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-30, 17:11   #179
dzoan
Zakorzenienie
 
Avatar dzoan
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 852
Dot.: Rosną nam dzieciaki, młodsze i starszaki - Mamusie VII-VIII 2013 cz. XI

Miszka to ja tak.zrobilam, ze przyspieszylam kroku, to lecial za mna, plakal I wolal 'ja chce na raczki, na raczki,.ja chce na raczki' I tak non stop ostatnie 200metrow. Takze I tak ta.zla bylam, bo jak to matka nie reaguje, gdy dziecko we lzach I prosi. A tez wszystko.gralo wiekszosc spaceru I w sklepie I dopiero w polowie drogi do.domu przestal reagowac na prosby I po.zlosci I odszczekiwal na kazde slowo I juz koniec bylo, wtedy tlumaczenia jak grochem o.sciane. Pewnie zmeczenie tez wzieli gore. Wrocilismy do domu, rozebralam go, do.lozka wrzucilam I spac. Zasnal na 2h

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

dzoan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-30, 20:03   #180
mela1234
Zakorzenienie
 
Avatar mela1234
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Pabianice/k. Łodzi
Wiadomości: 4 957
Dot.: Rosną nam dzieciaki, młodsze i starszaki - Mamusie VII-VIII 2013 cz. XI

Ja pyłek zalewam wieczorem a rano pijemy. Kolejna jak nie zapomnę to rano zalewam i wieczorem pija

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
mela1234 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-06-10 23:15:05


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:17.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.