Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3 - Strona 62 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2017-01-29, 21:29   #1831
ania230
Zakorzenienie
 
Avatar ania230
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 16 106
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez CarycaKatharina Pokaż wiadomość
A my w szpitalu mieszko mial dusznosci caly dzien, prawie nie jadł, kararzysko i kaszel jak stad do berlina... dostal tu antybiotyk, sterydy, inhalacje i tlen. Odżył na szczęście po lekach i teraz śpi. Oby pospal do rana

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
Jejciu.... zdrówka!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To niemożliwe powiedział rozsądek to ryzykowne powiedziało doświadczenie to bezsensowne powiedziała duma mimo wszystko spróbuj powiedziało serce

11.06.2016 - Maja


15 kg do celu
ania230 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-29, 21:37   #1832
miszkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar miszkaaa
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 3 415
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Okazało się, że te Maksia wymioty nie są związane z 2. Na szczęście!
Chociaż nie ma się z czego cieszyć bo mamy w domu jelitowkę😖
Ja wymiotowalam popołudniu, myślałam, że coś mi zaszkodzilo bo mam wrażliwy żołądek ale ok.18 zaczął wymiotować Kubuś. Bidulek mój mały.
Od tej godziny wszystko co zjadł to zwraca. O 20 chciał już spać i jeszcze zwrócil kleik.
Mąż zadzwonił na pomoc świąteczną i pielęgniarka powiedziała, że jelitowka.
Mamy podawać pierś i obserwować. Mówi, że nawet jak zwróci to zawsze coś w brzuchu zostanie. Jeśli będzie zwracał często to mamy znów dzwonić i pewnie wyśle nas do szpitala.

Wygląda na to, że Maks przyniósł z przedszkola.
Na szczęście nie przechodził tak mocno i razem z Kuba mają wymioty.
Ja i górą i dołem.
Już rozpuscilam sobie orsalit i czekam aż się schłodzi.
Bo przecież muszę jakoś w nocy funkcjonować. No i jutro.
__________________
Dziubulek

Żabinek
miszkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-29, 21:41   #1833
ania230
Zakorzenienie
 
Avatar ania230
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 16 106
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez miszkaaa Pokaż wiadomość
Okazało się, że te Maksia wymioty nie są związane z 2. Na szczęście!
Chociaż nie ma się z czego cieszyć bo mamy w domu jelitowkę😖
Ja wymiotowalam popołudniu, myślałam, że coś mi zaszkodzilo bo mam wrażliwy żołądek ale ok.18 zaczął wymiotować Kubuś. Bidulek mój mały.
Od tej godziny wszystko co zjadł to zwraca. O 20 chciał już spać i jeszcze zwrócil kleik.
Mąż zadzwonił na pomoc świąteczną i pielęgniarka powiedziała, że jelitowka.
Mamy podawać pierś i obserwować. Mówi, że nawet jak zwróci to zawsze coś w brzuchu zostanie. Jeśli będzie zwracał często to mamy znów dzwonić i pewnie wyśle nas do szpitala.

Wygląda na to, że Maks przyniósł z przedszkola.
Na szczęście nie przechodził tak mocno i razem z Kuba mają wymioty.
Ja i górą i dołem.
Już rozpuscilam sobie orsalit i czekam aż się schłodzi.
Bo przecież muszę jakoś w nocy funkcjonować. No i jutro.
Dużo zdrowia i oby szybko przeszło. Teraz na kroku choroby. U mnie siostra w szpitalu z córka zapalenie płuc. Syn w domu grypa. Coś okropnego.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To niemożliwe powiedział rozsądek to ryzykowne powiedziało doświadczenie to bezsensowne powiedziała duma mimo wszystko spróbuj powiedziało serce

11.06.2016 - Maja


15 kg do celu
ania230 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-29, 22:44   #1834
fiazo
Zakorzenienie
 
Avatar fiazo
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 193
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Hahaha dobre z tym odkurzaczem, tylko z podłogi na szczęście nie zbiera. Starszak jada warzywa, nie wszystkie bo np ogórka nie lubi. Często mówi że czegoś nie lubi a zjada. Pewnie zacznie na nowo odkrywać przy bracie te smaki których nie lubi.



Miszka współczuje jelitowki, trzymajcie się jakoś
__________________
Piotr

Synek
fiazo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-30, 07:10   #1835
Honcia
Zakorzenienie
 
Avatar Honcia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 705
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Dzień dobry

Cytat:
Napisane przez australia87 Pokaż wiadomość
O rany... Zdrówka dla Mieszka!

Moja gwiazda wykąpała się, najadła się, już prawie zasypiała, a tu nagle kupa

A dzisiaj jak ładnie z nami jadła! Pierwszy raz nie krzywiła się przy jedzeniu warzyw (miała brokuła, kalafior i marchewkę) Może idzie nam ku lepszemu
Brawo za posiłek
Jak mężowe plecy?


Cytat:
Napisane przez Madzia9999 Pokaż wiadomość
Australia pytalas jak u Nas BLW.
Super! Nawet nie myślę o karmieniu łyżeczką (chyba kaszki holle podam a butli albo sama zjem a ryżowa przerobie na placuszki czy coś) trafia jedzonko do brzuszka bo w pieluszce widzęMakaron z pesto buraczanym, lub szpinakiem to hi. Różne placuszki śniadaniowe. Owoce poza gruszka bardzo chętnie zjada. Wrzucam ją w krzesełko i razem zjadamy śniadanie, obiad i podwieczorek/wczesną kolację.

Fajnie,że u Was idzie lepiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wow! Super, że Hania tak ładnie je
Cytat:
Napisane przez fiazo Pokaż wiadomość
Ja dziś pierwsze podejście robiłam do blw. Najlepiej jadł marchewkę, kalafior w rękach mielił a na ziemniaka nie spojrzał. Za to przyszedł starszak i mu wszystko wyczyścił z tacki .
Haha! U nas funkcję wyjadacza resztek pełnię ja
Wczoraj też podalam warzywka w kawałkach i M próbowała wszystkiego, ale do brzuszka trafił tylko brokuł
Cytat:
Napisane przez miszkaaa Pokaż wiadomość
Niestety, ten problem jest w głowie.
Przerobilismy wszystkie możliwe sposoby, przeczytalam mnóstwo artykułów i dopóki Maks sam się nie odblokuje tzn.nie zrozumie, że koopa to nic złego to nic nie można z tym zrobić.
Podajemy mu zawiesinę do picia, która ma sprowokować do zrobienia 2.
Ale on stał się mistrzem w zaciskaniu nóg i ma takie sposoby, że jej nie robi. Ten horror trwa juz rok. Nawet wrogowi nie życzę tego przez co przechodzimy.
Jak będziemy w czerwcu w Pl to pójdę do psychologa ale wątpię czy coś wymyśli innego niż to co wiemy.

Dzięki za linka, sprawdzę u nas

---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:19 ----------




Hahaha
A normalnie jada warzywa?
Czy zjadł dlatego, że brat jadł?
Na prawdę współczuję tych kłopotów z 2 u Maksa. Widziałam przez co przechodziła kuzynka z córką oby wizyta u psychologa pomogła
Cytat:
Napisane przez miszkaaa Pokaż wiadomość
Okazało się, że te Maksia wymioty nie są związane z 2. Na szczęście!
Chociaż nie ma się z czego cieszyć bo mamy w domu jelitowkę😖
Ja wymiotowalam popołudniu, myślałam, że coś mi zaszkodzilo bo mam wrażliwy żołądek ale ok.18 zaczął wymiotować Kubuś. Bidulek mój mały.
Od tej godziny wszystko co zjadł to zwraca. O 20 chciał już spać i jeszcze zwrócil kleik.
Mąż zadzwonił na pomoc świąteczną i pielęgniarka powiedziała, że jelitowka.
Mamy podawać pierś i obserwować. Mówi, że nawet jak zwróci to zawsze coś w brzuchu zostanie. Jeśli będzie zwracał często to mamy znów dzwonić i pewnie wyśle nas do szpitala.

Wygląda na to, że Maks przyniósł z przedszkola.
Na szczęście nie przechodził tak mocno i razem z Kuba mają wymioty.
Ja i górą i dołem.
Już rozpuscilam sobie orsalit i czekam aż się schłodzi.
Bo przecież muszę jakoś w nocy funkcjonować. No i jutro.
Rajuśku! Jak po nocy? Biedactwa
__________________







Honcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-30, 08:10   #1836
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Dzień Dobry!

miszka współczuję wirusa. Myśmy też niedawno przechodzili ale na szczęście Ignaś się nie zaraził.
U nas poszły w ruch stoperan, węgiel i probiotyki.
Oby Wam szybko przeszło

Dzizas jak to moje dziecko jęczy od rana
Zaraz chyba idzie spać..

Dzieciom ferie się skończyły, dzisiaj bal przebierańców. Dla Igi to ostatni na szczęście
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-30, 08:59   #1837
Madzia9999
Zakorzenienie
 
Avatar Madzia9999
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Środek Polski.
Wiadomości: 9 976
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez miszkaaa Pokaż wiadomość
Okazało się, że te Maksia wymioty nie są związane z 2. Na szczęście!
Chociaż nie ma się z czego cieszyć bo mamy w domu jelitowkę😖
Ja wymiotowalam popołudniu, myślałam, że coś mi zaszkodzilo bo mam wrażliwy żołądek ale ok.18 zaczął wymiotować Kubuś. Bidulek mój mały.
Od tej godziny wszystko co zjadł to zwraca. O 20 chciał już spać i jeszcze zwrócil kleik.
Mąż zadzwonił na pomoc świąteczną i pielęgniarka powiedziała, że jelitowka.
Mamy podawać pierś i obserwować. Mówi, że nawet jak zwróci to zawsze coś w brzuchu zostanie. Jeśli będzie zwracał często to mamy znów dzwonić i pewnie wyśle nas do szpitala.

Wygląda na to, że Maks przyniósł z przedszkola.
Na szczęście nie przechodził tak mocno i razem z Kuba mają wymioty.
Ja i górą i dołem.
Już rozpuscilam sobie orsalit i czekam aż się schłodzi.
Bo przecież muszę jakoś w nocy funkcjonować. No i jutro.
Ojej współczuję problemów z koopa Maksia kurczę skąd takie rzeczy się biorą w głowie u malucha.
A p drugie oby jelitowka Was szybko opuściła!

Kochana robię polędwice z Twojego przepisu. Już się wietrzy w rajstopie. Już się nie mogę doczekać aż spróbuje.
Jak Ci się udała?
Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
Dzień Dobry!

miszka współczuję wirusa. Myśmy też niedawno przechodzili ale na szczęście Ignaś się nie zaraził.
U nas poszły w ruch stoperan, węgiel i probiotyki.
Oby Wam szybko przeszło

Dzizas jak to moje dziecko jęczy od rana
Zaraz chyba idzie spać..

Dzieciom ferie się skończyły, dzisiaj bal przebierańców. Dla Igi to ostatni na szczęście
Niech Ignas już kończy dzień jeczenia
Właśnie wysiadam z auta i mamy fizjo. Godzina mega jeczenia Hani. No ale bez zajęć i pomocy fizjo nie wiem kiedy to moje dziecko ruszy z,pelzaniem bo na brzuchu leży chwile i myk na plecy się obraca

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
'' Na seksapil składa się w połowie
to, co kobieta ma, a w połowie to,
co myśli, że ma ''.


Sophia Loren
Madzia9999 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-01-30, 09:13   #1838
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Madzia to u nas odwrotnie. Ja kładę delikwenta na plecach, a on zaraz myk na brzuch. Przewijanie to walka po prostu
Długo jeszcze będziecie się rehabilitować? Są już jakieś postępy?
Jęczek śpi, może się obudzi w dobrym humorze.

A muszę się Wam pochwalić, że moje dziecko nauczyło się robić pa pa i potrafi pokazać oczko na obrazku/zdjęciu/zabawce. A jak się go zapyta 'gdzie jest kotek' to zaraz się rozgląda po podłodze albo patrzy na półkę nad drzwiami gdzie koty zawsze śpią
No i już umie się kłócić Wczoraj tak dyskutował z Igorem że byliśmy spłakani.
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-30, 11:34   #1839
australia87
Zakorzenienie
 
Avatar australia87
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Honciu, mąż lepiej, dziękuję Ale i tak jedzie jutro z rana na RTG. Znalazł jedną placówkę, w której nie trzeba się zapisywać, można przyjść " z ulicy" Poszedłby dzisiaj, ale nie wiedzieliśmy, że to na czczo trzeba być i dzień wcześniej musi być lekkostrawna dieta. Więc dzisiaj cały obiad z parowaru zamiast smażonych schaboszczaków

Cytat:
Napisane przez miszkaaa Pokaż wiadomość
Okazało się, że te Maksia wymioty nie są związane z 2. Na szczęście!
Chociaż nie ma się z czego cieszyć bo mamy w domu jelitowkę😖
Ja wymiotowalam popołudniu, myślałam, że coś mi zaszkodzilo bo mam wrażliwy żołądek ale ok.18 zaczął wymiotować Kubuś. Bidulek mój mały.
Od tej godziny wszystko co zjadł to zwraca. O 20 chciał już spać i jeszcze zwrócil kleik.
Mąż zadzwonił na pomoc świąteczną i pielęgniarka powiedziała, że jelitowka.
Mamy podawać pierś i obserwować. Mówi, że nawet jak zwróci to zawsze coś w brzuchu zostanie. Jeśli będzie zwracał często to mamy znów dzwonić i pewnie wyśle nas do szpitala.

Wygląda na to, że Maks przyniósł z przedszkola.
Na szczęście nie przechodził tak mocno i razem z Kuba mają wymioty.
Ja i górą i dołem.
Już rozpuscilam sobie orsalit i czekam aż się schłodzi.
Bo przecież muszę jakoś w nocy funkcjonować. No i jutro.
O boziu... Oby szybko przeszło!


Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
Madzia to u nas odwrotnie. Ja kładę delikwenta na plecach, a on zaraz myk na brzuch. Przewijanie to walka po prostu
Długo jeszcze będziecie się rehabilitować? Są już jakieś postępy?
Jęczek śpi, może się obudzi w dobrym humorze.

A muszę się Wam pochwalić, że moje dziecko nauczyło się robić pa pa i potrafi pokazać oczko na obrazku/zdjęciu/zabawce. A jak się go zapyta 'gdzie jest kotek' to zaraz się rozgląda po podłodze albo patrzy na półkę nad drzwiami gdzie koty zawsze śpią
No i już umie się kłócić Wczoraj tak dyskutował z Igorem że byliśmy spłakani.
Moja też w kategorii "z pleców na brzuch" mogłaby startować w olimpiadzie

Ale super, brawo Ignaś!
australia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-30, 12:20   #1840
Honcia
Zakorzenienie
 
Avatar Honcia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 705
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
Madzia to u nas odwrotnie. Ja kładę delikwenta na plecach, a on zaraz myk na brzuch. Przewijanie to walka po prostu
Długo jeszcze będziecie się rehabilitować? Są już jakieś postępy?
Jęczek śpi, może się obudzi w dobrym humorze.

A muszę się Wam pochwalić, że moje dziecko nauczyło się robić pa pa i potrafi pokazać oczko na obrazku/zdjęciu/zabawce. A jak się go zapyta 'gdzie jest kotek' to zaraz się rozgląda po podłodze albo patrzy na półkę nad drzwiami gdzie koty zawsze śpią
No i już umie się kłócić Wczoraj tak dyskutował z Igorem że byliśmy spłakani.
Wow! Inteligentny chłopczyk moja nie wykazuje intelektualnie żadnych postępów. Gada tylko ababababaaa
Cytat:
Napisane przez australia87 Pokaż wiadomość
Honciu, mąż lepiej, dziękuję Ale i tak jedzie jutro z rana na RTG. Znalazł jedną placówkę, w której nie trzeba się zapisywać, można przyjść " z ulicy" Poszedłby dzisiaj, ale nie wiedzieliśmy, że to na czczo trzeba być i dzień wcześniej musi być lekkostrawna dieta. Więc dzisiaj cały obiad z parowaru zamiast smażonych schaboszczaków


O boziu... Oby szybko przeszło!



Moja też w kategorii "z pleców na brzuch" mogłaby startować w olimpiadzie

Ale super, brawo Ignaś!
Fajnie, ze jest miejsce, gdzie od ręki robią prześwietlenie dobrze, ze zainwestowaliście w parowar

A ja spaliłam caly dzisiejszy obiadek dla M i skonczyla mi się woda Mama i ja więc dzisiaj obiad z cyci
__________________







Honcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-30, 13:10   #1841
justynan01
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Skaryszew
Wiadomości: 838
GG do justynan01
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Witam,
Zdrówka dla wszystkich chorowitkow.
Miszka oby jelitowka szybko przeszła.
Caryca współczuję zapalenia płuc oby Mieszkowice szybko przeszło.

Miszka biedny Maksio z tą kupa, no i Ty mam nadzieję że niedługo zrozumie że jak kupa idzie to potem ulga jest i to dfajna sprawa.
A z klejnotami to mi tutaj lekarz mówił żeby nic nie robić. Po dwóch latach ta skorke delikatnie próbować odciągać ale nic na siłę. Czasami wacham tylko czy nic tam nie śmierdzi

Sliweczka udanego balu

Maria Ty jesteś hardrockowa mama z rozszerzeniem diety, podziwiam. Ja co próbuje dać jakaś nowość to zaraz każdy mnie stresuje że źle robię.

Troszkę nie pisałam bo nie miałam czasu, ani chęci ani nic. Dołączył miałam strasznego i wszystko mnie wkurzało. Koleżanka z pracy aż sama z siebie zapytała czy wszystko ok bo się strasznie zmieniłam i widać że coś nie tak. To fakt nie radzę sobie ze wszystkim tak jak bym chciała, na szczęście zmusilam mamę żeby przyleciała więc za trzy tygodnie będzie i poukładać mi trochę w głowie. Potrzebuje kogoś bliskiego, i to kobiety, bo mąż choć kochany nie rozumie wielu rzeczy. Na szczęście zrozumiał że jeśli nie sprowadzi mojej mamy to będzie ze mną jeszcze gorzej. Nie wiem tylko jak ja się przyznam mamie do wszystkiego, bo ja uparcie twierdzę że wszystko idzie rewelacyjnie. :/

Australia, jeśli koleżanki niedzieciate to rozumieją że wyjście z domu bez dziecka to jest radość, ja idąc do pracy cieszę się jak głupia, no i mam okazję potesknic za moimi chłopakami.

Mój syn nie chce pić mleka z butli w ciągu dnia, jakbym nie próbowała mu go podać, czy z kubka czy z kaszą to pluje i jęczy że głodny. Za to na noc butla mleka z kaszą musi być i w nocy ładnie pije mleko z butli (3 razy). Nie wiem czemu ma tak, ale jak nakarmie łyżeczka to szczęśliwe dziecko. Może że coś fajniejsze go je niż tylko mleko? Dostaje przeważnie kleik z bananem, kaszę jaglaną z jabłkiem, zupa, chlebek, warzywa do rączki, chrupki rzadko daje. Zamówiłam już kaszki holle i będzie dodatkowo jakieś urozmaicenie. No i ogarnąć te przepisy aalaantkpwe żeby dziecko ciągle to samo nie dostawało. Nie myślałam że tak szybko będę musiała przygotowywać posiłki dziecku. Butla to wygodniejsza sprawa. Ostatnio trochę obraził się na jedzenie samemu i placki z kaszy manny nawet nie spróbował, i płakał na ich widok, a jajecznicy może łyżeczkę spróbował i płakał. Najlepszy kleik i weetabix.
No i znowu mu wychodzą suche plamy blisko zgięcia rąk. Nie wiem czy znowu mięso odstawić czy co. Musiałam mu ta maścią że sterydami wtedy smarować bo nic innego nie działało i było coraz gorzej, po maści znikły. Po prawie 1,5 tygodnia znowu się pojawiły :/ jakieś propozycje co robić?
__________________
... Piękność jest dla kobiety ważniejsza niż inteligencja,
bo mężczyźnie łatwiej przychodzi patrzenie niż myślenie...


justynan01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-30, 14:08   #1842
Honcia
Zakorzenienie
 
Avatar Honcia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 705
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez justynan01 Pokaż wiadomość
Witam,
Zdrówka dla wszystkich chorowitkow.
Miszka oby jelitowka szybko przeszła.
Caryca współczuję zapalenia płuc oby Mieszkowice szybko przeszło.

Miszka biedny Maksio z tą kupa, no i Ty mam nadzieję że niedługo zrozumie że jak kupa idzie to potem ulga jest i to dfajna sprawa.
A z klejnotami to mi tutaj lekarz mówił żeby nic nie robić. Po dwóch latach ta skorke delikatnie próbować odciągać ale nic na siłę. Czasami wacham tylko czy nic tam nie śmierdzi

Sliweczka udanego balu

Maria Ty jesteś hardrockowa mama z rozszerzeniem diety, podziwiam. Ja co próbuje dać jakaś nowość to zaraz każdy mnie stresuje że źle robię.

Troszkę nie pisałam bo nie miałam czasu, ani chęci ani nic. Dołączył miałam strasznego i wszystko mnie wkurzało. Koleżanka z pracy aż sama z siebie zapytała czy wszystko ok bo się strasznie zmieniłam i widać że coś nie tak. To fakt nie radzę sobie ze wszystkim tak jak bym chciała, na szczęście zmusilam mamę żeby przyleciała więc za trzy tygodnie będzie i poukładać mi trochę w głowie. Potrzebuje kogoś bliskiego, i to kobiety, bo mąż choć kochany nie rozumie wielu rzeczy. Na szczęście zrozumiał że jeśli nie sprowadzi mojej mamy to będzie ze mną jeszcze gorzej. Nie wiem tylko jak ja się przyznam mamie do wszystkiego, bo ja uparcie twierdzę że wszystko idzie rewelacyjnie. :/

Australia, jeśli koleżanki niedzieciate to rozumieją że wyjście z domu bez dziecka to jest radość, ja idąc do pracy cieszę się jak głupia, no i mam okazję potesknic za moimi chłopakami.

Mój syn nie chce pić mleka z butli w ciągu dnia, jakbym nie próbowała mu go podać, czy z kubka czy z kaszą to pluje i jęczy że głodny. Za to na noc butla mleka z kaszą musi być i w nocy ładnie pije mleko z butli (3 razy). Nie wiem czemu ma tak, ale jak nakarmie łyżeczka to szczęśliwe dziecko. Może że coś fajniejsze go je niż tylko mleko? Dostaje przeważnie kleik z bananem, kaszę jaglaną z jabłkiem, zupa, chlebek, warzywa do rączki, chrupki rzadko daje. Zamówiłam już kaszki holle i będzie dodatkowo jakieś urozmaicenie. No i ogarnąć te przepisy aalaantkpwe żeby dziecko ciągle to samo nie dostawało. Nie myślałam że tak szybko będę musiała przygotowywać posiłki dziecku. Butla to wygodniejsza sprawa. Ostatnio trochę obraził się na jedzenie samemu i placki z kaszy manny nawet nie spróbował, i płakał na ich widok, a jajecznicy może łyżeczkę spróbował i płakał. Najlepszy kleik i weetabix.
No i znowu mu wychodzą suche plamy blisko zgięcia rąk. Nie wiem czy znowu mięso odstawić czy co. Musiałam mu ta maścią że sterydami wtedy smarować bo nic innego nie działało i było coraz gorzej, po maści znikły. Po prawie 1,5 tygodnia znowu się pojawiły :/ jakieś propozycje co robić?
Super, ze mama do Was przyjeżdża! na pewno będzie Ci z nią lżej i moze w końcu odpoczniesz jak już mama będzie to po prostu powiedz jej, co i jak. Myślę, że zrozumie, w końcu to Twoja mama
Na te plamy nie wiem co poradzić.. Może wyślij mamie fotkę a ona zapyta lekarza w Pl i w razie czego od razu przywiezie coś?
__________________







Honcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-30, 14:13   #1843
australia87
Zakorzenienie
 
Avatar australia87
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez Honcia Pokaż wiadomość
Wow! Inteligentny chłopczyk moja nie wykazuje intelektualnie żadnych postępów. Gada tylko ababababaaa

Fajnie, ze jest miejsce, gdzie od ręki robią prześwietlenie dobrze, ze zainwestowaliście w parowar

A ja spaliłam caly dzisiejszy obiadek dla M i skonczyla mi się woda Mama i ja więc dzisiaj obiad z cyci
O kurczę, a Ty na tej wodzie wszystko gotujesz? Ja tam wszystko z kranówą

Cytat:
Napisane przez justynan01 Pokaż wiadomość
Witam,
Zdrówka dla wszystkich chorowitkow.
Miszka oby jelitowka szybko przeszła.
Caryca współczuję zapalenia płuc oby Mieszkowice szybko przeszło.

Miszka biedny Maksio z tą kupa, no i Ty mam nadzieję że niedługo zrozumie że jak kupa idzie to potem ulga jest i to dfajna sprawa.
A z klejnotami to mi tutaj lekarz mówił żeby nic nie robić. Po dwóch latach ta skorke delikatnie próbować odciągać ale nic na siłę. Czasami wacham tylko czy nic tam nie śmierdzi

Sliweczka udanego balu

Maria Ty jesteś hardrockowa mama z rozszerzeniem diety, podziwiam. Ja co próbuje dać jakaś nowość to zaraz każdy mnie stresuje że źle robię.

Troszkę nie pisałam bo nie miałam czasu, ani chęci ani nic. Dołączył miałam strasznego i wszystko mnie wkurzało. Koleżanka z pracy aż sama z siebie zapytała czy wszystko ok bo się strasznie zmieniłam i widać że coś nie tak. To fakt nie radzę sobie ze wszystkim tak jak bym chciała, na szczęście zmusilam mamę żeby przyleciała więc za trzy tygodnie będzie i poukładać mi trochę w głowie. Potrzebuje kogoś bliskiego, i to kobiety, bo mąż choć kochany nie rozumie wielu rzeczy. Na szczęście zrozumiał że jeśli nie sprowadzi mojej mamy to będzie ze mną jeszcze gorzej. Nie wiem tylko jak ja się przyznam mamie do wszystkiego, bo ja uparcie twierdzę że wszystko idzie rewelacyjnie. :/

Australia, jeśli koleżanki niedzieciate to rozumieją że wyjście z domu bez dziecka to jest radość, ja idąc do pracy cieszę się jak głupia, no i mam okazję potesknic za moimi chłopakami.

Mój syn nie chce pić mleka z butli w ciągu dnia, jakbym nie próbowała mu go podać, czy z kubka czy z kaszą to pluje i jęczy że głodny. Za to na noc butla mleka z kaszą musi być i w nocy ładnie pije mleko z butli (3 razy). Nie wiem czemu ma tak, ale jak nakarmie łyżeczka to szczęśliwe dziecko. Może że coś fajniejsze go je niż tylko mleko? Dostaje przeważnie kleik z bananem, kaszę jaglaną z jabłkiem, zupa, chlebek, warzywa do rączki, chrupki rzadko daje. Zamówiłam już kaszki holle i będzie dodatkowo jakieś urozmaicenie. No i ogarnąć te przepisy aalaantkpwe żeby dziecko ciągle to samo nie dostawało. Nie myślałam że tak szybko będę musiała przygotowywać posiłki dziecku. Butla to wygodniejsza sprawa. Ostatnio trochę obraził się na jedzenie samemu i placki z kaszy manny nawet nie spróbował, i płakał na ich widok, a jajecznicy może łyżeczkę spróbował i płakał. Najlepszy kleik i weetabix.
No i znowu mu wychodzą suche plamy blisko zgięcia rąk. Nie wiem czy znowu mięso odstawić czy co. Musiałam mu ta maścią że sterydami wtedy smarować bo nic innego nie działało i było coraz gorzej, po maści znikły. Po prawie 1,5 tygodnia znowu się pojawiły :/ jakieś propozycje co robić?
Justynka, jesteśmy tylko ludźmi, nie ma co się kreować na człowieka-maszynę, który wszystko ogarnia Każda z nas ma gorsze chwile, to nic złego
Moja Mała nie lubi tych kaszek... Na razie jadła tylko jaglaną z Holle i jakąś z Hippa, ale jak nie dodam musu owocowego, to nie zje nawet pół łyżeczki, tylko ma odruch wymiotny już prawie na ich widok
australia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-30, 15:22   #1844
Honcia
Zakorzenienie
 
Avatar Honcia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 705
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez australia87 Pokaż wiadomość
O kurczę, a Ty na tej wodzie wszystko gotujesz? Ja tam wszystko z kranówą


Justynka, jesteśmy tylko ludźmi, nie ma co się kreować na człowieka-maszynę, który wszystko ogarnia Każda z nas ma gorsze chwile, to nic złego
Moja Mała nie lubi tych kaszek... Na razie jadła tylko jaglaną z Holle i jakąś z Hippa, ale jak nie dodam musu owocowego, to nie zje nawet pół łyżeczki, tylko ma odruch wymiotny już prawie na ich widok
Wszystko dla Marcelki gotuję na wodzie z butli bo ta z naszej stuni nie nadaje się dla dzieci. W sumie nie nadaje się i dla dorosłych Musimy założyć filtr za 4koła i będzie kryształ
__________________







Honcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-30, 15:58   #1845
australia87
Zakorzenienie
 
Avatar australia87
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez Honcia Pokaż wiadomość
Wszystko dla Marcelki gotuję na wodzie z butli bo ta z naszej stuni nie nadaje się dla dzieci. W sumie nie nadaje się i dla dorosłych Musimy założyć filtr za 4koła i będzie kryształ
Aaa no tak, to co innego 4 koła?
australia87 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2017-01-30, 16:15   #1846
Honcia
Zakorzenienie
 
Avatar Honcia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 705
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez australia87 Pokaż wiadomość
Aaa no tak, to co innego 4 koła?
Nom... A za wykopanie studni daliśmy dyszkę takie to uroki wiejskiego życia
__________________







Honcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-30, 17:16   #1847
australia87
Zakorzenienie
 
Avatar australia87
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez Honcia Pokaż wiadomość
Nom... A za wykopanie studni daliśmy dyszkę takie to uroki wiejskiego życia
Łooo, dajcie żyć... Dobrze, że ognia nie musicie sami rozpalać
australia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-30, 17:24   #1848
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez Honcia Pokaż wiadomość
Wow! Inteligentny chłopczyk moja nie wykazuje intelektualnie żadnych postępów. Gada tylko ababababaaa

Fajnie, ze jest miejsce, gdzie od ręki robią prześwietlenie dobrze, ze zainwestowaliście w parowar

A ja spaliłam caly dzisiejszy obiadek dla M i skonczyla mi się woda Mama i ja więc dzisiaj obiad z cyci
Wystarczyły chyba ze 3 dni pokazywania mu papa po kilka razy dziennie i załapał. Myślę, że gdybym wpadła na to wcześniej to by już dawno umiał. Teraz będę z nim trenować brawa

Spróbujcie też, pewnie szybko się nauczy

Ja dzisiaj też obiadek z cyci .. Tyle że ja z lenistwa

Cytat:
Napisane przez justynan01 Pokaż wiadomość
Witam,
Zdrówka dla wszystkich chorowitkow.
Miszka oby jelitowka szybko przeszła.
Caryca współczuję zapalenia płuc oby Mieszkowice szybko przeszło.

Miszka biedny Maksio z tą kupa, no i Ty mam nadzieję że niedługo zrozumie że jak kupa idzie to potem ulga jest i to dfajna sprawa.
A z klejnotami to mi tutaj lekarz mówił żeby nic nie robić. Po dwóch latach ta skorke delikatnie próbować odciągać ale nic na siłę. Czasami wacham tylko czy nic tam nie śmierdzi

Sliweczka udanego balu

Maria Ty jesteś hardrockowa mama z rozszerzeniem diety, podziwiam. Ja co próbuje dać jakaś nowość to zaraz każdy mnie stresuje że źle robię.

Troszkę nie pisałam bo nie miałam czasu, ani chęci ani nic. Dołączył miałam strasznego i wszystko mnie wkurzało. Koleżanka z pracy aż sama z siebie zapytała czy wszystko ok bo się strasznie zmieniłam i widać że coś nie tak. To fakt nie radzę sobie ze wszystkim tak jak bym chciała, na szczęście zmusilam mamę żeby przyleciała więc za trzy tygodnie będzie i poukładać mi trochę w głowie. Potrzebuje kogoś bliskiego, i to kobiety, bo mąż choć kochany nie rozumie wielu rzeczy. Na szczęście zrozumiał że jeśli nie sprowadzi mojej mamy to będzie ze mną jeszcze gorzej. Nie wiem tylko jak ja się przyznam mamie do wszystkiego, bo ja uparcie twierdzę że wszystko idzie rewelacyjnie. :/

Australia, jeśli koleżanki niedzieciate to rozumieją że wyjście z domu bez dziecka to jest radość, ja idąc do pracy cieszę się jak głupia, no i mam okazję potesknic za moimi chłopakami.

Mój syn nie chce pić mleka z butli w ciągu dnia, jakbym nie próbowała mu go podać, czy z kubka czy z kaszą to pluje i jęczy że głodny. Za to na noc butla mleka z kaszą musi być i w nocy ładnie pije mleko z butli (3 razy). Nie wiem czemu ma tak, ale jak nakarmie łyżeczka to szczęśliwe dziecko. Może że coś fajniejsze go je niż tylko mleko? Dostaje przeważnie kleik z bananem, kaszę jaglaną z jabłkiem, zupa, chlebek, warzywa do rączki, chrupki rzadko daje. Zamówiłam już kaszki holle i będzie dodatkowo jakieś urozmaicenie. No i ogarnąć te przepisy aalaantkpwe żeby dziecko ciągle to samo nie dostawało. Nie myślałam że tak szybko będę musiała przygotowywać posiłki dziecku. Butla to wygodniejsza sprawa. Ostatnio trochę obraził się na jedzenie samemu i placki z kaszy manny nawet nie spróbował, i płakał na ich widok, a jajecznicy może łyżeczkę spróbował i płakał. Najlepszy kleik i weetabix.
No i znowu mu wychodzą suche plamy blisko zgięcia rąk. Nie wiem czy znowu mięso odstawić czy co. Musiałam mu ta maścią że sterydami wtedy smarować bo nic innego nie działało i było coraz gorzej, po maści znikły. Po prawie 1,5 tygodnia znowu się pojawiły :/ jakieś propozycje co robić?
Justynko, a kto Cię tak stresuje i strofuje? Nie przejmuj się tym, działaj wg. własnej intuicji.

Nie wierzę, że tak sobie nie radzisz. Wydaje mi się że zbyt duże masz względem siebie wymagania. Może spróbuj trochę wyluzować Dodatkowo te ciężkie noce Gabrysia mogą Ci się dawać we znaki...
Przyjedzie mama to trochę odpoczniesz.

Ciężka sprawa z tym mlekiem w dzień. Trochę to komplikuje sprawy posiłków, bo jak mi się nie chce nic gotować czy przygotowywać jakichś dań to daję cyca...

Nie wiem co Ci poradzić z tym mlekiem w dzień. Jak ładnie zjada łyżeczką to może rzadsze kaszki ale częściej albo mleko z kubka/bidonu?

A te suche placki myślisz że mogą mieć związek faktycznie z tym mięsem? Znowu po mięsie się pojawiły?
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-30, 17:34   #1849
Honcia
Zakorzenienie
 
Avatar Honcia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 705
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez australia87 Pokaż wiadomość
Łooo, dajcie żyć... Dobrze, że ognia nie musicie sami rozpalać
Jak nie jak tak! W piecu samo się nie rozpali
A tak serio to i tak bym się nie zamienila na mieszkanie w bloku
Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
Wystarczyły chyba ze 3 dni pokazywania mu papa po kilka razy dziennie i załapał. Myślę, że gdybym wpadła na to wcześniej to by już dawno umiał. Teraz będę z nim trenować brawa

Spróbujcie też, pewnie szybko się nauczy

Ja dzisiaj też obiadek z cyci .. Tyle że ja z lenistwa



Justynko, a kto Cię tak stresuje i strofuje? Nie przejmuj się tym, działaj wg. własnej intuicji.

Nie wierzę, że tak sobie nie radzisz. Wydaje mi się że zbyt duże masz względem siebie wymagania. Może spróbuj trochę wyluzować Dodatkowo te ciężkie noce Gabrysia mogą Ci się dawać we znaki...
Przyjedzie mama to trochę odpoczniesz.

Ciężka sprawa z tym mlekiem w dzień. Trochę to komplikuje sprawy posiłków, bo jak mi się nie chce nic gotować czy przygotowywać jakichś dań to daję cyca...

Nie wiem co Ci poradzić z tym mlekiem w dzień. Jak ładnie zjada łyżeczką to może rzadsze kaszki ale częściej albo mleko z kubka/bidonu?

A te suche placki myślisz że mogą mieć związek faktycznie z tym mięsem? Znowu po mięsie się pojawiły?
Spróbuję faktycznie kilka dni jej pokazać, ciekawe czy załapie
Ale ja tu moje dziecko od nieinteligentnych nazywam a ona przed chwilą sama piła z kubka 360 chwilę jaj potrzynala a potem sama trzymala z uszka i popijala sobie kilka razy

A zamiast treningować jem budynia czekoladowego z suszonymi śliwkami
__________________







Honcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-30, 18:05   #1850
justynan01
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Skaryszew
Wiadomości: 838
GG do justynan01
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Dziękuję dziewczyny mama przyjedzie tylko na tydzień i to z teściową, ale i tak się cieszę. Teściowa będzie spać u szwagierki więc będzie czas pogadać.

Honcia dobry pomysł z tym lekarzem i zdjęciem. Tylko musiała by to ogarnąć moja bratowa, bo mama nie na czasie i nowymi sprzętami nie potrafi się obslugiwac, ma już prawie 70 lat. Ale pomysł do wykorzystania. Tylko ile ja się naslucham że pewnie przez to że tak wczesno dietę dziecku zaczęłam rozszerzać i daje niewiadomo co do jedzenia :/

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

Honcia filtr za 4 koła to spory wydatek, ale z tego co pamiętam chyba na parę lat starcza. My tutaj mamy dzbanek brity i jakoś idzie.

Sliweczka, strofuje mnie mąż, teściowa i mama z bratowa. Ja się chwale że to czy tamto pięknie Gabi zjada, a tu przez Skype gromią mnie że za wcześnie,że nie tak i jak to dziecko samo je. Mąż znowu jest sceptyczny do wszystkiego i konsultuje to z teściową lub siostra. Niby postępuje wg mojej intuicji, ale za każdym razem po rozmowie z nimi już nie jestem taka pewna czy dobrze robię.
Te plamy jeszcze podejrzewam że mogą być od kaszek mlecznych Bobovita bo ostatnio mu podałam parę razy a wcześniej miał przerwę bo nie kupowałam przez dwa tygodnie mlecznej. Albo płyn do prania. Sama już nie wiem. Ostatnio bratowa z polski była przerażona że dziecku gotuje zupki na tej wodzie co mięso się gotuje, bo ona wylewa. Może i ja powinnam wylewać.
A przygotowanie posiłków dla Gabiego faktycznie dość kłopotliwe, bo staram mu się przemycac mleko. Z kubka też nie chce go pić, woli wodę. No i super radzi sobie z kubkiem 360 i ze zwykłego napije się, tylko muszę mu przechyla.
__________________
... Piękność jest dla kobiety ważniejsza niż inteligencja,
bo mężczyźnie łatwiej przychodzi patrzenie niż myślenie...


justynan01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-30, 19:22   #1851
Lena_Marlena
Rozeznanie
 
Avatar Lena_Marlena
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 958
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Sliweczko jak robiłaś placuszki?

Miszko zdecydowanie nie ruszam siusiaka. Zresztą już sam zaczął się interesować i łapie sobie za niego i za jajka i tak ciągnie ze aż mnie to boli jak patrzę ale wierzę ze sam sobie poradzi z tym
Podobno do 3 roku życia czesciowa stulejka jest fizjologiczna.
O co chodzi z tymi zaparciami nawykowymi? Skąd się to bierze?

Majkela możliwe że tak jest z tymi zębami i katarem, kaszlem. Narazie katar ustąpił, zębów Jeszce nie ma ale dziąsła spuchniete i aż białe od nacisku.

Caryca zdrówka: *

Honciu ja wszystko normalnie na wodzie z kranu, tak jak nam

Sliweczko my non stop Frankowi pokazujemy "papa" ale jeszcze nie umie powtórzyć.

Justynko a kiedy zaczeliscie rozszerzanie ze bratowa powie że wczesnie?

Już doczytałam że nie chodzi o początek rozszerzania tylko o konkretne produkty. Wsplczuje: *



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ----------

Wreszcie było co poczytać

Ja dziś cały dzień na nogach, bo z Frankiem już nie da się posiedzieć. Niby raczkuje więc powinno być lżej, ale ciągle do czegoś podchodzi i chce się złapać i wstać, ale zwykle są to mało stabilne rzeczy jak kołdra na łóżku, plastikowy nocnik, pusty karton lub hit- pałąki od maty. Więc trzeba biec go ratować przed upadkiem.
Co do jedzenia- dziś hitem był kisiel jabłkowy (po raz drugi wsunal wszystko co zrobiłam) oraz zupka ala pomidorowa tzn marchewka pietruszka por w domowym przecierze pomidorowym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Lena_Marlena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-30, 19:39   #1852
australia87
Zakorzenienie
 
Avatar australia87
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Marysi idzie druga górna dwójka, a jedynek ani widu ani słychu

Lena, te zaparcia to świadome wstrzymywanie robienia kupki przez dziecko, robi tak bo np. się boi tej czynności albo się jej brzydzi. Miałam chłopca w żłobku z takim problemem, także współczuję Miszko Oby mu to szybko przeszło!
australia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-30, 20:01   #1853
PikPik09
Raczkowanie
 
Avatar PikPik09
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 450
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

nie udaje, że nadążam, bo nie nadążam za forum, na fb zreszta też nie.
Chorób ciąg dalszy. W czwartek byłam w przychodni z obydwoma chłopakami. lekarz ten sam co zawsze (pacan). Zawsze na niego trafię jak potrzebuję pomocy.Ale tym razem miarka się przebrała... u Rafała wysłuchał lekkie zmiany na oskrzelach i zapisał leki plus antybiotyk osobno jakby nie przechodziło. Ujdzie. U Beniamina natomiast na inf że dziecko kaszle, powiedział: widzi pani? nie kaszle, to tylko tak musiało mu coś tam przeszkodzić raz ( widział dziecko przez 4 min). Temp miał 37,7 więc diagnoza lekarza (cytat): " Coś tu się zaczyna dziać, musi pani obserwować. Może ząbki idą albo ucho go boli, skoro pani mówi, że nie chce jeść." to wszystko, co się dowiedziałam wrrrr Tymczasem Beniemu wracała temp jak lek przestawał dzialac. Absolutnie przestał pić z piersi, z butelki zreszta również, herbatkę tez nie. Na siłę kilka łyżeczek kaszki. Łyka "tyłem gardla" z otwarta buzią (wg mnie bo boli go gardło). Megamaruda oczywiście. ale i głodny i obolały i temp.
Wnerwiłam się i na drugi dzień rano poszłam prywatnie----> zapalenie gardła plus zęby górne idą. Antybiotyk ,flegamina ,osłonowy plus przeciwgoraczkowy. MOŻNA??? MOŻNA!! Jstem tak wnerwiona, że postanowiłam zmienić przychodnię. Jak dobrze pójdzie to pod koniec tygodnia kontrola w nowym miejscu.

Nie pisałam wczesniej raz ze nie bylo mozliwosci a dwa zmagałam się psychicznie z tolerancja kp przez Beniego. Wyglądało na to, że odstawił się od piersi. Cycek tylko w nocy i to raz, rano dwa cmoknięcia, wieczorem dwa cmoknięcia. Lekka podłamka. Butlę chciałam dać- też nie. Jako tako kaszkę tolerował i deserek. Dziś pierwszy dzień co pije trochę częściej. Tez nie tak jak wczesniej ale przystawiam choć na chwilę. Ogolnie doszedl od dzis katar i od niego splywajacego - kaszel. Słaby ma apetyt. Jakoś tam popija z piersi i male ilosci pozostalych pokarmow. No i biegunka sie zaczyna od antybiotyku mimo oslonowego. kupka zielona luźna 2 x dziennie. zwykle calkiem inna i co 3 dni.
takie ferie mamy. zresztą zimy i tak nie ma u nas...
__________________
Doświadczenie przemawia: Istnieją tylko dwie bezwarunkowe miłości- miłość między matką,a dzieckiem oraz miłość Boga do ludzi.
PikPik09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-30, 20:20   #1854
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez Honcia Pokaż wiadomość
Jak nie jak tak! W piecu samo się nie rozpali
A tak serio to i tak bym się nie zamienila na mieszkanie w bloku

Spróbuję faktycznie kilka dni jej pokazać, ciekawe czy załapie
Ale ja tu moje dziecko od nieinteligentnych nazywam a ona przed chwilą sama piła z kubka 360 chwilę jaj potrzynala a potem sama trzymala z uszka i popijala sobie kilka razy

A zamiast treningować jem budynia czekoladowego z suszonymi śliwkami
No widzisz jaka zdolna! Moje dziecko w ogóle nie ogarnia picia z tego kubeczka. Gryzie krawędź i się wkurza, że nic mu nie leci. Nie wiem jak mu wytłumaczyć że musi zassać

Ja bym się chętnie zamieniła na mieszkanie w bloku ale tylko na zimę

Cytat:
Napisane przez justynan01 Pokaż wiadomość
Dziękuję dziewczyny mama przyjedzie tylko na tydzień i to z teściową, ale i tak się cieszę. Teściowa będzie spać u szwagierki więc będzie czas pogadać.

Honcia dobry pomysł z tym lekarzem i zdjęciem. Tylko musiała by to ogarnąć moja bratowa, bo mama nie na czasie i nowymi sprzętami nie potrafi się obslugiwac, ma już prawie 70 lat. Ale pomysł do wykorzystania. Tylko ile ja się naslucham że pewnie przez to że tak wczesno dietę dziecku zaczęłam rozszerzać i daje niewiadomo co do jedzenia :/

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

Honcia filtr za 4 koła to spory wydatek, ale z tego co pamiętam chyba na parę lat starcza. My tutaj mamy dzbanek brity i jakoś idzie.

Sliweczka, strofuje mnie mąż, teściowa i mama z bratowa. Ja się chwale że to czy tamto pięknie Gabi zjada, a tu przez Skype gromią mnie że za wcześnie,że nie tak i jak to dziecko samo je. Mąż znowu jest sceptyczny do wszystkiego i konsultuje to z teściową lub siostra. Niby postępuje wg mojej intuicji, ale za każdym razem po rozmowie z nimi już nie jestem taka pewna czy dobrze robię.
Te plamy jeszcze podejrzewam że mogą być od kaszek mlecznych Bobovita bo ostatnio mu podałam parę razy a wcześniej miał przerwę bo nie kupowałam przez dwa tygodnie mlecznej. Albo płyn do prania. Sama już nie wiem. Ostatnio bratowa z polski była przerażona że dziecku gotuje zupki na tej wodzie co mięso się gotuje, bo ona wylewa. Może i ja powinnam wylewać.
A przygotowanie posiłków dla Gabiego faktycznie dość kłopotliwe, bo staram mu się przemycac mleko. Z kubka też nie chce go pić, woli wodę. No i super radzi sobie z kubkiem 360 i ze zwykłego napije się, tylko muszę mu przechyla.
To może pokaż mężowi jakieś artykuły, choćby w internecie, mówiące o tym , że nie robisz nic źle. Niech poczyta coś o rozszerzaniu diety wg. najnowszych zaleceń, a nie słucha ślepo osób które tej wiedzy nie mają.
A jak spodziewasz się strofowania z ich strony to im po prostu nie mów jak dietę rozszerzasz i spokój
Ja ostatnio jak robiłam zupkę z mięsem to też nie wylewałam wody. Jedne źródła mówią żeby wylewać, inne żeby zostawić... Wg. mnie w tej wodzie jest zbyt wiele cennych składników żeby ją wylać i zastąpić tą pustą.
Jak sama nie jesteś pewna czy dobrze robisz to poczytaj coś żeby się upewnić i mieć argumenty dla sceptycznych członków rodziny
Ja najwięcej na temat rozszerzania diety czytałam na alaantkowym blogu i u Małgorzaty Jackowskiej. Polecam!

Bardzo prawdopodobne że plamy od kaszek, bo one na innym mm niż Gabryś ma na co dzień. Ja podaję Ignasiowi kaszki bezmleczne, robię je albo na swoim mleku albo na takim, które mamy sprawdzone.
Kaszki z Bobovity w ogóle mają dosyć słaby skład. Zerknij sobie tutaj: https://matkawariatka.pl/rozszerzani...zdrowa-kaszka/

Brawo za picie z kubeczka


Lena placuszki robiłam z tego przepisu:
http://alaantkoweblw.pl/puszyste-placki-z-kaszki-manny/

Dobrze, że Ignaś jeszcze nie wstaje

Jak się przewijamy to moje dziecko też się tak szarpie za przyrodzenie, że masakra
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-30, 20:29   #1855
Honcia
Zakorzenienie
 
Avatar Honcia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 705
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez justynan01 Pokaż wiadomość
Dziękuję dziewczyny mama przyjedzie tylko na tydzień i to z teściową, ale i tak się cieszę. Teściowa będzie spać u szwagierki więc będzie czas pogadać.

Honcia dobry pomysł z tym lekarzem i zdjęciem. Tylko musiała by to ogarnąć moja bratowa, bo mama nie na czasie i nowymi sprzętami nie potrafi się obslugiwac, ma już prawie 70 lat. Ale pomysł do wykorzystania. Tylko ile ja się naslucham że pewnie przez to że tak wczesno dietę dziecku zaczęłam rozszerzać i daje niewiadomo co do jedzenia :/

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

Honcia filtr za 4 koła to spory wydatek, ale z tego co pamiętam chyba na parę lat starcza. My tutaj mamy dzbanek brity i jakoś idzie.

Sliweczka, strofuje mnie mąż, teściowa i mama z bratowa. Ja się chwale że to czy tamto pięknie Gabi zjada, a tu przez Skype gromią mnie że za wcześnie,że nie tak i jak to dziecko samo je. Mąż znowu jest sceptyczny do wszystkiego i konsultuje to z teściową lub siostra. Niby postępuje wg mojej intuicji, ale za każdym razem po rozmowie z nimi już nie jestem taka pewna czy dobrze robię.
Te plamy jeszcze podejrzewam że mogą być od kaszek mlecznych Bobovita bo ostatnio mu podałam parę razy a wcześniej miał przerwę bo nie kupowałam przez dwa tygodnie mlecznej. Albo płyn do prania. Sama już nie wiem. Ostatnio bratowa z polski była przerażona że dziecku gotuje zupki na tej wodzie co mięso się gotuje, bo ona wylewa. Może i ja powinnam wylewać.
A przygotowanie posiłków dla Gabiego faktycznie dość kłopotliwe, bo staram mu się przemycac mleko. Z kubka też nie chce go pić, woli wodę. No i super radzi sobie z kubkiem 360 i ze zwykłego napije się, tylko muszę mu przechyla.
Jeśli robisz wedlug swojej intuicji to na pewno robisz dobrze! Nikt przecież nie zna Gabiego lepiej niż Ty
Cytat:
Napisane przez australia87 Pokaż wiadomość
Marysi idzie druga górna dwójka, a jedynek ani widu ani słychu

Lena, te zaparcia to świadome wstrzymywanie robienia kupki przez dziecko, robi tak bo np. się boi tej czynności albo się jej brzydzi. Miałam chłopca w żłobku z takim problemem, także współczuję Miszko Oby mu to szybko przeszło!
A to będzie słodko wyglądała
Cytat:
Napisane przez PikPik09 Pokaż wiadomość
nie udaje, że nadążam, bo nie nadążam za forum, na fb zreszta też nie.
Chorób ciąg dalszy. W czwartek byłam w przychodni z obydwoma chłopakami. lekarz ten sam co zawsze (pacan). Zawsze na niego trafię jak potrzebuję pomocy.Ale tym razem miarka się przebrała... u Rafała wysłuchał lekkie zmiany na oskrzelach i zapisał leki plus antybiotyk osobno jakby nie przechodziło. Ujdzie. U Beniamina natomiast na inf że dziecko kaszle, powiedział: widzi pani? nie kaszle, to tylko tak musiało mu coś tam przeszkodzić raz ( widział dziecko przez 4 min). Temp miał 37,7 więc diagnoza lekarza (cytat): " Coś tu się zaczyna dziać, musi pani obserwować. Może ząbki idą albo ucho go boli, skoro pani mówi, że nie chce jeść." to wszystko, co się dowiedziałam wrrrr Tymczasem Beniemu wracała temp jak lek przestawał dzialac. Absolutnie przestał pić z piersi, z butelki zreszta również, herbatkę tez nie. Na siłę kilka łyżeczek kaszki. Łyka "tyłem gardla" z otwarta buzią (wg mnie bo boli go gardło). Megamaruda oczywiście. ale i głodny i obolały i temp.
Wnerwiłam się i na drugi dzień rano poszłam prywatnie----> zapalenie gardła plus zęby górne idą. Antybiotyk ,flegamina ,osłonowy plus przeciwgoraczkowy. MOŻNA??? MOŻNA!! Jstem tak wnerwiona, że postanowiłam zmienić przychodnię. Jak dobrze pójdzie to pod koniec tygodnia kontrola w nowym miejscu.

Nie pisałam wczesniej raz ze nie bylo mozliwosci a dwa zmagałam się psychicznie z tolerancja kp przez Beniego. Wyglądało na to, że odstawił się od piersi. Cycek tylko w nocy i to raz, rano dwa cmoknięcia, wieczorem dwa cmoknięcia. Lekka podłamka. Butlę chciałam dać- też nie. Jako tako kaszkę tolerował i deserek. Dziś pierwszy dzień co pije trochę częściej. Tez nie tak jak wczesniej ale przystawiam choć na chwilę. Ogolnie doszedl od dzis katar i od niego splywajacego - kaszel. Słaby ma apetyt. Jakoś tam popija z piersi i male ilosci pozostalych pokarmow. No i biegunka sie zaczyna od antybiotyku mimo oslonowego. kupka zielona luźna 2 x dziennie. zwykle calkiem inna i co 3 dni.
takie ferie mamy. zresztą zimy i tak nie ma u nas...
O Matulu! U Ciebie zawsze z przygodami zmień lekarza, bo ten to faktycznie pacan.. Zdrówka dla chłopaków i oby Beni przeprosił się z cycią
__________________







Honcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-30, 20:29   #1856
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

PikPik dobra decyzja z tą zmianą lekarza. Obyś trafiła teraz na kogoś bardziej kompetentnego.
Zdrówka dla chłopców!
Może Beni nie chce jeść z powodu bólu gardła? Oby mu szybko przeszedł ten foch na cycusia
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-30, 20:32   #1857
australia87
Zakorzenienie
 
Avatar australia87
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

PikPik i słusznie, że zmieniacie przychodnię! Tosz to masakra Ci niektórzy pediatrzy...

Śliweczko, fajny ten artykuł o kaszkach Dzięki
australia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-30, 21:12   #1858
justynan01
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Skaryszew
Wiadomości: 838
GG do justynan01
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Pikpik, dobra decyzja zmienić lekarza, bo ten to porażka totalna. Oby chłopaki szybko zdrowialy, a Beniowi wróciła ochota na mleko z piersi

Sliweczka dziękuję za wszystko. Za artykuł o kaszkach też, kiedyś go czytałam ale pamięć zawodzi czasami.a te kaszki z bobowity to szwagierka mnie podkusila że będzie lepiej sypiał. Faktycznie pierwsze trzy razy było lepiej a potem Znowu nocki do dupy, ale te kaszki zostały, a teraz jak nie chce mleka to ratuje się nimi żeby coś jadł mlecznego, na szczęście lecą już do mnie kaszki holle.
Tutaj wyboru dużego nie ma, w polskich sklepach tylko Nestle i Bobovita, w irlandzkich wszystkie mleczne poza kleikiem. Chyba że Miszka coś wyczuła innego ?
Dziś Gabi dostał dwie łyżeczki jogurtu dziecięcego, krzywil się na początku a potem chciał więcej. Trochę mu pocieklo pod szyję i zaczol się tam drapać. I teraz nie wiem czy czerwone ma od jogurtu czy od drapania,no i czy drapal się bo go swedzialo czy że wilgotno. Ale jeśli nic nie wyskoczy to jutro znowu dostanie.

Co do kubeczka 360 to już dawno załapał jak z niego pić, tylko z przechylaniem gorzej mu idzie i muszę pomagać. Diody nieogarnia. No i jak podaje ze zwykłego kubka też się napije i zadko wylewa. Teraz ma manie podczas jedzenia czy picia wysłuchuje powietrze, i jak jedzenie czy picie się rozpryskuje to ma radoche.

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:10 ----------

Słownik mnie już wkurza, miało tam być 'wydmuchuje powietrze'
__________________
... Piękność jest dla kobiety ważniejsza niż inteligencja,
bo mężczyźnie łatwiej przychodzi patrzenie niż myślenie...


justynan01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-30, 21:26   #1859
Honcia
Zakorzenienie
 
Avatar Honcia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 705
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez justynan01 Pokaż wiadomość
Pikpik, dobra decyzja zmienić lekarza, bo ten to porażka totalna. Oby chłopaki szybko zdrowialy, a Beniowi wróciła ochota na mleko z piersi

Sliweczka dziękuję za wszystko. Za artykuł o kaszkach też, kiedyś go czytałam ale pamięć zawodzi czasami.a te kaszki z bobowity to szwagierka mnie podkusila że będzie lepiej sypiał. Faktycznie pierwsze trzy razy było lepiej a potem Znowu nocki do dupy, ale te kaszki zostały, a teraz jak nie chce mleka to ratuje się nimi żeby coś jadł mlecznego, na szczęście lecą już do mnie kaszki holle.
Tutaj wyboru dużego nie ma, w polskich sklepach tylko Nestle i Bobovita, w irlandzkich wszystkie mleczne poza kleikiem. Chyba że Miszka coś wyczuła innego ?
Dziś Gabi dostał dwie łyżeczki jogurtu dziecięcego, krzywil się na początku a potem chciał więcej. Trochę mu pocieklo pod szyję i zaczol się tam drapać. I teraz nie wiem czy czerwone ma od jogurtu czy od drapania,no i czy drapal się bo go swedzialo czy że wilgotno. Ale jeśli nic nie wyskoczy to jutro znowu dostanie.

Co do kubeczka 360 to już dawno załapał jak z niego pić, tylko z przechylaniem gorzej mu idzie i muszę pomagać. Diody nieogarnia. No i jak podaje ze zwykłego kubka też się napije i zadko wylewa. Teraz ma manie podczas jedzenia czy picia wysłuchuje powietrze, i jak jedzenie czy picie się rozpryskuje to ma radoche.

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:10 ----------

Słownik mnie już wkurza, miało tam być 'wydmuchuje powietrze'
U nas dzisiaj byla akcja z burakiem. Tak długo wkładala do buzi i pluła aż udalo jej się wypluć poza tackę od krzesełka

Spokojnej nocy Mamusie
__________________







Honcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-30, 21:33   #1860
elaine-blath
Zakorzenienie
 
Avatar elaine-blath
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 9 904
GG do elaine-blath
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Jestem, nawet na bieżąco. Tylko z pisaniem u mnie gorzej.

AUSTRALIA Gabi nie raczkuje, coś czuję ze wstanie jak brat i ja po co yracic czas na pelzanie czy raczkowanie. Jednak przemieszcza sie sprawnie do tylu i na boki. Obroty też chętnie robi. Podczas pobytu u dziadków zaczęła podnosić się na kolana przy czymś (szczebelki w łóżeczku, wanienka) i gadać bebe baba (babcia happy:p).
Z jedzeniem to jest jak u HONCI chrupki wsuwa z resztą gorzej. Niby wczoraj już ladnie zjadła ale max póki co to ok. 50ml (mniej niz wiecej).
Dzisiaj byłyśmy na szczepieniu (zamknelismy te z 2miesiaca zycia:p). Dalej bym się nie spieszyla, ale krztusiec wraca, a ta bakteria co mieliśmy całą rodziną zapalenie oskrzeli to właśnie jakas ksztuscowa. Dziewczyna dzielna, nawet sie nie wzdrygnela przy wkluciu wazy 8600 (za kilka dni skonczy 8mies) i 71cm długa. Przez,dwa miechy przybrala 600g i 5cm urosła. To cieszy)
MARIA hyhy ale rozszerzanie diety:p
SLIWECZKA brawa dla Ignasia!
CARYCA i potrzebujace dzieciaczki Zdrowia!!
MADZIA placki i jajecznice w parowarze robisz?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Zawsze i na wieczność uczyńmy z życia święto

https://instagram.com/rudymspojrzeniem
http://www.rudymspojrzeniem.pl

Galeria pazurkowa:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1692
elaine-blath jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-07-01 14:20:54


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:23.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.