2016-12-02, 10:27 | #1771 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 224
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Cytat:
Ale z harbacianych nowości to tata ostatnio dostał w prezencie zieloną herbatę z kokosem Powiem Wam, że całkiem fajnie smakuje. Wprawdzie torebkowa ale podobno darowanemu koniowi nie patrzy się w zęby Druga, którą dostał a czeka na spróbowanie to herbatka "na dobranoc" z dziką różą, głogiem, melisą, chmielem, koprem włoskim (coś dla mnie ) i lawendą.
__________________
"Trzeba śmiać się nie czekając na szczęście, bo gotowiśmy umrzeć nie uśmiechnąwszy się ani razu" / Jean de La Bruyere http://www.centaurus.org.pl/ Cmentarz dla zwierząt |
|
2016-12-15, 11:09 | #1772 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 16 364
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Witam
Muszę się wreszcie odezwać bo już grudzień a pisałam ostatnio w listopadzie Galijko jak tam Twoja dzidzia? Cytat:
Ja sobie ostatnio do pracy kupiłam dla odmiany earl greya żeby nie pić samej zielonej. Bo mam nowy kubek, który ma 0,5 litra i wychodzi że wypijam w pracy litr zielonej herbaty Teraz w kubku właśnie earl grey Miłego dnia PS Samych smacznych herbatek życzę w Dniu herbaty |
|
2016-12-16, 08:09 | #1773 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 45
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
A ja lubię serię herbatek rozgrzewających z biedronki. Mam taką "o smaku grzańca" i na prawdę mi smakuję, a już dawno spisałam takie herbatki na straty
|
2016-12-17, 11:30 | #1774 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 224
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Witajcie grudniowo
Cytat:
A jak dzidzia? Bardzo dobrze Rośnie jak na drożdżach. W poniedziałek skończyła 3 miesiące a waży już ponad 6kg Zazwyczaj jest grzeczna, nie mogę narzekać. A przynajmniej nie bardzo Trochę mi brakuje takiej "wolności" głównie zakupowej. Coś potrzebowałam (lub sobie ubzdurałam ) to wsiadałam w samochód i jechałam do sklepu. Teraz jeszcze nie jeżdżę z nią sama tak więc zakupy odbywają się tylko z TŻ co jest średnią przyjemnością Marianna, nie mam nigdzie Biedronki pod nosem tak więc rzadko tam bywam i nie znam ich ofert herbacianych. A z ww przyczyn teraz praktycznie wcale Ale faktycznie czasami takie mieszanki są zaskakująco smaczne A w kubku zielona z kokosem Aneta jak się trzymasz? Teraz to pewnie marny okres...
__________________
"Trzeba śmiać się nie czekając na szczęście, bo gotowiśmy umrzeć nie uśmiechnąwszy się ani razu" / Jean de La Bruyere http://www.centaurus.org.pl/ Cmentarz dla zwierząt |
|
2016-12-23, 06:03 | #1775 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 16 364
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Witajcie przedświąteczne. Ja tylko na chwilkę. Chciałam Wam życzyć wszystkiego dobrego na święta. Zdrowych, spokojnych swiąt, smacznego karpia i bogatego Mikołaja.
|
2016-12-24, 09:13 | #1776 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 224
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Herbatniczki Kochane
Też chciałam Wam życzyć zdrowych i spokojnych Świąt Aneta, a Tobie też dużo siły
__________________
"Trzeba śmiać się nie czekając na szczęście, bo gotowiśmy umrzeć nie uśmiechnąwszy się ani razu" / Jean de La Bruyere http://www.centaurus.org.pl/ Cmentarz dla zwierząt |
2017-01-01, 10:12 | #1777 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 16 364
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!!!
|
2017-01-03, 12:38 | #1778 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 224
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Witajcie noworocznie
Najlepsze życzenia na 2017 rok, żeby był lepszy od 2016 Jak spędziłyście Sylwestra? Ja oczywiście w dużym pokoju Weronika nawet dała mi pooglądać tv od 21 do 1-ej Aż dziw, że jej petardy nie obudziły bo tłukli się niesamowicie chyba z pół godziny w okolicy północy. I to zaraz koło bloku. U nas w końcu nadeszła zima Wprawdzie nie mogę się nacieszyć śniegiem tyle co zwykle ale przynajmniej zza okna popodziwiam Staram się wychodzić z małą jak najczęściej ale jak jest np. tak wietrznie jak dzisiaj i zacina śniegiem to odpuszczam. Stawiam się w jej sytuacji i wydaje mi się, że spacer w taką pogodę to żadna przyjemność bo nie dość, że się leży nieruchomo w zimnym wózku to jeszcze śniegiem zacina Ja wiem, że trzeba hartować dzieci przy różnej pogodzie no ale... Ale dość o dzieciach. Co tam słychać w nowym roku? Pstra, jakieś zmiany w pracy? Carmen, jak tam młoda małżonka? Anetko, jak sobie radzisz? Masz jakąś pomoc? A herbatkowo u mnie nadal zielona z kokosem
__________________
"Trzeba śmiać się nie czekając na szczęście, bo gotowiśmy umrzeć nie uśmiechnąwszy się ani razu" / Jean de La Bruyere http://www.centaurus.org.pl/ Cmentarz dla zwierząt |
2017-01-05, 12:10 | #1779 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 16 364
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Witam się i ja w Nowym Roku
Cytat:
dzieci jasne że się hartuje ale w taką pogodę to hartowanie może skończyć się przeziębieniem więc wg mnie można sobie trochę odpuścić pogodowo raczej jesień niż zima. Dziś trochę poprószyło ale słońce świeci więc już nic nie ma W pracy zmiany. Na razie na lepsze bo zostałam już doceniona A przez 8 lat pracy u poprzedniego pracodawcy nie usłyszałam nawet dziękuję Trochę mam obawy bo to stanowisko decyzyjne, ale czemu mam nie spróbować W kubku earl grey miłego dnia |
|
2017-01-07, 13:58 | #1780 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 224
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Cytat:
Co do pracy to cieszę się, że zostałaś doceniona bo to zawsze dopinguje i poprawia samopoczucie i samoocenę. I faktycznie czasami ciężko o docenienie. Nawet nie czasami a często. Ja miałam kiedyś taką pracodawczynię, dla której można było żyły wypruć a ona i tak wiecznie nie zadowolona. Do tej pory pamiętam jak pracowałam przez dwa tygodnie dzień w dzień po 14h bo otwieraliśmy nowy punkt a na koniec nawet dziękuję nie usłyszałam. O jakichś profitach nawet nie wspomnę I jak najbardziej powinnaś spróbować z nowym stanowiskiem. Wiesz jak się mówi - kto nie ryzykuje ten nie ma Zresztą jestem pewna, że sobie ze wszystkim świetnie poradzisz Zresztą pracodawca zapewne wie co robi powierzając Ci odpowiedzialną funkcję. A ta jesień, o której piszesz to jakaś mroźna w tym roku
__________________
"Trzeba śmiać się nie czekając na szczęście, bo gotowiśmy umrzeć nie uśmiechnąwszy się ani razu" / Jean de La Bruyere http://www.centaurus.org.pl/ Cmentarz dla zwierząt |
|
2017-01-13, 13:21 | #1781 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 16 364
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Witam
Cytat:
Ja się na razie cieszę, bo lubię jak jest w pracy coś do roboty bo czasami w poprzedniej to nie miałam co robić, a wiadomo jak się wtedy czas wlecze co do jesieni to pogoda zrobiła mi psikusa i po tym jak to pisałam, zaczął padać śnieg no i tak trzyma do dziś aczkolwiek wczoraj była lekka odwilż W kubku nowość - Przylądek Nadziei - dobra miłego |
|
2017-01-21, 20:05 | #1782 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 224
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Dobry wieczór sobotnie
Pstra, i jak tam na nowym stanowisku? Zadowolona? Jakieś plany feriowe? Mnie mąż ciągnie na wyjazd w góry na kilka dni, żeby odetchnąć od krakowskiego smogu. Ale nie wiem czy to dobry pomysł, waham się. Pomijając kwestie organizacyjno-logistyczne, które na pewno będą sporym wyzwaniem to po prostu zastanawiam się co ja tam będę robić. Raz dziennie wyjdę z małą na spacer (pod warunkiem, że temperatura pozwoli i nie spadnie poniżej -10)a resztę przesiedzimy pewnie w pokoju. Niby to samo co w domu ale dom to dom. Plusem oprócz powietrza jest to, że może uda mi się np. trochę poczytać. W domu jak mała śpi to zawsze znajdzie się coś do zrobienia Dodatkowo nie wiadomo jak Weronika zareaguje na nowe miejsce - co jak nie daj boże będzie marudna całymi dniami i nocami? Sąsiedzi pewnie mnie przeklną. No ale z drugiej strony jak nie pojadę to się nie przekonam a kiedyś w końcu trzeba ruszyć się z tego domu. Tyle, że myślałam, że pierwszy wyjazd będzie raczej wiosenny i na naszą wieś. Ostatnio w kubku nadal zielona kokosowa
__________________
"Trzeba śmiać się nie czekając na szczęście, bo gotowiśmy umrzeć nie uśmiechnąwszy się ani razu" / Jean de La Bruyere http://www.centaurus.org.pl/ Cmentarz dla zwierząt |
2017-01-28, 12:23 | #1783 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 16 364
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Witam sobotnie
Cytat:
Co do ferii, też mieliśmy wyskoczyć w góry ale za dużo zachodu a za mało wolnego. A z tym powietrzem to zależy gdzie pojedziecie, bo podobno w Zakopanem też smog. A czy wyjeżdżać już z małą, to tak jak napisałaś, jak nie pojedziesz to nie będziesz wiedziała czy mała to polubi. Może warto wybrać się gdzieś bliżej i tylko na weekend, żeby wiedzieć jak zareaguje W kubku mieszanka dwóch zielonych miłego weekendu |
|
2017-01-31, 09:15 | #1784 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 224
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
No to nuda Ci nie grozi Tylko, żebyś się nie odwodniła z braku czasu na herbatę
U nas klamka zapadła i dzisiaj jedziemy. Oczywiście w ostatniej chwili jeszcze coś musiało wypaść ale myślę, że do 3h się zbierzemy. A co tam, raz się żyje. Może nas wilki nie zjedzą A co do smogu to jedziemy jakieś 6km za Szczawnicę, jak to pani właścicielka kwater powiedziała - u nas to już koniec świata. Tak więc mam nadzieję, że smog nas tam nie dopadnie
__________________
"Trzeba śmiać się nie czekając na szczęście, bo gotowiśmy umrzeć nie uśmiechnąwszy się ani razu" / Jean de La Bruyere http://www.centaurus.org.pl/ Cmentarz dla zwierząt |
2017-02-01, 09:54 | #1785 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 16 364
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Witam środowo
Cytat:
życzę Wam spokoju i odpoczynku W kubku pokrzywka miłego dnia |
|
2017-02-06, 08:00 | #1786 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 224
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Witam poniedziałkowo i już niestety z buro-szarego Krakowa
Wyjazd się udał, było pięknie Trochę się nanosiłam młodej bo nie miała tam swojego miejsca jak w domu i mało co sama chciała leżeć, no ale coś za coś. A tu tak na pozazdroszczenie trochę
__________________
"Trzeba śmiać się nie czekając na szczęście, bo gotowiśmy umrzeć nie uśmiechnąwszy się ani razu" / Jean de La Bruyere http://www.centaurus.org.pl/ Cmentarz dla zwierząt |
2017-02-10, 08:44 | #1787 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 16 364
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Witam piąteczkowo Zazdraszczam
To super, że wam się udał urlopek Ja też miałam 2 dni wolnego, z weekendem wyszło 4, ale nigdzie nie byliśmy, a wręcz robota była w domu W kubku pokrzywka - piję znowu na włosy, bo zima im daje popalić Miłego dnia |
2017-02-14, 10:42 | #1788 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 224
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Witam
Wyjazd wyjazdem, ale niestety przywlokłyśmy jakieś przeziębienie Od tygodnia walczymy z katarem i kaszlem. Obie No ale, byle do wiosny Aneta, jak tam u Ciebie? Jak sobie radzisz? Herbatkowo aktualnie czarna albo z miodem i cytryną albo z własnoręcznie robionym sokiem truskawkowym Kurować się trzeba
__________________
"Trzeba śmiać się nie czekając na szczęście, bo gotowiśmy umrzeć nie uśmiechnąwszy się ani razu" / Jean de La Bruyere http://www.centaurus.org.pl/ Cmentarz dla zwierząt |
2017-02-20, 16:06 | #1789 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 16 364
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Witam poniedziałkowo
Cytat:
Też już się nie mogę doczekać wiosny. Mam dość noszenia tych grubych rzeczy, a poza tym chciałabym zacząć jeździć do pracy na rowerze W kubku dla odmiany woda z miętą Miłego dnia |
|
2017-02-21, 13:13 | #1790 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 224
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Na szczęście pozbyłyśmy Ja wprawdzie jeszcze odrobinę pokasłuję ale najważniejsze, że młoda zdrowa. Ale niestety zaraziłyśmy dziadka (który z nami mieszka) i mogę mieć tylko nadzieję, że przeziębienie nie wróci do niej jak bumerang ;>
Dzisiaj byłyśmy na pierwszym spacerze pochorobowym. Wprawdzie pogoda mało zachęcająca, na koniec spaceru zaczęło padać no ale przynajmniej wiatr wywiał smog i przy okazji ciepło No i dalej wypatrujemy wiosny Pstra, Ty masz dość noszenia grubych rzeczy? Pocieszę Cię - 1000 razy wolę siebie ubierać w te grube rzeczy niż młodą Zanim wyjdę z domu jestem cała zgrzana. Tak więc też mogę powiedzieć, że mam dość ubierania grubych rzeczy I zazdroszczę jeżdżenia do pracy rowerem. Aktualnie czekam na kwiecień (ciągle na coś czekam ), kiedy to zamierzam zacząć chodzić z Weroniką na basen. I mam wielkie plany rozpocząć ćwiczenia w domu, takie z maluchem w roli obciążnika, ale jak na razie na planach się kończy A herbatkowo dzisiaj zielono-biała z mango i pomarańczą. Wygrzebuje starocie, trzeba by w końcu zrobić porządek z nimi
__________________
"Trzeba śmiać się nie czekając na szczęście, bo gotowiśmy umrzeć nie uśmiechnąwszy się ani razu" / Jean de La Bruyere http://www.centaurus.org.pl/ Cmentarz dla zwierząt |
2017-02-23, 08:41 | #1791 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 16 364
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Witam pączkowo
Cytat:
Co do roweru, to na razie nie ma czego zazdrościć, bo to są plany i nie wiadomo co z nich wyjdzie Ale ćwiczenia domowe u mnie od półtora tygodnia w toku W kubku earl grey Miłego dnia i dużo smacznych pączków |
|
2017-02-23, 11:07 | #1792 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: pomorskie województwo,
Wiadomości: 13 331
|
Dot.: pu-erh a rooiboos tee
Hej czy mogę się dołączyć?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
2017 : picie H2O czytanie książek ubieranie się kobieco nie przejmowanie się głupotami regularnie spisywanie wydatków angielski: fce + filmy i seriale głosowanie na lp 3 patenty żeglarskie V i VI nauka pływania c.d. Zakochana od 12.11.2015 roku |
2017-02-23, 13:01 | #1793 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 224
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Witaj, zapraszamy
Może pomożesz nam podciągnąć wątek bo my biedne z Pstrą się same "męczymy" Na wstępie możesz nam polecić swoje ulubione herbatki, to w razie jak nam się nasze znudzą to sięgniemy po Twoje U mnie dzisiaj zielona z malinami. Torebkowa bo potrzebowałam kupić coś na szybko. Wprawdzie miałam nie kupować tylko czyścić resztki ale tak jakoś wyszło
__________________
"Trzeba śmiać się nie czekając na szczęście, bo gotowiśmy umrzeć nie uśmiechnąwszy się ani razu" / Jean de La Bruyere http://www.centaurus.org.pl/ Cmentarz dla zwierząt |
2017-02-27, 07:57 | #1794 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: pomorskie województwo,
Wiadomości: 13 331
|
Dot.: pu-erh a rooiboos tee
Ja ostatnio pije imbir bo jestem chora z miodem
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
2017 : picie H2O czytanie książek ubieranie się kobieco nie przejmowanie się głupotami regularnie spisywanie wydatków angielski: fce + filmy i seriale głosowanie na lp 3 patenty żeglarskie V i VI nauka pływania c.d. Zakochana od 12.11.2015 roku |
2017-02-28, 07:20 | #1795 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 16 364
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Witaj i wracaj do zdrowia
Cytat:
A co do spijania resztek a nie kupowania nowych, to tak mi się zdaje, że nas herbatoholiczek to nie dotyczy bo my zawsze coś upolujemy W kubku ananasowy bastek Miłego dnia Edytowane przez Pstra Czas edycji: 2017-02-28 o 07:21 |
|
2017-03-03, 15:48 | #1796 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Ja się podłączam i witam wszystkie herbatoholiczki ;-) Co pijecie jak jest taka przejściowa pogoda? Mnie już dobija to słońce na zmianę z deszczem. Ile można? Poproszę wiosnę. Macie może jakiś specjalny zestaw swoich ulubionych herbat? Ja zwykle pijam malinową na zmianę z szałwią z Herbapolu. Szczerze mówiąc, to moje pierwsze zetknięcie z herbatką z szałwii i faktycznie czuje, że poprawia mi to trochę nastrój jak za oknem takie nie wiadomo co
|
2017-03-06, 11:15 | #1797 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 16 364
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Cytat:
Ja już też czekam na wiosnę i się nie mogę doczekać Ja nie mam żadnych specjalnych herbat na pogodę. Po prostu piję co lubię lub co akurat mam W pierwszym poście jest ranking herbat, które nam smakowały bardziej niż inne U mnie w kubku pokrzywka miłego dnia |
|
2017-03-08, 08:22 | #1798 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 224
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Cytat:
Poza tym u nas wiosna pełną parą, w końcu młodej nie muszę kombinezonu zakładać Mała rzecz a cieszy i to jak bardzo
__________________
"Trzeba śmiać się nie czekając na szczęście, bo gotowiśmy umrzeć nie uśmiechnąwszy się ani razu" / Jean de La Bruyere http://www.centaurus.org.pl/ Cmentarz dla zwierząt |
|
2017-03-10, 17:59 | #1799 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 19
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
czarna ale tylko liściasta, z zielonych polecam zenchia z teekane
|
2017-03-13, 09:07 | #1800 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 224
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Witam poniedziałkowo
Ja się w końcu wzięłam za czyszczenie staroci i wczoraj w końcu udało mi się wykończyć czerwoną o smaku mango-jogurtowym Swoją drogą nie brzmi to apetycznie i może dlatego miała już chyba z 10 lat Na dzisiejszy poranek zafundowałam sobie zieloną "słoneczny poranek" z aromatem earl grey. Ta już nie aż tak stara ale swoje już ma, czas ją wypić. Ale nie byłabym sobą gdybym nie kupiła czegoś nowego Będąc ostatnio w Almie wypatrzyłam herbaty z tej samej serii, którą mam z kokosem. A ponieważ bardzo mi smakuje to zakupiłam jeszcze z pomarańczą. Jest jeszcze kilka innych ale to po kolei, nie chce się znowu zasypać pudełkami herbat Miłego poniedziałku
__________________
"Trzeba śmiać się nie czekając na szczęście, bo gotowiśmy umrzeć nie uśmiechnąwszy się ani razu" / Jean de La Bruyere http://www.centaurus.org.pl/ Cmentarz dla zwierząt |
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:05.