Jesienne Mamy 2007 cz. II

[poissonivy]

Napisane przez sylwia-zuza

Boszzzzzzzzze zadaje sie z morderczyniami zwierzat!!!!!!!!

ja tylko chomika mam na sumieniu

Sylwia lepiej przyznaj się jakie zwierzątko Ty pozbawiłaś życia

Napisane przez Kancia

no ja z nim moge gadac ale nie mam pewnosci, ze wyjdzie córka jak Wy to zrobiłyscie

W drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia jak babcia poszła do kościoła (o 8:30) to moje przeczucie, a mąż ma przeczucie, że to było 3 dni przed Sylwestrem tuż po wymianie okien na nowe .

A na serio to trzeba jeść dużo nabiału, mało produktów z zawartością potasu i sodu oraz "pracować" ze 2 dni przed jajcowaniem

[Kancia]

Napisane przez aneta80s

Kanciu sadysta? on ma z tego zabawe, a ostatnio powiedzial mi ze jak sie tak czyms zainteresuje i chce mu opowiedziec o czyms pelna emocji to bardziej slychac ze zaciagam po podlasku ,
wyglada na to ze sledzikuje

mój tez sie ze mnie nabija, ze jak mu cos opowiadam to sie jaram jak murzyn blaszka

[joli31]

Ja nie usmierciłam żadnego zwierzatka. Ugryzłam kiedyś kota w ogon, uciekał przede mna do końca wakacji.
Dzisiaj Pucka załapała o co chodzi z niekapkiem. Podałam jej chłodna wodę przegotowaną, troche wylała ( nasz niekapek kapie), potrafi trafić dziubkiem do buzi i pociagnąć. Może za parę tygodni będzie to najlepszy sposób na picie. Nie napiszę wiecej bo mój żarłok znowu jest głodny....

[primavera]

Kancia - śliczny Apus w avataru

[Evela56]

Witam kochane. Przepraszam że nie odnoszę sie do poprzednich postów ale jest ich bardzo dużo od mojej ostatniej wizyty. Czytałam o spotkaniu i w ogóle.
U nas dzisiaj małe święto bo moja Gosia skończyła dzisiaj cztery miesiące. Byłyśmy dzisiaj na pobraniu krwi i z moczem do kontroli po szpitalu. Moja kochana myszka nawet nie pisnęła taka dzielna była.
Moja mała spryciula już zaczyna się podnosić do siadania. Jak ją trzymam na rekach na pół leżąco to się podnosi. Nie wiem czy mogę jej na to pozwolić bo przecież to dopiero 4 miesiące.

[ebena]

DZIEWCZYNY PORATUJCIE RADĄ
Jestem chora (przewiało mnie ) ledwo żyję i nie wiem co mi może pomóc, jeszcze karmię więc boję się wziąć czegokolwiek, ledwo na oczy widzę tak mnie głowa boli a tu nie ma kto mi przy Matyldzie pomóc. Potrzebuję czegoś dobrego co by mnie postawiło na nogi bo się wykończę.

[aneta80s]

Evela przekaz Malgosi najlepsze zyczenia i ucaluj ja od nas ,
Jakos nie sprawdzilam czy ktos dzisiaj swietuje, przepraszam

Kanciu o murzynie z blaszka tez cos slyszalam

Joli gratulujemy niekapkowych odkryc, u mnie Patryk to jeszcze na taki poczeka ale teraz uczy sie sam trzymac butelke TT taka zwykla, slabo mu to idzie ale jakos to ogarnie

[Evela56]

Ebena Możesz wziąć coś co zawiera Paracetamol. (apap albo poprostu Paracetamol). A najlepiej jak znajdziesz chwilkę i zrobisz sobie ciepłej herbatki z cytryną i miodem. A w nocy pod kołderkę i odpoczywaj. Możesz też wziąć Paracetamol w czopku działa bardzo szybko. Ale pamiętaj nie przesadzaj z lekami. Jak to ci nie pomoże to nic tylko lekarz.

[aneta80s]

Ebenko jak ja przychorowalam to mi lekarz pozwolil pic wapno, na gardlo Tantum Verde czy jakos tak w sprayu, a od bolu glowy to nie wiem bo mnie tak naprawde nigdy glowa nie boli , ani przy chorobie, ani przy zlej pogodzie. Ogolnie mowil ze apap moge brac.
Moze dziewczyny bardziej Cie poratuja i doradza cos lepszego. Kuruj sie szybko i wracaj do zdrowia

[ebena]

Paracetamol biore -wzielam dzis juz 4 tabletki i nic nie pomaga-wiecej boje sie brac

[maatra]

Napisane przez ebena

DZIEWCZYNY PORATUJCIE RADĄ
Jestem chora (przewiało mnie ) ledwo żyję i nie wiem co mi może pomóc, jeszcze karmię więc boję się wziąć czegokolwiek, ledwo na oczy widzę tak mnie głowa boli a tu nie ma kto mi przy Matyldzie pomóc. Potrzebuję czegoś dobrego co by mnie postawiło na nogi bo się wykończę.

spokojnie mozesz wziac 2 paracetamole co 4h.
wspolczuje
************************* ************************* ************



to moj pelzaczek.jak ktos wytrzyma do konca filimku,to chcialam sprostowac kablow na kablii

http://www.youtube.com/watch?v=SnC8MY-OVWU

EDIT Mikolajkowe nas obserwuja :P

[Evela56]

Napisane przez ebena

Paracetamol biore -wzielam dzis juz 4 tabletki i nic nie pomaga-wiecej boje sie brac

Weź czopek. On jest skuteczniejszy. Ja ostatnio też byłam przeziębiona i w aptece powiedzieli mi że nie ma takich bezpiecznych srodków no chyba że homeopatyczne np PARAGRIPPE.

[biankaaa]

Jaki wysportowany Simuś! No jak jutro Blance pokaze to chyba padnie z wrazenia! Super maatra, Blanka poki co jest na etapie lezenie i kwiczenia, bo by chciala a nie potrafi

[biankaaa]

Siema Lea! Fajnie ze jestes!

[bubbel]

wasze posty poprawily mi humor dzisiaj
Ja tez mialam mala przygode z kanarkiem. To byl ulubiony zwierzak mojej babci. Poszlam do jej pokoju i stwierdzilam, ze ptaszek jest spragniony. Zlapalam go w raczke i dziubkiem do wody. Po paru minutkach odlozylam go no i bidulka juz nie zyl no i moja babcia malo co zawalu nie dostala jak zobaczyla zdechlego ptaka. Przez dlugi czas nikt nie wiedzial co sie stalo temu biednemu kanarkowi, az po latach ujawnilam sekret
A jesli chodzi o chomiki to mialam ich dziesiatki i jakos mi zdychaly. Jak juz byly martwe i zimne to chcialm je rozgrzac poprzez cwiczenia. Wiecie taka mala rozgrzewka

maatra twoj synus slicznie pelza, ciekawe kiedy moj zacznie. Skonczyl juz 4 miesiace
lea witaj tesknilam za Toba!!! Pisz co tam u Ciebie?????

[berbeaa]

Napisane przez Evela56

Witam kochane. Przepraszam że nie odnoszę sie do poprzednich postów ale jest ich bardzo dużo od mojej ostatniej wizyty. Czytałam o spotkaniu i w ogóle.
U nas dzisiaj małe święto bo moja Gosia skończyła dzisiaj cztery miesiące. Byłyśmy dzisiaj na pobraniu krwi i z moczem do kontroli po szpitalu. Moja kochana myszka nawet nie pisnęła taka dzielna była.
Moja mała spryciula już zaczyna się podnosić do siadania. Jak ją trzymam na rekach na pół leżąco to się podnosi. Nie wiem czy mogę jej na to pozwolić bo przecież to dopiero 4 miesiące.

Wszystkiego naj naj dla Małgosi i za dzielność

Napisane przez ebena

DZIEWCZYNY PORATUJCIE RADĄ
Jestem chora (przewiało mnie ) ledwo żyję i nie wiem co mi może pomóc, jeszcze karmię więc boję się wziąć czegokolwiek, ledwo na oczy widzę tak mnie głowa boli a tu nie ma kto mi przy Matyldzie pomóc. Potrzebuję czegoś dobrego co by mnie postawiło na nogi bo się wykończę.

Oj czopki lepsze by były, szybko pod kołderkę. Życzę zdrówka

Napisane przez joli31

Ja nie usmierciłam żadnego zwierzatka. Ugryzłam kiedyś kota w ogon, uciekał przede mna do końca wakacji.
Dzisiaj Pucka załapała o co chodzi z niekapkiem. Podałam jej chłodna wodę przegotowaną, troche wylała ( nasz niekapek kapie), potrafi trafić dziubkiem do buzi i pociagnąć. Może za parę tygodni będzie to najlepszy sposób na picie. Nie napiszę wiecej bo mój żarłok znowu jest głodny....

Ja też nie zrobiłam nigdy krzywdy zwierzaczkowi to mam nadzieję że bedzie się Sylwia ze mną kolegować

Napisane przez primavera

Kancia - śliczny Apus w avataru

Bardzo śliczny a jaki silny że siedzi. Dziś u nas jeden pokazany model Kubuś - ale za to jaki brak słów...

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7038573]Jestem
Wszyscy przezylismy
Ide po herbatke i wskakuje z lapkiem do lozka poczytac

Jeszcze sie odezwe [/quote]
Pisz pisz bo już tętniłam za Tobą. Zawsze jak wracam do domu to pytam Weroniki czy tętniła za mną a ona nic - milczenie zawsze oznacza TAK!

Simula w Avatorku przepiękny a rzęsy chyba najdłuższe na świecie!

Ja dziś chodziłam za sukieneczką dla gwiazdy kupiłam tylko butki jutro wkleję zdjęcie ale nie wiem o której bo mama ma urodziny i chyba pójdę już od rana do niej ale jeszcze zobaczę

Dorka gratulacje awansiku, przeczuwałam że pracujesz w markecie...

Dobranoc jestem bardzo zmęczona tym chodzeniem po mieście...a kiedyś uwielbiałam zakupy a teraz chyba już nie!

[82anusia]

Nie cytowałam, bo za dużo tego było. Wasze opowieści z dzieciństwa są dramatyczne Uśmiałam się jak mało kiedy. Ja podobno też byłam sadystką zwierzątek, rozgniotłam nogą żabkę na oczach innych dzieci, które ją podziwiały. A tak to kochałam zwierzęta, zwłaszcza koty, przynosiłam je do domu jak mama była w pracy, kiedy wracała to musiałam się z nimi rozstawać, choć przez ten czas przeważnie robiły w domu co nieco i trzeba było sprzątać, zapach też nie był za piękny.

Napisane przez poissonivy

Edit: Boszzz ale walę off topy...
To tak trochę dla równowagi... Olcia zjadła zupkę z królikiem i sobie śpi na balkonie, jak jutro będzie ładnie, to pójdziemy sobie na spacerek. Dzisiaj miałam iść, ale jak zobaczyłam, że śnieg sypie, to zrezygnowałam. Teraz u mnie typowa wczesno-wiosenna pogoda.

Napisane przez pysiamn

P.S. Fotki...Kuba w kole

Kubuś ma świetne koło i jaki zadowolony z niego

Napisane przez Evela56

Witam kochane. Przepraszam że nie odnoszę sie do poprzednich postów ale jest ich bardzo dużo od mojej ostatniej wizyty. Czytałam o spotkaniu i w ogóle.
U nas dzisiaj małe święto bo moja Gosia skończyła dzisiaj cztery miesiące. Byłyśmy dzisiaj na pobraniu krwi i z moczem do kontroli po szpitalu. Moja kochana myszka nawet nie pisnęła taka dzielna była.
Moja mała spryciula już zaczyna się podnosić do siadania. Jak ją trzymam na rekach na pół leżąco to się podnosi. Nie wiem czy mogę jej na to pozwolić bo przecież to dopiero 4 miesiące.

Najlepsze życzenia dla Małgosi
Małgonia nie jest wpisana na naszą listę

Majunia siadła tuż przed skończeniem 4 miesiąca, nic jej nie jest, pamiętaj tylko by długo nie trzymać jej w pozycji siedzącej bez podparcia pleców.

Napisane przez ebena

DZIEWCZYNY PORATUJCIE RADĄ
Jestem chora (przewiało mnie ) ledwo żyję i nie wiem co mi może pomóc, jeszcze karmię więc boję się wziąć czegokolwiek, ledwo na oczy widzę tak mnie głowa boli a tu nie ma kto mi przy Matyldzie pomóc. Potrzebuję czegoś dobrego co by mnie postawiło na nogi bo się wykończę.

Ja nic niestety nie pomogę. Szybkiego powrotu do zdrowia.

Napisane przez maatra

to moj pelzaczek.jak ktos wytrzyma do konca filimku,to chcialam sprostowac kablow na kablii

http://www.youtube.com/watch?v=SnC8MY-OVWU

EDIT Mikolajkowe nas obserwuja :P

Widzę, że Simonek też lubi kable. Świetnie się maluch przesuwa, tylko patrzeć jak będzie raczkował, Maja też tak zaczynała. A te balerinki na pewno by zjadła Zdjęcie w avatorku piękne.


[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7038573]Jestem
Wszyscy przezylismy
Ide po herbatke i wskakuje z lapkiem do lozka poczytac

Jeszcze sie odezwe [/QUOTE]


Miło Cię znów widzieć Lea

[joli31]

wielkie buziaczki dla Małgosi z okazji miesięcznicy.
Super Lea, brakowało mi Twojego poczucie humoru.
Ebenko ja wapno piję cały czas, na przeziębienie zażywałam Apap na noc skarpetki i herbata malinowa na wygrzanie. Polecam
Maatra fajne filmiki, a Simonek w avatarku przesłodkiiii.
Dobranoc Mamusie. Do jutra

[szperrr]

mikolajkowe nie tylko podgladaja, ale i o Was gadaja
Maatra, sprytnie to Simuli wychodzi!

A z tym potasem i bialkiem na dziewczynki to serio serio??? to co zrobic zeby byl chlopak?

Czesc Lea

[poissonivy]

No właśnie z powodu wynurzeń zabójczyń zwierzątek zapomniałyśmy złożyć życzenia Małgosi:
Wszystkiego najlepszego kochanie , oby każdy dzień był dla Ciebie nowym, wspaniałym odkryciem.

Napisane przez Evela56

A najlepiej jak znajdziesz chwilkę i zrobisz sobie ciepłej herbatki z cytryną i miodem.

Oj tej herbatki to chyba nie bardzo . Cytryna może uczulać (no chyba, że Ebena już testowałaś, czy uczula) no i miód to silny alergen.
[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7038573]Jestem
Wszyscy przezylismy
Ide po herbatke i wskakuje z lapkiem do lozka poczytac

Jeszcze sie odezwe [/quote]
No w końcu jesteś czeeeekamy

Ebena możesz spróbować paracetamol w syropku (w moim przypadku lepiej obniżał gorączkę niż w tabletkach) i można brać co 4 godziny po 500mg jednorazowo. Na noc meliska na lepszy sen się przyda.

[poissonivy]

Napisane przez szperrr

A z tym potasem i bialkiem na dziewczynki to serio serio??? to co zrobic zeby byl chlopak?

Dużo potasu i sodu trzeba jeść (tylko ostrożnie, co by najpierw na zawał serce lub niewydolność nerki nie umrzeć). No i "prace" nad synkiem uskuteczniamy dokładnie podczas jajeczkowania.

Maatra Sim bardzo dobrze sobie radzi

[szperrr]

z pracami sie wstrzymam

Aneta, az spojrzalam skad jestes, skoro masz zaciagac W akademiku mieszkalam z dziewczyna z Wilna i ktos kiedys odwiedzajac nas w pokoju a nie znajac za dobrze stwierdzil cos w stylu "a Wy obie ze wschodu?" Przed tym incydentem nie wiedzialam, ze zaciagam Teraz juz podobno nie.. nie wiem, Lea, zaciagam?

[motylek78]

Ja nie nadazam z czytaniem co nie podejde do kompa to juz 2 strony wiadomosci naprodukujecie
I jeszce dziewczyny z innych watkow sie udzielaja to juz chyba nic nie zrobie w domu tylko przyrosne do krzesla w kompie tyle sie u nas dziej na watku

Mhh Dorka chyba tak sie przejela 1 dniem w zlobku ze na dzisiaj z jej relacjìi chyba nici

Pysia super ten plac zabaw Kubusia. Cos w odzaju fortecy no i pomaga przy sadaniu bo podpiera plecki. Model jak zwykle uroczy i bardzo, bardzo grzeczny.

Evelka 100 lat dla Malgosi! Tez mi sie wydaje ze jak kilka minutek ja potrzymasz na siedzaco to nic jej nie bedzie. Tym bardziej ze sama juz sie dzwiga do siadania.

Matraa Simulek jest CUDNY.Te oczy....tez chce takie rzesy. Pelza juz zawodowo. Jeszcze chwila a bedzie rozrabial w domu na chodzco

Ebenko nie wiem jak pomocJa zazwyczaj tez sie kuroje miodem i cytryna a tu ivy pisze ze karmiacym piersia nie wolno. I jak zawsze ma racje oba produkty to silne alergeny.

Lea czekamy na opis wrazen pobytu w Polsce. Jak Oli zniosl podroz? Napisz jak go zabawialas w samolocie. Mnie to czeka w maju +3,5 h w pociagu z Krakowa do Przemysla.

Berbeaa ja ciebie rozumiem z tymi zakupami. Dzis wzielam moich mezczyzn i chcialam sobie kupic jakies butki na wiosne +torebke. Tak mnie obydwaj zdenerwowali ,ze sobie nic nie kupilam bo mi ciagle maz stal z malym za plecami a tamten sie mu wil na rekach i kwekal . Ja nic nie kupilam za to panowie i owszem. Jeden kupil sobie tusz do drukarki i koszulke a drugi takie cus co sie przypina do palaka w wozku...ale chyba nie jest zakupem zachwycony bo chwile pocyckal uszy zajacowi a potem jak siedzial w wozku to kopna cala strukture i bylo juz po zabawie.Ciezko czymkolwiek zadowolic mojego synka.

Jutro wybieramy sie na targi turystyczne do Modeny. Maja byc dedykowane rodzinom z dziecmi w wieku od 0-do 14 lat. Moze tam w koncu doradza jakis fajny osrodek w pieknym miejscu bo od kiedy przegladam te katalogi to wszystko wydaje sie extra i sama nie wiem gdzie mam w koncu jechac. Zaczelam od Egiptu a jestem obecnie na przegladaniu ofert z Kanarow. Grecja i Egipt juz odpadly. Grecja bo bedzie za goraco a Egipt ze wzgledu na duze prawdopodobienstwo zalapania biegunki. Skonczy sie pewnie tak iz popodrozuje palcem po mapie

[poissonivy]

Oj Lea poćwiartuję Cię trochę

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7040196] - Oli ma prawostronny krecz szyjny, cwiczymy 20 minut codziennie[/quote]
na pewno wszystko wróci do normy dobrze, że kasku nie będzie i w końcu dokładnie wiesz co mu jest.

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7040196] -Ciemiaczko 2,5 cm, pani neurolog stwierdzila, ze jesli Oli bedzie spal tylko na boku to glowka do roku czasu powinna poprawic ksztalt [/quote]
Dość duże to ciemiączko... lekarz nic na ten temat nie powiedział? A ile było przy urodzeniu? Fakt, że w tej sytuacji, to może i lepiej, że powoli zarasta.
[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7040196] Polska Krajem Nowych Mozliwosci [/quote]

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7040196]-8 kilo zywej wagi [/quote]

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7040196]No i ktos w koncu dostal bana [/quote]
Aha, nareszcie

Napisane przez motylek78

Jeden kupil sobie tusz do drukarki i koszulke a drugi takie cus co sie przypina do palaka w wozku...ale chyba nie jest zakupem zachwycony bo chwile pocyckal uszy zajacowi a potem jak siedzial w wozku to kopna cala strukture i bylo juz po zabawie.Ciezko czymkolwiek zadowolic mojego synka.

Wybredny Maksio , ciekawe jak będzie narzeczoną wybierał

[sylwia-zuza]

hej lea fajnie,ze juz jestes To moze zmien juz ten trolowy podpis
Maatra filmik super, a szczegolnie te krowie papucie (pewnikiem Twoje)
A simonek tak uroczo sapie.

maciek wczoraj pierwszy raz obrocil sie z plecow na brzuch- i nie widzielismy tego
lezal na kanapie, ja pisalam, tata czytal- patrzymy a maciek na brzuchu lezy !!!!!!! Tak mu sie spododbalo,ze robil to caly wieczor

[Kancia]

oh dziekuje za komplementy dla Apusiowego bardzo nam miło a z tym siedzeniem to niestety model do zdjęcia, bo siedziec nie lubi i nie umie woli łazic

[berbeaa]

O to teraz Oli robi więcej niż te dzieci które są tu cały czas, może my powinniśmy skoczyć na wyspę?
Ale super że wiesz już na czym stoisz od narzeczonej dla Olego

[82anusia]

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7040196]A teraz w wielkim skrocie
- Oli ma prawostronny krecz szyjny, cwiczymy 20 minut codziennie
-Ciemiaczko 2,5 cm, pani neurolog stwierdzila, ze jesli Oli bedzie spal tylko na boku to glowka do roku czasu powinna poprawic ksztalt
-Za nami juz kilka nocnych potyczek z zabkujacym Olim, zeba jeszcze nie widac, ale wszystkie znaki na niebie na to wskazuja
-Mamy za soba tez krecenie sie wokol wlasnej osi, turlanie z plecow na brzuch i spowrotem na plecy, siedzenie dluzej niz 3 sekundy , niesmiale raczkowanie, spanie w dzien od 2 do 3 godzin czyli Polska Krajem Nowych Mozliwosci
-8 kilo zywej wagi
-Spanie tylko na boku [/QUOTE]


Dobrze, że obędzie się bez kasku, kręcz szybko "wyleczycie". Oli stał się bardzo wysportowany, tyle nowych rzeczy potrafi, gratuluję.

Napisane przez motylek78

Berbeaa ja ciebie rozumiem z tymi zakupami. Dzis wzielam moich mezczyzn i chcialam sobie kupic jakies butki na wiosne +torebke. Tak mnie obydwaj zdenerwowali ,ze sobie nic nie kupilam bo mi ciagle maz stal z malym za plecami a tamten sie mu wil na rekach i kwekal . Ja nic nie kupilam za to panowie i owszem. Jeden kupil sobie tusz do drukarki i koszulke a drugi takie cus co sie przypina do palaka w wozku...ale chyba nie jest zakupem zachwycony bo chwile pocyckal uszy zajacowi a potem jak siedzial w wozku to kopna cala strukture i bylo juz po zabawie.Ciezko czymkolwiek zadowolic mojego synka.

Skąd ja to znam. Mój też mi tak stoi za plecami i pogania do tego. Z Maksia niezły łobuz rośnie.

Napisane przez sylwia-zuza

maciek wczoraj pierwszy raz obrocil sie z plecow na brzuch- i nie widzielismy tego
lezal na kanapie, ja pisalam, tata czytal- patrzymy a maciek na brzuchu lezy !!!!!!! Tak mu sie spododbalo,ze robil to caly wieczor

Gratuluję Maciusiowi nowej sprawności fizycznej.


[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7040785]Trolowy podpis zniknal

Czy telewizor moze sie sam zepsuc Nam sie zepsul Wiec czeka nas duzy wydatek [/QUOTE]


Mnie się wszystko samo psuje

[dorka19801]

witam
przepraszam ze tak późno ale wczoraj prosto po pracy poszlismy do mojej kochanej siostrzyczki i jej dzieciów zeby z wujkiem mogły sie jeszcze pozegnac i troche pobawic bo pozniej ti juz nie bedzie kiedy.

no a pozniej to zabawa z moim maluszkiem, ogarniecie domu i spanie.

no to pisze

tz zachwycony. bylo super. panie bardzo mu przypadly do gustu. super zajmuja sie dziecmi. zabawki podobne jak w domu. wygoniły tz zeby na jakis czas mala zostala sama i bylo ok. znalazla kolege i go zaczepiala- ciagnela go za wlosy, nogi, rece i bardzo sie obojgu podobalo. zjadla tam nawet zupke jarzynowa i drzemka tez tam byla. no i zostali nawet dluzej niz to bylo zaplanowane bo tak bylo fajnie. dziecko zadowolone,usmiechniete. no i ja sie z tego bardzo ciesze. no i tz sie bardzo podobalo.

dzisiaj ja sie niedlugo zbieram.

a chcialam wam jeszcze napisac ze ja uwielbiam swoja prace i ludzi z ktorymi pracuje. od poczatku ciazy bylam na zwolnieniu i nikt sie nie krzywil. sama zanosila kazde kolejne zwolnienie.wszyscy mnie milo witali i zawsze pytali jak sie czuje. po porodzie tez ram zagladalam i czesto z mala to juz pytali kiedy wracam.i teraz tez nie mam zadnych problemow. najgorsze tylko to ze miasto mi strasznie rozkopali i keidys wracalam do do mu ok30 minut a teraz godzinę.

[biankaaa]

Napisane przez primavera

Kancia - śliczny Apus w avataru

Zgadzam sie - Apuś w krzeselku do karmienia wyglada jak uroczy maly rozbojnik))) uwielbiam u malych chlopcow ta iskre w oczach

Napisane przez ebena

DZIEWCZYNY PORATUJCIE RADĄ
Jestem chora (przewiało mnie ) ledwo żyję i nie wiem co mi może pomóc, jeszcze karmię więc boję się wziąć czegokolwiek, ledwo na oczy widzę tak mnie głowa boli a tu nie ma kto mi przy Matyldzie pomóc. Potrzebuję czegoś dobrego co by mnie postawiło na nogi bo się wykończę.

Nie znam sie Ebenko, ale zycze duzo zdrowka. Mam nadzieje ze to chwilowe zalamanie formy

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7040196]A teraz w wielkim skrocie
- Oli ma prawostronny krecz szyjny, cwiczymy 20 minut codziennie
-Ciemiaczko 2,5 cm, pani neurolog stwierdzila, ze jesli Oli bedzie spal tylko na boku to glowka do roku czasu powinna poprawic ksztalt
-Za nami juz kilka nocnych potyczek z zabkujacym Olim, zeba jeszcze nie widac, ale wszystkie znaki na niebie na to wskazuja
-Mamy za soba tez krecenie sie wokol wlasnej osi, turlanie z plecow na brzuch i spowrotem na plecy, siedzenie dluzej niz 3 sekundy , niesmiale raczkowanie, spanie w dzien od 2 do 3 godzin czyli Polska Krajem Nowych Mozliwosci
-8 kilo zywej wagi
-Spanie tylko na boku
......................... ......................... ......................... .....
[/quote]
Gratulujemy mega postepow dla Oliego! Fajnie ze juz jestescie, czekamy na jakies nowe zdj

Napisane przez dorka19801

tz zachwycony. bylo super. panie bardzo mu przypadly do gustu. super zajmuja sie dziecmi. zabawki podobne jak w domu. wygoniły tz zeby na jakis czas mala zostala sama i bylo ok. znalazla kolege i go zaczepiala- ciagnela go za wlosy, nogi, rece i bardzo sie obojgu podobalo. zjadla tam nawet zupke jarzynowa i drzemka tez tam byla. no i zostali nawet dluzej niz to bylo zaplanowane bo tak bylo fajnie. dziecko zadowolone,usmiechniete. no i ja sie z tego bardzo ciesze. no i tz sie bardzo podobalo.


a chcialam wam jeszcze napisac ze ja uwielbiam swoja prace i ludzi z ktorymi pracuje. od poczatku ciazy bylam na zwolnieniu i nikt sie nie krzywil. sama zanosila kazde kolejne zwolnienie.wszyscy mnie milo witali i zawsze pytali jak sie czuje. po porodzie tez ram zagladalam i czesto z mala to juz pytali kiedy wracam.i teraz tez nie mam zadnych problemow. najgorsze tylko to ze miasto mi strasznie rozkopali i keidys wracalam do do mu ok30 minut a teraz godzinę.

Super ze malutka tak fajnie sie zaklimatyzowala. Zreszta nie mialam watpliwosci ze tak bedzie - masz bardzo grzeczne i ulozone dziecko - nie moglo byc inaczej. I chyba dla Ciebie bedzie latwiej zniesc rozlake jesli bedziesz wiedziala ze ona sie tam dobrze czuje. Tylko z tymi chlopakami to niech jeszcze poczeka

Co do pracy to jestes naprawde szczesciara. Zadko sie spotyka ludzi ktorzy tak pozytywnie wypowiadaja sie o swoim miejscu pracy .


U nas nocka okej - jestesmy na etapie eliminowania nocnego mleczka, wiec pobudka byla ale krotko i bezbolesnie - wypila wody i poszla dalej w kimke A swoja droga - mojemu dizecku sie poprzestawialo...kiedys akceptowala tylko slodkie soczki i herbatki. Teraz kategorycznie odmawia ich picia - w zamian tylko zwykla pzregotowana woda... Pije przynajmniej 150 ml dziennie wiec chyba jej smakuje. Czasami za nia nie nadazam...

Aha - i dolaczam do grona mam rajtuzkowych dzieciaczkow. Oto Blanka w wersji sfinksowej i czytajaca najnowsze plotki w Gali