Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy III

[iwka2002]

Napisane przez kropka241

Iwka no to nas hurtem oblecialas z tymi kciukami

ech.. na wspolnej mnie wciagnelo..
taka jestem zla ze ten glupek sypia z ta idiotka blondynka a zona czeka na niego wiecie ktorzy?? ja nigdy nie umiem zapamietac imion ci prawnicy

e tam hurtem, każdemu poświęciłam dużo uwagi i troski


ale ona -ta prawniczka trochę go olewała ostatnio, a on się dla niej starał /kolacja, weekend itd/.

[minia99]

iwka u nas jest naprwdę jak na ALTERNATYWY 4, na zebraniu 100% obecność, wszystkie dziadki ze stołeczkami przychodzą, można boki zrywać
Kropka ja też właśnie oglądałam brrrr. taki blondynom to nogi trzeba powyrywać

Moje dziecię śpi jak zabite a muszę ją obudzić i przebrać

[iwka2002]

Napisane przez minia99

iwka u nas jest naprwdę jak na ALTERNATYWY 4, na zebraniu 100% obecność, wszystkie dziadki ze stołeczkami przychodzą, można boki zrywać
Kropka ja też właśnie oglądałam brrrr. taki blondynom to nogi trzeba powyrywać

Moje dziecię śpi jak zabite a muszę ją obudzić i przebrać

i co Olivka Ci potem ładnie bez niczego zaśnie? Złote dziecko.

[minia99]

Napisane przez iwka2002

i co Olivka Ci potem ładnie bez niczego zaśnie? Złote dziecko.

Nooo ale szkoda, że nie po mamusi . Już ładnie śpi, umyłam, przebrałam, nakarmiłam, w łózeczku przewróciła sie na boczek i śpi . Tylko ząbków nie dała sobie umyć więc jej już nie męczyłam.

A TŻ nadal nie ma

Ale mam mega good newsa . Pisałam Wam kiedyś o mojej przyjaciółce, Domi była w ciąży w zeszłym roku i 8 czerwca gdy ja urodziłam Olivcię ona musiała rodzić martwe dziecko. To był koszmar i nie wiem czy kiedyś się po tym co przeszła w tym czasie pozbiera . Ale Domi jest w ciąży, dzisiaj mi napisała, że wszystko ok i termin ma na 11 października. Modlę się żeby wszystko było ok. Będę ciocią

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

miniu, to ja też będę dobrej myśli za dzieciątko Twojej psiapsiółki.

Kurcze, dziewczyny, seriale, seriale... zniewalają umysł i czas wolnego. Mnie, na szczęście, jeszcze żaden nie pochłonął. Ale równowagę utrzymuje teściowa.
iwka, kochana, aż mi żal serducho ściska, jak piszesz, że Werka taka bidulka. Ucałuj ją w czółko od nas,

Ciekawe jaka jutro będzie pogoda, bo dziś na długie pobyty na dworze smaka sobie narobiłam, obym jutro sie nie rozczarowała.

Dobranoc.

[minia99]

Ponieważ jutro idę już do pracy i w związku z tym nie będę już mogła tak często tutaj loookać . A wczorajszym moim wieczornym postem was rozbawiłam to dzisiaj też mam coś dla Was

Oto moje dziecię w trakcie konsumowania Lubisia , po zakończeniu konsumpcji było jeszcze gorzej ale już nie robienie zdjęć miałam wtedy w głowie

Dobranoc wszystkim

[minisia]

A ja przybyłam po prawie całym dniu nieobecności

miniu pamiętam o twojej przyjaciółce i super - bardzo się cieszę i rozumiem twoją radość, bo nie wiem czy czytałaś ostatnio jak pisałam, ze moja przyjaciółka, kiedy rodziła się Hania poroniła niestety i musieli jej ciążę usuwać, a teraz też jest w ciąży i ma termin na 3 listopada i też będę ciocią

karolinqa ale ładne z was laseczki

Ojjjjjjjjj kobitki życzę wam dużo zdróweczka i maluszkom naszym też

Kurcze - zapomniałam o czym miałam pisać i do kogo Tak to jest jak są takie zaległości bo tyle naprodukowałyście, ze hej

Ja byłam na spotkaniu z koleżankami na obiadku, kawce i ciachu Hania była u mojej mamy - miała zostać z mężem, ale dzwonił, ze mają jeszcze jakieś zebranie i był troszkę później, a ja już musiałam jechać, więc mama ją wzięła i Hania zostaje u niej na noc do jutra, bo rano mam trase - muszę jechać poopróżniać dom po babci, a trochę tego jest, muszę przejrzeć wszystkie rzeczy, pamiatki, zdjęcia i inne tego typu przedmioty

A wogóle to byłam z Hania od 12:00 na spacerku, bo piękna pogoda dziś była i zaraz mi zasnęła, potem mama ją odebrała o 15:00, a ona dalej spała, więc poszła z nią dalej na spacer i dzwoniła mi o 16:00, ze Hania dopiero wstała, czyli spała 4 godziny

[ewa.nea]

Napisane przez Anula123

ewa widzę, że Mikołaj lubi szuflady. Moja to uwielbia szufladę z bielizną. A szczególnie podobają jej się moje staniki. Zakłada je na głowę. A ja wrzucam fotki z zabawką pożyczoną od Sylwii

Do bielizny nie sięgnie. Ale skarpetki z dolnej szuflady już wyrzucał.
Musi to śmiesznie wyglądać, jak Klaudia siedzi ze stanikiem na głowie
No ładnie, taka mała, a już wózkiem się bawi.

Napisane przez Anula123

kanciu Klaudia ma 76 cm+/- bo mierzone w domu. Widziałam że niektóre dzieciaczki są większe. No ale to i tak 90 centyl chyba. Sylwia w tym wieku była 4 cm mniejsza. Ale za to teraz wyrosła.

Wysoka Mój ma 74.

Napisane przez iwka2002

U nas kolejna noc fatalna.Mała przemęczona tym wszystkim. Choc jest światełko w tunelu:teraz śpi i co chwilę kaszląc wypluwa sporo wydzieliny. Mam nadzieję,że idzie ku lepszemu i to cholerstwo wreszcie z niej wylezie.

Niech szybko zdrowieje

Napisane przez evemamaoliwki

Ewa ale Miki ciekawski skarbów szuka

Dziewczyny czy wiadomo Wam coś o przepuklinie na brzuszku, Oliwka ma i się zmartwiłam/

Chyba jak każde dziecko.

Niestety nic nie wiem o przepuklinie

Napisane przez kropka241

no i noc mialam przerypana bo chyba dostalam jakiejs grypy zoladkowej bo najpierw zygalam a pozniej jak mnie biegunka dopadla to pol nocy na ubikacji spedzilam myslalam ze zejde w pracy.. (w pracy tez ze 4 razy mnie zlapalo
nie jem teraz bo sie boje

Co to się dzieje u nas na wątku! Połowa chora. Niech szybko Ci przejdzie.
[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;7035902]
A w nocy zasypianie jest ok, po wypiciu kaszki, młody ląduje w swoim łóżeczku, chodzi sobie, gada z TŻ, a po kilkunastu minutach tatuś go kładzie, otula kołderką , głaska i mały po chwili spi.

ewa, Miki grzebie po szufladach, no czyli znów trzeba bardziej uważać, żeby paluszki się nie przytrzaskiwały. A, ma zarąbista fryzurkę, taki nieład artystyczny.
[/quote]
Mikołaj pije mleko w łóżeczku (choć ostatnio, gdy pić nie chciał, to brałam go na kolana i jakoś mu się udawało) i albo zasypia od razu, albo nie. Wtedy śpiewa sobie, ze sto razy wyjmuje smoczek, przewraca się na wszystkie strony, śpiewa, śmieje się itp. po czym zmęczony zasypia.

Staram się ważać, ale prawdopodobnie nie uniknie się mniejszych czy większych "obrażeń", bo dziecko ciekawskie łapki i resztę pcha wszędzie.
Mikołaj już tak zasuwa po podłodze, że aż się dziwię, że jeszcze z 2 tyg temu nie umiał pełzać. Tylko raczkowanie coś mu nie wychodzi.

Napisane przez minia99

Ja już poooo uffff dziękuję za kciukasy. Sprawozdanie finasowe zatwierdzone . Ale się nagadałam, u nas sami emeryci więc trzeba głośno krzyczeć i trzymać ich w ryzach tak trochę jak w ALTERNATYWY 4 . TŻ nadal brak, jakiś wypadek na A4 był i objazdami się przedziera .
.

Jednak byliśmy na spacerze i to znowu w komplecie. Tak ładnie świeciło słońce, że szkoda było nie skorzystać. Zrobiliśmy przy okazji zakupy.
Jutro też nietypowy dzień, bo mąż w domu będzie. A w poniedziałek idzie do nowej pracy Mam nadzieję, że lepszej.

Wysłałam zdjęcie do galerii.

[kropka241]

Napisane przez iwka2002

e tam hurtem, każdemu poświęciłam dużo uwagi i troski


ale ona -ta prawniczka trochę go olewała ostatnio, a on się dla niej starał /kolacja, weekend itd/.

i jeszcze jeden dla Werci zeby juz jej ten kaszel minal.. naszej gwiazdeczce slicznej..

a co do na wspolnej.. hmm.. to ze ona caly czas w pracy to nie usprawiedliwia w zaden sposob tego co on tam z blondyna wyczynia

Napisane przez minia99

iwka u nas jest naprwdę jak na ALTERNATYWY 4, na zebraniu 100% obecność, wszystkie dziadki ze stołeczkami przychodzą, można boki zrywać
Kropka ja też właśnie oglądałam brrrr. taki blondynom to nogi trzeba powyrywać

Moje dziecię śpi jak zabite a muszę ją obudzić i przebrać

ja nie wiem jak jest u nas na zebraniach. nigdy nie bylismy

masz racje miniu z tym wyrywaniem nog a moj ojciec mowil inaczej:leb urwac i dup* zatkac

Napisane przez minia99

Ale mam mega good newsa . Pisałam Wam kiedyś o mojej przyjaciółce, Domi była w ciąży w zeszłym roku i 8 czerwca gdy ja urodziłam Olivcię ona musiała rodzić martwe dziecko. To był koszmar i nie wiem czy kiedyś się po tym co przeszła w tym czasie pozbiera . Ale Domi jest w ciąży, dzisiaj mi napisała, że wszystko ok i termin ma na 11 października. Modlę się żeby wszystko było ok. Będę ciocią

oj to trzymamy kciuki za mautka fasolinke i jej mamusie

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;7038884]miniu, to ja też będę dobrej myśli za dzieciątko Twojej psiapsiółki.

Kurcze, dziewczyny, seriale, seriale... zniewalają umysł i czas wolnego. Mnie, na szczęście, jeszcze żaden nie pochłonął. Ale równowagę utrzymuje teściowa.
iwka, kochana, aż mi żal serducho ściska, jak piszesz, że Werka taka bidulka. Ucałuj ją w czółko od nas,

Ciekawe jaka jutro będzie pogoda, bo dziś na długie pobyty na dworze smaka sobie narobiłam, obym jutro sie nie rozczarowała.

Dobranoc.[/quote]

ty sie Lea lepiej wygrzej pozadnie a nie spacery ci w glowie

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

A zajrzałam jeszcze na chwilkę. Ja to bez Was żyć nie umiem.

miniu, Olivka jeszcze pyszniejsza niż ten herbatnik.

kropka, najlepiej do formy dochodzi się na świeżym powietrzu, więc oby tylko jutro słonko świeciło.

minisiu, to będziesz jutro mieć sentymentalny dzień, przeglądanie pamiątek rodzinnych, fotek i innych babcinych bibelotów pewnie wyciśnie niejedną łezkę z oka.

Ciekawe co u założycielki naszego zgromadzenia. Kontaktowała się któraś z Was z Xantią? Tęskno mi za nią i Alusią, mam nadzieję, że niebawem się odezwie.

A teraz to już na serio zmykam.

[minisia]

Ja też wciągnęłam się w Na Wspólnej
kropka ten gach to Adam

lea masz rację z tymi babcinymi bibelotami - na samą myśl mam łzy w oczach...

Mam wieści od Xantii
Rozmawiałam z nią - Alusia ma się dobrze, ma już 5 ząbków, pływa i za niedgługo będzie nurkować, 16 kwietnia wyjeżdżają na wakacje i bardzo się obie cieszą Xantia ma mało czasu, więc dlatego nas nie odzwiedza Ale mam wam przekażać buziaczki i pozdrowienia co właśnie czynię

EDIT: ewa.nea dodałam zdjęcie Mikusia

No to dobranoc

[agaku]

Witajcie późnym wieczorkiem,
wszystko przeczytałam, ale większość tematów zapomniałam

Pisałyście o zasypianiu w łóżeczku. Moja mała od początku śpi w swoim łóżeczku. Rodziłam w CZMP w Łodzi, na oddziale był pododdział noworodków i tam przebywały maleństwa. Trzeba było chodzić i karmić co 3 godziny, poza tym wszystko inne robiły położne. Tak więc po przyjściu do domu bałam się spać z małą i mogłabym policzyć na palcach momenty gdy spałyśmy razem (głównie w dzień, kilkuminutowe drzemki). Mnie to odpowiada.
Poza tym moje maleństwo jest naprawdę kochane (ale odkrywcza jestem, co). Potrafi sama się zabawić, rzadko płacze, jak jest w nocy głodna to raczej turla się po łóżeczku i to jest znak, że trzeba do niej wstać. Niestety na razie jeszcze nie raczkuje ani nie pełza, samodzielnie też nie siada. Ząbków brak.

minisiu to ty chyba pytałaś o "Taniec z gwiazdami". Spójrz na te linki, może tam jest to co szukasz:
http://peb.pl/seriale/260572-rapidsh...gwiazdami.html

lea widzę, że nasze dzieci są prawie rówieśnikami. Zuzanka jest jednak za twoim Maksem lata świetlne jeśli chodzi o rozwój ruchowy. A chodziarz super

Obejrzałam zdjęcia i wasze maluchy są kochane!
Zdrówka życzę wszystkim chorującymWkleję jakieś nasze fotki ale nie dzisiaj.

Mam nadzieję podczytywać was regularnie to na bieżąco będę uczestniczyć w waszych dyskusjach.
Pozdrówka i dobrej nocy.

[kropka241]

ja tez zycze dobrej nocy.. przez ostatnie 2,5 godziny pichcilam w kuchni obiady dla malego mezczyzny i dla duzego tez tylko ze inne (tak na zapas)..
teraz udaje sie pomolestowac mojego tz

minisiu ostatni taniec z gwiazdami byl taki sredni nikt jakos specjalnie fajne nie zatanczyl a najzabawniejszym momentem byl w sumie taniec pudziana, ktory moim zdaniem wypadl lepiej niz ostatnio no i odpadl szimszaimer - pewnie inaczej sie pisze nazwisko za co przepraszam ale nie wiem jak (ten z na wspolnej)

[Patrilla]

mała Pola ma zegareczek gdzieś w ciele położona o 21 tez wstała 6:15
Iwka jak ślicznotka w nocy??
chyba wszędzie gdzie mieszkamy zapowiada się piękny dzień

[Kancia]

co do Na Wspólnej to ja sie temu Adamowi nie dziwie chociaz nie chciałabym być w sytuacji Weroniki. Niestety ale ona sama go dosłownie popchneła w łapy Lidzi Koles sie starał jakis czas az w koncu stracił zapał. Nie popieram zdrady ale kurde az mi sie cisnie na usta " sama sobie zasłuzyłas" to powiedziałam ja Kancia

[Anula123]

Cześć!
Ale natworzyłyście wieczorem. Ja rzadko wieczorem siadam do komputera, bo jak dziewczyny już zasną to mam czas żeby nadrobić zaległości w czytaniu.

lea chyba się nie rozczarujesz pogodą dzisiejszą. U nas dziś pięknie

Idę później sadzić kwiatki i zrobic trochę porządku w rabatkach.

I BUZIACZKI DLA DZISIEJSZYCH JUBILATÓW AMELKI I MATEUSZKA

[Kancia]

Napisane przez Anula123

I BUZIACZKI DLA DZISIEJSZYCH JUBILATÓW AMELKI I MATEUSZKA

podpinam sie

kurde my musimy zaraz wyjsc a lama spi

[karolinqa23]

Nikola właśnie zasnęłaciekawe długo pośpi
Rano obudziła się o 5.15 razem ze wschodem słońca ale za to od 20.30 do 5.15 bez budzenia na mleko

minia99 od urodzenia małej śpimy przy otwartym oknie no i przy zakręconym grzejniku.Nawet jak jest mróz!!no chyba że jest -15 to lekko odkręcamy grzejnik.Temperatura w mieszkaniu to ok.15-19stopni w dzień a w nocy no hmmm tak ok 0-5

[Kancia]

jak w iglo

on dalej śpi chyba musze go obudzić ale mi go szkoda

[iwka2002]

lełkam z rana- jak mawia mój znajomy

U nas nocka bez szału z 10 wstawań, ale uważam,że kaszel łagodnieje i nie ma gili do pasa. O 12 idziemy na kontrolę oby dalej osłuchowo było ok. A język cosik białawy sie robi. Zobaczymy.

Pogoda cudowna!!!! Ponieważ nadal bez temp. idiemy na spce i już .

miniu i minisiu- buziaki dla przyszłych mamuś proszę przekazac. Ja zostałam po raz kolejny ciocią 14 marca, bo mojemu kuzynowi/ znaczy jego żonie/ urodziła się córeczka Maja /61cm i 4000gram/ i ma się świetnie. Wszystkie ciuszki z okresu noworodkowego, któe im dałam po Werci za malutkie /Werka miała 54cm/. Teraz mają już parkę mojego chrześniaka lat 5 i Majeczkę.

Werka śpi w leżaczku bujaczku przy ryczącej zmywarce, oby jak najdłużej pospała.


Dziewczynki a napiszcie jak dbacie o ząbki swoich maluchów. Było nie było Werka m już 2.

Miłego dnia, mam nadzieję,że nastroje dzisiaj dpoiszą , bo pogoda piękna.


buziaki dla mini jubilatów

[Anula123]

Napisane przez karolinqa23

minia99 od urodzenia małej śpimy przy otwartym oknie no i przy zakręconym grzejniku.Nawet jak jest mróz!!no chyba że jest -15 to lekko odkręcamy grzejnik.Temperatura w mieszkaniu to ok.15-19stopni w dzień a w nocy no hmmm tak ok 0-5

Ja bym zamarzła. Niby w sypialni też mamy chłodniej ale tak ok 17 stopni.

iwka ja to po kolacji czyszczę Klaudii ząbki szczoteczką i wodą. A stomatolog Sylwii powiedziała, że jak będzie miała 8 zębów to przyjść na lakierowanie. No i chyba się wybiorę.

[karolinqa23]

Napisane przez Anula123

Ja bym zamarzła..

nie jest tak źle przyzwyczaiłabyś sie

EDIT.minia mamy to samo krzesełko do karmienia i w tym samym kolorze

[juleczka1980]

Cześć Mamuski!

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA AMELKI I WIELKIE BUZIACZKI

Dziękujemy za życzonka .

Noc była straszna. Połozyłam Matiego w lóżeczku do spania i juz po pół godzinie latałam do niego co 15 minut... I tak całą noc... Więc trochu zrypana jestem .

miniu i minisiu - buziaki dla przyszłych mamuś . Moja szwagierka na dniach też będzie rodzić . Nie wie, w co sie pakuje .

karolinqa, ja tez bym zmarzła u was w nocy , nieźle sie wszyscy hartujecie i małą też .

iwka, buziolki dla Werci, żeby jej szybciutko przeszło

Patrilko, chyba juz tego nie zmienisz, chyba że Pola sama... taki ranny ptaszek z niej


U nas piękne słoneczko, więc chyba koło południa po obiadku pójdziemy na dłuzszy spacerek. Będzie trochę spokoju . Śniło mi sie dzisiaj że Matiemu kilka zębów przez noc wyszło .

[karolinqa23]

mały rozrabiaka

[minisia]

Ja tylko na chwilkę przywitać się z wami w ten piekny słoneczny dzień Widzicie jaki nałóg

Kurcze mąż zaspał do pracy dziś -no tak to jest jak się żonę do 2:00 w nocy maltretuje
Jeszcze musze tylko włosy wyprostować i jadę do domu babci

Dzięki za linka Tańca z Gwiazdami agaku
W sumie to tylko tak z ciekawości chciałam zobaczyć, bo właśnie mówiła mi mama, ze Szimszajner odpadł - bardzo się cieszę, bo go bardzo nie lubię No i byłam ciekawa Pudziana-Kloca na parkiecie

Buziaczki dla naszych małych solenizantów

Dobra zmykam. Pewnie będę popołudniu lub wieczorkiem
Miłego dnia

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

karoliunqa, widać zimnolubni jesteście. oby Wam tylko to na zdrowie wyszło, podobno zimno zatrzymuje proces starzenia się skóry.

Najlepszości dla Mateuszka i Ameliki- dzisiejszych solenizantów.

Tak, pogoda cudna. Zaraz wybywam z domu, więc zobaczymy się wieczorem.
Za nami dzisiaj dosyć spokojna noc.
Dziewczyny, życze Wam, abyście i Wy wkrótce takie miały.

ewa, idąc za Twoim, i innych dziewczyn wzorem, zrobiłam Maksowi na kolację chlebek pokrojony w kosteczkę, z masłem i dźemem brzoskwiniowym... i moje sprytne dziecko, obessało dżem, po czym chlebek wypluło.

agaku, jeszcze chwilka-moment i Zuzka nadgoni.

[evemamaoliwki]

Amelko I Mateuszku Wszystkiego Najlepszego Z Okazji Miesięcznicy



Anula dziękuję za linka, ale troszkę się zdołowałam choć znalazłam info, że to powinno się wchłonąć do 4 rż.

Miniu, Minisiu ja również trzymam mocno kciuki za fasolki

Miniu, zabawnie Olivcia wygląda, słodki widok

Iwka, dziękujemy
Iwka u nas sprawdził się nasivin czy jakoś tak, ładnie pomagał na zapchany nosek i Mariner lub sterimar

Miłego dnia bo ładny to już jest, zmykam do Oliwci

[karolinqa23]

nikola sie obudziła więc zmienimy pampersa,coś zjemy i ruszamy na spacerek

[juleczka1980]

Dziękujemy raz jeszcze za życzonka .

Wkleję parę fotek mojego już 8-miesięcznego dziecka :

1. udaję niewiniątko
2. pozdrawiam wszystkie ciocie z wizażu i kolegów i koleżanki
3. najszczęśliwszy jestem jak siedzę
4. wiosenny jestem (z tatusiem niewyspanym )
5. zapoznaję się ze swoją huśtawką

[Kancia]

u nas jednak wszystko OK na razie wszystko czyste płucka, oskrzela, uszka i gardełko
p.doktor powiedziała, ze jak jemu sie juz tak zdarzyło, ze ma po 2 dni stan podgorączkowy to znaczy, ze jego organizm nabiera odpornosci i to wcale nie jest choroba. Kazała w tym czasie dac wiecej wit C
a jak sie pojawi katar z kaszlem to przyjsc.

mój czarus oczywiscie zaczepił w poczekalni wszystkich pani rejestratorka została wręcz oczarowana a chłopcy tacy koło 3 latek musieli odpowiadac na złozone zdania mojego syna Tylko jedna pani nie odwzajemniła zaczepek Adriana ale była w ciazy wiec moze nie miała humoru

w zwiazku z powyzszym zasuwamy na spcer po obiadku bo 2 dni w domu to mordęga

karolinqa piekna córa