Nałogowe kosmetykoholiczki - część 2

[zizou]

po raz kolejny przekonalam sie, ze BadGAL jest jednak niezastapiony. zadnen inny tusz nie byl tak latwy w obsludze i nie dawal tak spektakularnych efektow. codziennie rano moge sobie wyczarowac na rzesach firaneczki - bez grudek, sklejen itp co przy innych tuszach i moich dziwnych rzesach bylo norma. jestem zachwycona


czymcie dzis kciuki za mnie bo bede walczyc okolo 15:00

[snowqueen]

Ja też chcę badgala A to najwcześniej w maju - mam jeszcze trochę Virtuose (chociaż zaczął mnie denerwować i ogólnie to zużywam go trochę na siłę) no i cały HI... chyba, że jednak kupię badgala, a HI otworze po jego skończeniu - skoro jest cały czas zamknięty, to nie sądzę, by coś mu się stało

zizou kciuki będę trzymac, na pewno walka będzie zwycięska

Ja walcze z sobą, bo znalazłam ta tunikę co mi się tak podobała jako KP za 59 zł i się starsznie łamię


rzyrafko ja też miałam ochotę na tego nietoperza Kiedyś widziałam go właśnie w czerni, czyli taki jak ma ziz, ale nie było mojego rozmiaru


Najpóźniej od poniedziałku przechodzę na dietę, do tego dokładam siłownię, aerobik, taniec, i mam nadzieję, że do Egiptu osiągnę swoje wymarzone efekty

[iceflower]

Napisane przez zizou

nowa gazetka SP. elle YSL w promocji, samsara guerlaina tez [mam probke, przytestuje sobie - 120 zlotych kosztuja, z prawie 300 wiec by sie oplacalo ]

samsara na nadgarstku - podoba mi sie

Ja dziś chyba ruszam po Samsarę. Albo i co innego, bo może na miejscu znajdę coś więcej. Co prawda zapachu jeszcze nie znam, ale z opisów i nut zapachowych zanosi się na to, że mi się powinna podobać, o ile nie wypadnie jakoś dziwnie na mojej skórze.

Strasznie dużo postów nastukałyście, jak mnie nie było.

[isa666]

Wracam właśnie od dentystki i żyję Mój ząb, który mnie bolał i potem się ukruszył okazał się martwy Dostałam lekarstwo i przy okazji plombę na innym zębie, który mi się psuł(dentystka mnie wystraszyła, że już kolejne 2 mi się psują i niestety też od środka Z zewnątrz nie ma żadnej dziurki a w środku robi się małe piekiełko ).

Poszłam dziś też z zamiarem przekłucia uszu, ale kurka szyld na budynku wisi a wejścia z nikąd nie ma Brama zamknięta, żadnego napisu ani strzałki gdzie się wchodzi. I nie trafiłam do salonu

[0306]

Napisane przez isa666

Wracam właśnie od dentystki i żyję Mój ząb, który mnie bolał i potem się ukruszył okazał się martwy Dostałam lekarstwo i przy okazji plombę na innym zębie, który mi się psuł(dentystka mnie wystraszyła, że już kolejne 2 mi się psują i niestety też od środka Z zewnątrz nie ma żadnej dziurki a w środku robi się małe piekiełko ).

Bidulko . Znam niestety ten ból, moje zęby też psują się od środka, z zewnątrz niby ok, a w środku... Dlatego do dentysty biegam jak Bozia przykazała co pół roku na kontrole .

[AsikS]

Napisane przez cmoksia

oj chyba tak a zaczęło się od kataru brata... on nadal tylko pociąga nosem, a ja ledwo żyję i mimo aspiryny, gripexów, gorących herbatek z sokiem malinowym i cytryną, czuję się z dnia na dzień coraz gorzej ale musze przetrwać. obym tylko TŻta nie zaraziła, bo mnie udusi

U mnie też zaczęło się niewinnie od kłucia w gardle. Po paru godzinach miałam już temp. 38 stopni. Rano we wtorek jak poszłam do lekarza to byłam już półżywa.

Napisane przez 0306

Kochana, już to mówiłam,ale powtórzę. Panuje potworny wirus grypy, zatem lepiej udać się do lekarza, by uniknąć ew. powikłań . Ja też byłam taka mądra, leczyłam się sama czosnkiem i aspirynką, po 4 dniach ledwo żywa poleciałam na pogotowie po antybiotyki. Gdybym zrobiła to wcześniej, pewnie uniknęłabym zapalenia oskrzeli i zatok.
Zatem, nie lekceważ tego i do lekarza marsz!

Dokładnie. Aga ma rację. Niestety jest mnóstwo osób chorych i trzeba natychmiast iść do lekarza i podjąć leczenie.
Ja pomimo leków, leżenia w łóżku od wtorku, nadal nie czuję się dobrze a gorączka nie chce spadać.

Napisane przez cmoksia

oj zabrzmiało groźnie, więc może faktycznie się wybiorę

Koniecznie Dario. I życzę zdrowia.

[zizou]

kupilam doktora filguda ale to raczej pielegnacja wiec nie mozecie bic
kupilam, bo w sobote to wesele, a ja musze byc matowa - po testach wiem, ze on mi to zapewni.

po raz kolejny sie przekonalam, ze bershka to sklep nie dla mnie a w zarze chcialam sobie kupic krotkie dresiki ale cena 149 zlotych mnie zabila


idem walczyc

[agabil1]

zdycham totalnie, wreszcie mam wolne i mogę wykurowac się w łóżku. Jeśli dam radę to podciągnę się do pozycji półsiedzącej by wziąc laptopa na kolana ale póki co -moje łóżko welcome to

wracajcie do zdrowia

[0306]

Napisane przez zizou

kupilam doktora filguda ale to raczej pielegnacja wiec nie mozecie bic
kupilam, bo w sobote to wesele, a ja musze byc matowa - po testach wiem, ze on mi to zapewni.

po raz kolejny sie przekonalam, ze bershka to sklep nie dla mnie a w zarze chcialam sobie kupic krotkie dresiki ale cena 149 zlotych mnie zabila


idem walczyc

Trzymamy kciuki

Asiu, Aguś, Daria, zdrowiejcie szybko

[AsikS]

Napisane przez agabil1

zdycham totalnie, wreszcie mam wolne i mogę wykurowac się w łóżku. Jeśli dam radę to podciągnę się do pozycji półsiedzącej by wziąc laptopa na kolana ale póki co -moje łóżko welcome to

wracajcie do zdrowia

Świetnie Cię rozumiem Siostro. Ja w tej chwili po 5 dniach doszłam do takiej formy że mam trochę siły by klikać z laptopa w łóżku. Wcześniej to tylko leżenie plackiem, dygotanie z zimna i takie bóle mięśniowe które utrudniały przełożenie się z boku na bok.
W życiu nie byłam taka chora jak teraz.
Zupełnie nie jest mi na rękę moje L4 tym bardziej że zaczynam pracę w innym dziale a mój urząd jest przetrzebiony i autentycznie nie ma kto pracować. Wszyscy chorzy. Jakaś epidemia.

Aguś - leż, lecz się, wypoć choróbsko i dbaj o siebie. Na to nie ma innej rady jak porządne wygrzanie się plus odpowiednie leki. Też zdrowiej szybciutko bo brakuje Ciebie na forum. Ściskam

Napisane przez 0306

Trzymamy kciuki

Asiu, Aguś, Daria, zdrowiejcie szybko

Dziękuję Aga.

[cmoksia]

Tata postanowił mnie odizolować od reszty świata i nie wychodzę z łóżka do lekarza też nie... tym bardziej, że moja lekarka nie uznaje chorowania w weekend, od piątku do niedzieli społeczeństwo musi być zdrowe
nie mam gorączki, przed chwilą z ciekawości zmierzyłam - 36,5 :P
już mnie gardło nie boli za to mózg mi już w glutkach pływa

zizou z czym/kim walczysz?

wracając do tematu wątku przyszedł do mnie nowy Revlon na ręce najjaśniejszy odcień wydaje mi się odpowiednio jasny, na czerwonej, podrażnionej i wysuszonej twarzy narazie nie próbuję. fajna jest ta opcja z 5 odcieniami, chociaż mi chodziło i tak o 1 - najjaśniejszy

w ogóle coś okropnego mi się z twarzą stało, wyglądam jakbym miała na pół twarzy jakąś wysypkę, może uczulenie? Przedwczoraj pierwszy raz jadłam sałatkę, w której sos był z musztardą francuską, z gorczycą - można mieć na nią uczulenie albo coś? może sobie tylko wmawiam, że to od gorczycy

[iceflower]

Wróciłam dzielnie bez Samsary. Okazało się, że na mojej skórze pachnie piekielnie mocnym mydłem i dałam spokój. Za to pocieszyłam się w Sephorze, bo w końcu pojawił się mój Lancome CFG nr 330. Boski, śliczny i w ogóle.
I strasznie spodobała mi się jedna z podwójnych kredek Clinique, w dwóch pięknych odcieniach brązu. Muszę ją mieć.

[Organzza]

Napisane przez iceflower

I strasznie spodobała mi się jedna z podwójnych kredek Clinique, w dwóch pięknych odcieniach brązu. Muszę ją mieć.

Mi też się ta brązowa podoba nie wiesz może ile kosztują? Bo u mnie w Sephorze nie było ceny przy nich....


Podliczyłam marcowe nabytki i wyszło 5 sztuk (już raczej nic mi nie przybędzie w tym miesiącu ) z czego jeden kosmetyk był gratisem
nawet obfociłam i wstawiłam do Naszych zbiorów

[AsikS]

Zizou - trzymałam. I co, udało się coś wskórać?

Organzza - lecę podziwiać Twój ostatni ascetyzm kosmetyczny.

[Organzza]

Napisane przez AsikS

Organzza - lecę podziwiać Twój ostatni ascetyzm kosmetyczny.

nie ma co podziwiać za bardzo dość oklepane rzeczy acz fajne zwłaszcza misie

[Estella]

Napisane przez Organzza

Mi też się ta brązowa podoba nie wiesz może ile kosztują? Bo u mnie w Sephorze nie było ceny przy nich....

70zł

[Organzza]

Napisane przez Estella

70zł

Zawsze mi z nieba spadasz jak czegoś nie wiem

[Estella]

Napisane przez Organzza

Zawsze mi z nieba spadasz jak czegoś nie wiem

Czy któraś warszawianka wybiera się na targi?

[AsikS]

Napisane przez Organzza

nie ma co podziwiać za bardzo dość oklepane rzeczy acz fajne zwłaszcza misie

No właśnie ja te miśki tak biegłam oglądać, bo poluję na nie już od pewnego czasu na Tru. Choć przyznaję, choco - latte też śliczne.

[Organzza]

Napisane przez Estella

Czy któraś warszawianka wybiera się na targi?

ja raczej nie..

Napisane przez AsikS

No właśnie ja te miśki tak biegłam oglądać, bo poluję na nie już od pewnego czasu na Tru. Choć przyznaję, choco - latte też śliczne.

Nie daj się zwieść kolorom w paletce wyglądają bardzo nieźle, a na powiece czar pryska.. ot taki zwykły brąz (u mnie jeszcze te kremowe stają się żółte więc...)

[MagJa]

Czytam Was tak ostatnio, ale jakoś nie mam weny pisać W ogóle zalatana jestem, więcej mnie w domu nie ma, niż jestem (ależ mi się zrymowało ).

Byłam dziś i w Sephorze - obadać potrójne róze C., których to testerów nie było i w A propos, kupić mleczko do demakijażu oczu Corine de Farme, którego też nie było (i zostałam z niczym, bo wczoraj wykończyłam płyn Garniera) i w SuperPharm, gdzie kupiłam sobie jakieś nowe dwukolorowe waciki do twarzy nasączane aloesem i 2 pojedynczo pakowane chusteczki do higieny intymnej Cleanica, ale ani jedno ani drugie nie łamie mojego odwyku, bo to niezbędniki No i jeszcze dziś mi rzyrafka miała kupić mini pędzelek do cieni z Avonu, ale jego też planowałam, tylko zapomniałam umieścić na liście wyjątków. Chcę go wsadzić do paletki Inglota, mam nadzieję, że się zmieści. A nawet jak nie, to będzie dobry na wyjazdy, bo mały i wszędzie wejdzie Zresztą za te 4zł z groszami to żal nie wziąć.

Za to oparłam się pokusie zakupu kredki Gosha za 11,45zł (była zieleń i turkus, ale ten turkus już mam). A już ją trzymałam w rękach i szukałam testera W ogóle to w A propos na Starowiślnej jest trochę kosmetyków przecenionych w koszyczku przy kasie: jest Gosh (owe kredki, cienie sypkie, jakieś błyszczyki), Bourjois (tusze Pump Up, jakieś konturówki do ust, błyszczyk Rouge Pulp) i jeszcze jakieś pojedyncze innych firm. Ceny śmieszne, ale prócz Gosha, to reszta to trochę starocie.

No i nastraszyłyście mnie tą epidemią Wczoraj byłam na koncercie, było głośno, a potem jeszcze zmarzłam i dziś obudziłam się z bólem gardła i głowy. Głowa po jakimś czasie przeszła, gardło boli do teraz i tak się zastanawiam czy tylko je zdarłam, próbując porozumiewać się z otoczeniem, czy jakieś choróbsko mnie bierze Wolę, oczywiście, pierwszą opcję...

A co do karty Sephory, o którą pytałam, to dałam się skusić. Dziś do mnie oddzwoniono, wypełniłam telefonicznie wniosek i czekam na kartę. No i bon do Sephory na -15% Mam nadzieję, że będzie trochę ważny, bo nie chcę go wykorzystywać przed końcem mojego odwyku

[zizou]

Napisane przez AsikS

Zizou - trzymałam. I co, udało się coś wskórać?

dziekuje po czesci tak chcoiaz czeka mnie drugie starcie w srode

Napisane przez cmoksia

zizou z czym/kim walczysz?

z biurokracja i kadra profesorska na mej wspanialej uczelni



dr feelgood jest wspanialy - twarz gladka, matowa, uszlachetniona. cudo


iiiiiii kupilam sobie trampki w biedronki



Mag o co chodzi z ta karta sephory?

[Kaisandra]

Napisane przez zizou

dziekuje po czesci tak chcoiaz czeka mnie drugie starcie w srode


z biurokracja i kadra profesorska na mej wspanialej uczelni



dr feelgood jest wspanialy - twarz gladka, matowa, uszlachetniona. cudo


iiiiiii kupilam sobie trampki w biedronki



Mag o co chodzi z ta karta sephory?

To się cieszę, ze jesteś zadowolona z feelgood'a. MI tez ona pasuję.
Mialaś może Idealistę EL? Ma pochleben opinię i mnie kusi

O a ja dziś oglądałm balerinki z kokardka w truskawki zcy wisieńki w C&A, fajne były ale ja już chyba za stara jestem na takie

Rzyrafko należi CI się lańsko też kupiłam ten zestaw smackersów. Obliczyłam sobie po ile wychodzi sztuka, no i jak nie wziąć?!

Napisane przez cmoksia

wracając do tematu wątku przyszedł do mnie nowy Revlon na ręce najjaśniejszy odcień wydaje mi się odpowiednio jasny, na czerwonej, podrażnionej i wysuszonej twarzy narazie nie próbuję. fajna jest ta opcja z 5 odcieniami, chociaż mi chodziło i tak o 1 - najjaśniejszy

A jak z jego konsystencją, podobna do tradycyjnego Colorstay'u?


A chorującym Dziewczynom życzę dużo zdrówka

[zizou]

Kaisandro nie mialam idealista, zuzywam wlasni serum clinique turnaround i sobie chwale, ale na EL sie czaje, jak tylko spotkam gdzies w nizszej cenie to sobie kupie, bo cena sephorowa zwala z nog

[Kaisandra]

Napisane przez zizou

Kaisandro nie mialam idealista, zuzywam wlasni serum clinique turnaround i sobie chwale, ale na EL sie czaje, jak tylko spotkam gdzies w nizszej cenie to sobie kupie, bo cena sephorowa zwala z nog

Na Tru jest w niższej cenie, najpierw muszę wyłudzić próbkę w sephorze. Nawte nei wiem czy on by mi pasował. Wszystkie ceny sephorowe czy douglasowe są z kosmosu

[cmoksia]

Napisane przez Kaisandra

A jak z jego konsystencją, podobna do tradycyjnego Colorstay'u?

jest bardzo podobna

[zizou]

Napisane przez Kaisandra

Na Tru jest w niższej cenie, najpierw muszę wyłudzić próbkę w sephorze. Nawte nei wiem czy on by mi pasował. Wszystkie ceny sephorowe czy douglasowe są z kosmosu

ooooo. to ja jutro lezem po probke i najwyzej bede skomlec

[0306]

Dziewczyny, ja nad Idealistem zastanawiałam się jakiś czas temu, ale podobnie jak Wy doszłam do wniosku, że jeszcze na głowę nie upadłam, by płacić w S czy D 300 zł za coś, czego nawet nie przetestowałam . Obeszłam wszystkie S, D, M i inne niesieciowe perfumerie z prośbą o próbki, ale nigdzie nie dostałam .
Dla zainteresowanych wklejam linka nt składu i działania Idealista i serum Clinique, o którym pisała Ziz (?)
http://www.wizaz.pl/basia_idealist_total_turnaround.php

Od kilku dni rozpisuję się o moich fatalnych porach i po bardzo dłuuuugim namyśle (i przeczytaniu setek postów, opinii, etc.) postanowiłam jednak zaryzykować z Effaclarem. Uspokoję cerę po chorobie i pędzę do apteki. Działanie E(EDIT: oczywiście miało być Idealista). powinno być praktycznie takie samo jak E. (proszę mnie poprawić, jeśli się mylę, bo biochemiczka ze mnie marna), z tą różnicą, że E. można kupić prawie 10 x taniej, a dodatkowe fajerwerki w postaci łagodzenia i nawilżania cery oraz wygładzenia silikonami i rozświetlenia miką mogę sobie za połowę ceny I. zafundować np. ukochanymi kremami Orlane (które na tru kupię za "śmieszne" w stosunku do ceny I pieniądze) EDIT: i oczywiście pudrem rozświetlającym

[zizou]

ja wiem, ze skladowo sa podobne ale jednak, jak skonczy mi sie turnaround, sprawie sobie idealista o ile znajde go w znosnej cenie

[0306]

Napisane przez zizou

ja wiem, ze skladowo sa podobne ale jednak, jak skonczy mi sie turnaround, sprawie sobie idealista o ile znajde go w znosnej cenie

Mnie nie chodziło o udowadnianie podobnych składów, tylko o informację, że za niewielką część tej kasy można uzyskać identyczny (i jak się okazuje po przeczytaniu recenzji) trwalszy efekt.
Zawsze jak mam jakiś dylemat kosmetyczny szukam recenzji Kamlisy, nie by była jakimś moim guru czy wyrocznią, ale kupuje setki kosmetyków i rzetelnie je ocenia nie kierując się przy tym marką czy opinią danego produktu. Idealista skwitowała słowem "gadżet" i "silikonowa baza pod makijaż". To mnie ostatecznie wyleczyło .

Swoją drogą, kiedyś pisałyście, że wiele z Was dzięki wizażowi przerzuciło się na kosmetyki selektywne. Ja dzięki Wizażowi mam dokładnie odwrotnie . Kiedyś wydawało mi się, że dobre może być tylko to, co jest drogie. Slepo ufałam reklamom, ulegałam czarowi marki i złudnemu poczuciu "luksusu". Teraz w mojej łazience, zamiast samych selektywów i pielęgnacji aptecznej (choć ta była i jest zawsze w sporych ilościach, bo alergik i wrażliwiec ze mnie straszny), ale także kosmetyki niszowe za przysłowiowe grosze, jak choćby moje ostatnie wiesiołkowe odkrycie.

I proszę mi się tu o nic nie obrażać, jeśli kogoś uraziłam swoim postem to niechcący.