Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać cz. 37

[Devon_rose]

Skurcze przecież bola więc na jedno wychodzi.

[cf8a477bc2d76321deee20101eae6dd289f7deea_608b3a95c2197]

Znacie jakieś szampony/odżywki/sera mocno wygładzające wręcz rozprostowujące Wasze włosy? Wiadomo, że niczym nie osiągnę takiego efektu jak po prostownicy ale może znacie coś? Chodzi mi raczej o stosunkowo tanie rzeczy, najlepiej w dużych pojemnościach.

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

Napisane przez sydunia

Nospe kupię na pewno. Myślałam, że mam w torebce, a się okazało, że przeterminowana

Próbowałaś gorących pryszniców? I picie ziółek, najlepsza jest też lekkostrawna dieta, może jesz za ciężkie rzeczy w czasie okresu?

[Adrianna_8]

[1=cf8a477bc2d76321deee201 01eae6dd289f7deea_608b3a9 5c2197;70532196]Znacie jakieś szampony/odżywki/sera mocno wygładzające wręcz rozprostowujące Wasze włosy? Wiadomo, że niczym nie osiągnę takiego efektu jak po prostownicy ale może znacie coś? Chodzi mi raczej o stosunkowo tanie rzeczy, najlepiej w dużych pojemnościach.

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------


Próbowałaś gorących pryszniców? I picie ziółek, najlepsza jest też lekkostrawna dieta, może jesz za ciężkie rzeczy w czasie okresu?[/QUOTE]
Watpie, ze takie specyfiki istnieja, tym bardziej w niskiej cenie...

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

[1=cf8a477bc2d76321deee201 01eae6dd289f7deea_608b3a9 5c2197;70532196]Znacie jakieś szampony/odżywki/sera mocno wygładzające wręcz rozprostowujące Wasze włosy? Wiadomo, że niczym nie osiągnę takiego efektu jak po prostownicy ale może znacie coś? Chodzi mi raczej o stosunkowo tanie rzeczy, najlepiej w dużych pojemnościach.

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------


Próbowałaś gorących pryszniców? I picie ziółek, najlepsza jest też lekkostrawna dieta, może jesz za ciężkie rzeczy w czasie okresu?[/QUOTE]
Mi włosy "siadają", ale raczej to na zasadzie klapnięcia, po Kallosie keratynowym. Są tak ciężkie, że się rozprostowują. A pomaga przy tym suszenie i czesanie włosów podczas suszenia. Wtedy są dosyć długo proste Kallos jest tani jak barszcz i w litrowych opakowaniach.
Coś droższego po czym miałam długo proste włosy to to coś

[days]

Mam PS4 na raty w Sygma Banku. Zostały mi 3 do końca. Mogę je spłacić np w tym momencie wszystkie? Przy sobie mam tylko druczki, bez umowy wiec nawet nie wiem czy jest jakis zapis na to?

[marianna144]

Napisane przez Luxanna

Mam dwa pytania, natchnięta trochę ostatnimi postami.

1. Wstydzę się, no ale... Już długi czas "zmagam" się z odparzeniami na pupie, a raczej tam pomiędzy pośladkami... Smarowałam jakimiś kremami, wazeliną, jakąś maścią, no pomaga na chwilę, z 10 minut, jak muszę wyjść to i tak lipa. Obojętnie czym nie smaruję, to one i tak schodzą tak samo, po kilku dniach, żadne mi nie zniknęły magicznie po jakimś kremie. A ja już mam lekko dość. Prawdopodobnie to wina podpasek i niekończącego się okresu (o którym już pisałam, w tej chwili ciągnie się od sylwestra ciągle, a jest na tyle "lejący się", że podpaski muszą mi wchodzić także i na tył, bo inaczej plamię). No i pupa protestuje już, a właśnie o ile odparzenia zwykle są po prostu przeszkadzające, to obecnie od wczoraj umieram. Pomocy


2. Nie maluję się, nie licząc tuszu i eyelinera od święta na jakieś wesele np. Czasem lubię się jednak wysmarować w domu, od tak, dla zabawy, porobić fotki dla siebie przy wolnym czasie, zdziwić TŻta, kto to jest. No i myślę nad podkładem żeby spróbować, ale nie mogę wymyślić - bo ja po prostu naprawdę nie wiem, jaki wybrać, jak poszukać. W jakim sklepie mi doradzą, albo co wy polecacie (ogólnie markę, tylko własnie nie za drogą, bo to nie jest na co dzień jako nieodłączny element)? Jak w czerwcu tamtego roku chciałam kupić puder i spytałam się pani w Rossmanie o pomoc, to mnie zaprowadziła, pokazała pudry i powiedziała, że pewnie coś wybiorę. Odrzekłam, że no nie, bo się nie znam. Dała mi kilka do ręki i powiedziała "to pani sobie popatrzy na któreś z tych". No i patrzyłam z takim wtf :/

PS. Czemu ja się zawsze tak rozpisuję :p

zaraz zaraz ja jestem bardzo zmeczona i moze zle czytam ale jezeli jednak dobrze to rozumiem ze masz ponad miesiac okres i to obfity skoro sie z ciebie leje za przeproszeniem a nie plamienie i ginekolodzy cie odsylaja na badania hormonów tylko i wyłacznie?:pa la:
kobieto hormony swoja droga ale nie mozesz tyle czasu miec krwawienie!!!!!!!!(bo nie jestes w połogu gdzie do 6 tyg sie oczyszczasz!!!)
maszeruj jeszcze do 2-3 ginekologów ale juz. i nie daj sie zbyc. chcesz miec silna anemię?oni cie w ogóle badali?
znam osobiscie 2 przypadki - jedna ciocia miała miesniaka własnie i taki długi okres-raz dwa jej to wycieli i spokój, drugi przypadek to kolezanka anty chyba dostała ale to było bardzo dawno temu i szczegółów nie pamietam.
zreszta jest taki lek cycloamine bodajze sie nazywa on skraca krwawienie ja to brałam jak mi sie raz plamienie zdarzyło.

[cf8a477bc2d76321deee20101eae6dd289f7deea_608b3a95c2197]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;70532841]Mi włosy "siadają", ale raczej to na zasadzie klapnięcia, po Kallosie keratynowym. Są tak ciężkie, że się rozprostowują. A pomaga przy tym suszenie i czesanie włosów podczas suszenia. Wtedy są dosyć długo proste Kallos jest tani jak barszcz i w litrowych opakowaniach.
Coś droższego po czym miałam długo proste włosy to to coś
[/QUOTE]
Po Kallosie to miałam taki skręt, że ho ho ho dzięki

[Kathrine5]

Napisane przez sydunia

Nospe kupię na pewno. Myślałam, że mam w torebce, a się okazało, że przeterminowana

Ja polecam NO-SPE i Spastyne. Oba leki mają tę samą substancję czynną, drotawerynę, która działa rozkurczajaco na mięśnie gładkie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

[1=cf8a477bc2d76321deee201 01eae6dd289f7deea_608b3a9 5c2197;70534466]Po Kallosie to miałam taki skręt, że ho ho ho dzięki[/QUOTE]
Hmm ja mam takie włosy ni to proste ni to kręcone Jak zwiążę w koka na noc to rano są kręcone Jak same wyschną to się falują. Jak je wysuszę to są takie proste ale z tendencją do falowania a jak je wysuszę i podczas suszenia rozczesuję na bieżąco to robią się proste Jak użyję wcześniej ciężkiej maski (a kallos keratynowy według mnie taki jest bo mi mega klapną po nim włosy) to są proste, błyszczące i ogólnie dłużej jest efekt ich prostości

[cf8a477bc2d76321deee20101eae6dd289f7deea_608b3a95c2197]

Mam podobne włosy a jaką szczotkę polecasz? Ja mam tylko grzebień bo wcześniej nosiłam tylko kręcone włosy, dopiero od niedawna przechodzę na prostą stronę mocy. Właśnie chodziło mi o polecenie ciężkich masek, moja pielęgnacja to teraz główni Kallosy a one są leciutkie, mam włosy do pasa prawie i sporo tego idzie, dlatego chciałam coś ekonomicznego.

[assiuci]

Napisane przez days

Mam PS4 na raty w Sygma Banku. Zostały mi 3 do końca. Mogę je spłacić np w tym momencie wszystkie? Przy sobie mam tylko druczki, bez umowy wiec nawet nie wiem czy jest jakis zapis na to?

Jasne że możesz. Możesz i 5 na raz spłacić. Dostaniesz też pewnie zwrot za szybszą spłatę. Mi kiedyś zwrócili z sygma bank za szybszą spłatę ok 3zł padłam jak mi listonosz przyniósł do domu

[beatiska]

Napisane przez days

Mam PS4 na raty w Sygma Banku. Zostały mi 3 do końca. Mogę je spłacić np w tym momencie wszystkie? Przy sobie mam tylko druczki, bez umowy wiec nawet nie wiem czy jest jakis zapis na to?

Upewnij się, czy nie ma prowizji za wcześniejszą spłatę i czy nie musisz zgłosić wcześniejszej spłaty

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisane przez Lottie69

Standardowy ginekolog rzuci tekstem "no taka pani uroda", "po porodzie przestanie", "no nie jest tak źle, nospe niech pani weźmie"


Mam taki dziwny problem, boli mnie pod lewym żebrem. Ból nie jest intensywny, uczucie ciągnięcia jak na okres, pojawia się dość losowo, definitywnie nie jest to owulacja (bywa po 5-7 dni pod rząd, kompletnie nie widzę związku z cyklem). Przenosi się też czasem na podbrzusze.
I teraz nie wiem do kogo z tym iść, czy znowu iść do ginekologa i uskuteczniać z nim dyskusje, że to jednak nie jest owu, tylko coś innego, czy rodzinny i sprawdzać np. trzustkę, woreczek? A może gdzieś niedopatrzyłam i w przyprawach mam pietruszkę (na którą mam uczulenie) i to daje takie objawy?
Mam mega ciężkich lekarzy jeśli chodzi o badania i skierowania, jeśli nie będę wiedziała co dokładnie chcę, to marne szanse na diagnozę (a w okolicy sami tacy niestety )

Mam coś podobnego. Czasem boli mnie pod lewym żebrem, kłuje jakby. Nie umiem stwierdzić kiedy i dlaczego, ale wiem, że już ze dwa lata to odczuwam. Ale liczę się z tym, że to może być trzustka, może genetycznie po tacie, nie wiem. Dlatego wiem, że nie ma sensu się nawet badać, póki tylko sporadycznie pobolewa, bo zdradliwa trzustka jest piekielnie trudna do diagnozy, widać, że coś się dzieje jak już jest kiepsko.

[syyyyyylwia]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

O materiale nie pomyślałam, moze się sprawdzić 😉


Dziekuje za rady!
1486155467909.jpg

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Czy aloes ucięty w łodydze wsadzony do ziemi ukorzeni się, czy zniszczyłam sobie roślinę?

[zakonna]

Twój aloes powinien mieć odnóżki, które się wsadza od razu do ziemi, tak się go rozmnaża. Nie wiem, ale raczej wątpię, żeby dorosła roślina wypuściła korzenie.

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Odnożki też mam, więc cała nadzieja w nich, jak mi roślina mateczna zmarnieje...

[Lottie69]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;70536746]Mam coś podobnego. Czasem boli mnie pod lewym żebrem, kłuje jakby. Nie umiem stwierdzić kiedy i dlaczego, ale wiem, że już ze dwa lata to odczuwam. Ale liczę się z tym, że to może być trzustka, może genetycznie po tacie, nie wiem. Dlatego wiem, że nie ma sensu się nawet badać, póki tylko sporadycznie pobolewa, bo zdradliwa trzustka jest piekielnie trudna do diagnozy, widać, że coś się dzieje jak już jest kiepsko.[/QUOTE]
Mama ma tak, że na tle nerwowym boli ją woreczek, więc może to. Dokucza mi trochę, bo to już ładnych parę miesięcy, szkoda brać przeciwbólowe, a rozprasza mnie niesamowicie.
Przejdę się, może zdiagnozują, ale może w takim razie kopać nie będę i po prostu ograniczę niezdrowe pokarmy, które spożywam ostatnio w rekordowych ilościach Dzięki wielkie!
[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;70537286]Czy aloes ucięty w łodydze wsadzony do ziemi ukorzeni się, czy zniszczyłam sobie roślinę?[/QUOTE]
U mnie się ukorzenił, chociaż włożyłam tak na zasadzie co mi szkodzi. Ciężka do zabicia roślina, skoro przetrwała u mnie tyle lat

[marianna144]

dziewczeta jak farbujecie włosy? tzn na suche czy mokre nakładacie farbe?

[201803111829]

Napisane przez marianna144

dziewczeta jak farbujecie włosy? tzn na suche czy mokre nakładacie farbe?

Suche i tłuste

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Devon_rose]

Napisane przez marianna144

dziewczeta jak farbujecie włosy? tzn na suche czy mokre nakładacie farbe?

Mokre.

[marianna144]

no ja tez całe zycie sluche i tłuste i zastanawiam sie czy aby to nie bład.a fryzjerzy jak nakładaja bo juz nie pamietam?

[zakonna]

Na suche kładzie fryzjer

wysłane telepatycznie

[Pani_Mada]

Napisane przez Devon_rose

Skurcze przecież bola więc na jedno wychodzi.

spróbuj przetrwać bolesny okres na samej nospie, a później nospie i leku przeciwbólowym, to zobaczysz, że nie wychodzi na jedno bóle menstruacyjne są bardziej złożone i sam rozkurcz niekoniecznie pomoże

[1=cf8a477bc2d76321deee201 01eae6dd289f7deea_608b3a9 5c2197;70532196]Znacie jakieś szampony/odżywki/sera mocno wygładzające wręcz rozprostowujące Wasze włosy? Wiadomo, że niczym nie osiągnę takiego efektu jak po prostownicy ale może znacie coś? Chodzi mi raczej o stosunkowo tanie rzeczy, najlepiej w dużych pojemnościach.

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------


Próbowałaś gorących pryszniców? I picie ziółek, najlepsza jest też lekkostrawna dieta, może jesz za ciężkie rzeczy w czasie okresu?[/QUOTE]

spróbuj szamponów bez SLS (np marki biovax) włosy mniej się puszą po nim, przez co wyglądają na bardziej proste

[cf8a477bc2d76321deee20101eae6dd289f7deea_608b3a95c2197]

Napisane przez Pani_Mada

spróbuj przetrwać bolesny okres na samej nospie, a później nospie i leku przeciwbólowym, to zobaczysz, że nie wychodzi na jedno bóle menstruacyjne są bardziej złożone i sam rozkurcz niekoniecznie pomoże



spróbuj szamponów bez SLS (np marki biovax) włosy mniej się puszą po nim, przez co wyglądają na bardziej proste

Dzięki, choć wróciłam do silikonowych szamponów bo one mi trochę obciążają i wygładzają włosy.

[sydunia]

Napisane przez Lottie69

Też brałam pyralgine, ibuprom,panadol, etc. Teraz biorę solpadeine rozpuszczalną i nie zmienię już, bo działa szybciej i lepiej. Po którymś razie nawet smak mi nie przeszkadzał
Bardzo chwalę, bo zazwyczaj nie jestem w stanie funkcjonować z bólu, umieralnia w łóżku, a po tym mogę w miarę egzystować

Nie przełknę płynnych leków, nie umiem się do tego zmusić

Napisane przez lianeska

mi gin powiedział bym zawsze brała np no-spe i przeciwbólowe
bo no-spa to rozkurczowy więc trzeba połączyć.

ewentualnie idź do gina i powiedz, że masz bolące miesiączki, powinien ci doradzić/zaproponować leki na recepte itp a najpierw pewnie zbada czy wszystko ok

I tak muszę iść (czekałam już tylko, żeby dostać okres i umówić się po. Pewnie dostanę leki, to akurat wiem i powinno wtedy być lepiej.

[1=cf8a477bc2d76321deee201 01eae6dd289f7deea_608b3a9 5c2197;70532196]
Próbowałaś gorących pryszniców? I picie ziółek, najlepsza jest też lekkostrawna dieta, może jesz za ciężkie rzeczy w czasie okresu?[/QUOTE]
Akurat prysznic mam u siebie strasznie niewygodny, więc raczej korzystam z wanny. Ziółka nie przejdą, no nie umiem takich rzeczy wypić Nie wiem, czy to kwestia jedzenia. Dzisiaj zaczął mnie boleć od rana, a jadłam tylko kanapkę wtedy.

Po tym jak pisałam z pytaniem na całe szczęście za jakiś czas ból w miarę ustąpił.Kupiłam nospę i ibuprom max, jak już byłam w domu, to jeszcze termofor na brzuch, jakoś daję radę póki co. Zawsze zaczynam brać przeciwbólowe, jak tylko zaczyna mi się miesiączka i poczuję początki bólu. Wydaje mi się, że to kwestia hormonów. Miałam zdiagnozowany PCOS swego czasu, brałam leki, ale przestały mi pasować i odstawiłam. A że miałam zawirowania w życiu wtedy, nie wiedziałam, czy za moment się nie będę przeprowadzać do innego miasta, masa problemów, to tak odkładałam wizytę u ginekologa także mam nadzieję, że jak pójdę, to coś dostanę i hormony mi się unormują, a bolesność nie będzie aż tak duża. Bo to od kilku miesięcy tak mam.



To jeszcze pozostając przy tematach okołomedycznych: czy polecacie wyrabianie okularów w Fielmann? I jak tam jest cenowo? Mam receptę na okulary, muszę się gdzieś wybrać po nie. Do tej pory robiłam zawsze albo w Vision Express, albo w takim małym salonie optycznym. Z różnych względów nie chcę już ani tu, ani tu. A w Fielmannie nigdy nie byłam, nie słyszałam żadnych opinii o nich i nie wiem, jak się cenowo przedstawiają. Bo np. tam gdzie byłam u okulisty jest też optyk, ale pamiętam, że kiedyś oglądałam oprawki i mieli same markowe i bardzo drogie.

[IzzieSt]

Jak chcę sobie wyrobić paszport to obowiązuje jakaś rejonizacja? Mogę pójść do pierwszego lepszego oddziału paszportowego?

[Pani_Mada]

Napisane przez sydunia

Nie przełknę płynnych leków, nie umiem się do tego zmusić
I tak muszę iść (czekałam już tylko, żeby dostać okres i umówić się po. Pewnie dostanę leki, to akurat wiem i powinno wtedy być lepiej.


Akurat prysznic mam u siebie strasznie niewygodny, więc raczej korzystam z wanny. Ziółka nie przejdą, no nie umiem takich rzeczy wypić Nie wiem, czy to kwestia jedzenia. Dzisiaj zaczął mnie boleć od rana, a jadłam tylko kanapkę wtedy.

Po tym jak pisałam z pytaniem na całe szczęście za jakiś czas ból w miarę ustąpił.Kupiłam nospę i ibuprom max, jak już byłam w domu, to jeszcze termofor na brzuch, jakoś daję radę póki co. Zawsze zaczynam brać przeciwbólowe, jak tylko zaczyna mi się miesiączka i poczuję początki bólu. Wydaje mi się, że to kwestia hormonów. Miałam zdiagnozowany PCOS swego czasu, brałam leki, ale przestały mi pasować i odstawiłam. A że miałam zawirowania w życiu wtedy, nie wiedziałam, czy za moment się nie będę przeprowadzać do innego miasta, masa problemów, to tak odkładałam wizytę u ginekologa także mam nadzieję, że jak pójdę, to coś dostanę i hormony mi się unormują, a bolesność nie będzie aż tak duża. Bo to od kilku miesięcy tak mam.



To jeszcze pozostając przy tematach okołomedycznych: czy polecacie wyrabianie okularów w Fielmann? I jak tam jest cenowo? Mam receptę na okulary, muszę się gdzieś wybrać po nie. Do tej pory robiłam zawsze albo w Vision Express, albo w takim małym salonie optycznym. Z różnych względów nie chcę już ani tu, ani tu. A w Fielmannie nigdy nie byłam, nie słyszałam żadnych opinii o nich i nie wiem, jak się cenowo przedstawiają. Bo np. tam gdzie byłam u okulisty jest też optyk, ale pamiętam, że kiedyś oglądałam oprawki i mieli same markowe i bardzo drogie.

ja mam okulary z Fielmanna od ponad 2 lat. jestem bardzo zadowolona, są bardzo dobre jakościowo, oprawki są porządnie wykonane, trwałe i ładne. ale były dość drogie - ok 500 zł za szkła i oprawki. w cenie dostałam też 2-letnie ubezpieczenie od zniszczenia i kradzieży. nie skorzystałam. ale jak dla mnie fajna opcja

[assiuci]

Napisane przez marianna144

dziewczeta jak farbujecie włosy? tzn na suche czy mokre nakładacie farbe?

Napisane przez _Tinkerbell

Suche i tłuste
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Napisane przez marianna144

no ja tez całe zycie sluche i tłuste i zastanawiam sie czy aby to nie bład.a fryzjerzy jak nakładaja bo juz nie pamietam?

Napisane przez zakonna

Na suche kładzie fryzjer

wysłane telepatycznie

Dokładnie jak piszą dziewczyny lepiej jak włosy są suche i nieświeże, czyli tłuste wtedy lepiej farba łapie. Nigdy nie malowałam mokrych włosów...

[Pani_Mada]

[1=cf8a477bc2d76321deee201 01eae6dd289f7deea_608b3a9 5c2197;70540056]Dzięki, choć wróciłam do silikonowych szamponów bo one mi trochę obciążają i wygładzają włosy.[/QUOTE]

u mnie przestały się puszyć dopiero po kilku tygodniach regularnego stosowania ale to pewnie wszystko zależy od włosów