Napisać czy nie napisać do niego - dylemat - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-02-04, 16:10   #1
xooox
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 167

Napisać czy nie napisać do niego - dylemat


Mam 28 lat. Przez jakiś czas mieszkałam za granicą. Poznałam tam faceta, z którym spędzaliśmy wiele czasu, ale nic szczególnego nas nie łączyło. Obecnie mieszkam w Polsce, a nasza znajomość przeniosła się do internetu. Pisaliśmy przez parę miesięcy, ale jakoś miesiąc temu mieliśmy dość poważną sprzeczkę, można powiedzieć o wartości. Na domiar złego przydarzyła się ona wtedy, kiedy miałam gorszy dzień, w efekcie czego napisałam mu, że nie widzę sensu dalszej rozmowy i trochę sarkastycznie, że życzę mu szczęścia w dalszym życiu (czyli tak jakby pożegnałam się na zawsze - sama nie wiem, dlaczego tak postąpiłam). On chyba też się wkurzył, bo napisał kilka niemiłych rzeczy (m.in. że mam egoistyczne myślenie, że powinnam używać myślenia). Nie były one jakoś specjalnie obraźliwe poza tym, że z sarkazmem podziękował mi za bycie “dumb” (piszemy po angielsku). Na to już nic nie odpisałam, tylko zamknęłam fb i się popłakałam, bo było mi przykro. Następnego dnia zauważyłam, że wyrzucił mnie ze znajomych (ale nie zablokował jednak).

Mój problem polega na tym, że ja ta kłótnia uświadomiła mi, że chciałabym być dla niego kimś więcej (on z początku też coś takiego sugerował, ale studziłam jego zapał, bo jeszcze się wahałam). Bardzo mi go brakuje. Liczyłam, że może się odezwie, ale jak na razie cisza. Myślałam też, czy nie odezwać się sama, ale nie wiem, czy to dobry pomysł - bo przecież podobno kiedy facetowi zależy... (do tego to on mnie wywalił ze znajomych w końcu).
Z drugiej strony on jest typem “nienarzucającym się” - w sensie, że mógł moje teksty odebrać naprawdę jako chęć całkowitego ucięcia kontaktu (kiedyś szukając otuchy pożaliłam mu się, że mam dużo na głowie w tamtym okresie i nagle przestał pisać. Jak potem o tym rozmawialiśmy to dowiedziałam się, że on to moje żalenie się zrozumiał jako sugestię, żeby nie zajmować mi czasu. A ja się chciałam tylko zwierzyć.) Do tego też jest 3 lata młodszy, jeśli to ma znaczenie.

To nie jest tak, że myślałam o nim dzień i noc, ale w pewnych momentach nawet rozważałam skasowanie fejsa, żeby przestać sprawdzać, czy coś napisał. W końcu mój fejs został, ale on parę dni temu on skasował swojego (w kwestii aktywności na fejsie jesteśmy podobni - fejs był mi potrzebny za granicą żeby kontaktować się ze znajomymi z PL, a po powrocie to w zasadzie tylko z nim, on miał podobnie niską aktywność), więc skasowanie konta to nie jest jakaś wielka rzecz, ale może mieć związek z tym, że już nie piszemy.

Cały czas myślę, czy się nie odezwać (mam jeszcze maila), ale mam wątpliwości, bo przecież:
1. Kłótnia była o wartości, a bez wspólnych wartości trudno. Może lepiej od razu uznać, że temat przegrany i po prostu przebolec?
2. Usunął fejsa. Może zrobił to, bo tak jak ja męczyła go ciągła cisza, a może właśnie, bo już nie chce do tego wracać.
3. To w końcu on jest facetem. Mam za sobą parę relacji, w których starałam się trochę bardziej niż facet i nic z tego nie wyszło. Nie chcę się znów przejechać na byciu tą bardziej zabiegającą stroną.

Napisać czy nie? I jeśli tak, to co?
Co poradzicie?
xooox jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-04, 16:27   #2
GdyKochamy
Zadomowienie
 
Avatar GdyKochamy
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 937
Dot.: Napisać czy nie napisać do niego - dylemat

Nie lepiej zapomnieć? Nie dość, że nie zgadzacie się w fundamentalnych kwestiach to jeszcze nie potraficie spokojnie rozmawiać i ta odległość...
__________________
kiedy się naprawdę kogoś kocha, wierność nie jest żadną zasługą...
GdyKochamy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-04, 16:28   #3
Paulaaa81
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 271
Dot.: Napisać czy nie napisać do niego - dylemat

Jak dla mnie, to absolutnie mógł mieć uzasadnione powody, by sądzić, że to koniec Waszej relacji, stąd skasowanie konta itd

Możesz próbować się odezwać, jeśli Ci zależy i wyszło głupio. I chciałabyś spróbować. Tylko bądź szczera ze sobą, czy Wasze wartości są tak różne, że nie jest to przeszkoda by być ze sobą razem w życiu?

To, że on jest młodszy, nie ma znaczenia. To, że jesteś kobietą i czegoś nie powinnaś pierwsza - bzdura. To Ty z nim zaczęłaś kłótnię czy tez in wyminanę zdan, po ktorej zyczylas mu powodzenia w życiu., To, co on powiedział później, to pokłosie Twoich czynów.
Paulaaa81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-04, 18:06   #4
adult90
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 1 689
Dot.: Napisać czy nie napisać do niego - dylemat

Cytat:
Napisane przez xooox Pokaż wiadomość
1. Kłótnia była o wartości, a bez wspólnych wartości trudno. Może lepiej od razu uznać, że temat przegrany i po prostu przebolec?
2. Usunął fejsa. Może zrobił to, bo tak jak ja męczyła go ciągła cisza, a może właśnie, bo już nie chce do tego wracać.
3. To w końcu on jest facetem. Mam za sobą parę relacji, w których starałam się trochę bardziej niż facet i nic z tego nie wyszło. Nie chcę się znów przejechać na byciu tą bardziej zabiegającą stroną.

Napisać czy nie? I jeśli tak, to co?
Co poradzicie?
Nie pisz już.
adult90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-05, 02:22   #5
Lianca
Zadomowienie
 
Avatar Lianca
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 114
Dot.: Napisać czy nie napisać do niego - dylemat

Z drugiej strony co Ci zależy. Przecież gorzej już być nie może napisz. W najgorszym wypadku nadal nie będziesz mieć z nim kontaktu czyli nic się nie zmieni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Fresh Princess of Wizaz ...  

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=551947 - moja galeria pazurkowa

04.07.2015 PM 2015



Lianca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-05, 10:11   #6
xooox
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 167
Dot.: Napisać czy nie napisać do niego - dylemat

2:2 Czyli dokładnie to, co się dzieje w mojej głowie. Z jednej strony za, z drugiej przeciw.
Myślę, że te wartości nie są aż tak sprzeczne. To były raczej globalne tematy - polityka, więc bez większego wpływu na nasze życie.
xooox jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-05, 10:55   #7
Kmee
Zakorzenienie
 
Avatar Kmee
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 5 059
Dot.: Napisać czy nie napisać do niego - dylemat

Kobiety to sobie lubią komplikować życie - masz problem, masz pytania - odezwij się do niego i powiedz szczerze co i jak. Przynajmniej będziesz wiedziała na czym stoisz.

Napisanie nic nie kosztuje a najgorsze co się może przytrafić, to usłyszysz od niego "nie odzywaj się więcej" czyli i tak będziesz do przodu, bo poznasz jego stanowisko

Gdy ludzie zaczynają się ze sobą szczerze komunikować, wszystko staje się duuuużo prostsze
Kmee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-05, 11:23   #8
ama4
High Quality Since 2007
 
Avatar ama4
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
Dot.: Napisać czy nie napisać do niego - dylemat

Ja bym się na Twoim miejscu zastanowiła co dalej. Bo jak się nie odezwiesz to nic się nie zmienia. Jak się odezwiesz są dwie opcje: ma już kogoś i nie chce już z Tobą kontaktu, albo będzie tego kontaktu z Tobą tez chcieć. Jak będzie chcieć, a Ty się zakochałaś, to jak sobie to dalej wyobrażasz? Ty się przeprowadzasz tam, on się przeprowadza do Polski? W międzyczasie kiedy się spotykacie i ile razy w miesiącu?
__________________
Cytat:
Napisane przez sztojabudu
Życie jest nieprzewidywalne, ale pojęcie uczciwości jest niezmienne.
Cytat:
Napisane przez normalnyFacet
Desperacja prowadzi tylko do masochizmu
ama4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-05, 11:36   #9
peach_passion
Zakorzenienie
 
Avatar peach_passion
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 12 318
Dot.: Napisać czy nie napisać do niego - dylemat

napisalabym. było kilka sytuacji, w których nie napisałam (wprawdzie nie w sytuacji damsko-męskiej, ale wciąż podobna sytuacja) i po latach żalowałam
peach_passion jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-05, 11:43   #10
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 270
Dot.: Napisać czy nie napisać do niego - dylemat

Aha, czyli poklociliscie się, sama mu dałaś do zrozumienia, że nie chcesz z nim więcej gadać, a potem uważasz, że on powinien się odezwać pierwszy bo to facet? To ciekawe... Ty zaczelas, ty chcesz się pogodzić, to raczej ty powinnaś wyciągnąć rękę na zgodę, czyż nie?

Ale dla mnie to jest bez sensu, związek na odległość który ma polegać tylko na pisaniu ze sobą? Związek przy braku bliskości będzie rodził tylko frustracje i kolejne kłótnie.
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-05, 11:53   #11
xooox
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 167
Dot.: Napisać czy nie napisać do niego - dylemat

Cytat:
Napisane przez ama4 Pokaż wiadomość
Ja bym się na Twoim miejscu zastanowiła co dalej. Bo jak się nie odezwiesz to nic się nie zmienia. Jak się odezwiesz są dwie opcje: ma już kogoś i nie chce już z Tobą kontaktu, albo będzie tego kontaktu z Tobą tez chcieć. Jak będzie chcieć, a Ty się zakochałaś, to jak sobie to dalej wyobrażasz? Ty się przeprowadzasz tam, on się przeprowadza do Polski? W międzyczasie kiedy się spotykacie i ile razy w miesiącu?
Nie wiedziałam, czy o tym pisać w poście, ale nie mam nic przeciwko ponownej przeprowadzce, tak więc ta kwestia nie jest problemem. Spotaknia też da się zrobić, o to się nie martwię.
xooox jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-05, 11:55   #12
ama4
High Quality Since 2007
 
Avatar ama4
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
Dot.: Napisać czy nie napisać do niego - dylemat

Zastanów się na poważnie, czy chcesz rzucać życie tutaj tylko ze względu na faceta, którego zaczęło Ci brakować jak straciliście kontakt. Bo jak się spotykaliście i normalnie rozmawialiście, to nie miałaś do niego aż tak pozytywnych uczuć.
__________________
Cytat:
Napisane przez sztojabudu
Życie jest nieprzewidywalne, ale pojęcie uczciwości jest niezmienne.
Cytat:
Napisane przez normalnyFacet
Desperacja prowadzi tylko do masochizmu
ama4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-05, 12:07   #13
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 080
Dot.: Napisać czy nie napisać do niego - dylemat

ja bym nie pisala
ta relacja nie ma tak naprawde szans na przezycie,mieszkacie za daleko od siebie nie zgadzacie sie w podstawowych kwestiach po co to ciagnac
wrocilas do polski czujesz sie samotna i tesknisz za czyms co tak naprawde nie istnieje
daj sobe spokoj
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-05, 12:16   #14
wiekanka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 055
Dot.: Napisać czy nie napisać do niego - dylemat

Facet z tych co sie nie narzucaja, nawet z checia wysluchania twoich klopotow?Jak mozna to zrozumiec, ze kiedy mu sie zalisz i potrzebujesz chociazby wysluchania- to ty chcesz miec spokoj.a tak na marginesie ciekawe, kto do kogo sie pozniej pierwszy odezwal.Ale to i tak jest malo wazne.
On nie umie cie wspirac i sie od twoich problemow odcina. Nie nie kupilabym tego.Jest zimny.
U niego nerwy od razu widac ida na 180 st.Nie dosc, ze cie jednak obrazil (i nie usprawiedliwiaj go, ze nie tak mocno), to od razu ustawia do pionu, wyrzuca ze znajomych, zostawiajac furtke, zebys sie pierwsza odezwala.
Jak dla mnie jest to swego rodzaju zmuszanie a nie nieporozumienie.

Dobrze robisz i daj sobie spokoj, niech inna za jego przyzwoleniem "uzywa myslenia".

Edytowane przez wiekanka
Czas edycji: 2017-02-05 o 12:17
wiekanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-05, 14:17   #15
MistrzyniDrugiegoPlanu
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 907
Dot.: Napisać czy nie napisać do niego - dylemat

Moim zdaniem za mocne słowa poleciały z jego strony, żeby się teraz pierwszą odzywać. Gdyby tylko się pożegnał i urwał kontakt i powiedział, że zachowałaś się chamsko, czy coś w tym stylu, to tak, mogłabyś do niego pierwsza napisać. Ale jeśli kazał ci "używać myślenia" i wyzwał cię epitetem, to nie bardzo. Ludzie, którym na sobie zależy nie odzywają się do siebie w ten sposób. Sama mam relację na odległość i nawet jak posprzeczaliśmy się o jakieś głupoty, to nie padały takie zdania, a potem oboje wyciągaliśmy ręce na zgodę i prześcigaliśmy się we wzajemnej życzliwości. Z resztą te sprzeczki były, jak jeszcze się w sumie nie bardzo znaliśmy, a jak już się oboje przekonaliśmy o dobrych intencjach drugiej strony, to zaniknęły.

Nawiasem mówiąc sama mam podejście "facet powinien pierwszy to i tamto", ale tu to trochę co innego.
MistrzyniDrugiegoPlanu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-05, 15:36   #16
xooox
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 167
Dot.: Napisać czy nie napisać do niego - dylemat

Cytat:
Napisane przez wiekanka Pokaż wiadomość
Facet z tych co sie nie narzucaja, nawet z checia wysluchania twoich klopotow?Jak mozna to zrozumiec, ze kiedy mu sie zalisz i potrzebujesz chociazby wysluchania- to ty chcesz miec spokoj.a tak na marginesie ciekawe, kto do kogo sie pozniej pierwszy odezwal.Ale to i tak jest malo wazne.
On nie umie cie wspirac i sie od twoich problemow odcina. Nie nie kupilabym tego.Jest zimny.
U niego nerwy od razu widac ida na 180 st.Nie dosc, ze cie jednak obrazil (i nie usprawiedliwiaj go, ze nie tak mocno), to od razu ustawia do pionu, wyrzuca ze znajomych, zostawiajac furtke, zebys sie pierwsza odezwala.
Jak dla mnie jest to swego rodzaju zmuszanie a nie nieporozumienie.

Dobrze robisz i daj sobie spokoj, niech inna za jego przyzwoleniem "uzywa myslenia".
Tutaj chciałam sprostować, bo chyba nie do końca mnie zrozumiałaś - to nie jest tak, że on mi odmówił wysłuchania, wręcz przeciwnie - zawsze był taki słodki dla mnie Chodziło o to, że mimochodem ponarzekałam sobie na brak zawalenie obowiązkami, gadaliśmy potem o czymś innym i potem przez jakiś czas do mnie nie pisał, ja się zdziwiłam o co chodzi, bo z reguły to on inicjował rozmowę i jak sama napisałam, to w praniu wyszło, że on pomyślał, że mu zasugerowałam, żeby nie pisał na razie.

Cytat:
Napisane przez ama4 Pokaż wiadomość
Zastanów się na poważnie, czy chcesz rzucać życie tutaj tylko ze względu na faceta, którego zaczęło Ci brakować jak straciliście kontakt. Bo jak się spotykaliście i normalnie rozmawialiście, to nie miałaś do niego aż tak pozytywnych uczuć.
Tu też muszę doprecyzować - do kraju planowałam wrócić, by zrobić prawko, właśnie je kończę, potem planowałam emigrację i tak.
No jak widać mi się zmieniło po czasie - przecież tak to się czasem dzieje, no nie?

Nadal nie wiem, co zrobić
xooox jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-05, 16:07   #17
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 28 816
Dot.: Napisać czy nie napisać do niego - dylemat

A jak dlugo znaliscie sie w realu i czy on znal Twoje plany powrotu?



Moim zdaniem nic nie rob przez neta, jak naprawde tam wrocisz to zadzwon i zaproponuj spotkanie, jak odmowi to trudno i faktycznie kogos mogl poznac a jak sie zgodzi to wyjasnijcie sobie nieporozumienia na zywo.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-05, 18:19   #18
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 080
Dot.: Napisać czy nie napisać do niego - dylemat

a nie mogłaś zrobić prawka tam gdzie byłaś?
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-05, 21:03   #19
ama4
High Quality Since 2007
 
Avatar ama4
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
Dot.: Napisać czy nie napisać do niego - dylemat

Ja osobiście nie do końca wierzę w to, że tak się dzieje słusznie. Bo jakbyś się zakochała, to na miejscu, spotykając się. A tak to trochę dla mnie brzmi jak pies ogrodnika. Jak go straciłaś to dopiero stwierdziłaś, że coś Cię omijało.
__________________
Cytat:
Napisane przez sztojabudu
Życie jest nieprzewidywalne, ale pojęcie uczciwości jest niezmienne.
Cytat:
Napisane przez normalnyFacet
Desperacja prowadzi tylko do masochizmu
ama4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-05, 21:21   #20
Kmee
Zakorzenienie
 
Avatar Kmee
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 5 059
Dot.: Napisać czy nie napisać do niego - dylemat

Cytat:
Napisane przez ama4 Pokaż wiadomość
Ja osobiście nie do końca wierzę w to, że tak się dzieje słusznie. Bo jakbyś się zakochała, to na miejscu, spotykając się. A tak to trochę dla mnie brzmi jak pies ogrodnika. Jak go straciłaś to dopiero stwierdziłaś, że coś Cię omijało.
Czasem po prostu zdarza się, że dziewczyna nie szanuje "za dobrego" faceta, bo on zawsze jest i w sumie zawsze będzie. Dopiero jak go zabraknie zaczyna zdawać sobie sprawę z tego, że go brakuje. Nie wiem czy w tym przypadku tak jest, ale można sobie uświadomić wiele rzeczy, dopiero gdy nam ich za braknie
Kmee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-06, 10:36   #21
xooox
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 167
Dot.: Napisać czy nie napisać do niego - dylemat

Cytat:
Napisane przez Kmee Pokaż wiadomość
Czasem po prostu zdarza się, że dziewczyna nie szanuje "za dobrego" faceta, bo on zawsze jest i w sumie zawsze będzie. Dopiero jak go zabraknie zaczyna zdawać sobie sprawę z tego, że go brakuje. Nie wiem czy w tym przypadku tak jest, ale można sobie uświadomić wiele rzeczy, dopiero gdy nam ich za braknie
Poza tą jedną kłótnią to było super, nawet jak się nie zgadzaliśmy. W tej kłótni na początku też pisał, że wolałby nie kontynuować tego tematu, ale ja się uparłam, jakby to była kwestia życia i śmierci (a nie jest i nie była) Jak patrzę na to po czasie, to tak jakbym sama szukała powodu do ucięcia tej znajomości Naprawdę był dla mnie w porządku. I faktem jest też to, że wcześniej leciałam na "niedobrych" facetów, a on jest zdecydowanie inny od nich, przede wszystkim bardziej empatyczny.

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;70593816]a nie mogłaś zrobić prawka tam gdzie byłaś?[/QUOTE]

Nie, bo jest o wiele droższe, zresztą planowałam na trochę przyjechać tutaj, bo miałam akurat parę imprez rodzinnych pod rząd - po prostu się lepiej kalkulowało.


Chyba będę się tak zastanawiać w nieskończoność, co zrobić, bo jak dla mnie argumenty po obu stronach są dość przekonujące.
Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Gdyby ktoś chciał coś jeszcze podpowiedzieć, to byłabym wdzięczna.

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
A jak dlugo znaliscie sie w realu i czy on znal Twoje plany powrotu?



Moim zdaniem nic nie rob przez neta, jak naprawde tam wrocisz to zadzwon i zaproponuj spotkanie, jak odmowi to trudno i faktycznie kogos mogl poznac a jak sie zgodzi to wyjasnijcie sobie nieporozumienia na zywo.
Niezbyt długo, ok. pół roku kontaktu niemalże codziennie. Wiedział, że po zdaniu prawka chcę wyjechać za granicę ponownie, ale rozważałam dwa państwa, więc nie było jasne czy wrócę akurat do jego kraju, który był jedną z opcji. Oczywiście sugerował mi dość często, że byłoby fajnie i pisał, że tęskni. Mojej ostatecznej decyzji nie znał. W sumie ja nadal jej nie znam, bo jeśli to nie wyjdzie na teraz, to chyba raczej wybiorę ten drugi kraj, żeby mi mniej o nim przypominał. Mam jeszcze trochę czasu, bo coś ciężko idzie mi prawko niestety

Edytowane przez xooox
Czas edycji: 2017-02-06 o 10:37 Powód: literówka + dopisanie
xooox jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-06, 22:07   #22
venir
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 586
Dot.: Napisać czy nie napisać do niego - dylemat

Cytat:
Napisane przez xooox Pokaż wiadomość
Poza tą jedną kłótnią to było super, nawet jak się nie zgadzaliśmy. W tej kłótni na początku też pisał, że wolałby nie kontynuować tego tematu, ale ja się uparłam, jakby to była kwestia życia i śmierci (a nie jest i nie była) Jak patrzę na to po czasie, to tak jakbym sama szukała powodu do ucięcia tej znajomości Naprawdę był dla mnie w porządku. I faktem jest też to, że wcześniej leciałam na "niedobrych" facetów, a on jest zdecydowanie inny od nich, przede wszystkim bardziej empatyczny.



Nie, bo jest o wiele droższe, zresztą planowałam na trochę przyjechać tutaj, bo miałam akurat parę imprez rodzinnych pod rząd - po prostu się lepiej kalkulowało.


Chyba będę się tak zastanawiać w nieskończoność, co zrobić, bo jak dla mnie argumenty po obu stronach są dość przekonujące.
Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Gdyby ktoś chciał coś jeszcze podpowiedzieć, to byłabym wdzięczna.

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------



Niezbyt długo, ok. pół roku kontaktu niemalże codziennie. Wiedział, że po zdaniu prawka chcę wyjechać za granicę ponownie, ale rozważałam dwa państwa, więc nie było jasne czy wrócę akurat do jego kraju, który był jedną z opcji. Oczywiście sugerował mi dość często, że byłoby fajnie i pisał, że tęskni. Mojej ostatecznej decyzji nie znał. W sumie ja nadal jej nie znam, bo jeśli to nie wyjdzie na teraz, to chyba raczej wybiorę ten drugi kraj, żeby mi mniej o nim przypominał. Mam jeszcze trochę czasu, bo coś ciężko idzie mi prawko niestety
Z ciekawosci, skad jest?
Odnosnie tematu- napisalabym, nic nie tracisz. Jezeli sie nie odezwie, tzn. ze to koniec tematu i bedziesz mogla zamknac ten rozdzial, bez ciaglego rozmyslania "napisac czy nie napisac?"

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
venir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-07, 13:55   #23
xooox
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 167
Dot.: Napisać czy nie napisać do niego - dylemat

Cytat:
Napisane przez venir Pokaż wiadomość
Z ciekawosci, skad jest?
Odnosnie tematu- napisalabym, nic nie tracisz. Jezeli sie nie odezwie, tzn. ze to koniec tematu i bedziesz mogla zamknac ten rozdzial, bez ciaglego rozmyslania "napisac czy nie napisac?"

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
Jest Niemcem.

Jak na razie napisałam do jego kumpla z pytaniem, czy coś wie. Problem w tym, że z jego kumplem średnio się lubiliśmy. Napisałam wczoraj, kumpel to wyświetlił, ale jak dotąd nic nie odpisał (albo solidarnie mnie ignoruje, albo nic nie wie i chce się dopiero dowiedzieć, albo po prostu ma mnie w dupie bo za sobą nie przepadaliśmy - ten kumpel to nie jest jakiś najlepszy przyjaciel, po prostu znajomy którego akurat mam na fejsie. Wiem, że to może to nie było najlepsze posunięcie, no ale). Poczekam jeszcze trochę czasu, potem może sama napiszę, ale nie wiem na 100%.
xooox jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-07, 15:48   #24
lara
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: road paved in gold
Wiadomości: 865
Dot.: Napisać czy nie napisać do niego - dylemat

Szczerze radzę - daruj sobie. Znam takie historie... ciągną się kilka lat, bez szczęśliwego zakończenia. Jeśli nie jesteście w stanie dogadać się w normalnej rozmowie - naprawdę nie warto.
lara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-07, 16:34   #25
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 270
Dot.: Napisać czy nie napisać do niego - dylemat

Kiepski pomysł. Teraz ten twój amore pomyśli, że zamiast normalnie pogadać z nim będziesz pytać po ludziach z otoczenia. Nie fajnie to brzmi. A kolega na pewno przekaże info jemu a nie tobie. Nie prościej było odezwać się do niego?
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-07, 16:41   #26
Paulaaa81
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 271
Dot.: Napisać czy nie napisać do niego - dylemat

odzywanie się do znajomych chłopaka, to fatalny pomysł...
Paulaaa81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-08, 11:41   #27
xooox
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 167
Dot.: Napisać czy nie napisać do niego - dylemat

Cytat:
Napisane przez Paulaaa81 Pokaż wiadomość
odzywanie się do znajomych chłopaka, to fatalny pomysł...
[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;70673741]Kiepski pomysł. Teraz ten twój amore pomyśli, że zamiast normalnie pogadać z nim będziesz pytać po ludziach z otoczenia. Nie fajnie to brzmi. A kolega na pewno przekaże info jemu a nie tobie. Nie prościej było odezwać się do niego?[/QUOTE]

No wiem, że to było głupie. Po raz kolejny nie wiem, czemu to zrobiłam. Kumpel odpisał, ale wymijająco w stylu "hej, fajnie że piszesz, co słychać?".

Po głębszych przemyśleniach uznałam, że teraz nie napiszę do niego bezpośrednio. To i tak bez sensu. Fajny był, ale jakoś będę musiała to przeżyć.
xooox jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-02-08 11:41:33


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:22.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.