Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

[australia87]

U nas na śniadanie był chlebek z awokado, szału nie robiło, ale coś tam zostało zjedzone

Byłam rano w laboratorium i był jakiś maluszek kilkumiesięczny, wbić się pielęgniarka nie mogła i był taki płacz, że aż sama miałam ochotę się rozpłakać I jeszcze taka beznadziejna pielęgniara była, bez podejścia dla dzieci

[201711281320]

U nas na śniadanie dzisiaj kaszka orkiszowa z połówką małego jabłka. Zmiecione do końca

Biedny maluszek...
Sobie robiłaś badania kontrolne?
Ja ostatnio miałam morfologię dzień po porodzie. Wypadałoby zrobić...

[australia87]

Napisane przez sliweczka85

U nas na śniadanie dzisiaj kaszka orkiszowa z połówką małego jabłka. Zmiecione do końca

Biedny maluszek...
Sobie robiłaś badania kontrolne?
Ja ostatnio miałam morfologię dzień po porodzie. Wypadałoby zrobić...

Tak, zawsze to jakiś argument do zostawienia dziecka mężowi chociaż na chwilę

Mam dwa pytania
1. Co można na suchy kaszel zamiast inhalacji? Moje małe strasznie panikuje przy inhalatorze Dużo nie kaszle, no ale jednak zdarza się parę razy w ciągu dnia, mimo, że syrop dostawała (Petit Drill).
2. Co na podrażnioną, zaczerwienioną skórę przy ustach? To ewidentnie wina smoczka - ostatnio dużo go miała w ciągu dnia, bo nie szło inaczej wytrzymać

[201711281320]

australia może na tą suchą skórę wazelinę? Sama nie wiem.

Co na kaszel nie wiem, nie znam się. Może jakieś domowe sposoby?

Oto mój patent na przygotowanie śniadania i zjedzenie go bez wysłuchiwania jęków

[Honcia]

Dzień dobry

Napisane przez miszkaaa

Poruszałyscie temat rehabilitacji...
Szczerze? To ja mam wrażenie, że co drugie dziecko w Pl wymaga rehabilitacji 😵 albo ma jakieś "niedociągnięcia". A napięcie to na chyba każde dziecko 😱
Kiedyś pisałam na fb, że ja mam wrażenie, że lekarze w Pl są tak bardzo nadgorliwi i dodatkowo przeczą swoim diagnozom nawzajem, że młoda matka zamiast spokojnie cieszyć się nowonarodzonym dzieckiem, słucha tych "rewelacji" na wizytach i potem się zamartwia.
Tutaj nikt nie powie więcej niż powinnam wiedzieć. Nie dostaje się wyników badań do ręki a więc nie ma możliwości samoleczenia i diagnostyka przez internet. Lekarz naprawdę sprawdza u dzieci to, co powinien a nie już sugeruje na wyrost, że może mieć trudności w tym czy tamtym. I wiele rzeczy zostawia się naturze. Nie twierdzę, że zawsze to jest dobre rozwiązanie ale przecież to są małe istoty, którym wszystko musi się ustawić, naprawić i przystosować do życia po tej stronie brzucha i powinniśmy dać im więcej czasu.
Np.sprawa przekrzywiania na jedną stronę. Maks tak miał i usłyszałam, że dziecko zawsze wybiera sobie jedną stronę i to minie. Minęło!
( Na 99℅ miałby w Pl rehabilitację)
Teraz Kuba skończył 8 mcy. Nie siedzi chociaż każdego dnia jest lepiej. Na bilansie 2 tygodnie temu pielęgniarka powiedziała, że ma czas do 9 mca.
A któraś z dziewczyn pisała o rehabilitacji bo w tym wieku dziecko nie siedzi. Skąd takie różnice?????
Z jednej strony trąbi się o tym, że dziecko powinno same a z drugiej strony ćwiczy się z nim bo rzekomo za słabe. I bądź tu mądry 😎

Przepraszam, że Cię tak zanudzam o tym moim oryginalnym Egzemplarzu. Już nie będę. Widzę podobieństwo do Twojej córci i może to głupio zabrzmi ale uspokoilam się trochę 👍
I plac zabaw i ogólnie pobyt na dworze to moje ulubione zajęcie bo nie dzierże zabawy koparkami 😬

A co do jedzenia to wiesz, ja się nie spinam chociaż nie ukrywam, że nie ogarniam tego logistycznie. Nigdy nie wiadomo czy Kuba zje czy nie. A jeśli nie zje to muszę mieć coś innego czyli np. mleko czyli nie mogę kończyć kp a już bym chciała.
I wszystko się wydłuża w czasie.
I ja wróciłam do tych papek i dzisiaj np.zjadl całą saszetkę. Nie ukrywam, że mam obawy, że z każdym tygodniem będzie gorzej wprowadzić grudki. No chyba, że mój malusi chłopczyk dorośnie i któregoś dnia mnie miło zaskoczy😉
Ja wiem, że każde dziecko inne ale taki lekki szok przeżywam po karmieniu Maksia. On tak szybko zaczął jeść grudki, że nawet pielęgniarka się dziwiła, że nie jadę blenderem tylko rozgniatam.
A tutaj Kuba i taka zmiana.
No ale co ja mogę 😵

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------



Oj żebyś wiedziała, że te zwisy u młodych mężczyzn mogą sprawiac kłopoty 😜
Ciesz się, że masz dzuewuszki ( stąd moje pytanie o jąderko)😜

A właśnie dzisiaj dostaliśmy taki opis kilku dni pt. Co robi Maks
No i co robi? No nie uwierzycie... Bawi się koparkami!😀
I jest napisane, że ze względu na to jego zainteresowwanie powstanie na dworze mini plac budowy żeby mógł pracować tymi koparkami.
No i jest zaznaczone, że bawi się tymi pojazdami często sam ( bo kto by to wytrzymał)
No ale podobno się bawi.
Nawet jakiś czas temu mąż pytał i pani mówiła że normalnie w większości czasu coś robi. I nawet maluje- podobno jest pierwszy jak rozkładają farby a w domu ciężko go namówić.




Australia buziaki dla Marysieńki z okazji miesiecznicy😙

Bardzo mi się podoba takie zdroworozsądkowe podejscie sluzby zdrowia
Nie mam starszych dzieci ale się wypowiem Nie schizuj Mamuśka! Maks po prostu taki jest i tyle. Kazde dziecko jest inne i inaczej się bawi, rozwija, uczy
Ja bylam mega wycofanym dzieckiem, bawilam się większość czasu sama ( z sąsiadami tylko na podwórku, nigdy w domu), w przedszkolu w ogóle nie pisalam ani nie rysowałam. Po testach psycho okazalo się, ze jestem na poziomie 2 klasy z wiedzą i rozwojem a mialam 5lat

Napisane przez MariaFrancesca

Elaine cieszę się, że ktoś lubi czytać moje niepoprawne politycznie wpisy.

Ania współczuję nocy przespanej na krześle. Nie bardzo jednak rozumiem, nie chciałaś Mai wziąć do łóżka czy nie miałaś jak? Nie mam fejsa i niestety nie jestem w temacie.

Majkela no niestety trzeba się troszkę nakombinować, dziś np. jadłam naleśniki z bananem zamiast jajka i tak też zrobiłam ciasto marchewkowe, wyszło bardzo dobre. Niestety gwiazdki chyba to po mnie mają tylko nie mogę dokładnie dojść po czym. Na razie typuję orzechy włoskie i pszenicę, ale muszę to jeszcze sprawdzić.
Piszesz, że smażysz na oleju kokosowym, ja smażę na nim naleśniki, daje fajny aromat, ale mam dylemat z tym olejem. Jedni zachwalają, że super zdrowy i och ach, np. Lewandowska z tego co kojarzę, inni, że to niezbyt zdrowy tłuszcz z dużą ilością tłuszczów nasyconych i szczerze nie wiem co o nim myśleć. Co o tym sądzisz? Wiem jedno, nie lubię go w pielęgnacji, nie nadaje się dla mnie ani na włosy, ani na skalp, ani na skórę twarzy, dawno temu zamówiłam super eco nierafinowany i poza zapachem zero zachwytu.


W temacie jedzenia np. papryki też mam dylemat, np bo skórka a wyrostek robaczkowy. No ale w sumie kiedyś ze skórką będą musiały jeść, sama nie wiem.


Nie chcę nic mówić, ale to zdanie w kontekście tych poprzednich trochę dwuznacznie zabrzmiało.


Fajnie, że jak Ignaś je to Cię nie budzi, ale tak w ogóle? Ja dzisiaj karmiłam raz w nocy totalnie na śpiocha, raczej mi się to nie zdarza. Śniło mi się, że jestem maszynką do lodów włoskich, Kinia przewróciła się na brzuch, jak tylko odpięłam biustonosz zjadła leżąc na brzuchu (ja cały czas pewna, że ona je lody ) i tak zasnęła. Ja się później obudziłam i zaczęłam schizować, że śpi na brzuchu, co ją próbowałam odwrócić chociaż na bok to ona znowu fik na brzuch. Schizować się tym czy już nie trzeba, bo nie wiem?

Co do drugiego zdania Śliweczka naprawdę dzięki. Wyszło na to, że przyjdź, napisz coś mądrego, bo te laski tutaj tylko o samych bzdetach gadają, jakieś ciąże Beyonce itd. Żartuję oczywiście, rzeczywiście Cierpliwość pisze zawsze mądre rzeczy.


U mnie gwiazdki w niedzielę jadły jaglankę na mleku kokosowym z kardamonem (przepis z Womens Health, a co, niech już teraz będą fit ) zagryzione gruszką. Śpieszyliśmy się na tych piłkarzy, więc dostały na łyżeczce. Wczoraj już normalnie poszła ta jaglanka w kostce, tym razem z malinami, a dziś a'la pesto dyniowo-gruszkowe z alaantkowego, na razie bez cynamonu, ta wersja pójdzie w drugiej odsłonie.
Generalnie jest coraz większe szaleństwo wspólne, turlanie się za sobą po łóżku, zabawa w wyjmij-włóż smoka (gorzej jak nie trafią), rano jak się je przynosi do siebie (śpimy osobno) jest wielka radość.

O ja nie mogę z Twoich snów!!

Napisane przez ania230

dużo zdrowia!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ----------



Ja jestem trochę zła że nie kupiłam takiego co się włącza co jakiś czas :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:11 ----------


Można przepis prosić?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:12 ----------


Gratulacje ząbka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:13 ---------- Poprzedni post napisano o 23:12 ----------


Tak Honciu wczoraj dałam i nie zauważyłam różnicy...

Jutro idziemy do lekarza bo cały czas jest ten katar.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:16 ---------- Poprzedni post napisano o 23:13 ----------


Jak czytam co wasze dzieci jedzą...to my jesteśmy daleko daleko ...zacofane

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:19 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------


Żyjesz to najważniejsze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:19 ----------

Maria Maja od razu zaczynala płakać..wiec spala w chuscie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Aniu szukajcie przyczyny. To chyba nie jest normalne, ze Maja tak płacze... Byliscie u neurologa z nią? Sąsiadki synek tak plakał ( przez trudny poród) i pomogly sugestie neurologa zeby ograniczyć bodźce do minimum

Napisane przez australia87

U nas na śniadanie był chlebek z awokado, szału nie robiło, ale coś tam zostało zjedzone

Byłam rano w laboratorium i był jakiś maluszek kilkumiesięczny, wbić się pielęgniarka nie mogła i był taki płacz, że aż sama miałam ochotę się rozpłakać I jeszcze taka beznadziejna pielęgniara była, bez podejścia dla dzieci

Też muszę badania zrobić... Od sierpnia się wybieram
Biedny Maluszek my dlatego idziemy od razu na oddział dziecięcy i tam pielęgniarki bez problemu pobierają

Napisane przez sliweczka85

U nas na śniadanie dzisiaj kaszka orkiszowa z połówką małego jabłka. Zmiecione do końca

Biedny maluszek...
Sobie robiłaś badania kontrolne?
Ja ostatnio miałam morfologię dzień po porodzie. Wypadałoby zrobić...

U nas kaszka orkiszowa nie podchodzi dodaję do zupki dla zagęszczenia bo pewnid sama bym musiala zjeść

U nas noc z pobudką co godzinę rano za to bonus w formie przesikanego spiworka ale jak się calą noc pije to się później sika...

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

Napisane przez sliweczka85

australia może na tą suchą skórę wazelinę? Sama nie wiem.

Co na kaszel nie wiem, nie znam się. Może jakieś domowe sposoby?

Oto mój patent na przygotowanie śniadania i zjedzenie go bez wysłuchiwania jęków

Dobry patent nie jest zły

[miszkaaa]

Napisane przez Honcia

Dzień dobry

Bardzo mi się podoba takie zdroworozsądkowe podejscie sluzby zdrowia
Nie mam starszych dzieci ale się wypowiem Nie schizuj Mamuśka! Maks po prostu taki jest i tyle. Kazde dziecko jest inne i inaczej się bawi, rozwija, uczy
Ja bylam mega wycofanym dzieckiem, bawilam się większość czasu sama ( z sąsiadami tylko na podwórku, nigdy w domu), w przedszkolu w ogóle nie pisalam ani nie rysowałam. Po testach psycho okazalo się, ze jestem na poziomie 2 klasy z wiedzą i rozwojem a mialam 5lat

O ja nie mogę z Twoich snów!!

Aniu szukajcie przyczyny. To chyba nie jest normalne, ze Maja tak płacze... Byliscie u neurologa z nią? Sąsiadki synek tak plakał ( przez trudny poród) i pomogly sugestie neurologa zeby ograniczyć bodźce do minimum

Też muszę badania zrobić... Od sierpnia się wybieram
Biedny Maluszek my dlatego idziemy od razu na oddział dziecięcy i tam pielęgniarki bez problemu pobierają

U nas kaszka orkiszowa nie podchodzi dodaję do zupki dla zagęszczenia bo pewnid sama bym musiala zjeść

U nas noc z pobudką co godzinę rano za to bonus w formie przesikanego spiworka ale jak się calą noc pije to się później sika...

Tak mi mów!
A najlepiej kopnijcie mnie w zadek za te głupie myśli.
Mam zdrowego mądrego syna to się doszukuje...



MariaF. Chodzi o Obniżone lub wzmożone napięcie mięśniowe.
Nie umiem fachowo wytłumaczyć o co chodzi, bo ja tutaj nigdy nie słyszałam, żeby jakies dziecko to miało ale chyba chodzi o to, że dzieci pręży się w jedną stronę lub na mostek.
Nie wiem dokładnie ale na pewno miało/ ma to napięcie kilkoro dzieci z wątku. Dziewczyny częściej pisały o tym na fb i chodzą na rehabilitację.
Sny masz rewelacyjne!
Moja koleżanka też tak aktywnie śniła. Można było się dowiedzieć, co robiła w ostatnich dniach bo często do tego nawiązywała.

Ja podobnie jak Fiazo, jestem mega zaskoczona Twoim podejściem i odwaga w temacie rozszerzania diety. Zresztą już kiedyś o tym pisałam.
Przyznam szczerze, że nie byłam taka odważna przy pierwszym dziecku. 😎
No a produkty ze skórą to już wymiatają! Ja do tej pory Maksiowi obieram owoce bo boję się, żeby skóra gdzieś się nie przykleila.
( W ogóle czytam na fb, że inne dziewczyny też odważnie rozszerzają i podziwiam, bo ja podchodziłam bardzo ostrożnie. Niektóre produkty dawałam po roku a niektóre nasze dzieci już dawno to jedzą)
Jeszcze trochę a Leon od Zebry i Twoje Gwiazdki będą znały więcej kuchni świata niż ja😉
I muszę koniecznie sprawdzic to fafa coś tam o którym pisalyscie ze Śliweczka.

I jak rozgryzlas o którego Henia chodziło dziewczynom?

---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

Honcia a może zmiana pieluchy na większy rozmiar pomoże? Czy to jednorazowe przesikanie?
Bo my mieliśmy 4 i każda noc była przesiurana bokiem. Codziennie musiałam prac śpiworki.
Kupiliśmy 5 i od tego czasu sucho.

[australia87]

Napisane przez sliweczka85

australia może na tą suchą skórę wazelinę? Sama nie wiem.

Co na kaszel nie wiem, nie znam się. Może jakieś domowe sposoby?

Oto mój patent na przygotowanie śniadania i zjedzenie go bez wysłuchiwania jęków

Patent bezbłędny Ja moją w łazience wkładam do miski jak chcę rzeczy do pralki załadować

Też myślałam o wazelinie, ale znalazłam próbkę kremu Sylveco do twarzy i ciała, na podrażnienia, zobaczymy...

[CarycaKatharina]

Good news- u mieszka juz nie świszczy. Po 12 tż idzie rozmawiać z lekarzem. To on jest z Mieszkiem w szpitalu, a ja musze w domu usychac...

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

[Honcia]

Napisane przez CarycaKatharina

Good news- u mieszka juz nie świszczy. Po 12 tż idzie rozmawiać z lekarzem. To on jest z Mieszkiem w szpitalu, a ja musze w domu usychac...

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Super! oby już szlo ku koncowi , tym szpitalem

[miszkaaa]

Napisane przez CarycaKatharina

Good news- u mieszka juz nie świszczy. Po 12 tż idzie rozmawiać z lekarzem. To on jest z Mieszkiem w szpitalu, a ja musze w domu usychac...

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Super wieści!


Śliweczko, mój Maks uwielbiał wszelakie pudełka. Kuba nie siedzi jeszcze stabilnie więc pudło odpada.
Ale wczoraj chciałam się wcześniej wykąpać więc posadzilam Kubę w lezaczku w łazience, włączyłam wentylator i dzieć odplywał przy tym odgłosie. Mogłam sobie postać pod gorącą wodą 😜

---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ----------

Australia, na suchy kaszel u takiego malucha nie pomoge.
A suche plamy przy ustach i na brodzie smaruje E45. Bardzo nam łagodzi te zmiany.

[majkela12]

Siemka

No to mamy anginę, na pierwszy rzut oka lekarza nie do końca mu pasowało, ale zrobił wymaz gardła i pacior jak nic. Amotaks na 10 dni i kisimy ogóra w domu a od poniedziałku ferie, chociaż zaległości nie będzie miał dużych w szkole. Teraz pozostaje mi się modlić, żeby maluchy nie załapały

Napisane przez MariaFrancesca

Zabawki diy dla gwiazdek zdiełane, może nie wyglądają efektownie, ale mam nadzieję, że zabawey będzie przednia. 2 osoby jakaś godzina roboty, koszt 17 zł i trochę jeszcze materiałów zostało. Do tegho zrobiliśmy 3 małe butelki plastikowe wypełnione kupionymi na wagę fasolkami i kolorowym makaronem, tym już się bawiły i się podobało.
Uciekam spać, dobrej nocy.

dla kreatywnych i pracowitych rodziców. Muszę starszaka namówić, może z nudów braciszkowi zrobi zabawki

Napisane przez justynan01

My od dziś rezygnujemy że smoka uspokajcza. Używaliśmy jedynie do zasypiania chodź mnie wkurza to że drze się na chwilę smoka w budzi po czym wyjmuje go i wyrzuca w drugi koniec pokóju i dalej się drze i tak w koło do zaśnięcia. W nocy czasami z nim spał w buzi, a czasami wypluwal i dopiero zasypiał. Zobaczymy, jeśli będzie bardzo rozpaczal to się złamie i dam smoka. Trzymajcie kciuki oby jednak poszło gładko.

No to kciuki

Napisane przez sliweczka85

Moim zdaniem to cechy osobnicze. Iga od zawsze się szybko wszystkim nudziła. Karuzela w łóżeczku- minuta, mata edukacyjna- max. 5 minut, każda zabawka dobra ale na chwilkę.
Ja myślałam, że jak podrośnie to będzie się potrafiła godzinami bawić lalkami bobasami albo barbie czy jakieś lego friends ale skąd! Ona to najchętniej wspina się po drzewach, siedzi gdzieś na dachu domku na placu zabaw a jak już się bawi lalką to w dość nietypowy sposób (ostatnio przywiązała lalce barbie do nogi wstążkę i przez okno ją wyrzucała, bo to była lalka trenująca sporty ekstremalne. Na chwilę obecną ta lalka leży bez nogi, goła gdzieś w kącie).
Ale widzisz, Maks z tego co pisałaś lubi się bawić tymi pojazdami, więc chyba nie jest taki antyzabawkowy.
Może będą razem z Kubą się super bawić, nigdy nie wiadomo

Aktualnie Iga najchętniej spędza czas z koleżankami albo zapisuje się na jakieś dodatkowe zajęcia w szkole, bo twierdzi, że w domu jej się nudzi i cały czas musi sprzątać

Napisane przez sliweczka85

Wczoraj na fb kiara napisała, że byli u fizjo, bo Feluś jeszcze nie siada i nie raczkuje i zalecono im rehabilitację.
Zwróciłam uwagę na to, że strasznie dużo dzieci obecnie ma jakieś asymetrie, nadmierne albo za słabo napięcia mięśniowe itp.
Nie wiem czy tylko mi się wydaje, że to jest takie naciąganie zmartwionych mam na pieniądze? Nie mówię, że dotyczy to wszystkich dzieci i wszystkie ćwiczą niepotrzebnie- wiadomo
Jestem wręcz pewna, że gdybym poszła z Ignasiem do fizjo zalecono by nam rehabilitację, choćby dlatego że zawsze obraca się na lewą stronę, a na prawą idzie mu dużo gorzej i nie zawsze mu się udaje. Ja tam myślę, że ma jeszcze czas i wszystkiego się nauczy jak przyjdzie na niego pora.
Co myślicie?

Też odniosłam takie wrażenie. Gdyby nie to, że mam już starsze dzieci pewnie znowu dałabym sobie wcisnąć kit, a mianowicie u nas 7 lat temu wyglądało to tak. Pierworodny gdy miał ok 4 tyg pediatra (z przychodni z której, później uciekliśmy) stwierdziła, że syn trzyma główkę tylko w jedną stronę i nie daje sobie przełożyć. Ok my młodzi rodzice grzecznie słuchamy pani doktor, fakt uparciuch trzyma na jedną stronę, dostaliśmy zatem skierowanie do neurologa dziecięcego. Oczywiście poszliśmy prywatnie, bo na wizytę czekalibyśmy z rok.Diagnoza pani dr-kręcz szyi (nasmarowała nam diagnozę w książeczce zdrowia na pamiątkę). Jest źle, proszę natychmiast na rehabilitację, oczywiście dostaliśmy prywatne namiary na fizjoterapeutów, ale może być i tak, że konieczna będzie operacja. Oczywiście w trybie pilnym do fizjoterapeuty, ale już "swojego". I co pani fizjoterapeutka, mówi owszem jest wzmożone napięcie, lekka asymetria, ale nie wymaga na pewno operacji ani słynnych w tym czasie ćwiczeń voity. Wystarczy poćwiczyć w domu w ramach zabawy i pielęgnacji z dzieckiem. A ta główka na jedną stronę, to od tego, że jak już był w brzuchu i był duży to trzymał główkę w jedną stronę, tak jakby ulubiona pozycja do spania dla nas w łóżku. Kazała pilnować przekładania w łóżeczku, pokazywania rzeczy słabszą stroną itp.
Wiem jedno, że gdybyśmy dali się zastraszyć pani dr, to pewnie biegalibyśmy na rehabilitację. Ta historia nauczyła mnie jednego, że gdy nie ufam lekarzowi, nie spodobała mi się jego diagnoza a serce i rozum podpowiada mi co innego, to szukam pomocy u innego specjalisty.

[justynan01]

Caryca super że z Mieszkowice lepiej

Sliweczka żeby dziecko wkładać do pudła, chyba też podgapie ten patent , a starszy syn no szczery do bólu super chłopak.

Maria Ty coś palisz że masz takie sny Ty jak coś napiszesz to od razu humor się poprawia ) a z rozszerzeniem diety jesteś mega za☠☠☠ista i skoro dziewczynom służy to czemu nie. Tak jak Miszka napisała, będą niedługo znały więcej kuchni świata niż ja

Miszka z tymi napięciami to też mam takie wrażenie

U nas noc rewelacja. Co prawda poszedł spać dopiero o 21:15, pierwsza pobudka 00:30, druga 4:00, i nie wiem dokładnie o której się obudził coś miedzy 7-8, bo nie zaglądałam do łóżeczka tylko słyszałam że coś wierci się ciągle. O 11 pierwsza drzemka. Zaczęłam prowadzić notatki z naszego dnia, co je i ile i o których godzinach śpi i ile. Głównie dlatego że mąż sobie z nim nie radzi. Wczoraj wrócił do domu dziecko przez cały dzień spało 10 min, i nie chciało jeść. Wypił 170 ml mleka co na dniu rzadko się zdarza, i z 40 min usypialam bo miał trudności z zaśnięciem. Teraz nie wiem czy to Gabi nie chce ojca, czy tatuś zbyt nerwowy do niego. Może moje zapiski jakoś pomogą mężowi, bo rozmowa kończy się fochem że on nic nie umie i nie potrafi. A ja tylko starałam się wytłumaczyć że Gabi już ma swoje humorki i czasami nie chce współpracować i trzeba być cierpliwym.

---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ----------

Majkela masakra u Was z tymi chorobami, oby szybko angina minęła i nie przeszła na resztę . Dobrze że fizjoterapeuta był w porządku i wytłumaczył co i jak, no i przede wszystkim nie naciągnął na spotkania za kase.

[majkela12]

Napisane przez miszkaaa

Kuba śpi na dworze już trzecią godzinę.
Mąż mi jęczy nad uchem, że trzeba go dać do domu bo zimno. Jest około 2 stopni.
Jesssu!
Jakby dziecmi opiekował się mój mąż to nie wychodziliby na dwór przy temperaturze poniżej 10 stopni.

To niczym moja babcia, tylko, że ona ma 80lat
Jak mówię jej, że biorę dzieci na dwór, to ta lamentuje,że na dworze -1C i w takie zimno dzieci ciągam. No tak najlepiej przez 5 miesięcy w domu siedzieć, bo zimno

Napisane przez MariaFrancesca

[/COLOR]Zapomniałam jeszcze napisać, że dzisiaj byliśmyy zobaczyć piłkarzy Lecha, było takie spotkanie, mąż zawsze coś wymyśli, żeby nie chodzić tylko po okolicznym lasku. Oczywiście zanim się wybraliśmy to była już końcówka. Miejsce gdzie mieliśmy zjeść falafel okazało się zamknięte, mąż poszedł do toalety i śmialiśmy się, że wielka atrakcja, pojechali do centrum, aby skorzystać z toalety za 2zł. Ostatecznie wyprawa się udała, bo poszliśmy do innego lokalu, zjedliśmy falafel, różne hummusy z pitą, laski oczywiście też próbowały.

Napisane przez australia87

Heloł
Mąż myślał, że wczoraj żartowałam z tym wyjściem Humor miałam paskudny, a zażartowałam, że jeszcze jeden dzień w domu i przeczyta o mnie na żółtym pasku w TVN24 I dziś zdziwiony, że ja serio wychodzę z domu Było fajnie, poszłam do kina (na film animowany ), kupiłam sobie nachosy i w ogóle jakoś tak odetchnęłam

No i fajnie wyrwałaś się z kieratu, a teściów zdążyłaś zobaczyć?
Ja tam bajki też lubię, jak tylko starszy wydobrzeje to pójdziemy na sing

Napisane przez justynan01

Dziękujemy już 24 h nie miał smoka w buzi i było całkiem całkiem. Choć nadal spodziewam się awantury na maxa. W nocy obudził się może że dwa razy wiecej, ale bujanie pomogło, i raz dodatkowo na jedzenie, ale chyba bardzo głodny nie był bo dużo nie zjadł, bardzie chodziło o pomymlanie czegoś w buzi. Na dniu trosze gorzej szło usypianie, ale nie darł się więcej niż zwykle, to samo teraz na noc usypianie. Więc może damy radę. Ciekawa jestem jak minie ta noc.

Zuch chłopak

Napisane przez Honcia

Marcelinka wczoraj zaczeła płynnie czworakować!
tak się tym podjarała, ze szalala do 22

Pięknie

Napisane przez sliweczka85

Położyłam Ignasia, udało mi się wyśliznąć od niego, włączyłam pranie, zjadłam 3 cukierki i już się obudził i mi jęczy teraz pod nogami

Ale się uśmiałam, jaki wyznacznik czasowy a może te 3 cuksy jadłaś godzinę i czepiasz się syna

Napisane przez Lena_Marlena

Zajadamy biszkopciki z alaantkowego bloga polecam, są pyszne, mało słodkie ale takie mają być za to bardzo puszyste, mięciutkie

Ooo fajnie to i my może spróbujemy, sama sobie bym do kawki strzeliła

Napisane przez CarycaKatharina

Ja lepiej, dzis tylko raz w toalecie, za to dostalam okresu 😅

Mieszko na nowo zaczal bardziej rzezic, przywrocili mu wieksza dawke sterydu. No i przebil sie pierwszy ząbek.

Ale atrakcje Was dopadły brawa za ząbek

Napisane przez sliweczka85

A dzisiaj miałam zdziwko, bo dałam Ignasiowi do oblizania pół surowej papryki czerwonej. Myślałam że nie będzie chciał, a on się przyssał i nie chciał oddać. Odgryzał kawałki i je memlał i trochę nawet zjadł ale potem mu zabrałam, bo w sumie nie wiem czy mu taka surowa papryka ze skórą nie zaszkodzi
W każdym razie smakowało i to mnie cieszy, bo z warzyw jedynie batata weźmie do buzi i ogórka kiszonego. Na widok brokuła, marchewki i ziemniaka podnosi ręce do góry i chce wyjść z krzesełka

Bielucha też kupiłam na próbę i zajadał się samym i na chlebku. Ale zdecydowanie powinni robić mniejsze opakowania pod dzieci

A co Wasze dzieci już jedzą i lubią najbardziej? Maria pisze mniej więcej na bieżąco, a reszta?
Ciekawe co tam zajada Leoś

Ja też już dawałam paprykę do pociumkania ogórka kiszonego nie chciał-szok, bo to nasz rodzinny przysmak
Mój wczoraj zrobił aferę, bo jadłam kajzerkę z masłem i serem żółtym, no i sobie troszkę pociumkał. Najbardziej się trzęsie do naszej domowej pizzy, którą muszę dla starszaków robić obowiązkowo raz w tyg. A tak co chce spróbować to mu daję, oczywiście unikam smażenia na tłuszczu, cukrów i soli, a jeśli mają śladowe ilości to przymykam oko. Przecież za 4 miechy idzie do żłoba, a tam równo wszystkim doprawiają tj. normalne jedzenie.
Za to na kolację, po kąpieli obowiązkowo kasza jaglana na wodzie, zblendowana z upruszonymi owocami-jabłko/gruszka/jagody/maliny.

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;70626366]ć👍 dwa tygodnie później Hania zaczęła raczkowac a wczoraj pierwszy raz wstała przy kanapie. Dziś ukradła Zosi musli jak byłam w piecu i zjadła je z ziemi 😂 wesoło u nas.
Choć dziś mam kiepski dzień, wszystko pod górkę. Ale jak to Zabcia mówi, trzeba poprawić koronę i dalej 😂

Moja Hania jest zarlokiem i konsystencja jej nie przeszkadza 😂 dużo pije wody, dziś juz wypiła 150ml, za to cyckiem pluje. Wciskam jej cyca po drzemkach, nieeee, ale jedzenie i wodę to tak 🙄 taki egzemplarz.[/QUOTE]
dla Hani, a jak w ciągu dnia tak się wody opije to w nocy nadrabia mleko? bo u mnie w dzień też co raz mniej chce cycka, ale za to w nocy nadrabia

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ----------

I znowu mam do nadrobienia 2 str, ale muszę kończyć bo starszak się nuuuudzi. Właśnie, napiszę potem jak to u nas jest, ale z racji tego, że to pierworodny, to bawić się sam nie umie, kurcze syneczek mamusi
Właśnie siedzi nade mną i mi liczy ile mi czasu zostało na wizaz. Gorszy jest niż tż
A tak w ogóle zapomniałam się pochwalić mamy zęba a nawet dwa w końcu

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Sliweczka ja dalej patrze na tą moją chustę, juz nieużywana... Nie mogę jej nawet wystawić, taki mam do niej sentyment, tyle razy mi d uratowała!!!!

[australia87]

Napisane przez majkela12

No i fajnie wyrwałaś się z kieratu, a teściów zdążyłaś zobaczyć?
Ja tam bajki też lubię, jak tylko starszy wydobrzeje to pójdziemy na sing



Ale się uśmiałam, jaki wyznacznik czasowy a może te 3 cuksy jadłaś godzinę i czepiasz się syna



I znowu mam do nadrobienia 2 str, ale muszę kończyć bo starszak się nuuuudzi. Właśnie, napiszę potem jak to u nas jest, ale z racji tego, że to pierworodny, to bawić się sam nie umie, kurcze syneczek mamusi
Właśnie siedzi nade mną i mi liczy ile mi czasu zostało na wizaz. Gorszy jest niż tż
A tak w ogóle zapomniałam się pochwalić mamy zęba a nawet dwa w końcu

Zdążyłam, ale tylko godzinę siedzieli po moim wyjściu, więc spoko "Sing" super, a ja oczywiście jedyna sama dorosła na sali, bo tak to rodzice z dziećmi



Hahaha to Ci strażnik czasu
Brawo za ząbki!

[Honcia]

Miszka to przesikanie to raczej jednorazowy incydent pampek się lekko zsunął i to dlatego. My używamy 4, w 5 to by chyba mi dziecko utoneło ona ledwie ponad 7kg waży


Justynko fajny pomysł z tymi zapiskami. Mize tż sobie pouklada według tego dzień

Majkela zdrowia dla Adasia

[australia87]

Zrobiłam naleśniki z mąki kukurydzianej i mleka kokosowego. Tłuste mi wyszły, ale to chyba dlatego, ze o podgrzaniu mleka w kąpieli wodnej przeczytałam dopiero po usmażeniu.... No więc dałam tą gęstą paciaję z puszki

[Lena_Marlena]

Australia Bieluch jest w Tesco na to wokół ust tylko wietrzenie chyba czyli brak smoka ;( będziesz musiała stopery kupić: p


Maria Franus od dłuższego czasu lubi na brzuchu

Aniu już szukam przepisu

Mamy dwa nowe ząbki! Wczoraj wyszły, górne dwójki xD będę więc miała małego wampirka z dwoma dolnymi jedynkami i gornymi dwojkami


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

http://alaantkoweblw.pl/biszkopty-ala-petitki/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lena_Marlena]

Ja kupuje albo bielucha albo ten
1486566181252.jpg1486566188598.jpg

[Honcia]

Napisane przez Lena_Marlena

Australia Bieluch jest w Tesco na to wokół ust tylko wietrzenie chyba czyli brak smoka ;( będziesz musiała stopery kupić: p


Maria Franus od dłuższego czasu lubi na brzuchu

Aniu już szukam przepisu

Mamy dwa nowe ząbki! Wczoraj wyszły, górne dwójki xD będę więc miała małego wampirka z dwoma dolnymi jedynkami i gornymi dwojkami


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

http://alaantkoweblw.pl/biszkopty-ala-petitki/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratki ząbków
Franio wampirek musi slodko wyglądać

[australia87]

Napisane przez Lena_Marlena

Australia Bieluch jest w Tesco na to wokół ust tylko wietrzenie chyba czyli brak smoka ;( będziesz musiała stopery kupić: p


Maria Franus od dłuższego czasu lubi na brzuchu

Aniu już szukam przepisu

Mamy dwa nowe ząbki! Wczoraj wyszły, górne dwójki xD będę więc miała małego wampirka z dwoma dolnymi jedynkami i gornymi dwojkami


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

http://alaantkoweblw.pl/biszkopty-ala-petitki/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No do Tesco mi nie po drodze A ten z Bakomy kupiłam Biedronce, tylko jest mniej gęsty

Moja też ma dwójki na górze (jedynek ani widu, ani słychu), na górze jedynki i jedną dwójkę

Bożesztymój, niedawno Marysia zasnęła po 5 godzinach aktywności Przeraża mnie to, że coraz dłużej wytrzymuje bez drzemki

[ania230]

Napisane przez sliweczka85

australia może na tą suchą skórę wazelinę? Sama nie wiem.

Co na kaszel nie wiem, nie znam się. Może jakieś domowe sposoby?

Oto mój patent na przygotowanie śniadania i zjedzenie go bez wysłuchiwania jęków

Haha u mnie koleżanka Tak córkę sadzala i spokojnie kawę piła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Honcia]

Napisane przez australia87

No do Tesco mi nie po drodze A ten z Bakomy kupiłam Biedronce, tylko jest mniej gęsty

Moja też ma dwójki na górze (jedynek ani widu, ani słychu), na górze jedynki i jedną dwójkę

Bożesztymój, niedawno Marysia zasnęła po 5 godzinach aktywności Przeraża mnie to, że coraz dłużej wytrzymuje bez drzemki

O ludzie... Nie strasz! U nas jest max 3 godziny aktywniści a i tak kociokwiku dostać czasem idzie

Napisane przez ania230

Haha u mnie koleżanka Tak córkę sadzala i spokojnie kawę piła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Aniu byliście z tym katarem u lekarza?

[ania230]

Napisane przez Honcia

Aniu szukajcie przyczyny. To chyba nie jest normalne, ze Maja tak płacze... Byliscie u neurologa z nią? Sąsiadki synek tak plakał ( przez trudny poród) i pomogly sugestie neurologa zeby ograniczyć bodźce do minimum



[/COLOR]

Dobry patent nie jest zły

15 lutego mamy wizytę u neurologa. Zobaczymy co powie...bo bardzo możliwe że mój stres w ciąży bardzo wpłynął na Maję.

Byłyśmy U lekarza i mamy antybiotyk. Całe zawalone zatoki. Odsłuchowo czysto.
Waży moja Pannica 8040

Dzisiaj np po kąpieli ładnie zjadła i śpi... oby nie obudziła się z płaczem i oby to nie była drzemka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ----------

Napisane przez CarycaKatharina

Good news- u mieszka juz nie świszczy. Po 12 tż idzie rozmawiać z lekarzem. To on jest z Mieszkiem w szpitalu, a ja musze w domu usychac...

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Super. Oby szybko wracał do zdrowia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[elaine-blath]

Napisane przez Honcia

Dzień dobry

Justynko fajnie, ze Gabi tak ladnie odstawia się od smoczka

Marcelinka wczoraj zaczeła płynnie czworakować!
tak się tym podjarała, ze szalala do 22

Brawo!!! To teraz za toba po calym domu

Napisane przez CarycaKatharina

Ja lepiej, dzis tylko raz w toalecie, za to dostalam okresu 😅

Mieszko na nowo zaczal bardziej rzezic, przywrocili mu wieksza dawke sterydu. No i przebil sie pierwszy ząbek.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

I jak wypuscili was?

Napisane przez sliweczka85

Caryca jak to mówią "jak nie urok to sraczka"
Bidulek z Mieszka Nie dość że chory to jeszcze ząbek wyłaził i pewnie dawał się mu we znaki. To będziecie mieli pamiętny ten pierwszy ząbek akurat w szpitalu...

Lena brawa za biszkopciki. Ja na razie odpuszczam takie przekąski bo potem nie mam kiedy podawać normalnego jedzenia.

A dzisiaj miałam zdziwko, bo dałam Ignasiowi do oblizania pół surowej papryki czerwonej. Myślałam że nie będzie chciał, a on się przyssał i nie chciał oddać. Odgryzał kawałki i je memlał i trochę nawet zjadł ale potem mu zabrałam, bo w sumie nie wiem czy mu taka surowa papryka ze skórą nie zaszkodzi
W każdym razie smakowało i to mnie cieszy, bo z warzyw jedynie batata weźmie do buzi i ogórka kiszonego. Na widok brokuła, marchewki i ziemniaka podnosi ręce do góry i chce wyjść z krzesełka

Bielucha też kupiłam na próbę i zajadał się samym i na chlebku. Ale zdecydowanie powinni robić mniejsze opakowania pod dzieci

A co Wasze dzieci już jedzą i lubią najbardziej? Maria pisze mniej więcej na bieżąco, a reszta?
Ciekawe co tam zajada Leoś

Genialny patent. Starszaka w misce sadzalam. Dziękuję za przypomnienie
A Gabi uwielbia kaszke jaglana lub ryzowa z owocami. W sumie wszystko cobpodaje ostatnio wchodzi wreszcie większe ilości niż 3łyżeczki.
[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;70626366]Hej! Żyjemy, na FB jestem częściej 🙈
Zgadzam się z tymi rehabilitacjsmi.
My trafilismy na fajna neurolog. Tez byliśmy, teraz chyba większość dzieci wysyłają. Hania przechylala glowke w lewo. Babka powiedziała, ze nie wyśle nas na rehabilitację, bo Hania silna i zaczęła by jeszcze szybciej wszystko robić, a to nie do końca jest wskazane. Wizyta u niej 150zl, poogladala Hanie i powiedziała, ze nie będzie nas naciagac, nie musimy do niej przyjeżdżać na kontrolę, jakby nas cos niepokoiło to mamy nagrać film i jej wysłać 👍 dwa tygodnie później Hania zaczęła raczkowac a wczoraj pierwszy raz wstała przy kanapie. Dziś ukradła Zosi musli jak byłam w piecu i zjadła je z ziemi 😂 wesoło u nas.
Choć dziś mam kiepski dzień, wszystko pod górkę. Ale jak to Zabcia mówi, trzeba poprawić koronę i dalej 😂

---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:09 ----------

Caryca zdrowka dla Was!

I pozostałym chorowitkom również 😙

Miszka nie doczytalam, dlaczego Maks byl w szpitalu? Agent z niego, dobrze ze szpital za wami i chłopaki dobrze się spisali

---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:19 ----------

Moja Hania jest zarlokiem i konsystencja jej nie przeszkadza 😂 dużo pije wody, dziś juz wypiła 150ml, za to cyckiem pluje. Wciskam jej cyca po drzemkach, nieeee, ale jedzenie i wodę to tak 🙄 taki egzemplarz.[/QUOTE]
Brawo za wstanie na nogi. Silna dziewucha!!

Napisane przez sliweczka85

australia może na tą suchą skórę wazelinę? Sama nie wiem.

Co na kaszel nie wiem, nie znam się. Może jakieś domowe sposoby?

Oto mój patent na przygotowanie śniadania i zjedzenie go bez wysłuchiwania jęków

Napisane przez australia87

Tak, zawsze to jakiś argument do zostawienia dziecka mężowi chociaż na chwilę

Mam dwa pytania
1. Co można na suchy kaszel zamiast inhalacji? Moje małe strasznie panikuje przy inhalatorze Dużo nie kaszle, no ale jednak zdarza się parę razy w ciągu dnia, mimo, że syrop dostawała (Petit Drill).
2. Co na podrażnioną, zaczerwienioną skórę przy ustach? To ewidentnie wina smoczka - ostatnio dużo go miała w ciągu dnia, bo nie szło inaczej wytrzymać

2. Masc wit A (retimax czy jakoś tak)

MISZKA oj dzieci z jedzeniem są różne. Igi w ogóle grudek nie tolerowal. W 9 miesiacu zaczął jesc normalne kawalki jak my. Gabrysia wciaga jak sa niedoblendowane grudki. Np dzisiaj zrobilam makaron z marchewka, ziemniakiem zblendowalam, ale nie do końca. I pokrzykiwala na mnie abym się nie ociagala. makaron w rączkę byl swietny do zabawy

MARIA ale masz żywe sny)

Gabrysi szykują się dolne jedynki. Stawiam do tygodnia jak wyjdą, bo już je widac (sino biale kreseczki). No i stawanie na kolanach to ostatnio ulubiona pozycja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ania230]

Napisane przez Lena_Marlena

Australia Bieluch jest w Tesco na to wokół ust tylko wietrzenie chyba czyli brak smoka ;( będziesz musiała stopery kupić: p


Maria Franus od dłuższego czasu lubi na brzuchu

Aniu już szukam przepisu

Mamy dwa nowe ząbki! Wczoraj wyszły, górne dwójki xD będę więc miała małego wampirka z dwoma dolnymi jedynkami i gornymi dwojkami


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

http://alaantkoweblw.pl/biszkopty-ala-petitki/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To pięknie ząbek za ząbkiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:48 ----------

Napisane przez Honcia

O ludzie... Nie strasz! U nas jest max 3 godziny aktywniści a i tak kociokwiku dostać czasem idzie

Aniu byliście z tym katarem u lekarza?

Honciu Tak mamy antybiotyk

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:01 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------

Honciu brawa dla Marcelinki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[australia87]

Napisane przez Honcia

O ludzie... Nie strasz! U nas jest max 3 godziny aktywniści a i tak kociokwiku dostać czasem idzie

Aniu byliście z tym katarem u lekarza?

Całkowicie Cię rozumiem.... A u nas ostatnio 4 godziny to minimum


Dziękuję, Elaine! Maść akurat na moją kieszeń Robię właśnie zamówienie w aptece, to sobie doklikam

[Lena_Marlena]

Napisane przez Honcia

Gratki ząbków
Franio wampirek musi slodko wyglądać

Jeszcze tych ząbków zbytnio nie widać bo mają milimetr może dwa, ale są już na wierzchu więc mam nadzieję że po tym największym bólu. Ale niestety -żeby nie było za lekko- górne jedynki są tak opuchnięte że wygląda jakby zęby miały przodem wyjść a nie do dołu. Także pewnie lada chwila będą i one. W sumie nie mamy jakiś strasznych przejść na ząbki, ale ostatnio był troszkę marudny i w nocy się budził z płaczem co raczej się nie zdarzało. Już wiemy że to na ząbki.

U nas z tymi drzemkami coraz gorzej. Dziś np wstał przed 7, do 7:20 pokimal U nas bujany przeze mnie na lezaco, wstalismy, po 9 poszedł na 1,5H spać a następna drzemka o 15:30. Spał też jakieś półtorej godziny i teraz właśnie usnął na noc

[miszkaaa]

Napisane przez elaine-blath

Brawo!!! To teraz za toba po calym domu

I jak wypuscili was?



Genialny patent. Starszaka w misce sadzalam. Dziękuję za przypomnienie
A Gabi uwielbia kaszke jaglana lub ryzowa z owocami. W sumie wszystko cobpodaje ostatnio wchodzi wreszcie większe ilości niż 3łyżeczki.

Brawo za wstanie na nogi. Silna dziewucha!!





2. Masc wit A (retimax czy jakoś tak)

MISZKA oj dzieci z jedzeniem są różne. Igi w ogóle grudek nie tolerowal. W 9 miesiacu zaczął jesc normalne kawalki jak my. Gabrysia wciaga jak sa niedoblendowane grudki. Np dzisiaj zrobilam makaron z marchewka, ziemniakiem zblendowalam, ale nie do końca. I pokrzykiwala na mnie abym się nie ociagala. makaron w rączkę byl swietny do zabawy

MARIA ale masz żywe sny)

Gabrysi szykują się dolne jedynki. Stawiam do tygodnia jak wyjdą, bo już je widac (sino biale kreseczki). No i stawanie na kolanach to ostatnio ulubiona pozycja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dajesz nadzieję tym 9 miesiącem😉

[Honcia]

Napisane przez ania230

15 lutego mamy wizytę u neurologa. Zobaczymy co powie...bo bardzo możliwe że mój stres w ciąży bardzo wpłynął na Maję.

Byłyśmy U lekarza i mamy antybiotyk. Całe zawalone zatoki. Odsłuchowo czysto.
Waży moja Pannica 8040

Dzisiaj np po kąpieli ładnie zjadła i śpi... oby nie obudziła się z płaczem i oby to nie była drzemka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ----------


Super. Oby szybko wracał do zdrowia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To dobrze, ze tak szybko ta wizyta oby pomoglo
Zatoki hak są chore to mega niefajne uczucie i ból więc i dlatego pewnie Maja płacze oby szybko przeszlo po antybiotyku

Napisane przez elaine-blath

Brawo!!! To teraz za toba po calym domu

I jak wypuscili was?



Genialny patent. Starszaka w misce sadzalam. Dziękuję za przypomnienie
A Gabi uwielbia kaszke jaglana lub ryzowa z owocami. W sumie wszystko cobpodaje ostatnio wchodzi wreszcie większe ilości niż 3łyżeczki.

Brawo za wstanie na nogi. Silna dziewucha!!





2. Masc wit A (retimax czy jakoś tak)

MISZKA oj dzieci z jedzeniem są różne. Igi w ogóle grudek nie tolerowal. W 9 miesiacu zaczął jesc normalne kawalki jak my. Gabrysia wciaga jak sa niedoblendowane grudki. Np dzisiaj zrobilam makaron z marchewka, ziemniakiem zblendowalam, ale nie do końca. I pokrzykiwala na mnie abym się nie ociagala. makaron w rączkę byl swietny do zabawy

MARIA ale masz żywe sny)

Gabrysi szykują się dolne jedynki. Stawiam do tygodnia jak wyjdą, bo już je widac (sino biale kreseczki). No i stawanie na kolanach to ostatnio ulubiona pozycja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No ona by bardzo chciala wszędzie sama się dostać ale niestety u nas na korytarzu jest bardzo zimna podłoga bo nie ma wylewki więc możliwości ma ograniczone
Wlaśnie dziś wpadłam na genialny pomysł i chcę zrobić makaron dla M tylko nie wiem czy forma będzie jej odpowiadała bo świderków raczej nie ulepię

Napisane przez Lena_Marlena

Jeszcze tych ząbków zbytnio nie widać bo mają milimetr może dwa, ale są już na wierzchu więc mam nadzieję że po tym największym bólu. Ale niestety -żeby nie było za lekko- górne jedynki są tak opuchnięte że wygląda jakby zęby miały przodem wyjść a nie do dołu. Także pewnie lada chwila będą i one. W sumie nie mamy jakiś strasznych przejść na ząbki, ale ostatnio był troszkę marudny i w nocy się budził z płaczem co raczej się nie zdarzało. Już wiemy że to na ząbki.

U nas z tymi drzemkami coraz gorzej. Dziś np wstał przed 7, do 7:20 pokimal U nas bujany przeze mnie na lezaco, wstalismy, po 9 poszedł na 1,5H spać a następna drzemka o 15:30. Spał też jakieś półtorej godziny i teraz właśnie usnął na noc

Jak już wszystkie rak hurtowo wyjdą to będziecue mieli spokój