Do trzech razy sztuka, czyli Projekt Denko - część IV!

[Diamentowa007]

Toni gard sea side miniaturka perfum 15 ml

Isana sól do kąpieli lawendowy-waniliowa

Lorient pieniący krem do kąpieli z oslim mlekiem

Bebeauty Aqua refresh 24h krem nawilżający

Velvet nawilzany papier toaletowy 42 szt

Nature de marseille mgiełka do ciała o zapachu jedwabiu i bawełny


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Higurashi]

Widzę, że niektóre z Was zaczynają luty z przytupem U mnie póki co
1. Avon, szminka 3D, Berry Cute (3,6g) - nie trafiłam z kolorem, bo dla mnie zbyt krzykliwy i mieszałam z balsamem do ust, ale ogólnie fajna pomadka Ładnie nabłyszcza usta i jest dość trwała.
2. Avon Naturals, maseczka do twarzy nawilżająca z aloesem i bawełną (75 ml) - słabiak jeśli chodzi o nawilżanie, ale przyjemnie łagodziła bo wszelkich zabiegach oczyszczających. Nie kupię jednak ponownie.

Na wykończeniu mam żel pod prysznic, żel pod oczy i szampon. Oprócz tego na luty planuję zużycie peelingu, musu do ciała, kremu, serum i mleczka do twarzy. Te produkty mam właściwie na wykończeniu, więc większość powinna wpaść jeszcze w pierwszej połowie miesiąca

Ostatnio wykorzystałam zapasy przy obdarowywaniu bliskich prezentami na różne okazje, dałam im kosmetyki, które lubią, więc ja tyci się pozbyłam, nie musiała kupować prezentów, a bliscy są zadowoleni. To mi się podoba! Oprócz tego zwiozłam mamie kilka odlewek produktów, które jej się pokończyły - trochę wody różanej, jakiejś maska do włosów... I wszyscy zadowoleni

[SceneQueene]

W styczniu jeszcze fluid rimmel.

A w lutym na razie kiepsko.
1. Próbka szamponu head and shoulders sport

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[I am Rock]

Bioliq - krem liftingujący.
Pierwsza saszetka zużyta. Wrażenia na razie pozytywne.

[blotowlosa]

3. Palmolive, żel pod prysznic oliwkowy
4. Dove, żel op prysznic ogórkowy
(oba skończyły jako dopełnienie dozownika na mydło do mycia rąk... efekt kupowania wrażliwcowi na święta tanich drażniących zestawów kosmetyków :p)
5. Mixa, krem 10%, fajnie sprawdził się do rąk
6. Mitomo, maska w płachcie z pszczelim jadem i złotem

[delfix10]

Napisane przez KarolinaFS

Jakoś przed świętami w Rossmannie



Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

dziękuje będę na nie polować

[d169664e00d109aa737daf198b1aecbf032d7859]

1. AA, Płyn do higieny intymnej
2. Pantene, szampon, aqua light
3. Colgete Plax Complete Care, płyn do płukania jamy ustnej
4. BeBeauty, płatki kosmetyczne (różowe)

[Iwoka]

1. Wellness&Beauty, sezamowy olejek do kąpieli, 150 ml.

W lutym będzie kiepsko z denkami. Wpadnie na pewno krem pod oczy, żel do higieny intymnej, krem do rąk, pomadka ochronna i żel do mycia twarzy.

[Diamentowa007]

Lirene skin detox maseczka oczyszczająca


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Higurashi]

Nie śpię, bo denkuję! A tak serio: luty ustanawiam miesiącem zużywania niedobitków wśród pomadek i lakierów. Dodatkowo okazało się, że w lipcu mam remont pokoju w studenckim mieszkaniu i nie wiem, gdzie schowam 3 kartony kosmetyków, więc dobrze byłoby się z częścią do tego czasu rozprawić
A tymczasem...
3. Venita, Glamour, lakier do paznokci (10 ml) - tani lakier z super szerokim pędzelkiem. Szybko wysychał. Niestety kolor na paznokciach nie wyglądał tak ładnie jak w buteleczce, po wyschnięciu nie było efektu wow.
4. Avon, Dreams, dezodorant perfumowany (75 ml) - dezodorant bez aluminium o ładnym zapachu. Fajny i to tyle
5. Avon, Senses, żel pod prysznic solony karmel (250 ml) - cieszę się, że wzięłam mniejszą buteleczkę, bo zapach szybko stał się męczący. Ten żel był też najrzadszym z tej serii, jakie do tej pory miałam. Nie kupię ponownie

[blotowlosa]

7. płatki kosemtyczne Cien Maxi
8. Natura Siberica, szampon przeciwłupieżoy

[edyta508]

Ja obecnie odpoczywam w Krakowie ale jak wrócę też się biorę za wykańczanie końcówek kosmetyków

[MissChievousTess]

Lutowe:
1. Krem do rąk Evree
Oj, w tym miesiącu chyba będzie słabo.

[I am Rock]

Kolejna saszetka kremu liftingującego Bioliq.

[pannajoanna71]

Luty: poki co tylko L'instant Guerlain edp 80ml (na szczescie przyszla paczka z nową ). Ale w tym miesiacu szału nie bedzie. dojdą co najwyżej odżywka do wlosów i pasta do zębów.

[Iwoka]

2. Floslek, żel pod oczy i na powieki

[caramel macchiato]

8. Make Me Bio, bio krem pod oczy z marakują i zieloną herbatą SPF 25, 15ml

[Hosenka*]

- masło odżywcze do ciała Vianek
- szampon mango Planeta Organica
- płyn do kąpieli migdałowy Avon

[aniszonekk]

Luty zaczynam całkiem nieźle, liczę na kolejne puste pudełka i flaszki
Faktem jest, że denkowanie idzie o tyle łatwiej, że mam sporo rozpoczętych opakowań w ramach mieszania smaków i zapachów
1. Yves Rocher- balsam do ciała jeżynowy 400 ml. Stara wersja , moim zdaniem te aktualne nie są już tak udane pod względem zapachu i opakowania, straciły swoją wyrazistość. Używam mleczek YR wiele lat, bo są wydajne i mają super zapachy, do tego dobrze nawilżają.
2. Joanna -masło do ciała ciemna czekolada i pomarańcza 250 ml.. Gęste, mocno nawilżające, świetny zapach na zimowe chłody. Na pewno wrócę do tej firmy.
3. Stara Mydlarnia - żel pod prysznic mandarynka i bazylia. Niestety, tu lekkie rozczarowanie. Galaretowaty, średnio wydajny. Zapach też bez szału, ale może dlatego, że szukam wciąż soczystej oczywistej mandaryny

[elizka1987]

A u mnie na razie w lutym zero zużyć. Mam sporo końcówek, ale oczywiście nic nie chce się skończyć...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malinis]

Ziaja tonik jagody acai - super sprawa z atomizerem, kolejna perełka bez alkoholu, chętnie do niego wrócę
Balea żel pod prysznic mango - zawsze jak jestem w DM kupuję zapas. Są tanie, pięknie pachną i robią co mają robić
Lactacyd Femina - odkąd go odkryłam nie kupuję nic innego, w użyciu kolejna butelka
Biolaven krem na noc - na zimę super, skóra jest odżywiona, zregenerowana, a ja uwielbiam zapach wszystkich produktów z tej linii

Mam nadzieję, że zdenkuję jeszcze więcej butelek, luty dopiero się zaczął

[edyta29]

Napisane przez blotowlosa

pierwsze lutowe denko:
1. Bione, krem konopny przeciwzmarszczkowy - bez szału, stunningowałam go ekstraktem z alg i olejkiem z pestek malin żeby lepiej nawilżał, bo za tym ma sztuczny zapach :/

pokusiłam się na czeskiego beauty boxa, właśnie do mnie leci...

wy też macie neverending mascary? Moja Golden Rose po pół roku się nie chce skończyć, nie popsuła się (pachnie normalnie), nie wyschła, po prostu nie ma dna... a 2 dalsze czekają w kolejce -.-

Hej, a gdzie go można zamówić ??

[natalkaa7522]

idealny wątek dla mnie musze zdenkowac swoje kosmetyki a do tego czasu nic nie kupować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201708250935]

Ja mam 6 kosmetykow do zdenkowania (kupione pod wplywem impulsu i leza, dlatego chce sie za nie zabrac), za kazde zdenkowane 2 kosmetyki moge kupic jeden, ktory mi sie przyda (nie wliczam uzupelnien ktore sa na stale)

[_plinka]

Pierwsze lutowe:
1. Yves Rocher, szampon zwiększający objętość włosów, 300 ml - bardzo dobry, dobrze myje, włosy nie są obciążone ani nie puszą się po myciu
2. Kamill, żel pod prysznic, rabarbar, 200 ml - kolejne opakowanie, tani a dobry
3. Garnier Essentials, odświeżające mleczko do demakijażu, skóra normalna, mieszana, 200 ml - nie używam mleczek, to było w zestawie, niby zmywa makijaż, ale nie mogłam używać do zmywania oczu, bo bardzo szczypały. Jednak wolę płyn micelarny, zdecydowanie.

W tym miesiącu denkuję krem do twarzy i balsam do ciała.

[MissChievousTess]

[QUOTE=elizka1987;70743451]A u mnie na razie w lutym zero zużyć. Mam sporo końcówek, ale oczywiście nic nie chce się skończyć...
[QUOTE]
U mnie to samo. W końcówkach tonę, ale kompletnych denek póki co brak.

[natalkaa7522]

Napisane przez _plinka

Pierwsze lutowe:
1.Yves Rocher, szampon zwiększający objętość włosów, 300 ml - bardzo dobry, dobrze myje, włosy nie są obciążone ani nie puszą się po myciu
2.Kamill, żel pod prysznic, rabarbar, 200 ml - kolejne opakowanie, tani a dobry
3.Garnier Essentials, odświeżające mleczko do demakijażu, skóra normalna, mieszana, 200 ml - nie używam mleczek, to było w zestawie, niby zmywa makijaż, ale nie mogłam używać do zmywania oczu, bo bardzo szczypały. Jednak wolę płyn micelarny, zdecydowanie.

W tym miesiącu denkuję krem do twarzy i balsam do ciała.

o tak, balsamy... ja mam 3 do zuzycia..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

Haha, ja też tonę w końcówkach Niby zapowiada się bardzo dobry denkowo miesiąc, ale jednak nie wiadomo, czy pod koniec żywota kosmetyki nie zapragną okazać się niekończącą się opowieścią Niestety poczyniłam też trochę zakupów Póki co zbieram wszystkie nowości do torby i nic nie tykam, żeby zrobić ogarnięciowe zdjęcie pod koniec miesiąca. Wydaje mi się, że i tak trzymam się coraz lepiej

---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

Napisane przez natalkaa7522

o tak, balsamy... ja mam 3 do zuzycia..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam w użyciu 5 Nie chcę nawet myśleć o tym, co jeszcze leży sobie w zapasach

[yankosia]

Napisane przez natalkaa7522

o tak, balsamy... ja mam 3 do zuzycia..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie tez 3 a tak w perspektywie lutego i marca na bank dwa :/ jeden wykonczę jeszcze w tym tygodniu, ale drugi (rozgrzewajacy antycellulit) chce go zuzyc zanim zrobi się ciepło
W innych produktach tez postępy: widac spore denko w cieniu do powiek, podkład prawie ostatnie krople, krem do twarzy tez do konca lutego powinnam wykończyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[blotowlosa]

Napisane przez edyta29

Hej, a gdzie go można zamówić ??

zamawiałam tu: http://beautybox.marieclaire.cz/, ale ja mieszkam na Słowacji, nie wiem czy posyłają do Polski, chociaż w sumie co za różnica, powinni

kolejne lutowe denka u mnie:
9. Kallos Keratin litrowy (zużywałam go dokładnie rok )
10. Lush, mydło 'Magic Wand', ślicznie pachniało, dobrze myło i nie wysuszało, ale mają ich tyle, że chcę spróbować wszystkich