2017-02-09, 12:05 | #61 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: Ludzie niezaradni a życie
|
2017-02-09, 12:05 | #62 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Ludzie niezaradni a życie
Nie wiem co zrobić, ale myślenie społeczne byłoby dobrze zmienić, że nie tylko ci zaradni i rozwinięci zasługują na wiecejniż gruz.
Ja we wspólnocie mam 500 złotych czynszu.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2017-02-09, 12:07 | #63 |
zuy mod
|
Dot.: Ludzie niezaradni a życie
A ja place 210 zl czynszu do spoldzielni i mam w tym ogrzewanie. Mozemy rzucac kwotami
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
2017-02-09, 12:08 | #64 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Ludzie niezaradni a życie
Możemy rzucać. Mnie takie niskie czynsze dziwią. Mogę się dziwić czy nie?
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2017-02-09, 12:10 | #65 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 107
|
Dot.: Ludzie niezaradni a życie
Jako była kasjerka, w Biedronce i wiem to z pierwszej ręki pracownik z 10 letnim stażem na pełen etat zarabia jeśli miesiąc jest dobry na rękę ok 2000zł. To znaczy sprzedaż jest dobra i Tajemniczy Klient jest zadowolony. A uwierzcie, że bywa bardzo różnie.
W lidlu więcej ale tam jak przychodzisz do pracy na 6 to możesz wyjść nawet po 12 godzinach pracy. Nie znasz dnia ani godziny. Jest to praca lepiej płatna ale nie zaplanujesz nic. Grafiku tam się nic nie trzyma. Dlatego jak zobaczyłam kwote 3000zl netto to aż się zachłysnełamm herbatą. Takie kwoty zarabiają KIEROWNICY którzy także siedza za kasą jesli jest potrzeba. W markecie najpierw robisz parę lat na 3/4 etatu, nikt ci nie zapłaci na nadgodziny a "oddadzą" w dniach wolnych... Potem robisz na pełen a na podwyżkę zasłużysz po kolejnych 2 latach. Z mojej perspektywy 1700zł na reke to niemalże bogactwo...Pracuję jako sprzedawca, po nocach, grafik rozwalony totalnie i wstyd tu mi nawet pisać kwotę. Aktualnie szukam innej pracy lub dodatkowej z którą mogłabym godzić pierwszą. |
2017-02-09, 12:15 | #66 | |
zuy mod
|
Dot.: Ludzie niezaradni a życie
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
|
2017-02-09, 12:17 | #67 |
ctrl alt delete
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 826
|
Dot.: Ludzie niezaradni a życie
No zasługują. Tylko co z tego wynika w chwili obecnej dla autorki? Ona pyta, jak ma sobie poradzić, a nie prosi o chwilę refleksji nad jej ciężkim losem.
|
2017-02-09, 12:19 | #68 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 21
|
Dot.: Ludzie niezaradni a życie
emmenems o tym właśnie wcześniej wspominałam. Życie życiem, a na wizażu alternatywna rzeczywistość. Też nie będę pisała ile zarabiałam w poprzedniej pracy.
|
2017-02-09, 12:20 | #69 |
Regulator reniferów
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
|
Dot.: Ludzie niezaradni a życie
Właśnie akurat autorka prosi o chwilę refleksji nad ciężkim losem wszystkich, nie tylko jej. I w sumie dobrze, bo ze społeczeństwem jest bardzo źle w tej materii.
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni. |
2017-02-09, 12:21 | #70 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 49
|
Dot.: Ludzie niezaradni a życie
Mieszkam w dużym mieście, wojewódzkim, praktyki i staże dla ludzi, którzy studiują mój kierunek są głównie bezpłatne, a czasami wymagają dyspozycyjności 5 dni w tygodniu, doświadczenia () znajomości dwóch języków i odpowiedniej średniej na studiach.
Nie wiem jak wam wychodzi 3000 zł netto na kasie. Aktualnie jestem w poszukiwaniu pracy dorywczej jako studentka, przeglądam milion ogłoszeń głównie pracy w sklepie oraz jako kelnerka i przy pensji 13 zł na godzinę, czasami za 15 zł, (i to brutto oczywiście) nie mam pojęcia jak na pełnym etacie wychodzi wam taka kasa. |
2017-02-09, 12:22 | #71 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 849
|
Dot.: Ludzie niezaradni a życie
Cytat:
Edytowane przez SteveS Czas edycji: 2017-02-09 o 12:24 |
|
2017-02-09, 12:30 | #72 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: z pieknego kraju
Wiadomości: 758
|
Dot.: Ludzie niezaradni a życie
Ja rozumiem autorke, bo 3 lata temu bylam w podobnej sytuacji.
I sorry gregory, kobieta-singiel nie bedaca informatykiem albo lekarzem nie przezyje w Polsce, jezeli chce mieszkac osobno i ZYC, a nie egzystowac jedzac makaron z Biedry caly czas. KAZDY powienien godnie zariabiac, nie tylko sluzba zdrowia, fachowcy itp. Jezeli Autorka pracuje w urzedzie, to powinna sie byc w stanie za to utrzymac, na kogo ona ma awansowac? zepchnac ze stolka pania kierownik Krysie, ktora tam siedzi od 20 lat? Nie kazdy musi miec nie wiadomo jakie ambicje, nie kazdy musi - i moze - byc tym przyszlowiowym specjalista. Ja mieszkakalm w Trojmiesie, gdzie niby tyyyyyle mozliwosci, mam wyszksztalcenie wyzsze z 2 uczelni, wolontariat i dupa blada kursy, szkolenia? ile mam sie uczyc i doszkalac, zeby godnie zariabiac? Prace probowalam zmienic, po 3 etapowej rozmowie kwalifikacyjnej dostalam propozycje pracy na umowe zlecenie za - uwaga - 2 tys. zlotych. Tak, w Trojmiesie, tak, zgodna z wyksztalceniem. oczywiscie moje kolezanki bedace w zwiazkach bardzo sie dziwily, na co ja narzekam, przeciez w Polsce jest spoko i wszystko sie da - powiedziala kolezanka zareczona z marynarzem, tja Niestety w Polsce nic sie nie zmienilo, z tego co widze i czytam (nawet dziewczyny na Wizazu ¨oskarzaja¨ 30 letnia, pracujaca na caly etat kobiete o brak ambicji, bo przezciez to jej wina ze zarabia tak malo), dlatego Autorko albo znajdz faceta (to rada z przymruzeniem oka), albo wyjedz za granice. Ja zrobilam to drugie |
2017-02-09, 12:35 | #73 |
niecnotliwa dziewica
|
Dot.: Ludzie niezaradni a życie
Mam ochotę Cię cytować, gdzie tylko się da.
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name |
2017-02-09, 12:39 | #74 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: z pieknego kraju
Wiadomości: 758
|
Dot.: Ludzie niezaradni a życie
|
2017-02-09, 12:51 | #75 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 2 283
|
Dot.: Ludzie niezaradni a życie
Cytat:
---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ---------- Cytat:
|
||
2017-02-09, 12:58 | #76 |
zuy mod
|
Dot.: Ludzie niezaradni a życie
Ja tez mam wyzsze ale gdyby nie to, ze mam partnera to mieszkalabym z rodzicami albo wynajmowala jakis maly pokoik. We dwoje jest latwiej, co zrobic.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
2017-02-09, 13:09 | #77 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 043
|
Dot.: Ludzie niezaradni a życie
Ja pracuję w korpo w mieście wojewódzkim i na szczęście stać by mnie było nawet na wynajem kawalerki samej i życie, ale gdyby nie zagraniczne korporacje to co najwyżej pozostałaby mi nauka w szkole albo u Janusza biznesu za 1700 złotych ewentualnie mogłabym wtedy zrobić kursy, bo mam sam licencjat, ale one mało nie kosztują...
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-02-09, 13:17 | #78 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 2 283
|
Dot.: Ludzie niezaradni a życie
ale jak niektóre z was tutaj pisały, nie ma co zbyt długo załamywać rąk, tylko jeśli mamy ambicję na samodzielne i lepsze życie to trzeba do tego dążyć, albo żyć bardzo skromnie i nie mieć wymagań. Można pomyśleć o własnym biznesie, znam kilka dziewczyn które sobie radzą - tam można więcej wyciągnąć niż na pracy u kogoś. Smutne że takie są realia w Polsce, ale nie można popadać w depresję.
|
2017-02-09, 13:25 | #79 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 2 976
|
Dot.: Ludzie niezaradni a życie
Serio, nie wiem po co ludzie jeszcze używają argumentu "mam przecież studia". Jakby to dzisiaj miało jakieś znaczenie za wyjątkiem kilku-kilkunastu zawodów. Dewaluacja wykształcenia wyższego jest tak daleko posunięta, że dzisiaj mgr turystyki, pedagogiki, zarządzania czy innych filozofii nie robi na nikim kompletnie żadnego wrażenia, a czasami wręcz przeciwnie.
|
2017-02-09, 13:26 | #80 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 043
|
Dot.: Ludzie niezaradni a życie
To też prawda, tylko czasami naprawdę jak się o tym wszystkim pomyśli to jest to przykre, jak wyglądają zarobki w Polsce...
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-02-09, 13:33 | #81 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 169
|
Dot.: Ludzie niezaradni a życie
Nie rozumiem dlaczego Autorka wg niektórych jest leniwa itp ;P Bo nie chce pracować 16h dziennie? to nie z jej lenistwem jest problem ale z zarobkami w PL jak już ktoś wspomniał.
|
2017-02-09, 13:51 | #82 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 9 742
|
Dot.: Ludzie niezaradni a życie
Zawsze zadziwia mnie ta ogromna rozbieżność zarobkowa na wizażu.
|
2017-02-09, 14:44 | #83 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 1 700
|
Dot.: Ludzie niezaradni a życie
Cytat:
Nie chcesz wejść w związek z zaradnym dobrze zarabiającym mężczyzną i z nim coś osiągnąć, bo "nie traktujesz go jak skarbonke". Ale już od rodziców jesteś uzależniona i ich jak skarbonkę możesz traktować, żerując na ich mieszkaniu. Powinnaś dojrzeć. Nie jesteś księżniczką która wierzy, że związek to tylko miłość. Owszem, ludzie czują do siebie różne rodzaje miłości, akceptacji, wspólnych celów rodzinnych, finansowych. Małżeństwo to machina wielowymiarowa, dojrzali ludzie dążą też do pewnych celów, będąc razem. Jeśli chcesz, to żyj za 1700... mieszkając z rodzicami, nie wymagając dla siebie niczego więcej. Ale to jest Twój wybór. Z dobrym, dojrzałym facetem możecie się spełniać jako kochankowie, przyjaciele, wspólnicy... możesz zmieniać prace, zakładać biznesy, piąć się wyżej. Czasem wystarczy...chcieć. A jak chcesz być singielką, to zdobywaj kwalifikacje i dąż do wyższych zarobków abyś nie mieszkała z rodzicami do 35ki... Wysyłaj CV, szukaj innych propozycji zarobkowych, przeglądaj ogłoszenia i wymagania do danych stanowisk i zbliżaj się do tego. |
|
2017-02-09, 14:59 | #84 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: Ludzie niezaradni a życie
Cytat:
jestem rozowym jednorozcem biegajacym po teczy. musze to poweidzec koleznce ktora placi 180zl czynszu taki sam metraz jak moj i jeszcze kilkorgu osob ktore tez nie maja kredytu. (chodz zgadzam sie ze wiekszosc go jednak ma). Cytat:
Moglabym w kzdej chwili zmienic prace i dostac tysiac wiecej netto w innej firmie. Moglabym, bo znam oboje kadrowych. Nie chce. NIe chce zapieprzac po 10-12 godzin. Nie chce nawet robic wiecej niz 8 godz i 1 minute. Ten etap mam za soba. Wole swoj swiety spokoj za troche mniejsza ale wystarczajaca kase. Wole miec troche mniej kasy a troche wiecej z zycia. Coz, widac tez jestem malo ambitna, jak autorka czesto wybor na tym polega albo ,masz kase albo swiety spokoj. Singiel rzadko moze pozwolic sobie na swiety spokoj. I to jest smutne A ze 1700 to malo, chyba nikt nie przeczy. Jednak za mniej wiecej takie pieniadze ludzie zyja. ostatnio gdzies slyszalam w tv ze mediana zarobkow w polsce to 2500 brutto czyli wlasnie mniej wiecej tyle ile ma autorka.
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"
|
||
2017-02-09, 15:24 | #85 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 2 827
|
Dot.: Ludzie niezaradni a życie
Ale tu zupelnie nie o to chodzi, jakie sa pensje w Polsce. Bo ze sa za niskie, to jest wiadome, ale tutaj problem jest inny.
Autorka mowi, ze z jednej strony wszystko jej pasuje, bo sie nie przemecza i ma czas wolny - ale z drugiej strony nie chce juz mieszkac z rodzicami. No ale ja nie stac. I pyta, jak ma sobie poradzic. Nic nie da rozdrabnianie sie nad tym, ze to nie w porzadku, ze zarabia tylko 1,7 netto. Mozliwe odpowiedzi to: 1. Szukaj lepszej pracy, rob kursy teraz, kiedy masz mozliwosc, zeby zlapac lepsza posade. 2. Zmien miejsce zamieszkania, zeby miec tansze mieszkanie. 3. Poszukaj sobie pracy dorywczej, zeby dorobic po godzinach. 4. Znajdz sobie faceta. 5. Wyjedz za granice. To sa potencjalne mozliwosci i wszystkie te mozliwosci u autorki odpadaja. To co mamy jej poradzic? Ona nie chce nic w swoim zyciu zmienic, ale chce zyc na dobrym poziomie. Jak ma to osiagnac, skoro ani nie chce wiecej pracowac, ani poszukac sobie lepiej platnej pracy, ani zwiazac sie z kims, zeby razem ponosic koszta, ani wyjechac za granice? No co innego mozna jej poradzic? ''Poczekaj, az sie zmieni system?'' I nie przesadzalabym z tym, ze ludzie pracujacy za pensje minimalna za granica maja takie klawe zycie. Osoba samotna i bezdzietna zarabia na placy minimalnej w Niemczech ok. 1000 euro netto. Mieszkanie (kawalerka) kosztuje w naprawde najtanszym wypadku 400 euro miesiecznie + 50 euro prad + prawie 20 euro podatek telewizyjny + 80 euro bilet miesieczny taki zwykly tylko w obrebie miasta + 30 euro abonament komorka, 30 euro abonament internet = 610 euro. Zostaje 390 euro na zycie, to nie jest kwota glodowa, ale nie jest to tez jakas super kwota. Jesli brac pod uwage tylko wydatki typu jedzenie/chemia, to starczy spokojnie, ale wystarczy raz w miesiacu pojechac pociagiem 50 km, pojsc do kina czy do restauracji i juz robi sie biednie. |
2017-02-09, 16:36 | #86 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: Ludzie niezaradni a życie
Usiluję zrozumieć twoj tok rozumowania i kiepsko mi idzie. Co masz na mysli pisząc, ze pasuje ci pensja? Przeciez w tym samym poscie narzekasz, ze nie zapewnia ci odpowiedniego poziomu zycia
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
2017-02-09, 17:09 | #87 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
|
Dot.: Ludzie niezaradni a życie
Tez nie wierze w prace za 3 tysiace po studiach. Moze pare osob taka znajdzie, ale co z tego. U mnie po studiach inzynierskich daja na start zwykle kolo 1500 zl. Po dwoch latach pracy ciezko dobic do 3000.
I nie jest tak tylko z moim kierunkiem. Wysłane z mojego LG-H955 przy użyciu Tapatalka |
2017-02-09, 19:08 | #88 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Ludzie niezaradni a życie
Treść usunięta
Edytowane przez Timon i Pumba Czas edycji: 2023-12-18 o 20:30 |
2017-02-09, 19:25 | #89 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Ludzie niezaradni a życie
Cytat:
No chyba nie. ŻADNA z nas nie chce ciężko pracować, ŻADNA nie chce dorabiać po godzinach, ŻADNA nie chce walki o byt i ciągłego poszukiwania lepszej pracy, nowych zarobków i stresu o jutro. Poza tym, że ona nie chce i tego nie robi, za to siedzi i marudzi, że życie jest złe. A my nie chcemy, ale wiemy, że musimy bo inaczej sie nie da. To nie kwestia "ojejojojoj ci niezaradni niech jedzą gruz". Ale zrozum lekkie zniesmaczenie, kiedy słyszysz "ja to chce pracować 8-16 i nic więcej, ale chcę mieszkać na własnym, być samodzielna". No kurcze, ja też chcę. I mi też z nieba nie leci. No chyba, że faktycznie wątek nie jest po to, żeby coś poradzić, tylko żeby się poużalać na ciężkie czasy, to trzeba mówić wprost. |
|
2017-02-09, 19:32 | #90 | |
Copyraptor
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
|
Dot.: Ludzie niezaradni a życie
Cytat:
Tu jestem, proszę, istnieję. Obecnie nie jestem singielką, ale spokojnie bym sobie jako signielka poradziła (zdarza mi się zresztą w moim związku płacić wszystkie rachunki i opłaty, bo np. TŻ był w szpitalu i nie mógł w ogóle zarabiać przez jakiś czas). Mam też sporo znajomych płci żeńskiej, które zarabiają 4-6k netto więc ciężko powiedzieć, że by sobie nie poradziły. I nie są to informatyczki/lekarki. Chyba po prostu nie wiesz, że istnieją inne zawody, w których można dobrze zarabiać |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:05.