Żony 2015 część 10!

[Vivienne]

Napisane przez aga99792

Ty mow jak stopa?

Szalu nie ma, jest ciut lepiej, ale jeszcze tydzien leżenia mnie czeka.

[migotka1010]

Napisane przez pysia1987

Szkoda ze ja nie sprzedałam kiecki swojej. Akurat by był hajs na kosmetyki bo mam w koszyku Douglasa akurat na tyle kosmetyków a póki co mogę sobie na nie popatrzeć w internecie

Na co zerkasz?

Mierzyłaś blat roboczy i blat barowy?

[aga99792]

Napisane przez Vivienne

Szalu nie ma, jest ciut lepiej, ale jeszcze tydzien leżenia mnie czeka.

Jak lepiej to dobrze. Oby gorzej nie bylo. Dbaj o siebie

[viva91]

Dzień dobry

Wróciliśmy. Zakwasy dają w kość Było pięknie
Spałam dziś do 12:00 Ogarniamy się i jedziemy do rodziców po koteczkę

Jak będę miała chwilę to postaram się zerknąć co tam pisałyście

[pysia1987]

Napisane przez migotka1010

Na co zerkasz?

Mierzyłaś blat roboczy i blat barowy?

Aa, zapomnialam obiecuję że zmierzę, sorki zerkam na kilka rzeczy z The Balm a mianowicie paletkę cienie Nude Dude, jeszcze jedna paletkę cieni ale nie pamiętam jak się nazywa, chyba matte trymony :P bazę pod podkład, korektor z Maca, paletka do konturowania z Nyxa no coś tam jeszcze, nie pamiętam na Sephorze też kilka rzeczy by się znalazło jak chociazby korektor z Mufe, baza z Sigmy i z Marc Jscobs oraz baza pod oczy ze Smashboxa dzięki Maxineczko za moje wygórowane potrzeby nie no wiadomo, to są strasznie drogie rzeczy które jeszcze kilka miesięcy temu nie mieściły mi się w głowie więc nie kupię wszystkiego naraz, ale co miesiąc coś sobie extra kupię chyba że wpadnie jakaś dodatkowa kasa. Trzeba mieć coś z tego życia :P

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ----------

Napisane przez Vivienne

Szalu nie ma, jest ciut lepiej, ale jeszcze tydzien leżenia mnie czeka.

Jak jest poprawa to jest dobrze ja jadę do Kato. Do Mamci na obiad , potem jedziemy pochodzić po sklepach no a potem do kinka tzn na Greya już bez Mamy :P

[Vivienne]

A ja mam w poniedziałek rozmowę. Stanowisko fajne, tylko lokalizacja dno ponad godzinę bym tracila na dojazdy ale chyba nie mam wyjścia... No nic, jakos tam pokustykam.

[pysia1987]

Napisane przez Vivienne

A ja mam w poniedziałek rozmowę. Stanowisko fajne, tylko lokalizacja dno ponad godzinę bym tracila na dojazdy ale chyba nie mam wyjścia... No nic, jakos tam pokustykam.

Ale na tą lokalizje obecną też trochę narzekalas, tylko widoki fajne :P

[sQuaara]

Napisane przez Vivienne

A ja mam w poniedziałek rozmowę. Stanowisko fajne, tylko lokalizacja dno ponad godzinę bym tracila na dojazdy ale chyba nie mam wyjścia... No nic, jakos tam pokustykam.

godzine w 1 strone?

[lipstick89]

Napisane przez aga99792

Teraz bym tak zrobilam. Ale juz za pozno.

Napisane przez _groooszek_

Eee tam, mój przyjaciel poszedł do szkoły policyjnej mając 25 lat, a miał w kompanii i ludzi po 30

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

koleżanka ze studiów poszła po magisterce. byłam w ciężkim szoku. pracuje teraz w drogówce w stolicy. a na studiach to był typ takiej blondyny: tipsiki, solarium, szpileczka

Napisane przez Vivienne

Szalu nie ma, jest ciut lepiej, ale jeszcze tydzien leżenia mnie czeka.

odpoczywaj i dbaj o siebie.

dobry!

szybkie pytanie: jaka pralka pod zabudowę do kuchni? macie? polecacie?

[Vivienne]

Napisane przez pysia1987

Ale na tą lokalizje obecną też trochę narzekalas, tylko widoki fajne :P

No, ze z a d u p i e ale dojazd szybki i pare km.

Napisane przez sQuaara

godzine w 1 strone?

Tak, w jedną stronę
Tzn w zaleznosci od godzin, ale caaaaaly Lublin musze przejechac + trasa.

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

No, ale zobaczę jakie warunki, co i jak, w obecnej sytuacji nie mam za bardzo wyboru...

[pysia1987]

Napisane przez Vivienne

No, ze z a d u p i e ale dojazd szybki i pare km.

Tak, w jedną stronę
Tzn w zaleznosci od godzin, ale caaaaaly Lublin musze przejechac + trasa.

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

No, ale zobaczę jakie warunki, co i jak, w obecnej sytuacji nie mam za bardzo wyboru...

Aha, no to zobaczysz co i jak. Może Ci zaproponuja jakieś super hiper warunki to wtedy można przymknąć oko na niedogodności

[Justuus]

Napisane przez migotka1010

Dziewczyny, kiedy to spotkanie warszawskie?

W następną niedzielę jeśli nadal aktualne

My już na lotnisku i już 15 minut opóźnienia. A na pozostałych lotniskach mamy chyba po godzinie na przesiadke.

Ja jeśli dostanę ta prace na której byłam na rozmowie to będę mieć 35 km w jedną stronę. Ale tutaj nie robi to jakiegoś wrażenia.

[aga99792]

Napisane przez Justuus

W następną niedzielę jeśli nadal aktualne

My już na lotnisku i już 15 minut opóźnienia. A na pozostałych lotniskach mamy chyba po godzinie na przesiadke.

Ja jeśli dostanę ta prace na której byłam na rozmowie to będę mieć 35 km w jedną stronę. Ale tutaj nie robi to jakiegoś wrażenia.

Ja do tej pracy dojezdzam rano 2 godziny po poludniu ok 1.5 masakra!

[pysia1987]

Trzymajcie mnie. Ja wiem że moja Mama jest starsza i w ogóle. Ale wpuściła do domu jakiś ludzi i podpisała jakieś nowe umowy na gaz i prąd dobrze że można odstąpić od tych umów do 14dni. Uf.... ale jestem na nią wściekła. Zawsze jej mówię żeby nikogo nie wpuszczala i nic nie podpisywala

[aga99792]

Napisane przez pysia1987

Trzymajcie mnie. Ja wiem że moja Mama jest starsza i w ogóle. Ale wpuściła do domu jakiś ludzi i podpisała jakieś nowe umowy na gaz i prąd dobrze że można odstąpić od tych umów do 14dni. Uf.... ale jestem na nią wściekła. Zawsze jej mówię żeby nikogo nie wpuszczala i nic nie podpisywala

O matko. Tyle sie o tym mowi. Oby udalo sie odkrecic to

[misiaa91]

Dla mnie dojazd do godziny jest okej, tego mnie nauczył Londyn Chociaż teraz chodzę na pieszo do pracy, niecałe 20 minut i to jest piękne

[pysia1987]

Napisane przez aga99792

O matko. Tyle sie o tym mowi. Oby udalo sie odkrecic to

Da się. Do 14dni wg przepisów w Polsce można.

[migotka1010]

W stolycy tez godzina dojazdu to jeszcze nie dramat

[45326ef568a8cdb5ffa32c642ee06bebadb9e802_60456925b2241]

Napisane przez Vivienne

No, ze z a d u p i e ale dojazd szybki i pare km.

Tak, w jedną stronę
Tzn w zaleznosci od godzin, ale caaaaaly Lublin musze przejechac + trasa.

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

No, ale zobaczę jakie warunki, co i jak, w obecnej sytuacji nie mam za bardzo wyboru...

Viv, w wawie godzi a to norma. Jak praca by byla sensowna to bym na to poszla....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Vivienne]

Boze, wyobrazcie sobie, ze moja tesciowa zalozyla fejsika i nawet mnie nie zaprosila do znajomych!

[aga99792]

Napisane przez Vivienne

Boze, wyobrazcie sobie, ze moja tesciowa zalozyla fejsika i nawet mnie nie zaprosila do znajomych!

Nie płacz, moze jeszcze zaprosi

[sQuaara]

Napisane przez Vivienne

Boze, wyobrazcie sobie, ze moja tesciowa zalozyla fejsika i nawet mnie nie zaprosila do znajomych!

Może to Ty musisz mamusie zaprosić

[Vivienne]

Napisane przez aga99792

Nie płacz, moze jeszcze zaprosi

Ja nie placze, w zyciu tylko strasznie to wymowne. Ostatnio mialysmy spine i chyba jej nie przeszlo

A niedoszla synowa zaprosiła

---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------

Napisane przez sQuaara

Może to Ty musisz mamusie zaprosić

No na pewno

[45326ef568a8cdb5ffa32c642ee06bebadb9e802_60456925b2241]

Napisane przez Vivienne

Boze, wyobrazcie sobie, ze moja tesciowa zalozyla fejsika i nawet mnie nie zaprosila do znajomych!

Dla mnie zadna nowość nawet babcia tżta ma fejsa i mnie zaprosiła


Aaaa doczytałam że NIE zaprosiła weekend mi sie na oczy rzuca
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Vivienne]

[1=45326ef568a8cdb5ffa32c6 42ee06bebadb9e802_6045692 5b2241;70798341]Dla mnie zadna nowość nawet babcia tżta ma fejsa i mnie zaprosiła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Ciebie babcia zaprosiła, mnie teściowa NIE

[45326ef568a8cdb5ffa32c642ee06bebadb9e802_60456925b2241]

Napisane przez Vivienne

Ciebie zaprosiła, mnie NIE

No wlasnie az zrobiłam dopisek w poprzednim poście

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Vivienne]

Tak żem czuła

No nic, idę płakać do kąta, że taka pominięta zostałam

[krolewna_smieszka]

Blagam, blagam, blagam, niech moja tesciowa nigdy nie zaklada fejsa. Zyc by mi nie dala. Ja starsze osoby z rodziny przyjmuje do znajomych, ale od razu blokuje. Dla mnie fb jest dla znajomych.

Ja dzis wstalam o 5:40, zeby zdazyc na 8 do pracy. Wychodzac z domu o 7:15 nie zdazalam na 8. :/ Wczoraj wyszlam z pracy o 16:30, to wracalam do domu w luksusowych warunkach. Miedzy 17 a 18 na miescie jest koszmar, ale obawiam sie, ze o codziennym wychodzeniu o 16:30 to sobie moge pomarzyc. :/
Ofc jak dzis mam obcasy, to stoje w autobusie.

[aga99792]

Kolezanka z pracy odkad wrocila po macierzynskim miala zle wyliczane wyplaty. Wczoraj tak samo "ksiegowa" zamiast urlopu policzyla jej jako L4. Wczesniej mowila ze tez kilka razy miala zle. I do mnie dzis przychodzi "ksiegowy" i z zartem czy gralam w monopol tam jeat karta bank pomylil sie na twoja niekorzysc. Okazalo sie ze moja wyplata tez byla zle wyliczona. Dobrze ze odchodze stamtad. A ksiegowa w umowie ma referent czy asystent a nie ze ksiegowa.

[Vivienne]

No tak po prawdzie to nie księgowa powinna naliczać wypłaty, tylko kadrowa ale wiadomo jak to jest w małych firmach.

U nas to nawet ja naliczalam wynagrodzenie urlopowe...