Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!!

[nabuko]

NAsz Niuniek też będzie z nami w sypialni, a na własny pokoik pewnie poczeka z dwa, trzy lata...narazie mamy dwa pokoje, ale planujemy rozbudowę domku..będzie rozbudowa, będzie pokoik

Miałam dziś gości (hura, hura ) i moja psiapsiułka przywiozła mi śliiiiiczną bluzeczkę z H&M Mama i niebieską sukienkę na lato Tak sobie teraz myślę, że Wy kupujecie ubranka dla dzieci, a ja - wyrodna matka - narazie same ciuszki ciążowe

[ewelciaz]

anuhaaaaaa, je nie mam wyboru. Ma do dyspozycji z mezem tylko swoj pokój wiec łóżeczko postawimy obok naszego łóżka. Juz mam zaplanowane co i jak poprzesuwac w pokoju, bede sie musiala tylko pozby jednego fotela.


nabuko, fajnie ze masz jakies ciuszki ciazowe. Ja na razie to kupilam dwie bluzki rozciagliwe, nic typowo ciazaowego. Na razie sie we wszystko mieszcze jako tako wiec nie mam parcia na takie zakupki. Ale pewnie niedlugo bedzie problem. Najgorzej to przezyje moj TŻ ze bede chciala jakis ciuchy kupic a tu budowa w pełni. Mowie wam ta budowa to najgorszy okres mojego zycia. Siedze cale dnie w domu a nic nie moge pomoc. Mam wrazenie ze rodzina TŻ-ta na mnie patrzy z byka ze nic nie robie. Tesciowka to nawet kiedys mruczala ze ona w ciazy do konca pracowala i po schodach latała.

[GoniaJ]

Napisane przez ewelciaz

anuhaaaaaa, je nie mam wyboru. Ma do dyspozycji z mezem tylko swoj pokój wiec łóżeczko postawimy obok naszego łóżka. Juz mam zaplanowane co i jak poprzesuwac w pokoju, bede sie musiala tylko pozby jednego fotela.


nabuko, fajnie ze masz jakies ciuszki ciazowe. Ja na razie to kupilam dwie bluzki rozciagliwe, nic typowo ciazaowego. Na razie sie we wszystko mieszcze jako tako wiec nie mam parcia na takie zakupki. Ale pewnie niedlugo bedzie problem. Najgorzej to przezyje moj TŻ ze bede chciala jakis ciuchy kupic a tu budowa w pełni. Mowie wam ta budowa to najgorszy okres mojego zycia. Siedze cale dnie w domu a nic nie moge pomoc. Mam wrazenie ze rodzina TŻ-ta na mnie patrzy z byka ze nic nie robie. Tesciowka to nawet kiedys mruczala ze ona w ciazy do konca pracowala i po schodach latała.

Ewelciaz, wypnij sie na tesciowa i nie sluchaj. A tym bardziej sie nie przejmuj. To Ty jestes w ciazy, a nie ona, i to ty jestes odpowiedzialna za swojego maluszka, jestescie w tej chwili najwazniejsi, a napracowac sie jeszcze w zyciu zdazysz uwierz mi. Oh jak ja nie cierpie tego typu zachowan....grrrr...
Ja znam kilka dziewczyn ktore przez takie podejscie stracily swoje maluszki. Wiec glowa do gory i sie nie przejmuj bzdurami

[ewelciaz]

Gonia, dziekuje za wsparcie, Bo juz sie zastanawialam czy nie isc n ata budowe pomoc cokolwiek. Ale przypuszczam ze zle by sie to skonczylo, bo ja nic a nic nie robie wogole w domu nawet. Tylko obiadek mezowi i male sprzatanie co pare dni.

Czytalam o Twojej rozłace z TŻ.. Kurcze, dzielna jestes kobita. Przykro mi ze zostalas sama, ale najgorsze chyba to jest myslenie co u TŻ. Trzymaj sie kobitko. Dzielna jestes.

[kaolinait]

Napisane przez ewelciaz

Gonia, dziekuje za wsparcie, Bo juz sie zastanawialam czy nie isc n ata budowe pomoc cokolwiek. Ale przypuszczam ze zle by sie to skonczylo, bo ja nic a nic nie robie wogole w domu nawet. Tylko obiadek mezowi i male sprzatanie co pare dni.

GoniaJ ma racje, to Ty wiesz co najlepsze dla Ciebie I maluszka. I nawet nie proboj tam nic pomagac slyszysz? No chyba ze chodzi o podanie gwozdzia nie naprawde trzeba bardzo uwazaz, przeciez to wszystko jest takie delikatne I tak latwo to stracic... a tego nikomu nie zycze.

A ja to sie w ogole dowiedzialam ze na 90% bede miec CC... czyli nici z naturalnego porodu.

[ewelciaz]

kaolinait,, a z jakiego powodu ta cesarka. Ja tez sadze ze bede tak rodzic. Ostatnio jak bylam u mojego nowego ginekologa to mnie dokładnie wzrokiem obadał i zapytał czy sadze ze urodze normalnie, bo jestem bardzo drobna. Nie drążyłam tematu ale chyba by mi tak bez powodu nie powiedzial . A...zobaczymy. Będzie tak jak musi.

kaolinait, zazdroszcze Ci ze mieszkasz w USA. Jak ogladam strony z tamtejsze i widze te piekne łózeczka, ciuszki i wogole to aż mnie skreca. No i ceny nie sa tam takie wysokie w porównaniu do dochodów, no nie. Moja szwagierka tam mieszka i jak ogladam czasem jakies katalogi to mi sie tak wydaje.

[kaolinait]

Napisane przez ewelciaz

kaolinait,, a z jakiego powodu ta cesarka. Ja tez sadze ze bede tak rodzic. Ostatnio jak bylam u mojego nowego ginekologa to mnie dokładnie wzrokiem obadał i zapytał czy sadze ze urodze normalnie, bo jestem bardzo drobna. Nie drążyłam tematu ale chyba by mi tak bez powodu nie powiedzial . A...zobaczymy. Będzie tak jak musi.

kaolinait, zazdroszcze Ci ze mieszkasz w USA. Jak ogladam strony z tamtejsze i widze te piekne łózeczka, ciuszki i wogole to aż mnie skreca. No i ceny nie sa tam takie wysokie w porównaniu do dochodów, no nie. Moja szwagierka tam mieszka i jak ogladam czasem jakies katalogi to mi sie tak wydaje.

No CC mam miec dlatego, ze mam straszne problemy z wysokim cisnieniem I porod naturalny bylby niebezpieczny.

A co do ciuszkow masz rajcje, sa baaardzo tanie, takie np nie firmowe, ladne I porzadne body kosztuja 1-2$ a firmowe ok. 5-10$ wiec to grosze. Co do lozeczek to juz tak srednio, bo tu lozeczka strasznie ozdobne sa, wiesz jakies wywijasy itp czyli w starym stylu I one fakt kosztuja kolo 200$ wiec tanio, a takie lozeczko bardziej modern, proste, ladne to juz 600$ eh... tak wiec mebelki to tak srednio ale ciuszki to bajka

[kasieek23]

Witams serdeczne mamusie!

Co do pieska -wydaje mi sie ze szczenie jest na tyle mlodym psem by przyzwyczaic sie dopojawienia nowego czlonka rodziny. Ja mam 5 miesiecznego Boksera i w tej chwili jest "jedynakiem" ale staram sie go nie rozpieszczac i nie poswiecac mu za duzo czasu by potem nie mial zalu. Wiem ze Boksery sa rasa bardzo dobra dla dzieci -ale to kwietnia wychowania!!!!

ja mieszkam z tesciami,wprawdzie ze my na górze oni na dole. mamy 2 pokoje kuchnie i lazienke ale jest ale...do konca 08 roku z jednego pokojumoze kozystac meza brat-spisane notarialnie. Niestety nie mozemy w tym czasie nic tam z robic gdyz ma on tam swoje rzeczy wiec lozeczko bedzie stalo kolo nas w naszej sypialni ktora pelni jednoczesnie pokuj dzienny. Jak powiedzielismy mu ze dziecko jest w drodze i ze chcemy jego pokuj pomalowac i wstawic lozeczko i nasze lozko do niego to on ze jak sie wyniesie t mozemy robic co chcemy-A ON SIEDZI W ANGLI I W POLSCE JEST TYLKO 2 RAZY W ROKU

[ewelciaz]

kaolinait, no ja mam własnie chopla na takie wykrecane staromodne łóżeczko a takie znow w polsce nie do dostania albo bardzo drogie albo i stolarza tzreba zamawiac. Coz bede miala zwykle ale kupie sobie fajna posciel i mositierke zawiesze, hi, hi.

No a te ciuszki to faktycznie-ceny szok. 5-10 $ za markowe. A u nas w setkach sioe placi za takie rzeczy. Ja narazie nakupowalam juz duzo ale różnych rozmiarów no i w lumpeksie. Wczoraj kupilam sliczne śliniaczki w tesco.

kasiek, nobry ten szwagier. No w deche. Nie ma go w Polsce a nie da malowac.

[GoniaJ]

Napisane przez ewelciaz

kaolinait,, zazdroszcze Ci ze mieszkasz w USA. Jak ogladam strony z tamtejsze i widze te piekne łózeczka, ciuszki i wogole to aż mnie skreca. No i ceny nie sa tam takie wysokie w porównaniu do dochodów, no nie. Moja szwagierka tam mieszka i jak ogladam czasem jakies katalogi to mi sie tak wydaje.

Sorki ze sie wciskam bo to do mn ie nie bylo, ale poniewaz tez mieszkam w US to podziele sie moimi spostrzezeniami. Wiec moim zdaniem tutaj przede wszystkim ciuszki i wszelkiego rodzaju pierdulki dla babelkow sa smiesznie tanie, dobre markowe komplety od Celvina Kleina, Ralpha Laurena etc. mozna dostac za smieszne pieniadze, w szczegolnosci jak wie sie gdzie szukac (4$ w zwyz). Co do lozeczek etc. ja osobiscie lubuje sie w europejskim stylu wiec pewnie i tak kupie lozeczko w Ikei.
Co do cen i dochodow wszystko zalezy od stanu w ktorym sie mieszka, ja mieszkam w Californii a tu niestety drogo jest niesamowicie, w porownaniu z innymi stanami, ale z drugiej strony ocean mam pod nosem i gory plus slonce piekne i palmy narzekac nie moge

Dzieki dziewczyny za wsparcie, silna jestem dam rade.

[kaolinait]

Napisane przez kasieek23

Witams serdeczne mamusie!

Co do pieska -wydaje mi sie ze szczenie jest na tyle mlodym psem by przyzwyczaic sie dopojawienia nowego czlonka rodziny. Ja mam 5 miesiecznego Boksera i w tej chwili jest "jedynakiem" ale staram sie go nie rozpieszczac i nie poswiecac mu za duzo czasu by potem nie mial zalu. Wiem ze Boksery sa rasa bardzo dobra dla dzieci -ale to kwietnia wychowania!!!!

ja mieszkam z tesciami,wprawdzie ze my na górze oni na dole. mamy 2 pokoje kuchnie i lazienke ale jest ale...do konca 08 roku z jednego pokojumoze kozystac meza brat-spisane notarialnie. Niestety nie mozemy w tym czasie nic tam z robic gdyz ma on tam swoje rzeczy wiec lozeczko bedzie stalo kolo nas w naszej sypialni ktora pelni jednoczesnie pokuj dzienny. Jak powiedzielismy mu ze dziecko jest w drodze i ze chcemy jego pokuj pomalowac i wstawic lozeczko i nasze lozko do niego to on ze jak sie wyniesie t mozemy robic co chcemy-A ON SIEDZI W ANGLI I W POLSCE JEST TYLKO 2 RAZY W ROKU

Heh co do pieskow to ja mam prawie 8 miesieczna maltanke I ciezko mi jej nie rozpieszczac hehe jest taka cudna ze inaczej nie umiem, ale mysle ze jak bedzie dzidzius to nie bedzie robila problemu, bo I tak jak TZ przychodzi z pracy to daje nam "czas dla siebie" I nie przeszkadza hehe.

A co do pokoju,,, eh co za typ. Co by mu przeszkadzalo gdybyscie cos zrobili? Przeciez jak przyjezdza tak zadko to moglby sie gdzie indziej przespac, a wam bylo by latwiej. No ale co zrobic...

Napisane przez GoniaJ

Sorki ze sie wciskam bo to do mn ie nie bylo, ale poniewaz tez mieszkam w US to podziele sie moimi spostrzezeniami. Wiec moim zdaniem tutaj przede wszystkim ciuszki i wszelkiego rodzaju pierdulki dla babelkow sa smiesznie tanie, dobre markowe komplety od Celvina Kleina, Ralpha Laurena etc. mozna dostac za smieszne pieniadze, w szczegolnosci jak wie sie gdzie szukac (4$ w zwyz). Co do lozeczek etc. ja osobiscie lubuje sie w europejskim stylu wiec pewnie i tak kupie lozeczko w Ikei.
Co do cen i dochodow wszystko zalezy od stanu w ktorym sie mieszka, ja mieszkam w Californii a tu niestety drogo jest niesamowicie, w porownaniu z innymi stanami, ale z drugiej strony ocean mam pod nosem i gory plus slonce piekne i palmy narzekac nie moge

Dzieki dziewczyny za wsparcie, silna jestem dam rade.

No dokladnie GoniaJ z tymi ciuszkami hehe a co do lozeczka to ja caly dom mam z Ikei bo jakos ten styl mi sie najbardziej podoba, ale lozeczka nie ma w takim koloru w jakim ja chce, bo sypialnie mamy w ciemnym brazie, wiec szukam w innych sklepach

[ewelciaz]

Gonia, ale Ci zazdroszcze. Morze, góry słońce. Hmm......... Ja jestem zafascynowana USA, tzn. chciałabym tam mieszkac. No cóż. Pozostaje mi szara Polska.

Ja tez mam psa, suczke 5 lat. ona jest strasznie chalasliwa, szczeka na wsztytskich i wszystko. Wystarczy ze cos sie potruszy, zatłucze to ona od razu w glos. Chyba sie wyprowadzi do suteryny. Krzyze na nią ostatnio zeby jej dac do zrozumienia ze zle robi.

[kasieek23]

NO co zrobic,jak uslyszalam to co powiedzial na temat tego pokoju to az bylam w szoku ze tak latwo mu te slowa przez gardlo przechodza wrrrrr co za PALANT:/


GRATULACJE PIERWSZYCH KOPNIACZKOW DLA TAKICH CHWIL AZ CHCE SIE ZYC

[jaroszania]

Napisane przez nabuko

Miałam dziś gości (hura, hura ) i moja psiapsiułka przywiozła mi śliiiiiczną bluzeczkę z H&M Mama i niebieską sukienkę na lato Tak sobie teraz myślę, że Wy kupujecie ubranka dla dzieci, a ja - wyrodna matka - narazie same ciuszki ciążowe

moja Mama dzis mi kupila sliczna bluzeczke, taka pod katem brzuchola. narazie nie przychodzi mi do glowy kupowanie takich rzeczy bo we wszystko wchodze
kolo soboty planuje wypad do C&A bo tam maja tanie, fajowe ciuszki. chce kupic cos dla mojego malego mezczyzny. troche obawiam sie, ze chlopiec moze okazac sie dziewczynka wiec poki nie bede wiedziala na 100% skusze sie na cos uniwersalnego

[ewelciaz]

Ale Ci dobzre ze Ci mam coś kupi. Mnie nikt nic nie kupi.


A macie jakis pomysł na żart prima-aprilisowy dla TŻ-ta?????

[jaroszania]

u mnie znowu mocny kop!!

[ewelciaz]

Napisane przez jaroszania

u mnie znowu mocny kop!!

Naprawde?? A u mnie tylko bulgoty czuć, przeważnie popołudniu.

[Judi21_84]

ewelciaz a my właśnie dzisiaj zaczęłyśmy pisać że w ogóle się nei odzywasz, czy moze cos się stało a Ty nas opusciłaś ale dobrze, ze wszystko gra i widzę ze córcia będzie gratulacje !!!!

[ewelciaz]

Ach, dzieki Judi. Ja was podczytuje ale mało pisze bo wy juz takie do przodu. Nie gniewajcie sie.

[Judi21_84]

Napisane przez ewelciaz

Ach, dzieki Judi. Ja was podczytuje ale mało pisze bo wy juz takie do przodu. Nie gniewajcie sie.

[kaolinait]

Napisane przez ewelciaz

A macie jakis pomysł na żart prima-aprilisowy dla TŻ-ta?????

Taaa powiem TZ ze okazalo sie ze bedizemy miec trojaczki

[izzi]

Napisane przez kaolinait

Taaa powiem TZ ze okazalo sie ze bedizemy miec trojaczki

Hehehe GIT POMYSŁ!!!! Czy mogę z niego skorzystać? Tym bardziej że idę jutro na usg a moja teściowa ma siostrę bliźniaczkę więc zabrzmi wielce prawdopodobnie

[kaolinait]

Napisane przez izzi

Hehehe GIT POMYSŁ!!!! Czy mogę z niego skorzystać? Tym bardziej że idę jutro na usg a moja teściowa ma siostrę bliźniaczkę więc zabrzmi wielce prawdopodobnie

hehe nie ma problemu ;p ja niestety wizyte mam w czwartek ehh :P


cos sie chyba z wizazem dzialo bo wejsc nie moglam.
Wiecie co brzuszek mi chyba niezle urosl... wstalam rano i tak sie patrze i mysle hmm wiekszy jakis taki chyba ;p i zrobilam fotke hehe... no powiedzcie same
Dla porownania fotka pierwsza z 13 tygodnia i druga z 14 tyg

[jaroszania]

17t.JPG

Napisane przez kaolinait

hehe nie ma problemu ;p ja niestety wizyte mam w czwartek ehh :P


cos sie chyba z wizazem dzialo bo wejsc nie moglam.
Wiecie co brzuszek mi chyba niezle urosl... wstalam rano i tak sie patrze i mysle hmm wiekszy jakis taki chyba ;p i zrobilam fotke hehe... no powiedzcie same
Dla porownania fotka pierwsza z 13 tygodnia i druga z 14 tyg

o rany, strasznie Ci wyskoczyl! super!

ja wrzuce tez swoje. oba zdjecia sa po sporym jedzeniu, ale jest roznica. pierwsze jest z 13tc a drugie z teraz, z 17tc. z takim jak dzisiaj az milo chodzic
i nie wiem czy wstawialam - pajacyk, kocyk i skarpeteczki dla mojego chlopca.

[Dorotka@]

muszę się wam pochwalić!wczoraj poczułam pierwsze ruchy skarbeńka!!!było to nieziemskie uczucie... a najzabawniejsze jest to, że poczułam je po "miłych przytulankach" z moim mężem śmieliśmy się, że musieliśmy rozruszać naszego bobaska, by dał o sobie znać.

[anuhaaaaaaaaaa]

Dorotka gratuluję i pierwszych ruchów i przytulanek ja sobie jeszcze poczekam... ale mam nadzieję, że na następnym usg lekarz już powie, że wszystko ok i możemy działać, a to już 30 kwietnia!!! idę na 3d jak ostatnio, ale tym razem zapłacę, bo na nfz to tylko popatrzeć można, a ja chcę płytkę na pamiątkę

dziewczyny rosną wam brzuszki!!! ale kaolinait tobie w tydzień to nieźle wyskoczył!

[żabulka21]

Napisane przez Dorotka@

muszę się wam pochwalić!wczoraj poczułam pierwsze ruchy skarbeńka!!!było to nieziemskie uczucie... a najzabawniejsze jest to, że poczułam je po "miłych przytulankach" z moim mężem śmieliśmy się, że musieliśmy rozruszać naszego bobaska, by dał o sobie znać.

Gratulacje miła wiadomość z rana

[Ismenkusia]

zazdroszcze Wam tych kopniaczkow

[izzi]

Kaolinait, Jaroszania - cudne brzuszki! A widzicie! I Wam urosły jak grzybki po deszczu

[anuhaaaaaaaaaa]

Izzi a ty się swoim brzuszkiem dawno nie chwaliłaś