|
|
#961 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 439
|
Dot.: Przełomowe maluszki 2007/2008
Hej dziewczyny
foteczki wszystkie śliczne!!! piękne mamusie i dzieciaczki ![]() Co do diety i chudnięcia to ja wam jednak powiem,że jak tydzień temu dostaąłm okres tak już - 3 kg za mną normalnie jakby się tona wody ze mnie wylała i każdy już widzi ,że sporo mi ubyło ![]() Teraz jest 66 -65 kg na liczniku więc z 85 kg to już sporo mnie ubyło ![]() Bardzo sie cieszę,bo już nie wyglądam jak po ciąży a i noszę już tez normalne ciuszki a nie jakieś tam worki ![]() Jeszcze z 15 kg zrzucę i będę mega zadowolona ![]() Nasza mała jakaś taka rozkapruyszona się zrobiła i rozpuszczona.tylko by na rękach chciała być noszona a waży ona trochę oj waży ![]() Ale jakoś przetrwamy ![]() Jolu ja dostałam okres tego samego dnia co ty ,ale u mnie był zupełnie normalny,tzn taki jak zawsze i skonczył się wczoraj. Bazylio zazdroszczę zgubionych kg ale Ty nawet w ciąży szczuplutka byłaś nie to co ja ![]() Nie zazdroszczę jednak tych koleczek nasza mała też wczoraj miała bóle brzuszka i serce nam się krajało,że nic na te bóle nie pomagało...Ale już dziś wszystko na szczęście wróciło do normy.My jeszcze nie chrzciliśmy małej a to dlatego,że nie mamy chrzestnego i chyba będzie tylko matka chrzestna ...na chrzcie.Niestety ale jak mus to mus.jutro idziemy obgadać całą sprawę z księdzem więc poznamy też datę chrztu a raczej ją ustalimy. chciałabym już aby ten chrzest był za nami,bo tak to ciągle w głowie siedzi jak to będzie itd, Maja nasza nie lubi niestety spacerować,i o ile uwielbia ubierać sie na spacerek,tak jak tylko usłyszy i poczuje,że nie jest w domu ryk ![]() wczoraj szybcuiej z nią wracaliśmy niż wyszliśmy tak krzyczała.weszliśmy tylko do domku i cisza ![]() Ma już swoje fanaberie i nic na to nie da się poradzić. Tak patrzę Basiu ,że ochota na przytulanki Ci nie mija Ja natomiast wcale nie mam na to ochoty.aż się sama sobie dziwię.Mąż napalony a mi....się nie chce![]() OJOJOJ sama siebie nie poznaję ![]() Ale mam nadzieję ,że to przejściowy stan ![]() Basiu a jak dietujesz>? bo ja to tak: Rano kawa ok 17 : obiad taki normalny tzn bez miesa i ziemniaków ,bo nigdy za tymi daniami nie przepadałam no i wieczorem nie póżniej niż o 19 kolacja jakaś czyli chlebka 2 kromeczkii ![]() Ubyło mi już hmmmmmm niech policzę: 20 kg Teraz po okresie to dosłownie chudnę w oczach Miłej niedzieli mamusie
|
|
|
|
|
#962 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 11 357
|
Dot.: Przełomowe maluszki 2007/2008
Kochana wiesz co jak dla mnie twoja dieta wcale dobra nie jest. Rano powinnas zjesc konkretny posilek a nie kawe, to po pierwsze, bo sniadanie to najwanziejszy posilek i powinien byc jak najbardziej wartosciowy
![]() po drugie 2 posilki to mało przez dzien, niszczysz swoja przemiane materii, i wyniszczasz organizm... co najmniej 4 posiłki, a najlepiej nawet 5... konkretne sniadanie potem jakas przekąska, typu serek/owoc/warzywko/jogurt/platki z mlekiem cos lekkiego, potem obiadek, jak dla mnie po prostu w zanizonych ilosciach i wolniej jesc, to daje duzo... potem znowu jakas przekaska i kolacja lekka... a chlebek najlepiej rano jesc, a wieczorem cos lzejszego... to tak zdrowiej niz ty choc u ciebie skutecznie,bo kg leca,ale niezbyt zdrowo... i co jeszcze jest wazne? duzo picia, woda, soki, herbatki owocowe, ziolowe, czerwona, zielona... to tak ode mnie ![]() u mnie nie wiem ile teraz na wadze jest, waze sie dopiero 7 kwietnia, mam nadzieje,ze bedzie cos mniej ogolnie od porodu jest mnie jakies 15kg mniej... niestety jeszcze jakies 20 przede mna... no z 15 tez bede zadowolona
|
|
|
|
|
#963 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 463
|
Dot.: Przełomowe maluszki 2007/2008
Widze temat diet na fali
Ja planowałam zacząć dietkę od 1 maja, ale jednak nie. I już 1 kwietnia startuje. Czuję się ogólnie dobrze i nie czuje się jakoś grubo, ale wczoraj zmierzyłam spodnie, które przed ciążą były na mnie za duze i co? Teraz są za małe Szok. Poza tym lato idzie, więc dobrze się troszkę odchudzić.Na początku mam zamiar zrezygnowac z późnych kolacji. Ostatni posiłek będę jadła przed 18. I zadnego podjadania. aha i od kilku dni kilka minut dziennie ćwicze. Fajnie że wy jesteście na dietach to będzie mi raźniej. Platynowa - moja Alka płacze jak ją sie ubiera, ale jak tylko wyjdziemy na dwór to spi Dzisiaj byliśmy w kościele i całą mszę przelezała grzecznie nie śpiąc! Zasnełą jak wracaliśmy i spi do teraz w wózeczku ![]() Spokojnej niedzieli życzę. |
|
|
|
|
#964 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 817
|
Dot.: Przełomowe maluszki 2007/2008
Hej
![]() My wczoraj chrzcilismy malutką, ale koncertowała w kościele szok a to wszystko za sprawą sukienki zamek przyszczypał jej włoski i tak sie rozwrzeszczała że nie mogła skończyć ksiadz to sie tylko nią zajmował, ja sie skupić nie mogłam, na końcu ksiądz z takim politowaniem dla nas pożyczył nam spokoju i cierpliwości boże on napewno pomyślał że ona taka drania na codzień jest A tak pozatym to grzeczna dziewczynka jest lubi towarzystwo śmieje sie i gaworzy coraz wiecej wydobywa z siebie głosów codziennie to cos nowego bardzo wesołe dziecko ,przesypiami całą noc przewaznie od 22 do 6 rano po czym zje i jeszcze śpi do 9-10 tak że jestem wypoczęta ![]() Platynowa miło słyszeć że chudniesz po okresie ja na niego czekam z utesknieniem własnie dlatego że jest ciut nadzieji że zgubie pare kg ![]() Dziewczyny ja też sie odchudzam nie drastycznie bo karmie małą ale jem dietetyczne dania i zero słodkiego, juz widać postępy bo ciuchy sprzed ciązy zaczynają być dobre tak że relacjonujcie jak wam idzie motywacja baaardzo wskazana Bazylko ja też nie przytyłam w ciązy dużo a mimo tego mam okropny brzucholek no i celulit też mnie zaatakował ![]() Basiu masz jędrne ciało przy swojej wadze bardzo fajnie wyglądasz |
|
|
|
|
#965 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Przełomowe maluszki 2007/2008
Witam
Długi spacerek już za nami. dzidzia zasnęła, a mamusia dawaj latać ze ścierą po domu ![]() Jakoś doprowadziłam mieszkanie do porzadku, no i nadgoniłam pranie i prasowanie. Moje odchudzanie jest na dobrej drodze. Nie jest drastyczne po,pierwsze dla tego że nie chcę potem efektu jojo, a po drugie Amelia jeszcze ciagnie cycusia. Jutro mam dokładnie tydzień odchudzania. Bardzo chcę się zważyć, chociaż wiem że rewelacji wcale na wadze nie musi być. Czasem na początku ćwiczeń, waga potrafi nawet wzrosnąć. Mimo to wejdę na wagę. Czuję się już dużo lepiej. Sama widzę po sobie że figurka robi mi się całkiem ładniutka. Już nawet zebrałam kilka pochwał odnośnie wcięć i zmniejszającego się brzuszka ![]() Oby tak dalej
__________________
[ori_bas]165431[/ori_bas] |
|
|
|
|
#966 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Przełomowe maluszki 2007/2008
wrrr..................... .. jestem zła, taki dlugi komentarz napisalam Basi na blogu, a tu okazalo się ze zle przepisalam kod i caly tekst wcielo bbuuuuuuuuuuuuuuuuu...... ......................... .
__________________
[ori_bas]165431[/ori_bas] |
|
|
|
|
#967 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 11 357
|
Dot.: Przełomowe maluszki 2007/2008
gratuluje efektow w odchudzaniu Karolinko
oby tak dalej... ciekawa jestem jakie efekty beda po wejsciu na wage, ja wchodze dopiero 7 kwietnia... a tak poza tym to co tam ciekawego naklepalas mi na blogu? powiedz no szczerze??? a co do tych kodow,to ja sie wlasnie nauczylam nim dam wyslij komentarz kopiowanie notek na wszelki wypadek ![]() Enaffi, no to juz po chrzcie, nasza mala caly przespala... dobrze,ze tak ladnie wam spi i normalnie jakby dziecka w domu nie bylo ![]() a co do cellulitu,to mi bardzo pomogly kremy o czym wczesniej pisalam,bo cellulit po ciazy mialam przeogromny,a sama na zdjeciach widzialas jak jest teraz... i brzuch byl taki flaczasty, brzydki,nie fajny,a teraz mimo ze duzy jest, to jest jedrny i ladny... |
|
|
|
|
#968 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 1 691
|
Dot.: Przełomowe maluszki 2007/2008
Witajcie Mamusie
![]() Widzę, że prawie wszystkie dietujemy Ja już naprawdę muszę się za siebie wziąć. Od czterech dni jem trochę mniej, no i duuuuużo spaceruję ![]() Ewciu - super, że juz jesteście po chrzcinach Fotki poprosimy ![]() Karolina - gratuluję efektów odchudzania Nie ma jak ruch Basiu,Jolu - trzymam kciuki i prosze o rewanż ![]() Byliśmy dzisiaj na powtórnym usg bioderek. Koniec szerokiego pieluchowania ![]() Teraz jeszcze trzeba się zaszczepić. Idziemy w środę. Buźka
__________________
Mama Małgosi |
|
|
|
|
#969 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 11 357
|
Dot.: Przełomowe maluszki 2007/2008
NO to trzymam też kciuki za ciebie i twoje odchudzanie,oby sie udalo
tego zycze z glebi sercaciesze sie,ze Małgosia nie musi by juz szeroko pieluchowana i oby szczepienie bylo bezproblemowe...
|
|
|
|
|
#970 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 463
|
Dot.: Przełomowe maluszki 2007/2008
W grupie raźniej. Nawzajem za siebie będziemy zaciskały kciuki
Ja dzisiaj na pozegnanie starego sposobu odzywiania zrobiłam ciacho. Upiekłam piernika Jaki on smaczny! Już dzisiaj jadłam dużo mniej a od jutra na powaznie zabieram się za siebie.Dzisiaj przyszła waga, Waże... 70 kg!! Czyli po porodzie schudłam do 67 i znowu mi się przytyło Doopnie![]() Chciałabym do końca kwietnia zrzucić chociaz te 3 kg. Spokojnej nocki dziewczyny, buziaki dla dzieciaczków |
|
|
|
|
#971 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Przełomowe maluszki 2007/2008
Cześć Kobietki.
Basiu - na blogu troszkę nastukałam, a to że śliczny makijaż, a to że trzymam kciuki za odchudzanie, że śliczne foteczki, że życzę udanej imprezy do białego rana itp. Oczywiście troszkę bardziej to rozbudowałam ![]() Izuś - super że pieluchowanie już za wami. U nas zakończyło się 23.03.08r. Jolu - ja na pozegnanie starego sposobu odzywiania zjadłam duuuużoo mojego ukochanego mazurka. Najgorsze było to że jeszcze we wtorek mnie kusił, a ja już byłam na diecie. Jesli chodzi o moje odchudzanie, to ze swojej sylwetki jestem już zadowolona. Fakt że jestem przed okresem, troszkę mnie hamował przed wejsciem na wage, bo przynajmniej w moim przypadku, zawsze zatrzymuja mi się płyny w organiźmie, no i wiadomo nie czuję się konfortowo. Jednak rano weszłam na wagę, z takim wielkim marzeniem żeby zobaczyć z przodu 6. Udało się Tydzień temu ważyłam 71,2kg a dzisiaj 69,6kg Może wagowo rewelacjo nie ma, ale dla mnie jest to zadowalający wynik. Zwłaszcza że czuje się dużo lepiej i sama widzę, wypracowane wcięcia juz nie wspominając że rozstępy znikają Byle pomału, z głową i do przodu
__________________
[ori_bas]165431[/ori_bas] |
|
|
|
|
#972 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Przełomowe maluszki 2007/2008
Joluś - śliczną miałaś wagę. Oj kiedy ja zobaczę 67kg
__________________
[ori_bas]165431[/ori_bas] |
|
|
|
|
#973 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 11 357
|
Dot.: Przełomowe maluszki 2007/2008
Jolu i tak nie jest zle... u mnie co najmniej jeszcze 80kg na wadze... bo mam nadzieje,ze choc te 2kg juz ze mnie zlecialy, no oby
![]() ale wiem,ze wkurzyc sie mozna,jak tutaj tak ladnie bylo,a tu znowu 3kg wiecej... szlag czlowieka moze trafic... u mnie juz bylo 79,9, czyli 8 z przodu zniknelo a tu co, święta i tyle grzechów że szok... Poza tym moja mała ostatnio coś niespokojna... nie wiem czy ją dziąsełka nie swedza, bo cały czas po nich jezdzi jezyczkiem, praktycznie na okraglo... no i ma takie momenty ze taka niespokojna ze hej, poplakuje, pokrzykuje... dzisiaj w nocy o 3 alarm zrobila... tzn zjadla ladnie,a potem w krzyk... ale potem spala do 8:30, zjadla, chwile sie pobawila i znowu drzemie teraz |
|
|
|
|
#974 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 11 357
|
Dot.: Przełomowe maluszki 2007/2008
Karolinko gratuluje, po prostu rewelacja, ja wchodze na wage dopiero 7 kwietnia, a ciekawa jestem co i jak, choc niestety nie czuje jako tako bym chudla... ale wiem,ze tutaj potrzeba czasu... i inaczej jak schodzilam z 75kg w zeszlym roku,a inaczej jak teraz schodze z 82kg... to duza roznica... ale powoli powoli do przodu. Maz zawsze mi powtarza,ze nie moge sie zniechecac po tygodniu czy dwoch, ze odchudzanie trwa o wiele dluzej i efektow od razu nie ma,a jak sa, to nie beda one trwale... madre te moje kochanie i wspiera mnie jak moze...
co do bloga, to dziekuje, w sumie nawet nie wiedzialam,ze podczytujesz... a co do wagi Joli to juz niedlugo bedziesz tez tyle wazyla... to juz tylko 2,5kg... a gdzie mi do takiej wagi hehehe
|
|
|
|
|
#975 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Przełomowe maluszki 2007/2008
Basiu - to prawda że do odchudzania potrzebna jest mądra głowa i dużo czasu. Spokojnie wszystkie zejdziemy przynajmniej do 59kg
![]() my nie damy rady?? my???? Możliwe że Twoje maleństwo zaczyna ząbkować u nas chyba jest to samo. Dodatkowo Amelia wkłada rączki do buzi, a najbardziej piłuje paluszekiem na dole po lewej stronie, jeszcze troche i biore się za szukanie zębów, zwłaszcza że ślini się niemiłosiernie, gada, śpiewa, no i własnie ma czasem takie zrywy płaczu.Jejku jak nam te nasze pociechy rosną
__________________
[ori_bas]165431[/ori_bas] |
|
|
|
|
#976 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 11 357
|
Dot.: Przełomowe maluszki 2007/2008
Damy, ale prawdą jest to co piszesz, że trzeba z głową i czasu potrzeba, nie ma nic od razu
i to właśnie jest to, że każda z nas jak najszybciej by chciała być piękna, i po krótkim czasie zaprzestaje, nie wierzy że się uda, a tu nie da rady w miesiąc tylko potrzeba więcej czasu,przynajmniej w moim przypadku bo troche tych kilogramow jest do zrzuceniaco do ząbkowania, to powiem ci, że nasze malenstwa dziąsełka mogą długo swędzieć, a zęby iść i iść, taka jest prawda. Moja rączki wkłada już bardzo długo namiętnie do buzi, ślinić też się ślini,ale z tego co któraś z dziewczyn pisała, to dziecko się zaczyna bardzo ślinić od tak ok 10-12 tygodnia życia... Jola też tak miała z Alą... taka ponoć kolej rzeczy i nie chodzi tutaj wcale o ząbkowanie. Natomiast Łucja ogólnie spokojna,nieraz ma takie napady płaczu, że Damian mówi, że niemożliwe, że dziecko od tak sobie drze się w niebogłosy, to mu mówię, że i tak kochane dziecko mamy, że niektóre po całe dnie się drą i nic im nie dolega... a prawda, rosną nasze skarby i rosną jak na drożdżach. Łucja już ma 3,5 miesiąca, niebawem przejdziemy na mleczko od 4 miesiąca... a ja własnie będę wklepywac w siebie kremik... przebierac sie, malowac, i czekac az dziecko mi sie obudzi,bo bedziemy szly na spacerek
|
|
|
|
|
#977 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 443
|
Dot.: Przełomowe maluszki 2007/2008
Hej Mamusie!
Izunia bardzo się cieszę że bioderka Małgosi są w porządku,my idziemy za 1,5 tygodnia na badanie ale nie oczekuję cudów. Trzymam dziewczynki za Was kciuki i dopinguję w odchudzaniu ,popieram że powolne i rozsądne odchudzanie daje lepsze efekty i nie organizm nie ponosi niepotrzebnych strat,szybka metoda to zawodząca metoda. Tak sobie pomyślałam że już czas się przyznać do wszystkiego,dlaczego jestem zmęczona i dlaczego tak szybko schudłam,wstyd mi ze dopiero teraz,zdjęcie wszystko wyjaśni na ręku jest Pola a obok jej bliźniaczka Larysa.
__________________
Aby życie było pełne Ty i owoc naszej miłości |
|
|
|
|
#978 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 463
|
Dot.: Przełomowe maluszki 2007/2008
Kurcze, ja się boję, ze długo nie wytrzymam na diecie, bo mam strasznie słabą wolę. Nigdy nie załowałam sobie niczego, bo intensywnie ćwiczyłam. Od 4 klasy podstawówki trenowałam koszykówkę i w liceum wazyłam 48 kg
Po liceum przestałam grać i od razu waga zaczeła rosnąć. Na początku studiów było 52-55 kg i to chyba była moja nalepsza waga. Wyglądałam dobrze, czułam się super i nie byłam za chuda... Bardzo chciałabym wróćić do tamtej wagi, ale jak będzie 60 kg to będę baaaaardzo zadowolona Tak jak pisąłam Basia - moja Ala tez się ślni i pcha rączki do buzi, więc to norma u takich maluchów. Poza tym mała się rozgadala, ze jestem w szoku! Udało mi się nagrać jak gaworzy. Do tej pory wydobywała z siebie kilka "słów" a od wczoraj to dosłownie potok słów. Nie myślałam,ze takie małe dziecko już zaczyna gadać i się głośno śmiać. Oj rosną nam maleństwa i niedługo cieszyć się będziemy pierwszymi ząbkami, krokami itd... |
|
|
|
|
#979 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 463
|
Dot.: Przełomowe maluszki 2007/2008
Cytat:
Nie wiem czy dobrze rozumiem...Prima Aprilis? |
|
|
|
|
|
#980 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 1 691
|
Dot.: Przełomowe maluszki 2007/2008
Hej
![]() Oj, będzie ciężko z tym odchudzaniem , ale popieram Karolinę - 59 kg dla każdej, hehe Najśmieszniejsze jest to, że przed ciążą ważyłam 62 kg i wydawałam się sobie taaaaaaka pulchniutka Moja idealna waga to 58 kg, ale przestałam juz się łudzić, że jeszcze kiedyś zobaczę tyle.. Teraz mój cel to 62 kg, a jak uda się zejść do 60, to będzie wieeeelki sukces Joluś - też mam słaba silną wolę, ale trzeba się w końcu za siebie zabrać, bo potem będzie tylko trudniej... Aaaaaa... Mój Tż-cik od dzisiaj też zaczyna dietkę Będzie mi raźniej ![]() Milenka - jak mogłaś tak długo ukrywać się ze swoim podwójnym szczęściem A zjęcie super! Buziaki Mamusie
__________________
Mama Małgosi |
|
|
|
|
#981 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 439
|
Dot.: Przełomowe maluszki 2007/2008
No no bazylko
![]() ślicznie wyglądasz ![]() Basiu ja to już tak się odchudzałam kilka lat temu i taka dieta jest dla mnie najlepsza .Poza tym to nie dieta tylko... ja zawsze tak jadłam.tzn odkąd schudłam 20kg w 2m-ce ![]() Rano zawsze piłam tylko kawę, potem jadłam obiad a potem już nic no ewentualnie jakieś coś słodkiego.Nie jestem i nie byłam łasuchem,który uwielbia jeść ![]() Dlatego ważyłam 48 w najgorszym okresie a 44 w najlepszym ![]() Teraz po prostu jem tak jak lubię,no i efekty są samoistne ![]() Ja się bardzo źle czułam jak jadłam śniadanie,nie lubię,nie smakuje mi. Obiadek mi wystarcza w zupełności.jem sobie na niego to na co mam ochotę i co lubię,nie patrze ile ma kcal No i jedząc jak jadłam z moimi kilogramami byłam zdrowa jak ryba,w ciąży też mi żadnuych dodatkowych witamin nie brakowało,więc wyniszczenie organizmu ani spowolnienie przemiany materii mi na poewno nie grozi ![]() O to jestem spokojna. po prostu wszystko wraca do normy i już. Majeczka też ciągle łapki w buźce trzyma,też się rozgadała i się ciągle śmieje albo gada z żyrandolem.Karuzelkę nad łóżeczkiem od 2 dni wręcz uwielbia.Krzyczy na nią jak przestaje się kręcić a jak tylko znowu zacznie,to ona gada i aż cała skacze ze szczęścia ![]() A potem jest już tą zabawą tak zmęczona ,że spokojnie zasypia:?) Ogólnie przesypia całe nocki ale dziś spała od 22 do 8 beż przerw ![]() powodzenia w dietowaniu uciekam już na dwórek z kruszynką i psiakiem
|
|
|
|
|
#982 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Przełomowe maluszki 2007/2008
Tak siedze i czytam czytam, zajadam rybkę i szpinak na obiad i powiem Wam coś co wcale nie wywołuje u mnie smiechu.
Moja @ spóźnia już 5 dni
__________________
[ori_bas]165431[/ori_bas] |
|
|
|
|
#983 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 463
|
Dot.: Przełomowe maluszki 2007/2008
Milenka ma bliźniaki, Karolina jest w ciązy a ja wygrałam 6 w totka
|
|
|
|
|
#984 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 11 357
|
Dot.: Przełomowe maluszki 2007/2008
no pięknie... całkiem nieźle... a u mnei bez większych zmian, w ciązy nie jestem, w totka nie wygrałam, bliźniaków tez nie mam
ładnie ładnie szalejecie z wymyslaniem roznych rzeczy ![]() moja mala dzisiaj praktycznie caly dzien przespala. Wstala o 8:30, pół godziny sie pobawila, obudzila sie po 10... do 11 sie bawilysmy,zjadla i na spacer, ze spaceru powrot o 14, ale dospala jeszcze do 15, czyli zamiast po 3 godzinach, jadla dopiero po 4... zjadla, i pojechalysmy do Myslowic,do moich rodzicow... pobawila sie u babci godzinę i co, poszla spac, wstala za 20 siodma... i to nie z krzykiem,wiec ubralysmy ja ladnie i do domku, nawet krzyku nie bylo... i znowu dopiero po 4,5 godzinach jadla... i spi ladnie od godzinki... ale na wieczor zjadla 180ml
|
|
|
|
|
#985 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 11 357
|
Dot.: Przełomowe maluszki 2007/2008
a ja tradycyjnie ostatnia, i tradycyjnie pierwsza... moja mala obudzila sie juz o 7,ale zjadla ladnie i spala do 8:30... a jak w nocy... obudzila sie o 2, wiercila sie, krecila,ale nie plakala... o 3 juz bylo za duzo. Mysle co tak szybko wstala, przeciez na wieczor ok 20 zjadla 180ml jedzenia. A tu sie okazalo,ze zrobila przeogromna kupe, trzeba bylo ja myc, przebierac, a tak zasikala pampersa, ze jak nigdy mi sie jeszcze nie zdarzylo siki juz nie mialy gdzie sie wchlaniac... nie dziwie sie dziecku ze spac nie moglo... zjadla potem ladnie 150 i poszla spac... przebudzila sie o 4,ale ladnie sama sie c hwile pobawila i zasnela... no i obudzila sie o 7 do jedzenia... zjadla i z tata dolezala w lozeczku ladnie, dospala... i znowu sie obudzila z czkawka... zagladam w pampersa, a tam powtorka z rozrywki,no za wyjatkiem siusków,ale kupa jak nic... a teraz lezy sobie w lezaczku i sama z soba dyskutuje...
a wczoraj mi dziecko siadlo... lezala u mojej mamy na poduszce, ale pod duzym skosem... i caly czas od jakiegos czasu sie dzwiga do siadania... no a ze skos miala duzy,to siedzimy z mama patrzymy,a ta sie dzwiga i dzwiga... az wkoncu jej sie udalo,doslownie 2 albo 3 sekundy,ale utrzymala sie sama... a jaka zdziwiona byla, a potem jak sie chichrala ![]() hehehe |
|
|
|
|
#986 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 463
|
Dot.: Przełomowe maluszki 2007/2008
Kolejna niezbt fajna noc za mną. Al dobrze spała, ale mnie znowu koszmary nawiedziały. A od rana ciągle biegam na kibelek. Chyba dieta mi zaszkodziła...
|
|
|
|
|
#987 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 11 357
|
Dot.: Przełomowe maluszki 2007/2008
No to Jolu nieciekawie... nie wiem skad te sny, ja wlasnie ogladam Dzień Dobry TVN, kolezanka pisala,ze zaraz maja mowic, jak wrocic po ciazy do swojej figury czy cos takiego
![]() a tutaj kilka zdjec malej |
|
|
|
|
#988 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 463
|
Dot.: Przełomowe maluszki 2007/2008
Lusia jak zawsze śliczna
Basiu - to oglądamy ten sam program. tzn ja częściej słuchałm - na szczęście w kibelku dobrze słychać tv Ala grzecznie bawi się na macie i gada do zwierząt, więc ja chociaz moge mieć czas dla siebie. |
|
|
|
|
#989 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 11 357
|
Dot.: Przełomowe maluszki 2007/2008
Dziękuje... oglądać oglądam ale nic ciekawego nie mówią... ja sobie zakładam 9 miesięcy na schudnięcie... przez taki okres tyłam, to taki okres daję sobie do schudnięcia... czyli do 18 września... myślę, że to jest realne, taki mój mały plan
a że mam do zrzucenia jakieś 17kg, no z 15 też będę zadowolona... mysle,ze dam rade ![]() A moja Łucja też ładnie leży i się bawi sama ze sobą. Leży na podusi koło tatusia, tatuś śpi po nocce, pewnie zaraz brzdąc uśnie
|
|
|
|
|
#990 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 463
|
Dot.: Przełomowe maluszki 2007/2008
I co dowiedziałas sie jak wrócić do formy po ciazy, bo ja nie. Pokazali dwie swietnie wygladajace babki, co moze powodowac jeszcze wieksza depreche patrzac na swoja figure.
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:47.





nasza mała też wczoraj miała bóle brzuszka i serce nam się krajało,że nic na te bóle nie pomagało...Ale już dziś wszystko na szczęście wróciło do normy.

Szok. Poza tym lato idzie, więc dobrze się troszkę odchudzić.
zamek przyszczypał jej włoski i tak sie rozwrzeszczała że nie mogła skończyć
tak że relacjonujcie jak wam idzie motywacja baaardzo wskazana 





Nie ma jak ruch 




