Dieta i ćwiczenia, bo w 2016/2017 spełnimy nasze fit marzenia. cz.4

[Sziq]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

niestety nie wyszedl, opadl i jest jak zbity ser o smaku pomaranczy
robilam z twarogu, 3 jajek, oleju kokosowego, platkow drozdzowych, odzywki bialkowej, skorki i soku z pomaranczy, proszku do pieczenia,

Szkoda W sumie i tak postanowiłam trzymać się diety vitali, więc może to lepiej :P

---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:50 ----------

Melduję 1h15min treningu
Dzisiaj znowu ekstra figura chodakowskiej
i stretching II z vitalii

[martajot3]

Na razie jadę bez obciążenia, tak sobie postanowiłam, że pierwszy miesiąc bez, a później powoli będę sobie dowalać. Obciążenie już czeka w garderobie
Do tego niedługo wejdzie mi trampolinka, a później w planach bieganie, ale z tym czekam aż się ociepli, bo nie umiem się zmotywować w mróz

[pechowianka]

Witam w niedziele
Jak wspaniale wstac rano zrobic sobie kawke i bez pospiechu pic ja przy dzien dobry tvn

W poludnie zaplanowane bieganie, ciekawe czy dzis nogi beda chcialy krecic

Ps. Mam instragram

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[BuryKotZPiwnicy]

Dzien dobry

[Hankaak]

Godzina obwodowego z ketlem :d w tym przerwa 20 minut na ćwiczenia nóg i brzuszka bez ketla.
Ale stwierdzam, że po 6 przysiadach tureckich ćwiczenia na brzuch już są nie potrzebne... jak to ciągnie!!

[BuryKotZPiwnicy]

Ja mam dzisiaj w planach brzuch

[Sziq]

Kto jeszcze jest ze mnie dumny w tym tygodniu?

[mellitus]

Sziq pomijając niewątpliwy talent plastyczny, bardzo ładna rozpiska
Aż mnie zmotywowałaś do zastanowienia się nad sobą. Ja ćwiczę na hura, na co akurat mam ochotę to wklepię w youtube Czasem morduję samego orbiego
Prośba o radę. Chciałabym popracować nad sylwetką.
Jak ujędrnić ramiona nie wyrabiając mięśni? Da się? Akurat tu mięśnie posiadam dość rozwinięte tylko tłuszczyku sporo Podrzućcie pomysł. Oczywiście, wiem że nie da się spalić tkanki tłuszczowej miejscowo, ale coś może pomóc?

[pechowianka]

sziq no no pieknie uzupelniona tabelka

Hankaak brawo !!!

mellitus hmm no ja lapska tez mam umiesnione ale mam zwisy tluszczowe pod tricepsem 😄😄 troche zmalaly od biegania bo lapska tez sie ruszaja ale dorzucam raz w tyg cwiczenia na same lapy z hantlami



Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[mellitus]

A hantle jakie masz? U mnie na stanie są 2 kg będą ok? Przypomniało mi się ćwiczenie z areobiku, na który chodziłam 100 lat temu. Siad na macie, podeprzeć się z tyłu łapami i biodra do góry dawało w kość;-)

[Sziq]

Napisane przez mellitus

Sziq pomijając niewątpliwy talent plastyczny, bardzo ładna rozpiska
Aż mnie zmotywowałaś do zastanowienia się nad sobą. Ja ćwiczę na hura, na co akurat mam ochotę to wklepię w youtube Czasem morduję samego orbiego
Prośba o radę. Chciałabym popracować nad sylwetką.
Jak ujędrnić ramiona nie wyrabiając mięśni? Da się? Akurat tu mięśnie posiadam dość rozwinięte tylko tłuszczyku sporo Podrzućcie pomysł. Oczywiście, wiem że nie da się spalić tkanki tłuszczowej miejscowo, ale coś może pomóc?

Talent plastyczny?

Napisane przez pechowianka

sziq no no pieknie uzupelniona tabelka

Teraz czekam na piękne efekty

[martajot3]

a ja sobie strzelę kawkę

[mellitus]

Mniam kawka dalej czytam o ramionach. A co myślicie o babskich pompkach? albo desce?

[pechowianka]

ja mam hantle 1kg i 3 kg,
1 kg dobre na serie na triceps- mam slabszy na bicka 3 kg na luzie
melduje 8 km biegu , bol nogi podprogowy, lzy wyciskal ze mnie , czekam z utesknieniem do wtorku jak mi ortopeda pomoze

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[martajot3]

Deskę polecam, daje wycisk nie tylko ramionom robiłam wyzwanie planka, ale narzucili tam tempo, w którym w połowie nie dałam rady i rozpisałam swoje przedziały czasowe

[Hankaak]

Napisane przez mellitus

Mniam kawka dalej czytam o ramionach. A co myślicie o babskich pompkach? albo desce?

Deska działa ogólnorozwojowo - pod warunkiem, że robisz ją dobrze. Wzmacnia też ramiona. Robiona z podporu na dloniach, dodatkowo mocniej wzmacniasz obręcz barkową.
Babskie pomki też nie są złe na ramiona. Do tego ładnie też podnoszą biust, szczególnie, gdy pracujesz na szeroko rozstawionych ramionach. Im ramiona i łokcie bliżej ciała tym bardziej pracują ramiona i przez to ciężej

Na smukłe ramiona to hantelki 1 -1,5 kg i ćwiczenia z nimi - podnoszenie do góry, do boku, wychylanie ramion za głowę i itd. ćwiczenia z ekspanderami też mogą dać dobre rezultaty.

[BuryKotZPiwnicy]

Melduje 30 minut na brzuch.

Dzis udalo mi sie w koncu zrobic fit slodycze - batoniki zbozowe bez cukru i tłuszczu.

[mellitus]

Zgłaszam 40 min orbitreka i 5 minut prób z hula hop. Boli nadal, ale mniej myślę, źe od jutra będzie lepiej jutro planuję zacząć pompki i może zrobię taką ładną rozpiskę

[Suqub]

za aktywność!

[BuryKotZPiwnicy]

Dzień dobry w poniedziałek

---------- Dopisano o 08:11 ---------- Poprzedni post napisano o 07:37 ----------

Sziq - tabela piekna. Ciekawa jestem jaka będzie na koniec miesiąca. tez chce taka zrobic ale z ogólnym planem na czas wolny.

[mellitus]

U mnie dzień pomiarowy
Waga stoi w miejscu za to po 1 cm mniej z obwodów. W udzie (nad kolanem) 4 cm mniej. U mnie zwiastuje to rozpoczęcie procesu chudnięcia. Zawsze najpierw spadają mi nogi i biodra

[Sziq]

Dzień dobry
Zrobiłam sobie wczoraj porządki w szafie na mieszkaniu studenckim
Wywaliłam cały worek ubrań a reszte przejrzałam i nagle mi sie zrobiła cała masa koszulek do noszenia po domu
Te w które sie nie mieszcze wrzuciłam osobno na samą góre szafy, cała półka mi z tego wyszła Nigdy sie tyle nie namierzylam co wczoraj No ale smutno mi, bo nie weszłam w 2 pary spodni, które w czarny piątek kupiłam. Nie ma szans, żebym zapieła. Cyknełam fote i bedą to moje spodnie motywacyjne

Jakoś luźno sie w szafie zrobilo
A w domu pewnie ze 3 półki za małych ciuchów mam

---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

Napisane przez mellitus

U mnie dzień pomiarowy
Waga stoi w miejscu za to po 1 cm mniej z obwodów. W udzie (nad kolanem) 4 cm mniej. U mnie zwiastuje to rozpoczęcie procesu chudnięcia. Zawsze najpierw spadają mi nogi i biodra

A odwody przecież najważniejsze

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

Dzień dobry w poniedziałek

---------- Dopisano o 08:11 ---------- Poprzedni post napisano o 07:37 ----------

Sziq - tabela piekna. Ciekawa jestem jaka będzie na koniec miesiąca. tez chce taka zrobic ale z ogólnym planem na czas wolny.

Ja jakoś nie planuje, codziennie mi spontanicznie wychodzi co ćwicze i na razie wole tak
Na koniec miesiaca mam nadzieje ze dalej bedzie wyglądać dobrze. Mam zamiar co miesiąc taką robić
A na odwrocie mam jeszcze pewne wyzwania, ale o nich napisze troche później

[mellitus]

A poza tym mój TŻ, wziął się za motywację nic mi nie powiedział, ale ustawił na tapecie w kompie moje zdjęcie z chudszych czasów i to takie na jakim widać jakie miałam kiedyś zgrabne nóżki i bioderka kochany TŻ

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------

Napisane przez Sziq

Dzień dobry
No ale smutno mi, bo nie weszłam w 2 pary spodni, które w czarny piątek kupiłam.

Taki problem to nie problem do lata staną się za duże i też będzie smutno, bo będą leżały nieużywane

[Sziq]

Napisane przez mellitus

A poza tym mój TŻ, wziął się za motywację nic mi nie powiedział, ale ustawił na tapecie w kompie moje zdjęcie z chudszych czasów i to takie na jakim widać jakie miałam kiedyś zgrabne nóżki i bioderka kochany TŻ

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------


Taki problem to nie problem do lata staną się za duże i też będzie smutno, bo będą leżały nieużywane

Od roku polowałam na spodnie moro w których bede dobrze wyglądać, w końcu udało mi sie kupić, wiec musze je chociaz troche ponosić

[Andziusiaech]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

A ja bede wredna i napisze Ci ze juz wielokrotnie tak pisalas

Zrob tym razem cos inaczej i zacznij od soboty! 😊. Gwarantuje Ci ze poczujesz satysfakcje.

Ja plany biegowe zmieniam na rozciaganie i rolowanie. Brzuch porządnie daje sie we znaki.

Ha ha. No tak tylko już dawno nie pisałam o tym, że mam lenia bo ćwiczyłam 60 dni z rzędu 6 razy w tygodniu a dopiero teraz miałam urlop tygodniowy od aktywności . I po urlopie się rozleniwiłam....Ja nie mam sobie nic do zarzucenia jeśli chodzi o ćwiczenia. Gorzej z dietą.....

Napisane przez pechowianka

tez bede wredna i powiem ze takie zalozenia z gory sa skazane na porazke. Albo chcesz sie wziac za siebie albo nie . Jesli chcesz dzialaj od razu bo juz jestes (wybacz) doskonale wytrenowana w odkladaniu cwiczen na pozniej i jak sama widzisz nadal w tym tkwisz .
Poza tym zauwazam taka tendencjen(tez to mialam) ze jak czlowiek odpusci to czesto chce od "poniedzialku" nagle wszystko zmienic i wymysla wlasnie 6 treningow w tyg. Powiem Ci tak , jak nie bylas w stanie zmusic sie do 1 w tyg to te 6 zrobisz -przy dobrych wiatrach- tylko przez 1 tydz. Dlaczego ? Bo oprocz zwyklych wymowek i lenistwa mamy tez inne obowiazki . Moim zdaniem 3-4 treningi w tyg i pilnowanie michy dadza efekty a te zalozmy 3 treningi zawsze da sie zrobic .

Ale na mnie naskoczyłyście, poczułam się jak gówniara karcona przez matkę. Tak jakbym przez ostatnie miesiące leżała nic nie robiła i pachniała. Troszkę niesprawiedliwie osądziłyście mnie, że jestem świetnie wytrenowana w odkładaniu ćwiczeń na później.
Poczułam się tak jakbym była na tym wątku dopiero od miesiąca.

Hej

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

A ja walczę od soboty z grypą... noc z soboty na niedzielę nie mogłam zbić gorączki, do tego malutki dalej chory, a ja jestem mega słaba i nie mam siły się nim zajmować mąż w pracy do 14, a później musi odebrać szafki do łazienki od stolarza...

[Sziq]

Zrobiłam nieoficjalne ważenie, bo jade dzisiaj do domu i chcialbym porownac z domowa waga jutro rano.
Ale wiecie co? Od piątku spadło o 0,6kg Czyli od poniedziałku mam spadek 0,9kg. Ładny tygodniowy wynik
No to teraz podwojna motywacje

[Andziusiaech]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;70886806]A ja walczę od soboty z grypą... noc z soboty na niedzielę nie mogłam zbić gorączki, do tego malutki dalej chory, a ja jestem mega słaba i nie mam siły się nim zajmować mąż w pracy do 14, a później musi odebrać szafki do łazienki od stolarza...[/QUOTE]
współczuję, przydałaby Ci sie teraz jakaś dobra duszyczka która pomogłaby Ci przy dziecku. Nie masz kogoś kto by przyjechał?

Kurde u mnie w domu siostrzeniec chorował na wirus bostoński, tak go obsypało i bolało... Takie teraz mutacje są, że głowa mała.

Napisane przez Sziq

Zrobiłam nieoficjalne ważenie, bo jade dzisiaj do domu i chcialbym porownac z domowa waga jutro rano.
Ale wiecie co? Od piątku spadło o 0,6kg Czyli od poniedziałku mam spadek 0,9kg. Ładny tygodniowy wynik
No to teraz podwojna motywacje

Gratulacje, super wynik. Aż chce sie dalej walczyć

[pechowianka]

Witam w poniedzialek. Ja sie narazie nie waze, nie chce sie denerwowac , ale czuje sie zle ze soba , to pewnie przez zblizajaca sie @. Woda jak zwykle zatrzymana i czuje sie jak kula na dwoch krotkich nozkach😄

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[mellitus]

Napisane przez Andziusiaech

Ha ha. No tak tylko już dawno nie pisałam o tym, że mam lenia bo ćwiczyłam 60 dni z rzędu 6 razy w tygodniu a dopiero teraz miałam urlop tygodniowy od aktywności . I po urlopie się rozleniwiłam....Ja nie mam sobie nic do zarzucenia jeśli chodzi o ćwiczenia. Gorzej z dietą.....
Ale na mnie naskoczyłyście, poczułam się jak gówniara karcona przez matkę. Tak jakbym przez ostatnie miesiące leżała nic nie robiła i pachniała. Troszkę niesprawiedliwie osądziłyście mnie, że jestem świetnie wytrenowana w odkładaniu ćwiczeń na później.
Poczułam się tak jakbym była na tym wątku dopiero od miesiąca.

Hej

oj nie gniewaj się Po to tu jesteśmy, żeby się motywować

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;70886806]A ja walczę od soboty z grypą... noc z soboty na niedzielę nie mogłam zbić gorączki, do tego malutki dalej chory, a ja jestem mega słaba i nie mam siły się nim zajmować mąż w pracy do 14, a później musi odebrać szafki do łazienki od stolarza...[/QUOTE]

Grypa to cholerstwo. A jak tu odpoczywać przy chorym maleństwie? Strasznie współczuję

Melduję 30 minut orbiego, ramiona i rozciąganie mel b. Próby z hula hop, nadal droga przez mękę, ale maleńki progress jest.

---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

Napisane przez Sziq

Zrobiłam nieoficjalne ważenie, bo jade dzisiaj do domu i chcialbym porownac z domowa waga jutro rano.
Ale wiecie co? Od piątku spadło o 0,6kg Czyli od poniedziałku mam spadek 0,9kg. Ładny tygodniowy wynik
No to teraz podwojna motywacje

widzę, że tabelka działa idę namalować swoją