Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

[Kancia]

midey ale to większosc dzieci nie cierpi ubierania czapki taki maluszek to jeszcze nie kuma wiele ale jak juz bedzie wiekszy to bedziesz mogła go zagadywac innego sposobu nie znam ale powiem Ci z perspektywy czasu, ze im starsze tym ubieranie jest trudniejsze a przynajmniej u nas

[lwica83]

MIdey Kancia ma racje... moj Dawid jeszcze dwa tygodnie temu uwielbiał jak mu zakładałam czapkę, teraz jest awantura... czyli z wiekiem jednak coraz gorzej
a te jego krzyki to ze zmeczenia i wzdęć... i oczywiscie chimerki.... w koncu babcie swoje zrobily....

[midey]

Napisane przez Kancia

midey ale to większosc dzieci nie cierpi ubierania czapki taki maluszek to jeszcze nie kuma wiele ale jak juz bedzie wiekszy to bedziesz mogła go zagadywac innego sposobu nie znam ale powiem Ci z perspektywy czasu, ze im starsze tym ubieranie jest trudniejsze a przynajmniej u nas

Napisane przez lwica83

MIdey Kancia ma racje... moj Dawid jeszcze dwa tygodnie temu uwielbiał jak mu zakładałam czapkę, teraz jest awantura... czyli z wiekiem jednak coraz gorzej
a te jego krzyki to ze zmeczenia i wzdęć... i oczywiscie chimerki.... w koncu babcie swoje zrobily....

no to mnie pocieszylyscie u nas na razie Dawid lubi sie ubierac nawet Go to cieszy czapka jednak to Jego slaby punkt

[Jupi]

heeeej ale mnie tu dawno nie bylo... najpierw swieta, potem kolejna bieganina... jeszcze nie nadrobilam czytania, ale dzisiaj bede probowac...

bylam dzis na szczepieniu- Hania wazy 5600!! 59cm kanaliki łzowe ma dp przetkania niestety, no i musze sprobowac przejsc na diete bezmleczna, bo ma czerwone policzki
bole brzuszka nam nie przeszly, wiec doktor kazal karmic najczescie co 2,5-3godz, zeby pokarm nie zalegał, bo to moze powodowac bóle. Hania- głodomór potrafila teraz jesc co 1,5h, ale mniejsze ilosci... zastanawiam sie jak ja teraz ustawic na rzadsze karmienia...

poza tym, to u nas ok, siedzimy duzo na zewnatrz no i koniec drzemki, pozdrawiam wszystkie!!

[midey]

Jupi, faktycznie dawno Cie tu nie bylo juz zaczynalysmy sie o Ciebie martwic

dziewczyny po czym poznac ze kanaliki lzowe musza byc przetkane? czy Wasze Maluszki placza juz lzami (tzn plyna im lzy po policzkach)?

[Kasiamaja]

Czesc jupi ))

Maja dzis przespała całą nocke tzn od 23-6 rano ))
Co do czapki to z moja tez horror w ogole niecierpi sie ubierac a zwlaszcza wyjsciowo ,pozatym nie wiem co robic nie da sie z nia na spacery chodzic bo niechce w wozku siedziec potrafi pol godziny płakac ehh ;/

[Kasiamaja]

midey Maja juz płakała łzami jak miała ok 3 tygodnie ale nie wiem po czym poznac te kanaliki :P

[midey]

Kasiamaja wspolczuje spacerow...u nas Dawid jak ma dobry humor to potrafi sie ubrac wyjsciowo i nie marudzi (z ubieraniem ""po domku" nie mamy problemu), jak ma gorszy humor to poplacze przy ubieraniu po czym natychmiast zasypia na spacerach spi hmmm...teraz to mnie zastanowily te kanaliki.....

[Jupi]

u nas objawia sie to tym, ze podczas płaczu ezki zbieraja sie w oczku i splywaja po policzkach, a powinny leciec do noska, ktory powinien robic sie wilgotny w srodku podczas placzu. tak mi to wyjasnil lekarz. dodatkowo u nas co 2-3 dni ropieja lekko oczki, za to tez sa winne kanaliki. najlepiej porozmawiajacie z lekarzami podczas szczepienia.

Kasiamaja- wow, nocka super a jak Twoje piersi? u mnie byloby cieeeezko
Hania tez nie znosi wózka dziwne dziecko... za to uwielbia byc noszona w chuscie. potrafi tak spac nawet 4 godziny

u nas tez jest problem z ubieraniem

na brzuszku Hania lubi lezec na piersiach mamy lub taty, pewnie maluszki polubia ta pozycje jak zaczna mocniej trzymac glowki

[pappaya]

Jupi, nigdy bym nie pomyslala ze lezki powinny leciec do noska. Ivo jak placze to woda zbiera mu sie w oczkach. Nie widzialam jednak splywajacych lez po policzkach. Bede musiala obserwowac. Do tego jakis czas temu ropialo mu oczko. Ta wydzielina wychodzila wtedy jak Ivo plakal i obklejala oczko. Ale normalnie chyba lzy powinny splywac po policzkach moze dopiero od jakiegos wieku?

Co do ubierania, to u nas nie ma problemow. Z czepeczka tez nie.
Wszystko jednak zalezy od humoru Ivunia. Jak jest marudny to przy przewijaniu bedzie bardzo plakal a jak jest szczesliwy to przy kapieli nawet nie pisnie. To drugie rzadko sie jednak zdarza

[Jupi]

Pappaya- ja tez bym nie pomyslala dzisiaj mnie lekarz uswiadomil. ja myslalam, ze powinny leciec po policzkach. tylko Hania caly czas ma problem z tą ropką- wygląda to podobnie jak u Was. tak jak pisałam- najlepiej porozmawiac z lekarzem podczas szczepienia. samo przetkanie kanalików nie jest bolesne, ale wygląda podobno traumatycznie, dlatego się tego strasznie boję

[kociulek]

Hej kobietki!
Ja tylko na moment, bo coś ostatnio brakuje mi czasu
Wczraj na kontroli doktorka powiedziała, że jest ogromna poprawa, bo zmiany osłuchowe są już tylko miejscowe, ale przepisała jeszcze jedną ampułkę leku, czyli jeszcze 2 zastrzyki Poza tym ja nie widzę żadnej różnicy niędzy dzisiaj a piątkiem, bo Karola dalej kaszle i ma katarek Jutro jeszcze raz do kontroli.
A teraz boję się jeszcze o jedno... ja czekałam wczoraj na przyjęcie do lekarza, z gabinetu wyszła kobietka z dwoma synami z OSPĄ

Co do ubierania, to z Karoli typowa baba, można ją przebierać bez przerwy... czapka też ją narazie nie wzrusza
Lwica, a ja jestem w szoku bo albo Ty masz małego olbrzymka, albo moja mała nic nie rośnie ja jeszcze nawet nie odłożyłam ani jednego ubranka z rozmiaru 56, a 68 to jeszcze nawet nie myślę

Jest tak piękna pogoda, że najchętniej przesiedziałabem cały dzień z dzieć mi na dworku, ale nie mogę z Karolcią wychodzić


Pappaya, właśnie dlatego pytałam któregoś razu czy nadal prowadzisz pamiętnik Ivusia. Jest super i w wolnej chwili napewno dokładnie obejrzę

Jupi, a już się o Ciebie martwiłam

Uwaga, można się wystraszyć
http://photos96.nasza-klasa.pl/dev16...0172910190.jpg

[Aka24]

Jupi podejrzewam, że jak odstawisz nabiał to przejdą bóle brzuszka.
Emi dostała skazy białkowej i póki jeszcze jadłam nabiał to były wieczorne płacze. Po odstawieniu jest cisza.

[Kasiamaja]

Własnie wrociłysmy ze spacerku nie było tak zle bo ja wczesniej uspiłam i dopiero pod domem juz sie obudzila i rozpłakała więc spoko,ale pogoda masakra niby ciepło ,ze w samej bluzie wyszłam ale wiało tak ,ze omal mi głowy nie urwało obym z uchem nic nie miała bo majutka ubrałam cieplo chociaz tyle dobrze.

Jupi z piersiami było gorzej tzn z jedna twarda jak skała i troche mleka wyciekło z pod wkładki ,ale majutek w mig cała oproznil i potem do drugiej sie dossał (mała pijawa) i bylo oki


Pozatym zauwazylam u malej wysypke na brzuszku i szyjce taka czerwona i sucha ale posmarowałam kremem takim co lekarz zalecil bo wczesniej tez miala. Myslicie ,ze to moze byc od oliwki bo uzywamy od 3 dni.

ps Dołączyłyśmy niedawno więc chciałam Wam przedstawic moja corcie od początku ))

[inka spinka]

Joasiu dzieki za stronke z poscielami)
Dziewczyny kamien mi z serca spadł.......chyba taki 100 kilowy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Bylismy wczoraj w wawie na kontroli w poradni kardiologicznej i immunologicznej.Przezywał am strasznie bo wystarczy zobaczyc centum zdrowia dziecka i od razu mi sie trauma przypomina....
W poradni immunologicznej zobaczyła wyniki krwi(mielismy co tydzien jemu pobierac tak nam zlecili w szpitalu) a doktor do nas -czego my tu zdrowe dziecko ciagamy,wyniki dobre,nie ma sie czym martwic,wiecej nie musimy chodzic do immunologa!!!!!!!!!!!ufff fffffffffffffffffffffffff
W poradni kardiologicznej natomiast.....po zabiegu serduszko naprawione i wszystko gra!!!! teraz w czerwcu mamy kontrole bo jednak to małe dzieciatko i trzeba teraz czesciej sie widywac ale potem to juz bedziemy chodzic do kardiologa w naszym miescie a jak bedzie potrzeba to wtedy dopiero do wawy..pfuu
JESTEM PRZESZCZESLIWA!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Bartus był bardzo grzeczny w drodze cały czas spał a lekarze to moga z nim wszystko robic...no prawie bo nie spodobało mu sie zagladanie do gardła
Mój synek wazy juz 5600!!!!!!!!-bylismy w szoku
dzis byłam drugi raz na spacerku-tym razem bez mezusia,spał słodko 1,5godz i do domku
Bartek uwielbia kapiele,ubieranie tez mu sprawia przyjemnosc,czapeczka ciut mniej a na brzuszku zasnal tylko raz,denerwuje sie jak lezy zadlugo ale dzwiga glowe i podnosi nogi tak ze wygina sie niesamowicie az sie czasem boje ze sobie krzywde zrobi i go przewracam spowrotem
zdjecia dzieciaczkow słodziutkie !! Maja ma przesliczna sukienusie-cudnie jej w niej!!
Ciocia Inka całuje wszystkie szkraby!!!

[Jupi]

Inka- zadna z nas pewnie do konca nie zrozumie tego, co teraz czujesz, ale jestesmy z TOba
widze, ze 5600g to jakas magiczna waga, wszystkie dzieci waza tyle samo? hihi, niezaleznie od wieku chyba?

Kasiamaja- dzisiaj tez sie dowiedzialam, ze zmiany uczuleniowe moga wlasnie pojawic sie po 3 dniach, wiec mozliwe, ze u Was to ta oliwka.

Kociulku-
z ta ospa moze nie bedzie tak zle, w koncu jak dziecko mniejsze, to lepiej to przechodzi...

sliczne zdjecia!!

[lwica83]

CZeść ... ja dziś cały dzionek prawie poza domkiem... od południa do 17 z Dawidziem byliśmy ciotke odwiedzic kilka bloków dalej a później pojechałam na zakupy... dokupiłam butle i smoczki bo tamte już się zużyły i zakupiłam sobie w realu dwa staniki triumph'a a najlepsze jest to, że są nadal połączone zabezpieczeniem magnetycznym ze zklepu nigdy bym nie wpadła na to, że mi go nie zdjęli przy kasie... a zmiarkowałam się dopiero w domku... ale miałam ubaw z siebie... jutro mąż pojedzie, może mu to zdejmą... mam nadzieję, że nie wezmą go za złodzieja paragon na szczęście zachowałam
Jupi super ze jesteś, to mnie z tymi kanalikami załamałaś... bo mojemu synkowi łezki lecą po policzkach do tego jak przyznałam kuzynce, że Dawidek się poci (tzn. przy karmieniu ma mokrą główkę) to powiedziała, że mam mu podawać min 2 krople wit. D3 i powiedzieć o tym lekarzowi przy wizycie, bo będzie miał pewnie wykonane badanie krwi (wymieniła nazwę, ale nie mam głowy do tych medycznych sformułowań), bo niestety może to być związane z zagrożeniem krzywicą ale może te kropelki same pomogą...
a ja znowu teraz ponarzekam... antybiotyk się skończył... a guzek jak był tak jest... ciut mniejszy... ale jednak albo czeka mnie kolejny, albo już nie wiem co normalnie nawet bluźnierstw mi brakuje na tego mojego cycka
Kasiamaja pilnuj teraz gdy Maja przesypia nocki piersi proszę...

Kociulek, Dawid waży tylko 4500, ale jest dość długi, a prawda jest taka, że rozmiar rozmiarowi nie równy... ale zastanawia mnie jedno... podczas mierzenia wyszło, że ma tylko 55cm ale w 56 żadne (pomijając te spodenki z tesco) mi się nie mieści nawet kombinezon już jest taki na styk... i muszę rozglądać się za jakąś kurteczką (bo mam kilka par ciepłych polarowych spodenek na niego a w sumie to już coraz cieplej się robi i chyba nie ma sensu kupować kolejnego... normalnie jestem trochę tym przerażona... ale jestem pocieszana przez kuzynkę, że później będzie rósł przez chwilę wolniej, a później jeszcze szybciej)

aj zapomniałam dodać, że od wczoraj nie poznaję swojego dziecka... tak dużo śpi

[lwica83]

Katesiu i inne doświadczone Mamusie ja mam pytanie może głupie, ale nie bardzo wiem jak się zabrać za wprowadzanie tego jabłuszka... i innych dań np jarzynówki... bo jak jabłuszko, to najpierw kilka kropelek soczku... i tak codziennie czy co któryś dzień?? i nurtuje mnie to jak takiemu malcowi podać tą zupke skoro nie siedzi... jak to czytam to sama siebie uważam za mało inteligentną... ale nie chciałabym zrazić Dawida do nowości, przez swoją niewiedzę...

[midey]

Napisane przez Kasiamaja

ps Dołączyłyśmy niedawno więc chciałam Wam przedstawic moja corcie od początku ))

super pomysl Majutka szybciutko rosnie

mam nadzieje ze nic Cie nie dopadnie przez te wichure

Inka bardzo sie ciesze ze z Bartusiem wszystko jest dobrze moze to dziwne ale mi tez kamien spadl z serca jakby nie bylo w pewnym stopniu Bartus jest mi bliski- w koncu znamy sie juz troszke i jaki duzy chlopak juz z niego

Kociulku najwazniejsze ze jest poprawa z oskrzelami to bardzo dobre wiesci a ospa? moze nie bedzie tak zle jak pisze Jupi? nie uwazacie ze pomimo podzialu przychodni na "dzieci zdrowe" i "chore" powinno byc jeszcze cos takiego jak "z podejrzeniem chorob zakaznych"? inaczej idac z dzieckiem ze zwyklym katarem mozna nabawic sie np ospy....

Kociulku dlaczego mowisz ze mozna sie przestraszyc? ja uwazam ze zdjecie jest jak najbardziej w poradku nie bede pisac na Twoj temat bo i tak nie uwierzysz ze ladnie wygladasz napisze za to o Adrianku i Karolince sliczna parka

Kociulku przypomnialas mi pewna rzecz o ktora juz dawno mialam spytac Pappaya chcialam sie dostac ktoregos razu na strone ze zdjeciami Ivusia- te ktora tu wklejalas- i nie znalazlo mi jej.....co sie z nia stalo?

Lwica nie wiem co napisac na temat piersi myslalam ze to wszystko pomoze i bedzie lepiej....pozostaje trzymac kciuki za dalsza owocna kuracje no i zeby to nie okazala sie krzywica.....

u nas Dawidkowi poca sie lapki- a jak u Was dziewczyny?

nasz Dawidek tez jest dosc dlugi- zwlaszcza ma dlugie nogi czasem smiesznie to wyglada bo chcac dopasowac do niego pajacyka musze kierowac sie nozkami i okazuje sie ze o wiele za duzy pajacyk jest dobry poza tym Dawid jest dosc szczuply wiec na szerokosc wszystkie ubranka sa duze

Super ze pytasz o to jabluszko ja w sumie tez nie wiem jak....zamierzalam zetrzec jabluszko na drobnej tarce i dac Malemu lyzeczka wiem ze ten sposob podawania zaakceptuje bo ladnie lyka witaminke

z nowosci u nas: bylam u ginekologa i jako antykoncepcje zalecil mi zastrzyk- podobno bardzo skuteczny no nic zaufalam lekarzowi powierzajac mu Malenstwo wiec tym razem tez zaufam

kupilismy tez Dawidkowi mate dzis juz troszke lezal i nawet go zainteresowala juz w sklepie wiedzilam ze jest super ale teraz stwierdzam ze super to za malo powiedziane sama chetnie bym sie pobawila

teraz to sie zastanawiam z tymi kanalikami...Dawidkowi nie splywaja lzy tylko gromadza sie w kacikach.....myslicie ze to cos powaznego?

acha i jeszcze jedno- odkrylismy z Ocrushkiem ze Dawid CHRAPIE!

[pappaya]

Pappaya, właśnie dlatego pytałam któregoś razu czy nadal prowadzisz pamiętnik Ivusia. Jest super i w wolnej chwili napewno dokładnie obejrzę

Dziekuje

Kociulku zdjecie swietne Slicznie wygladasz otoczona dziecmi

Kasia, Twoje zdjecie tez bardzo pomyslowe

Inka, super ze juz z Bartuniem wszystko w porzadku

Lwica,Biedulko,trzymam kciuki aby Twoja piers w koncu wyzdrowiala.
Dziwie sie ze ten stanik ktory kupowalas nie spowodowal ze bramka zaczela piszczec Ja kiedys mialam taka sytuacje ze poszlam do sklepu ubrana w cos co kupilam jakis czas temu w tym samym sklepie i po odchodzeniu od kasy bramka zaczela piszczec (na ubraniu nie bylo nic co by moglo uaktywnic ten wykrywacz). Potraktowali mnie okropnie - jak jakas wielka kryminalistke!



Midey, ciesze sie ze pytasz ze stronka nic sie nie stalo. Jezeli chcesz obejrzec galerie to wejdz w link w podpisie i po prawej stronie beda wyswietlane zdjecia. Jak kilkniesz na nie to otworzy sie strona galerii.

Edit: w pamietniku cos zdjecia sie nie chca wyswietlac. Wklejam link bezposrednio do galerii.

[midey]

Pappaya, nie wytrzymlam i od razu wszystko obejrzalam

dobrze ze Maly spi to nie mial mi kto poprzeszkadzc zdjecia sliczne

zaluje ze ja nie cierpie jak mi sie robi fotki chyba musze nad soba popracowac

ubieramy chlopakow tak samo zauwazylam ze Ivo ma dwa identyczne pajacyki i kaftanik jak Dawid

[Aka24]

Midey kiedyś w programie "Mamo to ja" był reportaż o antykoncepcji w zastrzykach. Gin polecał je osobom, które szybko nie planują dzieci. W wielu przypadkach kobiety miały póżniej problemy z zajściem w ciążę. Słyszano o przypadkach, że taki problem trwał nawet do roku czasu.

[midey]

Napisane przez Aka24

Midey kiedyś w programie "Mamo to ja" był reportaż o antykoncepcji w zastrzykach. Gin polecał je osobom, które szybko nie planują dzieci. W wielu przypadkach kobiety miały póżniej problemy z zajściem w ciążę. Słyszano o przypadkach, że taki problem trwał nawet do roku czasu.

hmm....no nic juz po ptokach w obecnej sytuacji raczej trudno byloby nam sie swiadomie zdecydowac na kolejne dziecko- dopoki nie zrobimy generalnego remontu domu na dzialce (co wymaga niestety duzo pieniedzy) jestesmy skazani na mieszkanie z rodzicami i siostra...z dwojka Brzdacow byloby ciezko

[Kasiamaja]

Witajcie ,ale sobie dzis pospałysmy jak nigdy od 23.30 do 7 rano a potemm od 8.30 do 11.20 jestem wyspana!!! wreszcie:jupi : zwlaszcza ze w tamten weekend zdazylo mi sie spac 2 h;/
A pozatym wczoraj dostalysmy rodzinne i zaszalalam i kupilam Mai takie pieluchy pampers z ulica sezamkowa active fit czy jakos tak ,a pozniej jak je zobaczylam to klełam na siebie ,ze cienkie a tu o dziwo wytrzymaly cała noc i byly suche rano serio przykladalam husteczke hig zeby sprawdzic:p i pupka sie poprawila bo byla lekko zaczerwieniona ,a jakie wy pieluchy polecacie?? i ta wysypka;/ czerwone krostki ma tez na udkach;/ chyba znow polozna wezwiemy.

Kasiamaja pilnuj teraz gdy Maja przesypia nocki piersi proszę...

Wiem Wiem kochana ,przed senm cale Maja oproznia i po przebudzeniu tez co prawda rano byly bolesne i twarde ale skoro po wypiciu sa oki to chyba moge tak robic czy musze wstawac w nocy i mala budzic do jedzenia ??

midey,papaya dzieki :AD Fajnie tak ppatrzyc jak nasz bobas rosnie )) to sie wydaje takie dziwne ,że tak sie dziecko zmienia zwlaszcza ,że widzimy je codziennie i dla nas jest takie samo.

[lwica83]

Kasia... nie koniecznie budzić Maję na jedzenie, ale ociągnąć coś w środku nocy tak, żeby nie bolały nad ranem... ale tylko odrobinke... pewnie cycusiowe mamy bardziej doświadczone lepiej poradzą, ale takie jest moje zdanie...

[midey]

Kasiamaja zazdroszcze!!!!!!ciekawe kiedy my przespimy cala nocke

jesli chodzi o pieluchy...trudno powiedziec...my uzywamy pampersow choc potrafia zmoczyc chusteczke po kilku godzinach snu...

a w temacie pieluch jakie rozmiary nosza Wasze Malenstwa? my chyba wskoczymy juz w 3

[lwica83]

MIdey my wykorzystamy zapas 2, który nam się utworzył po odwiedzinkach rodzinki i też wskakujemy w 3... ale to jeszcze chyba z jakieś półtora tygodnia albo i dwa

[Jupi]

Lwica- nie chcialam wprowadzac tu zadnego popłochu z tymi kanalikami. jak juz wczesniej napisalam- kazde dziecko musi sprawdzac Wasz lekarz, wczesniej nie ma sie co martwic.
zycze zdrowka!
ja nie zakladam Hani w ogole kombinezonu, mam tylko taki grubszy polarek, ktory Hania nosila tylko na pierwszych spacerach. teraz ubieram ja w pajacyka i owijam ciepłym kocykiem. i tak sie zwykle poci...
i Hania tez ma juz rozmiar 62, w porywach 68.

nie doczytalam wszystkiego, ale czemu juz chcecie wprowadzac jabluszka? przede wszystkim polecam jednak dawac te ze słoiczków, na pewno sa porzadnie przebadane, a ze sklepu to nie wiadomo nigdy czy nie byly pryskane. chyba, ze same hodujecie
dziecko mozna polozyc w lezaczku w pozycji pollezacej i mozna karmic

Midey- juz pisalam tu wczesniej o tych zastrzykach, tez chce je brac, tylko boje sie skutkow ubocznych pisz czy dobrze sie czujesz i czy nie przybralas na wadze od nich.
Hani tez sie poca rączki

czy na diecie bezmlecznej moge zjesc naalesniki?

[Jupi]

Kasiamaja- jak bym mogla, to pewnie tez bym spala cala noc a jak rano cale mleczko jest wypite i reguluje Ci sie w dzien, to chyba jest ok.

my juz nosimy pampersy 3 1 i 2 byly po jednym opakowaniu.

[lwica83]

Jupi... Dawid jest na sztucznym jednak witaminki to witaminki, ja uśmiechnę się do dziadka... może mu jeszcze trochę zimowych jabłuszek zostało w piwnicy a jak nie to mam zrobione słoiki z przeprażonymi papierówkami od dziadka z sadu z niewielką ilością cukru (jako konserwantu) dobra wracam do prasowanie mimo, że strasznie mi się nie chce...
a co do tych naleśników to nie wiem...