Róże, rozświetlacze

[Reese]

Napisane przez noseknosek

Ja też mam Chanel i Bourjois..
Zgadzam się z Reese Bourjois są świetne, nie można im wiele zarzucić, bo trwałość i kolory mają cudne. Ale twarde są niemiłosiernie
Jednak porównując je do Chanela to... no u mnie są Bourjois mimo wszystko niżej.
Mówię tu szczególnie o Irreelle Chanel (Tea Rose). To jest cudowny róż z właściwościami rozświetlacza, upiększacza i wygładzacza. Nigdy nie miałam tak zdrowo wyglądających, naturalnych i promiennych policzków. No serio. Jestem w nim zakochana Bourjois przy nim to... po prostu róż . Co nie zmienia faktu, że Bourjois używam i zamierzam nadal, bo są fajne i mają ładne kolory.
Tu się zgodzę
Mam jeszcze Chanel Joues Contrase (Narcisse) ale muszę z nim dłużej pobyć żeby opisać. W porównaniu z Bourjois na pewno jest strasznie pudrowy, miękki i pyli się okropnie. Pewnie będzie niewydajny

Reese, a jakie masz kolory Bourjois?

mam nr 16 rose coup de poudre i 36 pechee vitaminee. Wczoraj jeszzce kliknęłam 35 lune d'or

Napisane przez Ajsun

Szukam czegos w chlodnym ale bardzo rozswietlajacym odcieniu lekkiego brazu moze brzoskwini. Na lato. Bo mam duzo rozwych rozy.

hmm...brzoskwiniowy jest Chanel orchid rose, Dior passion fruit no i ten Burżuj lune d'or
Lekko brązowy Dior sunkissed cinnamon

[YenneferD]

Reese, a możesz pokazać fotę tego Pechee vitaminee? Poważnie rozważam jego zakup

Ajsun, wstawiałam gdzieś tutaj linka do makijażu z użyciem Lune D'Or. Zajrzyj też na watek burżujkowy, tam sporo dyskutowałyśmy o tym kolorze

[Mary_Q]

YenneferD a te dwa w wiekszych okragly pudeleczkach to maybelline w musie prawda?
a jakie kolory?a to mniejsze okragle pudeleczko pod nimi?
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...postid=6990311

[YenneferD]

Napisane przez Mary_Q

YenneferD a te dwa w wiekszych okragly pudeleczkach to maybelline w musie prawda?
a jakie kolory?a to mniejsze okragle pudeleczko pod nimi?
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...postid=6990311

Tak, musy Maybelline Kolorki o ile dobrze pamiętam to Porcelain i Champaigne. A to pod spodem to róz w musie Oriflame

[Reese]

Napisane przez YenneferD

Reese, a możesz pokazać fotę tego Pechee vitaminee? Poważnie rozważam jego zakup

Ajsun, wstawiałam gdzieś tutaj linka do makijażu z użyciem Lune D'Or. Zajrzyj też na watek burżujkowy, tam sporo dyskutowałyśmy o tym kolorze

Gdzieś go w tym watku już wstawiałam. Zaraz poszukam

[Ajsun]

Napisane przez Reese

Wczoraj jeszzce kliknęłam 35 lune d'or

hmm...brzoskwiniowy jest Chanel orchid rose, Dior passion fruit no i ten Burżuj lune d'or
Lekko brązowy Dior sunkissed cinnamon

Dzieki

Napisane przez YenneferD

Ajsun, wstawiałam gdzieś tutaj linka do makijażu z użyciem Lune D'Or. Zajrzyj też na watek burżujkowy, tam sporo dyskutowałyśmy o tym kolorze

Dzieki, juz widzialam to zdjecie i on jest tam jak dla mnie malo widoczny, czyli wnioskuje, ze daje taki subtelny efekt. Troche sie boje, ze bedzie za cieply dla mnie no ale chyba klikne. Zobacze.

[Aneta???]

Napisane przez noseknosek

Mam jeszcze Chanel Joues Contrase (Narcisse) ale muszę z nim dłużej pobyć żeby opisać. W porównaniu z Bourjois na pewno jest strasznie pudrowy, miękki i pyli się okropnie. Pewnie będzie niewydajny

Mój róż,gdy był nowy też się bardzo pylił,ale tylko na samym początku.Teraz nic,jest twardy i zbity,ale w porównaniu z Bourjois,z łatwością nabiera się go na pędzel i nie widać ubytku,tak więc należy do tych najwydajniejszych.

Ja też bardzo lubiłam róże Bourjois,ale wszystkie wysłałam w świat ze względu na ich twardość,bardzo ciężko mi było nabrać go na pędzel.Chociaż nie powiem,kuszą mnie inne kolory,ale jak na razie skutecznie się powstrzymuję.

[YenneferD]

Napisane przez Reese

Gdzieś go w tym watku już wstawiałam. Zaraz poszukam

O, czyżbym przegapiła Zaraz też poszukam

EDIT: Już znalazłam Bardzo ładnie się prezentuje

[Reese]

Napisane przez YenneferD

O, czyżbym przegapiła Zaraz też poszukam

EDIT: Już znalazłam Bardzo ładnie się prezentuje

jest bardzo fajny, złocista, ciepła brzoskwinia

[noseknosek]

Napisane przez Aneta???

Mój róż,gdy był nowy też się bardzo pylił,ale tylko na samym początku.Teraz nic,jest twardy i zbity,ale w porównaniu z Bourjois,z łatwością nabiera się go na pędzel i nie widać ubytku,tak więc należy do tych najwydajniejszych.

No to mnie pocieszyłaś

Napisane przez Reese

jest bardzo fajny, złocista, ciepła brzoskwinia

mam na niego ochotę i na Lune D'or też
A ten Pechee Vitaminee nie jest bardzo pstrokaty na twarzy?

[Reese]

Napisane przez noseknosek

No to mnie pocieszyłaś



mam na niego ochotę i na Lune D'or też
A ten Pechee Vitaminee nie jest bardzo pstrokaty na twarzy?

na pewno jest ciemniejszy od Lune d'or Ja go uzywam jak się troszkę opalę, ewentualnie delikatnie teraz jak jestem blada.

[AsikS]

Napisane przez Reese

na pewno jest ciemniejszy od Lune d'or Ja go uzywam jak się troszkę opalę, ewentualnie delikatnie teraz jak jestem blada.

To muszę się mu przyjrzeć bliżej.

[majade]

A czy ktoś już nabył lub widział nową "17" burzuja ROSE FOUGUE?
Przezentuje się tak jak lubię - chłodno i barbiowato ale coś nie mogę dojśc do rzeczywistego koloru i nadrobinkowania

fotki z ebaya i all

[noseknosek]

Napisane przez Reese

na pewno jest ciemniejszy od Lune d'or Ja go uzywam jak się troszkę opalę, ewentualnie delikatnie teraz jak jestem blada.

Napisane przez AsikS

To muszę się mu przyjrzeć bliżej.

Swego czasu marzyłam o takiej czystej pomarańczy
Reese byłabym wdzięczna za jakieś foto porównawcze kiedy Lune D'or doleci

majade, wygląda na bezdrobinkową, matową. Ja mam 54, która jest zupełnie bez drobinek, a przy 17 wygląda jakby miała. A kolor faktycznie - cukiereczek

[Reese]

Napisane przez noseknosek

Swego czasu marzyłam o takiej czystej pomarańczy
Reese byłabym wdzięczna za jakieś foto porównawcze kiedy Lune D'or doleci

majade, wygląda na bezdrobinkową, matową. Ja mam 54, która jest zupełnie bez drobinek, a przy 17 wygląda jakby miała. A kolor faktycznie - cukiereczek

zrobie fotę jak tylko doleci

[dimiti]

Napisane przez majade

A czy ktoś już nabył lub widział nową "17" burzuja ROSE FOUGUE?
Przezentuje się tak jak lubię - chłodno i barbiowato ale coś nie mogę dojśc do rzeczywistego koloru i nadrobinkowania

fotki z ebaya i all

mi sie ta 17 tez podoba ale wlasnie nie wiem ja wyglada w rzeczywistosci

[majade]

Napisane przez dimiti

mi sie ta 17 tez podoba ale wlasnie nie wiem ja wyglada w rzeczywistosci

Prawdopodobnie 17 nie ma drobinek ale cóż to za kolor- sama nie wiem. Mam 34 (ze zdjęcia) i ona na zywo wydaje mi się dość ostrym, żywym, plastikowym kolorem a w zestawieniu z 17 wygląda dość szarawo
Boje się ze 17 będzie jednak zbty jadowita no nic, musze zorganizować wycieczkę i poszukiwania testera

[dimiti]

Napisane przez majade

Prawdopodobnie 17 nie ma drobinek ale cóż to za kolor- sama nie wiem. Mam 34 (ze zdjęcia) i ona na zywo wydaje mi się dość ostrym, żywym, plastikowym kolorem a w zestawieniu z 17 wygląda dość szarawo
Boje się ze 17 będzie jednak zbty jadowita no nic, musze zorganizować wycieczkę i poszukiwania testera

no u mnie z bourjoisem ciezko w sklepach roze mi sie podobaja ale wlasnie boje sie ze kupie jakis a jak przyjdzie to kolorek okaze sie zupelnie inny! i wtedy bd waleeek

[joasiak1]

Napisane przez Aneta???

Mój róż,gdy był nowy też się bardzo pylił,ale tylko na samym początku.Teraz nic,jest twardy i zbity,ale w porównaniu z Bourjois,z łatwością nabiera się go na pędzel i nie widać ubytku,tak więc należy do tych najwydajniejszych.
.

Z moim Narcisse było identycznie - aż się wkurzyłam, że taki miękki i będzie go szybko ubywać, ale to była tylko wierzchnia warstwa

[nommad]

Napisane przez gosik.s

Np. rozświetlacz Estee Lauder Platinum Illuminator.

Bez urazy, ale nie bardzo rozumiem to zastrzeżenie: "tylko z wyższej półki"... Brzmi trochę, hmm... mało poważnie.
Lektura KWC dowodzi, że na wyższej (a nawet najwyższej) półce też czasem leżą buble, i odwrotnie - jest sporo kosmetyków nisko- i średniopółkowych, które dają naprawdę wspaniałe rezultaty.
A przecież chyba najbardziej liczy się ostateczny efekt, prawda?

PS. Witaj na Wizażu

Fakt..masz racje..zgadzam się z twoimi słowami..Tamten tekst pisany był spoooontanicznie..i pod wpływem wrażen..jakie zrobiły na mnie wasze cudeńka..Bardzo chciałam mieć absolutnie najlepszy..Teraz mi głupio..Względem was..sorry!!..Dziękuje za pomoc!!..i powitanie Bardzo się cieszę że jestem jedną z was..Upsss..wejscie miałam nie najlepsze:P:P..Obiecuje poprawę

[evitka21]

nommad, witamy serdecznie. Miłego wizażowania z nami

[moren]

Napisane przez majade

Prawdopodobnie 17 nie ma drobinek ale cóż to za kolor- sama nie wiem. Mam 34 (ze zdjęcia) i ona na zywo wydaje mi się dość ostrym, żywym, plastikowym kolorem a w zestawieniu z 17 wygląda dość szarawo
Boje się ze 17 będzie jednak zbty jadowita no nic, musze zorganizować wycieczkę i poszukiwania testera

Mi sie wlasnie podobaja te na kolorki:34 i 17.Porownuje je na wielu zdjeciach,ktore sprzedajacy umieszczali na allegro i niestety kazdy na innym zdjeciu wyglada inaczej Porownuje je zatem do tych,ktore posiadam,zeby okreslic,czy zdjecie przyciemnia,rozjasnia,czy moze wyostrza kolorki Faktycznie,ta 17 wyglada na ostra zarowe Jest w moich burzujkowych must have i ciagle mysle o zakupie tych rozy,ale na razie kiepsko u mnie z pieniazkami Ale i tak w koncu beda moje

[Serenite_]

Hosenko, z tym Twoim różem 35 to jakaś pomyłka
35 jest rzeczywiscie brzoskwiniowy i ciepły, a nie chłodno-różowy, a ten z Twojego zdjęcia znacznie różni się kolorem i pudełeczka i samego różu od 35-ki którą ja mam
Już myślałam, że mogłaś pomylić pudełeczka, kupując, ale na Twoim jest wyraźnie napisane 35 Lune D'or! Nie rozumiem... To zupełnie inny róż niż mój-a mój jest identyczny, jak na zdjęciach wklejanych wyżej przez dziewczyny (zdjęcia dobrze oddają kolor), A ja kupowałam w Bootsie.
A moja opinia na temat Lune D'or- bardzo delikatny-ja używam go jako wykończenie innego różu, bo solo nie widać go za bardzo (mam średnią karnację). Ale jest przesliczny Pięknie rozświetla.

[Hosenka*]

Napisane przez Serenite_

Hosenko, z tym Twoim różem 35 to jakaś pomyłka
35 jest rzeczywiscie brzoskwiniowy i ciepły, a nie chłodno-różowy, a ten z Twojego zdjęcia znacznie różni się kolorem i pudełeczka i samego różu od 35-ki którą ja mam
Już myślałam, że mogłaś pomylić pudełeczka, kupując, ale na Twoim jest wyraźnie napisane 35 Lune D'or! Nie rozumiem... To zupełnie inny róż niż mój-a mój jest identyczny, jak na zdjęciach wklejanych wyżej przez dziewczyny (zdjęcia dobrze oddają kolor), A ja kupowałam w Bootsie.
A moja opinia na temat Lune D'or- bardzo delikatny-ja używam go jako wykończenie innego różu, bo solo nie widać go za bardzo (mam średnią karnację). Ale jest przesliczny Pięknie rozświetla.

Kupiłam go w Superdrug w Anglii więc raczej podróba to nie jest

Jest chłodno jasnoróżowy z różowo-złotymi drobinkami. Bardzo mi się podoba

Na zdjęciu wklejonym przeze mnie kolor jest bardzo dobrze oddany

Gdyby rzeczywiście był ciepły brzoskwiniowy to by nie znalazł się w moim zbiorze - nie lubei takich kolorów

[basiao84]

Widać Hosenko jakiś dziwny egzemplarz Ci się trafił, z odmiennej kolorystycznie partii produkcji, skoro wszystkie inne dziewczyny widzą w nim nutkę brzoskwini, a Ty wręcz przeciwnie
Ważne, że Ci się podoba i pasuje

Posiadam róż nr 33, kolor piękny, tylko niemiłosiernie twardy jest. Wolę miększe róże. Chociaż kolor nr 95 kusi, i to bardzo!

[dimiti]

Napisane przez basiao84

Widać Hosenko jakiś dziwny egzemplarz Ci się trafił, z odmiennej kolorystycznie partii produkcji, skoro wszystkie inne dziewczyny widzą w nim nutkę brzoskwini, a Ty wręcz przeciwnie
Ważne, że Ci się podoba i pasuje

Posiadam róż nr 33, kolor piękny, tylko niemiłosiernie twardy jest. Wolę miększe róże. Chociaż kolor nr 95 kusi, i to bardzo!

mnie wogole kusi polowa tych rozy tylko nie mam jak spr w rzeczywistosci ich kolorkow no i wlasnie dosc duzo osob narzeka ze sa twarde czyli chyba wiaza sie z tym male problemy z nakladaniem go tak ? bo ja tam sie malo znam

[Laurany]

Napisane przez gosik.s

Np. rozświetlacz Estee Lauder Platinum Illuminator.

Bez urazy, ale nie bardzo rozumiem to zastrzeżenie: "tylko z wyższej półki"... Brzmi trochę, hmm... mało poważnie.
Lektura KWC dowodzi, że na wyższej (a nawet najwyższej) półce też czasem leżą buble, i odwrotnie - jest sporo kosmetyków nisko- i średniopółkowych, które dają naprawdę wspaniałe rezultaty.
A przecież chyba najbardziej liczy się ostateczny efekt, prawda?

PS. Witaj na Wizażu

mały offtop, wiesz co, jeśli chodzi o róże to tez powtórzyłabym zastrzeżenie 'tylko z wyższej połki" - taką mam cerę że wszystkie kosmetyki typu róże, brązery, różobrązery, rozświetlacze, różopodobne, czekoladopodone itd z niższej i średniej półki, ba, nawet parę z wyższej fundują mi wysyp megagigantów na policzkach, które są bardziej widoczne z kosmosu niż mur chiński
dziękuję za uwagę

a do autorki pytania: spróbuj najpierw położyć najpier brązer na policzki a dopiero na to ten kwiatekk z nowej kolekcji Diora

[Reese]

wklejam obiecane foty burżuja 36 peche vitaminee i 35 lune d'or

[agabil1]

Napisane przez Reese

wklejam obiecane foty burżuja 36 peche vitaminee i 35 lune d'or

piękności kusicie tymi Burżujkami

[basiao84]

Napisane przez Reese

wklejam obiecane foty burżuja 36 peche vitaminee i 35 lune d'or

Oj cudny ten lune d'or!