skończyłam studia i jestem bezrobotna - Strona 6 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Praca i biznes

Notka

Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-03-26, 12:29   #151
madzia.a
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 198
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
Chca podpisac umowe, czy chca, abys juz pojawila sie w pracy?
Wczoraj dzwoniono do mnie, poinformowano mnie, że dostałam ta prace i powiedziano mi, żebym przyszła jutro z wszystkimi dokumentami. Godzine tego spotkania maja mi przesłac na e-maila. Stąd wnioskuje, ze chcą podpisac ze mna umowe.

Własnie dzwoniono do mnie z banku śląskie, mam w poniedziałek przyjść na rozmowe. Ale mam wzięcie

Edytowane przez madzia.a
Czas edycji: 2008-03-26 o 14:23
madzia.a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-29, 07:05   #152
madzia.a
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 198
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna

Jeszcze nie mam odpowiedzi z firmy, gdzie praca najbardziej by mi odpowiadała (stanowisko sp. ds. sdministracyjno- biurowych, wynagrodzenie 900 zł) Dowiedziałam się tylko, że wypadłam najlepiej ze wszystkich kandydatek, jednak mam z nich najwyższe wykształcenie, co działa na moją niekorzyść, ponieważ obawiają się, że ja za te pieniądze długo tam nie popracuje, a oni potrzebują pracownika na stałe
Jest mi przykro, że moje wykształcenie działa na moją niekorzyść.

Za to w innej firmie, w momencie, kiedy chciałam zrezygnować z oferty, pracodawca wręcz błagał mnie abym, przyjęłą ta prace, bo skończyłam jedną z najlepszych uczelni w Polsce i z tego co zauważył na rozmowie kwalifikacyjnej, jestem bardzo inteligentną i bystrą osobą. Mam jednak spore obawy do tej pracy, pracodawca ma bardzo duże wymagania w stosunku do mnie na temat znajomości zasad księgowości, a ja nigdy jeszcze nie pracowałam na takim stanowisku i nie mam doświadczenia. A wiem, ze na tym stanowisku pracowały już ksiegowe z kilkuletnim doswiadczeniem i zostały zwolnione po 3 miesiącach. Dlatego obawiam się, ze moge nie utrzymac się na tym stanowisku.

Podjęłam również decyzje, że z innej pracy, gdzie również wypadłam najlepiej ze wszystkich kandydatów- a było ich sporo i w pn mam podpisac umowe (praca- na której mi również zależało) rezygnuje, z powodu bardzo kiepskiego dojazdu. W poniedziałek będe tam dzwonić.
Bardzo liczę na tą pierwszą prace- tam gdzie okazałam się za dobra.
madzia.a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-29, 08:15   #153
sylwia.gda
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Scandi
Wiadomości: 2 472
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna

Cytat:
Napisane przez madzia.a Pokaż wiadomość
A więc byłam dzisiaj na rozmowie kwalifikacyjnej w dużej firmie która zajmuje się windykacją. Naprawde bardzo mi się tam podobało i chciałabym tam pracować Stanowisko- specjalista ds. administracyjno- biurowych. Płaca nie zawysoka bo 900 zł netto, ale za to niedaleko mojego miejsca zamieszkania (12 minut autobusem plus 15 minut piechotą) W piatek będe miała odpowiedź!
Dziewczyny ja tam chce pracować!!!!!!!!!!!!

Wspominałam wam wczesniej, ze dostałam prace na której mi również zależało, niestety duży problem stanowi dla mnie dojazd , firma znajdeuje się w innym mieście, dodatkowo, w pobliżu 2 km nie ma żadnego przystanka autobusowego Jutro chcą ze mna podpisać umowe. Nie wiem za bardzo co robić, wolałabym pracowac, tam gdzie dzisiaj miałam rozmowe
Madzia.a, mam pytanie. Czy podczas rozmowy oni sami narzucają Ci stawkę, czy pytają o Twoje oczekiwania finansowe? Czy jest możliwość negocjacji?
Ja ostatnio miałam kilkanaście rozmów o pracę i nikt nie narzucił mi stawki, tylko zawsze pada pytanie o oczekiwania finansowe. Też mam wyższe, wydz. prawa i adm., czteroletni staż pracy.
sylwia.gda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-29, 08:18   #154
kotajka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 29
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna

No z tymi stawkami na rozmowach jest różnie.
Niby padają teksty że proszę podac pani oczekiwania to nei jest zobowiązujące.. a potem jakoś dziwnie sie patrzą jak sie mówi ze sie ma doświadczenie studia wyższe no i znasz 2 jeżzki wiec uważasz że stawka w widełkach x byłaby odpowiednia...
kotajka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-29, 08:18   #155
madzia.a
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 198
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna

Cytat:
Napisane przez sylwia.gda Pokaż wiadomość
Madzia.a, mam pytanie. Czy podczas rozmowy oni sami narzucają Ci stawkę, czy pytają o Twoje oczekiwania finansowe? Czy jest możliwość negocjacji?
Ja ostatnio miałam kilkanaście rozmów o pracę i nikt nie narzucił mi stawki, tylko zawsze pada pytanie o oczekiwania finansowe. Też mam wyższe, wydz. prawa i adm., czteroletni staż pracy.
Zazwyczaj się pytają! Tam gdzie zależy mi na pracy, a nie mam jeszcze odpowiedzi, powiedziałam że zadowoliłoby mnie 1200 zł, ale oni sprowadzili mnie na ziemie i powiedzieli, że mogą zaoferować jedynie 900 zł

W firmie, gdzie mam pracować na stanowisku księgowej, sama zaproponowałam 1000 zł. Wydaje mi się, że jak na osobe, bez doświadczenia, która ma pracować na stanowisku księgowej, 1000 zł na początek jest w miare ok. Myślicie że to za mało?
madzia.a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-29, 09:49   #156
sylwia.gda
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Scandi
Wiadomości: 2 472
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna

Madzia, wiem że może to być trudne, ale warto w takiej sytuacji dodać swoją sugestię typu :dobrze, dziękuję, zgadzam się na 900 zl, ale za 3 miesiące, gdy się sprawdzę i będą chcieli Państwo ze mną dalej wspolpracować, chcialabym wrocic do rozmowy o wynagrodzeniu.

Nawet jeśli nie powiedziałaś tego teraz przy rozmowie, za 3 miesiące i tak mozesz iść, jeśli będziesz czula że dobrze pracujesz i powiedzieć, że prosisz o podwyżkę albo o realną datę, kiedy ją dostaniesz.
W miedzyczasie zawsze mozesz szukac innej pracy-w kolejnej pracy na podobnym stanowisku-juz z niejakim dośw- -np asystent/pomocnik glownej księgowej w jakiejs firmie-spokojnie powinnaś dostać 1500 zl netto. Moje 2 kolezanki swiezo po studiach najpierw zatrudnily się na pol roku jako ogolno-biiurowe pomocnice, potem zmienily pracę i są asystentkami księgowej, jedna ma 1500 zl na rękę, drug 1800 na rękę. dodam że nie są to wielkie znane i prestiżowe firmy, tylko te średniej wielkości.
Powodzenia, trzeba walczyć o swoje. Musisz się cenić, wtedy pracodawca widzi że widocznie tyle jesteś warta i tyle Ci da-i zawsze podawaj wyzsza stawkę niż chcesz zarabiać-wtedy jest z czego zejść.
Nie warto pracować gdzieś, gdzie pracodawca nie jest w ogole sklonny do negocjacji.
sylwia.gda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-29, 10:38   #157
madzia.a
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 198
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna

Sylwiu, ale ty mnie źle zrozumiałaś, bo mnie na dzień dzisiejszy wystarczy 900 zł, tylko pracodawca boi się mnie zatrudnić, ponieważ uważa że znajde lepiej płatną prace, bo po 3 miesiącach oferuje mi tylko 1100 zł (tyle oferują wszystkim pracownikom, którzy rozpoczynają prace- jest to bardzo duża firma ). To on mi powiedział, ze jestem za dobra na stanowisko za takie pieniądze- to nie jest moje stwierdzenie!!!

Edytowane przez madzia.a
Czas edycji: 2008-03-29 o 17:57
madzia.a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-29, 14:28   #158
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna

Cytat:
Napisane przez madzia.a Pokaż wiadomość
obawiają się, że ja za te pieniądze długo tam nie popracuje, a oni potrzebują pracownika na stałe
Jest mi przykro, że moje wykształcenie działa na moją niekorzyść.
Oni maja racje. To normalne, ze jak nie potrzebuja ludzi o az takich kwalifikacjach jak Ty, to boja sie, ze w pewnym momencie nie sprostaja Twoim oczekiwaniom. To nie jest Twoja niekorzysc, a Twoje niedopasowanie. Mysla bardziej przyszlosciowo niz Ty, ja ich rozumiem.

Im dluzej Cie czytam, tym bardziej jestem przekonana o tym, ze jestes osoba ponad przecietnie ambitna. Ludzie to wyczuwaja. I ja rowniez jestem zdania, ze bedziesz chciala sie wspinac w gore i nie mowie tu tylko o awansach pionowych w firmie. Ty naturalnie dla siebie szukasz nowych wyzwan. Nawet to widac po tym, w jaki sposob szukasz pracy.

A tak z ciekawosci - co Cie tak przyciagnelo w tej pracy?

Cytat:
Napisane przez sylwia.gda Pokaż wiadomość
Madzia, wiem że może to być trudne, ale warto w takiej sytuacji dodać swoją sugestię typu :dobrze, dziękuję, zgadzam się na 900 zl, ale za 3 miesiące, gdy się sprawdzę i będą chcieli Państwo ze mną dalej wspolpracować, chcialabym wrocic do rozmowy o wynagrodzeniu.
Tak sporo osob robi i ta metoda dziala. Trzeba jednak sie liczyc z tym, ze potem tej rozmowy moze nie byc, lub podwyzka bedzie mniejsza. Takze to jest zgoda w negocjacjach na prace za nizsza stawke i dokladnie tak trzeba to traktowac.

Bywaja tez pracodawcy, ktorzy mowia wiecej niz Ty powiesz.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-29, 15:03   #159
Aggie125
Zakorzenienie
 
Avatar Aggie125
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 348
GG do Aggie125
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
Tak sporo osob robi i ta metoda dziala. Trzeba jednak sie liczyc z tym, ze potem tej rozmowy moze nie byc, lub podwyzka bedzie mniejsza. Takze to jest zgoda w negocjacjach na prace za nizsza stawke i dokladnie tak trzeba to traktowac.
Często jest tak, że pracodawca kiwa głową, że tak, a po 3 miesiącach rozkłada ręce, że no niestety... i liczy na to, że ktos nie będzie chciał szukac sobie nowej pracy i uda się zatrzymać "jelenia" za pierwotną stawkę. Ja np. szukając pracy, już z paroletnim doświadczeniem nie zgadzałam sie na 3 miesiące okresu próbnego. Wysłuchiwalam uprzejmie "ale my musimy najpierw sprawdzić, czy sie Pani nadaje" i odpowiadałam, że z moim doświadczeniem nie moge sobie pozwolić na trzymiesięczny okres próbny, ponieważ jesli po tym czasie okaże sie, że zaproponują mi wyższej stawki, to w tym momencie mam 3 miesiące w plecy.
__________________

Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL)
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655
Aggie125 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-29, 18:16   #160
madzia.a
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 198
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
A tak z ciekawosci - co Cie tak przyciagnelo w tej pracy?
To jest duża firma, istnieje od 2002 r. ale dynamicznie się rozwija- ma kilka oddziałów w Polsce. Zainteresowała mnie branża- windykacja. Praca wydaje mi się ciekawa, nie jest tak monotonna jak sama księgowość, a jednak zapoznam się z podstawami księgowości. Byłam przekonana, ze ta firma daje duże możliwości, że będe mogła korzystać z różnego rodzaju szkoleń, że dużo się naucze i zdobęde doswiadczenie. Jeśli chodzi o zarobki, to również byłam pewna, że sa w miare wysokie (niestety, przeliczyłam się)
Jestem szczerze zaskoczona, ze mają takie podejście. Powinno im zależeć na jak najlepszych pracownikach i oczywiście dbać o to aby im nie uciekli.

Oj, czeka mnie bardzo stresujący tydzień
W poniedziałek z rana musze zadzwonić do jednej firmy i zrezygnować z ich oferty. (baaardzo kiepski dojazd) Czuje się tak, jakbym ich troszkę "wyrolowała" Bo mieli ponad dwudziestu kandydatów na to stanowisko i wybrali osobe, która w ostatnim momencie rezygnuje
Następnie ide do kolejnej firmy, gdzie pracodawca wręcz mnie błagał, żebym nie rezygnowała (upierałam się, ze chce zrezygnować ale jakos mnie przekonał) Uważam, ze w tej firmie za dużo oczekują ode mnie na sam poczatek. Wiem, ze skończyłam jedna z najlepszych uczelni w Polsce, ale obecnie mój poziom wiedzy nie jest na poziomie księgowej z kilkuletnim doswiadczeniem, bo ja po prostu tego doświadczenia nie mam. Musze, jakoś przeciagnąć podpisanie umowy do wtorku, bo dopiero we wtorek mam dostać odpowiedx z firmy gdzie niby jestem dla nich za dobra

Jestem strzępkiem nerwów!
madzia.a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-29, 21:48   #161
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna

Cytat:
Napisane przez Aggie125 Pokaż wiadomość
Ja np. szukając pracy, już z paroletnim doświadczeniem nie zgadzałam sie na 3 miesiące okresu próbnego. Wysłuchiwalam uprzejmie "ale my musimy najpierw sprawdzić, czy sie Pani nadaje" i odpowiadałam, że z moim doświadczeniem nie moge sobie pozwolić na trzymiesięczny okres próbny, ponieważ jesli po tym czasie okaże sie, że zaproponują mi wyższej stawki, to w tym momencie mam 3 miesiące w plecy.
Oj ja tez mam negatywny stosunek do okresow probnych. Raczej ciezko byloby mnie przekonac. Na szczescie nie musze sie przekonywac.

Po tekscie o "sprawdzaniu czy ja sie nadaje", to mozna sprawdzic... ale poziom zakurzenia drogi, na ktorej zrobie ostry tyl zwrot.

Cytat:
Napisane przez madzia.a Pokaż wiadomość
To jest duża firma, istnieje od 2002 r. ale dynamicznie się rozwija- ma kilka oddziałów w Polsce.
tak myslalam, ze odpowiesz.

Cytat:
Napisane przez madzia.a Pokaż wiadomość
ale obecnie mój poziom wiedzy nie jest na poziomie księgowej z kilkuletnim doswiadczeniem, bo ja po prostu tego doświadczenia nie mam.
Wiedzy sie w latach nie liczy.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-30, 17:09   #162
madzia.a
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 198
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna

Dostałam jeszcze odpowiedź z sygma banku Tam proponują najwięcej (1160), ale jest to zwykła praca, w punkcie kredytowym w markecie. gdzie nie zdobęde żadnego doswiadczenia.

A więc mam 4 oferty pracy i tak naprawde żadna tak do końca mi nie odpowiada
Małe podsumowanie:
1. praca na której mi na najbardziej zalezy, odpowiedź mam dostac do wtorku. Duza firma, zajmująca się windykacją. Słabe zarobki (900 zł na początek, następnie 1100 zł) jestem podobno najlepszą kandydatka, ale boją się mnie zatrudnić, bo jestem za dobrze wykształcona
2. jeżeli tej pierwszej nie dostane to wezmę tą. Jest to mała firma, pracodawca ma bardzo duże wymagania, a ja nie mam zbyt dużej wiedzy na temat księgowości, boje się ze tam się nie utrzymam, bo przede mną miała już trzech pracowników ( w tym doświadczoną księgową), których zwolniła po okresie próbnym.- 1000 zł na początek.
3. Jutro rezygnuje z tej pracy, mimo, że najbardziej ze wszystkich by mi odpowiadała. Moim zdaniem miałam duże możliwości rozwoju w tej firmie, bardzo mi się tam podobało. Przeszłam trudną rekrutacje. wynagrodzenie na poczatek 1100 zł. Jednak koszmarny dojazd (2 autobusy plus 2 km do przejścia piechotą)
4. Najlepsze zarobki bo 1160 zł, umowa na 2 lata, jest to jednak praca w punkcie kredytowym w markecie, bez żadnych perspektyw na przyszłość- to dyskwalifikuje ta prace.
madzia.a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-30, 22:43   #163
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna

A przeprowadzka blizej pracy raczej nie wchodzi w gre? Pytam, bo roznie bywa. Jezeli to Twoje mieszkanie to trudno bys je sprzedawala i kupowala blizej pracy, w ktorej nie wiesz ile bedziesz pracowac (chociaz znam takich co wykonywali taki manewr ). Ale w przypadku najmu jest zazwyczaj spora mobilnosc.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-31, 12:30   #164
madzia.a
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 198
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna

Reniu, potrzebuje twojej pomocy.
Byłam dzisiaj w firmie nr.2 próbowałam odwlec podpisanie umowy, jednak pracodawca wyjeżdza na 2 tygodnie i się nie zgodził.
Miałam do wyboru:
1. podpisać umowę na okres próbny na 3 miesiące, jednocześnie rezygnując z pracy na której mi zależy.
2. popisać umowę na 1 miesiąc, biorąc pod uwagę, ze wtedy okres wypowiedzenia wynosi 1 tydzień i czekać na odpowiedź z tej drugiej firmy.
3. Podjąć duże ryzyko rezygnując z tej pracy i czekać na odpowiedź z tej drugiej firmy. Czyli mogłabym zostac całkowicie na lodzie.

Wybrałam wariant 2 Wydał mi się najbardziej bezpieczny.
Podpisałam umowe na okres próbny na 1 miesiąc. Umowa obowiązuje od dnia jutrzejszego. Wiem, ze obowiązuje mnie tygodniowy okres wypowiedzenia (1 tydzień liczony od soboty), oraz rozwiązanie umowy może nastąpić za porozumieniem stron.
Jednak co w przypadku kiedy pracodawca ma urlop, czy wtedy jest możliwość rozwiązania umowy za porozumieniem stron?

Reniu, powiedz mi co ty byś zrobiła na moim miejscu, bo staram się podejmować rozsądne, oraz bezpieczne decyzje, jednak zdaje sobie sprawe, że równie dobrze można powiedzieć, ze jestem nieodpowiedzialna. Ale ja naprawdę nie wiem co robić!

Edytowane przez madzia.a
Czas edycji: 2008-03-31 o 16:25
madzia.a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-31, 22:13   #165
sadex
Raczkowanie
 
Avatar sadex
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 163
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna

Cytat:
Napisane przez madzia.a Pokaż wiadomość
Jednak co w przypadku kiedy pracodawca ma urlop, czy wtedy jest możliwość rozwiązania umowy za porozumieniem stron?
A dlaczego miałoby nie być?
To i tak pewnie odwali sekretarka ;>
Zresztą czym Ty się przejmujesz, składasz wypowiedzenie i już, a reszta to problem pracodawcy. Siłą Cię przecież do pracy nie zaciągnie. Najwyżej podpisze papiery później.


Cytat:
Reniu, powiedz mi co ty byś zrobiła na moim miejscu, bo staram się podejmować rozsądne, oraz bezpieczne decyzje, jednak zdaje sobie sprawe, że równie dobrze można powiedzieć, ze jestem nieodpowiedzialna. Ale ja naprawdę nie wiem co robić!
Nie wiem, co Ci Rena doradzi, ale jakby nie było, to są Twoje decyzje i niestety nie powiemy Ci, co powinnaś robić, bo sama wiesz, co dla Ciebie najlepsze.
Nie przejmuj się tak
__________________
i ask for silence i ask for sex give me a ray gun tell me how to dress call my mother call the priest tell them my lover has turned a beast i ask for strength a clear head maybe a razor to paint you red i want radar i want a light i want division i want to fight
sadex jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-31, 22:32   #166
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna

Hej, to nie jest nieodpowiedzialnosc, bo przeciez nic i nikogo nie zaniedbujesz
Trudno Ci sie zdecydowac, moim zdaniem, glownie dlatego, ze jak sama mowisz, zadna z ofert nie jest ta wlasnie.

Ale z drugiej strony podpisanie umowy o prace, to nie akt slubu, a pieniadze to nie manna, z nieba nie leca

Cierpliwosci - nikt Ci nie odbierze, tej wiedzy o rynku, ktora teraz zdobywasz. Nigdy nie wiesz kiedy ja wykorzystasz.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-01, 12:46   #167
madzia.a
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 198
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna

Dziewczyny, podjęłam decyzje, że zostaje w tej firmie w której podpisałam umowe bez względu na to jaka będzie odpowiedź z tej drugiej.
Widze, ze mojemu pracodawcy bardzo na mnie zależy, jak z nim wczoraj rozmawiałam i mówiłam, że moje obecne umiejętności nie są na poziomie księgowego z kilkuletnim doswiadczeniem i że oczekuje przeszkolenia, to powiedział, ze nie ma problemu. Ogólnie ta pani była dla mnie bardzo miła, ale wydaje mi się że w rzeczywistości nie jest zbyt sympatyczna Mam jakieś uprzedzenie do niej. Ogólnie wydaje mi się, że ta pani bardzo sugeruje się uczelnią którą skończyłam, bo twierdzi, ze skoro skończyłam taką uczelnie z wynikiem dobrym, to musze być bystra i inteligenta:rol leyes:
Natomiast przerażają mnie tam warunki pracy- małe biuro, ciasnota, biurko na biurki, hałas Niby za 2 miesiące ma byc remont i ma być osobne biuro dla księgowych Nie wiem dlaczego, ale straszliwie boje sie tej pracy wiem, że ta pani chce w przyszłości zrobic mnie główną księgową, że mam z nią pracować, oczywiscie jeśli spełnie jej oczekiwania (a z tym może byc różnie, bo jak wcześniej wspominałam, było juz kilka pań, na tym stanowisku, które zwolniła po okresie próbnym)
Natomiast jeśli chodzi o tą drugą firmie, w której tak bardzo chciałam pracować i z której niestety rezygnuje, bardzo zraziło mnie stwierdzenie, że mam za wysokie wykształcenie, że wola przyjąć kogoś ze średnim. Tak jakby nie zależało im na dobrych pracownikach
Obym tylko nie żałowała decyzji

A tak w ogóle, to wczoraj przeżywałam załamanie nr. 2! Przyznaje się, ze znowu zwątpiłam, po co tyle lat się męczyłam, jak zaczynam od pensji sprzątaczki. Gdyby to było przynajmniej 100zł, lub 200zł więcej niż to co zarobi sprzątaczka...
No ale dzisiaj, juz bardziej optymistycznie patrze.
madzia.a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-01, 17:24   #168
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna

To subiektywne co dla kogo jest dobre. Pracownicy ze srednim wyksztalceniem nie sa w zaden sposob lepsi czy gorsi od tych z wyzszym. Chodzi glownie o to, aby pracowac zgodnie z wyksztalceniem. Jest mnostwo zawodow, gdzie wystarczy matura, albo nawet ona to az nadto. A to calkiem przydatne stanowiska typu sprzedawca w sklepie czy operator wozka widlowego. Jedni i drudzy sa wiec spolecznie przydatni.

Zle jest nie wtedy, gdy ktos skonczyl lub nie skonczyl jakies szkoly, ale wtedy, gdy ktos z wyzszym wyksztalceniem pracuje jako sprzedawca w warzywniaku lub po zawodowce chce wykladac matematyke na uniwersytecie. Bo oba przypadki, to byloby jedno wielkie nieporozumienie. Ale zarowno warzywniaki jak i uniwersytety powinny zatrudniac ludzi i miec prawo wyboru odpowiedniej kadry.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-03, 19:18   #169
madzia.a
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 198
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna

a więc tej pracy, na której mi zależało, nie dostałam
Nie rozumiem, po co wzywali mnie na rozmowe kwalifikacyjną, skoro póxniej stwierdzili, że jestem "za bardzo" wykształcona na to stanowisko
No ale trudno

Narazie niewiele mogę powiedziec o mojej obecnej pracy, ponieważ jedynie wieczorem spotykam się (na 2 godziny) z głównym księgowym. Troszkę mam wątpliwości, że niewiele się naucze przez ten czas...
Nadal nie wiem jaka atmosfera panuje w pracy (a wydaje mi się, że bardzo napięta i nieciekawa). No i ta szefowa, która była dla mnie bardzo miła, ale odnosze wrażenie, że jest wręcz przeciwnie. Nie wiem czego też będą ode mnie oczekiwać po takim krótkim szkoleniu Czy będe miała jedynie pomagać (mam nadzieje) czy sama księgować operacje (bo kiepsko to widze)
Przyznaje,że mam małego stracha...
madzia.a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-04-03, 20:25   #170
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna

No tu sie zgodze - widzieli wyksztalcenie zapewne w cv, wiec skoro im nie odpowiadalo, to faktycznie po co dzwonili? Bo zakladam, ze umiescilas tam taka informacje.

Atmosfera pracy jest bardzo wazna.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-03, 21:13   #171
madzia.a
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 198
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
No tu sie zgodze - widzieli wyksztalcenie zapewne w cv, wiec skoro im nie odpowiadalo, to faktycznie po co dzwonili? Bo zakladam, ze umiescilas tam taka informacje.

Atmosfera pracy jest bardzo wazna.
Tylko mi w głowie namieszali, bo tak bardzo chciałam tam pracować
Podobno wypadłam najlepiej ze wszystkich kandydatów, ale miałam za wysokie wykształcenie- absurd
Oczywiście, że wszystkie informacje o sobie zamieściłam w cv
Dlatego mój obecny pracodawca tak bardzo mnie przekonywał, abym nie rezygnowała z jego oferty pracy
Tylko boje się, ze tu długo nie popracuje... Może mam za mało wiary w siebie
madzia.a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-04, 06:47   #172
Akane
Zakorzenienie
 
Avatar Akane
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 861
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna

Nie wydaje mi się, żeby to była kwestia braku wiary w siebie.
__________________
"Whatever you woke up worrying about this morning - get over it. Make a call and move on." sir Ken Robinson
Akane jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-04, 13:48   #173
madzioszka84
Raczkowanie
 
Avatar madzioszka84
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: gdzieś w łódzkim
Wiadomości: 92
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna

Cytat:
Napisane przez madzia.a Pokaż wiadomość
Studiowałam dziennie i jednocześnie przez 2 lata pracowałam w punkcie kredytowym na umowe zlecenie. Zarabiałam 4,25 na godzine, czyli miesięcznie miałam 500- 600 zł. Była to jednak praca dla studentów i wydawało mi się wtedy, że zarabiam grosze. Półtora miesiąca temu obroniłam się (musiałam zrezygnować z mojej pracy ponieważ utraciłam status studenta). Mam wykształcenie wyższe i nigdzie nie potrafie znaleźć pracy! Codziennie wysyłam podania i odpowiadam na oferty pracy a byłam dopiero na 2 rozmowach kwalifikacyjnych. Przy czym na ostatniej zaproponawano mi prace na pół etatu w biurze rachunkowym za 350 zł!!!!!!
Mąż również niewiele zarabia, jest nam bardzo ciężko finansowo. Myślałam, że jak skończe studia to nasza sytuacja się poprawi... w jakim byłam błędzie... Jestem załamana i nie wiem co robić
Nie wiem czy przyjąć tą prace za śmiechu warte pieniądze, czy uparcie szukać czegoś lepszego
Czytając Twojego posta mam wrażenie jakbym go sama napisała. Podobnie jak Ty skończyłam studia 2 miesiące temu, i już wcześniej rozpoczęłam poszukiwanie pracy. Mimo że pracowałam na umowę zlecenie w ciągu nauki to teraz nie mogę znaleźć pracy. Na setki wysłanych CV dostałam 2 zaproszenia na rozmowy kwalifikacyjne przy czym sama zrezygnowałam z związku warunkami jakie mi proponowano. I zastanawiam się czy to efekt mojej nieudolności w poszukiwaniach czy fakt, że do najbliższego miasta mam ponad godzinę drogi i to własnym środkiem transportu gdyż połączenia środkami publicznymi po prostu nie mam. Jestem załamana. Proszę Was Moje Drogie o wszelkie rady, opinie itp. Pozdrawiam!
madzioszka84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-04, 16:45   #174
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna

Cytat:
Napisane przez madzioszka84 Pokaż wiadomość
Czytając Twojego posta mam wrażenie jakbym go sama napisała. Podobnie jak Ty skończyłam studia 2 miesiące temu, i już wcześniej rozpoczęłam poszukiwanie pracy. Mimo że pracowałam na umowę zlecenie w ciągu nauki to teraz nie mogę znaleźć pracy. Na setki wysłanych CV dostałam 2 zaproszenia na rozmowy kwalifikacyjne przy czym sama zrezygnowałam z związku warunkami jakie mi proponowano. I zastanawiam się czy to efekt mojej nieudolności w poszukiwaniach czy fakt, że do najbliższego miasta mam ponad godzinę drogi i to własnym środkiem transportu gdyż połączenia środkami publicznymi po prostu nie mam. Jestem załamana. Proszę Was Moje Drogie o wszelkie rady, opinie itp. Pozdrawiam!
Ja widzę jedną jedyną możliwość: przeprowadzka. Przemyśl to dobrze..... w dużym mieście (choć niekoniecznie w dużym) na pewno znajdziesz pracę. Może nie od razu wymarzoną, ale najważnijsze to w ogóle weśc na rynek pracy.
Czy masz możliwość przeprowadzenia sie? Widzę, że jesteś z łódzkiego, ja też stamtąd pochodzę.
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-04, 17:25   #175
mysza007
Zakorzenienie
 
Avatar mysza007
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Z daleka :)
Wiadomości: 3 436
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna

Ja też właśnie szukam pracy! Jeszcze niedawno byłam dobrej myśli, ale teraz ręce zaczynają mi opadać! Wczoraj pojechałam na umówione spotkanie pod podany mi adres i co się okazało? Ze firmy tam nie ma! Myślałam, że źle trafiłam, albo po prostu nie wpadła mi w oko! Zaczęłam pytać ludzi przechodzących i nikt nic o niej nie wiedział! Próbowałam się z firmą skontaktować telefonicznie, ale nikt nie odbierał. Coraz bardziej czarno to wszystko widzę! Studia prawie skończyłam, bo w następnym tygodniu czeka mnie już tylko obrona! A ofert, do których bym się nadawała jest naprawdę nie wiele...Boję się myśleć co będzie dalej...
mysza007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-06, 11:22   #176
kaledonia
zielony stworek
 
Avatar kaledonia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 993
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna

Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość
Ja widzę jedną jedyną możliwość: przeprowadzka. Przemyśl to dobrze..... w dużym mieście (choć niekoniecznie w dużym) na pewno znajdziesz pracę. Może nie od razu wymarzoną, ale najważnijsze to w ogóle weśc na rynek pracy.
Czy masz możliwość przeprowadzenia sie? Widzę, że jesteś z łódzkiego, ja też stamtąd pochodzę.
Dokładnie tak-przeprowadź się!Studia kończę,pracowałam podczas studiów i pracy w Łodzi znaleźć na etat nie moglam
Byłam już na kilku rozmowach w innych miastach.Może w końcu się uda
__________________
19 lat z Wizażem


Moda przemija, styl pozostaje

Jestem
tutaj
kaledonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-13, 21:21   #177
Ishikawa
Crazy turtle lady
 
Avatar Ishikawa
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Katowice/Gliwice
Wiadomości: 8 911
GG do Ishikawa
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna

Witam wszytskie wykształcone bezrobotne i nie tylko
Zaczełam wysyłać swoje Cv z 2-3 miesiące przed obroną (broniłam sie 9.07) i bylo super, co 2-3 rozmowa kwalifikacyjna, ale potem 0 odzewu (spodziewalam sie, mialam nauke 3 razy w tygodniu, więc nie byłam dyspozycyjna w 100 % ), za to kilkanaście rozmów kwalifikacyjnych za mną. Teraz się obroniłam, powysyłałam Cv i porozdawałam w stare i nowe miejsca...narazie 0 odzewu. Postanowiłam pójść do centrum handlowego i po sklepach poroznosc. Usłyszałam wtedy że "mam za wysokie wykształcenie żeby wsklepie pracowac", albo że się zmarnuje po studiach itp A mam licencjat z Adminstracji, więc jakoś wielce wykształcona nie jestem Doświadczenie w handlu jako -takie, pracowałam w sklepach w USA, byłam tez Supervizorem paru stanowisk
Zdziwiłam się i troche mi się głupio zrobiło Zarejestrwoałąm się w PUP, bo pomyślalam o stażu, jakiś kursach co sobie przez wakacje zrobie, jednak bardzo mi na stazu zależało. W PUP usłyszałam, że gdybym sie broniła wcześniej to załapałabym się na staz od czerwca....a teraz miasto nie ma pieniędzy na staże....ale moge wysłac za pare dni maila, może a nóż się uda

Zaczynam sie powoli załamywać, szczegółnie że wśród znajomych caly czas słysze, że ktos komus załatwił prace, że czyjas córka co angielskiego nie zna pracuje gdzies , gdzie jest wymagany albo ktos komuś pomógł "przepchać" CV. Zwariować można
__________________
Instagram
Ishikawa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-14, 10:51   #178
madzioszka84
Raczkowanie
 
Avatar madzioszka84
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: gdzieś w łódzkim
Wiadomości: 92
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna

Co do przeprowadzki... myślę że byłabym gotowa zmienić miejsce zamieszkania. Obecnie moje poszukiwanie pracy rozszerzyłam na kilka większych (ale niekoniecznie drogich, o ile to możliwe) miast. Jednak po ostatnim spotkaniu rekrutacyjnym odczuwam pewien niepokój. Otóż pełna zapału pojechałam na rozmowę do firmy odległej o ponad 120 km ode mnie. Dodam, że nie tylko ja. Kiedy dotarłam na miejsce okazało się, że ta dobrze prosperująca firma to coś dziwnego mieszczącego się w kawalerce w bloku i nikt o tym nie słyszał nawet szyldu nie było. Jak tylko dotarłam przed ten blok (myślałam że pomyliłam adresy) spotkałam 8 osób i jednogłośnie stwierdziliśmy że tak nie wchodzimy bo to jakiś żart.

Ale nie poddaje się, szukam pracy dalej, tylko już teraz uważniej sprawdzam firmy. Jeśli nie zna jej nikt na forach nie mają strony internetowej i nikt o niej nic nie wie to sobie nie zawracam głowy...nawet jeśli w ofercie są cuda i wianki proponowane.

Życzę powodzenia wszystkim poszukującym pracy
madzioszka84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-29, 01:50   #179
martaK
Raczkowanie
 
Avatar martaK
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 332
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna

Widzę że nie tylko ja mam ten problem... Ehh już myślałam że tylko ja jestem taka beznadziejna - dwa miesiące mijają jak bezskutecznie szukam pracy - efekt - 2 rozmowy.... Z żadnej nic nie wyszło a ja już powoli zaczynam tracić wiarę w siebie. Wszędzie oczekują doświadczenia, co najmniej 3 lata... a do jakiej mniej wymagającej pracy (sklepy) mówią ze mam zbyt wysokie wykształcenie.. paranoja jakaś :/.... Zaczęłam z tego wszystkiego popadać w jakieś dołki psychiczne, odechciało mi się nawet przeglądać ogłoszenia, nie wiem co mam dalej ze sobą zrobić , w którą stronę ruszyć. Mieszkam w małym mieście i tu perspektywy pracy są marne.... byłam nawet na rozmowie tu, ale spełzło na niczym. Są dwa wyjścia i sama nie wiem co wybrać , chyba dlatego decyzje o tym co zrobić odkładam na jak najpóźniej.... Skończyłam ochronę środowiska i podyplomowo analitykę laboratoryjną w ochronie środowiska więc myślałam ze jak z pracą nie wyjdzie może pójdę na jakiś staż np w sanepidzie... Z drugiej strony TŻ mieszkający w Warszawie naciska na przyjazd tam. Szukałam pracy w wa-wie bo sama chciałam wyjechać ale bez doświadczenia chyba nie ma szans On mnie chyba w tej kwestii zupełnie nie rozumie - namawia żebym próbowała jakakolwiek prace w warszawie - asystentki, recepcje itp... Tylko ja jakoś nie widzę takiej swojej kariery. To jest dobre dla osób na studiach zaocznych (moim zdaniem) ale nie dla mnie jak skończyłam studia z zupełnie innej beczki. Chciałabym znaleźć miejsce gdzie mogłabym pracować dłużej niż rok czy 2. Stoję w dużej kropce i nie wiem co zrobić. Czy rzucić to wszystko co dotychczas osiągnęłam i spróbować czegokolwiek w tej wa-wie, czy spróbować jednak z tym stażem i liczyć ze później z odrobiną doświadczenia gdzieś uda mi się zaczepić....Sama już nie wiem. Jak wyjadę i zacznę pracować gdziekolwiek stracę szanse na staż.... A jak sensownej pracy nie znajdę będę się "bujać" w jakimś marketingu bo tylko tam biorą wszystkich Pokłóciłam się dziś o to z TŻ , myślałam cały wieczór co zrobić i ... nadal nie wiem
Doradźcie coś
martaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-29, 17:09   #180
substytut
Zakorzenienie
 
Avatar substytut
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 526
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna

Ja sie zastanawiam nad jednym....

Wiele osob idzie na studia bo wydaje im sie, ze z papierkiem w kieszeni znajda prace bez problemu. A czy czasem nie jest tak, ze absolwenci wyzszych uczelni nastawiaja sie na prace z pensja 2-3tys zł, nie rozpatrujac w ogole opcji niezwiazanych z kierunkiem studiow?

Gdybym miala do wyboru byc na zasilku i brac 800zł czy ile tam teraz zasilek wynosi (bo nie wiem) a zaczepic sie w jakiejs pracy chocby w markecie na kasie i miec nieco wiecej pieniedzy to wybralabym to drugie. Poza tym zawsze pozniej mozna sie w liscie motywacyjnym pochwalic np. doswiadczeniem w pracy w zespole, rozwiazywania sytuacji problematycznych itp...

Zeby nie bylo - studiow nie skonczylam (mam za soba 2 lata i raczej niepredko na nie wroce o ile w ogole), od 6 lat pracuje zawodowo, zarabiam dosc przyzwoite pieniadze, a zaczynalam jako kasjerka w jednym z marketow...

Doswiadczenie w pracy (praktycznie kazdej) procentuje - wiem co mowie Sama tez zatrudnialam wiele osob i przeprowadzalam z nimi rozmowy kwalifikacyjne - niemal zawsze slyszalam jak wysokie sa oczekiwania osob po studiach, a najwieksze takich, ktore nie mialy zadnego doswiadczenia chocby pracujac w lato w np. barze.
Prawda jest taka, ze pracownik majac do wyboru zatrudnic kogos, zawsze wybierze osobe z doswiadczeniem - dla niego oznacza to, ze ktos bedzie wymagal prawdopodobnie nizszych nakladow na przeszkolenie, co automatycznie rzutuje na nizsze koszty pracy dla pracodawcy.

Zycie jest na tyle brutalne, ze gdy inni oczekuja od nas doswiadczenia musimy zaczac je zdobywac jak najpredzej - za wszelka cene.


Z zyczeniami owocnych poszukiwan i dokonywania madrych wyborow
Joanka
substytut jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Praca i biznes


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:39.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.