Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać cz. 38

[ef9f8e413e9eb165fadd201f4168adc65c42d03a]

Napisane przez zakonna

Właśnie chyba założymy wspólne konto. Dla mnie to większy i trudniejszy krok niż sam ślub. Nigdy w życiu nikt nie miał żadnej kontroli ani dokładnej wiedzy o tym ile zarabiam i na co wydaję .

Wiesz, zawsze mozecie miec konta osobiste i konto wspolne, na ktore bedzie przelewana automatycznie czesc pieniedzy w miesiacu. Wtedy przynajmniej nikt nie bedzie mial 100% wgladu w twoje wydatki i zarobki, pieniadze ze wspolnego konta mozna przeznaczac na wydatki neutralne typu rachunki i zakupy spozywcze.

[Devon_rose]

Napisane przez blanche_

Mam bardzo przyziemny problem. Szukam pojemnych wielorazowych toreb na zakupy które wytrzymają spore obciązenie. Większość jest albo za mało albo totalnie niewygodna, a nie mam samochodu i siaty musze nosić

Ja mam takie zielone z Tesco. Wytrzymałe i pojemne.

[zakonna]

No właśnie to trochę bez sensu żeby mieć jeszcze inne konta, bo wtedy musimy załatwić dyspozycję na wypadek śmierci.
Mój mężu nie jest typem, który będzie komentował czy marudził a propos wydatków, problem jest w mojej głowie.

[Bossana]

Na pewno jakiś problem z kontem był i nie miała dostępu do wszystkiego, możliwe że tylko do połowy z tego co na nim było.

Sprawdź jak to jest z dyspozycją na wypadek śmierci - czy masz dostęp do konta od razu czy nie czasem dopiero po postępowaniu spadkowym.

[zakonna]

Muszę pójść jednak do banku i poprosić o dokładne wyjaśnienie tych kwestii, ale i tak dzięki za pomoc.

[ef9f8e413e9eb165fadd201f4168adc65c42d03a]

Napisane przez zakonna

No właśnie to trochę bez sensu żeby mieć jeszcze inne konta, bo wtedy musimy załatwić dyspozycję na wypadek śmierci.
Mój mężu nie jest typem, który będzie komentował czy marudził a propos wydatków, problem jest w mojej głowie.

Domyslam sie, dlatego moze lepiej zamiast od razu ''rzucac sie na gleboka wode'' najpierw poprobowac z przelewaniem na to konto, a potem jak juz sie do tego przyzwyczaisz, to zamknac osobne konta.

[IzzieSt]

Napisane przez Bossana

Na pewno jakiś problem z kontem był i nie miała dostępu do wszystkiego, możliwe że tylko do połowy z tego co na nim było.

Sprawdź jak to jest z dyspozycją na wypadek śmierci - czy masz dostęp do konta od razu czy nie czasem dopiero po postępowaniu spadkowym.

Możliwe, ale skąd bank by od razu wiedział o śmierci jednego ze współmałżonków?

[523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396]

Napisane przez Hiiro

Wow, szkoda, ze mod zamykajac temat nie moze podac odnosnika do nowej czesci...

Ja mam takie pytanie zupelnie na luzie - czemu sluza wizazowe wyliczanki? Czy komus sprawia to radosc, czy chodzi o nabijanie postow - jesli tak, to czemu duza ilosc postow na liczniku jest lepsza niz mniejsza ilosc? Czy moze az tak bardzo sie nudzicie? Niektore z tych wyliczanek jeszcze sa w jakis sposob inspirujace, np. mozna sobie poprzegladac watek ''co robisz dzis na obiad'' jak nie ma sie pomyslu, ale watki typu ''3 rzeczy, ktore sa najblizej ciebie'' lub ''ile kaw dzis wypilas' ? Pytam calkiem serio - czemu to sluzy?

Właśnie to samo chciałam napisać.
Na innych wątkach zauważyłam że osoba, która zamyka kolejną część wątku w ostatnim poście wkleja link do nowej części...... a w pierwszym poście nowej części wkleja link do poprzedniej, zamkniętej części.

Napisane przez zakonna

Pełnomocnictwo wygasa w chwili śmierci właściciela. Informacje do konta można komuś dać, ale potem może być problem, bo wybranie środków po śmierci właściciela konta jest nielegalne.
Teraz też jest tak, że trzeba czekać na postępowanie spadkowe i wyrok sądu żeby móc uzyskać dostęp do konta. Dlatego chcemy to inaczej rozwiązać.

Jest jeszcze opcja "współwłaściciela" konta, ma równe prawa co właściciel. Moja mama ma konto w którym zrobiła mnie współwłaścicielem, na wypadek gdyby os jej się stało (lub umarła) konto funkcjonuje, bez zamykania go.

[IzzieSt]

Stosowała któraś z Was pyłek kwiatowy (pszczeli)?

[PixieDust]

Mole spożywcze

Przylatują nam najprawdopodobniej od sąsiadów. Mamy w jednej szafce dziurę (jest tam jakiś zawór). Zauważyłam, że wylatują nam tylko z niej. Od razu wyczyściłam wszystko, wyrzuciłam mąki/otręby. Przykleiłam naklejkę i kilka sztuk się na nią złapało. Ponownie wymyłam szafkę, rozsypałam dodatkowo zaraz przy tej dziurze liście laurowe, zmieniłam lep na nowy. Na razie jest spokój ale tak zapobiegawczo- coś jeszcze mogę zastosować? Larw nigdzie nie ma.

[assiuci]

Napisane przez asiulek8989

Zgubiłam telefon (chyba zgubiłam, głowy bym nie dała, być może ktoś mi go wziął w rozsuniętej torebki ). Było to ok. godz. 15., rozmawiałam wtedy z mężem i być może gdy skończyłam rozmawiać nie włożyłam go z powrotem do torebki, tylko spadł na ziemię i odbił się, a przez etui nie usłyszałam upadku.
Dzwoniłam już do sklepów w pobliżu których wtedy przechodziłam i nikt nic nie wie, do operatora również już dzwoniłam z prośbą o zastrzeżenie karty. Dałam ogłoszenie na lokalnej stronie dotyczącej rzeczy zgubionych i znalezionych. Macie pomysł co mogę dalej zrobić? Chyba bardziej niż samego telefonu jest mi szkoda zdjęć z całej ciąży, których nie zdążyłam zgrać na komputer

A jakieś kamery czy coś takiego? Może są jakieś w okolicy.

Napisane przez blanche_

Mam bardzo przyziemny problem. Szukam pojemnych wielorazowych toreb na zakupy które wytrzymają spore obciązenie. Większość jest albo za mało albo totalnie niewygodna, a nie mam samochodu i siaty musze nosić

Ja kupuję swoje w rosie, mam ich chyba ze 4 ale one są takie składane i robią się małe kieszonkowe, mam nadzieję że mnie rozumiesz też ciągam siatki i czasami to jest naprawdę duże obciążenie a one dają radę.

[_Selina_]

Napisane przez blanche_

Mam bardzo przyziemny problem. Szukam pojemnych wielorazowych toreb na zakupy które wytrzymają spore obciązenie. Większość jest albo za mało albo totalnie niewygodna, a nie mam samochodu i siaty musze nosić

A musi to być torba? Ostatnio przekonałam się, że plecak jest wybawieniem dla sporych zakupów. Gdybym miała nieść w torbie to co niosłam w plecaku dawno odpadła by mi ręka. Natomiast w ogóle na plecach nie poczułam tego ciężaru

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LadyChatterbox]

Napisane przez I am Rock

Dziewczyny, może któraś używała henny w kremie Delia? Termin ważności ma aktualny, a co jej użyję, to skutek żaden. Na początku było ok, a z czasem zaczęła się zmywać całkowicie z brwi. Nakładam, zmywam i nie ma śladu. A już myślałam, że interes życia zrobiłam, bo zapłaciłam raptem 2 razy tyle, co za jednorazową dawkę henny w proszku.

Używam od pół roku i bez problemu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marianna144]

Napisane przez IzzieSt

Stosowała któraś z Was pyłek kwiatowy (pszczeli)?

ja sie przymierzałam dla siebie i dziecka kupiłam i......lezy i czeka

Napisane przez PixieDust

Mole spożywcze

Przylatują nam najprawdopodobniej od sąsiadów. Mamy w jednej szafce dziurę (jest tam jakiś zawór). Zauważyłam, że wylatują nam tylko z niej. Od razu wyczyściłam wszystko, wyrzuciłam mąki/otręby. Przykleiłam naklejkę i kilka sztuk się na nią złapało. Ponownie wymyłam szafkę, rozsypałam dodatkowo zaraz przy tej dziurze liście laurowe, zmieniłam lep na nowy. Na razie jest spokój ale tak zapobiegawczo- coś jeszcze mogę zastosować? Larw nigdzie nie ma.

oj to cholerstwo jest!!!!u nas najbardziej sprawdził sie gorący ocet myłam szafke i wstawiałam miseczke z goracym octem. jak wystygł wylewałam. zadziałało lepiej niz lepy i liscie (bo tez stosowałam)

[NinaSimone]

Napisane przez zakonna

Właśnie chyba założymy wspólne konto. Dla mnie to większy i trudniejszy krok niż sam ślub. Nigdy w życiu nikt nie miał żadnej kontroli ani dokładnej wiedzy o tym ile zarabiam i na co wydaję .

Ja ze swoim tz miałam wspólne konto. Tam były środki na rachunki itd. Na utrzymanie domu. A jeszcze osobno każde miało swoje konto- indywidualne. Nie dziwie się Tobie. Osobiście nie zgodziłabym się na taka kontrole. W mioim odczuciu moje pieniądze są moja sprawa. O ile kwestie łożenia na dom itd są omówione.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201705250955]

Napisane przez blanche_

Mam bardzo przyziemny problem. Szukam pojemnych wielorazowych toreb na zakupy które wytrzymają spore obciązenie. Większość jest albo za mało albo totalnie niewygodna, a nie mam samochodu i siaty musze nosić

Szukaj torby materiałowej na szerokich rączkach na ramię. Ja mam taką z gryfnie już 1,5 roku i nawet nie wyblakła szczególnie - a noszę ją często, bo torebkę mam małą (tak btw - mimo że wiem, że nikogo to nie obchodzi - kupiłam se torebkę ideał w TkMaxx zupelnie przypadkiem za 100 zł!). Taką uber dużą mam z iherbu, ale ona raczej nie nadaje się do dłuższego noszenia.

Czy tylko ja mam wrażenie, że w tym roku hotele są droższe na majówkę (może przez długi weekend)? Chciałam podtrzymać kinową tradycję i wybrać się do Cieszyna, ale zarówno Cieszyn, jak i Bielsko ma już kosmiczne ceny mojej sieci w tym terminie (190 i 160 zł), gdzie w ubiegłym roku rezerwowałam Bielsko 20-któregoś i płaciłam jakieś 150 zł/doba

[sheryl]

Napisane przez Donatella_Rosa

Chyba Red lipstick monster kiedyś mówiła o tych niektórych hennach drogeryjnych, że to właśnie wyrzucenie kasy w błoto, bo utleniacz(woda utleniona?) do nich dołączony działa tylko jakos bardzo krótko po otwarciu, a potem robi się z tego zwykła woda.

W ogóle woda utleniona ma to do siebie, że działa krótko po otwarciu, dlatego też odchodzi się już od popularnego kiedyś użytkowania wody utlenionej.

[Quadesha]

Napisane przez LadyChatterbox

Używam od pół roku i bez problemu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Również uzywam i dla mnie jest ona cudowna. Ogólnie henna w proszku ma najmocniejsze dzialanie. Te w kremie zelu slabsze. Moze potrzymaj po prostu dluzej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Smerfetka696969]

Chce zmienić telefon, i lepiej kupić telefon u operatora sieci czy w sklepach typu Media?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NinaSimone]

Napisane przez Smerfetka696969

Chce zmienić telefon, i lepiej kupić telefon u operatora sieci czy w sklepach typu Media?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Lepiej kupić poza salonem operatora. Choć wybierz konkretny telefon i sprawdź ile kosztuje w sklepie a jak to wychodzi w danym abonamencie. Już dawno zrezygnowałam z wiążących umów w salonach.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lottie69]

Napisane przez zakonna

Właśnie chyba założymy wspólne konto. Dla mnie to większy i trudniejszy krok niż sam ślub. Nigdy w życiu nikt nie miał żadnej kontroli ani dokładnej wiedzy o tym ile zarabiam i na co wydaję .

Wspomniane rozwiązanie z dwoma kontami. Dodatkowo polecam mieć zapisane gdzieś hasło/pin i w razie śmierci niech najpierw opróżnią konto, a potem stosownie zgłaszają zgon.

Sąsiad za to miał wspólne z żoną a i tak sam nie mógł wyjąć żadnych pieniędzy przed sprawą spadkową, więc pożyczał po znajomych i sąsiadach. Płacili wszędzie kartą, więc gotówki za dużo nie miał.


Co do telefonów to jasne, że lepiej kupić w sklepie, a nie u operatora. Sklepy zawsze mają jakieś rabaty i cenowo wychodzi dużo korzystniej, w razie czego zawsze można zmienić

[jaksy]

Co do konta wspólnego, to mamy z Tż i przelewamy tam procentowo część wypłaty. Sprawdź też dokładnie jaki będziecie mieć dostęp do niego . Na początku chcieliśmy założyć konto w innym banku i po wypełnieniu wszystkich formalności przychodził dopiero pełny regulamin, a w nim było ze współwłaściciel nie może dokonać tak naprawdę żadnej transakcji bez zgody właściciela (potwierdzenie kodem sms tylko na numer wlasciciela). Absurd. Konto na pewno bylo nazywane wspólnym.

Co do moli sama nie mogę się ich pozbyć od kilku miesięcy. Mam wszystko w słoikach, lepy porozklejane, a ciągle jakieś krążą. Spróbuję jeszcze z tym gorącym octem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

My mamy wspólne konto od dawien dawna w mbanku i każdy może robić to samo, jedna osoba może nawet wziąć kredyt bez zgody drugiej (taki gotówkowy, który można załatwić przez internet).
Ogólnie poleciłabym mbank, gdyby nie numer, który wywinęli nam ostatnio, czyli prowizja za wypłacanie kwot poniżej 100 zł..

[eibhlin87]

Napisane przez jaksy

Co do konta wspólnego, to mamy z Tż i przelewamy tam procentowo część wypłaty. Sprawdź też dokładnie jaki będziecie mieć dostęp do niego . Na początku chcieliśmy założyć konto w innym banku i po wypełnieniu wszystkich formalności przychodził dopiero pełny regulamin, a w nim było ze współwłaściciel nie może dokonać tak naprawdę żadnej transakcji bez zgody właściciela (potwierdzenie kodem sms tylko na numer wlasciciela). Absurd. Konto na pewno bylo nazywane wspólnym.

Co do moli sama nie mogę się ich pozbyć od kilku miesięcy. Mam wszystko w słoikach, lepy porozklejane, a ciągle jakieś krążą. Spróbuję jeszcze z tym gorącym octem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

nie wiem jaki to bank, ale w ing mamy konto założone kilak lat temu (tż właściciel a ja tylko upoważniona) i mogę nim dysponować jak tż, czyli mam swoją kartę, mogę robić zakupy, przelewy itd. jedyna różnica jest taka, że ja nie mogę zamknąć rachunku a tż w każdej chwili może cofnąć upoważnienie.

[Margot45]

Napisane przez blanche_

Mam bardzo przyziemny problem. Szukam pojemnych wielorazowych toreb na zakupy które wytrzymają spore obciązenie. Większość jest albo za mało albo totalnie niewygodna, a nie mam samochodu i siaty musze nosić

Duże torby z Biedronki - wygodne (można nieść na ramieniu) i pojemne.
Mam dwie, w jednej nosze tylko książki z i do biblioteki, w drugiej zakupy spożywczo-chemiczne.

[Bossana]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;71341016]My mamy wspólne konto od dawien dawna w mbanku i każdy może robić to samo, jedna osoba może nawet wziąć kredyt bez zgody drugiej (taki gotówkowy, który można załatwić przez internet).
Ogólnie poleciłabym mbank, gdyby nie numer, który wywinęli nam ostatnio, czyli prowizja za wypłacanie kwot poniżej 100 zł..[/QUOTE]



Blikiem przecież można wypłacać.

[samotny_t]

Napisane przez Lottie69

Wspomniane rozwiązanie z dwoma kontami. Dodatkowo polecam mieć zapisane gdzieś hasło/pin i w razie śmierci niech najpierw opróżnią konto, a potem stosownie zgłaszają zgon.

Przecież takie samowolne opróżnianie konta zmarłego bez posiadania upoważnienia, a z wykorzystaniem danych logowania tej osoby (czyli w istocie przez podstępne podanie się za tę osobę) to jest zwykłe przestępstwo.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[jaksy]

Napisane przez eibhlin87

nie wiem jaki to bank, ale w ing mamy konto założone kilak lat temu (tż właściciel a ja tylko upoważniona) i mogę nim dysponować jak tż, czyli mam swoją kartę, mogę robić zakupy, przelewy itd. jedyna różnica jest taka, że ja nie mogę zamknąć rachunku a tż w każdej chwili może cofnąć upoważnienie.

Za cholerę nie pamiętam jaki to był bank, ale jak będę miała chwilę wolnego na skupienie to może sobie przypomnęMy mamy wspólne w Millennium i jesteśmy na równych prawach pod każdym względem.

Co do śmierci współwłaściciela. Z tego co wiem mając konto wspólne w przypadku śmierci mogę wybrac 50%. Pozostałe jest blokowane do czasu sprawy spadkowej. Pewnie można przed zgłoszeniem zgonu wybrać całość, ale podejrzewam ze bezprawnie. Z ciekawości to jeszcze sprawdzę u siebie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lottie69]

Napisane przez samotny_t

Przecież takie samowolne opróżnianie konta zmarłego bez posiadania upoważnienia, a z wykorzystaniem danych logowania tej osoby (czyli w istocie przez podstępne podanie się za tę osobę) to jest zwykłe przestępstwo.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chyba, że się jest upoważnionym. Ja jestem upoważniona do konta mamy, ale nie dali mi żadnych pinów ani nic
Zapytałam kobitkę w banku, to zasugerowała mi takie rozwiązanie, no to cóż.

[samotny_t]

Napisane przez Lottie69

Chyba, że się jest upoważnionym. Ja jestem upoważniona do konta mamy, ale nie dali mi żadnych pinów ani nic

I w dodatku takie pełnomocnictwa zwykle i tak wygasają z automatu w przypadku śmierci posiadacza rachunku

Naprawdę dobrze się trzeba zastanowić, w jaki sposób zabezpieczyć bliskich na wypadek śmierci. Z drugiej strony, bliscy muszą (co trudne w ciężkiej chwili śmierci bliskiego) uważać co robią, żeby nie popełniać przestępstw, np. nie wykorzystać upoważnienia wygasającego z chwilą śmierci czy też nie użyć cudzych danych logowania.