Spirala - wątek zbiorczy!

[Ef28]

bardykard--radzę naprawdę przeczytać cały wątek Ja przeczytałam i nie żałuję.....

[TmargoT]

jeśli jest dostępna w Polsce i ma atest to znajdziesz informacje w necie.jesli nie jest dopuszczona do sprzedarzy w polsce,to jej nie kupisz i nie założysz.
miałam kiedyś problem z tabletkami ,które nie były produkowane w Polsce,musiałam kupować w Czechach na czeską receptę.-znajomości.

[Wiedziemka]

w Polsce jeszcze jej nie ma

[ukrycior]

Cholera, muszę się na razie wstrzymać ze spialką, a już pędziłam do ginekologa. Wyniki rezonansu magnetycznego mam dopiero w przyszłym tygodniu, a jak coś mi znajdą w głowie, to kontrola rezonansem co pół roku i wkładki nici, bo nie będę przecież co pół roku latać i zakładać

[pufka58]

Ja mam już w domu moją wkładkę - NovaT 200, w ulotce mnóstwo szczegółowych ostrzeżeń, ale nie mam pewnosci co do tamponów - jak to jest , czy można stosować, czy poprzestać na podpaskach po założeniu wkładki?

[TmargoT]

Napisane przez pufka58

Ja mam już w domu moją wkładkę - NovaT 200, w ulotce mnóstwo szczegółowych ostrzeżeń, ale nie mam pewnosci co do tamponów - jak to jest , czy można stosować, czy poprzestać na podpaskach po założeniu wkładki?

tampon umieszcza się w szyjce macicy,a spiralę w macicy,więc jedno nie przeszkadza drugiemu.

[Ef28]

Napisane przez TmargoT

tampon umieszcza się w szyjce macicy,a spiralę w macicy,więc jedno nie przeszkadza drugiemu.

TmargoT-----------tampon umieszcza się w POCHWIE.

[TmargoT]

Napisane przez Ef28

TmargoT-----------tampon umieszcza się w POCHWIE.

pochwa to cała"muszla"i jej odcinek zwany szyjką macicy.
moja nastoletnia kuzynka mowiła,że nie lubi tamponów,bo musi wyciągać za każdym razem do siusiania.dopiero jej uświadomiłam ,że śa dwie"drogi" ujścia.ale miała głupiutką minę.

[Ef28]

TmargoT---to Twoja kuzynka nie czyta ulotek do tamponów?Albo spała na biologii....

Co do tamponów,gdy ma się spiralkę to ja chyba spasuje,bo po pierwsze-nie przepadam,a po drugie-odkąd przestałam używać mam mniejsze problemy z infekcjami.
Zobaczymy,jak mnie krew zaleje po spiralce może będę używać, jak piszecie,że straszliwie długo miesiączki trwają i są obfite....
Na razie czekam na wizytę,badania mam świetne.Zdam relacje z zakładania za jakieś 2 tyg.

[TmargoT]

Napisane przez Ef28

TmargoT---to Twoja kuzynka nie czyta ulotek do tamponów?Albo spała na biologii....

Co do tamponów,gdy ma się spiralkę to ja chyba spasuje,bo po pierwsze-nie przepadam,a po drugie-odkąd przestałam używać mam mniejsze problemy z infekcjami.
Zobaczymy,jak mnie krew zaleje po spiralce może będę używać, jak piszecie,że straszliwie długo miesiączki trwają i są obfite....
Na razie czekam na wizytę,badania mam świetne.Zdam relacje z zakładania za jakieś 2 tyg.

ja nosiłam zwykła spiralez miedzią to miałam obfite miesiączki na początku.pod koniec mogłam nosić tampon.kożystałam tylko na basen i w sytuacjach imprezowych.
odkąd mam mirenę,nie pamiętam miesiączki

[Wiedziemka]

zakłada się podobno, ze z tamponami należy postępować ostrożnie, żeby nie wyciągnąć spiralki (nitki mogą przyczepić się do tamponu tak mi się wydaje), ale jak widać koleżanki zaspiralkowane używają więc masz i teorię i praktykę

[Ef28]

kupiłam spiralkę aż mnie korci,żeby otworzyć,ale nie mogę.Cena zwaliła mnie z nóg.....a tu jeszcze za założenie trzeba będzie jeszcze więcej dać....pocieszam się,że piszą,że zakładanie jest bezbolesne cóż....pocieszam się.......może nie umrę, bo tego najbardziej sie boję.
Pewnie zdechnę na fotelu ginekologicznym.Nie cierpię tego brr......
Z tego co czytałam to Tylko Paula78 cierpiała straszliwie przy zakładaniu,więc może mnie to ominie?

I ciekawe od czego to zależy?Czy kogoś boli czy nie?Od wprawy lekarza,czy od wrażliwości na ból? Ja tam nie jestem jakoś bardzo wrażliwa,ale TAM........bardzo.

Pocieszcie, kobity.................

[TmargoT]

Napisane przez Ef28

kupiłam spiralkę aż mnie korci,żeby otworzyć,ale nie mogę.Cena zwaliła mnie z nóg.....a tu jeszcze za założenie trzeba będzie jeszcze więcej dać....pocieszam się,że piszą,że zakładanie jest bezbolesne cóż....pocieszam się.......może nie umrę, bo tego najbardziej sie boję.
Pewnie zdechnę na fotelu ginekologicznym.Nie cierpię tego brr......
Z tego co czytałam to Tylko Paula78 cierpiała straszliwie przy zakładaniu,więc może mnie to ominie?

I ciekawe od czego to zależy?Czy kogoś boli czy nie?Od wprawy lekarza,czy od wrażliwości na ból? Ja tam nie jestem jakoś bardzo wrażliwa,ale TAM........bardzo.

Pocieszcie, kobity.................

od wrażliwości.samo zakładanie bardzo nie boli,trochę nieprzyjemne,bo szyjka macicy jest twarda-mało elastyczna,dlatego trzeba zakładać podczas mesiączki,lub zaraz po.
najgorzej jest odkarzenie,szczypie,ale możesz poprosić ,żeby gin ci podmuchał.
nie otwieraj paczki,musi być jałowa!
ale na pocieszenie dodam,że nawet jak zaboli to chwilę,ale ile przyjemnosci z tego będzie

[paula78]

Napisane przez Ef28

kupiłam spiralkę aż mnie korci,żeby otworzyć,ale nie mogę.Cena zwaliła mnie z nóg.....a tu jeszcze za założenie trzeba będzie jeszcze więcej dać....pocieszam się,że piszą,że zakładanie jest bezbolesne cóż....pocieszam się.......może nie umrę, bo tego najbardziej sie boję.
Pewnie zdechnę na fotelu ginekologicznym.Nie cierpię tego brr......
Z tego co czytałam to Tylko Paula78 cierpiała straszliwie przy zakładaniu,więc może mnie to ominie?

I ciekawe od czego to zależy?Czy kogoś boli czy nie?Od wprawy lekarza,czy od wrażliwości na ból? Ja tam nie jestem jakoś bardzo wrażliwa,ale TAM........bardzo.

Pocieszcie, kobity.................

mnie owszem bolalo ale mysle ze to zasluga stresu i wszytskich tych historii z lekarzem,
smieje ze to to kara za nie zaplacenie:-D

z pewnosci bylo warto pocierpiec biorac pod uwage ze alternatywnej metody ni widu ni slychu.

Jeszcze 1,5 -2 lata i bede sie martwic wymiana na kolejna

ciekawe jak dlugo mozna by nosic spirale ,pewnie lekarze znaja takie histori noszenie wiele lat za dlugo ,ciekawe jak sie to konczylo.

[Wiedziemka]

w hormonalnej hormonu drastycznie ubywa, a o tradycyjnej już pisałyśmy gdzieś (odkształcenia, śniedzenie i rdza ze spirali z kawału ) - lekarze pewnie by jeszcze kilka przypadków ciekawych poopowiadali (aż jak nie zapomnę to swojego zapytam, bo już niedługo wizytka wstępna)

[TmargoT]

Napisane przez paula78

mnie owszem bolalo ale mysle ze to zasluga stresu i wszytskich tych historii z lekarzem,
smieje ze to to kara za nie zaplacenie:-D

z pewnosci bylo warto pocierpiec biorac pod uwage ze alternatywnej metody ni widu ni slychu.

Jeszcze 1,5 -2 lata i bede sie martwic wymiana na kolejna

ciekawe jak dlugo mozna by nosic spirale ,pewnie lekarze znaja takie histori noszenie wiele lat za dlugo ,ciekawe jak sie to konczylo.

ponoć potrafią się wrosnąć w ciało.poza tym nie działają już i można wpaść

[paula78]

Ale jak miedziak moze przestac dzialac ,pomijam miedz ale ksztaltem powinna zawsze zapobiegac zagniezdzeniu .

[TmargoT]

Napisane przez paula78

Ale jak miedziak moze przestac dzialac ,pomijam miedz ale ksztaltem powinna zawsze zapobiegac zagniezdzeniu .

moja miedziana przesunęła się pod koniec swiojego żywota.dobrze,że niebyło mojego T.Z.-a wtedy byłoby gorąco

[Wiedziemka]

może się wyczerpują jony :P

[Ef28]

Jurto idę na wsad trzymajcie kciuki. Już miałam sen z ginekologiem z obandażowanym palcem Przejmuję sie jak głupia...........:rolleye s:

[Wiedziemka]

trzymam kciuki, bo pewnie ja następna

[paula78]

Napisane przez Ef28

Jurto idę na wsad trzymajcie kciuki. Już miałam sen z ginekologiem z obandażowanym palcem Przejmuję sie jak głupia...........:rolleye s:

na wsad -dobre :-D

trzymam kciuki-bedzie dobrze potrwa to tylko chwile a pozniej hulaj dusza piekla nie ma ;-)

[ukrycior]

Rozmawiałam dziś z moim endokrynologiem. Jest jak najbardziej ZA tym, żebym pozbyła się piguł na rzecz spiralki. I powiedział tak - jakby on miał mi doradzać poleciłby Mirenę. Ale, jako że nie wiadomo jaka będzie reakcja organizmu, to poleca mi najpierw założyć tradycyjną spiralkę, a potem pomyśleć o Mirenie. A jako że powiedział to endo, który w sumie mi radził to mu wierzę. Powiedział, ze w Mirenie hormon jest w takim stężeniu, że działa WYŁĄCZNIE miejscowo, a dodatkową atrakcją jest brak krwawienia. Dało mi to do myślenia, ale zdecydowałam, że na pierwszy raz zakładam GoldLily. Idę w przyszłym tygodniu do mojej gin to obgadać. Ciekawe co ona na zakładanie spiralki nieródce.

BTW. endo mi powiedział, ze najlepszą antykoncepcją dla mnie byłoby podwiązanie jajników. Ale w naszym superkraju nawet ze wskazań medycznych nie można...

[Ef28]

Ufff...juz po. Poszło w miarę. Bolało tylko jak mi wsadzała sondę a potem sama spiralkę,ale zacisnęłam ręce na fotelu i trochę postękałam Przeżyłam,ale jeszcze się trochę słabo czuję. Lekarka marudziła,że moja szyjka sie nie rozwiera,bo miałam cc.I może dlatego tak bolało.
Samo odkażanie mnie nic nie szczypało
Wszystko trwało jakies 20 min z czego 5-7min samo zakładanie i ból.

koszt-wkładka Goldlilly Exclusive 185 zł + założenie 300 zł, które pani doktor wetknęła se w kieszonkę na piersi
Trzeba było zostać ginekologiem,cholera:ehem :

[ukrycior]

Napisane przez Ef28

Ufff...juz po. Poszło w miarę. Bolało tylko jak mi wsadzała sondę a potem sama spiralkę,ale zacisnęłam ręce na fotelu i trochę postękałam Przeżyłam,ale jeszcze się trochę słabo czuję. Lekarka marudziła,że moja szyjka sie nie rozwiera,bo miałam cc.I może dlatego tak bolało.
Samo odkażanie mnie nic nie szczypało
Wszystko trwało jakies 20 min z czego 5-7min samo zakładanie i ból.

koszt-wkładka Goldlilly Exclusive 185 zł + założenie 300 zł, które pani doktor wetknęła se w kieszonkę na piersi
Trzeba było zostać ginekologiem,cholera:ehem :

EF - ja się czaję na Goldlilly, więc będę wdzięczna za wszystkie opinie, jak się nosi A gdzie kupowałaś?

[Ef28]

ukrycior kupowałam przez net.Na stronie podane są namiary na dystrybutora,więc zamówiłam przez telefon i na drugi dzień przyjechała.
sama wkładka 160zł,ale jeszcze dochodzi koszt przesyłki 25zł.

[ukrycior]

Napisane przez Ef28

ukrycior kupowałam przez net.Na stronie podane są namiary na dystrybutora,więc zamówiłam przez telefon i na drugi dzień przyjechała.
sama wkładka 160zł,ale jeszcze dochodzi koszt przesyłki 25zł.

Właśnie też tak planuję zrobić, dzięki za info.

[Wiedziemka]

na stronie tej wkładki jest informacja, że można kupić w aptekach ogólnodostępnych i aż mnie interesuje i sobie poszukam (czytam o tym złocie, srebrze i siedmiu latach i zastanawiam się, czy jak już wypróbuję Mirenę, to jeszcze będa produkować co by pobyc sobie jak sejf ze złotkiem w środku )

[bergamia]

Napisane przez Ef28

Z tego co czytałam to Tylko Paula78 cierpiała straszliwie przy zakładaniu

Ef28......mnie też bolało i dokładnie to opisałam....ale cieszę sie, że u Ciebie odbyło się standardowo czyli średniobólowo Ja właśnie niedługo muszę iść na wymianę albo wyciągniecie...sama nie wiem co mam zrobić Boję się straszliwie tego bólu...ale trzeba coś zdecydować

[TmargoT]

Napisane przez bergamia

Ef28......mnie też bolało i dokładnie to opisałam....ale cieszę sie, że u Ciebie odbyło się standardowo czyli średniobólowo Ja właśnie niedługo muszę iść na wymianę albo wyciągniecie...sama nie wiem co mam zrobić Boję się straszliwie tego bólu...ale trzeba coś zdecydować

samo wyciąganie mniej boli,niż zakładanie.poza tym powinnaś mnieć najmniej 2 miesiące przerwy.nie pamiętam już,czy zdejmowanie też musi być w trakcie miesiączki,ale powinno.wtedy szyjka jest najmiększa i bardziej elastyczna