Panny Młode wrzesień 2008

[Doro22_10]

Napisane przez katia0117

Super,że udało się znaleść wymarzoną suknięDla mnie też był problemi ijuż myślałam,że nic nie znajdę(to znaczy podobało mi się wiele,ale w każdej było coś nie tak),Ale jednak się udało
To mów szybko w jakim salonie ją znalazłaś??Nie mogę sie doczekać zdjęć
MOja suknia to mariees de paris-FienaBędzie w kolorze ecruWkleję kilka róznych,bo ta suknia jest dosyć dziwna i na każdym zdjęciu wyglada inaczej...

Bardzo ładna sukienka Katia! Ja już rozmawiałam z moją krawcową- ma już wizje co do mojej sukienki a szycie zacznie pewnie lipiec-sierpień. Na razie wiem tylko tyle, że będzie jednoczęściowa, na pewno biała, odcięta pod biustem, ale odcięcie nie będzie tak wyraźnie zaznaczone i z jakiegoś zwiewnego materiału- od razu skojarzyło mi się za Świtezianką albo jakąś nimfą wodną Byłam w tamtym tygodniu oglądać wiązanki ślubne, spodobały mi się dwa modele. Dobrze, że jeszcze nie muszę podejmować decyzji, mam dużo czasu na przemyślania.

[izazusia]

katja u mnie też są z innych miast- a nawet krajów.Ja byłam zobowiazana dać jednej z koleżanek listę i numery telefonów- a one już to sobie załatwią.
Wiem że dziewczyny chcą striptizera ale mnie to szczerze mówiąc nieszczególnie kreci no ale może mnie tylko straszą;0

[katia0117]

Napisane przez Doro22_10

Bardzo ładna sukienka Katia! Ja już rozmawiałam z moją krawcową- ma już wizje co do mojej sukienki a szycie zacznie pewnie lipiec-sierpień. Na razie wiem tylko tyle, że będzie jednoczęściowa, na pewno biała, odcięta pod biustem, ale odcięcie nie będzie tak wyraźnie zaznaczone i z jakiegoś zwiewnego materiału- od razu skojarzyło mi się za Świtezianką albo jakąś nimfą wodną Byłam w tamtym tygodniu oglądać wiązanki ślubne, spodobały mi się dwa modele- jeden z początku granicy cenowej a drugi z końca, jak się później dowiedziałam Dobrze, że jeszcze nie muszę podejmować decyzji, mam dużo czasu na przemyślania. Dołączam zdjęcia.

Dzieki
A gdzie ogladałaś te wiązanki??i jak w ogóle kształtują sie ceny?bo słyszałam,że strasznie drogie sa te wiazanki ślubne?Sama będziesz sobie kupowac czy Tż,bo ja to swojego chłopa już dawno uświadomiłam,że to jego działka

Napisane przez izazusia

katja u mnie też są z innych miast- a nawet krajów.Ja byłam zobowiazana dać jednej z koleżanek listę i numery telefonów- a one już to sobie załatwią.
Wiem że dziewczyny chcą striptizera ale mnie to szczerze mówiąc nieszczególnie kreci no ale może mnie tylko straszą;0

No u mnie striptizera raczej nie będzie

[Doro22_10]

Napisane przez katia0117

Dzieki
A gdzie ogladałaś te wiązanki??i jak w ogóle kształtują sie ceny?bo słyszałam,że strasznie drogie sa te wiazanki ślubne?Sama będziesz sobie kupowac czy Tż,bo ja to swojego chłopa już dawno uświadomiłam,że to jego działka


No u mnie striptizera raczej nie będzie

Co do kupna to płacić będę chyba ja (tzn. moi rodzice), bo mojego Tż'a jakoś nie interesują kwiaty Ale on będzie je odbierał

[izazusia]

Kurcze piękne te kwiaty ale naprawdę nieźle kosztują.
Ja muszę poszukac dobrej kwiaciarni bo ostatnio moja totalnie sie zepsuła- zamawiałam trzy bukiety na ślub kolezanki a jak poszłam odebrać to to co zobaczyłam było straszne.Bukiety byłyby ładne gdybym nie dostała podwiędnietych kwiatów.zanim ślub się skończył ja z mojego bukietu wywaliłam (do torebki) dwa z 7 kwiatów w bukiecie.Tu trwa slub a ja pod ławką próbuje ratować to co z bukietu zostało.bardzo się zawiodlam i juz wiem ze tam nie wrócę!!!

[katia0117]

Napisane przez Doro22_10

Wiązanki oglądałam w Ars Decoris na Peowiaków. Ceny za wiązankę dla Panny Młodej zaczynają się od 200zł kończą... nie mam pojęcia. Ja najpierw obejrzałam wszystkie katalogi i wybrałam co mi się podoba a potem pytałam się o ceny. I tak na pierwszym zdjęciu jest ta droższa- koszt 450zł, można obniżyć trochę cenę stosując inne kwiaty; na drugim zdjęciu jest mój pierwszy typ i chyba w końcu na niego się zdecyduje- cena 200zł. Co do kupna to płacić będę chyba ja (tzn. moi rodzice), bo mojego Tż'a jakoś nie interesują kwiaty Ale on będzie je odbierał

....to jest mina mojego Tz'ta jak mu o tym powiem...

Napisane przez izazusia

Kurcze piękne te kwiaty ale naprawdę nieźle kosztują.
Ja muszę poszukac dobrej kwiaciarni bo ostatnio moja totalnie sie zepsuła- zamawiałam trzy bukiety na ślub kolezanki a jak poszłam odebrać to to co zobaczyłam było straszne.Bukiety byłyby ładne gdybym nie dostała podwiędnietych kwiatów.zanim ślub się skończył ja z mojego bukietu wywaliłam (do torebki) dwa z 7 kwiatów w bukiecie.Tu trwa slub a ja pod ławką próbuje ratować to co z bukietu zostało.bardzo się zawiodlam i juz wiem ze tam nie wrócę!!!

Kurcze to chamstwo normalnie,ja bym takiego bukietu nawet nie odebrała,gdybym zobaczyła,że kwiaty są podwiędnięte

[izazusia]

Najgorsze było to że do ślubu zostało wówczas niewiele czasu,masakra.Ale to nie pierwsza moja wpadka z kwiatami przed ślubem. Byłam na ślubie kuzyna mojego TZ w Warszawie.Kazałam pójść Kamilowi po kwiatki-przyniósł wiecheć zrobiona z chińskiej róży- po prostu kupę luźnych kwiatów o długaśnych łodygachza 65 zł Myślałam że go uduszę a on mi na to że innych kwiatów nie było (Tż nie ma w zwyczaju iść do innego sklepu po coś czego w pierwszym z brzegu nie znajdzie).Wiec ja niewiele myśląc wróciłam do hotelu wzięłam nóż obcięłam te łodygi zrobiłam maleńki ale ładny okrągły bukiecik poszłam do pasmanterii kupiłam tiul omotałam to artystycznie i wyszło małe cacko. Ale le nerwów straciłam to moje.

Wy w przygotowaniach macie wsparcie swoich TŻ a mój ma na wszystko czas...Ale ponoć tak to juz jest z informatykami

[Doro22_10]

Napisane przez izazusia

Wy w przygotowaniach macie wsparcie swoich TŻ a mój ma na wszystko czas...Ale ponoć tak to juz jest z informatykami

Nie nazwałabym tego wsparciem Mój Tż jest strasznie zapracowany (prowadzi własny biznes) i nie ma czasu myśleć o, jak on to określa, "pierdołach" Dlatego ja zajmuje się planowaniem jako takim a Tż włącza się dopiero w momencie podejmowania ostatecznej decyzji (przynajmniej tyle dobrze)

[malin30]

Napisane przez izazusia

Wy w przygotowaniach macie wsparcie swoich TŻ a mój ma na wszystko czas...Ale ponoć tak to juz jest z informatykami

Chyba tylko "ponoć", bo mój mąż jest informatykiem, ale przy przygotowaniach ślubnych miałam w nim wsparcie, chociaż czasem puszczały mi nerwy i na niego krzyczałam

[izazusia]

Mój Tż wybrał salę- bardzo mu się spodobała, zaproszenia miał robić On ale znaleźliśmy na allegro takie które spełniały nasze wymagania, no i wódke optował za Pałacowa- ja sie nie znam bo nie piję. Ale muszę na niego pokrzykiwać czasami
jestem choleryczka wiec nie ma zmiłuj:P

[joarze]

Witam wszystkie panny Mlode wrzesien 2008

Z przyjemnoscia dolaczam sie do calego grona jako Panna na 06.09.2008

Pozdrawiam wszystkie szalone

[katia0117]

Napisane przez izazusia

Wy w przygotowaniach macie wsparcie swoich TŻ a mój ma na wszystko czas...Ale ponoć tak to juz jest z informatykami

Mój to generalnie strasznie lajtowo to tego podchodzi,a bo co to takiego bęzie se i już... prosze go od 2 tygodni,żeby poszedł do poradni w swojej pafafii nas zapisac i choć na 2 kroki to jakis biedaczek dojsc nie moze.narazie niby nie ma pospiechu bo troche czasu jest,ale jeszcze z miesiąći ja sie za niego ostro wezmę

Napisane przez joarze

Witam wszystkie panny Mlode wrzesien 2008

Z przyjemnoscia dolaczam sie do calego grona jako Panna na 06.09.2008

Pozdrawiam wszystkie szalone

Witamy w Naszym Gronie i życzymu owocnych przygotwań
MOze opowiesz nam coś więcej?jak u Ciebie to wszytsko przebiega??

[joarze]

Katia, dzieki za mile powitanie
Z przyjemnoscia napisze cos wiecej na ten temat

Jak juz wspominalam bedzie to 06.09.2008 w Krakowie. Decyzje podjelismy spontanicznie (mimo, ze jestemy razem juz 4,5 roku) na poczatku lutego b. roku i wszystko poszlo jak burza -mamy poczatek kwietnia, a zalatwilismy juz kosciol, sale, samochod, kwiaty, dekoracje, zaproszenia...
Strzalem w 10 okazalo sie skorzystanie z uslug CrocowWeddings z Krakowa, z ktorej to firmy pani Magda doskonale zrozumiala to czego chcemy i zlozyla nam kilka propozycji.
Jestesmy parą szybko podejmujaca decyzje, wiedzaca dokladnie na czym nam zalezy, wiec wybor i decyzje podejmowane byly w "3 sekundy" jak tylko nam sie cos spodobalo
Jak zauwazylismy nasze "pierwsze strzaly" okazaly sie najlepsze !!!

Ogolnie podzielilismy sie obowiazkami tzn. moje Kochanie zajmuje sie sprawami bardziej meskimi: samochod, sala, alkohol itd, a ja "duperelami" kwiaty, dekoracje, kolory, zaproszenia, tort, kreacje, muzyka (rodzaj) itp.

Nasze przygotowania, a szczeolnie dotyczace np sukni niestety musza zostac przelozone, bo... dwa tygodnie temu zlamalam prawa reke i lipa z przymierzaniem. Ale nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo - dzieki temu mam wiecej czasu na przegladanie stron z dodatkami i dekoracjami

Ufff mogl;abym tak pisac i pisac, ale zanudzac nie chce drogich wizazanek

Pozdrowionka

[katia0117]

Napisane przez joarze

Katia, dzieki za mile powitanie
Z przyjemnoscia napisze cos wiecej na ten temat

Jak juz wspominalam bedzie to 06.09.2008 w Krakowie. Decyzje podjelismy spontanicznie (mimo, ze jestemy razem juz 4,5 roku) na poczatku lutego b. roku i wszystko poszlo jak burza -mamy poczatek kwietnia, a zalatwilismy juz kosciol, sale, samochod, kwiaty, dekoracje, zaproszenia...
Strzalem w 10 okazalo sie skorzystanie z uslug CrocowWeddings z Krakowa, z ktorej to firmy pani Magda doskonale zrozumiala to czego chcemy i zlozyla nam kilka propozycji.
Jestesmy parą szybko podejmujaca decyzje, wiedzaca dokladnie na czym nam zalezy, wiec wybor i decyzje podejmowane byly w "3 sekundy" jak tylko nam sie cos spodobalo
Jak zauwazylismy nasze "pierwsze strzaly" okazaly sie najlepsze !!!

Ogolnie podzielilismy sie obowiazkami tzn. moje Kochanie zajmuje sie sprawami bardziej meskimi: samochod, sala, alkohol itd, a ja "duperelami" kwiaty, dekoracje, kolory, zaproszenia, tort, kreacje, muzyka (rodzaj) itp.

Nasze przygotowania, a szczeolnie dotyczace np sukni niestety musza zostac przelozone, bo... dwa tygodnie temu zlamalam prawa reke i lipa z przymierzaniem. Ale nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo - dzieki temu mam wiecej czasu na przegladanie stron z dodatkami i dekoracjami

Ufff mogl;abym tak pisac i pisac, ale zanudzac nie chce drogich wizazanek

Pozdrowionka

Widze,że przygotwania idą bardzo pomyślnie i oby tak dalej.Współczuję złamanej ręki,ale jak to się mówi "do wesela się zagoi"

[joarze]

wlasnie "do wesela sie zagoi" ha ha ha

a u Ciebie jak?

[katia0117]

Napisane przez joarze

wlasnie "do wesela sie zagoi" ha ha ha

a u Ciebie jak?

A u mnie narazie zastój,zresztą gdzieś tam wyżej pisałam,co mam,a czego nie.Ostatnio tylko doszło mi to,że zastanawiam się jak będzie z naszą salą,bo ten zajazd,gdzie będzie nasze wesele ma w sumie 3 sale,ale ta ,na ktorej chcemy dopiero sie robiPrzeszła mi przez głowę myśl,że może sie nie wyrobią,bo Tż ostatnio przejeżdzał tamtędy i mówił,że jeszcze dużo zostało,ale niby nie powinnam sie martwić,bo ślub dopiero we wrzesniu,a pierwsze wesele na tej sali ma sie odbyć w czerwcu,więc chyba nie ma powodu do paniki...

[AgaOp]

Witam.Dawno się nie odzywałam...U mnie w sumie też teraz nic ciekawego się nie dzieje.Jedyne co to wybrałam i zamówiłam zaproszenia.Aaa i jeszcze suknie prawie juz zaprojektowałam,ale zdjęć jak narazie nie mam

[katia0117]

Napisane przez AgaOp

Witam.Dawno się nie odzywałam...U mnie w sumie też teraz nic ciekawego się nie dzieje.Jedyne co to wybrałam i zamówiłam zaproszenia.A oto i one.Moje są te różowe.Aaa i jeszcze suknie prawie juz zaprojektowałam,ale zdjęć jak narazie nie mam

Bardzo ładne,delikatne zaproszenia

[Snowlove]

Co do obrączek. Żadna z was nie myślała o zrobieniu obrączek na zamowienie? My zamierzamy wykorzystać moje "komunijne złoto" No wiecie np. kolczyki ktorych juz raczej nie założe i pierścionek po prababci. Złotnik wycenil nam usluge na ok 300-400 zl. za obie obrączki. Zdecydowalismy sie na klasyczne z zoltego zlota wiec nie ma problemu, a przy okzacji obrączki będą z "duszą"


Suknia zamówiona Przez cały dzień po zamówiniu chodziłam rozpromieniona Chyba to taka naprawdę wymarzona

[joarze]

"Co do obrączek. Żadna z was nie myślała o zrobieniu obrączek na zamowienie? My zamierzamy wykorzystać moje "komunijne złoto" No wiecie np. kolczyki ktorych juz raczej nie założe i pierścionek po prababci. Złotnik wycenil nam usluge na ok 300-400 zl. za obie obrączki. Zdecydowalismy sie na klasyczne z zoltego zlota wiec nie ma problemu, a przy okzacji obrączki będą z "duszą" "


Dokładnie o tym samym myslelismi podobnie mam wyceniono około 400 zł. Na obraczki, które wybralismy potrzebujemy około 11g złota, wiec trzeba bedzie po rodzinie przejsc sie z koszyczkiem na niepotrzebne złoto

[katia0117]

Napisane przez Snowlove

Co do obrączek. Żadna z was nie myślała o zrobieniu obrączek na zamowienie? My zamierzamy wykorzystać moje "komunijne złoto" No wiecie np. kolczyki ktorych juz raczej nie założe i pierścionek po prababci. Złotnik wycenil nam usluge na ok 300-400 zl. za obie obrączki. Zdecydowalismy sie na klasyczne z zoltego zlota wiec nie ma problemu, a przy okzacji obrączki będą z "duszą"


Suknia zamówiona Przez cały dzień po zamówiniu chodziłam rozpromieniona Chyba to taka naprawdę wymarzona

Hm...U mnie jest troche taniej,bo 200zł na taką usługę

A masz może jakieś zdjęcia swojej sukni,albo przynajmniej powiedz jaka ona będzie...

[joarze]

Witam wszytskie Panny Młode, mężatki itd

Bardzo prosze o pomoc:

Czy któras z krakowianek lub okolic natkneła sie może na suknię w stulu ponizszej??????

Proszę dajcie znać, bo szukam czegos w tym stylu, a ta niestety jest koło Warszawy

Dół może być bardziej rozkloszowany - natomiast najbardziej zależy mi na takiej górze!!!

Z gory dziękuję za pomoc

[katia0117]

Napisane przez joarze

Witam wszytskie Panny Młode, mężatki itd

Bardzo prosze o pomoc:

Czy któras z krakowianek lub okolic natkneła sie może na suknię w stulu ponizszej??????

Proszę dajcie znać, bo szukam czegos w tym stylu, a ta niestety jest koło Warszawy

Dół może być bardziej rozkloszowany - natomiast najbardziej zależy mi na takiej górze!!!

Z gory dziękuję za pomoc

Niestety nie moje okolice,więc nie pomoge

[Daisy_80]

Witam dziewczyny...
Widzę, że już zaczynacie wybierać wiązanki ślubne, kupujecie wódkę.. czy myślicie już o fryzjerze, kosmetyczce itp.. wódką się jakoś niespecjalnie martwię.. pewnie będziemy ją kupować bliżej wakacji. Z reszta w restauracji w której mamy wesele, będziemy mieli możliwość dokupienia wódki po cenie.. sklepowej. Kilka lat temu byłam na weselu, na którym wódki zostało niesamowicie duzo, więc nie będziemy kupowali za dużo. Kwestia dogadania się z właścicielem restauracji po jakiej cenie sprzedają ją jakby nam zabrakło...
Jak ostatnio liczyłam z narzeczonym większość osób jest niepijąca albo pijąca w minimalnych ilościach.. wyjdzie tak, że na weselu będą nasi znajomi tylko pili :P
Co do fryzjera: czy polecacie jakiś zakład a szczególnie fryzjerkę w tym zakładzie która potrafi świetnie czesać? Z Lublina. Nie wiem czy to już nie czas zamówić sobie czesanie...
Najbardziej przeraża mnie wizażystka. Nie będę się sama malowała na wesele, chciałabym żeby ktoś to zrobił profesjonalnie. Dodatkowo zachciało mi się ciemny, uwodzicielski makijaż . Z uwagi na to, że tylko raz w życiu byłam pomalowana przez profesjonalistkę ( do której nie mam niestety żadnych namiarów)nie wiem gdzie się z tym zgłosić.. i jak dużo wcześniej trzeba się zapisywac do takiej osoby... Najlepiej jakby ktoś do mnie przyjechał do domu i mnie pomalował...

[agunia82]

Ja już mam namiary na dobrych fryzjerów i kosmetyczki, ale niestety w Kielcach, więc nie pomogę tutaj zbytnio Kwestia tego żeby teraz pójść, zrobić fryzurkę i makijaż próbny i zaklepać termin.
Czasu jeszcze trochę jest więc się nie spieszę.

Daisy jest tutaj wątek "lubelskie panny młode", popytaj tam, z pewnością dziewczyny będą miały sporo namiarów, a potem poumawiaj się do tych najlepszych na próbne makijaże i fryzury i wybierz które Ci będą najbardziej odpowiadały

link do wątku:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=236391

[katia0117]

Napisane przez Daisy_80

Co do fryzjera: czy polecacie jakiś zakład a szczególnie fryzjerkę w tym zakładzie która potrafi świetnie czesać? Z Lublina. Nie wiem czy to już nie czas zamówić sobie czesanie...
Najbardziej przeraża mnie wizażystka. Nie będę się sama malowała na wesele, chciałabym żeby ktoś to zrobił profesjonalnie. Dodatkowo zachciało mi się ciemny, uwodzicielski makijaż . Z uwagi na to, że tylko raz w życiu byłam pomalowana przez profesjonalistkę ( do której nie mam niestety żadnych namiarów)nie wiem gdzie się z tym zgłosić.. i jak dużo wcześniej trzeba się zapisywac do takiej osoby... Najlepiej jakby ktoś do mnie przyjechał do domu i mnie pomalował...

Oj też mam ten problem i nie wiem czy juz iść i gdzie(?)się uwawiać na fryz
Ja narazie mam na oku 2 fryzjerki;jedną na Porębie,a drugą na ulicy WieniawskiejU tej pierwszej czesałam sie kiedyś i bardzo mi sie podobało,fryz bardzo trwał itd,a przy tym naprawdę niedrogo,za to u tej drugiej podcinam włosy,ale jeszcze nie czesałam się na żadne wesele itp,więc nie wiem ja by wyszlo,ale w obcięcia jestem zawsze bardzo zadowolona,a ta pani ma zreszta jakis dyplom stylistki,więc moze być fajnie
A tak poza tym,to skoro jestes z Lublina tak jak ja,to dlaczego nie przyłączysz się do wątku lubelskich panien mlodych,to prawdziwa skrbnica wiedzy,zwłaszcza,ze sluby sie juz zaczeły,wiec dziewczyny pisza z doswiadczenia to wyszlo,a co nie,także Zapraszam

[Daisy_80]

Właśnie przyłączyłam się do drugiego wątku..
Ja się kiedyś czesałam na ślub mojej siostry u fryzjera na Jasnej - taki salon po schodkach. Tzn tego samego dnia byłam u tego fryzjera umówiona ja, moja siostra i mama - wszystkie prawie na tą samą godzinę a do 3 różnych fryzjerek. Każda z nas miała super fryzurkę na wesele. Kilka lat później u tego samego fryzjera czesałam się na ślub mojej koleżanki, gdzie byłam druhną. Jeśli więc nie będę miała namiaru na żadnego innego to zgłoszę się właśnie tam mimo, że nie wiem do kogo jescze. Wydaje mi się, że każda fryzjerka tam fajnie czesze. Tzn tak było kilka lat temu, ale od tego czasu mogło wiele sie zmienić...

[Snowlove]

Katia017, co do obrączek to cena jest rożna w zależności od fasonu i głównie grubości obrączek, nam powiedzial, ze ok 10 g zlota bedzie potrzeba poniewaz pierścionek po prababci to właściwie pierścien, wiec wystarczy razem z kolczykami moimi

Jeśli chodzi o suknie to juz wklejam parę zdjęć. Niestety z tego rocznej kolekcji nie moge znalezc a ze strony orginalenj nie da sie skopiowac. Rożni sie tylko tym ze w tym roku jest bialo rożowa. Moja będzie cała biała. Taka jak na zdjęciu dziewczyny która taka suknię miała. To jest model Scarlet ( w tym roku Scarlet II) firmy Madame Zaręba. Całość kosztowała 2900 zł (suknia, halka, welon, buty). Suknia wbrew pozorom nie jest ciężka i wygodnie sie w niej porusza. Cudownie leży -za duża pupa sie chowa. Tren jest podwiązywany na tasiemkach i bardzo fajnie sie uklada po zwiazaniu, nie widac zadnych sznurkow, guziczków itp No i czuję się w niej jak księżniczka

[Snowlove]

Dziewczynki, nie eksperymentujcie z fryzjerami przed ślubem!!!! Za nic bym nie poszla do kogos nowego przed takim dniem. Mam swoja sprawdzoną fryzjerkę od paru lat. Od 1,5 roku "zapuszczamy" moje wlosy na ślub I sprawdzalam juz ja jesli chodzi o trwalość fryzur -robila mi kiedys na wesele. Szkoda tylko, ze nie ma juz u nich wizażystki, ale na szczescie w tym samym budynku jest salon kosmetyczny. Takze wszytski na miejscu

[katia0117]

Napisane przez Snowlove

Katia017, co do obrączek to cena jest rożna w zależności od fasonu i głównie grubości obrączek, nam powiedzial, ze ok 10 g zlota bedzie potrzeba poniewaz pierścionek po prababci to właściwie pierścien, wiec wystarczy razem z kolczykami moimi

Jeśli chodzi o suknie to juz wklejam parę zdjęć. Niestety z tego rocznej kolekcji nie moge znalezc a ze strony orginalenj nie da sie skopiowac. Rożni sie tylko tym ze w tym roku jest bialo rożowa. Moja będzie cała biała. Taka jak na zdjęciu dziewczyny która taka suknię miała. To jest model Scarlet ( w tym roku Scarlet II) firmy Madame Zaręba. Całość kosztowała 2900 zł (suknia, halka, welon, buty). Suknia wbrew pozorom nie jest ciężka i wygodnie sie w niej porusza. Cudownie leży -za duża pupa sie chowa. Tren jest podwiązywany na tasiemkach i bardzo fajnie sie uklada po zwiazaniu, nie widac zadnych sznurkow, guziczków itp No i czuję się w niej jak księżniczka

Suknia iście królewska Dobrze,że czujesz się w niej lekko,bo wygląda na taką,która wazy pare kilo

Napisane przez Snowlove

Dziewczynki, nie eksperymentujcie z fryzjerami przed ślubem!!!! Za nic bym nie poszla do kogos nowego przed takim dniem. Mam swoja sprawdzoną fryzjerkę od paru lat. Od 1,5 roku "zapuszczamy" moje wlosy na ślub I sprawdzalam juz ja jesli chodzi o trwalość fryzur -robila mi kiedys na wesele. Szkoda tylko, ze nie ma juz u nich wizażystki, ale na szczescie w tym samym budynku jest salon kosmetyczny. Takze wszytski na miejscu

Nie,nie,eksperymentować to ja nie zamierzam,mam upatrzone dwie fryzjerki,ktore znam,wiec albo jedna albo druga.U jednej sie czesałam,wiec wiem,ze bedzie fajnie,a co do drugiej to tak sie zastanawiam,bo w maju mam wesele i myslalam,ze moze zrobilabym u niej fryz na to wesele,zeby zobaczyc jak wyjdzie i czy wytrzyma całą noc