Rozstanie z facetem XXXVII - Strona 40 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2017-03-06, 12:38   #1171
Sadie_
Raczkowanie
 
Avatar Sadie_
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 74
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez cziki Pokaż wiadomość
Napiszesz coś więcej o powodach rozpadu czy to zbyt prywatne??
moja historia jest opisana w moim wątku: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1086631
Sadie_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-06, 13:02   #1172
lipnylogin
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 401
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez mayla Pokaż wiadomość
Dziewczyny, ktore biora rozwod: czy przed slubem byly jakies znaki, ze to moze zakonczyc sie kiedys rozwodem? Bylo cokolwiek nie tak?
Zastanawiam sie jak tego uniknac..


Nie moglam spac do drugiej przez eksa, znowu gorsze samopoczucie.
Rozwodu nie brałam, ale już nie mam żadnych złudzeń, że nie ma absolutnie gwarancji na to, że do rozstania nie dojdzie. Jest tyle czynników, które mogą poróżnić ludzi.. My się zmieniamy, nasi partnerzy także, istnieje także opcja wypalenia uczuć, fascynacji nowym.. Z jednej strony głupio podchodzić do wszystkiego z ostrożnością, ale też trzeba gdzieś w głębi mieć świadomość, że to może się skończyć. Patrzę wokół i widzę ogrom różnych historii rozpadu związków.

Znam parę takich osób- akurat mężczyzn, ale nie wątpię, że kobiety też tak postępują- którzy mają już wieloletnie partnerki, a np. na imprezie uganiają się za innymi, nigdy nie przepuszczą "okazji" ( Nie mają za grosz honoru i szacunki do partnerki, ale trwają w takim związki, tylko po co? Te dziewczyny są niczego nie świadome i nie dostają żadnych sygnałów, że coś jest nie tak. Jak można tak postępować.. Ba, nawet do mnie jeden taki startował, ale uważam, że to obrzydliwe.
lipnylogin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-06, 13:06   #1173
mayla
Rozeznanie
 
Avatar mayla
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 781
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Dlatego wychodze z zalozenia, ze moj Maz bedzie musial byc dobrym czlowiekiem, a nie tylko dla mnie dobrym facetem. To minimalizuje szanse na takie przykre akcje


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ----------

Edit: Sadie, ja juz dawno czytalam Twoj watek. Bardzo szokowalo mnie to, ze wczesniej Twoj maz to byl spokojny czlowiek.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
9 lat na Wizazu
mayla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-06, 13:18   #1174
Sadie_
Raczkowanie
 
Avatar Sadie_
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 74
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez mayla Pokaż wiadomość
Dlatego wychodze z zalozenia, ze moj Maz bedzie musial byc dobrym czlowiekiem, a nie tylko dla mnie dobrym facetem. To minimalizuje szanse na takie przykre akcje


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ----------

Edit: Sadie, ja juz dawno czytalam Twoj watek. Bardzo szokowalo mnie to, ze wczesniej Twoj maz to byl spokojny czlowiek.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Był i nadal jest. Ja sobie to bardzo ceniłam, gdyż jestem panikarą, a on zawsze był opanowany. Czasem w kłótniach reagował gwałtownie, ale te kłótnie były bardzo rzadkie i nigdy nawet się nie zamachnął na mnie czy mnie nie wyzwał, nie uderzał w nic, aby rozładować emocje, żebym mogła podejrzewać, że kiedyś dojdzie u nas do takich rzeczy.
On jest właśnie osobą uwielbianą w naszym towarzystwie, w pracy, przez moją rodzinę, czasem mówię sobie, że wolałabym, żeby był niedobry dla wszystkich a dla mnie właśnie dobry, ale to też bez sensu. Dopiero po czasie zdałam sobie sprawę w jakim zagrożeniu byłam, skoro wtedy tak wybuchł i stracił zupełnie panowanie nad sobą, to mogło się to zdarzyć w każdym momencie i nie che mi się tego testować.

Muszę chyba tu zacząć pisać, bo mój mąż ciągle nie dopuszcza do siebie informacji o rozwodzie. Nie mieszkam z nim już od 2 miesięcy. Mamy mało kontaktu ze sobą, teraz zaczyna wypisywać, że jesteśmy małżeństwem i trzeba to ratować i że on nie odpuści.
Sadie_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-06, 13:26   #1175
mankowa17
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 33
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez mayla Pokaż wiadomość
Dlatego wychodze z zalozenia, ze moj Maz bedzie musial byc dobrym czlowiekiem, a nie tylko dla mnie dobrym facetem. To minimalizuje szanse na takie przykre akcje


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ----------

Edit: Sadie, ja juz dawno czytalam Twoj watek. Bardzo szokowalo mnie to, ze wczesniej Twoj maz to byl spokojny czlowiek.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Moj maz tez był spokojny ale wszystko sie zmienilo po ślubie ech czlowiek teraz z tej perspekywy patrzy na to inaczej też byl pijany a ja glupia go tlumaczylam oczywiście tez przeprosil powiedzial że glupio sie zachowal .Pozniej zaczelo mu wszystko przeszkadzac czepial sie o byle co,szukał tylko pretekstu żeby mnie sprowokowac.
mankowa17 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-06, 13:38   #1176
qayqa
Zadomowienie
 
Avatar qayqa
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 128
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Ja uwazam ze spokojny i skryty to tzw cichociemny. Nigdy nie wiesz co mu w glowie siedzi, co odwali. Wole ludzi otwartych, takich ktorzy sa soba ibsa szczery, rozmawiaja dyskutuja wyjasniaja. Co do uganiania sie zajetych facetow za laskami na imprezach to ja sie juz napatrzylam na szkoleniach i od jutra pewnie znow napatrze. Bleh.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
qayqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-06, 13:50   #1177
Sadie_
Raczkowanie
 
Avatar Sadie_
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 74
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez mankowa17 Pokaż wiadomość
Moj maz tez był spokojny ale wszystko sie zmienilo po ślubie ech czlowiek teraz z tej perspekywy patrzy na to inaczej też byl pijany a ja glupia go tlumaczylam oczywiście tez przeprosil powiedzial że glupio sie zachowal .Pozniej zaczelo mu wszystko przeszkadzac czepial sie o byle co,szukał tylko pretekstu żeby mnie sprowokowac.
To ze byl pijany, to zadne usprawiedliwienie dla mnie. Alkohol luzuje hamulce. Moj niby nawet nie pamieta, ze cos takiego zrobil, no ale co mi to zmienia? Moga rozumiec, ze zle zrobili, ale nie ma gwarancji, ze juz nie podniosa na nas reki, a wydaje mi sie, ze ten pierwszy raz jest najgorszy, a potem juz "idzie". Bardzo mi przykro, ze tez cos takiego przezylas, ja do dzisiaj nie radze sobie z ta trauma.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:46 ----------

Cytat:
Napisane przez qayqa Pokaż wiadomość
Ja uwazam ze spokojny i skryty to tzw cichociemny. Nigdy nie wiesz co mu w glowie siedzi, co odwali. Wole ludzi otwartych, takich ktorzy sa soba ibsa szczery, rozmawiaja dyskutuja wyjasniaja. Co do uganiania sie zajetych facetow za laskami na imprezach to ja sie juz napatrzylam na szkoleniach i od jutra pewnie znow napatrze. Bleh.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Masz racje, moj maz jest osoba ktora wszystko trzyma w sobie, w sumie nie wiadomo co w nim siedzi.
Ja ostatnio mam wrazenie, ze wszyscy sie zdradzaja, co chwile slysze od kogos.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Sadie_ jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-03-06, 14:32   #1178
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez Sadie_ Pokaż wiadomość
moja historia jest opisana w moim wątku
Bardzo mi przykro, że trafiłaś na przemocowca. Mam nadzieję, że szybko uda się to zakończyć.
[1=cb4f5ffaf57e20df9ee4e2d 0ab40072d3e70b02c_5ea21df 28819a;71525186]Usunelam go z FB. sprawdzania co minute czy jest aktywny -dobijalo mnie doszczętnie . ...[/QUOTE]
Gratuluję uwolnienia
Cytat:
Napisane przez mankowa17 Pokaż wiadomość
Tak wiem ale to wcale nie jest takie proste...boli mnie to najbardziej że nic nie ratował tego, że sie nie starał żeby to naprawic.Nie zrobił nic tylko od razu rozwód ech;(
Czyli pojechał standardem, przykre Potwierdza to moją teorię, że jak się coś dzieje nagle, to czyjaś spódnica za tym stoi.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-06, 16:08   #1179
lipnylogin
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 401
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Ostatnio towarzyszy mi uczucie bezsilności, które chyba właśnie jest odpowiedzialne za mój spadek formy


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
lipnylogin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-06, 16:17   #1180
mankowa17
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 33
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez Sadie_ Pokaż wiadomość
To ze byl pijany, to zadne usprawiedliwienie dla mnie. Alkohol luzuje hamulce. Moj niby nawet nie pamieta, ze cos takiego zrobil, no ale co mi to zmienia? Moga rozumiec, ze zle zrobili, ale nie ma gwarancji, ze juz nie podniosa na nas reki, a wydaje mi sie, ze ten pierwszy raz jest najgorszy, a potem juz "idzie". Bardzo mi przykro, ze tez cos takiego przezylas, ja do dzisiaj nie radze sobie z ta trauma.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:46 ----------


Masz racje, moj maz jest osoba ktora wszystko trzyma w sobie, w sumie nie wiadomo co w nim siedzi.
Ja ostatnio mam wrazenie, ze wszyscy sie zdradzaja, co chwile slysze od kogos.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tak wiem a zdarzylo sie to dwa razy.A do samego konca był zazdrosny i to strasznie nawet o swojego kolege z pracy (niby najlepszego)zamieszkal z nami na miesiac gdzie moj byly nawet nie zapytal mnie o zgode to caly czas czy cos bylo miedzy nami i co ja nie robie z nim za jego plecami a nic takiego nie mialo miejsca .Mi zarzucal zdrade a sam co robil.Boże ja ja byłam glupia!!!

---------- Dopisano o 17:15 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ----------

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Bardzo mi przykro, że trafiłaś na przemocowca. Mam nadzieję, że szybko uda się to zakończyć.

Gratuluję uwolnienia

Czyli pojechał standardem, przykre Potwierdza to moją teorię, że jak się coś dzieje nagle, to czyjaś spódnica za tym stoi.
Tak teraz to wiem

---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:15 ----------

Cytat:
Napisane przez qayqa Pokaż wiadomość
Ja uwazam ze spokojny i skryty to tzw cichociemny. Nigdy nie wiesz co mu w glowie siedzi, co odwali. Wole ludzi otwartych, takich ktorzy sa soba ibsa szczery, rozmawiaja dyskutuja wyjasniaja. Co do uganiania sie zajetych facetow za laskami na imprezach to ja sie juz napatrzylam na szkoleniach i od jutra pewnie znow napatrze. Bleh.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Lepiej byc czlowiekiem który głośno przeklina niż małym cichym skur....m
mankowa17 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-06, 16:35   #1181
Onnaa88
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 200
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Dawno nie pisałam,nadal mieszkam z nim,na staż się nie dostałam bo okazały się już nieaktualne,a pojechałam od razu na drugi dzień.Puki co prawie ze sobą nie rozmawiamy,dzisiaj była tylko kłótnia o to,że nie podałam mu jedzenia do stołu tylko kazałam sobie samemu nałożyć,oczywiście kazał mi się z domy wyprowadzić jak nie zrobię tego co mówi,to ja od razu się poprawiłam i nałożyłam mu te jedzenie.
Jakieś 2 tygodnie temu ścisnął mnie w kłótni mocno za twarz,trochę płakałam,ale przeszło,ogólnie się go boje,bo mi groził,że jak wezmę wszystkie rzeczy to mnie znajdzie i za**** byłam u rodziców powiedziałam,że się kłócimy oczywiście nie wszystkie szczegóły,oni nie chcą w to uwierzyć bo to taki dobry chłopak jest według nich,pytałam czy mogłabym się wprowadzić do niech mama powiedziała,że jak dam tysiąc złotych od razu to mogę wracać,chociaż raczej mi to wykrzyczała bo ona wolałaby żebym nie wracała.Szukam nadal pracy,żeby się usamodzielnić w końcu,ale u mnie w mieście same oferty na 1/2 3/14 etatu a pokoje to cena jakieś 500 zł plus opłaty,więc muszę mieć pełen etat żebym mogła kaucje wpłacić i żebym miała co jeść.Ostatnio rodzice dali mi trochę jedzenia co było ich pierwszą pomocą bo nigdy takiej od nich nie otrzymałam.Dlatego półkę mamy w lodówce osobną.Jeszcze do tego wszystkiego nie miałam na bilet jak jechałam na staż i dostałam mandat.Więc mam przerąbane,wszystko mnie boli,często mnie mdli i wymiotuje,ale to norma bo ja stresu mam od zawsze sporo,więc się przyzwyczaiłam.
Poprzedni facet z którym byłam 8 lat mnie zdradzał i bił,więc to co dzieje się teraz w moim związku jakoś wydaje mi się normą ....

---------- Dopisano o 17:35 ---------- Poprzedni post napisano o 17:32 ----------

Dlaczego zawsze po zamieszkaniu razem wszystko się w moich związkach psuje nie rozumiem? Kłótnie były owszem ale po zamieszkaniu razem to już jest koszmar
Onnaa88 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-03-06, 16:38   #1182
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Onnaa88 - to, na co się zgadzasz, NIE jest normą.
Problemem NIE jest fakt wspólnego zamieszkania, tylko charakter tych gości.
Czy szukałaś pracy w innym mieście? Nic Cię w tym nie trzyma.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-06, 16:42   #1183
Onnaa88
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 200
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Czy to bardziej chodzi o to,że ja nie mam w nikim wsparcia ona ma dom,pomoc od rodziców a ja nie mam nic?Bo takie odnoszę wrażenie,on wie,że nie mam gdzie iść to pokazuje jaką ma przewagę bo ja już sama nie wiem co robię źle,a może to że nie pracuje to nie należy mi się szacunek tylko tak podłe traktowanie ?
Kurde ja nie jestem już nastolatką,a takie problemy?I to ciągłe z facetami dlaczego nie mam szans na miłość?
Po 8 letnim związku byłam sama ponad 3 lata nie chciałam kolejnych związków bałam się tylko przelotne znajomości,ten się pojawił myślałam że będzie pięknie,bo było po zamieszkaniu razem masakra jakaś

---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:39 ----------

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Onnaa88 - to, na co się zgadzasz, NIE jest normą.
Problemem NIE jest fakt wspólnego zamieszkania, tylko charakter tych gości.
Czy szukałaś pracy w innym mieście? Nic Cię w tym nie trzyma.
Nie szukałam,ale rzeczy moich sporo mam to pewnie miałabym problem żeby je zabrać bo nie ma mi nawet kto pomóc

---------- Dopisano o 17:42 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ----------

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Onnaa88 - to, na co się zgadzasz, NIE jest normą.
Problemem NIE jest fakt wspólnego zamieszkania, tylko charakter tych gości.
Czy szukałaś pracy w innym mieście? Nic Cię w tym nie trzyma.
Możliwe,że charakter i że sobie takich sama wybieram,ale ex kiedyś mi pisał,że z obecną partnerką jest szczęśliwy,że ona jest inna,że im się układa są ze sobą dobre 5 lat,mieszkają razem więc może jednak we mnie jest problem ?
Skoro z tą inną ex jest,chociaż był takie moment jak nie miałam obecnego że zdradził ją ze mną ... co też było moją głupotą że się z nim wtedy spotkałam
Onnaa88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-06, 16:54   #1184
michalova
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 627
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Mayla. Mój mąż był dla wszystkich dobry, zawsze chętny do pomocy, wrażliwy. No także tego... Aczkolwiek u mnie były przesłanki od początku. Na pierwszej randce już mnie okłamał. A później co jakiś czas wychodziły nowe kłamstwa.
Był dzisiaj ten kurator. Nie będę zdradzać publicznie szczegółów żeby nie ułatwiać życia Dawidowi, ale generalnie chyba dobrze wyszło.
__________________
.
michalova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-06, 17:09   #1185
Onnaa88
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 200
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Mój TŻ też jest dla wszystkich dobry,każdy się dziwi jak coś na niego mówię chociaż połowy rzeczy się wstydzę co mi robi,bo ja już jestem wrakiem,nie mam sił jeść,ciągle bym spała,chodzę na terapię biorę leki bo mam nerwicę lękową,ale poprawy nie widać,prócz tego chore zatoki,policystyczne jajniki,alergię na nie wiadomo co,bo lekarze nie chcieli mi dać skierowania ale wiedzą,że mam alergię,ciągłe zgag lekarz mówił,że refluks może początki wrzodów organizm siada od stresu.Na internet też rzadko wchodzę,bo gapię się tylko w sufit albo bym ciągle spała,schudłam TŻ mówił,że się mną brzydzi bo już tak chuda jestem minus 5 kg od stycznia a i tak jestem wysoka i wcale się nie odchudzałam.

---------- Dopisano o 18:09 ---------- Poprzedni post napisano o 18:08 ----------

Poprzedni facet mnie też bił,ten to samo ja się pytam ile można,kolejne znajomości mnie wyniszczały bo też mnie ciągle krytykowali moje poczucie własnej wartości równa się zero,a nie należę do brzydkich kobiet,nie zauważałam tylko tych spokojnych normalnych bo tylko te łobuzy do mnie ciągną i tak się zawsze to kończy
Onnaa88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-06, 17:17   #1186
Zalamana121
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 387
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Onnna jest tak przede wszystkim dlatego, ze sie na to godzisz. Masz mu jedzenie podawac bo jak nie to Cie wyrzuci? Jak Cie jeszcze raz uderzy to policje wezwij. Dziewczyno przestan sie bac w koncu. Czekasz az Cie zabije??? Co z ta kolezanka za granica? Pozycz od niej na bilet i spier z dala od takiej rodziny i od takiego swira! To jest chore. Za granica szybko odrobisz te pieniadze i oddasz, znajdz najtanszy bilet i jedz. Bierz co Twoje on Cie tam nigdy nie znajdzie, oni tylko strasza a gowno robia.

Michalova ciesze sie ze dobrze poszlo sady sa za matkami w PL na szczescie dla nas

Edytowane przez Zalamana121
Czas edycji: 2017-03-06 o 17:18
Zalamana121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-06, 17:23   #1187
Onnaa88
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 200
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez Zalamana121 Pokaż wiadomość
Onnna jest tak przede wszystkim dlatego, ze sie na to godzisz. Masz mu jedzenie podawac bo jak nie to Cie wyrzuci? Jak Cie jeszcze raz uderzy to policje wezwij. Dziewczyno przestan sie bac w koncu. Czekasz az Cie zabije??? Co z ta kolezanka za granica? Pozycz od niej na bilet i spier z dala od takiej rodziny i od takiego swira! To jest chore. Za granica szybko odrobisz te pieniadze i oddasz, znajdz najtanszy bilet i jedz. Bierz co Twoje on Cie tam nigdy nie znajdzie, oni tylko strasza a gowno robia.

Michalova ciesze sie ze dobrze poszlo sady sa za matkami w PL na szczescie dla nas
Ta koleżanka z zagranicy to chce jak najszybciej do Polski zjechać,co się okazało mieszka z jedną parą,gdzie facet ten dziewczyny się do niej dobiera Oni są od dawna razem jakieś 5 lat,każdy pracuje gdzie indziej i jak ona zostaje sama w domu to on normalnie chce ją pocałować,za tyłek łapie,jak była w Polsce na urlopie to pisał,że za nią tęskni,ona chce w końcu powiedzieć tej koleżance jakiego ma faceta,ale się boi.Więc postanowiła,że nie chce tam dłużej siedzieć,trwa to już jakiś czas dlatego ma napiętą sytuacje tam to wolę się w kolejne bagno tam nie pchać Tacy są właśnie faceci
Onnaa88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-06, 17:33   #1188
Esia_90
Wtajemniczenie
 
Avatar Esia_90
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 568
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

A może schronisko dla kobiet ? Wszystko było by lepsze niż bycie z nim... Może warto posprzedawać trochę rzeczy. Pakować się i uciec do dużego miasta. Tam Cię nie znajdzie a łatwiej o pracę. Łatwiej o schronienie.

Dziewczyno nie możesz tam zostać. Jesteś młoda. Poradzisz sobie. Poszukaj pomocy. Uciekaj od niego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kocham książki

Edytowane przez Esia_90
Czas edycji: 2017-03-06 o 17:35
Esia_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-06, 17:36   #1189
Onnaa88
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 200
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez Esia_90 Pokaż wiadomość
A może schronisko dla kobiet ? Wszystko było by lepsze niż bycie z nim... Może warto posprzedawać trochę rzeczy. Pakować się i uciec do dużego miasta. Tam Cię nie znajdzie a łatwiej o pracę. Łatwiej o schronienie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tak sprzedaje trochę,w zeszłym tygodniu sprzedałam dwie rzeczy za 40 zł,zawsze na jakieś jedzenie mam,nie jem dużo bo ostatnio mi się nawet nie chce,będę musiała w końcu podjąć jakieś kroki,nie wiem też tylko kogo poprosić o to,żeby moje rzeczy zabrał z mieszkania,bo ceny są spore żeby ktoś mi to przewiózł
Onnaa88 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-03-06, 17:37   #1190
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez Onnaa88 Pokaż wiadomość
Czy to bardziej chodzi o to,że ja nie mam w nikim wsparcia on ma dom,pomoc od rodziców a ja nie mam nic?Bo takie odnoszę wrażenie,on wie,że nie mam gdzie iść to pokazuje jaką ma przewagę bo ja już sama nie wiem co robię źle,a może to że nie pracuje to nie należy mi się szacunek tylko tak podłe traktowanie ?
Źle robisz to, że wciąż z nim jesteś, a on nie jest tego wart.
Cytat:
Napisane przez Onnaa88 Pokaż wiadomość
myślałam że będzie pięknie,bo było po zamieszkaniu razem masakra jakaś
Szybko zamieszkaliście razem, nie zdążyła wyjść prawda na jaw...
Cytat:
Napisane przez Onnaa88 Pokaż wiadomość
Nie szukałam,ale rzeczy moich sporo mam to pewnie miałabym problem żeby je zabrać bo nie ma mi nawet kto pomóc
Blabla car albo... redukcja ilości rzeczy.
2 miliony Polaków wyjechało do Anglii, myślisz, że każdy miał pełne auto tobołów? Kupowali na miejscu albo wysyłali z domu pocztą.

Odnoszę wrażenie, że nie chcesz ruszyć z miejsca, tylko ciągle znajdujesz wymówki.
Nic się samo nie naprawi, on Cię nie zacznie nagle szanować, a praca nie zapuka do Twoich drzwi.
Cytat:
Napisane przez Onnaa88 Pokaż wiadomość
ex kiedyś mi pisał,że z obecną partnerką jest szczęśliwy,że ona jest inna,że im się układa są ze sobą dobre 5 lat,mieszkają razem więc może jednak we mnie jest problem ?
Tak mu się dobrze z nią układa, że przespał się będąc w Polsce z Tobą. Fantastycznie.
Cytat:
Napisane przez Onnaa88 Pokaż wiadomość
Więc postanowiła,że nie chce tam dłużej siedzieć,trwa to już jakiś czas dlatego ma napiętą sytuacje tam to wolę się w kolejne bagno tam nie pchać
A nie może się wyprowadzić i zamieszkać z Tobą?
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

Edytowane przez Malla
Czas edycji: 2017-03-06 o 17:38
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-06, 17:43   #1191
Onnaa88
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 200
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Źle robisz to, że wciąż z nim jesteś, a on nie jest tego wart.

Szybko zamieszkaliście razem, nie zdążyła wyjść prawda na jaw...

Blabla car albo... redukcja ilości rzeczy.
2 miliony Polaków wyjechało do Anglii, myślisz, że każdy miał pełne auto tobołów? Kupowali na miejscu albo wysyłali z domu pocztą.

Odnoszę wrażenie, że nie chcesz ruszyć z miejsca, tylko ciągle znajdujesz wymówki.
Nic się samo nie naprawi, on Cię nie zacznie nagle szanować, a praca nie zapuka do Twoich drzwi.

Tak mu się dobrze z nią układa, że przespał się będąc w Polsce z Tobą. Fantastycznie.

A nie może się wyprowadzić i zamieszkać z Tobą?
Ona załatwia sprawy,i w ciągu miesiąca będzie chciała tu wrócić,pomyślimy nad mieszkaniem razem bo puki co ona ma dom i ma gdzie wracać ale jak by była tutaj to mogłabym się u niej na jakiś czas zatrzymać bo w niej zawsze miałam wsparcie.To nie tak,że szukam wymówek,nie aż tak szybko mieszkamy dopiero pół roku,a razem prawie 3 lata,a ex zrobił to po pijanemu więc jak to on stwierdził by nieświadomy tego co robi
Onnaa88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-06, 17:50   #1192
Esia_90
Wtajemniczenie
 
Avatar Esia_90
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 568
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Dziewczyny czy na świecie są jeszcze jacyś normalni faceci ? Bo mam dziś kiepski dzień, a to o czym tu czytam wcale mi nie pomaga uwierzyć w świat.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kocham książki
Esia_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-06, 17:50   #1193
mayla
Rozeznanie
 
Avatar mayla
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 781
Rozstanie z facetem XXXVII

Onnaa: to patologia. Szukasz wymowek, a fakt jest taki, ze moglabys sie wyniesc nawet i dzisiaj. Nie czekaj na tragedie. Wyjdz tu I teraz. On Cie ma za taki pewnik, ze szczeka mu opadnie, a Ty odzyskasz godnosc. Idz do kogokolwiek!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
9 lat na Wizazu
mayla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-06, 17:58   #1194
Onnaa88
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 200
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez mayla Pokaż wiadomość
Onnaa: to patologia. Szukasz wymowek, a fakt jest taki, ze moglabys sie wyniesc nawet i dzisiaj. Nie czekaj na tragedie. Wyjdz tu I teraz. On Cie ma za taki pewnik, ze szczeka mu opadnie, a Ty odzyskasz godnosc. Idz do kogokolwiek!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dlatego próbuję się przemóc i porozmawiać z rodzicami żeby chociaż te moje rzeczy u nich zostawić,tylko muszę je jakoś przewieźć a nie mam pomysłu kto może mi pomóc je zabrać a tych ciuchów trochę mam

---------- Dopisano o 18:57 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------

Cytat:
Napisane przez Esia_90 Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy na świecie są jeszcze jacyś normalni faceci ? Bo mam dziś kiepski dzień, a to o czym tu czytam wcale mi nie pomaga uwierzyć w świat.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja niestety nie znam,żadnej pary wśród znajomych która miałaby normalny związek,albo się zdradzają albo biją,i to są małżeństwa i pary z wieloletnimi stażami.Myślałam,że miałabym szansę do kogoś z nich iść ale większość ma dzieci,mężów lub partnerów tyranów,co nie było by dobrym rozwiązaniem.Tylko jedna ta koleżanka która jest sama w Anglii,młoda osoba lat 26 a taki bagaż doświadczeń z facetami,tylko ona miała jeszcze gorzej bo poprzedni facet ją bił i gwałcił.Ona już nie chce kolejnych związków ...
Ale wsparcie jej rodziny pozwoliło jej stanąć na nogi

---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ----------

Mam jeszcze brata,ale on będzie miał dziecko i mówił,że nie mam szans żeby u niego zamieszkać i tak to wygląda zero pomocy i wsparcia ...
Onnaa88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-06, 18:30   #1195
Zalamana121
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 387
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Matko boska juz nie wiem kto gorszy, ten facet czy Twoja rodzina. Plakac mi sie chce na sama mysl ze ktos by tak moje dziecko mogl kiedys skrzywdzic, a oni sobie mic z tego nie robia? Dziwne to wszystko. Popros chociaz brata o pomoc w zabraniu rzeczy, jakies pieniadze na start. Nie miesci mi sie to w glowie, mam ochote tam isc i im wygarnac :/
Bylam dzis w UP z kolezanka, wisialo mnostwo ofert do pracy zagranica z zakwaterowaniem, na pol roku i dluzej. Moze o czyms takim pomysl? Odetchniesz, odlozysz i pomyslisz co dalej.

Edytowane przez Zalamana121
Czas edycji: 2017-03-06 o 18:33
Zalamana121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-06, 18:32   #1196
lipnylogin
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 401
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Jak czytam te wszystkie historie.. to jest mi tak niesamowicie przykro.. i już w ogóle tracę nadzieję, że można znaleźć normalnego faceta.

I znowu wracam do pustego domu.. nikt nie zadzwoni zapytać się o mój dzień.. No nic. Co ja mogę zrobić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
lipnylogin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-06, 18:38   #1197
just_wlosy
Zadomowienie
 
Avatar just_wlosy
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 1 001
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez lipnylogin Pokaż wiadomość
Jak czytam te wszystkie historie.. to jest mi tak niesamowicie przykro.. i już w ogóle tracę nadzieję, że można znaleźć normalnego faceta.

I znowu wracam do pustego domu.. nikt nie zadzwoni zapytać się o mój dzień.. No nic. Co ja mogę zrobić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mam tak samo, i w takich chwilach naprawdę doceniam fakt, że jestem sama.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
just_wlosy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-06, 18:45   #1198
Onnaa88
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 200
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez Zalamana121 Pokaż wiadomość
Matko boska juz nie wiem kto gorszy, ten facet czy Twoja rodzina. Plakac mi sie chce na sama mysl ze ktos by tak moje dziecko mogl kiedys skrzywdzic, a oni sobie mic z tego nie robia? Dziwne to wszystko. Popros chociaz brata o pomoc w zabraniu rzeczy, jakies pieniadze na start. Nie miesci mi sie to w glowie, mam ochote tam isc i im wygarnac :/
Bylam dzis w UP z kolezanka, wisialo mnostwo ofert do pracy zagranica z zakwaterowaniem, na pol roku i dluzej. Moze o czyms takim pomysl? Odetchniesz, odlozysz i pomyslisz co dalej.
Moja mama to mi często życzyła,żebym trafiła na faceta który będzie mnie bił bo mi się należy,bo nie umiem sprzątać gotować itd. a często było tak,że mnie do kuchni nie wpuszczała i nie pozwoliła sama obiadu zrobić.Koleżanka chciała mi pracę załatwić,ale że sklep otwarty do godziny 23 to nie miałabym jak wracać,jedynie nocnym po godzinie 24,pytałam się rodziców czy mogłabym do nich na noc przyjść jednie usłyszałam niech Twój po Ciebie przyjedzie,on pracuje do 1 czasami 2 w nocy.Mało ich to interesuje.
Mieszkam dobre 10 km od centrum miasta.Brat ma przyjechać w weekend na spokojnie z nim porozmawiam bo TŻ akurat pracuje na popołudniu w weekend.Niestety u mnie w rodzinie był alkohol,mama ma też nerwice,była przemoc itd.nie mam dobrych wzorców,wiem że jestem DDA i mam różne problemy z dzieciństwa nad którymi pracuje z lekarzem,ale niestety terapie itd.nie pomagają,lekarz na NFZ tylko by leki przepisywał a nie wiele mi pomaga.Jestem zarejestrowana w PUP,pomyślę nad tym wyjazdem,tylko kasy brak,najpierw tu muszę ogarnąć jak najszybciej pracę,i jakiś pokój ...

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:43 ----------

Cytat:
Napisane przez just_wlosy Pokaż wiadomość
Mam tak samo, i w takich chwilach naprawdę doceniam fakt, że jestem sama.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja miałam tak po pierwszym TŻ,który mnie bił,zdradzał itd.chciałam być sama i byłam dobre 3 lata,później ten się przyczepił i tak już został ,bo nie mogłam się od niego uwolnić dobry rok trwało zanim zaufałam i co oczywiście kolejny mój błąd i na co mi to było

Edytowane przez Onnaa88
Czas edycji: 2017-03-06 o 18:47
Onnaa88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-06, 18:46   #1199
Zalamana121
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 387
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Przepraszam ze to mowie, moze to za ostre slowa, ale takim ludziom powinno sie odbierac dzieci.
Pisalam Wam jak mama M powiedziala mu, ze wolalaby jego pogrzeb (mial raka i niewiele braklo) niz to co zrobil ze mna? Myslalam ze ja rozszarpie jak tu przyszla i jeszcze mi mowila ze maz mnie bil bo jak widac mi sie nalezalo.
Zalamana121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-06, 19:00   #1200
Onnaa88
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 200
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez lipnylogin Pokaż wiadomość
Jak czytam te wszystkie historie.. to jest mi tak niesamowicie przykro.. i już w ogóle tracę nadzieję, że można znaleźć normalnego faceta.

I znowu wracam do pustego domu.. nikt nie zadzwoni zapytać się o mój dzień.. No nic. Co ja mogę zrobić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja bym doceniła ten pusty dom,obecnie bo wiem że późna nocą wróci TŻ i będę słyszeć co tu jeszcze robię,że mam wypier*** noc mam dzisiaj z głowy

---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:50 ----------

Ja jestem już się trochę przyzwyczaiłam,bo rodzice też mnie często z domu wyrzucali,albo drzwi zamykali jak tylko wyraziłam zdanie na jakiś temat,do 18 lat potrafiłam w pysk od nich dostać,wiadomo nie można wszystkiego na wychowanie zganiać,ale mam złe wzorce brak wiary w siebie,nie miałam warunków do nauki o u mnie ciągłe awantury były,rodzicom się nie układało,dlatego mam tylko wykształcenie średnie co wiadomo za mało na jakaś konkretną pracę,do tego problemy ze zdrowieniem a bez kasy to ja nawet porządnie przebadać się nie mogę,nic ja już jestem pogodzona ze swoim losem mi wszystko jedno co ma być,bo każdy dzień to tylko ogromny ból i masa łez wylana a obraz z dzieciństwa potrafi wrócić jak bumerang ...

---------- Dopisano o 20:00 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ----------

Mimo tego,że nie dają mi wsparcia kiedyś poczucia bezpieczeństwa kocham ich bardzo,chociaż wiem,że oni mnie nie,może nie zasłużyłam na miłość i szczęście bo w końcu trzeba coś dać od siebie a ja obecnie nawet pracy nie mam,dzieci,męża nie mam nic to jestem nikim
Onnaa88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-08-02 10:32:50


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:47.