PRóBOWAć DO SKUTKU IV CZYLI "ostateczna rozgrywka"

[Dastina]

Proszę o pomoc...
Wspominałam wcześniej o szyjce macicy, ale nie uzyskałam odpowiedzi...
Potrzebuję pomocy w wyjaśnieniu zamknięta/otwarta...
Czy przy zamkniętej szyjce można poczuć taki jakby rowek? czuję u siebie właśnie ten rowek. Wczoraj natomiast poczułam jakby zaokrąglenie i delikatne wgłębienie-mogłam włożyć kawałem palca w to.

Napiszcie mi, co powinnam czuc przy otwartej szyjce, a co przy zamkniętej?

Mam tyłozgięcie i szyjkę czuję kierując palec na lewo, nie jest mi łatwo tam dotrzeć ale jakoś wkładam czyli jest wysoko i średnio twarda.

Błagam o pomoc, bo jestem z tego "ciemna"

[melisanka]

No i klopsik dziewczyny, walcze dalej
Prosze o zmiane @ 06.04 /, kurcze no, ale az sie wkurzylam, bo sobie Matka Natura jajeczka ze mnie zrobila, 3 dni mi sie @ spoznial i juz juz nadzieja sie robila, a tu niespodzianka...
ehhhh no nic, juz sie nie moge doczekac, zeby znow probowac

[anna1593]

Napisane przez roxi1980

Nie wszystkie laboratoria robią to badanie, skąd jesteś?? - składa się ono z kilku badań - cytuję:
"
Kryteria rozpoznania [edytuj]

Kryteria kliniczne:

• trzy lub więcej poronienia samoistne przed 10. tygodniem ciąży
• jedna lub więcej niewyjaśniona śmierć płodu po 10. tygodniu ciąży
• ciężki stan przedrzucawkowy lub niewydolność łożyska - poród przed 34. tygodniem ciąży
• niewyjaśniona zakrzepica żylna bądź tętnicza
• zakrzepica drobnych naczyń, bez cech zapalenia

Kryteria laboratoryjne:

• średnie lub wysokie miano przeciwciał antykardiolipinowych klasy IgM lub IgG w 2 niezależnych pomiarach w odstępie minimum 6 tygodniowym
• obecność antykoagulantu tocznia w surowicy w 2 niezależnych pomiarach w odstępie minimum 6 tygodniowym

Zespół antyfosfolipidowy rozpoznajemy gdy jest spełnione przynajmniej jedno kryterium kliniczne oraz jedno kryterium laboratoryjne.
Jeżeli zmiany występują w więcej niż 3 narządach mówimy o ciężkim zespole antyfosfolipidowym.
"

troche inne sa obowiazujace kryteria rozpoznania zespolu antyfosfolipidowego, ale to nieistotne. (nie chce mi sie przepisywac z ksiazki, ale jakby ktos byl zainteresowany...)

co do POLA, oczywiscie chce byc wpisana. na obecna chwile mam PCO, dzis czyli 07.04- 1dc, 5-9 dc klomifen i monitoring. nie wiem czy jeszcze jakies dane sa potrzebne.

nie bylo mnie kilka godzin, a tu tyle wpisow...wrocilam wlasnie od tej kolezanki, co jest w ciazy. nie ma jeszcze slubu, wiec za 2 miesiace wesele, a teraz zalatwianie wszystkiego plus remont mieszkania po babci, zeby mieli gdzie sie zagniezdzic. wszystko na wariackich papierach. jest szczesliwa. ech...

[anna1593]

Napisane przez roxi1980

..
Tak pytaj o badania w kierunku zespołu antyfosfolipidowego, robi się na pewno koagulant tocznia i przeciwciała antykardiolipinowe i nie jestem pewna, ale kojarzę, że COŚ jeszcze, tylko co??? Badania są DROGIE, kilkaset złotych

nie, az tyle nie kosztuja, na stronie prywatnego laboratorium z mojego miasta jest podane, ze jedna klas p/cial kosztuje 30 zeta. trzeba zrobic igg i igm wiec 60, antykoagulnta toczniowego nie znalazlam. ceny moga sie roznic, ale o ile???5 moze 10 zl.

[Bazylia 222]

Napisane przez Dastina

Proszę o pomoc...
Wspominałam wcześniej o szyjce macicy, ale nie uzyskałam odpowiedzi...
Potrzebuję pomocy w wyjaśnieniu zamknięta/otwarta...
Czy przy zamkniętej szyjce można poczuć taki jakby rowek? czuję u siebie właśnie ten rowek. Wczoraj natomiast poczułam jakby zaokrąglenie i delikatne wgłębienie-mogłam włożyć kawałem palca w to.

Napiszcie mi, co powinnam czuc przy otwartej szyjce, a co przy zamkniętej?

Mam tyłozgięcie i szyjkę czuję kierując palec na lewo, nie jest mi łatwo tam dotrzeć ale jakoś wkładam czyli jest wysoko i średnio twarda.

Błagam o pomoc, bo jestem z tego "ciemna"

Nie jestem expertem, ale... dla mnie zamknieta, znaczy twarda, wysoko,przypomina koniec nosa czyli dni nieplodne - otwarta, miekka, przypominajaca usta - to dni plodne.

[Dastina]

Napisane przez Bazylia 222

Nie jestem expertem, ale... dla mnie zamknieta, znaczy twarda, wysoko,przypomina koniec nosa czyli dni nieplodne - otwarta, miekka, przypominajaca usta - to dni plodne.

to wiem, ale chciałam się dowiedzieć, czy coś czuć w dotyku przy otwartej, zamkniętej...

[karenina19]

Hej,

melisanka no i widzisz, a tak sie denerwowalas w nastepnym cyklu ze spokojna glowa bedziesz czekala na kreseczki a nie na @

Dziewczyny mam pytanie - jutro jade uzgadnic w klinice termin zebiegu laparoskopowego i hysterografie, zeby usunac tego polipa...i chcialam zapytac - czy po takich zabiegach trzeba zrobic przerwe w "staraniach"? Bo slyszalam, ze tak i to nawet 3 miesiace , ale lekarz powiedzial mi, ze najwyzej 2 tygodnie...Jak myslicie dziewczyny??

[Bazylia 222]

Napisane przez Dastina

to wiem, ale chciałam się dowiedzieć, czy coś czuć w dotyku przy otwartej, zamkniętej...

Skoro to wiesz, to wiesz ze przy otwartej jest miekko, a przy zamknietej twardo. Sorki ale kompletnie nie wiem o to ci chodzi

Witajcie dziewczynki.
Niestety mialam nieprzyjemnosci z samego rana, ktos sie wkradl do naszego samochodu i wyrabal przednia szybe. Samochod byl na parkingu podziemnym pod mieszkaniami, niestety, z racjii tego ze to nowe budownictwo nie zdazyli jeszcze zainstalowac kamer i nikt niczego nie widzial

[Dastina]

Napisane przez Bazylia 222

Skoro to wiesz, to wiesz ze przy otwartej jest miekko, a przy zamknietej twardo. Sorki ale kompletnie nie wiem o to ci chodzi

chodzi mi o to czy przy otwartej poczuje jakies wgłębienie w które bedę mogła włożyć palec. Przeczytalam gdzies ze i przy zamknietej czuc wgłębienie, dlatego chciałam sie dowiedziec jak to jest dokladnie.

Kilka dni temu czułam dołek w ktory włożylam palec, wczoraj i dziś np. czuję rowek (wyczuwam pod palcem waską zapaść między dwoma sciankami)

[JoanC]

Witam.
Dawno mnie nie było, ale od czwartku miałam szkolenie, a jeszcze w weekend studia. Widzę, że przybyło nowych staraczek. Mam nadzieję, że nie będziecie musiały długo gościć na górnej liście tak jak niektóre z nas.

A ja mam jutro pierwszą wizytę w Novum, zobaczymy co mi powie lekarz. Troche się stresuję, ale mam cichą nadzieję, że tym razem będą efekty, w końcu to specjaliści w tej dziedzinie. Muszę jeszcze skompletować na jutro wszystkie badania, które miałam robione, no i tż-a badanie plemniorków też. Zobaczymy co to będzie

[zanka205]

hej, mam takie pytanko, czy codzienne starania mogą źle wpłynąć na jakość spermy? bo nie chciałabym przegapić owulacji, a boję się że co drugi dzień nie wystarczy. sorki za głupie pytanie

[Anisia25]

Napisane przez zanka205

hej, mam takie pytanko, czy codzienne starania mogą źle wpłynąć na jakość spermy? bo nie chciałabym przegapić owulacji, a boję się że co drugi dzień nie wystarczy. sorki za głupie pytanie

nie sadze, wyeliminuja raczej te bardziej uszkodzone plemniki, ja zaszlam w ciaze wlasnie dzieki temu ze przez cykl plodny staralim sie codziennie przez 5 dni z rzedu

[zanka205]

Napisane przez Anisia25

nie sadze, wyeliminuja raczej te bardziej uszkodzone plemniki, ja zaszlam w ciaze wlasnie dzieki temu ze przez cykl plodny staralim sie codziennie przez 5 dni z rzedu

to dobrze bo wczoraj skończył mi się @ i poszaleliśmy z TŻ, tak więc do dni płodnych to tak co drugi dzień dla przyjemności a w płodne codziennie. Na serio nie chciałabym przegapić owulacji. Dziękuję za odpowiedź

[JoanC]

Anisia ma rację, także w dni płodne spokojnie można "używać" codziennie. Acha, i jeszcze jedno, Żanka nie ma głupich pytań, po to jest ten wątek, żeby pytać, a jak któraś z nas wie to na pewno odpowie na pytanie

[zanka205]

Napisane przez JoanC

Anisia ma rację, także w dni płodne spokojnie można "używać" codziennie. Acha, i jeszcze jedno, Żanka nie ma głupich pytań, po to jest ten wątek, żeby pytać, a jak któraś z nas wie to na pewno odpowie na pytanie

chodziło mi o to, że moje pytanie mogło być głupie, bo może odpowiedź jest oczywista i wszyscy znają odpowiedź tylko nie ja ale dziękuję, no przede mną trochę czekania na dni płodne i mam nadzieję, że nic nie przegapię i szybko zafasolkuję, i ja i Wy wszystkie.
Swoją drogą, takie czekanie normalnie może człowieka wykończyć.

[*aurora*]

Życzę Wam samych fasolek.

[JoanC]

Napisane przez *aurora*

Witam Wszystkich!
Pamiętacie mnie jeszcze? Trochę pisałam z Wami, a potem przestałam. Chcę Wam powiedzieć, że uwierzcie w to, że się uda. Ja trochę odpuściłam i się udało. Za jakiś czas zostaniemy rodzicami. Życzę Wam wszystkim tego samego. Pozdrawiam serdecznie.

Pamiętamy
Serdeczne gratulacje To wspaniale, że wam się udało.
Niestety nie wszystkie z nas mogą sobie odpuścić z różnych przyczyn, ja już staram się 3 lata i czy odpuszczałam czy nie, żadnego efektu do tej pory nie przyniosło, w postaci fasolki oczywiście. Czasami tylko lekarz i współczesna medycyna może pomóc, w tym jedyna nadzieja. Takie są realia.

Jeszcze raz wielkie GRATKI!!!

[siobhan1]

Napisane przez roxi1980

Asiu - genialny wprost AVATAR

Kasiu dziekuje

Postanowilam na zaklinanko
moze sie uda
hahahahhaha

[Bazylia 222]

Aurora gratulacje

[zanka205]

Napisane przez *aurora*

Życzę Wam samych fasolek.

dziekujemy i gratuluję

[jukol]

Aurora ogormne gratulacje
A co u mnie nicccc sie nie dzieje
Poza tym czesto usmiecham sie widzac male chomiczki ktore zrobia wszytko aby dorwac sie do cyca mamy to takie sloooodkie ... ehh ale jak znow sobie pomysle ze nam nie wychodzi plakac mi sie chce ... zreszta nie wazne ...

[JoanC]

Dzień dobry wszystkim.

Napisane przez jukol

A co u mnie nicccc sie nie dzieje
Poza tym czesto usmiecham sie widzac male chomiczki ktore zrobia wszytko aby dorwac sie do cyca mamy to takie sloooodkie ... ehh ale jak znow sobie pomysle ze nam nie wychodzi plakac mi sie chce ... zreszta nie wazne ...

Justyś jak to nie ważne Nie będę pisać, żebyś się nie martwiła, bo to bezsensu, sama wiem po sobie, też mam takie chwile jak ty, a jeszcze teraz kiedy zrobiło się cieplej wszędzie widzę dziewczyny z brzuszkami, a ja... Czasem brakuje sił, ale trzeba walczyć do końca.
Przytulam Cię mocno i
Dziś pierwsza wizyta w novum, mam stresa.

[Bazylia 222]

Napisane przez JoanC

Dzień dobry wszystkim.

Justyś jak to nie ważne Nie będę pisać, żebyś się nie martwiła, bo to bezsensu, sama wiem po sobie, też mam takie chwile jak ty, a jeszcze teraz kiedy zrobiło się cieplej wszędzie widzę dziewczyny z brzuszkami, a ja... Czasem brakuje sił, ale trzeba walczyć do końca.
Przytulam Cię mocno i
Dziś pierwsza wizyta w novum, mam stresa.

Joasiu trzymam kciukasy, zebys wyszla zadowolona z tej wizyty, zdaj nam relacje jak bedziesz juz po

[siobhan1]

Napisane przez JoanC

Dzień dobry wszystkim.


Dziś pierwsza wizyta w novum, mam stresa.

Asiu
Trzymam kciukaski i daj znac jak i co

A

[JoanC]

Napisane przez Bazylia 222

Joasiu trzymam kciukasy, zebys wyszla zadowolona z tej wizyty, zdaj nam relacje jak bedziesz juz po

Napisane przez siobhan1

Asiu
Trzymam kciukaski i daj znac jak i co

A

Agatko i Asiu dzięki bardzo, kciuki się przydadzą. Oczywiście jak będę już w domku, to napiszę jak było.

[siobhan1]

Laseczki, wieceie co, moj organizm wariuje, jeszcze nie jestem dobrze po owulacji a juz mam PMS!!!
2 dni przed owu!!! - tak wlasciwie to myslalam, ze juz jej nie bedzie skoro juz mnie meczy PMS, ale dzis tempka skoczyla, wiec jest szansa
Ale tem PMS mnie wykonczy, albo ja wczesniej wykoncze mojego meza, hihihihihihihih

[an.ka.b]

Napisane przez JoanC

Dzień dobry wszystkim.

Justyś jak to nie ważne Nie będę pisać, żebyś się nie martwiła, bo to bezsensu, sama wiem po sobie, też mam takie chwile jak ty, a jeszcze teraz kiedy zrobiło się cieplej wszędzie widzę dziewczyny z brzuszkami, a ja... Czasem brakuje sił, ale trzeba walczyć do końca.
Przytulam Cię mocno i
Dziś pierwsza wizyta w novum, mam stresa.

Ja też wszędzie widzę dziewczyny z brzuszkami lub mamusie i tatusie z wózkami. Kiedyś taki widok był mi obojętny, później sprawiał mi radość, ale teraz wprawia mnie w smutek i... zazdrość. Z tą zazdrością staram się walczyć, bo to złe uczucie, ale jakoś nie daję rady

[Bazylia 222]

Napisane przez siobhan1

Laseczki, wieceie co, moj organizm wariuje, jeszcze nie jestem dobrze po owulacji a juz mam PMS!!!
2 dni przed owu!!! - tak wlasciwie to myslalam, ze juz jej nie bedzie skoro juz mnie meczy PMS, ale dzis tempka skoczyla, wiec jest szansa
Ale tem PMS mnie wykonczy, albo ja wczesniej wykoncze mojego meza, hihihihihihihih

Ja to czasem boje sie samej siebie, niecierpie 2 polowki! Zastanawiam sie jak to jest w ciazy, czy ta 2 polowka wtedy trwa 9 miesiecy??

[bezsenność]

no ja juz dziś wiem że kolejny miesiąc mogę spisać na sraty. Nietety kochanie moje nie zdązy na owu. ehhhh...

[Kasiulka22]

Napisane przez Bazylia 222

Ja to czasem boje sie samej siebie, niecierpie 2 polowki! Zastanawiam sie jak to jest w ciazy, czy ta 2 polowka wtedy trwa 9 miesiecy??

U mnie jakby minął nastrój i nie mam wcale takich chwil jak przed okresem, a roznosiło mnie potwornie. Potrafiłam być wściekła tydzień lub dłużej do miesiączki także czasem jest poprawa na plus czego z całego serducha życzę