|
|||||||
| Notka |
|
| Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#2161 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Własnie przyszla do mnie paczka, zamawialam kwas l-mlekowy, ale do tego dostalam mase probek dokladnie 6
i tu jest prosba co mozna zrobic z nastepujacych skladnikow:- active- aloe suchy koncentrat zelu(po prostu rozpuscic w wodzie na dloni?) - olej z nasion bawelny - NMF- naturalny czynnik nawilzajacy - hydrolat rozany - jedwab hydrolizowany Dziekuje bardzo za ewentualne odp. a ja ide szukac na maziladlach co mozna z tego wykombinowac
__________________
<-- ... Si vis amari Ama ...-->
|
|
|
|
#2162 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 434
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
w końcu się zabrałam i opracowałam listę składników potrzebnych do rozpoznania się w mazidłach. Dotychczas używałam tylko olejów, maseł i hydrolatów. Teraz czas na PRAWDZIWE mikstury
Ponieważ ja jestem sucharkiem, a mama moja naczynkowcem, lista wspólnych zakupów wygłąda tak:BETA-GLUKAN EKSTRAKT Z PINE BARK 95% EKSTRAKT Z SOI 40% NIACYNAMID LECYTYNA SOJOWA HLB 7 D-PANTENOL 75% GLICERYNA HYDROMANIL JEDWAB HYDROLIZOWANY KERATYNA HYDROLIZOWANA KWAS HIALURONOWY - 1% roztwór NMF OLEJ Z RÓŻY PIŻMOWEJ EKOLOGICZNY OLEJ Z CZARNUSZKI HYDROLAT RÓŻANY HYDROLAT Z RUMIANKU RZYMSKIEGO HYDROLAT OCZAROWY HYDROLAT NEROLI ŁYŻKA MIAROWA, o poj. 0,15 ml PIPETA SZKLANA Najbardziej interesuje mnie to pine bark i beta glukan.... no i lipodermina ale narazie się wstrzymałam... Oczywiście wszystkie składniki na sera. Muszę najpierw zobaczyć jak się noszą poszczególne wymienione. Mam pytanie odnośnie kremów z mazidłowych receptur - czy ktoś próbował to to ukręcić? |
|
|
|
#2163 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 541
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
no to się wkręciłam w mazidła
ukręciłam serum z 10% wit. C, 10% lipoderminą i 5% roztw.hial. Już mnie korci, żeby jeszcze coś wymyślić
|
|
|
|
#2164 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 434
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
confused_girl jak ta lipodermina? jaka ona jest na buźce?
|
|
|
|
#2165 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 541
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
średnio przyjemna:| trochę sie lepi. w takim serum jakie opisałam wyżej, czyli na bazie wody, szybko się wchłania i nie ma dużego dyskomfortu, ale już w parze z żelem hial. (na początku robiłam ekspresowe serum żel+ kwas askorbinowy) zostawia na buzi nieprzyjemną, świecąca powłoczkę. Generalnie gdyby nie wiara w liposomy, które maja transportować wit. C w głąb skóry
odpuściłabym ja sobie :P
|
|
|
|
#2166 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 205
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
kesii,
ja ukrecilam ostatnio krem do skory suchej z koenzymem Q10 i jestem b zadowolona ladnie nawilza, leciutko sie lepi i na poczatku swieci, ale po chwili ladnie sie wchlania. aczkolwiek to krem na noc, nie da sie ukryc skora tuz po aplikacji nie wyglada wyjsciowo:P ale rano juz super. i mam wrazenie, ze po aplikacji...brazuje troche skore? a kiedys robilam krem regenrujaco-natluszczajacy z maslem karite i spolka, tez byl swietny ale szczegolow juz nie pamietam:P
|
|
|
|
#2167 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 54
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Ja robię taki krem, http://mazidla.com/index.php?option=...d=171&Itemid=2 tylko zwiększam ilość oleju i jest bardzo prosty w wykonaniu i miły w aplikacji
|
|
|
|
#2168 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 434
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Cytat:
![]() czy używacie czegoś specjalnego pod oczy? |
|
|
|
|
#2169 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Cytat:
Fajna rzecz to Q10 Dzis umerdałam na szybko mgielke proteina, cale 200ml do fajnej ciemnobrazowej butelki po mgielce do wlosow farmony Zuzylam 40 ml melczka bawelnianego, owies hydrolizowany - 1/4 buteleczki 10ml, d-pantenol- 18 kropel, spora ilosc keratyny, jedwabiu i wody oczywiscie Kupiłam tez wode do wstrzykiwania. W plastikowej butelce. Tansza od tej ktora zawsze kupawalam - ok. 3 zł. Ta w szklanych litrowych kosztuje ok. 7 zł. Jestem ciekawa czy jest pomiedzy nimi jakas roznica... jesli w tej do injekcji optiphen sie nie rozpuszcza. Wlewalam go dzis do tej odzywki proteinowej na mleczku i wodzie - faktycznie plywal po powierzchni wody, ale po wstrzasnieciu butelka wszystko bylo ok .. sprawdze jeszcze raz za kilka dni, jak troche postoi Cytat:
|
||
|
|
|
#2170 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 541
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Dziewczyny, czy lipodermna może zapychać? Z opisu na mazidłach wynika, że wręcz powinna pomagać przy problemach z zapychajacymi sie porami, ale odkąd używam serum z wit.C i lipoderminą zaczęły mi sie zapychać pory ;( No chyba, że to wina kremu nawilżającego spf20 Iwostinu... chociaż patrząc na skład to teoretycznie nie ma w nim składników, które mnie zapychają. Chyba, że filtry :| Wtedy kiepsko by było :P
|
|
|
|
#2171 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 319
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Dziś ukręciłam kremik na noc z trikenolem, ten najprostszy:
http://www.mazidla.com/index.php?opt...d=238&Itemid=2 I kolejną porcyjkę mleczka z telocapilem - ono, zdaje się, naprawdę działa włosowstrzymująco ![]() I serum z pine bark - dawno go nie robiłam, a postanowiłam dać mu jeszcze jedną szansę. Tym razem ekstrakt chyba dobrze się rozpuścił, przynajmniej na razie tak to wygląda. |
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#2172 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 13 269
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Cytat:
|
|
|
|
|
#2173 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 205
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Cytat:
|
|
|
|
|
#2174 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 319
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
|
|
|
|
#2175 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 735
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Cytat:
Poza tym, to mam problem z używaniem tego wszystkiego naraz. Wieczorem jedno serum, rano drugie, w międzyczasie, jak jestem w domu i zmyję makijaż to trzecie, ale kiedy wy używacie tego więcej? Można nakładać dwa naraz i żeby się jeszcze nie pogryzły?
__________________
Życie nie powinno być podróżą do grobu z intencją, aby dostać się tam bezpiecznie w atrakcyjnej i dobrze zakonserwowanej postaci
![]() |
|
|
|
|
#2176 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 319
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Cytat:
Ja zwykle nie nakładam dwóch produktów naraz - no, z wyjątkiem serum antyoksydacyjnego, które nakładam pod krem. Mój grafik mazidlenia się wygląda z grubsza tak: rano woda termalna, hydrolat, ewentualnie serum (z witaminą C albo z pine bark) i krem na dzień (nawilżający, wzbogacony ekstraktami roślinnymi, własnoręcznie robiony wg przepisu z mazideł; chyba że wyjeżdżam daleko od lodówki - wtedy mam w zapasie kremik Weledy); jeśli mam puder na twarzy (nie muszę malować się codziennie), to po południu, po powrocie z pracy zmywam go mleczkiem irysowym weledy, na to znowu hydrolat i krem; jeśli nie mam makijażu, to tylko spryskuję się termalką, przemywam hydrolatem i kremuję; wieczorem zmywam twarz olejkiem hydrofilnym z mazideł, przemywam tonikiem z kwasem mlekowym i nakładam albo serum/krem z trikenolem (ostatnio robię krem, bo wykańczam structure, któremu kończy się data ważności) albo - co drugą noc - jakąś mieszankę olejowo-olejkową z kwasem hialuronowym i jedwabiem hydrolizowanym. Na ciało zapodaję albo jakiś olej z olejkami eterycznymi, albo musik hand made, albo - ostatnio - mleczko z telocapilem. Pod oczy na dzień krem różany Weledy, na noc balsam Hauschki (w planach własne mazidło z masłem cupuacu). Na usta w domu własnoręcznie zrobiony balsamik, a w ciągu dnia - naturalna pomadka Alterra z Rossmana (cudo!). Tyle. Bardzo mi to służy. |
|
|
|
|
#2177 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
U mnie rano micel Sensibio, serum antyoksydancyjne, na to filtr. Wieczorem mycie mydełkiem alep 70%, tonik BHA, na to krem na biobazie z soją i centellą - na cala twarzy i szyje, lacznie z powiekami.
Do ciała mam na balsam z myricelina, czasami w ciagu dnia przerozne sera eksperymentalne. Na włosy olej jojoba i mgiełka proteinowa. Mieszam juz od 15 minut kwas askorbinowy z woda, nie chce sie rozpuscic... moge go podgrzewac?
|
|
|
|
#2178 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Chyba nie. Wit. C nie jest chyba odporna na cieplo. Gdzies czytalam o tym na mazidlowym forum. Ja zawsze w buteleczce mocno potrzesam i po 30sec jest rozpuszczony.
Co to za balsam i mydelko? |
|
|
|
#2179 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Cytat:
Balsam robie na przykladzie przepisu mazidlowego na mleczko z telocapilem. Tyle ze bez karite ![]() Mydełko to Alep z biolandera Uzywam do zarowno do twarzy jak i ciała. O wiele lepsze od olejkow myjacych, a tez naturalne
|
|
|
|
|
#2180 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Acha, pierwsze slysze o takim mydle. Brzmi ciekawie. Fajna stronka w ogole tego biolandera. A co to myricelina?
Ja tak myslalam nad tym telocapilem czy go zamowic. Widzisz juz jakies rezultaty? |
|
|
|
#2181 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Cytat:
Myricelina to to samo co telocapil Jedynie pod inna nazwa ![]() Efekty widze... np. w okolicach biki po 3 tygodniach nie ma juz nic.... czekam czy cos zacznie odrastac Na łydkach odrastaja strasznie wolno. Tyle ze ja stosuje stęzenie 7%. Na 100ml 7 ml a na 200ml - 14ml myriceliny. Ogolnie jestem bardzo zadowolona... mam nadzieje ze nie zostanie wycofana
|
|
|
|
|
#2182 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
A czy wiesz jak ten balsam stosowac jesli robi sie wosk? Normalnie codziennie smarowac czy odczekac az wloski zaczna rosnac? Mysle, ze chyba codziennie, bo wloski sa w roznym cyklu i niektore woskiem sie wyrwie, a niektore dopiero zaczynaja rosnac.
I ciekawi mnie czy by byly jakies efekty w miejscach w ktorych sie wcale nie depiluje. Czy by wloski tez oslably. A ta myriceline zamawiasz na mazidlach, bo jeszcze nie widzialam? |
|
|
|
#2183 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Cytat:
Ja mecze wszystkie włoski depilatorem, wiec to prawie to samo co wosk.. smaruje od razu po depilacji. Kilka godzin pozniej poprawiam Pilarixem - LeFrosh ( mocznik + kwas salicylowy) by zapobiegac wrastaniu włosków. Radze nie ryzykowac tak wysokim stezeniem na poczatek. Edytowane przez psycha Czas edycji: 2008-04-10 o 14:44 Powód: ale blad ;) |
|
|
|
|
#2184 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Dziekuje!
|
|
|
|
#2185 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 434
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
TYLKO TYLE?! łoooo matko z córką - szacuneczek!!!
Zdradź mi proszę jak znajdujesz na to motywację i przede wszystkim czas??? Przecież to wszystko jeszcze trzeba sobie przyrządzić. Podziwiam. A że bardzo służy to niewątpliwe ![]() Jesteś moim guru Ja tez kiedys taka będę![]() Zdradź proszę przepis na mazidło z masłem cupuacu pod oczy. Barzo mnie to ciekawi. Jakie to masło jest w konsystencji? Jak pachnie samo? Czy jest przyjażniejsze od karite pod względem struktury, zapachu i ropuszczalności? A i jeszcze jedno - po co używasz wody termalnej przed hydrolatem? Pytam bo nie wiem Daje taki sposób coś szczególnego?
Edytowane przez kesii Czas edycji: 2008-04-10 o 14:46 Powód: przycinam cytat |
|
|
|
#2186 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Ja tez podziwiam. Mi tydzien temu skonczylo sie serum C i tonik BHA i do tej pory ich jeszcze nie zrobilam. Jak skoncze pisac jutro prace, to moze wtedy mi sie zachce znowu cos robic. Ale widze, jak skora przez ten tydzien mi sie pogorszyla.
![]() Acha, zapomnialam sie jeszcze zapytac. Czy ten balsam z telocapilem smarujecie na cale cialo czy tylko na niektore miejsca? Jesli tylko miejscowo, to czego uzywacie na reszte ciala? |
|
|
|
#2187 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 319
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Cytat:
Nie naśladujcie mnie - to być może trzeba leczyć . Ale ja bardzo lubię mieszać mikstury i tworzyć nowe mazidła... Tak samo jak lubię gotować - to bardzo podobne czynności. I efekty mi się w obu przypadkach podobają, i to, że wiem, CZYM się smaruję i CO jem - mam na tym punkcie małego hyzia...Przyrządzanie, wbrew pozorom, nie zajmuje tak wiele czasu, zwłaszcza że zwykle robi się jakieś mazidło na 2 tygodnie, olejki nawet na dłużej. Poza tym to bardzo relaksująca czynność Natomiast czas na samo mazianie... cóż, spędzam w łazience jakieś 10 minut rano (z prysznicem i myciem głowy) i niecałe pół godziny wieczorem (z kąpielą, czasem z maseczkami, peelingami, nacieraniem się mazidłami itd.). To chyba nie tak znowu wiele. Zaoszczędzam za to czas na makijażu, którego prawie nie robię.Co do mazidła z masłem cupuacu, to do próbki (2 g) dodam odrobinę wosku pszczelego (jakieś 2-3 płatki), po kilka kropelek oleju morelowego i różanego i kapsułkę witaminy e, a jak mam, to i skwalan. Czasem dodaję i trochę karitki, którą bardzo lubię. Mazidło jest bezwodne, nie potrzebuje konserwantów i może stać dość długo. Samo masło cupuacu w zasadzie nie pachnie, rozpuszcza się w wodnej kąpieli bez problemów. Wody termalnej używam głównie dla orzeźwienia i odświeżenia cery - zwłaszcza po nocy pozwala mi się przebudzić. Poza tym woda Iwostinu (moja ukochana) ma dużo krzemionki i wierzę, że pomaga mi ukoić moją tłustą skórę. Edytowane przez niezamienna_juz_na_nic Czas edycji: 2008-04-10 o 21:16 |
|
|
|
|
#2188 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 434
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
też uwielbiam gotować - mam nadzieje że ta cecha pozwoli mi zaangazowac sie gleboko w mazidla.
przepis na maslo pod oczy - dziekuje bardzo, ingrediencje bardzo mi sie podobaja. na pewno sobie przyrzadze. jedno jeszcze tylko pytanie - rozpuszczamy to to wszytsko w kapieli wodnej? a czy nalezy pilnowac jakos bardzo temperatury? chodzi mi o to, ze jak skladniki juz sie polacza to zdjac i nie przegrzewac, tak? a i jeszcze jedno - skad bierzecie opakowania na samorobki? kupujecie je w mazidlach? czy moze zbieracie sukcesywnie z innych kosmetykow? bo ja przyznam sie recyklinguje stare opakowania. a co do technologii przyrzadzania - wykorzystujecie menzurki i inne? jakie sprzety z mazidel przydaja sie najbardziej? w czym przygotowywac kosmetyki? dbacie mazidlo maniaczki jakos specjalnie o higiene przy robocie? |
|
|
|
#2189 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 319
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Życzę powodzenia. I wytrwałości
![]() W kąpieli wodnej zanurzam tylko wosk (najpierw, bo najdłużej się rozpuszcza) i masło. Po rozpuszczeniu wyjmuję je natychmiast i do lekko ostudzonej masy dodaję resztę - poza witaminą e (i ewentualne olejki eteryczne, ale pod oczy zrezygnuję z nich), którą wrzucam do całkiem zimnego, ale jeszcze miękkiego masła. Wszystko miksuję przez chwilę i wstawiam do lodówki, żeby zastygło. Do przechowywania mazideł wykorzystuję opakowania głównie po gotowych kosmetykach (słoiczki po kremach i balsamach, szklane butelki po tonikach) i po półproduktach. Czyli recyclinguję ![]() Z akcesoriów mam komplet łyżek miarowych, który bardzo mi się przydaje, trzy zlewki miarowe (2x25 ml, 1x50 ml), bagietkę i minimikser. To mi wystarcza. Jeśli kręcę większą ilość np. czegoś do ciała, używam szklanki. Wodną kąpiel urządzam moim miksturom w zwykłej miseczce. Co do higieny - przyrządy i naczynia myję detergentem i przelewam wrzątkiem, a pojemniki także alkoholem. Pilnuję tylko, żeby wycierać je jedynie papierowymi ręcznikami albo chusteczkami, a nie zwykłą ścierką. |
|
|
|
#2190 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 8 465
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Dziewczyny, czy można używać mocznika przy cerze naczynkowej? Gdzieś widziałam taką informacje i nie mogę skojarzyć gdzie.
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:41.




i tu jest prosba co mozna zrobic z nastepujacych skladnikow:

odpuściłabym ja sobie :P
ladnie nawilza, leciutko sie lepi i na poczatku swieci, ale po chwili ladnie sie wchlania. aczkolwiek to krem na noc, nie da sie ukryc



Poza tym, to mam problem z używaniem tego wszystkiego naraz. Wieczorem jedno serum, rano drugie, w międzyczasie, jak jestem w domu i zmyję makijaż to trzecie, ale kiedy wy używacie tego więcej? Można nakładać dwa naraz i żeby się jeszcze nie pogryzły?
![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)


. Ale ja bardzo lubię mieszać mikstury i tworzyć nowe mazidła... Tak samo jak lubię gotować - to bardzo podobne czynności. I efekty mi się w obu przypadkach podobają, i to, że wiem, CZYM się smaruję i CO jem - mam na tym punkcie małego hyzia...
