Mamy majowe 2017 cz.V

[ania9o]

Talusia, Bambi - gratuluje Wam wizyt udanych moja to klocek się przy Waszych wydaje, już dzisiaj to pewnie grubo ponad 2kg ma



Kingaluna, super ten kombinezon. Ja jeden tez mam taki typowo na wiosnę, dostałam w paczce od dziewczyny z olx i też awaryjnie zamierzam go użyć jak będzie chłodniejszy dzień

Wysłane z Lumia za pomocą Tapatalk

[marg0lcia]

Napisane przez kasiunialusia

Dzień dobry wszystkim

Chyba się przejdę dziś do rosmana i jednak kupie tego szumisia, tylko schowam przed TZ żeby nie marudził

długość kości ramiennej i udowej

Jeżeli chodzi o te długości, to FL miała 5,83cm czyli tak jakby 30w3d, a byłam wtedy w 28w6d, wg USG 30w2d, pani dr powiedziała mi, ze ma długie ręce i nogi, więc niczym się nie przejmuj

Piękny ten kombinezon dresowy Też sie nad takim zastanawiałam, ale na wyjście założę body, pajaca, mam taką fajną bluzę z uszami i przykryję kocykiem. Wychodzę z założenia, że bedzie ciepło i nie chcę jej przegrzewać.
Pamiętam jak raz w maju śnieg padał, więc gdyby tak było, to wezmę coś cieplejszego.

A co do szumisia to ja nie kupuję, liczę, że ktoś da w prezencie dwa bujaki już dostała Znajomi, którzy mają dzieci, odradzają kupowania takich rzeczy typu szumiś, karuzela do łóżeczka, maty edukacyjne itd, mówią, że oni wszystko dostali. U mnie cała rodzina przeszczęśliwa, więc może być podobnie, skoro przynoszą prezenty, jak jeszcze dziecko w brzuchu

[ania9o]

Marg0lcia a mam do Ciebie pytanko, zdecydowałaś w którym szpitalu chcesz rodzić? Bo ja jeszcze nie... Ciągle się waham i nawet nad Kozienicami się zastanawiam bo mają super opinię. Tylko TŻ się ten pomysł nie podoba.

Wysłane z Lumia za pomocą Tapatalk

[marg0lcia]

Napisane przez ania9o

Marg0lcia a mam do Ciebie pytanko, zdecydowałaś w którym szpitalu chcesz rodzić? Bo ja jeszcze nie... Ciągle się waham i nawet nad Kozienicami się zastanawiam bo mają super opinię. Tylko TŻ się ten pomysł nie podoba.

Wysłane z Lumia za pomocą Tapatalk

Jeśli Radom, to Józefów, ale chodzi mi też po głowie ten w Kozienicach, tylko że mój TŻ to najwolniejszy kierowca w Polsce i boję się, że urodzę w samochodzie, bo nie dojedziemy na czas

Ale też pomyślałam, że zapytam mojej ginki, gdzie najczęściej jej pacjentki rodzą, może coś podpowie.

[CamomileS]

Napisane przez kingaluna

Hej ja też się witam z rana nie śpię od 6. Słonko pięknie świeci, ptaszki ćwierkają, moja psinka też rozbudzona. Jakby było ciepło to bym poszła pospacerować koło domu, ale 3 stopnie mnie odstarszają

Też się ostro zastanawiam nad tym szumisiem, ale Tż pewnie popukałby mnie po głowie. W tym miesiącu już tyle kupiłam, że on nie zdaje sobie z tego sprawy, ale wszystko jest potrzebne hehe Wczoraj złożyliśmy wózek. Powoziliśmy w nim naszego psa i jestem mega zachwycona szarym Hollandem w białe kropeczki <3

Gratuluję wszystkim udanych wizyt! A ja wspominam chwilę jak moja mała miała zaledwie 5cm. Strasznie się tym jarałam

U nas też kręcą nosem jak mówimy o imieniu Łucja. Jedynie teściowa szczęśliwa, bo to święte imię, a ona jest wręcz fanatyczką Postanowiliśmy, że damy na drugie Maria, po mojej mamie. Jeszcze o tym nie wie, ale na pewno będzie zadowolona

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja byłam z psem o 6 rano..
Rozwalilas mnie tym że przetestowaliscie wózek na piesku.

Napisane przez kasiunialusia

ale super
ja póki co na wyjście ze szpitala mam taki jasny beżowy polarkowy kombinezonik kupiłam go razem z innymi ciuszkami na olx od dziewczyny, która właśnie ten kombinezonik miała na wyjście

ale rzeczywiście, w maju ciężko przewidzieć pogodę, więc może lepiej mieć przygotowane dwa ubranka

Ooo polarkowe w Smyku widziałam

Napisane przez kingaluna

Ja kupiłam w ciucholandzie cieplutki, polarowy kombinezonik. Jak go nie użyję to nie będzie mi żal, bo dałam za niego parę groszy
Załącznik 6961986

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bardzo ładny i jak nowy wyglada!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasiunialusia]

Napisane przez marg0lcia

Jeżeli chodzi o te długości, to FL miała 5,83cm czyli tak jakby 30w3d, a byłam wtedy w 28w6d, wg USG 30w2d, pani dr powiedziała mi, ze ma długie ręce i nogi, więc niczym się nie przejmuj

Piękny ten kombinezon dresowy Też sie nad takim zastanawiałam, ale na wyjście założę body, pajaca, mam taką fajną bluzę z uszami i przykryję kocykiem. Wychodzę z założenia, że bedzie ciepło i nie chcę jej przegrzewać.
Pamiętam jak raz w maju śnieg padał, więc gdyby tak było, to wezmę coś cieplejszego.

A co do szumisia to ja nie kupuję, liczę, że ktoś da w prezencie dwa bujaki już dostała Znajomi, którzy mają dzieci, odradzają kupowania takich rzeczy typu szumiś, karuzela do łóżeczka, maty edukacyjne itd, mówią, że oni wszystko dostali. U mnie cała rodzina przeszczęśliwa, więc może być podobnie, skoro przynoszą prezenty, jak jeszcze dziecko w brzuchu

dobra, już się nie nakręcam z tymi długimi rękami

właśnie wróciłam z rossmana z szumisiem
raczej nie liczyłabym na to, ze ktoś nam by go kupił bo wątpie zeby ktoś z rodziny wiedział o jego istnieniu poza tym to właściwie wszystko sami kupujemy, nikt nie pyta co byśmy chcieli itp., jedynie moja mama kupiła sporo ubranek i moja siostra też jakieś ubranko ma

[vikuniaa]

Przede wszystkim gratuluje udanych wizyt
Decorail, ja znam dwoch Jackow tylko, imie znane, ale malo osob je nosi . Ja tez nie rozumiem krzywienia sie na czyjs wybor, my wybralismy "Filip" i niektorzy robia miny jak nie wiem co. A inni znajomi, ktorzy sie staraja, to troszeczke sie oburzyli nawet, bo podobno oni tez tak chca dac. No ale niewiadomo nawet, kiedy zajda i czy bedzie to chlopczyk czy dziewczynka . Ale moze ja przewrazliwiona jestem, a oni zartowali.

Hej! Nie odzywalam sie, bo bylam zapracowana troche . Ciagle sobie obiecuje, ze juz zwolnie tempo, a i tak chodze do pracy z TZ, bo widze, ze moja pomoc duzo daje.

Bylismy wczoraj na parapetowce i ja bylam kierowca i to chyba juz nasze ostatnie pozne wyjscie. Polozylam sie spac kolo 2:30, nie spalam dobrze i w ogole czuje sie twraz jak zombie... chcialam byc dobra zona i kolezanka i zostalismy prawie do 1, ale zapomnialam, ze od nich sie dlugo wraca, a po drodze zawozilam znajomych no i tak zeszlo zanim sie polozylam. Mam nauczke!

Maz lezy i dogorywa :P ma za swoje

Dzisiaj sobie odpuszczam prace, zajme sie pracami domowymi . Umywalki w lazienkach wygladaja jak po jakims ataku, wiec na dobre mi wyjdzie sprzatanie

Baambi, ja tez nie lubie koszul i chyba rozejrze sie za niedroga w C&A, bo tez wole ja pomacac przed zakupem
Ide wszamac jajecznice (wczoraj nam podlaczyli plyte!) i napije sie kawy bezkofeinowej i zaczne dzien




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[decorail]

O jaaa Cie pospałam do 9 pierwszy raz od kilku miesięcy Budzik Tz nie dzwonił i zaspałby do pracy, ale żona czujna

Kingaluna - to tester pierwszej klasy sprawdzał wózek, haha

Talusiax - same modelki tutaj będą

Camomiles - ja mam jeden kombinezon takiej średniej grubości właśnie jego planuję uszykować na wyjście ze szpitala

Vikunia - to dzielna babka jesteś, ja wczoraj o 23 i teściów już ledwo siedziałam, ale mamy raptem 100 m do domu

[felliciti]

Witam się weekendowo

Co do szumisia to na mojego tż podziałał argument, że to polski wynalazek, dziękuje misja, bo to chyba Ty mi to podpowiedziałaś

talusiax, baambi gratki za udane wizyty
Faktycznie same modelki na forum, moja też ma długaśne nogi

Jakie plany macie mamuśki na weekend?

[999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653]

Hej. Tez dzis zle spałam. Co chwile sie budziłam.. Znowu nie moge chodzić - jak żyć


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[felliciti]

Napisane przez CamomileS

Ja też już od dawna nie śpie bo mąż chrapie

Dziewcyny ja tak kupuje te pajacyki, a zastanawiam się co do ubrania na wyjście ze szpitala ? Ciężko przewidzieć pogodę, ale chyba trzeba coś cieplejszego ?

http://www2.hm.com/pl_pl/productpage...oszary/Gwiazdy

Ja myślałam o pajacu, czapeczce + owinąć kocykiem Za to moja mama wymyśla jakieś odświętne stroje prawie jak na chrzciny, jestem prawie pewna, że coś takiego niedługo kupi

[bunnybe]

Dzien dobry

Bambi no dokladnie zaden nie jest idealny, w raszei minusem na pewno jest to wyjscie bez dziecka no i jedna kolezanka narzekala ze nie ma w szpitalu takiego doradcy laktacyjnego jak na polnej bo u niej np maly ssal nieefektywnie i zadna polozna tego nie zauwazyla, dopiero po wyjsciu zamowila wizyte prywatna doradcy do domu i babka jej pokazala co jest nie tak bo maly wisial caly czas na cycu a nie przybieral

No a na polnej tak jak mowisz zwykle porody sa traktowane troche po macoszemu a opieka poporodowa to juz w ogole w ogole polozna na sr mowila ze to jest tak naprawde szpital dla ciaz patologicznych

U mnie widzialam ze z tych par co chodzą na sr to glownie mlode dziewczyny wybraly sw.rodzine, mysle ze za sprawa tego zzo, dla mnie to chyba troche za malo zeby sie zdecydowac, szczegolnie ze kolezanki mowily jak obecnosc meza byla dla nich wazna w szpitalu, ze mogly zostawic z nim dziecko i sie np w spokoju wykapac no ale dowiedz sie co tam mowi Twoje zrodlo i skonfrontujemy to moze

Moj maz dogorywa po kolacji firmowej z ktorej wrocil o 2 nad ranem i opowiadal mi do 4 jak nam załatwial darmowy lot do Australii bo siedzial akurat z dyrektorem z tego kraju i bardzo sie polubili i wymyslili ze musi poleciec tam na szkolenie a mnie zabrac ze soba a dziecko to pewnie zostawimy w przechowalni bagazu na lotnisku

Pije kawe, jem sniadanko i biore sie za ogarnianie mojej czesci mieszkania (tzn tego co wole posprzatac sama niz zlecić mezowi ) bo mamy popoludniu gosci, slonce pieknie swieci i widze jakie mamy brudne okna ale nie podejmuje sie ich mycia

[decorail]

Felliciti - haha, a co musi dziecko jak człowiek wyglądać na pierwsze swoje wielkie wyjście

Effpe - współczuję i łączę się w bólu

Bunnybe - dziecko poczeka, haha skąd ja to znam słońce = brudne okna :P

My dzisiaj obiad u teściów, potem Tz idzie na meczyk, a potem chyba kolacja ze znajomymi, a na niedzielę Tz zapowiedział, że wyłączamy telefony i spędzamy calutki dzień we dwoje

[999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653]

Ja tez sie zastanawiałam co ubrać na wyjście i chyba ubiorę pajacyk i na to kocyk


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marg0lcia]

Moja mama to tam za dużo się nie wtrąca, przynosi tylko ubranka z pracy, w czwartek chyba przyniosła mi kilka par przesłodkich niedrapek uważam, że trochę za dużo, ale lepiej mieć więcej niż mniej Świruje, ale z umiarem

A co do weekendu to zaraz nastawię pranie, bo nawet ładna pogoda jest i czekam na faceta, co ma szafę i komodę przywieźć, później ma przyjechać babka po moją szafę, którą chyba kupi, a wieczorem, jak TŻ wróci z pracy i jutro, będziemy skręcać nową szafę, tzn ja będę nadzorować

[ania9o]

Napisane przez marg0lcia

Jeśli Radom, to Józefów, ale chodzi mi też po głowie ten w Kozienicach, tylko że mój TŻ to najwolniejszy kierowca w Polsce i boję się, że urodzę w samochodzie, bo nie dojedziemy na czas





Ale też pomyślałam, że zapytam mojej ginki, gdzie najczęściej jej pacjentki rodzą, może coś podpowie.

W sumie tak do tych Kozienic nie daleko, dawaj umówimy się na poród to zabierzemy się jednym autem a mój TŻ jeździ dynamicznie to zdążymy

Moja ginka mi poleca Tochtermana bo tam pracuje. U mnie przemawiają dwie rzeczy za tym szpitalem. Mam tam swoją położną i właśnie moja ginka tam pracuje (ale tu bym musiała mieć szczęście bo ma tam dyżury tylko w czwartki - więc rodzę jedynie w czwartek ). Leżałam grudzień/styczeń na Tochtermana i było bardzo średnio... A najbardziej wkurzyło mnie że bez usg i badania szyjki wypuścili mnie do domu... Ale leżałam na ginekologii więc to też pewnie zależy bo porodówka jest na innym piętrze i ma inny personel.



Idę i biorę się za prasowanie

[misja0181]

Dzień dobry

Przepraszam, że się nie odniosę do wszystkiego, ale na szybko nadrobiłam, bo mi tu synek biega i kombinuje jak tu komputer przechwycić

Gratuluję wszystkim udanych wizyt
Fellicity nie ma za co na mojego TŻta prawie zawsze ten argument działa

Decorail fajnie taki dzień sobie zrobić można się sobie poświęcić w całości

Ja wczoraj przywiozłam od taty maszynę do szycia teraz małż siedzi i próbuje ją uruchomić, bo coś się zacina. Nie ma się co dziwić skoro ma prawie tyle lat co ja szkoda, że już nie ma mojej mamuni, bo pewnie by mnie nauczyła szyć ale dam jakoś radę i wiem, że będzie ze mnie dumna tam na górze.
Kupiłam jeden materiał, ale muszę zamówić minky i dresówki z neta, bo u mnie na całe miasto tylko 1 sklep z tkaninami jest :/

Dzięki Wam zamówiłam też już koszule i szlafrok więc kolejny krok do przodu Przy Was szybko nadrobię braki

Dzisiaj jeszcze jadę odebrać paczkę ciuszków z olx, więc choć kilka sztuk będzie z tesco wzięłam 5pak body z krótkim rękawkiem. A jak uruchomię maszynę to mam w planie trochę koszulek i spodenek uszyć dla jednego i drugiego smyka ciekawe czy nie skończy się słomianym zapałem

[felliciti]

Napisane przez marg0lcia

Moja mama to tam za dużo się nie wtrąca, przynosi tylko ubranka z pracy, w czwartek chyba przyniosła mi kilka par przesłodkich niedrapek uważam, że trochę za dużo, ale lepiej mieć więcej niż mniej Świruje, ale z umiarem

Moja niestety świruje... Co wyjdzie na miasto to coś jej kupi, proszę ją już, żeby tego nie robiła, bo wszystko już mam, ale nie dochodzi. Często coś kupi i chowa przede mną. Ostatnio mi się przyznała, że kupiła pościel i rożek. Tłumaczyła się, że muszę mieć jakąś dodatkowo. Nie wiem gdzie ja to pomieszczę.
Jakby mogła to by mi całe mieszkanie urządziła po swojemu. Ona jest typem chomika, nie ma już gdzie upychać, ale i tak zawsze coś nowego, "ładnego" kupi i próbuje to samo robić u mnie w mieszkaniu. I naprawdę żadne groźby i prośby nie pomagają

Oczywiście nie mogę narzekać, bo bardzo mi pomaga i chyba nigdy w życiu im się nie odwdzięczę za to co dla mnie z tatą robią, ale taka nagorliwość jest strasznie męcząca czasami...

[ania9o]

Powiem Wam, że odkąd rodzice wrócili i rozmawiam z mamą to stara się pomagać ale z dystansem. Chyba się boi zbyt nachalnie ale to bardzo dobrze. Dzisiaj mi mówi, że bierze się za prasowanie a ja, że nie, niech mi nie odbiera tej przyjemności ale jesli już nie będę miała siły to jej powiem i wtedy mi pomoże. Zgodziła się. Ogólnie miała wczoraj akcje z tą moja nawiedzoną siostrą, i przyznała mi się że tamta tak źle się zachowała i widzę jak jej głupio że jej broniła a teraz sama od niej obrywa... Mimo, że rozmawiam z rodzicami to ciągle z tyłu głowy mam całe to zajście i nie mogę się doczekać aż się rozstaniemy i każdy zamieszka osobno. A mój ojciec mojemu mężowi nie odpowiada nawet "dzień dobry" aż mi wstyd...

Wysłane z Lumia za pomocą Tapatalk

[marg0lcia]

Felliciti bo wszystko jest dobre, ale do jakichś granic. Moja mama znowu kupuje dużo ☠☠☠☠☠☠☠ do domu, wiecie, w tych sklepach po4zl albo latem do skalniaka jakieś figurki,pod altanke... tak już mają te mamy

Aniu, dobry pomysł z tym wspólnym wyjazdem moja ginka w żadnym szpitalu nie pracuje i dlatego mam problem, więc może spróbuj tam u niej... popytaj kogoś, kto do niej chodził i rodzil tam... ja byłam na ginekologii w centrum i nawet jednego dobrego wspomnienia stamtąd nie mam, a jak latem pojechałam na ip, bo nie mogłam oddychać, to powiedzieli, że udaję, więc dla mnie ten szpital odpada...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[decorail]

Felliciti - kochana mama poza tym z dwojga złego lepiej w tę stronę

Ania - łatwo im nie będzie przyznać się do błędu, ale najważniejsze, że się wyprowadzą i tyle

[999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653]

Kurczę nie wiem czy młoda mi sie czasem znowu główka do góry nie obróciła bo strasznie mnie łomocze w lewym dolnym rogu mojego brzucha... Albo raczkami mnie kopie hahah

Słabo sie cos czuje dzisiaj jak by mdłości mi wróciły...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[CamomileS]

Napisane przez felliciti

Witam się weekendowo

Co do szumisia to na mojego tż podziałał argument, że to polski wynalazek, dziękuje misja, bo to chyba Ty mi to podpowiedziałaś

talusiax, baambi gratki za udane wizyty
Faktycznie same modelki na forum, moja też ma długaśne nogi

Jakie plany macie mamuśki na weekend?

A to patriota

Napisane przez felliciti

Ja myślałam o pajacu, czapeczce + owinąć kocykiem Za to moja mama wymyśla jakieś odświętne stroje prawie jak na chrzciny, jestem prawie pewna, że coś takiego niedługo kupi

Dobre
Ale mamy takie są, my też mnóstwo rzeczy dostajemy od mojej mamy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[angellinka]

Gornek czy dowiadywałaś się, jak w twoim szpitalu jest z karmieniem po cc. Chodzi mi o czas przed pionizacją. Ja na razie mam niestety 60% szans na cc, ostatnio spotkałam się z położną ze szpitala, w którym chcę rodzić i co innego położna mi mówiła a co innego na stronie szpitala opisują. Ogólnie, żeby nie dokarmiali muszę zapłacić położnej za podawanie mi małej do cyca. No chyba, że uda mi się urodzić sn.

Wysłane z mojego SM-G357FZ przy użyciu Tapatalka

[angellinka]

Effpe odnośnie ułożenia małej - gdzie teraz czujesz czkawkę małej?
Bo u mnie wczoraj znowu czkawkę czułam w innym miejscu. Tydzień temu miała główkę do góry i czkawkę czułam nisko, później na wysokości pępka i była główką do dołu. Dzisiaj znowu czkawkę czuję nisko.

Wysłane z mojego SM-G357FZ przy użyciu Tapatalka

[misja0181]

Ania90 dobrze, że mama stara się chociaż jako tako, choć po wcześniejszych akcjach zawsze już będziesz na dystans. Ale jeszcze chwila i będziecie z mężem na spokojnie sami w domu

Fellicity tak to już jest z tymi mamami. Moja też szalała z zakupami zanim się Sebek urodził.

Efffpe w III trymestrze podobno mogą wrócić dolegliwości z I. Ja też mam wrażenie, że dość często mi się mdłości zdarzają, zwłaszcza jak się głodna zrobię, a tak miałam właśnie na początku.

[inezz6]

Hej 😊 my sobota u teściów, Tz pomaga w ogrodzie, synek z babcią spaceruje a ja odpoczywam i czytam 😀

Napisane przez felliciti

Moja niestety świruje... Co wyjdzie na miasto to coś jej kupi, proszę ją już, żeby tego nie robiła, bo wszystko już mam, ale nie dochodzi. Często coś kupi i chowa przede mną. Ostatnio mi się przyznała, że kupiła pościel i rożek. Tłumaczyła się, że muszę mieć jakąś dodatkowo. Nie wiem gdzie ja to pomieszczę.
Jakby mogła to by mi całe mieszkanie urządziła po swojemu. Ona jest typem chomika, nie ma już gdzie upychać, ale i tak zawsze coś nowego, "ładnego" kupi i próbuje to samo robić u mnie w mieszkaniu. I naprawdę żadne groźby i prośby nie pomagają

Oczywiście nie mogę narzekać, bo bardzo mi pomaga i chyba nigdy w życiu im się nie odwdzięczę za to co dla mnie z tatą robią, ale taka nagorliwość jest strasznie męcząca czasami...

Znam to. Moja mama tez chomik, już wie, że ma nic nie kupować (bardziej dla nas do domu, bo dla dziecka to konsultuje ze mną co mu potrzebne). To teraz jak sobie coś kupi to zawsze chce mi za wszelką cenę wcisnąć coś co na pewno się przyda a jej już niepotrzebne, albo ma jakieś nowe spodnie, "które na pewno mi się spodobają" - a przy tym mamy inny gust i rozmiar. Ale ma to swoje plusy, bo czasem jak coś jest potrzebne, to rodzice zazwyczaj mają, czy to żarówka, wiertarka itp.

[1=999fd1c55571ad5d2d0bdb0 1d195d36e03efc653;7177086 6]Kurczę nie wiem czy młoda mi sie czasem znowu główka do góry nie obróciła bo strasznie mnie łomocze w lewym dolnym rogu mojego brzucha... Albo raczkami mnie kopie hahah

Słabo sie cos czuje dzisiaj jak by mdłości mi wróciły...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Moja się chyba wczoraj obracala. Słabo mi się wieczorem robiło i leżałam i nagle takie uczucie napięcia całego brzucha, może z 5 minut to trwało, mega nieprzyjemne. Więc albo jakiś skurcz albo obrót. Nie znam tego z poprzedniej ciąży. Ale na szczęście uspokoiło się.
Ja się ostatnio często słabo czuję i mdłości też miewam...

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Kiwaczka]

Nie wyszłam z domu a wydalam 110zł ale za to kupiłam naklejki na ścianę, półeczkę w serduszka i dwa prześcieradła z grubej frotty na przewijak. Tyle. Więcej na allegro nie wchodzę :szlaban:

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[decorail]

Mi też mdłości się teraz pojawiają, ale nie są silne.

Umyłam podłogi, ogarnęłam z grubsza, zrobiłam w końcu zamówienie na Gemini i teraz siedzę na balkonie z kotem, Inką i kopcem kreta Ale właśnie mnie po nim zemdliło

Na 15 obiad u teściów - dziczyzna

A to moja odgapiona od Milutka??? wanienka

[felliciti]

Napisane przez decorail

Felliciti - kochana mama poza tym z dwojga złego lepiej w tę stronę

J a już sama nie wiem, mam porównanie z teściową, która nie kupuje nic i często się dziwi po co mi to czy tamto. No nie dogodzisz

Napisane przez inezz6

Hej 😊 my sobota u teściów, Tz pomaga w ogrodzie, synek z babcią spaceruje a ja odpoczywam i czytam 😀

Znam to. Moja mama tez chomik, już wie, że ma nic nie kupować (bardziej dla nas do domu, bo dla dziecka to konsultuje ze mną co mu potrzebne). To teraz jak sobie coś kupi to zawsze chce mi za wszelką cenę wcisnąć coś co na pewno się przyda a jej już niepotrzebne, albo ma jakieś nowe spodnie, "które na pewno mi się spodobają" - a przy tym mamy inny gust i rozmiar. Ale ma to swoje plusy, bo czasem jak coś jest potrzebne, to rodzice zazwyczaj mają, czy to żarówka, wiertarka itp.

Moja często jak coś kupuje do mieszkania to też musi to mieć mimo, że wcisnąć nie ma tego gdzie. Najgorsze jest chyba to, że nie wyrzuca nic starego. Niech sobie kupuje jak jej sie podoba, ale 10 taka sama rzecz jest naprawdę zbędna i mogłaby czasem zrobić porządek. No nic, niedługo się wyprowadzam i już mnie to nie będzie tak razić w oczy