Październikówki 2016 cz. 2- skoki, uśmiechy i inne historie - Strona 95 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2017-03-12, 10:10   #2821
paula1010
Zadomowienie
 
Avatar paula1010
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 097
Dot.: Październikówki 2016 cz. 2- skoki, uśmiechy i inne historie

Pearl bardzo mi przykro to straszna choroba, zabiera coraz więcej osób dziś mija dokładnie 3 mce odkąd odszedł mój tatko, nie da się z tym pogodzić...

Ewula będę meldować!

U Nas dziś standardowo śpimy od 20, cyc o 24, 3:30 i po 6, żeby jeszcze pospać do 7

Rano jest taki kochany, że w ciągu 2h jego aktywności zdążyłam wziąć prysznic, umyć i wysuszyć włosy, zjeść śniadanie, zmienić pościel, wstawić i powiesić pranie teraz dzieć zalicza pierwsza drzemkę na cycu, a mama ma czas na kawę, książkę i internety


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
paula1010 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-12, 10:12   #2822
ja1003
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 170
Dot.: Październikówki 2016 cz. 2- skoki, uśmiechy i inne historie

Cześć. Korzystając z okazji, że Adaśko zasypia postanowiłam się trochę usprawiedliwić i chyba z Wami pożegnać bo u nas od jakiegoś czasu masakra.... Nie mam czasu Was podczytywać. Nie pamiętam już kiedy w nocy spałam, wzięłam ciepłą kąpiel albo bez płaczu umyłam zęby czy załatwiłam swoje potrzeby fizjologiczne, ale do rzeczy. Zacznę egoistycznie bo chyba ode mnie zaczęła się cała lawina "nieszczęść".
Pisałam Wam jakiś czas temu o moich dolegliwościach. Po kilku wizytach u lekarzy chyba zagadka się zaczyna rozwiązywać, a mianowicie wykryto u mnie guza, który powoduje te wszystkie dolegliwości. Mały dziad, a tyle może, ale jakoś mam dobre przeczucia i jestem dobrej mysli. Nawet moja lekarka twierdzi, że będzie wszystko w porządku i wszystko wskazuje na to, że to jakaś łagodna zmiana. Oczywiście, żeby to potwierdzić muszę zrobić specjalistyczne badania, a wszystko się odwleka w czasie bo po 1. kolejki jak za komuny (śmieję się, że żeby chorować trzeba wygrać w totka i mieć końskie zdrowie), a po 2. jak już się znalazł termin to mnie totalnie rozłożyło choróbsko. Obecnie toczę walkę z zapaleniem krtani i tchawicy. Nie mam sily kompletnie na nic. Nie mogę pozbyć się gorączki i wszystkiego tego co mi dolega. Oczywiście pozarażałam dzieciaki. Tzn. Michał od 2 dni ma mega katar i kaszle tak, że szkoda gadać. Adaś obecnie płacze 20-21h dobe. Dziąsła ma rozpulchnione, pcha wszystko do buzi, nie chce jeść, nie chce piersi, płacze niezależnie od tego czy jest noszony, wożony, lulany czy bujany. Od wczoraj ma też katar, łzawią mu oczy i ma kaszel. Już sama nie wiem czy to na zęby czy też go zaraziłam . Jutro ob biorę do lekarza. Ze wszystkim jestem sama. Męża od tygodnia praktycznie w domu nie ma (praca). W piątek przygotowywałam na urodziny wszystko to (wiem, okropnie to brzmi) prawie nerwicy dostałam. Jeden non stop na rękach i płakał, a drugi robił ze mną ciasta. Skonczyło się tak, że 5 jajek musiał zeżreć pies bo je Młody rozbił, sernik do wyrzucenia i robienia na nowo, pora kupić nowy mikser i jeszcze pare innych drobiazgów. Jak wrócił mąż to się cieszył jak dziecko, że nie mogę gadać (odebrało mi głos) bo bym się darła jak głupia... Najbardziej mi żal Adaśka. Nie wiedziałam co to kolki i ząbkowanie bo przy Michale wieczorem zęba nie było, a rano już białe paseczki prezentował. Ostatnio siedziałam i płakałam razem z Małym bo już nie wiem jak mu pomóc, cały czas płacze więc skacze obok niego, nosze, lulam, a Miki jest z boku, prosi mnie zeby się z nim pobawić i odłożyć Adaśka, a jeszcze go nie położe a już jest ryk, że sąsiedzi słyszą. Wczoraj Mały siedział w leżaczku i oczywiście płakał, ja musiałam do WC to przyleciał Miki, zaczął go przytulać i całować i tylko "Adi ciii, Adi ciiii". Poza tym Mały nauczył się siadać. Tzn. w wózku już bez problemów sam usiądzie (bo się łapie gondoli i się podciąga), a na macie trzyma się zabawek i też tak kombinuje, że usiądzie. Jak ma chwile bez płaczu to się nawet uśmiechnie i gaworzy. Z maty ucieka, ale do tyłu (Michał też zaczynał od czołgania w tył) i chyba tyle. Z reszta i tak muszę kończyć bo znowu płacze. Trzymajcie się ciepło, pa
ja1003 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-12, 10:20   #2823
megilla
Zakorzenienie
 
Avatar megilla
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 409
Dot.: Październikówki 2016 cz. 2- skoki, uśmiechy i inne historie

Styska, cudny Stasiu!

Marta, pięknie wygląda. Gratuluję pierwszego razu

Wontrubka, rączki tez. Ale wczoraj usłyszałam ze jej czaszka tez trzeszczy

Słonik, u mnie taka "codzienność" zdarzyła się 2x super, że Majeczka się wycisza!

Pearl, bardzo mi przykro.

Ja, ale się Tobie nazbierało! To wszystko minie, zobaczysz! Niedlugo bedziesz sie z tego smuac. Życzę Ci dużo siły. Mo i mam nadzieje, ze mimo wszystko będziesz tu wpadać, chociażby po to, żeby się wyżalić.

Edytowane przez megilla
Czas edycji: 2017-03-12 o 10:30
megilla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-12, 10:22   #2824
konwalia39
Wtajemniczenie
 
Avatar konwalia39
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 2 170
Dot.: Październikówki 2016 cz. 2- skoki, uśmiechy i inne historie

Dziewczyny pisalyscie kiedys o rozmiarach H&M sa one mniejsze czy wieksze? Igor nosi jeszcze 68 i chce kupic mu komplet body i spodnie na chrzest w niedziele i nie wiem czy wziac 68 czy 74. Bo ma jeden komplet z H&M z pieskiem na 68 ale juz jest maly i nie wiem czy to przez to ze kupilam uzywany i w praniu sie troche zbieg czy rozmiary 56 i 62 wychodza takie duze a reszta rozmiarow nie.

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

Ewula Ty chyba pisalas ze Lilka nosi 74 z H&M. Ile ma cm?
konwalia39 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-12, 11:00   #2825
marta0o01
Rozeznanie
 
Avatar marta0o01
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 625
Dot.: Październikówki 2016 cz. 2- skoki, uśmiechy i inne historie

Cytat:
Napisane przez pearl126 Pokaż wiadomość
Jadowita, cudna, mogłaby byc kumpela mojej Zojki. My poznajemy w okolicy wszystkie maltańczyki! I Zoja tez uwielbia plaże.
Załącznik 6963956Załącznik 6963961

Marta, świetny tort

Umarła mi dzis rano babcia miała raka wiec byliśmy wszyscy na to przygotowani. Juz od miesiąca miałam przed oczami scenariusz,ze w nocy sięgam po tel, a tam SMS, ze juz. No i dzis taka wiad przeczytałam od mamy.
Ojej wyrazy współczucia Trzymaj się

Cytat:
Napisane przez Ewula88 Pokaż wiadomość
Marta no właśnie Ty młodziutka jesteś

Paula, Marta kiedy będzie jakaś wyprzedaż w Next? Dacie znać jak się zacznie?

Sandra ja mam grzeczne dziecko a czasem jak zapłacze to mam ochotę uciec więc bardzo dobrze Cie rozumiem. Ja bym nie wytrzymała z takim darcioszkiem

Pearl przykro mi, moja babcia też zmarła na raka nie mam już żadnej babci
Jakaś wyprzedaż jest chyba 18 marca

Ja dużo zdrowia i siły
marta0o01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-12, 11:09   #2826
Ewula88
Wtajemniczenie
 
Avatar Ewula88
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 665
Dot.: Październikówki 2016 cz. 2- skoki, uśmiechy i inne historie

Konwalia Lilka nosi spodnie hm rozm. 74. Body 68. Zmierzyłem ja tak na szybko centymetrem i ma 68.

Ja, dobrze ze Cię w końcu zdiagnozowali! Połowa sukcesu. Dużo zdrowia życzę.


Zrobiłam właśnie przegląd garderoby od Lilki i chyba przesadziłam z ilością legginsów/spodni na wiosnę. Ma 12 szt. Muszę dokupić body z długim rękawem i pare z krótkim. Generalnie muszę się ograniczyć bo ona tego nie wychodzi. Dobrze, ze cześć ma używanych rzeczy to mi nie szkoda jak mało w nich "pochodzi".


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ewula88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-12, 11:09   #2827
paryzanka84
Raczkowanie
 
Avatar paryzanka84
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 334
Październikówki 2016 cz. 2- skoki, uśmiechy i inne historie

Ktora juz wozi dzieci w spacerówce? Styska pisałas ze tak. U nas wczoraj był debiut. Było 17c, a ze ma juz 5 mcy to zaczęliśmy. Od razu jej sie spodobało.

Marta fajny tort. Ja nigdy nie piekłam.

Pearl wyrazy współczucia. Mi została jeszcze jedna babcia, ale widzimy sie tylko 3 razy do roku.

Edytowane przez paryzanka84
Czas edycji: 2017-03-12 o 11:11
paryzanka84 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-03-12, 11:12   #2828
Lunus
Wtajemniczenie
 
Avatar Lunus
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 2 469
Dot.: Październikówki 2016 cz. 2- skoki, uśmiechy i inne historie

Ja wysyłamy dużo siły i nie daj sie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Big Day - 7 czerwiec

Lunus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-12, 11:13   #2829
basiczek24
Wtajemniczenie
 
Avatar basiczek24
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 928
Dot.: Październikówki 2016 cz. 2- skoki, uśmiechy i inne historie

Pearl, bardzo mi przykro 😔niezależnie od tego jak długo ktoś choruje, to na śmierć nie da się przygotować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
28.062014

Jestem mamą
basiczek24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-12, 12:59   #2830
morrigan1986
Wtajemniczenie
 
Avatar morrigan1986
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 288
Dot.: Październikówki 2016 cz. 2- skoki, uśmiechy i inne historie

Pearl, przykro mi. 6 lutego na raka zmarł mój dziadek. Też niby byliśmy przygotowani, ale to i tak był cios.
__________________
Instagram
BLOG


morrigan1986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-12, 13:40   #2831
Megula91
Zadomowienie
 
Avatar Megula91
 
Zarejestrowany: 2016-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 370
Dot.: Październikówki 2016 cz. 2- skoki, uśmiechy i inne historie

Pearl bardzo mi przykro

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
26.12.2014

26.11.2015

04.08.2017
Megula91 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-03-12, 13:53   #2832
Fasolka10
Zakorzenienie
 
Avatar Fasolka10
 
Zarejestrowany: 2016-02
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 3 642
Dot.: Październikówki 2016 cz. 2- skoki, uśmiechy i inne historie

Pearl przykro mi z powodu Twojej babci ... dużo siły kochana 😘
A piesinka cudna 😍

Ja o kurcze ... dużo dużo zdrówka Wam wszystkim życzę .... odezwij się kiedyś jak będziesz miała w końcu troszkę czasu ... buziaki i jeszcze raz zdrówka




__________________
___________________
MOJE SKARBY
Krystian-20/11/2008 2800g 53cm
Mikołaj- 16/10/2016 3650g 55cm

_________________________
Fasolka10 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-12, 14:31   #2833
pannazwanny
Rozeznanie
 
Avatar pannazwanny
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 930
Dot.: Październikówki 2016 cz. 2- skoki, uśmiechy i inne historie

Pearl strasznie mi przykro.

Ja, ależ hardkor. Współczuję. Ale czytając takie posty tylko się utwierdzam w tym że nie chcę więcej dzieci.

Ja dziś się ledwo trzymam na nogach, spałam może 2 lub 3h w nocy a TŻ sobie pojechał na narty.

Czy któraś ma jakąś inną matę piankową lub puzzle niż SkipHop (drogie) lub Babyono (nie podobają mi się)?
pannazwanny jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-12, 14:36   #2834
konwalia39
Wtajemniczenie
 
Avatar konwalia39
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 2 170
Dot.: Październikówki 2016 cz. 2- skoki, uśmiechy i inne historie

Cytat:
Napisane przez pannazwanny Pokaż wiadomość
Pearl strasznie mi przykro.

Ja, ależ hardkor. Współczuję. Ale czytając takie posty tylko się utwierdzam w tym że nie chcę więcej dzieci.

Ja dziś się ledwo trzymam na nogach, spałam może 2 lub 3h w nocy a TŻ sobie pojechał na narty.

Czy któraś ma jakąś inną matę piankową lub puzzle niż SkipHop (drogie) lub Babyono (nie podobają mi się)?
Ja mam z disneya "Auta" sa naprawde grube bo maja 1,4albo 1,6cm juz nie pamietam. Igorek fajnie sie na nich przewraca a ja nie boje sie ze walnie glowa i cos sobie zrobi.
konwalia39 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-12, 14:48   #2835
morrigan1986
Wtajemniczenie
 
Avatar morrigan1986
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 288
Dot.: Październikówki 2016 cz. 2- skoki, uśmiechy i inne historie

Cytat:
Napisane przez pannazwanny Pokaż wiadomość
Pearl strasznie mi przykro.

Ja, ależ hardkor. Współczuję. Ale czytając takie posty tylko się utwierdzam w tym że nie chcę więcej dzieci.

Ja dziś się ledwo trzymam na nogach, spałam może 2 lub 3h w nocy a TŻ sobie pojechał na narty.

Czy któraś ma jakąś inną matę piankową lub puzzle niż SkipHop (drogie) lub Babyono (nie podobają mi się)?
Gosia wspominała chyba o macie ze Smiki.

Dziś Zocha zaczęła podciągać się do siadania. Nie za wcześnie? Nie wymuszam jej tej pozycji, podaję dwa palce, ona je łapie, podciąga się do siadu, ma zaciesz i opuszcza się z powrotem.
__________________
Instagram
BLOG


morrigan1986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-12, 14:56   #2836
wontrubka
Wtajemniczenie
 
Avatar wontrubka
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 641
Dot.: Październikówki 2016 cz. 2- skoki, uśmiechy i inne historie

Morrigan moja też siada z pomocą palców i też się cieszy..

Pearl przykro mi..

Ja, bardzo dużo siły i zdrowia Ci życzę

Sandra, a mate już masz? Nie pomaga?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Zacznij. Reszta pójdzie łatwo






wontrubka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-12, 15:23   #2837
morrigan1986
Wtajemniczenie
 
Avatar morrigan1986
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 288
Dot.: Październikówki 2016 cz. 2- skoki, uśmiechy i inne historie

Przy rodzeniu tyle nie jęczałam co tż przy jelitówce
__________________
Instagram
BLOG


morrigan1986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-12, 15:49   #2838
megilla
Zakorzenienie
 
Avatar megilla
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 409
Dot.: Październikówki 2016 cz. 2- skoki, uśmiechy i inne historie

Cytat:
Napisane przez morrigan1986 Pokaż wiadomość
Gosia wspominała chyba o macie ze Smiki.

Dziś Zocha zaczęła podciągać się do siadania. Nie za wcześnie? Nie wymuszam jej tej pozycji, podaję dwa palce, ona je łapie, podciąga się do siadu, ma zaciesz i opuszcza się z powrotem.
Moja tez juz się podciaga.
Dziś mamy piękna pogodę.
Wiosenna Klara pozdrawia!
PicsArt_03-12-01.59.08.jpg
megilla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-12, 17:00   #2839
ana909
Erudycja
 
Avatar ana909
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 11 476
Dot.: Październikówki 2016 cz. 2- skoki, uśmiechy i inne historie

Cytat:
Napisane przez pannazwanny Pokaż wiadomość
Pearl strasznie mi przykro.

Ja, ależ hardkor. Współczuję. Ale czytając takie posty tylko się utwierdzam w tym że nie chcę więcej dzieci.

Ja dziś się ledwo trzymam na nogach, spałam może 2 lub 3h w nocy a TŻ sobie pojechał na narty.

Czy któraś ma jakąś inną matę piankową lub puzzle niż SkipHop (drogie) lub Babyono (nie podobają mi się)?
Ja mam puzzle XXL z allegro, każdy w innym kolorze
__________________
Alicja ❤ Ur.28.09.2016 Największe szczęście mamusi ❤
ana909 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-03-12, 18:41   #2840
wontrubka
Wtajemniczenie
 
Avatar wontrubka
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 641
Dot.: Październikówki 2016 cz. 2- skoki, uśmiechy i inne historie

Megilla piękności Klara

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Zacznij. Reszta pójdzie łatwo






wontrubka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-12, 18:43   #2841
Lunus
Wtajemniczenie
 
Avatar Lunus
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 2 469
Dot.: Październikówki 2016 cz. 2- skoki, uśmiechy i inne historie

Masakra jak pomyśle o nocy i jutrzejszym dniu to aż sie boje. Miałam sie zregenerować a tu nici z tego wyszły. Jeszcze pogoda tez nie współpracuje ze mną :/


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Big Day - 7 czerwiec

Lunus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-12, 19:01   #2842
stokrotka24
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka24
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 367
Dot.: Październikówki 2016 cz. 2- skoki, uśmiechy i inne historie

Perl bardzo mi przykro

U nas Bartek zaczyna się przekręcać z brzuszka na plecki, już 3 razy mu wyszło 😀. Jutro mamy trzecią wizytę u ortopedy

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:01 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ----------

Cytat:
Napisane przez ja1003 Pokaż wiadomość
Cześć. Korzystając z okazji, że Adaśko zasypia postanowiłam się trochę usprawiedliwić i chyba z Wami pożegnać bo u nas od jakiegoś czasu masakra.... Nie mam czasu Was podczytywać. Nie pamiętam już kiedy w nocy spałam, wzięłam ciepłą kąpiel albo bez płaczu umyłam zęby czy załatwiłam swoje potrzeby fizjologiczne, ale do rzeczy. Zacznę egoistycznie bo chyba ode mnie zaczęła się cała lawina "nieszczęść".
Pisałam Wam jakiś czas temu o moich dolegliwościach. Po kilku wizytach u lekarzy chyba zagadka się zaczyna rozwiązywać, a mianowicie wykryto u mnie guza, który powoduje te wszystkie dolegliwości. Mały dziad, a tyle może, ale jakoś mam dobre przeczucia i jestem dobrej mysli. Nawet moja lekarka twierdzi, że będzie wszystko w porządku i wszystko wskazuje na to, że to jakaś łagodna zmiana. Oczywiście, żeby to potwierdzić muszę zrobić specjalistyczne badania, a wszystko się odwleka w czasie bo po 1. kolejki jak za komuny (śmieję się, że żeby chorować trzeba wygrać w totka i mieć końskie zdrowie), a po 2. jak już się znalazł termin to mnie totalnie rozłożyło choróbsko. Obecnie toczę walkę z zapaleniem krtani i tchawicy. Nie mam sily kompletnie na nic. Nie mogę pozbyć się gorączki i wszystkiego tego co mi dolega. Oczywiście pozarażałam dzieciaki. Tzn. Michał od 2 dni ma mega katar i kaszle tak, że szkoda gadać. Adaś obecnie płacze 20-21h dobe. Dziąsła ma rozpulchnione, pcha wszystko do buzi, nie chce jeść, nie chce piersi, płacze niezależnie od tego czy jest noszony, wożony, lulany czy bujany. Od wczoraj ma też katar, łzawią mu oczy i ma kaszel. Już sama nie wiem czy to na zęby czy też go zaraziłam . Jutro ob biorę do lekarza. Ze wszystkim jestem sama. Męża od tygodnia praktycznie w domu nie ma (praca). W piątek przygotowywałam na urodziny wszystko to (wiem, okropnie to brzmi) prawie nerwicy dostałam. Jeden non stop na rękach i płakał, a drugi robił ze mną ciasta. Skonczyło się tak, że 5 jajek musiał zeżreć pies bo je Młody rozbił, sernik do wyrzucenia i robienia na nowo, pora kupić nowy mikser i jeszcze pare innych drobiazgów. Jak wrócił mąż to się cieszył jak dziecko, że nie mogę gadać (odebrało mi głos) bo bym się darła jak głupia... Najbardziej mi żal Adaśka. Nie wiedziałam co to kolki i ząbkowanie bo przy Michale wieczorem zęba nie było, a rano już białe paseczki prezentował. Ostatnio siedziałam i płakałam razem z Małym bo już nie wiem jak mu pomóc, cały czas płacze więc skacze obok niego, nosze, lulam, a Miki jest z boku, prosi mnie zeby się z nim pobawić i odłożyć Adaśka, a jeszcze go nie położe a już jest ryk, że sąsiedzi słyszą. Wczoraj Mały siedział w leżaczku i oczywiście płakał, ja musiałam do WC to przyleciał Miki, zaczął go przytulać i całować i tylko "Adi ciii, Adi ciiii". Poza tym Mały nauczył się siadać. Tzn. w wózku już bez problemów sam usiądzie (bo się łapie gondoli i się podciąga), a na macie trzyma się zabawek i też tak kombinuje, że usiądzie. Jak ma chwile bez płaczu to się nawet uśmiechnie i gaworzy. Z maty ucieka, ale do tyłu (Michał też zaczynał od czołgania w tył) i chyba tyle. Z reszta i tak muszę kończyć bo znowu płacze. Trzymajcie się ciepło, pa
Współczuję że tyle masz na głowie. A z guzikiem na pewno będzie dobrze, myśl pozytywnie i glowa do góry i zaglądaj czasem. Brawo za siadanie Adasia.

Bartek znowu ma katarek, to już jego czwarty raz

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka
__________________
15.08.2009 nasz wielki dzień

"dwa serca jedno bicie, tylko Ty i Ja na całe życie"

Łukaszek
stokrotka24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-12, 19:52   #2843
konwalia39
Wtajemniczenie
 
Avatar konwalia39
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 2 170
Dot.: Październikówki 2016 cz. 2- skoki, uśmiechy i inne historie

Ale tu dzisiaj cisza. Nie mam co czytac Igorek spi a jego mama sie nudzi
konwalia39 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-12, 20:11   #2844
marrticzka
Zadomowienie
 
Avatar marrticzka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: tam, gdzie mi najlepiej
Wiadomości: 1 646
Dot.: Październikówki 2016 cz. 2- skoki, uśmiechy i inne historie

Pearl,trzymaj się dzielnie.
Ja chyba wysiadam.Rzucam teorie usypiania,bo się nerwowo wykończę. Już tydzień i żadnego postępu. Kuźwa,nawet karmić każe się na stojąco😭 Zamiast lepiej,jest gorzej. Co robić???Bo mam ochotę strzelić baranka. Nie ma reguły,która to drzemka. Przy pierwszej powinno być najlzej,a w praktyce przy każdej to niemal walka o przetrwanie. Tylko nie wiem czy jej czy moje😊
A taki z niej aniołek1489349386583.jpg

A tak spędzaliśmy dzisiejsze przedpołudnie.😊
1489349462079.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Skoro i tak trafię do piekła, to po drodze mogę zaszaleć"


23.06.2010- NAJPIEKNIEJSZY DZIEŃ W NASZYM ŻYCIU


http://www.suwaczek.pl/cache/fa9b5ce760.png
marrticzka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-12, 20:21   #2845
konwalia39
Wtajemniczenie
 
Avatar konwalia39
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 2 170
Dot.: Październikówki 2016 cz. 2- skoki, uśmiechy i inne historie

Cytat:
Napisane przez marrticzka Pokaż wiadomość
Pearl,trzymaj się dzielnie.
Ja chyba wysiadam.Rzucam teorie usypiania,bo się nerwowo wykończę. Już tydzień i żadnego postępu. Kuźwa,nawet karmić każe się na stojąco😭 Zamiast lepiej,jest gorzej. Co robić???Bo mam ochotę strzelić baranka. Nie ma reguły,która to drzemka. Przy pierwszej powinno być najlzej,a w praktyce przy każdej to niemal walka o przetrwanie. Tylko nie wiem czy jej czy moje😊
A taki z niej aniołekZałącznik 6965506

A tak spędzaliśmy dzisiejsze przedpołudnie.😊
Załącznik 6965516

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Cytuje.
konwalia39 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-12, 20:46   #2846
ana909
Erudycja
 
Avatar ana909
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 11 476
Dot.: Październikówki 2016 cz. 2- skoki, uśmiechy i inne historie

My chyba musimy przejść na dwie drzemki bo moje dziecko coraz trudniej uśpić na trzecia drzemkę. Dziś już drugi dzień drzemka wypadła wieczorem i po przestudiowaniu bloga polecanego przez Gosie, wyszło że Ala kwalifikuje się na dwie drzemki a wieczorem budzi się bo za długo ją przeciągam ze snem nocnym. Jutro wypróbuję tą teorie w praktyce.
Macie jakiś sposób na zaciemnienie pokoju? Mam rolety ale i tak mała ma dość jasno w pokoju
__________________
Alicja ❤ Ur.28.09.2016 Największe szczęście mamusi ❤
ana909 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-12, 21:09   #2847
megilla
Zakorzenienie
 
Avatar megilla
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 409
Dot.: Październikówki 2016 cz. 2- skoki, uśmiechy i inne historie

Marrticzka, , że szykuje się na kolejny atak slodzinka

Wontrubko, dziękuję
megilla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-12, 21:12   #2848
marrticzka
Zadomowienie
 
Avatar marrticzka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: tam, gdzie mi najlepiej
Wiadomości: 1 646
Dot.: Październikówki 2016 cz. 2- skoki, uśmiechy i inne historie

Taka ciekawostka.Sweterek,któr y ma na sobie Janka(zdjęcie wyżej) ma .....40 lat.Jest po mojej siostrze😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Skoro i tak trafię do piekła, to po drodze mogę zaszaleć"


23.06.2010- NAJPIEKNIEJSZY DZIEŃ W NASZYM ŻYCIU


http://www.suwaczek.pl/cache/fa9b5ce760.png
marrticzka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-12, 21:14   #2849
paula1010
Zadomowienie
 
Avatar paula1010
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 097
Dot.: Październikówki 2016 cz. 2- skoki, uśmiechy i inne historie

Ja dużo zdrówka! Jestem pewna, że to nie będzie nic poważnego!

Jaka pogodna Klara

Marrticzka śliczny Aniołek

Ana, u Nas też coraz ciężej trzecia drzemkę wcisnąć. Trzy dni z rzędu zasnął po 16 i musiałam go budzić po 2h, żeby poszedł spać normalnie koło 20-21. Dzisiaj wstał po drugiej drzemce o 15:15 o 17:30 próbowaliśmy go z mężem na zmianę usypiać, ale był tylko wrzask, a jak przestaliśmy go zmuszać to była godzina śmiechu i zabawy. Przy kąpieli był już biedny ledwo żywy i zasnął przed 20 już... ciekawe o której wstanie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
paula1010 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-12, 21:20   #2850
wontrubka
Wtajemniczenie
 
Avatar wontrubka
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 641
Dot.: Październikówki 2016 cz. 2- skoki, uśmiechy i inne historie

U nas już od paru dni nie ma 3 drzemki, sama się zlikwidowała bo spędzam z Maluchem pół dnia na dworze bo nie jestem w stanie wytrzymać z nią w domu

Jutro ważenie & mierzenie. Nie robiłam nic, więc nie spodziewam się efektów, ale i tak pewnie będę w głębokiej depresji i zjem czekoladę żenada.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Zacznij. Reszta pójdzie łatwo






wontrubka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-04-05 21:55:48


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:56.