***operacja tarczycy*** - Strona 12 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Zdrowie ogólnie

Notka

Zdrowie ogólnie W tym miejscu rozmawiamy o zdrowiu: od profilaktyki po sposoby leczenia. Porada uzyskana na forum nie zastępuje wizyty u lekarza, ma funkcję informacyjną!

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-04-10, 09:11   #331
atena311
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 8
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witam serdecznie decyzji jeszcze nie podjelam.Dzis ide do profesora, ktory mnie operowal, mam nadzieje ,ze bedzie za tym zebym tam podjela leczenie.W Krakowie mam termin na 24 .04 wiec niedlugo,a niewiem jakiem terminy sa w Gliwicach.Piszesz,ze grozilo Ci ?? czyli nie musialas sie leczyc radiojodem? Ja bardzo sie tego obawiam .Mam dwoje dzieci i brak kontaktu z nimi przeraza mniePOZDRAZIWM goraco i wszystkim absolutnie zycze ZDROWIA!!
atena311 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-10, 09:13   #332
anula2702
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 2
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cześć. Jestem po operacji prawie półtora miesiąca (29.luty) i do tej pory odczuwam ból przy dotykaniu miejsca nad blizną.Ciekawa jestem jak wy się czujecie w dodatku mam problemy z głosem bo przy operacji zwęziły mi się struny głosowe (podobno to się czasem zdarza). Proszę o odpowiedż jak się czułyście po operacji
anula2702 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-10, 09:25   #333
cucina
Raczkowanie
 
Avatar cucina
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Lubin
Wiadomości: 144
GG do cucina
Dot.: ***operacja tarczycy***

witaj atenko....myślę,że sama musisz podjąć decyzję wyboru kliniki i sposobu leczenia.tutaj na forum,możemy jedynie dzielić się swoimi przeżyciami i doświadczeniami,które i tak nam mnóstwo wyjaśniają.w moim natomiast przypadku było tak,że to lekarz prowadzący polecił mi onkologiczną klinikę właśnie w gliwicach,a że mam do niego pełne zaufanie,wiedząc,jaki będzie wynik,zaraz po operacji,po wyjściu ze szpitala,wszczęłam poszukiwania w necie numeru telefonu i adresu
do tej że kliniki.i choć to spory kawałek od mojego domu,wiedząc iż w lubinie skąd pochodzę,także podejmują się terapii jodem,podjęłam decyzję leczenia w specjalistycznym szpitalu w gliwicach i jestem na każde "ich zawołanie".zdaję sobie sprawę,że wizyty tam nie zakończą się tak szybko,ale chodzi tu o moje zdrowie i zrobię wszystko,aby było w jak najlepszych rękach. tak się tu znalazłam.ja już odliczam dni do mojego jodowania,zostało ich jeszcze 5 i przyznaję,że mam coraz większego pietra i setki pytań z tym związanych.też wertuję wszystkie strony na tym i innych forach szukając wszelkich różnych podpowiedzi.m.in.czy zanim dostanie się "tą"kapsułkę można pląsać po szpitalu we własnej pidżamce(?),czy są tam jakieś szafki do schowania swoich rzeczy,których nie będę brać do "izolatki"(?), będąc już tam,czy można choć trochę brać prysznic(?),a co z telefonami komórkowymi(?),czy można tam zrobić sobie kawę lub poprosić o nią(?),czy po wyjściu z tej sali można umyć głowę(?)wreszcie:co z samopoczuciem(?)jeszcze w szpitalu lub kilka dni po wyjściu(?),a włosy?,czy mocno wychodzą wam dziewczyny,czy nie?pękam z dnia na dzień,wybieram się tam na 16.04,może ktoś jeszcze?a co ze zwolnieniem chorobowym,na jak długo można liczyć L4,biorąc pod uwagę,że się ma do czynienia ze spożywką(?) mam nadzieję,że ktoś chętnie odpowie na moje pytania....będę bardzo wdzięczna.a przy okazji atenko i tobie pomogę rozwiać niektóre wątpliwości i niepewność.pozdrawiam
__________________
cucina

Edytowane przez cucina
Czas edycji: 2008-04-11 o 10:18
cucina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-10, 10:39   #334
andziaxx
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 85
Dot.: ***operacja tarczycy***

Ja jestem po operaji 5 tygodni i nadal mam uczucie, że moja skóra nad blizną jest jakaś martwa, jakby nie moja, ale podobno to normalny objaw, przecież coś tam naruszyli, ale że z czasem to minie, tylko jest to kwestią indywidualną dla każdego. Z zewnątrz nic nie widać u mnie opuchlizny, ale mam jeszcze przykurcz, najbardziej przy przełykaniu śliny i też pobolewa troszkę to miejsce co naruszyli. Ja nie najlepiej się czułam pierwsze dni po wyjściu ze szpitala bo miałam dawkę euthyroxu N200, teraz mam zmniejszoną i znowu duży przeskok, ale obserwuję. Dziewczyny kiedy i czym zaczęłyście smarować bliznę?? Ja mam nie najmniejsze cięcie i chciałabym jakoś to załagodzić, ten kolorek i zależy mi na tym, żeby to się nie rozeszło bo słyszałam, że u niektórych dopiero po jakimś czasie nie najlepiej z tym się zaczęło dziać. Wiem, że różne maści istnieją, ale jak to się mawia co kraj to obyczaj, więc nie wiem w którą iść stronę z wyborem.

Edytowane przez andziaxx
Czas edycji: 2008-04-11 o 16:11
andziaxx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-10, 11:01   #335
andziaxx
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 85
Dot.: ***operacja tarczycy***

Anetko, ja również jestem z Krakowa i decydowałam się właśnie na terapię w Gliwicach, mamy ten komfort, że tak naprawdę to nie jest bardzo daleko od nas. Groziło mi to wszystko bo rokowania były złe, jeśli można tak napisać na szczęście udało mi się uciec w ostatniej chwili. Myślę, że najlepiej będzie jeśli porozmawiasz tak jak napisałaś z profesorem. Z drugiej strony jak napisałaś masz termin w Krakowie już na 24 kwietnia i zdaje sobie sprawę, że czas dla nas odgrywa bardzo istotną sprawę, byle wszystko szło do przodu. W moim przypadku martwiłam się znowu, że terapia mi zablokuje drogę do bycia mamą na jakiś czas (od zakończenia na rok). Pocieszałam się tym, że jest to najmniej inwazyjna metoda walki z rakiem. Po paru dniach wraca się normalnie do życia. Trzeba tylko przeczekać parę dni pobytu w szpitalu i później być odseparowanym właśnie od małych dzieci i kobiet w ciązy. Wiem, że na forum i czytałam to jest dziewczyna kasiula1988 (ciekawa jestem jak się czuje?), która jeździła na tą terapię do Gliwic i opisywała jak to wygląda, co trzeba mieć, co wolno, a co nie.
andziaxx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-10, 14:41   #336
kasiula1988
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 48
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez cucina Pokaż wiadomość
wertuję wszystkie strony na tym i innych forach szukając wszelkich różnych podpowiedzi
czy są tam jakieś szafki do schowania swoich rzeczy,których nie będę brać do "izolatki"(?),
tak jakby w piwnicy sa szatnie gdzie mozesz zostawic kurtke buty i ewentualnie inne bagaze ktorych nie bedziesz potrzebowac u gory na sali

Cytat:
Napisane przez cucina Pokaż wiadomość
będąc już tam,czy można choć trochę brać prysznic(?),
z prysznicem jest bardzo ciezko, dopiero w 3ciej dobie od otrzymania tabletki. Mozesz jedynie troche przy umywalce sie podmyc ewentualnie kupic chusteczki nawilzane

Cytat:
Napisane przez cucina Pokaż wiadomość
a co z telefonami komórkowymi(?),
telefony trzeba trzymac w jakims woreczku albo folii

Cytat:
Napisane przez cucina Pokaż wiadomość
czy można tam zrobić sobie kawę lub poprosić o nią(?),
na niektorych salach sa czajniki bezprzewodowe wiec z kawa czy herbata nie ma problemu ale poza tym to mozna tez poprosic o zagotowana wode i przyniosa, ale kawe trzeba sobie samemu skombinowac

Cytat:
Napisane przez cucina Pokaż wiadomość
czy po wyjściu z tej sali można umyć głowę(?)
tak jak juz mowilam w 3ciej dobie mozna sie wykompac a glownie z tamtej zamknietej sali jestes wypisywana do domu

Cytat:
Napisane przez cucina Pokaż wiadomość
wreszcie:co z samopoczuciem(?)jeszcze w szpitalu lub kilka dni po wyjściu(?),
ja sie czulam bardzo dobrze nic mi nie dolegalo, nic nie bolala wszystko bylo ok

Cytat:
Napisane przez cucina Pokaż wiadomość
a co ze zwolnieniem chorobowym,na jak długo można liczyć L4,

zwolnienie jest rowne kwarantannie ktora przydzieli ci lekarz przy wypisie od 1 tyg do 3 tyg zalezy to od poziomu jodu w dniu wypisu




mam nadzieje ze chociaz troszke ci pomoglam
kasiula1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-10, 14:47   #337
kasiula1988
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 48
Dot.: ***operacja tarczycy***

Ja jestem juz po wizycie w Zakopanem. 29 marca mialam zabieg, wycieli mi wezly i grasice. Od czwartku jestem juz w domu i czuje sie bardzo dobrze na szczescie nie potrzebuje juz tabletek przeciwbolowych z czego sie bardzo ciesze czekam tylko na wynik hist-pat z ktorym mam sie zglosic do Gliwic a tam podejma dalsze decyzje odnosnie mojego leczenia jestem dobrej mysli i mam nadzieje ze w koncu wszystko sie ulozy
kasiula1988 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-04-10, 21:17   #338
cucina
Raczkowanie
 
Avatar cucina
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Lubin
Wiadomości: 144
GG do cucina
Dot.: ***operacja tarczycy***

bardzo,bardzo dziękuję ci kasiula,jak nie wiem co!cieszę się,że nas nie opuściłaś w tej trudnej dla ciebie sytuacji i wciąż niesiesz chęć pomocy innym.swoją osobą i opisywanymi wcześniej przejściami,umacniasz mnie tymi dobrymi myślami i podnosisz na duchu.twoja postawa jest godna dobrego przykładu.cieszę się również,że i ty czujesz się już lepiej po tych wszystkich zabiegach i wracasz do formy.choć cię nie znam,czuję jednak nutkę smutku,może zmęczenia,ale myślę,że to tak się ma przez kilka dni po wyjściu ze szpitala...póżniej będzie lepiej,czego życzę ci z całego serca.pozdrawiam gorąco...
__________________
cucina
cucina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-11, 08:23   #339
koga
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 16
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witajcie dziewczyny - dawno nie pisałam, ale czytam regularnie. Terapię jodem przechodziłam w Gliwicach w sierpniu ubiegłego roku. Miałam podobnie jak Ty wielkiego cykora i tysiące pytań. I mnie wtedy też bardzo pomogła kasiula !!! To jest naprawdę super dziewczyna! Jak Tobie - cierpliwie odpowiedziała na pytania - i rzeczywiście tak było jak pisała. Ja dostałam zwolnienia 3 tygodnie, jak wszystkie panie, które tam były. Czułam się normalnie, jak zwykle. Co do pląsania po szpitalu przed jodem - ja dostałam od razu służbową piżamkę w kolorze czerwonym, co już dla wszystkich jest znakiem, że jesteś z "tego" oddziału. Do czasu wzięcia tabletki można poruszać się swobodnie , choć potrzą podejrzliwie. Spotkałam się jednak z taką sytuacją, że w sklepiku jakaś pani ( z personelu szpitala) odsuwała się ode mnie - ale uspokoiłam ją, że ja jestem jeszcze przed.
Cucina - nie ma się czego bać, mija szybko! Z myciem też nie jest źle - woda leci krótko po przyciśnięciu nakrętki na baterii umywalkowej. Ale przyciskać można bez ograniczeń. Myłyśmy się więc na raty - po kawałeczku, ale od stóp do głów. Włosy umyłam jak można było wziąć prysznic po trzeciej dobie. Ja byłam w sali dwuosobowej - przy każdym łóżku wisiał aparat telefoniczny. Możesz podać rodzinie numer i wtedy oni dzwonią do Ciebie - i nawet komórka nie jest Ci potrzbna. Ale rozwiązanie z woreczkiem też jest dobre. W moim pokoju jakaś poprzednia dobra dusza zostawiła grzałkę więc i z kawą nie było problemu. Trzeba mieć zapas wody mineralnej i cytryny. Woda z cytryną podobno przyśpiesza wydalanie jodu. Pozdrawiam gorąco.
koga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-11, 08:29   #340
koga
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 16
Dot.: ***operacja tarczycy***

Kasiula! Trzymaj się! Będzie dobrze! Wiem, że takie pobyty w szpitalu męczą, ale jest to znowu krok do przodu, do zdrówka!!! Pozdrówka
koga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-11, 10:56   #341
cucina
Raczkowanie
 
Avatar cucina
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Lubin
Wiadomości: 144
GG do cucina
Dot.: ***operacja tarczycy***

ogromnie dziękuję koga,bardzo mi obie pomogłyście,na pewno odezwę się gdy wrócę.pozdrawiam wszystkich forumowiczów.
__________________
cucina
cucina jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-04-11, 13:14   #342
atena311
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 8
Dot.: ***operacja tarczycy***

witam serdecznie.Jak ja sie ciesze ze trafilam na to forum.mam tu tyle info.. ze nie jeden lekarz nie bylby w stanie odpowiedziec mi na pytania.Bardzo dziekuje za odp.i podpowiedzi.Moj lekarz poradzil mi,ze tu w krakowie tez mamy dobrych specjalistow,a wyniki moje dobrze rokuja i nie powinnam sie martwic (ale jak to zrobic)!!nie mniej na terapie musze isc.Mam w calosci wycieta tarczyce wraz z wezlami chlonnymi.zDECYDOWALAM sie pojsc na kopernika chodzby zewzgledu na termin ktory juz mam wyznaczony.Mama nadzieje, nie bede zalowac. Czy ktos byl na kopernika?POZDRAWIAM was wszystkich i dziekuje za rady, ktorymi sie dzielicie sa bardzo cenne.Trzymam kciuki za WAS!!
atena311 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-11, 13:46   #343
atena311
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 8
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez andziaxx Pokaż wiadomość
Ja jestem po operaji 5 tygodni i nadal mam uczucie, że moja skóra nad blizną jest jakaś martwa, jakby nie moja, ale podobno to normalny objaw, przecież coś tam naruszyli, ale że z czasem to minie, tylko jest to kwestią indywidualną dla każdego. Z zewnątrz nic nie widać u mnie opuchlizny, ale mam jeszcze przykurcz, najbardziej przy przełykaniu śliny i też pobolewa troszkę to miejsce co naruszyli. Ja nie najlepiej się czułam pierwsze dni po wyjściu ze szpitala bo miałam dawkę euthyroxu N200, teraz mam zmniejszoną i znowu duży przeskok, ale obserwuję. Dziewczyny kiedy i czym zaczęłyście smarować bliznę?? Ja mam nie najmniejsze cięcie i chciałabym jakoś to załagodzić, ten kolorek i zależy mi na tym, żeby to się nie rozeszło bo słyszałam, że u niektórych dopiero po jakimś czasie nie najlepiej z tym się zaczęło dziać. Wiem, że różne maści istnieją, ale jak to się mawia co krak to obyczaj, więc nie wiem w którą iść stronę z wyborem.
CZE andzia; JA tez jestem 5 tyg. po operacji.Pytalam lekarza czy powinnam smarowac blizne,to powiedzia, ze do 2-3 miesiecy NIE! chyba ze robia sie jakies to wtedy tak.a tak to muc szarym mydlem.rowniez mam uczucie martwej skory nad blizna! to podobno przejdzie .przykurcze tez mam (lewa struna glosowa sparalizowana) najwieksze jak ziewam lub kichambylam u foniatry bo moj glos jest srednio fajny,ale dojdzie do normy.Glowa do gory !! DAMY RADE!.pozdrawiam
atena311 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-11, 15:49   #344
andziaxx
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 85
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witam! Atenko może i byłyśmy operowane w tym samym czasie, a kto wie moze i w tym samym szpitalu? Pewnie tak bo świat jest mały . Ja również miałam ten sam problem, że przy ziewaniu i kichaniu bardzo mnie bolała jedna strona, na początku się bałam, że to jakaś dziwna dolegliwość (usuniętą mam też całą tarczycę i może to dobrze bo nie będę myślała każdego dnia czy nie pojawia się jakaś nowa zmiana na pozostawionej połowie), ale przeszło samo także myślę, że u Ciebie i ten objaw minie. Trzymam kciuki za pobyt na terapi w klinice na kopernika, najważniejsze, że to już tak niedługo! Będzie dobrze, musi być!!
andziaxx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-11, 20:53   #345
bozena63
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 22
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witam Was dziewczyny .szczesciary z Was bo macie za saba juz,Ja nadal sie boje isc na operacje .Odciagamm jak tylko moge ,ale zostalala mi juz tylko do zrobienia biopsja .I pewnie na sam sezon letni polożą mnie na stół.Umieram na sama mysl o tym , a co bedzie jak bede stala juz pod szpitalem Czy ze mna cos nie tak, ze panicznie boje sie szpitala ?
bozena63 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-12, 20:27   #346
Jaga100
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 12
GG do Jaga100
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witam wszystkich.
Jestem na tym forum pierwszy raz. Niestety nie bez powodu. Właśnie dzisiaj dowiedziałam się, że muszę poddać się operacji. Mam guza na tarczycy, a biopsja nie wykazała jakiego rodzaju są to zmiany. W poniedziałek jestem umówiona w klinice we Wrocławiu (jeśli ktoś tam miał operację proszę o info). Trochę się boję, ale po przeczytaniu tego forum wiem, że nie tylko ja mam takie dylematy. Pozdrawiam
Jaga100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-13, 07:05   #347
melkeag85
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 17
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witam!! Jaga100 ja byłam operowana we Wrocławiu na skłodowskiej. Jestem zadowolona, specjaliści z tego szpitala znają sie na rzeczy, operują tam "setki" tarczyc, wiec głowa do góry. Z cała pewnością wszystko pójdzie dobrze Najważniejsze to mieć to za sobą i cieszyć sie zdrowiem pozdrawiam
melkeag85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-13, 13:47   #348
Jaga100
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 12
GG do Jaga100
Dot.: ***operacja tarczycy***

Wielkie dzięki melkeag85 za słowa otuchy. Właśnie jutro jestem umówiona z dr Domosławskim na Skłodowskiej więc pewnie dowiem się szczegółów. Na razie to mam zmienne nastroje, ale tak jak powiedziałaś "najważniejsze to mieć to już za sobą". pozdrawiam
Jaga100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-13, 17:22   #349
sloneczko_pp
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 21
GG do sloneczko_pp
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witam! Jaga100 i bozena63 wiem że łatwo się mówi że nie ma się czego bać ale naprawdę więcej strachu niż to wszystko warte z dnia operacji nic się nie pamięta i jak zaczynasz czuć ból to dostajesz zastrzyk przeciw bólowy.
melkeag85 ja od piątku smaruję moją bliznę maścią a właściwie żelem "contractubex" nie wiem czy tak ma być ale mnie szczypie i swędzi blizna jest podrażniona może zbyt wcześnie zaczęłam ją smarować. Co do jej wyglądu to też na początku była cienka różowa kreseczka a teraz jakby się rozciągnęła i jest zaczerwieniona, ale lekarz mówił że ładnie się goi. Pozdrawiam wszystkie czytelniczki i życzę dużo zdrówka
sloneczko_pp jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-04-14, 12:29   #350
cucina
Raczkowanie
 
Avatar cucina
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Lubin
Wiadomości: 144
GG do cucina
Dot.: ***operacja tarczycy***

hej Jaga,ja też leżałam na skłodowskiej we wrocku...i chętnie się podzielę swoimi przeżyciami ,jakie wyniosłam z tego szpitala:leżałam tam dwa razy.za pierwszym razem tuż po rozmowie z anastazjologiem wypisano mnie ze szpitala,ponieważ z powodu złego wyniku TF4 nie kwalifikowałam się do zabiegu.ale za 4 tygodnie wróciłam tam z powrotem.podczas pobytu w klinice poznałam wiele fajnych osób z którymi kontakt utrzymuję do dziś.atmosfera zewnętrzna nieco przytłacza,ale na korytarzach aż roi się od uśmiechów,serdeczności i wymianą poglądów na temat tej choroby.personel szpitala jest ok,a lekarze znają się dobrze na fachu i naprawdę nie masz się czego obawiać.podczas obydwu pobytach w tym szpitalu nie słyszałam,żeby "coś"poszło nie tak.zarówno przed jak i po zabiegach lekarze "dopieszczają"cię do ostatniego dnia.z całą odpowiedzialnością polecam go wszystkim,którzy mają usunąć tarczycę.wiadomo,że po operacji nie czujesz się najlepiej,ale oprócz leżenia przez kilka godzin i odpoczywania nic ci do szczęścia w tym dniu nie jest potrzebne.możesz mi zaufać:nie nastawiaj się obcesowo do sprawy,wręcz przeciwnie-potraktuj to jako następną przygodę w swoim życiu,a wszystko inne nabierze odpowiednich barw.zobaczysz.nie wiem,jak się teraz czujesz,ja" przed" koszmarnie,bo oprócz guzka miałam nadczynność tarczycy i ci,którzy to maja wiedzą o czym mowa....ale teraz rewelka.już w pierwszych dniach po zabiegu czułam się spokojniejsza,opanowana,s koncentrowana...wycinajci e dziewczyny tą tarczycę jeśli macie taką możliwość(!),szkoda życia,zdrowia i każdego męczącego dnia z chorą tarczycą(!),gdybym miała taką możliwość,zrobiłabym to wcześniej i być może rak nie zdążyłby się rozwinąć do rozmiarów "złośliwego".napisz nam Jaga,jak tam po wizycie u lekarza?
__________________
cucina
cucina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-14, 16:34   #351
Jaga100
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 12
GG do Jaga100
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witam ponownie.
Dziękuje za wsparcie i informacje, bardzo mi się przydadzą (sloneczko_pp i cucina wielkie dzięki) . Jestem po wizycie u lekarza, chyba już w tym tygodniu pójdę na operację. Planowałam termin dopiero za miesiąc, ale lekarz uważa że nie ma na co czekać więc cóż robić. Nie mam tylko drugiego szczepienia przeciw żółtaczce, ale ponoć nie było przez 15 lat przypadku zakażenia więc jestem dobrej myśli. Jeśli chodzi o mój przypadek to mam jednego guza, ale TSH w normie. Ze względu na mój wiek mam mieć usunięty jeden płat, ale ostateczna decyzja zapadnie podczas operacji. Na razie staram się myśleć pozytywnie .
Pozdrawiam wszystkich
Jaga100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-14, 18:09   #352
atena311
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 8
Dot.: ***operacja tarczycy***

cze wszystkim. SLONECZKO,nie wiem jak dlugo jestes po operacji,ale jak masz takie dolegliwosci z blizna to wydaje mi sie ,ze za wczesnie zaczelas smarowac mascia!Ja posmarowalam po 4 tyg, i strasznie mnie pieklo i szczypalo. Lekarz mowil mi ,ze 2-3 mies. i powinnam smarowac dopiero!BOZENKO nic sie nie martw ,jezeli jest to konieczne to zwlekanie nic tu niepomoze.Nie jedna z NAS tu na forum przechodzila podobne obawy ,ale bedzie OKI . glowa do gory!!POZDRAWIAM
atena311 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-14, 23:21   #353
Heniutka
Raczkowanie
 
Avatar Heniutka
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 268
GG do Heniutka
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witaj Cucina,
mamy szansę się spotkać w Gliwicach. Ja idę na terapię jodową 17.04.2008.
Jestem po operacji całkowitego usunięcia tarczycy (25.01.08) z powodu raka brodawkowego złośliwca niedobrego.
Podaję GG 6349843chętnie pogadam.
Trzymaj się dzielnie
Heniutka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-04-15, 12:35   #354
sloneczko_pp
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 21
GG do sloneczko_pp
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witam! atena311 operowana byłam 25 lutego to prawie dwa miesiące temu, ale postanowiłam że jeszcze wstrzymam się ze smarowaniem bo za bardzo szczypie i piecze a i tak 29 idę na kontrolę do lekarza to powiem mu o wszystkim a te dwa tyg. mnie nie zbawią. Jaga100 jak mogę Ci poradzić to nie czekaj z operacją do przyszłego miesiąca. Teraz jest najlepszy okres już jest ciepło a za miesiąc to dopiero będzie gorąca i nie wiadomo jak zniesiesz taki upal im szybciej tym lepiej. Pozdrawiam wszystkie forumowiczki
sloneczko_pp jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-15, 20:37   #355
Jaga100
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 12
GG do Jaga100
Dot.: ***operacja tarczycy***

Ciucina i Heniutka trzymam za was kciuki Odezwijcie się jak będziecie już to miały za sobą.
Pozdrowienia
Jaga100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-17, 20:05   #356
Jaga100
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 12
GG do Jaga100
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witam
Jutro idę do szpitala, w poniedziałek mam mieć operację. Trochę się boję, ale chcę to mieć już za sobą. Niedługo się odezwę
Jaga100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-17, 21:27   #357
melkeag85
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 17
Dot.: ***operacja tarczycy***

Jaga100 trzymam kciuki na pewno wszystko będzie dobrze
melkeag85 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-04-17, 21:55   #358
atena311
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 8
Dot.: ***operacja tarczycy***

Jaga100 powodzenia! bedzie dobrze. musisz w to wierzyc. 3mamy kciuki i czekamy na szybki kontakt.POZDRAWIAM tych, ktorzy sa "przed" i "po"operacji
atena311 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-18, 05:35   #359
sloneczko_pp
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 21
GG do sloneczko_pp
Dot.: ***operacja tarczycy***

Jaga100 na pewno będzie ok powodzenia daj znać jak się czujesz jak wyjdziesz ze szpitala
sloneczko_pp jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-24, 13:52   #360
atena311
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 8
Dot.: ***operacja tarczycy***

cze wszystkim,ale tu cos ostatnoi cicho!! JA wlasnie wrocilam od lekarza;( dostalam termin dopiero na druga polowe lipca!chyba sie zalamie myslala, ze jak mam nie najlepsze wyniki hist-pat.to ide z miejsca a tu........ KOSZMAR!!bede probowac umowic sie do Gliwic ,moze maja krotsze terminy! A co tam dziewczyny u was ?mam nadzieje ,ze wszystko dobrze wam idzieJaga 100 moze sie odezwie niedlugo. POZDRAWIAM .
atena311 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zdrowie ogólnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-11-13 21:53:13


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:11.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.